Szkodliwa gra w reparacje
Zamiast zająć się rozgrzebanymi obchodami stulecia niepodległości, prezydent Duda zajął się reperacjami wojennymi od Niemiec.
Uczynił to w prasie niemieckiej na tydzień przed rządowymi konsultacjami polsko-niemieckimi. W rozmowie z niemieckim tabloidem „Bild” stwierdził, że sprawa reparacji nie jest zamknięta. Władze niemieckie uważają, że jest. Wypowiedź prezydenta muszą przed planowanym spotkaniem analizować politycy, eksperci i doradcy kanclerz Merkel.
Angela jest politycznie zmęczona, ale nie aż tak, by nie oddzielać już polityki krajowej i kłopotów swego koalicyjnego rządu od niemieckiej polityki zagranicznej. Jeśli podczas spotkania temat reparacji podejmie szef polskiego rządu, to będzie problem. W Berlinie dobrze wiedzą, jaki jest obecnie porządek dziobania w polityce polskiej.
Prezydent Duda stoi niżej niż premier Morawiecki w hierarchii wyznaczanej przez posła Kaczyńskiego, a daleko niżej stoi obecny „eksperymentalny” minister spraw zagranicznych. Wypowiedzi Dudy o „żarówkach” czy „uroczym” zdjęciu kanclerz Niemiec z panami Putinem, Erdoğanem i Macronem nie pozwalają dyplomatom zagranicznym traktować polskiego prezydenta jako współautora polskiej polityki zagranicznej.
Co innego premier Morawiecki, którego ustami mówi często prezes Kaczyński. W wywiadzie dla „Bildu” Andrzej Duda zaznacza, że zdaniem polskich ekspertów straty zadane przez Niemcy choćby samej Warszawie nie doczekały się kompensaty. Gazeta przypomina, że poseł PiS oddelegowany do sprawy reparacji twierdzi, że Niemcy winne są Polsce z tego tytułu 690 mld euro.
Zostawmy na boku kwestię samej wyceny i jej wiarygodności. Reparacje są elementem gry politycznej pisowskiej prawicy z Berlinem. Wracają na stół, gdy PiS ma jakiś kłopot polityczny. Teraz ma kłopot z słabszym, niż oczekiwano na Nowogrodzkiej, wynikiem wyborów samorządowych. A pisowscy eksperci obserwują, być może zacierając ręce z radości, polityczne słabnięcie rządu Merkel i jej samej.
Mogą się jednak przeliczyć. Gdyby Niemcy zmieniły linię i zgodziły się na wznowienie rozmów o reparacjach, za przykładem polskim mogłyby pójść inne państwa. Uczyniła to Grecja, w której też zagrano tą kartą, gdy przyszły kłopoty. Najpierw w kontekście tzw. bailoutu, a niedawno przy okazji rozmów między prezydentami Grecji i Niemiec.
Grecy uważają, że należy im się od Niemiec, których są wielkim dłużnikiem, spłata wojennej kontrybucji narzuconej przez niemieckich okupantów. Wyceniają ją na równowartość 6-10 mld euro. Ale Niemcy z nimi też nie podejmują tematu, choć greckie roszczenia są w porównaniu z pisowskimi niewielkie. Niemcy odpowiadają, że w 1960 r. wypłaciły Grecji 115 mln marek tytułem reparacji.
Dobra polityka powinna być skuteczna. Nie ma podstaw, by spodziewać się, że Niemcy zmienią stanowisko w sprawie reparacji. Przez lata wypłacały słusznie należne Polsce odszkodowania. Nie podważały tego, nie uchylały się, dotrzymywały ustaleń. Po likwidacji PRL pomogły wprowadzić Polskę do wspólnoty europejskiej.
To są podstawy, by zakładać, że Berlin chce współpracy także z pisowską Warszawą, bilateralnej i w ramach Unii Europejskiej. I na tym można nadal budować politykę korzystną dla obu naszych państw. Ale na domaganiu się reparacji nie można osiągnąć korzyści, chyba że na chwilę w krajowych sondażach poparcia. Można za to jeszcze bardziej popsuć nasze relacje z największym partnerem handlowym Polski.
Trudno zrozumieć, dlaczego PiS tego nie dostrzega, bo wykluczam odpowiedź, że dostrzega i o to mu właśnie chodzi.
Komentarze
PiS niszczy wszystko, czego tylko się dotknie. Z dyplomacji pozostała tylko nazwa,polityką zagraniczną zajmują się ignoranci, więc nic dobrego z tego być nie może.Bajki o wstawaniu z kolan i odzyskiwaniu podmiotowości są dobre dla ciemnego luda w kraju. Za granicą budzą politowanie i zniesmaczenie. Polska przypomina teraz człowieka, który skłóconego ze wszystkimi, który głośno się skarży, że go sąsiedzi nie lubią.
Jestem za to żeby Niemcy zapłacili najmniej trochę tego co PiS wymaga. PiS trochę ma tu jednak rację. Można od tego co wymaga polski rząd odliczać to co Polacy odzyskali przez Unii od Niemców, plus to co odzyskali po wojnie od Niemców (Mazury, Warmia, Pomorze, Sląsk). Trudny temat. 🙁
Dopóki Niemcy nie przyjmą odpowiedzialności za grabież, zniszczenia i zbrodnie dokonane podczas wojny, smród będzie się za nimi ciągnął obciążając ich reputację i powodując zmniejszenie efektywności ich polityki. Im szybciej to zrozumieją, tym dla nich lepiej.
Jezusmaryja, w pierwszym rzuceniu okiem na początek wstępniaka przeczytałem:
Zamiast zająć się rozgrzebanymi odchodami stulecia niepodległości,
Freud czy co…
Pan Duda z PiSu (słowo „prezydent” nie przechodzi mi przez klawiaturę) nie ma moralnego prawa żądać od Niemiec czegokolwiek. A to dlatego, że rząd pisowski patrzy przychylnie na ruchy faszystowskie w Polsce. Faszysta polski czy niemiecki – co za różnica? I jeden i drugi chce mordować i kraść ile się da, bo do tego faszyzm w praktyce się sprowadza.
Przeciętny Niemiec z terenów NRF ma wbitą do łba odpowiedzialność za Holokaust. Przeciętny Ossi jeszcze nie, ale za jakiś czas też będzie miał. Dla tych ludzi niemieckie drugowojenne zbrodnie równają się Holokaustowi.
