„Niech nas zostawią w spokoju”. Znów powiało polexitem
Znów powiało wyprowadzeniem przez PiS Polski z Unii Europejskiej. Prezydent Andrzej Duda uznał, że w Leżajsku może sobie pofolgować. I prawie otwartym tekstem podważył sensowność dalszego członkostwa naszego kraju we wspólnocie europejskiej.
Bo tak można odczytać ten fragment wzorcowo populistycznej mowy wiecowej Andrzeja Dudy, w którym mówi, że chce, aby ktoś myślał o polskich obywatelach, a nie o „jakiejś wyimaginowanej wspólnocie, z której dla nas niewiele wynika”. Jakąż to „wyimaginowaną” wspólnotę mógł mieć na myśli prezydent, jeśli nie Unię Europejską?
To wypowiedź szokująca, bo te słowa mówi głowa państwa, i złowróżbna, bo Duda jest integralną częścią obozu obecnej władzy. Czytajmy mu z ust: zapowiada ostrożnie, bez użycia nazwy, ale bardzo wyraźnie, że PiS gotów jest wyprowadzić Polskę z Unii. I podaje nawet propagandowe uzasadnienie: bo członkostwo Polsce niewiele daje.
Pomijając kłamliwość tej wypowiedzi – wystarczy rozejrzeć się po samym Leżajsku, by zobaczyć, ile mu dało nasze członkostwo w UE – warto zatrzymać się nad tym retorycznym zagraniem: „niewiele wynika”. Co ma mianowicie wynikać poza tym, o czym wszyscy wiemy?
Czy wielomiliardowe fundusze rozwojowe to „niewiele”? Czy otwarte granice, wolny przepływ osób, dóbr, usług, wymiana studencka i akademicka to niewiele? Czy przynależność do wciąż najbardziej stabilnego systemu międzynarodowej współpracy, 500-milionowego otwartego rynku – to „niewiele” Czy członkostwo w wielonarodowej wspólnocie broniącej zasad demokracji, praw człowieka i praworządności to „niewiele”?
Oj, nie popisał się prezydent znajomością tematu. Albo może inaczej: szczerze wyjawił, co mu w gra w pisowskiej duszy. A gra mu, znów cytat z Leżajska, nie wspólnota „wyimaginowana”, czyli, jak się domyślamy, UE, tylko wspólnota „dla nas”, tak jakby Unia Europejska nie była dla nas. Gra mu wspólnota własna, skupiająca się na naszych sprawach, bo one są dla nas sprawami najważniejszymi. Tak jakby Polska mogła ignorować rzeczywistość, w której sprawy europejskie są dla nas tak samo ważne, i to praktycznie, ekonomicznie, handlowo, materialnie, jak sprawy polskie.
„Wspólnotowe” rojenia przedstawiciela obecnej władzy, dzielącej coraz głębiej społeczeństwo, to w istocie program „nasza chata z kraja”, prowincjonalny autarkizm, spychający nas na peryferia. Program hamujący polskie wysiłki dogonienia czołówki światowej. Rzadko kiedy polityk pisowski tak wyraźnie, bez owijania w bawełnę – jak czyni z reguły w kwestii UE prezes Kaczyński, mącąc w głowach części obywateli – zapowiedział, że opcja polexit wciąż jest na stole na Nowogrodzkiej.
I że coś takiego może Polsce narzucić obecna władza pod hasłem, też cytat z Leżajska, „niech nas zostawią w spokoju i pozwolą naprawiać Polskę” – tak jakby do nieszczęsnego roku 2015 ktoś Polskę tarmosił za uszy, policzkował, skuwał do tyłu kajdankami i jakby niszczenie porządku konstytucyjnego w ciągu ostatnich trzech lat było „naprawianiem”.
Miejmy nadzieję, że w samym Leżajsku – gdzie z udziałem funduszy UE zrealizowano ponad sto projektów, w tym remont kościoła i klasztoru bernardynów (wkład unijny 26 mln zł) – nie brakuje obywateli wkurzonych na prezydenta za to trucie umysłów antyunijnym jadem.
Komentarze
To nie jest pierwsza taka wzmożona wypowiedź Dudy.
Prezydent kraju przy zdrowych zmysłach tak nie plecie.
Widać, że małżonka też jest zaniepokojona.
Najwyższy czas zdrowie Pana Prezydenta oddać w ręce zaufanego specjalisty.
Następną wyimagowaną, całkowicie bezwartościową wspólnotą, okaże się zapewne NATO. Które, jak wszystkim mądralom świetnie wiadomo, chodzi na pasku amerykańskiego imperializmu. A chyba nie po to wypruwamy sobie żyły w walce o dobrą zmianę, by wykorzystywali nas jankescy i eurokratyczni, neoliberalni konkwistadorzy. Jak wiadomo im tylko zyski z podbojów i sprzedaży broni w głowie. I ropa. Nie z nami takie numery. Jak dobrze pójdzie, to już wkrótce przytuli nas to serca wspólnota prawdziwa. Serc, tradycji i prawdziwych wartości. Содружество Независимых Государств. Tak nam Antoni dopomóż.
„Czy członkostwo w wielonarodowej wspólnocie broniącej zasad demokracji, praw człowieka i praworządności to „niewiele”?”
Parlament europejski zagłosował za artykułem 13 nakładając na gigantów doliny krzemowej obowiązek cenzurowania użytkowników internetu. Unia Europejska stała się wrogiem każdego, kto ceni wolność słowa. Bez niej nie ma demokracji, praworządności ani praw człowieka.
… jezeli dawne mocarstwa kolonialne ( francja, belgia, holandia, niemcy …) nie przestana szukac nowych kolonii w Europie Srodkowej (a glosowanie w sprawie Wegier na wskazuje) to nie wroze UE przyszlosci…
… najgorsi byli Belgowie, szacuje sie ze pod koniec XIX wieku zamordowali w Kongu ok. 10 milionow Murzynow…
… nie lepsi byli Niemcy w Namibii, to tam wynalezli obozy koncentracyjne..
… mam nadzieje ze nas to ominie…..(nie ominelo naszych ojcow i dziadkow)
Być może dla mieszkańców Polski korzyści płynące z członkostwa w UE są oczywiste i nie wymagaja oni żadnej argumentacji. Śmiem twierdzić, że wypowiedź Dudy, być może jego autorstwa/pomysłu w 100%, być może „kość z kości” tego, co teraz się w PiSie myśli i mówi, otóż wypowiedź ta jest sygnałem, że dla pewnej części pierwszego sortu korzyści te nie sa oczywiste. Albo że naczalstwo PiSu sądzi, że wystarczy UE zohydzić i nawet oczywiste korzyści mogą zniknąć pod naporem propagandy.
Tak czy tak, dla mnie pierwszy konkretny argument w zagajeniu @Gospodarza pojawił się dopiero w ostatnim zdaniu.
w samym Leżajsku z udziałem funduszy UE zrealizowano ponad sto projektów, w tym remont kościoła i klasztoru bernardynów (wkład unijny 26 mln zł)
Wszystkie poprzednie zdania to było lanie wody.
Takie wypowiedzi prominentnych polityków PiS, to przygotowanie artyleryjskie do wyprowadzenia nas z Unii.
Obecny budżet Unii kończy sie za chwilę, oni doskonale wiedzą, że w przyszłym budżecie dostaniemy znacznie mniej kasy, z dwóch powodów.
Jesteśmy coraz bardziej zamożni.
Nie przestrzegamy reguł demokracji , na które dobrowolnie zgodziliśmy się, podpisując traktat akcesyjny.
Do tego dojdą kary finansowe za niszczenie demokracji.
Dlatego dla PiS, Dudy, dla których liczy się wyłącznie kasa, a nie jakieś „wyimaginowane” wartości , przynależność do Unii będzie rzeczywiście bez sensu.
Ale za kilka dni Duda leci w kolejną podróż życia, do Stanów, żeby przez pięć minut pozować do zdjęć z następnym „mądrym na odwrót”, może tam zapyta się, dlaczego w 1945 roku stany sprzedały nas Związkowi Radzieckiemu ?
.
— Ludzkie odpady z PISSu —
.
Czy to „coś” jest rzeczywiście prezydentem
kraju w którym się urodziłem?
Panie Suveren!, moje najszczersze
GRATULACJE
.
~
Duda – wierny żołnierz prezesa PiS.
Zamiast komentarza pozwolę sobie zamieścić cytat z piosenki Kazika Staszewskiego „Coście skurwysyny uczynili z tą krainą, pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną.
Ci modlący się co rano i chodzący do kościoła chętnie by zabili Ciebie tylko za kształt Twego nosa. Już ruszyły wody z góry do jeziora zatrutego, do jeziora nienawiści, domu smoka pradawnego”.
Na temat wypowiedzi p.o.prezydenta brakuje słów. To zwykłe włazidupstwo i granie emocjami suwerena. Przed wizytą u Trampa stara się aby ten poklepał go plecach. Niezwykle szkodliwe i obrzydliwe. Zabrakło żony aby pociągnąć go za łokieć. To kompromitacja tego osobnika podkreślającego, że jest prezydentem.
Duda się nie kontroluje. Sam nakręca się swoimi słowami, wręcz uwielbia siebie słuchać. Nawet żona nie jest w stanie przerwać tego bezrefleksyjnego słowotoku (gadka w szkole). A przy okazji demaskuje się co naprawdę mu w duszy gra. Typowy wytwór pisu. Chyba zaczynam rozumieć decyzję Łapińskiego.