Do niemieckich łbów nie wpada nawet cień myśli o kwestionowaniu niemieckiej odpowiedzialności wobec Żydów. Ustami swojej kanclerz gwarantują bezpieczeństwo Izraela, uznając je za jeden z powodów samego istnienia Niemiec jako państwa. Niemcy zbroją Izrael i płacą dużą część kosztów dostarczanego tam uzbrojenia.
Niemieckie zbrodnie w Polsce wobec obywateli polskich innego niż mojżeszowe wyznanie w niemieckiej świadomości nie istnieją.
Dlaczego? Aby na to odpowiedzieć należałoby napisać dłuższą pracę, ale to jest praprzyczyna tego, że nikt dzisiaj w Niemczech pisowskich pohukiwań o reparacjach nie traktuje poważnie.
Oddając się politycznej science-fiction można by napisać, że amerykański prezydent byłby w stanie zgiąć niemiecki kark i zmusić ich do wypłaty Polakom jakichś odszkodowań. Jedno, czego uczy nas historia ludzkości to to, iż prawo pięści zawsze wygrywa.
A zatem ja nie mam watpiwości, że zmuszenie Niemców teoretycznie jest możliwe.
Gdyby sojusz niemiecko-rosyjski albo niemiecko-rosyjsko-chiński zaszedł „zbyt daleko” z punktu widzenia amerykańskich interesów, gdyby Niemcy stały się posiadaczami własnej broni jądrowej, środków jej przenoszenia itd. i w USA nabrano by przeświadczenia, ze sprawy i tutaj zaszły „za daleko”, być może wtedy Amerykanie zechcieliby nieco osłabić niemiecka gospodarkę i upuszczenie jej trochę krwi mogło by być jednym z uzasadnionych posunięć.
Czy akurat na rzecz Polski/Wolski w roli amerykańskiego trojańskiego osła w Europie, to inna sprawa.
Tak długo jednak jak z amerykańskiej perspektywy Niemcy nie urosną do niebezpiecznego dla USA poziomu tak długo nie widzę najmniejszej szansy na wypłatę czegokolwiek zatytułowanego „niemieckie odszkodowania dla Polski za wojenne zniszczenia zbrodnie”. Bowiem nikt inny na świecie poza USA nie będzie w stanie Niemców do tego zmusić.
Rozumiem, że sprawa reparacji martwi pana Szostkiewicza
bo jest szkodliwa dla Niemców.
A jak stwierdził senator Platformy Jan Rulewski to Niemcy były największymi ofiarami II Wojny Światowej…no i dziś do kogo jak nie do kanclerz Niemiec jeździ nasza opozycja po pomóc do walki z polskim rządem .
I dla porządku …Grecy domagają się od Niemców 280 miliardów euro reparacji a nie
6-10 miliardów.
A PiS odbił z rąk opozycji dodatkowych
( prawdopodobnie) co najmniej 6 województw.
To dysponowanie olbrzymimi środkami finansowymi, stanowiskami i generalnie narzędziami władzy i polityki, których PiS do tej pory nie miał.
Jeżeli to jest porażką to rozumiem stracenie władzy ( opozycja nic PiSowi nie odebrała) w praktycznie połowie polskich województw jest zwycięstwem wywalczonym przez opozycję…I jej media.
Nie tylko fakty się mylą jak widać ale i ich ocena
„Trudno zrozumieć, dlaczego PiS tego nie dostrzega, bo wykluczam odpowiedź, że dostrzega i o to mu właśnie chodzi.”
Redaktorze, naiwny jak dwuletnie dziecko.
Duda plecie trzy po trzy, bo chce za wszelka cenę zaistnieć, poza tym jego poziom intelektualny jest na poziomie jętki jednodniówki, wystarczy przypomnieć sobie jego głupkowate miny, ślinienie się na widok dupy Dody. Zastanawiam się, jak on zrobił doktorat.
Morawiecki, ten ma głupotę chyba w genach, wystarczy przypomnieć niedawne wypowiedzi starego Morawieckiego. Młody go już prześcignął. I znów pytanie, jak ktoś taki mógł być prezesem filii dużego zachodniego banku.
Poza tym wszyscy w PiS starają się przypodobać Kaczyńskiemu i trwa nieustanny konkurs na największą bzdurę wypowiedzianą przez prominentów PiS.
A wszystkie wypowiedzi są skierowane do suwerena i tak jak Pan pisze, mają na celu przykrycie wpadek PiS.
nieprzypadkowo sprawa reparacji wypływa jak PiS ma kłopoty.
Do tego kwota, 690 mld EUR (prawie 3 biliony PLN), kwota nie do ogarnięcia rozumem przeciętnego wyborcy PiS robi wrażenie na ciemnym ludzie.
A państwo ?
Państwo to ja, tak myśli Kaczyński , i wie że pozostało mu kilka lat (oby mniej), i w tym czasie chce za wszelka cenę pobawić się w dyktatora.
Niemców jeszcze za Hodona, Krzyżaków i rozbiory – oczywiście za to także Rosjan i Austriaków.
Proponowałbym jeszcze Szwedów za „potop” Mongołów za najazdy hord tatarskich .
To tak „na szybko” – jakby dokładniej poszukać w historii to jeszcze coś by się znalazło…
Czy nie pora skończyć z ta głupotą ?
W kontekście rozgrzebywania historii pozostaje ciekawostką kwestia ksiąg wieczystych na terenach tzw. Ziem Odzyskanych.
Inna kwestią jest fakt, że jedną z decyzji układu wersalskiego, który de jure legalizował nowy ład popierwszowojenny były odszkodowana dla zaborców za utracone mienie na terenach na których powstały nowe państwa. Szczególnie dotyczyło to Polski.
Na miejscu Niemiec potraktowałbym żądania PADa z należytą powagą i zażądał od Polski reparacji za zagarnięte przez nas ziemie Państwa Zakonu Krzyżackiego…
Widzę, że ,,reparacje od Niemiec” zaczynają wchodzić w skład polskiego politycznego menu niczym sumy neapolitańskie a one sami i obowiązek ich odzyskania był integralną częścią pacta conventów dyktowanych każdorazowo kolejnemu monarsze elekcyjnemu przez szlachecki motłoch.
Już wtedy kombinowali jak osiągnąć cele państwa ale bez osobistych ofiar…
Szkoda gadać. Od jakiegoś czasu obserwuje światowy zanik czegoś takiego jak polityka zagraniczna. Chyba jedynymi znaczącymi krajami, które jeszcze ją prowadzą są Chiny, Francja i Wielka Brytania. USA D. Trumpa czy Polska Kaczulesku prowadzą POLITYKĘ ZA GRANICĄ ale jest ona w 100% obliczona na ,,rynek krajowy”. Utrzymanie władzy czyli podtrzymanie poparcia jet nadrzędnym celem. Zważywszy na to KTO popiera tych polityków TAKA musi być ich polityka.
Pisowskie dyplomatołki swoimi żądaniami reparacyjnymi rozpętują burzę, która może nam wyjść mocno bokiem. Oni chyba sami uwierzyli w IPN-owską wersję historii, że należymy do przegranych w II WŚ z wszelkimi wynikającymi z tego konsekwencjami.
Te żądania pojawiają się nie po raz pierwszy i media niemieckie zawsze na to reagują. Same media bardzo „poprawnie”, ale dużo mówią opinie czytelników, zazwyczaj bardzo starannie selekcjonowane, tak że nie ma szans ukazać się jakaś opinia „niepoprawna” politycznie. A w tym przypadku pojawia się wiele wpisów, że do bilansu odszkodowań należy wpisać ziemie niemieckie przyłączone do Polski. Już sam fakt, że moderatorzy puszczają takie wypowiedzi mówi dużo. Rewizja granic jest oczywiście nierealna. Naprawdę nierealna? A przewidywał ktoś rozpad ZSRR czy Jugosławii na kilka lat przed tymi faktami? W historii nic nie jest trwałego, polskie granice też, tym bardziej, że te zachodnie są z łaski Stalina i to ZSRR gwarantował ich nienaruszalność. Teraz nie ma takiego protektora.
Ależ, Panie Redaktorze, jak najbardziej PiS dostrzega i o to mu właśnie chodzi!!!
@Kubaszko
przyjęły.
@Falicz
wypraszam sobie. Mój ojciec był oficerem AK, więźniem Pawiaka i Gross Rosen.
@lubat
„A w tym przypadku pojawia się wiele wpisów, że do bilansu odszkodowań należy wpisać ziemie niemieckie przyłączone do Polski. Już sam fakt, że moderatorzy puszczają takie wypowiedzi mówi dużo.”
Tez jestem za to jak juz napisalem. Jestem zdaniem PiSu, czyli za odszkodowaniem. Ale to chyba normalne ze trzeba wziac pod uwage ze Niemcy oddali te tereny a ludzie oddali tam swoje domy. Oczywiscie jestem kompletnie przeciwko rewizja granic ale to cos kompletnie innego, bo tu ktos rzada odszkodowanie a juz bylo odszkodowanie (czyli Mazury, Warmia, Slask, Pomorze) tylko te odszkodowania sa moim zdaniem niewystarczajacy.
Mowimy calkiem 100% hipotetycznie, gdyby nie Niemcy tylko Polacy byliby winni wojny (powtorze: calkiem 100% hipotetycznie!!!) nawet wtedy bylbym przeciwko rewizji granic Polski. Tak mysle bo duzo tych ludzi którzy tam teraz mieszka tam juz sie urodzili a maja tam swoich przyjaciele. Juz tylko z tego powodu maja prawo tam mieszkac w panstwie ktore oni wybieraja czyli Polska.
Ale Niemcy byli winny wiec z tego powodu i tak te tereny powinny byc polskie jak kazdy normalny Niemiec mysli. Jednak doliczyc ich do reparacji jest sprawiedliwe moim zdaniem. Czy moglby Pan tlumaczyc dlaczego nie?
@andrzej52
30 października o godz. 6:25
Panie Andrzeju – bardzo celne pytania: jak oni mogli zostać tym kim byli zanim dostali swoje nieadekwatnie (jak widać) wysokie stanowiska w aparacie państwowym.
Szczególnie PAD jest żywą kompromitacją Wydziału Prawa UJ. Pomijam, że nie umie (???) zinterpretować Konstytucji ale on zwyczajnie intelektualnie jest ,,lekko odklejony”…Chyba, że to taka metoda jego – na pobożnego Maliniaka. Niby głąb ale za tymi świńskimi oczkami móżdżek ostro pracuje kombinując. A do tego nie trzeba zbyt wielkiej umysłowości. Pamiętam cytat (z grubsza) z ,,Kariery Nikodema Dyzmy” : Gdyby umysłowość Nikodema Dyzmy sięgała dalej niż dzień jutrzejszy to by nie…(itd). Nasz PAD tym się różni od Dyzmy (w ujęciu Dołęgi Mostowicza), że jego perspektywa nawet dnia jutrzejszego nie ogarnia.
Co do szefowania bankiem na przykładzie Morawieckiego widać czego potrzeba: braku skrupułów moralnych, kręgosłupa ze sznurka i gotowości podlenia się przed silniejszymi. To są te ,,unikalne kwalifikacje” za jakie ,,trzeba dobrze płacić” kadrze managerskiej.
Nie są wygórowane. Więcej wymaga się w takim banku od kasjerki. Przynajmniej uczciwośći.
@Adam Szostkiewicz
30 października o godz. 10:47
Panie Redaktorze po co Panu ta szamotanina z Faliczem? Zmieni go Pan? Wyedukuje? Bez sensu. Sam pan widzi, dobiera on fakty tak by mu pasowały, jeżeli brak faktów to chociaż interpretacje a jeżeli nie to, to chociaż zwykłe brednie.
Chyba jest pan jedyną osobą która z nim się jeszcze szamocze na tym blogu.]
Co do Kubaszka – na GW też się ,,popisuje”. Jak widać jego ,,wiedza” historyczna jest określonego sortu. ,,Wie” to co powinien wiedzieć czytelnik Gazety Warszawskiej albo innego prawackiego szmatławca. W razie dylematów Prezes służy mu pomocą…
@ThomasZNiemiec
29 października o godz. 23:50
Kiedyś na zajęciach z niemcoznawstwa prowadzący – nieprzesadny miłośnik Niemiec powiedział, że nie powinniśmy rozdrapywać tej sprawy bo Niemcy uciekając wywieźli księgi wieczyste…
@slawczan
No tak, ale ja nie uważam, że się szarpię czy szamoczę. Raczej daję do zrozumienia, a co z tym zrobi autor wpisu, to jego sprawa.