Europejska Wspólnota niestety od szeregu lat spoczywa na dnie Bałtyku, jak to niegdyś słusznie ujął R. Sikorski stosując analogię historyczną.
Duda – bój się Boga!
@zza kałuży
Nie jest laniem wody przypominanie rzeczy niby oczywistych, czyli korzyści z członkostwa Polski w UE, w obliczu zmasowanej,,kłamliwej i szkodzącej Polsce kampanii propagandowej obecnej naszej władzy przeciwko Unii. Nie jest nim też wyciąganie politycznych wniosków z przemówień głowy państwa. Nawet jeśli na codzień ma ona niewiele do powiedzenia. Po raz kolejny Duda pokazał, że nie jest w stanie odegrać swojej konstytucyjnej roli zwierzchnika polityki zagranicznej.
Pragnę zauważyć, że wspólnota narodowa też jest czysto wyimaginowana. Ja np. nie czuję się przedstawicielem tego samego narodu co Duda, zupełnie. Jeśli dopiero teraz kraj został wyzwolony, to niepodległa Polska ma 24 lata, a nie 100 i w UE jest dłużej niż ta nowa niepodległość z roku 2015. W dodatku te trzy ostatnie lata są najgorsze, a to, co oni robią, jest jedną wielką porażką, nie reformą i naprawą. Udało się tylko rozdać kilkadziesiąt miliardów rocznie, tyle że wcześniej ktoś je zarobił, żeby państwo i Państwo z PiS mogli wydawać, swoich nie dają.
„Nawet jeśli na codzień ma ona niewiele do powiedzenia.”
Odnoszę wrażenie, że Duda jest takim „wentylem bezpieczeństwa”, zaworem, przez który z PiS jest wypuszczany smród.
@Erykko
Radosław Sikorski był kiedyś w ekipie PiS, wtedy plótł różne rzeczy w ich stylu, kiedy przejrzał na oczy, stał się jednym z tych polskich polityków, którzy rozumieją powagę sytuacji. Polska ulega marginalizacji w Unii i w Nato, podczas gdy obie te organizacje wciąż są jedynymi naszymi polisami bezpieczeństwa i rozwoju, nawet jeśli przeżywają gorszy okres. Unia i Nato się ogarną, Polska zmarginalizowana na własne życzenie, wskutek polityki a właściwie braku spójnej polityki obecnej władzy, padnie łupem neoimperializmu putinowskiego.
To smutne, że dożyliśmy czasów gdy prezydent, który doktoryzował się i zrobił karierę w demokratycznej Polsce wypowiada się na tematy w których w zasadzie powinien być kompetentny i nie ma racji. Poucza go zaś były prezydent, który był ministrem za Jaruzelskiego (czyli w zasadzie junty wojskowej, która udawała rząd) – i ma rację w każdym słowie. Smutne dokąd zaszliśmy i czas chyba zacząć się martwić, jeśli ktoś jeszcze tego nie robi…
@Pan, jako zaangażowany politycznie aktywista widzi sprawy kontekście sympatii i antypatii partyjnych. Ja jestem poza obozami i analizuje fakty. Rura Rapallo czy jak to tam Sikorski słusznie choć obrazowo ujął jest szkodzącym polskim interesom narodowym faktem. Członkowstwo w UE jest per saldo dobre dla Polski ale całkowita idealizacja tej instytucji kierowanej przez była działaczkę FDJ jest niebezpieczna bo zatruwa trzeźwe myślenie. Odróżniłbym tez UE od NATO.NATO jest sojuszem wojskowym niepodległych Państw z USA jako liderem i gwarantem.
Duda pogrąża się coraz bardziej. W istocie rzeczy, Trybunał Sprawiedliwości UE będzie procedował nad jego wyczynami dotyczącymi Sądu Najwyższego, wyrok też będzie odczytywany ad personam. Stąd ta nerwowość, pokrzykiwania i nieomal deklaracja wyprowadzenia Polski z UE.
Jedyna wyimaginowana wspólnota jaka przychodzi mi do głowy, to ów suweren, przedziwny twór słownikowy, oznaczający rzekomo istniejącą część społeczeństwa Polaków, którzy na „dobre zmianie” korzystają. Pomijam tu dość obszerne acz statystycznie nieznaczną klasę misiewiczowską i beneficjentów niebotycznego nepotyzmu obecnej władzy. I od razu zaznaczam, że korzyści z poczynań obecnej władzy to znacznie większy zakres niż bezpośrednie 500+. W całokształcie zmian zmierzających do cywilizacyjnego upadku Polski pod rządami PiS ten bonus nie ma istotnego znaczenia.
@Adam Szostkiewicz 13 września o godz. 9:11
Nie jest laniem wody przypominanie rzeczy niby oczywistych,
otwarte granice, wolny przepływ osób
To ja wiem, sam korzystałem (kilka razy), moje dzieci korzystały (dziesiątki a pewnie już i setki razy)
Ale argumentem byłoby dopiero porównanie ilu Polaków podróżowało za granicę tuż (np. przez 3 lata) przed wejściem do UE
i w 3 lata po wiejściu. Liczby!
dóbr, usług,
O ile wzrosła wymiana gospodarcza z krajami UE po wstapieniu w stosunku do stanu sprzed wstapienia, jakim procentem polskiego PKB jest ta wymiana w sensie bezpośrednim (kupił – sprzedał) i w sensie pośrednim (być może kupił za wzglednie malutko, ale bez tego „malutko” nie udało by się w Polsce zrobić czegoś DUŻEGO).
Ile firm zależy od tej wymiany, ile osób ma w nich pracę, (kierowcy? rzemiosło? tylko zgaduję), Czy każdy Polak umie wyrwany ze snu w nocy wyrecytować 3 najważniejszych partnerów Polski w handlu zagranicznym? W przekazach dla rodzin od osób pracujacych za granicą, w państwach UE? Nie? To co robią prounijni dziennikarze?
wymiana studencka i akademicka
jedno moje dziecko skorzystało, to wiem o czym mowa.
Ale czy wszyscy wiedzą? Ilu polskich studentów pojechało i ilu zagranicznych przyjechało? Jaki to procent wszystkich? Czy wyjeżdżają ścisłowcy czy humaniści? Jakie student korzyści odnosi z takiego wyjazdu?
@Gospodarzu, ja mam dużo nie(bardzo)głupich dzieci a jednak na naukowy wyjazd załapało się tylko jedno. Rodzina mieszka we Wrocku, w końcu nie całkiem prowincji. A zatem bezpośrednią styczność z akademicką wymianą (zgaduje) ciągle w Polsce ma niewiele osób. To skąd ma wiedzieć o korzyściach z takiej wymiany elektorat PiSu z Podlasia i z Podkarpacia? Księża jeżdżą na sokratesy czy erasmusy?
Im do głów wbito, że „Unia przeszkadza” bo „z żółwia kazała zrobić rybę”, „banany prostuje”, „kieliszki do wódki w barach kazali zmniejszyć z 50 do 40 mililitrów”. Koloryzuję, ale chyba nie bardzo.
Unia przeszkadza, kłody rzuca pod nogi, sami wiemy jak się rządzić w polskim domu, a jak Unia coś nakarze to same głupoty, durne une takie jakieś som, chyba tylko na złość nam robiom. Polskim rybakom zabronili ryb łowić a polskim krowom mleka dawać. Wiadomo, miemce.
to niewiele? Czy przynależność do wciąż najbardziej stabilnego systemu międzynarodowej współpracy, 500-milionowego otwartego rynku
Bez przeliczenia na złotówki w portfelu takie argumenty nic nie znaczą.
Panie @Gospodarzu, pan się musi przebić z 500+ oraz z 300+.
Kaczyński dobrze wie, że pińset to pińset a czysta to czysta.
A pańskie pięknoduchowe argumenty to może pan sobie wsadzić ha ha ha ha.
.
Panie Bismarck!, I’m with you
100%
.
~
No i masz babo placek, o tym samy co @Gospodarz pisze Anne Applebaum w The Atlantic
**https://www.theatlantic.com/magazine/archive/2018/10/poland-polarization/568324/
They too were patriots, but of a different sort. They conceived of the nation not as an ethnic clan but as the embodiment of a set of ideals: justice, honesty, the neutrality of the courts. This was a more cerebral vision, more abstract and harder to grasp, but not without an appeal of its own.
Bez liczb, bez budżetów, bez wyliczania korzyści finasowo-podatkowych… jak tak można pisać? ot, ci humaniści…
Szanowni Panstwo,
kilka zbrojnych powstan nie doprowadzilo do odzyskania niepodleglosci.
Polska odzyskala niepodleglosc, kiedy zaborcy wzieli sie za lby.
Polska nie wyszla z RWPG ani z Ukladu Warszawskiego. byla na to zbyt slaba.
Dotrwala jednak do momentu, kiedy te instytucje sie rozpadly.
Z Unii Europejskiej tez Polska nie wyjdzie. Miejmy nadzieje, ze dotrwa do jej rozpadu
i ten rozpad przezyje.
A jesli prezydent Duda mowi to, co mowi, to moze dlatego, ze posiada informacje, ktorych my nie posiadamy.
Moze po wizycie Prezydenta w USA dowiemy sie czegos wiecej?
Pozyjemy, zobaczymy.