@kaesjot, @zza kałuży
Gdyby przeprowadzić taki rachunek:
Od żądanych 690 mld EUR odjąć różnicę pomiędzy wartością z 1939 roku Ziem Obcyckanych, jakie Polska otrzymała, a wartością Kresów, które utraciła, wliczając do rachunku korzyści jakie Polska czerpie z korzystania z Ziem Obcyckanych od 1945 roku.
Czy przypadkiem nie wyszła by wartość ujemna, czyli że to PiS musi Niemcom zapłacić reparacje ?
ThomasZNiemiec
30 października o godz. 11:31
Chłopie, a nie przyszło Tobie do głowy, że obecni mieszkańcy Ziem Obcyckanych woleli by żyć w państwie niemieckim ?
ThomasZNiemiec
30 października o godz. 11:31
Mam pomyśł. może Redaktor puści.
Zróbmy na blogu referendum, do jakiego kraju chcielibyśmy nasz własny region przyłaczyć.
Ja optuję za połączeniem ziem mojego Górnego Śląska i przyłączeniem do Republiki Czeskiej.
Do województwa Śląsko-Morawskiego (Moravskoslezský Kraj).
@Szostkiewicz
Ofiary, np. Grecy, mają inne zdanie. Uczciwy człowiek staje po stronie skrzywdzonych, a nie ich kata.
Nie wiadomo co jest za nim ,Ale czy nie warto uzmysłowić ,co się dzieje w czarnej dziurze naszej historii.w czarnej dziurze.?Od początku.Piotrowicz i Kryrże ,to czyż nie instrument do upodlenia i upokorzenia wroga krajowego.?A działanie pana Mularczyka ,to czyż nie napuszczanie na Niemców i wzbudzanie demonów wojny i nienawiścią do obcych.
Czegoś tu nie rozumiem. Pomijam brak wiedzy (Grecy żądają ponad 250 mld Euro a nie 10 mld – tyle wynosiła „pożyczka” którą sobie podczas wojny Niemcy sami wzięli z Banku Grecji). Czy to, że Niemcy zapłacili 115 mln Euro (równowartość wybudowania ok. 20 km autostrady w Polsce) wg Pana jest zrekompensowaniem wymordowania kilkudziesięciu tysięcy Greków, zniszczeń w infrastrukturze, przemyśle? Czy to przemyślane twierdzenie? Druga sprawa – czy jest ok, że Niemcy od lat pompują wręcz pieniądze w Izrael, poczuwając się (i słusznie) do odpowiedzialności za to, co zrobili z Żydami podczas wojny? Wg mnie – jest to właściwe, powinni taką odpowiedzialność czuć i próbować swoje czyny (chociażby finansowo) jakoś zrekompensować. Czy Polacy to naród gorszy od Żydów? Czy wymordowanie milionów Polaków jest czymś innym? Czy trudno jest zauważyć (myślę, że nie, ale tu już wkraczamy na grunt dziennikarskiej rzetelności, obiektywizmu itd.) dodatkową sprawę, o kolosalnej różnicy – Niemcy praktycznie zrównali nasz kraj z ziemią. W Izraelu nic takiego nie rozbili, bo tam ich okupacja nie sięgała, a po drugie – Izraela przecież nie było. Czy wg Pana naprawdę należy udawać, że to jest OK? Z Polski po tym niemieckim najeździe naprawdę niewiele zostało. I wg Pana te ustalenia sprzed kilkudziesięciu lat (ponad głowami Polaków, pomiędzy ZSRR a Zachodem) dotyczące odszkodowań dla Polski są właściwym załatwieniem sprawy?
Może jednak już przestać zajmować się tym tematem? reparacje wojenne to już temat zamknięty wg.prawa-po co się więc wciąż o tym mówić? to co wygaduje Andrzej Duda i pozostali Pisowcy to brednie i niewiele wnoszące słowa do dyskusji.
@szb
Te sumy wymieniała agencja Reuter’s. Dla mnie wiarygodna. A Grecy to zaakceptowali.
Chcialbym zapytac , ale tych zorientowanych/ nie zmyslajacych/ jak to bylo z Czechami??
I jeszcze jedno:polska wierchowka rzadowa i wojskowa , tuz przed wojna , byla przekonana ze pokona Niemcy=hasla:nie damy ani guzika, jestesmy silni , zwarci, gotowi itp: jak to mam zrozumiec? znowu ta ,jakze beznadziejna i prymitywna polska niedokladnosc , powierzchownosc i arogancja??
Kto mi na to odpowie : spokojnie , bez obrzucania blotem i bzdurami????
Off-topic
——————–
Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał we wtorek w mocy karę pięciu lat więzienia dla młodego katolickiego duchownego, oskarżonego o zgwałcenie małoletniej w wieku poniżej 15 lat. Ze względu na ochronę pokrzywdzonej, sąd utajnił uzasadnienie swego orzeczenia. Jest ono prawomocne.
Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce, która prowadziła śledztwo w tej sprawie, oskarżyła duchownego o trzykrotne zgwałcenie nastolatki. Miało się to stać w 2017 roku, gdy był on wikariuszem oraz katechetą w szkole podstawowej i w gimnazjum w jednej z miejscowości woj. podlaskiego.
W maju Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał go na pięć lat więzienia. Orzekł też wobec niego 10-letni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej na mniej niż 50 metrów i kontaktowania się z nią przez 10 lat. Wydał też 15-letni zakaz wykonywania wszelkich zawodów lub działalności związanej z wychowywaniem, leczeniem czy edukacją małoletnich lub z opieką nad nimi”.
—————————–
Polski kler…
@szb50:
1) Nieprzyzwoitym jest żądanie pieniędzy za wymordowanych. Zresztą wymordowana przez Niemców większość polskich obywateli to Żydzi. Rozumiem, że Polska ma przyjąć reparacje i przesłać je do Izraela?
2) Polska zrezygnowała w latach 50-tych z reparacji. Cóż, znam argumenty, że to nie Polska tylko komuniści (z Marsa byli?), ale też i Niemcy były straszliwie zniszczone w czasie wojny — gdy mówić o całym kraju, to na pewno bardziej niż Polska. Z wyjątkiem Warszawy i miast-twierdz Hitlera (leżących przed wojną w Niemczech) front przez Polskę przechodził dość szybko, ze względnie małymi zniszczeniami.