Tym bardziej niepojęte, czemu w tak napiętej sytuacji posłowie PO jako jedyni głosowali za hiperkontrowersyjną dyrektywą o prawie autorskim. Podobnie jak nie pojmuję, czemu akurat teraz, w dobie rozbrykania politycznych chuliganów w typie Fideszu czy PiS, europarlament podejmuje tak irytujące opinię publiczną tematy. Zwłaszcza że od czasów ACTA tego rodzaju rozwiązania kwestionowane są również, a może przede wszystkim, przez organizacje działające na rzecz wolności słowa i praw obywatelskich. Fundacja Panoptykon przybudówką PiS raczej nie jest, Wikipedia też chyba nie, a ich opinia o uchwalonych przez PE regulacjach jest miażdżąca, nie są oni również wyjątkiem. Młodzież protestująca przeciw ACTA w całej Europie też raczej ONR nie przypominała. No, ale widocznie nacisk przemożnych lobbystów na eurokratów jest tak potężny, że ci ostatni wolą nawet dać paliwo eurosceptycznym chuliganom niż postawić się swym pryncypałom…
@zza kałuży
Ja się z niczym nie muszę przebijać, przebić muszą się wyborcy, ja się raz przebiłem razem z ówczesną demokratyczną opozycją i ruchem Pierwszej i podziemnej Solidarności. Teraz wspieram to, co uważam za dobre dla Polski jako publicysta. Nie wiem, kim pan jest, ale fakt, że używa pan w wyraźnie pejoratywnym sensie słowa ,,pięknoduchowe’ (powinno być: pięknoduchowskie), definiuje pańską postawę umysłową jako inżyniersko-pragmatyczną, moje podejście jest inne, ludzie potrzebujà nie tylko liczb, tabel, wykresów, ale też życia ideowego. Oczywiście pod warunkiem, że osiągnęli pewien stopień stabilizacji społecznej i materialnej.
andrzej52
13 września o godz. 6:27
Dodę oceniam jako kompletnego durnia którym JK steruje dla swego interesu politycznego. Wyglądało na to że się pokapował że JK może go wykiwać , gdy dziennikarz mu uświadomił męczliwość załatwienia go ustawą. Jednak zabrną zbyt daleko i bez PiS i jego wygranej ma na bank TS. Miota się jak ten długi co chce iść piechota jadąc na koniu i zamiast poprawiać pogarsza wizerunek PiS i swój własny.
@trabant polo
Dobrze, że podejmuje. To obrona praw autorskich prasy jakościowej przed wszelkiej maści internetowymi złodziejami, żerującymi na owocach pracy dziennikarzy. A w konsekwencji obrona demokracji przed producentami masowego kłamstwa służącego ogłupianiu ludzi przez wszelkiej maści populistów.Argumenty przedstawiała wielokrotnie prasa, ale widać pan ich nie zna.
@Adam Szostkiewicz – ale przecież obaj wiemy, że to nie chodzi tylko o tę dyrektywę i nie tylko o piractwo medialne, filmowe czy komputerowe. Po globalnej porażce konceptu ACTA tfurcy tego antydemokratycznego gniota postanowili iść dokładnie tą samą drogą co PiS, stosując tzw. taktykę salami. Kwestie dotyczące internetu i mediów nie są może najbardziej kontrowersyjne, OK. Ale założyłbym się o sporą sumę, że jak to przejdzie to za chwilę zacznie się wciskanie po kawałku kolejnych, bardziej paskudnych kawałków z ACTA, odnoszących się np. do zamienników części samochodowych czy leków generycznych. Nie wiem czy Pan Redaktor chciałby za byle duperelkę do samochodu płacić 1500 złotych, jak teraz Chińczyk zapewnia to samo za 50 zł, a w porównywalnej jakości z oryginałem góra za 200. Ja na pewno nie chciałbym. Tu jest problem, a nie w kwestii treści dziennikarskich czy literackich.
do @rickrick
To nie jest przyjacielu teledurniej pt skojarzenia. Żyjemy w realu. Znacznie odmiennym od przywołanych prze ciebie, aczkolwiek pozornie nieodległych wydarzeń. Te dawne mocarstwa kolonialne mają jak dotąd większe problemy na tle imigracji niż np. takie Węgry, które … też jeszcze dość niedawno, w tym samym okresie, co przywołane wydarzenia w Kongo, należało utożsamiać z cesarstwem i jego interesami.
To nie Belgowie byli najgorsi, ale ich feudalny władca Leopold II et consortes, którzy rzeczywiście dopuścili się ludobóstwa, nota bene przy wydatnym współudziale sowicie opłacanych i sprzyjających im autochtonów. Państwo belgijskie przejęło realną kontrolę nad prywatną dotąd własnością kolonialną króla dopiero w 1908 r.
Niemcy w Namibii osiedli na legalnie kupionej ziemi a lokalna wojna/ -ny z tzw. Hotentotami wybuchały na skutek tzw. powstań tubylców. I to nie oni „wynaleźli” tzw. obozy koncentracyjne w Namibii, bo wcześniej zorganizowały „concentration camps” władze brytyjskie w dla kobiet i dzieci Burów walczących przeciwko Anglikom w tzw. II wojnie burskiej; tyle, że to też Namibia.
Poza tym kolonializm został parę dziesiątek już lat temu zastąpiony ekspansyjnym kapitalistycznym neokolonializmem. Akurat on nas nie ominął.
Rzeczy pójdą tak żle ,jak to tylko możliwe.U na nie idą a szybują z szybkością neutrina.Bo jeszcze nikt nie potrafił przez 3 lata narobić tyle zła.A kto tak naprawdę te rzeczy utrzymuje i popycha> do szybkiego latania?.Nie zawodnik łapiący opłatki jak Szczęsny piłkę 30 metrów od bramki.I tu strach pisać o zjawisku.Otóż niezależne media przypominają co mówił o przystąpieniu do UE JP2?Był wielkim zwolennikiem UE i walnie przyczynił się do połaczenie się z nami.Zło zaczęło się od nazwania flagi UE szmatą.Nie zaoponował kardynał z Krakowa .I to pozwoliła ,aby dziś czynić ,to co czynią tzw wyznawcy religji ,reprezentującej przez polskich purpuratów.Sacrum zwycięża profanum.Tak jak zwyciężało w czasie palenia na stosie czarownic.A jak młodzi staną w kolejce po wizy ,to sytuacja się odwróci ,co będzie też straszne, bo mądre narody utrzymują równowagę tych wartości.
Parlament Europejski przyjął „ACTA 2”. Politycy PO głosowali za
Brytyjski dziennik „The Times” ocenił, że przewodniczący Komisji Europejskiej Jean Claude-Juncker ponosi odpowiedzialność za wzrost napięć między UE a państwami Europy Środkowo-Wschodniej. „Wykazał wyjątkowy talent do pogarszania sytuacji”
Miejmy nadzieję, że w samym Leżajsku – … – nie brakuje obywateli wkurzonych na prezydenta za to trucie umysłów antyunijnym jadem.
Oby! Oby nie okazało się, że nadal takich jest więcej:
https://onet100.vod.pl/i/news/dlaczego-rolnicy-glosuja-na-pis-ogromnie-religijna-partia/c4193x
… dane ekonomiczne wskazyja wyraznie ze Zachodnia Europa ( z wyjatkiem Niemiec ) nie moze sie dalej rozwijac bez stworzenia nowego systemu kolonialnego ( dzieki temu stala sie tak bogata w XIX wieku)…. Polska, Wegry a kolejce juz czeka … Rumunia !!!!
… Niemcy z kolei zrobia wszystko (lacznie z V rozbiorem Polski) zeby dorwac sie do tanich surowcow z Rosji (NS 2)… w tym tygodniu w niemieckim parlamenie w sprawie faszyzmu w Polsce bedzie sie wypowiadac Ukrainka i agentka GRU L. Kozlowska …. !!!!
… TEGO JESCZE NIE BYLO… !!!!!
@csrambler
… „Niemcy kupili legalnie ziemie od Hotentotow”… nie osmieszaj sie czlowieku..!!!
…legalnie zabili 6 milionow Zydow, legalnie okupowali Polske, legalnie zniszczyli Warszawe….!!!!
… w tym tygodniu legalnie na temat „faszyzmu” w Polsce w niemieckim parlamencie gedzie sie wypowiadac Ukrainka i rosyjska agentka ludmila kozlowska….
… wszystko legalnie…
.. Belgowie swojego cesarza Leopolda II bardzo lubili, to byl bardzo rozrywkowy facet..
.. a ze przy okazji zamordowal kilka milionow murzynow – Belgia i jej mieszkancy bardzo na tym skorzystali… !!!
Prawdopodobnie think tanki badajace rynek wyborczy zasugrerowaly, ze antypatia do Unii na prowincji moze byc znaczaca sila pociagowa dla PiSu. To cynizm, a nie glupota Dudy. Przez tyle lat plawilismy sie w przekonaniu, ze J.Kaczynski jest taki glupi, bo nie ma zony, prawa jazdy, ale ma kota itd…A okazalo sie, ze jest to przebiegly, niebezpieczny polityk. Oczywiscie dalej mozna w to nie wierzyc i miec dobre samopoczucie nasmiewajac sie. Ale to nic nie daje.
@zzakaluzy. Na kazdym obiekcie w kazdej wiosce i miescinie jest napisane „ile na to dala Unia”, omal kazdy moj znajomy w Polsce „otarl” sie o dzieci z Erazmusa, czy Sokratesa, moja znajoma , ktora zawsze podkresla ze jej placowka kulturalna kwitnie dzieki pieniadzom unii – jest w ogolnosci przeciwna Unii, kazdy rolnik na wlasnej kieszeni odczul jak slusznie, czy nieslusznie ta kieszen mu sie wypelnila, omal z kazdego domu wyjechal ktos legalnie pracowac i brac zasilki… A ty mowisz, zeby czytali statystyki, oni nawet tablicy we wlasnym miesteczku nie czytaja, nie mowiac o papierach z gminy. Swoista schizofrenia – przeciez trzeba przywalic tym darmozjadom w Brukselii. Ale czy jestesmy „inni niz inni”? Nie. Chyba nie musze podawac przykladow.
Levar
13 września o godz. 11:03
„Z Unii Europejskiej tez Polska nie wyjdzie. Miejmy nadzieje, ze dotrwa do jej rozpadu
i ten rozpad przezyje.”
To straszne! Znasz już może jakieś szczegóły tej krwawej łaźni, jaką szykuje nam UE? Ile czołgów i lotnictwa ma wziąć udział w tej masakrze? I co, zapewne na pierwszej linii mają uderzyć Niemcy? Jak w 39-tym?
Mam nadzieję, że zapłatę za te bzdury (bo chyba nie wypisujesz tych głupot za darmo?) dostajesz wystarczającą? I chyba nie w złotówkach?
Duda mówi językiem pryncypała swojej partii, czyli Kościoła. Unia dała pieniądze na modernizację kraju? Bóg zapłać! Ale czy Unia budowała dumę narodową, pielęgnowała jedynie słuszną wiarę katolicką, walczyła z genderem i ateizmem? Wręcz przeciwnie! Wszystkie te wredne idee, zagrażające główkom maluczkich, rozsiali europejscy liberałowie i ich rodzimy odpowiednik–Platforma Obywatelska. Dlatego PiS, w obliczu tej ruiny, musiał zakasać rękawy i oczyścić tę „stajnię Augiasza” a roboty ho, ho! jeszcze co najmniej na 3 kadencje. Z Unią czy bez Unii.
Erykko napisał: „Ja jestem poza obozami i analizuje fakty.”
Tylko Erykko sam ustali jakie pisowskie kłamstwa są faktem.
Na przykład tutaj: „… tej instytucji [UE] kierowanej przez była działaczkę FDJ [Merkel]”.
Czy UE jest kierowana przez Merkela jest absurdalna teza która popiera tylko skrajne środowiska w Polsce, kompletnie wbrew faktom.
Więc Errykko nie jest poza obozami też nie analyzuje a to co nazywa „fakty” są zwykle kłamstwa swojego środowiska.
Erykko dalej: „…ale całkowita idealizacja tej instytucji…”
Tu znowu wbrew faktom bo pan Szostkiewicz nie idealizował UE tylko napisał tekst krytykując służnie prezytenta, który ma całkowitą infantylną pogardę dla UE. Jest absurdalne to nazywac „aktywista widzi sprawy kontekście sympatii i antypatii partyjnych” bo to nie ma nic wspólnego z sympatią tylko jest to trzeżwa analyza że sytuacja może być bezpieczna dla Polski.
NIEbezpiecza…
Prezydent Duda rzeczywiście nie zawsze jasno się wypowiada, choćby wypowiedź z sierpnia w Gdańsku. Zrozumieć ją można bardzo łatwo, bezkrwawa rewolucja miała wiele ofiar, dla wielu skutki transformacji nie zawsze korzystne trwają do dzisiaj. Przykładem miał być przemysł stoczniowy, który teraz chcą odbudować tutaj jest to jasne i oczywiste, a z wypowiedzi tej zrobiono deklarację żądania krwi. Nie bardzo wiem jak to nazwać.
Z Leżajskiem podobnie , przed wejściem do UE mówiono , że jest to wspólnota małych ojczyzn . Najbystrzejszy biórokrata z Brukseli
nie rozwiąże problemów Leżajska czy nawet Warszawy. W takim kontekście jest to wypowiedź jak najbardziej proeuropejska.
Ale istnieją w samej UE tendencje w myśl hasła „Więcej unii w unii i więcej integracji w integracji” które nasza duma w Brukseli Donald , określił jako utopia. Dochodzą też głosy oburzenia, że nad Wisłą młodzi głosu z Brukseli nie mają za najwyższy autorytet. Świadczy to chyba o tym, że Pańska interpretacja wypowiedzi prezydenta jest potrzebna. Szkoda tylko, że sami nie powiecie dość , nie chcemy kolejnego totalitaryzmu.
@scrambler
…. za Wikipedia.. „w wyniku nieudanego powstania miejscowej ludnosci Niemcy postanowili wymordowac calkowicie dwa plemiona: Herero i Namaqua, zamordowali lacznie 75000 osob ( okolo 80% populacji Herero) reszte zamkneli w obozach koncentracyjnych…
… ta zbrodnia niemiecka w Namibi nazywana jest „pierwszym ludobojstwem XX wieku” i sluzyla niewatpliwie jako przyklad dla Holokaustu….
…Panie Redaktorze, … ja naprawde nie jestem zwolennikiem cenzury i wylaczania kogokolwiek z dyskusji ale cxzlowiek ktory twierdzi ze Niemcy kupowali LEGALNIE ziemie od tubylcow powinien byc z tej dyskusji wylaczony…
… Niemcy nie sa tacy glupi oni nie kupowali ziemi od tubylcow woleli ich po prostu wymordowac… !!!!
gotkowal
13 września o godz. 15:56
Szanowny Panie,
a kto mowi a jakiejs krwawej lazni?
Wystarczy, ze sie kasa skonczy i bedzie po zawodach.
Bo tych co chcieliby zyc na cudzy koszt, coraz wiecej, a tych, ktorzy mieliby na nich
pracowac, coraz mniej.
Zadna, postawiona na glowie, piramida dlugo rownowagi nie utrzyma.
A jesli chodzi o pisanie, to takie moje hobby (nie jedyne). Pieniadze zarabiam na czym innym, choc rzeczywiscie nie w zlotowkach.
@rickrick
radzę, by pan czytał nie tylko Wikipedię i pański problem zostanie rozwiązany. Nie wchodząc w zawiłą materię prawnego uzasadnienia niemieckiej kolonizacji niektórych regionów ubiegłowiecznej Afryki, przypomnę, że ówczesne cesarstwo niemieckie rzeczywiście wywłaszczało miejscowych posiadaczy lub dzierżawców ziemi, na określonych warunkach, ale też zawierało z niektórymi ludami tubylczymi traktaty w tej sprawie.
leon_b
13 września o godz. 16:24
„Prezydent Duda rzeczywiście nie zawsze jasno się wypowiada…”
PAD nie jest pierwszym lepszym publicystą czy gawędziarzem. Ma obowiązek wypowiadania się taki sposób, by nie można było odbierać jego wypowiedzi jako wprost godzące w polską rację stanu. Jeśli potrafi się tylko nakręcać i tokować oraz robić miny jak tandetna podróba Mussoliniego, to lepiej niech weźmie przykład z małżonki i milczy.
@Levar
żeby, jak to pan elegancko ujmuje, ,,skończyła się kasa”, Unia musiałaby się samo-rozwiązać lub zostać zniszczona przez zewnętrznego agresora. Przed kasą jest idea. Idea polega na hamowaniu rywalizacji narodowych egoizmów, grożących Europie wojnami, poprzez dobrowolną współpracę państw respektujących tę ideę i wynikające z niej porozumienia prawne oraz katalog zasad.
do @rickrick:
po 1. jeżeli cytujesz, rób do dokładnie. Np nigdzie nie napisałem, że kupili od Hotentotów. Podaj dokładnie adres www materiału wiki który cytujesz, bo jakoś ciężko ten cytat, że Niemcy „…postanowili” odszukać, podobnie jak następny, jeżeli już opierac się na wikipediowej wiedzy. Jakie i gdzie rozpowszechniane „dane ekonomiczne” „wskazują”?
po 2. nie ponoszę żadnej odpowiedzialności, że wszystko ci się akurat tak kojarzy. współczuję.
@Adam Szostkiewicz, godz. 9:19
„Polska ulega marginalizacji w Unii i w Nato, podczas gdy obie te organizacje wciąż są jedynymi naszymi polisami bezpieczeństwa i rozwoju, nawet jeśli przeżywają gorszy okres. Unia i Nato się ogarną,”
Nie polegałbym za bardzo na tych „polisach”. One są dobre tylko w dobrych czasach, w złych nikt nie zechce „umierać za Gdańsk” i resztę Polski, co historia dowiodła niejednokrotnie i nie tylko w stosunku do Polski.
NATO się pewnie rzeczywiście ogarnie, bo NATO to jest USA z nic nieznaczącymi dodatkami, takimi listkami figowymi legitymizującymi politykę amerykańską, jak w PRL-owskim Sejmie posłowie ZSL, SD czy „Znak”.
Natomiast nic nie wskazuje, by miała się ogarnąć UE. Wręcz przeciwnie, wszystko wskazuje, że zmierza coraz szybciej do dezintegracji. W dużej części z własnej winy, a z drugiej strony ten proces jest mocno wspierany nie przez pana „ulubionego konika” – neoimperializm putinowski – jest na to za cienki -, lecz superdemokratyczne USA, które już otwarcie dyktują Unii z kim i jakie interesy może prowadzić, a z karania europejskich koncernów i banków zrobiły sobie całkiem niezłe źródło dochodów.