3) Z ziem polskich wygnano wielu Niemców — Polacy przejęli ich dobytek, bo przecież nie chodziło o same domy. Jeśli tu padają żartobliwe uwagi, że gdyby wszystko podliczyć, to być może musielibyśmy my Niemcom płacić, może wcale nie być tak dalekie od prawdy…
4) Tak myślę o inflacji. Gdyby Niemcom nie udała się odbudowa — chcielibyśmy reparacji?
@andrzej52 30 października o godz. 12:46
Od żądanych 690 mld EUR odjąć różnicę pomiędzy wartością z 1939 roku Ziem Obcyckanych, jakie Polska otrzymała, a wartością Kresów
A z jakiej paki Niemcy mieliby jakiś tytuł do liczenia wartości polskich Kresów? Nie oni dawali, nie im odbierano. Twoje rozumowanie ma sens tylko jako przedmiot ocen na Sądzie Ostatecznym. 😉
Ja tylko napisałem, że moim zdaniem WYMUSZENIE odszkodowań na Niemcach jest możliwe. Dojście Hitlera do władzy zasilane paliwem poczucia krzywdy wśród Niemców, krzywdy za według nich niesprawiedliwie brutalne potraktowanie ich po zakończeniu I wojny ąwiatowej jest ostrzeżeniem, że takie wymuszanie nie zawsze kończy się dobrze dla wymuszających. A jeszcze gorzej dla ich trojańskich osłów.
Napisałem też, że ciężko jest mi sobie wyobrazić syutację , której USA zobaczyłyby swój interes w zmuszaniu Niemiec do płacenia odszkodowań wobec Polski. Niemcy są dużo ważniejsi dla gospodarki świata, gospodarki amerykańskiej, jako gwarant pokoju w Europie, jako potencjalny obrońca demokracji,- od Polski.
A
Polonia to nie amerykańscy Żydzi i takiej akcji nacisków jak wobec szwajcarskich banków nie będzie.
Ostatnio podpisana przez prezydenta Trumpa ustawa Kongresu numer 447 jest natomiast zapowiedzią dalszych nacisków USA na wypłatę polskich odszkodowań za mienie pożydowskie.
Uważam że dużo prędzej Polska wypłaci organizacjom żydowskim odszkodowania za mienie niż uda się zmusić Niemcy do wynagrodzenia za zamordowanie kilku milionów ludzi, za zniszczenia mienia, za celowe, złośliwe, barbarzyńskie niszczenie polskiej kultury, inteligencji, pamiatek historii. Za gwałty i za palenie polskich bibliotek.
Gdzie jest identyczne stwierdzenie niemieckiego kanclerza wobec Polski jak te wobec Izraela?
Że częścią sensu istnienia państwa niemieckiego jest obrona Polski?
Gdzie jest podobna do ujęcia Holokaustu polityka edukacyjna w Niemczech, opisująca cierpienia Polaków nie-Żydów zadane im przez Niemców?
Jak wiesz, ja bym bardzo chciał przyłączyć pół Polski do Niemiec jako kolejny land. I już. Przestać eksperymentować, przestać się kłócić, przestać czekać na konsewkwencje kolejnej poronionej pożal się boże polityki jakiegoś pisowsko-narodowo-katolickiego oszołoma.
Jedyną sprawą, która budzi moje obawy jest niepewność co do dzisiejszego zrozumienia przez Niemców ich winy wobec Polski i Polaków.
Gdybym był pewien, że dokonano tam w sprawie Polski identycznego jak w stosunku do Żydów rachunku sumienia – nie wahałbym się ani minuty.
Nie traciłbym ani sekundy na dyskutowanie jakichś odszkodowań tylko cieszyłbym się na przyszłe dni dobrego, pokojowego, pożytecznego życia razem, nawet w jednym państwie, a tymczasowo w UE.
Tylko ciągle, gdzieś z tyłu głowy, siedzi ta niepewność, czy oni rzeczywiście się zmienili, czy im można ufać…
Falicz, Falicz ? Omijać z daleka wpisy !
P. Szostkiewicz, nie bój się tak Niemców. „To dramatyczny upadek” – tak niemiecka prasa pisze o swoich rządzących partiach
„Niemcy powinno się bombardować co 50 lat., profilaktycznie, bez podania przyczyny” – Winston Churchill
@andrzej52 proponuje:
„Zróbmy na blogu referendum, do jakiego kraju chcielibyśmy nasz własny region przyłaczyć.”
Jesli w Niemczech beda rzadzili nazisci z AfD wtedy jestem za to ze Nadrenia przylaczy sie do Belgii . Albo do Holandii.
zza kaluzy:naturalnie wg. takiego polglowka jak ty , Zydzi otrzymali tzw. Ziemie Odzyskane od Niemcow! O obecnych Niemcach wiesz mniej niz o marsie i jego mieszkancach! Tylko ktos niezorientowany moze brac twoje wypociny za udzial w dyskusji! Uprawiasz to samo pieniactwo jak urzedniki i wojsko warszafskie kilka tygodni przed 2 w. swiatowa:nic cie to pieniaczu nie nauczylo! Lecz sie!
ThomasZNiemiec:przeczytaj Koran i Sarrazina a przestaniesz sie popisywac swoja nieznajomoscia Niemiec i Niemcow: o ile tam mieszkasz, w co watpie!
Jacek,NH:chcesz Polakow zruinowac , daj sie im rzadzic= co widac od setek lat a szczegolnie obecnie!
Niemcy napadli nie tylko na Polskę, narobili zniszczeń też w innych krajach, ale tylko Polska dostała odszkodowanie w postaci znaczznej częsci terytoriów III Rzeszy.
Nie mamy więc prawa porównywać się do innych krajó
dokończenie:
Nie mamy prawa porównywac się do innych krajów pod względem rekompensat.
Na obchody okrągłej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę do kraju przybędą najdostojniejsi przywódcy państw świata całego – prawdziwi przyjaciele Polski.
Boshe jak miło – będzi też prawdopodobnie nawet António Guterres, obecny sekretarz generalny ONZ.
Wszyscy ciągną na spotkanie z Dudą, Morawieckim, Szydło, Suskim i Sasinem…
Ale się porobiło… nawet juan traci do złocisza…
@Jacek, NH
W. Churchill określił Polaków jako „naród wspaniały w buncie i nieszczęściu, haniebny i bezwstydny w triumfie. Najdzielniejszy spośród dzielnych, prowadzony przez najpodlejszych wśród podłych”, w książce Churchill pisał o „haniebnej roli Polaków, przyrównywanych do szakali, które zgromadziły się wokół padliny” (02.10.1938 Zaolzie / Cieszyn).: „Polacy zdobyli Cieszyn dzięki ich haniebnym zachowaniu, przy rozwiązaniu państwa czechosłowackiego. Wkrótce musieli za to gorzko zapłacić. Polska udzieliła się zgodnie z obrazem państwa ekspansjonistycznego przy wyprzedaży państwa czechosłowackiego.” a o Polakach, „że z żarłocznością hieny brali udział przy grabieży i zburzeniu państwa czechosłowackiego”.