Levar
13 września o godz. 17:20
Sam świetnie pojmujesz skalę „żartu”, gdy porównujesz: zabory, RWPG, Układ Warszawski z dobrowolnym udziałem w UE. Do której aspirowaliśmy przez lata, bo słusznie jest dla nas synonimem awansu cywilizacyjnego ( w najszerszym rozumieniu tego słowa, obejmującym kulturę, ekonomię, politykę, stosunki społeczne).
W okolicy mamy jedno państwo, którego obecne władze są żywotnie zainteresowane zniszczeniem lub podporządkowaniem sobie UE. W celu realizowania swej polityki rozszerzania wpływów. W tym celu prowadzą agresywne działania propagandowe i dezinformacyjne. Przy pomocy wojsk internetowych wpływają na sytuację wewnętrzną innych krajów, np. poprzez ingerencję w wybory. Mam nieodparte wrażenie, że jesteś (świadomie lub nie) częścią tego chóru.
Ten speech dla miejscowego elektoratu zostal przetlumaczony , opatrzony komentarzem i wydrukowany w Financial Times zaledwie parenascie godzin po zdarzeniu .
https://www.ft.com/content/3675c1d8-b673-11e8-b3ef-799c8613f4a1
A wpisy pod tym artykulem sa bardzo interesujace. Np :
‚ Oh, that’s great news, the other EU countries are about to have a very tough debate about the next budget, it is very kind of Poland to volunteer to have its transfers completely cut. That should make the negotiations much easier. ‚
W wolnym tlumaczeniu: ‚O, to dobra wiadomosc, pozostale panstwa UE sa przed ciazka budzetowa debata i jest bardzo uprzejmie ze strony Polski , ze na ochotnika rezygnuje z pieniedzy. To powinno ulatwic te debate.’
O to chodzilo prezydentowi?
Czy znowu beda mowili, ze opozycja skarzy, a inni nie wiedza, co w Polsce sie dzieje? Cokolwiek w Polsce komentatorzy nie wymysla, to juz naprawde wymyslaja na wewnetrzny uzytek, bo na zewnatrz jest to widziane 1:1 i nikt nie bawi sie w rozdwajanie wlosa ( co autor mial na mysli) . Co mial- to powiedzial!
A opozycja- kazda- powinna o konsekwencjach mowic wyraznie- 1:1, krzyczec,w kolko i w kolko, do znudzenia.
Bo sadzac po badaniach Polacy najwyrazniej nie widza zagrozen, albo i widza, ale sie nie przejmuja. Widac- akceptuja. Naprawde???????
@Erykko:
> Pan, jako zaangażowany politycznie aktywista widzi sprawy kontekście sympatii i antypatii partyjnych. Ja jestem poza obozami i analizuje fakty.
Obozami może, ale nie piszesz tu od dzisiaj, więc — jako będący poza obozami 😉 oceniam Cię, jako bardzo wyraziście zaangażowanego politycznie.
> Członkowstwo w UE jest per saldo dobre dla Polski ale całkowita idealizacja tej instytucji kierowanej przez była działaczkę FDJ jest niebezpieczna bo zatruwa trzeźwe myślenie.
Pamiętam z czasów wstępowania Polski do UE, jak spotykani „eurorealiści” sprzeciwiając się idealizowaniu Unii opowiadali o tym, że w traktacie akcesyjnym Polska zobowiązała się do likwidacji wszystkich wyższych uczelni poza UW i UJ 😀
Nie sądzę by ktokolwiek „idealizował” Unię. Wszyscy sobie zdają sprawę z trudności, ale też pojawiło się coś takiego jako „unijny patriotyzm”. To tak jak z Polską — nie idealizuję jej, ale czy to oznacza, że mam negować np. świętowania 100-lecia niepodległości? Albo nie wywieszać flagi 3 maja? I to wszystko będąc „polskorealistą”?
Tym, którzy nie wiedzą lub nie chcą wiedzieć, co w tarwie piszczy, polecam wywiad z byłym szefem ABW. To z czym mamy do czynienia od czterech lat, to część większej całości.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/krzysztof-bondaryk-falenta-zawsze-mial-jakies-relacje-z-pis/0s20yx7
Jak mowił Witold Escobar Waszczykowski 2 lata temu:
„Podczas debaty w Parlamencie Europejskim o Polsce narodził się nowy europejski lider, Beata Szydlo.”
Beatka, lider wyimaginowanej Unii? San Escobar, wyimaginowany kraj, czy wyimaginowany minister MSZ? Już nie rozumiem.
@gotkowal
Polską racją stanu jest między innymi to, żeby Leżajsk, Warszawa czy Kraków nie straciły swojej podmiotowości. Należy do niej też i to aby UE nie zaczęła ewoluować w stronę choćby centralnego zarządzania. Mieliśmy to już nad Wisłą , u ruskich też to było. Centralne sterowanie, inżynieria demograficzna, manipulacja historią etc.
Hasła więcej Unii w Unii są autentyczne a ich autorem jest nasza duma i chluba w Brukseli. Wspomniana utopia to zapewne niespełnione marzenia marksa ,lenina stalinaoraz sporej części elit intelektualnych Europy (mam nadzieję, że to przeszłość).
Przesłanki co do tego były na tyle realne, że Brytyjczycy powiedzieli dzięki , ale bez nas. Oczywiście ich potencjał gospodarczy i polityczny jest nieporównywalnie większy niż nasz.
Jednakże nijak nie mogę w wypowiedzi PAD. doszukać się zapowiedzi polexitu. Interpretacja ta przypomina raczej totalną nagonkę na wszystko co z PiSu z lat 2005 – 2014 a i potem też.
@zyta2003 13 września o godz. 15:54
Na kazdym obiekcie w kazdej wiosce i miescinie jest napisane „ile na to dala Unia”, omal kazdy moj znajomy w Polsce „otarl” sie o dzieci z Erazmusa, czy Sokratesa, moja znajoma , ktora zawsze podkresla ze jej placowka kulturalna kwitnie dzieki pieniadzom unii – jest w ogolnosci przeciwna Unii, kazdy rolnik na wlasnej kieszeni odczul jak slusznie, czy nieslusznie ta kieszen mu sie wypelnila, omal z kazdego domu wyjechal ktos legalnie pracowac i brac zasilki… A ty mowisz, zeby czytali statystyki, oni nawet tablicy we wlasnym miesteczku nie czytaja, nie mowiac o papierach z gminy. Swoista schizofrenia – przeciez trzeba przywalic tym darmozjadom w Brukselii.
Swoista schizofrenia powiadasz?
Ja natomiast twierdzę, że dużo lepsza propaganda. Antyunijne środowiska, czyli jak się okazuje większość księży i pisowców, ogólnie oszołomstwo, zrobili i nadal robią dużo skuteczniejszą robotę niż dziennikarze ze środowisk oświeceniowych, proeuropejskich, pro-rozumowych.
Lud jaki jest każdy widzi, obrażanie się na lud nie ma sensu.
Politycy lewicowi czy liberalni, ogólnie nie-oszołomstwo a szczególnie pracownicy sympatyzujacych z nimi mediów są po prostu dużo gorszymi fachowcami od propagandy.
I pewnie zostawią nas w spokoju. Bo mają już serdecznie dość tej naszej kłótliwości, tego arcypolskiego, irracjonalnego liberum veto, przeniesionego na forum europejskie, które mocno się przyczyniło do upadku naszego kraju kilkaset lat temu. Nic na siłę. Europa zachodnia sobie poradzi. Od dawna ma pieniądze i radzi sobie świetnie. W sumie na nic im potrzebni obecnie rządzący w Polsce. My przez zachód jesteśmy kompletnie nierozumiani. Bo co taki zachodni polityk sobie pomyśli, gdy słyszy teksty osadzone w poetyce „wstawania z kolan”? Co pomyśli Francuz, Belg, Anglik? Pewnie pomyśli, że wstają, czyli musieli klęczeć – Francuz nic nie zrozumie z tego zakompleksienia dużej części obywateli, to jest poza jego aparatem pojęciowym jest to rodzaj takiej ciekawostki z pogranicza psychologi i socjologii. Wędrówka ramie w ramię z państwami zachodnimi i ścisła integracja z nimi jest jedyną drogą dla naszego kraju, niestety, wybraliśmy wschód jednak ten wschód potraktuje nas po wschodniemu…
rickrick:wg. ciebie w Namibii Niemcy wymordowali 6 mil. Zydow! Jeden o kozie, drugi o wozie!
@zza kałuży
tak, bo szanujący się dziennikarze nie robią w propagandzie i niech im nikt propagandzistów za wzór nie podaje.
@leon
trudno, proszę szukać dalej, może kiedyś się pan dokopie do tego, o czym huczy cała prasa nie-pisowska, włącznie z europejską, jak choćby dzisiejsze wydanie FT. see abs oo1
@lubat
nie wiem, jaki sens pisać takie nonsensy. Trump wkrótce zejdzie ze sceny tam, gdzie jego miejsce, a pańskie antyunijne filipiki razem z nim.
@adam szostkiewicz
.. nie bardzo rozumiem o jaki problem chodzi, ja osobiscie nie mam zadnych !
.. jezeli o traktaty chodzi to jaki byl stosunek sil stron zawierajacych te traktaty /
.. 1000:1 na korzysc Niemiec, a moze nawet wiecej ?? a poza tym co ci biedni tubylcy
rozumieli z tych traktatow i kto byl tych traktatwo gwarantem . strasznie jest Pan
naiwny ..!
.. prosze mi wyjasnic na czym polegala „zawilosc materii” w sprawie wymordowania
75000 ludzi, zbrodni oficjalnie potepionej przez ONZ ..?
@xpawelek
… nie jestes w stanie przeczytac i zrozumiec kilku prostych zdan , szkoda czasu na dyskusje z toba…
@scrambler
… „Niemcy postanowili.. ” a co sugerujesz ze ci tubylcy postanowili sie zabic sami ?
@Adam Szostkiewicz, godz. 21:36
Trump w stosunku do UE nie różni się od Busha czy Obamy. Więc problem nie w nim, a w imperialnej polityce USA, która nie zna sojuszników tylko wasali.
Moje antyunijne filipiki? Pan raczy żartować! Jeśli piszę, że Unia popełnia samobójstwo, a nie jestem w tym osamotniony, to jest to wyraz mocno zawiedzionej nadziei, żalu, że coś, na co czekałem całe swoje dorosłe życie, rozpada się na oczach.
leon_b
13 września o godz. 19:15
Zostaw już kota w spokoju. I jego ogon.
Centralne zarządzanie marzy się pisowi, który ogranicza kompetencje samorządu i wręcz grozi obcięciem funduszy tym, którzy nie zagłosują według wskazówek z Nowogrodzkiej.
W powiecie leżajskim UE dofinansowała ok. 500-set projektów infrastrukturalnych, od 14 lat wspiera okolicznych rolników (i oczywiście nie tylko) dopłatami bezpośrednimi. O otwartych unijnych rynkach zbytu i pracy nie ma nawet co wspominać.
A w brexicie wielką, być może nawet decydującą rolę odegrał Władimir Władimirowicz i jego służby.
Idealistyczna wizja, ze dziennikarstwo to informacja juz dawno odeszla w niebyt. Tak jak nie wierze w propagande PiSu tak samo nie wierze w propagande tych, ktorzy chca odebrac im wladze. Zreszta czy samemu sobie mozna tak do konca wierzyc? Jak by tak bylo to nie skupiano by calej energii na manipulacji maluczkimi.
Nawet zegar wskazuje dwa razy na dobe sluszna godzine, a PiS-owi w ciagu kilku lat nic sie nie udalo. To samo mowi PiS o poprzednich rzadach, co tez nie jest prawda.
@Adam Szostkiewicz 13 września o godz. 21:29
tak, bo szanujący się dziennikarze nie robią w propagandzie i niech im nikt propagandzistów za wzór nie podaje.
I tak z wyższością wydymajacy swoje usteczka lokatorzy wieży z kości słoniowej zostaną zmieceni z powierzchni ziemi (na przykład) przez falę antyszczepionkowego barbarzyństwa. Gratulacje.
@zza kałuży
Dziękuję. Antyszczepionkowe barbarzyństwo potępiamy w Polityce jednoznacznie, nie wiem, co to ma wspólnego z antyeuropejskością, ale niech tam. Ta fala przyszła do nas z USA, a kremlowskie trolle ją skutecznie zasilają niestety także w Polsce. I proszę zza oceanu nie wystawiać pochopnie cenzurek i ferować ocen, tylko zrobić coś w obronie i dla dobra starego kraju. Bo złośliwości ,,niewiele” tu wnoszą.
@ rickrick 13 września o godz. 1:49
Pierwsze obozy koncentracyjne założyli w XIX wieku Hiszpanie na Kubie.
… polecam artykul „Newsweeka” : „Niemieckie ludobojstwo w Afryce. Jak wojska kolonialne wymordowaly ponad 100 tys. ludzi?” ( okazauje sie ze juz wtedy dzielni niemieccy ” soldaten” walczyli z kobietami i dziecmi)
…jak widac czytam nie tylko Wikipedie…
Z nocy 30 kwietnia na 1 maja 2004 bylem niemal z cala rodzina przed Grobem Nieznanego Zolnierza, wszyscy oczekiwalismy polnocy.
O polnocy oficjalnie sie dowiedzialem, ze jestem Europejczykiem.
WTF ! A kim bylem przedtem?
Noc byla piekna. W m-c pozniej bylem w Redmond, w siedzibie Microsoft. Nie minelo kilka dni jak sie dowiedzialem, ze jestem ‚Polack’. Pamietam entuzjazm posrod mych bliskich, kumpli. Minelo 14 ponad lat. Z mojego punktu widzenia i mojego pokolenia nie mogloby byc lepszego scenariusza. Studiowac gdzie sie chce, mieszkac podobnie, pracowac… Otworzyc wlasny ‚startup’, znalezc na to €€ – piece of cake.
Skad wiec to nagle pomruki z roznych kierunkow?
Nawet w mojej rodzinie. What’s wrong with this picture?
Co jest dla mnie Polaka najwazniejsze? Suwerenny i bezpieczny kraj. Bezpieczny kraj to mozliwosc realizowania planow siegajacych wiele dekad w przyszlosc. Mam gdzies pulkownika NKWD i jego hordy, jedynie co martwi mnie to „ta jednosc” w EU.
Czy NSI, II,… XV jest niezbedny do rozwoju EU?
Czy brak uzupelniajacej NATO sily militarnej EU martwi mnie? Absolutnie. Niekontrolowany naplyw z Azji, Afryki? Zdecydowanie tak. Bundesrepublik swoim kacem moralnym dzieli sie ze wszystkimi naokolo. Do czasu kiedy EU nie stanie sie federacja (jedyne logiczne rozwiazanie, utopijne), indywidualne kraje EU musze miec ‚elbow room’. Nie podoba mi sie ‚cosying up’ do oprycha kremlowskiego premierow, prezydentow Francji, Slowacji, Czech, Wegier, Wloch, Niemiec, etc.
Czy tak wyglada ‚jednosc’?
Polska jest, jak na Europe, duzym krajem, jedynie moge wspolczuc Krajom Baltyckim, w ich osamotnieniu. Bez owijania w bawelne, niejednokrotnie Kreml odgrazal sie nuklearnym atakiem, nawet na kraj taki jak Dania. Czy USA, UK, Francja zaryzykuja konflikt nuklearny?
Your guess is as good as mine. EU ma na wschodzie za ‚sasiada’ bandyte, ale w Katolonii, Marsylii im to, jak przypuszczam, wisi.
I pewnie i mi by wisialo. Ciezkie miliardy €€ jakie Polska ‚dostala i dostaje’ wcale nie sa najwyzszymi, per capita, w EU. Nawet nie jestesmy na ‚punktowanym’ miejscu, z czego 80% (w pierwszych latach) wrocilo do dawcow. Kupowalismy technologie, know how, wszystko wlacznie z papierem toaletowym. Nakrecilismy im zatrudnienie, PKB. I o tym tez nalezy pamietac.
‚No such thing as a free lunch’
Tylko Marshall Plan dal beaucoup $$ Europie Zach., bezzwrotnie.
lubat – ‚Trump w stosunku do UE nie różni się od Busha czy Obamy’ – podaj przyklad.
Cesiu nie odpowiedziales na moje pytania:
Czy przeczytales ‚At the Abyss’ w calosci oraz ‚Multics Security Evaluation Vulnerability’ all 160 pgs.?
Don’t BS me, yes or no.
Dlaczego w 2015 roku PKW ii prokuratura nie zainteresował się tym ?
Dlaczego Sąd Najwyższy nie unieważnił wyborów ?
Przecież to jawne oszustwo.
Więcej :
http://wyborcza.pl/7,75398,23917763,boty-w-sluzbie-dudy-jak-manipulowano-internetem-w-kampanii.html
@zyta2003
Ja nie wierzę w to co Pan(i) napisał(a) 🙂
@Adam Szostkiewicz: „Antyszczepionkowe barbarzyństwo potępiamy w Polityce jednoznacznie, nie wiem, co to ma wspólnego z antyeuropejskością, ale niech tam. Ta fala przyszła do nas z USA, a kremlowskie trolle ją skutecznie zasilają niestety także w Polsce” – Panie Redaktorze, litości!!!!! Nie dopatrujmy się inspiracji Władimira Putina w każdym przejawie ludzkiej głupoty i ignorancji! Już Einstein powiadał, że głupota ludzka ma charakter nieskończony, istniała na długo przed Putinem i będzie istnieć na długo po. Rowerzyści, którzy swego czasu czepiali się ciężarówek z pewnością nie byli agentami Breżniewa, skoki na główkę do nieznanej wody to nie sprawka GRU, a turyści wychodzący w góry w trzeci stopień zagrożenia lawinowego z pewnością nie są sponsorowani przez KGB. A to że dziś głupota jest bardziej zauważalna to tylko efekt nowoczesnych metod komunikacji, w szczególności mediów społecznościowych, w których ludzie bezmyślni mogą upowszechniać swe wymysły – spontanicznie i bez żadnego Kremla w tle. Rosyjskie służby faktycznie propagują ugrupowania ksenofobiczne, eurosceptyczne czy panslawistyczne i to jest akurat fakt bezsporny, niemniej robienie kremlowskiego trolla z każdego typka co chodzi do znachora albo pluje przez lewe ramię na widok czarnego kota trąci mi lekko Antonim… 🙂
„spychający nas na peryferia” ???