Złote myśli bardziej wg @Jacek NH, opus …
zza kałuży
30 października o godz. 19:40
„Że częścią sensu istnienia państwa niemieckiego jest obrona Polski?”
Państwo niemieckie, jako największy płatnik netto w Unii, niejako broni Polskę poprzez miliardowe transfery.
Zzakałużniku, czy można żądać od wnuków, żeby spłacały jakieś wyimaginowane kwoty za winy swoich dziadków ?
To może niech państwo polskie zażąda odszkodowań od potomków polityków Trzeciej Rzeszy, a nie od dzisiejszych obywateli.
W ten sposób można żądać odszkodowań od Cesarstwa Rzymskiego, jak napisał @kaesjot , albo od Ewy, za to, że dała Adamowi jabłko.
Należy raz na zawsze zakończyć wszelkie rozliczenia, za czyny popełnione 80 lat temu i skupić się na współpracy, która przynosi znacznie wyższe korzyści niż jakieś wyimaginowane 690 mld.
już wielokrotnie na blogach pisałem
Traktat 2 plus 4 jako umowa zamykająca sprawę reparacji
Ponieważ zawarcie generalnego układu pokojowego nie miało miejsca z przyczyn politycznych (Kanclerz Kohl nie wyraził zgody na zawarcie układu pokojowego), wykrystalizowała się sytuacja, w której został
on zastąpiony Traktatem o ostatecznej regulacji w odniesieniu do Niemiec (Traktat 2).
Ale PiS będzie bił polityczna pianę i niestety do wielu to trafi.
andrzej52
30 października o godz. 12:46
ma rację, że jak się podaje konkretne cyfry to często można tak wyliczyć, że wyjdzie na opak i można mocno przyłożyć cwaniakom politycznym. wyliczyć coś zaskakującego i
@scrambler 30 października o godz. 22:16
Pisząc to Churchill miał krótką pamięć albo niewielką wiedzę.
Aby być dobrze zrozumianym – zajęcie Zaolzia akurat wtedy, czyli wyglądając jak niemiecki pomagier, było debilizmem.
Ale cofnij się 20 lat i przypomnij nam w jaki to sposób owo Zaolzie stało się czechosłowackie. Napisz nam dlaczego wtedy Polska nie była w stanie nic w tej sprawie zrobić i czy czechosłowackie ruchy z tamtych lat nie kwalifikuja się do określenia ich działaniami „hieny”. Zmienił się tylko główny drapieżnik, ale podłość pozostała, w mojej opinii, ta sama.
Wniosek: w sprawie polsko-czechosłowackiego sporu o Zaolzie Pac był wart pałaca.
@andrzej52 30 października o godz. 22:28
Państwo niemieckie, jako największy płatnik netto w Unii, niejako broni Polskę poprzez miliardowe transfery.
No widzisz, a ja jestem nienasycony i chcę od Niemiec takiej samej deklaracji jaka Kanclerz Merkel złożyła wobec Izraela. Że będą bronić Polski.
A do tego chciałbym aby Niemcy wyposażyły polska armię w nowoczesna broń. Na ich koszt. tak samo jak to od lat robią w przypadku Izraela.
Używane czołgi i samoloty były fajne, doceniam to, ale mój apetyt rośnie w miarę jedzenia. 😉
Zzakałużniku, czy można żądać od wnuków, żeby spłacały jakieś wyimaginowane kwoty za winy swoich dziadków ?
Można. Francuzi ani Brytyjczycy nie mieli problemu z przyjmowaniem niemieckich spłat za I wojnę światową. A Niemcy nie mieli problemu z ich płaceniem.
**https://www.newsweek.pl/swiat/niemcy-koncza-splacac-odsetki-za-i-wojne-swiatowa/3wr809q
A co do wysokości tych kwot to wyłazi ze mnie dusza handlarza i ja bym krzyczał jak największe kwoty! Aby potem w czasie targów mieć z czego spuszczać… 😉
Nie byłbyś zadowolony, gdyby np. Niemcy sprezentowali Polsce nowe czołgi, samoloty, okręty i obronę plot. za (na przykład i z sufitu) 30-50 mld euro? Czy myślisz, że niemiecka gospodarka nie mogłaby udźwignąć np. 10 czy 15-letniego programu zbrojeniowego dla Polski, maksymalnie po 5 mld euro rocznie?
Ewentualnie, bo ja się nie upieram akurat przy broni, aby Niemcy w podobnej wysokości pomogli zmodernizować polski przemysł, polskie szkoły, polskie uniwersytety, laboratoria, instytuty badawcze, szpitale, itp.
Wytworami swojego przemysłu, swoich instytutów naukowo-badawczych.
Inaczej mówiąc, aby utworzyły specjalny, niemiecki plan Marshalla dla Polski, oparty na ich finansach i na produktach ich gospodarki.
Setki miliardów sa poza dyskusją, ale te marne kilkadziesiąt mld rozłożone na 10-15 lat być może udało by się wytargowac….? 😉 😉 😉
Dostałbyś najnowocześniejszą obrabiarkę CNC do drewna… nie pasuje ci? 😉
Ich przemysł jeszcze byłby wdzięczny za tyle nowych zleceń… 😉
To może niech państwo polskie zażąda odszkodowań od potomków polityków Trzeciej Rzeszy, a nie od dzisiejszych obywateli.
Biorąc pod uwagę bardzo niewielki zasięg powojennego procesu denazyfikacji jestem sceptyczny wobec rozdzielania na „dobrych” i na „złych” Niemców. Moje zaufanie co do stanu umysłów młodych Niemców mógłbyś podbudować pokazując mi treść wspólczesnych niemieckich podręczników do historii, programów nauczania, książek, filmów, artykułów gazetowych, sztuk teatralnych, treści komentarzy na różnych internetowych forach…
Nie zaprzeczam, że na ten temat wiem bardzo mało bo nie mówię po niemiecku i tutaj @xpawelek ma rację.