@lubat:
W zasadzie to dość dziwna jest Polska. Gdy „my” coś robimy, to liczą się chęci. Na przykład „ofiarnie broniliśmy się w 1939”, albo „ofiarnie walczyliśmy w powstaniu warszawskim”. Gdy jednak chodzi o innych, to już liczy się tylko skuteczność i całą ofiarność wyrzuca się na bruk. Weźmy pomoc Francji i Wielkiej Brytanii w 1939. Giną tysiące Francuzów, potem kraj płaci za pomoc dla obcego państwa kilku latami okupacji, ale to się nie liczy, bo nieskuteczność oznacza brak „chęci umierania za Gdańsk”. Niesamowite jest to rozdwojenie.
Co będzie z NATO — nie wiem. NATO spajał wspólny wróg, jakim był Układ Warszawski. Czym bardziej Rosja uchodzi za „neoimperialną” tym NATO jest mocniejsze. Ale jeśli kwestią numer jeden staną się Chiny (a zapewne staną się)?
Unia? UE na pewno ma problemy. Jeden z największych to długa lista polityków przerzucających winy za niepopularne decyzje na daleką Brukselę. Kolejnym jest rosnąca komplikacja polityki, która owocuje biurokracją i brakiem przejrzystości. (Swoją drogą, pomysły na konstytucję europejską były pomysłami na powrót demokracji i jakoś dziwnym trafem najgłośniej protestowali ci, którzy oficjalnie zwalczają „brukselską biurokrację”.)
Pytanie, jak duży będzie unijny patriotyzm. Tu mamy negatywny przykład prezydenta Andrzeja Dudy, a szerzej naszej prawicy (a jeszcze szerzej postaci ze skraju sceny politycznej, bo zawsze ci sami „nie chcą umierać za Gdańsk” i w zdrowych państwach był to zawsze margines polityczny). Większość i najważniejsze państwa UE są jednak raczej zdrowe, a zaraza chwyta najsłabsze jednostki stada.
do @rickrick
no to pogratulować bogatego zaplecza literatury faktu. Efekty jw i poniżej.
po 3. najpierw przemalowujesz kota, potem obracasz go ogonem, że by się za niego schować. Taki postmodernizm, kapewu?
Obiektywnie rzecz biorąc, to co dziś definiuje pojęcie obozów koncentracyjnych istniało w mniej lub bardziej zbliżonych formach już w starożytności, polecam na początek lekturę „Dzieje Grecji” Hammonda albo „Dzieje i kultura ludów Azji Centralnej” Gafurowa. Współcześnie używamy tylko innej nomenklatury i technologii.
Wiedzy, również na ten temat, ani szerszej informacji raczej nie zdobędziesz ze stron przywołanego tygodnika, trudno też będzie ją syntetyzować w oparciu o wyrywkowe wertowanie encyklopedycznych pozycji np w wiki.
mplacek:cos z tym planem Marshall ci sie pokickalo= sprawdz ile …i wiecej nie uzyjesz tego slowa!
A co Polska dostala :wg twojego rozumowania/ oglupiania/ idzie z powrotem: az 80% ???? Autostrady tez?????
I na przyszlosc :nie oglupiaj rodakow zmyslaniem :oni i tak niewiele wiedza o takich rzeczach tore zmyslasz! Obrzydzenie!
@trabant polo
Tak, nie ma litości dla rosyjskich trolli siejących nieufność do władzy w społeczeństwach zachodnich na różne sposoby, w tym w sprawie szczepionek. Oczywiście nie tylko ich jest ta zbójecka robota. Pan woli nie widzieć, ja widzę.
@18 karatów
Nie wiem, co to za aluzja, ale odpowiadam: z łacińskiego ,,periferium”, liczba mnoga ,,peryferia”, tak jak ,,gimnazjum”, liczba mnoga ,,gimnazja”. Forma ,,peryferie” faktycznie dominuje, ale ja chodziłem na łacinę (trzeba to oddać PRL-owi, że w liceum i na studiach) i tak z rozpędu mogłem napisać.
@maciekplacek:
> O polnocy oficjalnie sie dowiedzialem, ze jestem Europejczykiem.
WTF ! A kim bylem przedtem?
Maćkiemplackiem?
W jakimś sensie „Europejczykiem” się wówczas stałeś. W końcu kto jest Polakiem? Jedna z wersji mówi, że ta osoba, której przysługuje polski paszport. W podobnym sensie stałeś się „Europejczykiem”.
> Co jest dla mnie Polaka najwazniejsze? Suwerenny i bezpieczny kraj.
To zawsze było dyskusyjne, wbrew obowiązującemu nauczaniu.
> Bezpieczny kraj to mozliwosc realizowania planow siegajacych wiele dekad w przyszlosc.
Przykro mi, ale mamy XXI wiek. Takie plany można było robić, bo ja wiem? W średniowieczu? Też mogli zawsze przyjść Mongołowie i najechać.
Teraz rzeczywistość zmienia się zbyt szybko by ktokolwiek udzielił gwarancji na realizowanie planów przez dekady.
> Niekontrolowany naplyw z Azji, Afryki?
Wiem do czego pijesz, tyle że odwołujesz się do fałszu. Nie ma „niekontrolowanego napływu [ludzi] z Azji i Afryki”, bo jest on bardzo ograniczony.
> Bez owijania w bawelne, niejednokrotnie Kreml odgrazal sie nuklearnym atakiem, nawet na kraj taki jak Dania. Czy USA, UK, Francja zaryzykuja konflikt nuklearny?
Scenariusz dla ewentualnej wojny jest taki, że strony stopniowo zwiększają zaangażowanie, a konflikt nuklearny jest dopiero na końcu. Zresztą od 1945 roku nie użyto broni atomowej — to o czymś świadczy. Zaletą broni nuklearnej jest zapewnienie sobie dzięki niej pewnego bezpieczeństwa, ale to nie oznacza, że daje ona akceptację na wszystko co się robi w polityce zagranicznej.
> Tylko Marshall Plan dal beaucoup $$ Europie Zach., bezzwrotnie.
Akurat pomoc finansowa miała być w nim udzielana w postaci kredytów, czyli zwrotnie; w przeciwieństwie do dotacji UE. Pomoc ekspercka, czy niektóre towary — owszem, bezzwrotnie, ale znowu — w obu przypadkach to także pomoc dla własnych firm i obywateli.
Po co komentować wypowiedzi półgłówka Du*y ? To uwłacza godności normalnego człowieka.
Super, że w PRL uczono łaciny, ale niektórych też greki 😉
περιφέρω periphéro
periphéreia = noszenie wkoło, obwód, okrąg
łacińskie „peri-” wywodzi się z greki
liczba pojedyncza — peryferia
liczba mnoga — peryferie
Fakt, że używa się cześciej w liczbie mnogiej, ale aby mieszkać na peryferiach trzeba się wyprowadzić na peryferie 😉
Miś o bardzo małym rozumku z Misia Uszatka był geniuszem w porównaniu do nam Jaśnie Panującego.
Rosja od pewnego czasu intensywnie rozbudowuje wojska cybernetyczne. Takie stwierdzenie może zabrzmieć jak przejaw paranoi czy gwałtownego ataku rusofobii, albo bajęda s-f. Jednak do istnienia takich wojsk przyznają się sami Rosjanie. Oczywiście, oddziały te mogą zajmować się hodowlą pomidorów na daczach dowódców, plażowaniem lub zbieraniem grzybów. Bo raczej nie defilują. Istnieje jednak prawdopodobieństwo a nawet ryzyko, że zajmują się nami.
http://www.rp.pl/Plus-Minus/308319920-Rosja-szkoli-cybernetyczna-armie-Cyberzolnierze-sa-na-skinienie-Kremla.html
https://www.tvn24.pl/rosja-wojsko,3464,t
Przepraszam Misia. To Puchatek chyba).
Z tzw. przemowien Dudy do tlumow wynikaja dwa przeslania:
1. PiS na skutek szybujacych w oblokach notowan partii rzadzacejpoczul sie tak pewnie, ze zaczyna odkrywac przylbice. Polska przygotowuje sie do opuszczenia UE zaraz po staniu sie platnikiem netto. Kaczynski bedzie mogl powiedziec, ze osiagnal swoj cel, czyli wladze nad krajem i koronuje sie na Jaroslawa I Wielkiego, co to zastal Polske w ruinie a zostawil odbudowana.
2. Duda chce stac sie bardziej bezwzglednym aparatczykiem niz jego pryncypal, zdobyc wlasny krag wyborcow, azeby moc stac sie dla pryncypala rownorzednym graczem. Tylko to moze tlumaczyc to jego nagle przepoczwarzenie sie w jawnego kontestatora wspolnoty europejskiej.
Jest tez byc moze opcja Nr 3: w razie czego, gdy sie nie uda i Kaczynski przeszarzuje , przegrywajac wybory, zgoni cala wine na Dude, ze to on jawnie podawal w watpliwosc przynaleznosc do ,,wyimaginowanej wspolnoty”.
Czyli historia sie powtarza: w przypadku agresji z zewnatrz znowu zostaniemy sami i szukac bedziemy winnych na Zachodzie. Tylko my nigdy nie jestesmy winni.