W ten sposób można żądać odszkodowań od Cesarstwa Rzymskiego, jak napisał @kaesjot , albo od Ewy, za to, że dała Adamowi jabłko.
Najpierw od Rosji…. 😉
Należy raz na zawsze zakończyć wszelkie rozliczenia, za czyny popełnione 80 lat temu i skupić się na współpracy, która przynosi znacznie wyższe korzyści niż jakieś wyimaginowane 690 mld
Pewnie i się na pohukiwaniu skończy.
Ale kilka nowiutkich jak spod igły Instytutów Fraunhofera w prezencie od Niemiec chciałoby się dostać…. i ulokowanie w Polsce centrum badawczo-rozwojowego jakiegoś niemieckiego koncernu samochodowego… i z tysiąc nowych pracowni do fizyki, chemii i biologii dla polskich szkół… 😉
Mam podejscie do ‚reparacji’ jak dowcipie o nowym Cadillacu;
– ‚Dalem tesciowej kluczyki do nowego Cadillaca a ona go kompletnie rozbila zabijajac sie przy okazji.’ –
Mam sporo znajomych Niemcow poznanych ‚handlowo’, by pozniej sie jakos zaprzyjaznic. Bywaja/-li u mnie/nas w W-wie, ja u nich na nartach w Bawarii, nad Morzem Polnocnym, ja ich po W-wie nie tylko na pierogi i placki ze smietana, ale i szczegolowo opisywalem im co w W-wie ich rodacy wyprawiali, zobaczyli kurhan na cmentarzu wolskim, rodzice tez kilka zdan dorzucili. Niemcy ci to nie jakies otyle piwosze z nikla znajomoscia swiata, to ludzie nie tylko wyksztalceni ale i majetni. Rodzice ich, albo na stanowiskach publicznych; bürgermeister na polnocy Niemiec, inny wazny w policji hamburskiej albo partyjnych (Grüne). Mialem wiec mnostwo okazji na te tematy szczerze ‚sprich darüber’. Czy wspolczesne Niemcy sa nam cos winne?
Winne sa za zniszczona z premedytacja i bestialstwem W-we.
To nie byly zniszczenia wojenne, ale perfidna zbrodnia.
Ten rachunek jest nieuregulowany, z czym moi znajomi sie, przynajmniej oficjalnie, zgadzaja. Zniszczyli caly wielopokoleniowy dorobek mojej rodziny, Bierut zabral to co pozostalo.
Rodzice na wiesc, ze sprzedaje Niemcom firme … Zapadla cisza.
You could hear a mouse fart, so to speak.
Po dlugim milczeniu, ojciec powiedzial; dopisz im do rachunku choc za jeden nasz zniszczony dom. Tak tez zrobilem.
– ‚Obcykane’ Ziemie… Zapewne, bolszewicy wywiezli nawet przewody trakcji elektrycznych i wszystko to co nie bylo zelbetem przymocowane. Natomiast pojedz ‚swoim autem’ do Wroclawia i pogadaj, do Szczecina, Gdanska, zrob se referendum tam, ty….
Powiedz o tych wartosciach jaki Polska czerpie z tzw. Ziem ‚Obcykanych’ i kto je, i gdzie je wytwarza. Z wielka przyjemnoscia oplace ci przeprowadzke do Czech, nawet do Niemiec, I-sza klasa. Zrobie ze zwyklego sadyzmu, chce bys uslyszal od Czechow waserpolak albo wasserpolnische od Niemcow, codziennie.
– ‚Czy przypadkiem nie wyszła by wartość ujemna, czyli że to PiS musi Niemcom zapłacić reparacje ?’ – ‚Wyimaginowana suma’
WTF!
– ‚Niemieckie zbrodnie w Polsce wobec obywateli polskich innego niż mojżeszowe wyznanie w niemieckiej świadomości nie istnieją.’ –
Nabierz Cesiu dobrego zwyczaju by wypowiadac sie tylko i wylacznie we wlasnym imieniu. Jestem pewien, ze twoja znajomosc Niemiec jest rowna mojej znajomosci nigeryjskich zwyczajow zareczynowych.
Na jakikolwiek temat jak juz piszesz, pisz co wiesz, a ze wiesz niewiele, pisz niewiele.
panie Niemiec z Niemiec jak byl grazdanin w przedszkolu, jakies 70 lat temu, zapewne zna wierszyk, ktory zaczyna sie:
Huknela salwa gacie opadly i ukazala sie ….
Ktory z was ma dzisiaj dyzur przy blogach?
jakowalski, Prowincjusz, JohnKowalsky, sushi, LK, JK .. ?
Gubie sie w tym.
pawelku, ty wkolko tylko o Koranie, co chcesz wiedziec o Koranie, czego jeszcze nie wiesz? Zapytaj, a ja ci odpowiem. Z ciekawosci, a jakim jez. go czytasz?
Polska zagarnela ziemie Krzyzakom, Zaolzie, Warthegau, ktorys bacznie ‚obserwuje światowy zanik czegoś takiego jak polityka zagraniczna’ a takze, ze D.Trump prowadzi polityke.. ‚ale jest ona w 100% obliczona na ,,rynek krajowy”. – Holy dog sh… !
andrzej52
30 października o godz. 22:28
Jestem dokładnie tego samego zdania.
Dodałbym jeszcze , że podobnie ułożyć się z Ukraińcami, Rosjanami, Litwinami i Białorusinami jak i Czechami i Słowakami.
Zgodnie z zasadą, że przyjaciół szukaj blisko a wrogów daleko!
andrzej52
30 października o godz. 22:28
„W ten sposób można żądać odszkodowań (…) od Ewy, za to, że dała Adamowi jabłko”.
Kto powiedział, że to było jabłko?
maciekplacek:o Koranie!Pisze bo ty tak jak Niemcy przed wojna=kazdy dostal Mein Kampf Hitlera , ale niewielu go czytalo! I nie dowcipkuj na ten temat , bo na ten temat nic nie wiesz!
Informuje:Keller,Kagan, Jakowalski ,LK, Jk i czort wie ile pseudonimow jeszcze uzywa to osoba piszaca w tempie ok. 9 / dobe i jego wypociny i niedokladnosci …to osobny temat ! Polityka zakazla mu pisac=TAK,tak!
Jestem pewien, ze twoja znajomosc Niemiec jest rowna mojej znajomosci nigeryjskich zwyczajow zareczynowych.
Lekkość twojego dowcipu przekonała mnie. Z takim poczuciem humoru musisz być ekspertem od Niemców.
Ja z niemieckimi inżynierami przepracowałem 7 lat po tym, jak kupili sobie mały kawałek upadającej i rozpadającej się amerykańskiej firmy. Ten malutki kawałek (dział elektroniki samochodowej) sprzedawał rocznie za około 1.5 mld dolarów co było wtedy zaledwie około 2% sprzedaży całej firmy. Dowiedzieliśmy się wtedy od nowych właścicieli, że pasjami lubią wynajmować programistów w tanich krajach, między innymi w Polsce, i że robią na tym świetny biznes. Może ty byłeś takim tanim programistą z Polski?
W końcu ktoś Volkswagenowi musiał te oszukańcze oprogramowanie napisać…
@xpawelek
Polityka nikomu nie zakazuje pisać, najwyżej nie publikuje niektórych wpisów naruszających regulamin, z którym każdy może się zapoznać na stronie polityka.pl
A.Szostkiewicz: to bylo przed conajmniej przed 3 latami u, o ile mnie pamiec nie myli.
@ anrdzej 52:
„Morawiecki, ten ma głupotę chyba w genach, wystarczy przypomnieć niedawne wypowiedzi starego Morawieckiego. Młody go już prześcignął. I znów pytanie, jak ktoś taki mógł być prezesem filii dużego zachodniego banku”
To jest bardzo proste: przedstawiciel polskiego rządu „wykonał telefon” do prezesa Santander Banku i powiedział : Damy wam spokojnie działać i nie będziemy nękać kontrolami z KNF i US ale wy dacie jakąś dobrze płatną robotę naszemu człowiekowi.
Innej możliwości, żeby ktoś nie mający żadnego merytorycznego przygotowania został najpierw analitykiem a potem członkiem zarządu banku sobie nie wyobrażam.
Ja tam jestem za tym, żeby Niemcy Polsce wypłaciły reparacje za II wojnę. Koniecznie w pieniądzach, ale niech zabiorą Śląsk, Zachodnie Pomorze i Lubuszczyznę. Można im jeszcze hurtem dorzucić Wielkopolskę. Wtedy już nic nie przeszkodzi „prawdziwym Polakom” w odbudowie Imperium Lechickiego a wszyscy lewacy, LGBT i Gendery wreszcie będą mogli zyć w normalnym kraju 😉
…po odejsciu pani Merkel z polityki Polske moze czekac wielki kopniak od Niemiec !
nie dostaniemy nic a nawet wiecej !!!
. Trzeba się układać, trzeba uprawiać zdrowa w dyplomacji dawkę hipokryzji. Trzeba próbować normalizacji. Trzeba robić interesy. Czasem się uśmiechać, czasem stawiać żadania. Wymieniać kontakty, nawiazywać relację. To może odwlec nieuchronne. Ale nigdy nie wolno zaufać. Należy pamiętać o prawdzie odwiecznej, której nic nie zmieni. To wróg.
– ‚Dowiedzieliśmy się wtedy od nowych właścicieli, że pasjami lubią wynajmować programistów w tanich krajach, między innymi w Polsce, i że robią na tym świetny biznes.’ –
Yeah, yeah, yeah… Zaprosil ciebie Jürgen i Uwe do swojej VIP cafeteria i zdychajac ze smiechu opowiadali ci sekrety ich sukcesu. Oh, sure…
Czy polscy IT sa ‚tanimi’ ? Kto jak kto, ale polscy IT sie cenia i slusznie, naleza do swiatowej czolowki. Oczywiscie, ze 150 tys. PLN (srednia roczna) nie jest rowne $150 tys., ale i nie jest chump change.
Moja (byla) firma wyspecjalizowala sie w software architecture.
Powiedz Cesiu czy ty nie mozesz sie pozbyc tej zaby ktora trzymasz w kieszeni? Wszystko na „my”.
Anyway, podoba mi co napisales temu, tam…becwalowi.
And never forgo a good night sleep.
pawelku, ‚Mein Kampf’ byla lektura obowiazuja, niemal od kolyski, a Niemcy sa zdyscyplinowani. Jestes pewien, ze Koranu nie przeczytalem? Ja z kolei nie wierze, ze ty cokolwiek przeczytales.
– ‚…po odejsciu pani Merkel z polityki Polske moze czekac wielki kopniak od Niemiec !
Träum weiter, spinster.
@maciekplacek 1 listopada o godz. 4:10
Yeah, yeah, yeah… Zaprosil ciebie Jürgen i Uwe do swojej VIP cafeteria i zdychajac ze smiechu opowiadali ci sekrety ich sukcesu. Oh, sure…
A żebyś wiedział, że w kafeterii… 😉
Tylko nie był to żaden VIP tylko własnie niemieccy koledzy, opowiadajacy o problemach outsourcingu i ich doswiadczeniach ze wspólpracy z poddostwcami oprogramowania z różnych krajów. O „krajowej specyfice” tychże… niby dużo śmiechu, ale z bardzo niewesołym podtekstem w tle.
Bo dla siedzących przy tym samym stole Amerykanów cała sytuacja była nowa i bardzo niewyraźna.
Po raz pierwszy w ich zawodowym życiu to nie oni kogoś ale to ktoś ich kupił i teraz jakiś gość z innego kraju, siedząc w końcu na stołówce w amerykańskim mieście występuje w roli gospodarza.
Co tu dużo gadać, gdy któregos dnia po obwieszczeniu nowiny o zakupieniu nas przez niemiecką firmę przeszedłem się po firmowym korytarzu komicznie przerysowanym pruskim krokiem defiladowym stałem się bardzo popularny i zyskałem wielu dobrych znajomych … 😉
Czy polscy IT sa ‚tanimi’ ? Kto jak kto, ale polscy IT sie cenia i slusznie, naleza do swiatowej czolowki. Oczywiscie, ze 150 tys. PLN (srednia roczna) nie jest rowne $150 tys., ale i nie jest chump change.
Dogryzałem tobie tylko w odpowiedzi na twoją zaczepkę 😉
Poważnie to wypada pogratulować zarobków i oby tak dalej!
Moja (byla) firma wyspecjalizowala sie w software architecture.
Ja się nie znam, nie jestem informatyk. Syn mi tylko kiedyś zmył głowę za nazwanie go „programistą”.
-Tato, ja jestem architektem oprogramowania! 😉