@ Adam Szostkiewicz
Od czasu gdy dowiedziałem się, że prasa zajmuje się kreowaniem opinii, obiektywizm mając za nic (podobne do odkrycia, że św. Mikołaj to ściema) bardzo żadko przekopuje się przez tytuły prasowe. Trzeba przebrnąć przez różne opcje itp. Przypomina to trochę oddzielanie ziarnek maku od piasku . Bez dobrej wróżki ,prawieże beznadziejne. A i wróżki jakieś odurniałe, za kasę zrobią wszystko łącznie z idiotycznym tatuażem czy też przemianą w wiedźmę.
@trabant polo:
Akurat postawy antyszczepionkowe należą do lepiej udokumentowanych postaw lansowanych przez Kreml. Proszczepionkowe zresztą też. Nie chodzi o szczepionki — chodzi o konflikt.
@Adam Szostkiewicz 13 września o godz. 23:38
Antyszczepionkowe barbarzyństwo potępiamy w Polityce jednoznacznie
No właśnie.
A to nie wystarczy.
Trzeba „potępianie” zamienić na „bezlitosne wyszydzanie”.
nie wiem, co to ma wspólnego z antyeuropejskością, ale niech tam.
A to siurpryza! Myślałem, że powszechna jest wiedza, iż w polskim (i polonijnym) społeczeństwie występuje bardzo silna korelacja między wyznawaniem różnych religii umysłowych troglodytów.
Osoba, która jest przeciwnikiem Unii Europejskiej, jest także wrogiem tzw. „dżender”,wierzy w rozpylanie przez rządy substancji chemicznych za pomoca pasażerskich samolotów, w szkodliwość żywności modyfikowanej genetycznie, szkodliwość szczepionek, w rakotwórcze własności telefonów komórkowych, liczników energii elektrycznej typu „smart”, itd. Oraz chroni się przed tymi szkodliwymi polami za pomocą czapeczki i materaca z gryki oraz terapii kamertonowej, a jak już (co nie daj boże!) rozwinie się choroba to walczy z nia za pomocą hoemopatii.
Czy muszę dodawać, że jest także wyznwcą religii smoleńskiej?
Ta fala przyszła do nas z USA
A która nie przyszła? 😉
@Adam Szostkiewicz: „Tak, nie ma litości dla rosyjskich trolli siejących nieufność do władzy w społeczeństwach zachodnich na różne sposoby, w tym w sprawie szczepionek”.
Zaiste, powiało grozą…
Z powyższego zrozumiałem, że Pan Redaktor popiera zwalczanie poglądów zaprzeczających prawdzie naukowej przy pomocy prokuratora, policji i służb – bo sprowadzenie plotącego głupoty świra do roli agenta wrogiego wywiadu do tego chyba się sprowadza. Z wrogimi agentami wszak walczy się machiną represji i kodeksem karnym, czyż nie tak? Jeśli tak, to co w takim razie zrobić z takim drobiazgiem jak gwarancje wolności słowa, zawarte w art. 14, 25, 49, 53 oraz 54 Konstytucji RP? Żaden z tych przepisów nie zabrania rozpowszechniania poglądów, pozostających w sprzeczności z potwierdzonymi wynikami badań naukowych. Zakaz negowania Holocaustu ma zupełnie inny cel – negacjonizm jest bardziej zawoalowaną formą antysemityzmu i wyłącznie z tego powodu został zabroniony, bynajmniej nie po to, żeby szczególnie chronić historyków. We wszystkich pozostałych przypadkach niezbywalnym prawem obywatela jest upowszechnianie poglądów nawet z gruntu fałszywych, jeśli tylko nie wpisują się w szeroko rozumianą mowę nienawiści.
Wolność słowa jest wartością fundamentalną, ale jej niezbędnym warunkiem jest prawna tolerancja wobec treści kontrowersyjnych, bulwersujących różne środowiska czy nawet fałszywych, o ile ich celem nie jest rozpętywanie nienawiści czy dyskryminacji jakiejkolwiek grupy społecznej. Antyszczepionkowiec, tropiciel UFO, przeciwnik teorii ewolucji, wróg systemu kopernikańskiego czy zwolennik tezy że Napoleon Bonaparte jest postacią fikcyjną powinien mieć pełne prawo wyrażania swych poglądów, podobnie zresztą jak to prawo powinien mieć twórca pornografii czy wydawca pisma naruszającego religijne tabu („Charlie Hebdo”, „NIE”). Czy naprawdę tylko po to walczymy z bzdurnym przepisem penalizującym „obrazę uczuć religijnych”, żeby zastąpić go nie mniej bzdurnym przepisem penalizującym negowanie prawdy naukowej? Ja rozumiem wolność słowa w sposób literalny, i nie życzę sobie ani cenzury inspirowanej przez przewielebnych kardynałów, ani przez habilitowanych profesorów. Jeśli chcemy ścigać z kodeksu karnego antyszczepionkowców, pozycjonując ich jako rosyjskich agentów wpływu, to jak możemy równocześnie krytykować biskupów chcących ścigać z kodeksu karnego np. pornografię, pozycjonowaną jako „wpływ Szatana”?
Zaś co do zwalczania bzdur – cóż, demokratyczne państwo prawne posiada mnóstwo instrumentów które można wykorzystać w tym celu. Poczynając od profesjonalnego systemu powszechnej oświaty, poprzez uczelnie i media publiczne, organizacje pozarządowe i niezależne autorytety, kampanie informacyjne i społeczne aż po bojkot i ośmieszanie samozwańczych pseudoekspertów i mediów publikujących różnego rodzaju androny. Policja, prokurator, służby specjalne zdecydowanie nie mieszczą się w tym instrumentarium. Takie rzeczy tylko w autorytaryzmie…
@trabant polo
źle pana zrozumiał, a na wolność słowa zawsze powołują się chętnie jej wrogowie, siewcy nienawiści i producenci fake-newsów.
@zza kałuży
nie przyszła z USA idea pokojowej integracji europejskiej.
@brusli
ten pan jest głową państwa polskiego i ma wraz z obecną władzą wpływ na nasz kraj. Publicysta polityczny nie może udawać, że tak nie jest.
@Adam Szostkiewicz 14 września o godz. 18:21
nie przyszła z USA idea pokojowej integracji europejskiej.
Skąd pan wiedział, że moim konikiem jest zastanawianie się, czy aktualnie UE jest na etapie przed czy po wojnie secesyjnej? 😉
Ten czlowiek nigdy nie powinien byc prezydentem. Tak jak i PISkaczyzm nie powinien rzadziac Polska. Ale oni rzadza. Pytanie dlaczego?
@jazusa
jest wiele prób odpowiedzi na to pytanie. Najprostsze dwie: bo lewica nie weszła, wskutek własnego błędu, do Sejmu, pozwalając ,,zjednoczonej prawicy” zdobyć samodzielną większość. I druga: że propaganda PiS była lepsza niż kampania opozycji.
Z pewnością Prezydent RP Andrzej Duda nie miał racji podważając oczywiste korzyści wynikające z obecności RP w UE. Nie bardzo jednak rozumiem, co Pan Adam Szostkiewicz ma na myśli pisząc, że zachowanie to przekreśla: „polskie wysiłki dogonienia czołówki światowej”. Jakie wysiłki? Brak wyników w zwalczaniu instytucjonalnej korupcji, bezdusznej biurokracji, która niszczy ludzi i ich przedsięwzięcia, zaburza zdrową konkurencję, uniemożliwia innowację, a promuje funkcjonowanie peryferyjnej gospodarki, opartej na niskich kosztach pracy i uprzedmiotowieniu pracowników, to nie są wszak „polskie wysiłki dogonienia czołówki światowej”, tylko „polskie dziadostwo”, które jest rezultatem układania się z postkomunistami i jako takie sprawia, że przez polskie wysiłki dogonienia czołówki światowej, rozumieć raczej należy: wysiłki zagranicznych inwestorów w Polsce, które stoją za dużą częścią owych pozytywnych przemian gospodarczych w ubiegłym 27 leciu. Jednakże przemiany instytucjonalne, to pasmo bolesnych porażek. Powiedzieć można dziś, że są to także bolesne porażki PiS, bowiem ani administracja publiczna ani prokuratura, która jest w gestii tej partii politycznej, wcale nie zmieniła swojej jakości spod znaku d…., którą wyrobiła sobie w III RP wśród ludności swoją wytrwało pracą pod rządami poprzednich partii politycznych.
Hi, hi, hi…
@jazusa 14 września o godz. 19:39
Ten czlowiek nigdy nie powinien byc prezydentem. Tak jak i PISkaczyzm nie powinien rzadziac Polska. Ale oni rzadza. Pytanie dlaczego?
@Adam Szostkiewicz 14 września o godz. 19:53
jest wiele prób odpowiedzi na to pytanie. (…) I druga: że propaganda PiS była lepsza niż kampania opozycji.
@Adam Szostkiewicz 13 września o godz. 21:29
szanujący się dziennikarze nie robią w propagandzie i niech im nikt propagandzistów za wzór nie podaje.
***********************************************
Zwrotu tertium non datur to ja się tutaj nauczyłem. @Gospodarz mi powie, czy go dobrze teraz stosuję. 😉
pawelku,
Nie mam najmniejszych szans aby ciebie oglupic.
You’re in a class of your own.
Nie martw sie o moich rodakow, martw o swoich.
Nastepnom razom, zatnij sie w sobie i napisz po polskiemu.
@PAK4: „Akurat postawy antyszczepionkowe należą do lepiej udokumentowanych postaw lansowanych przez Kreml. Proszczepionkowe zresztą też” – Rosjanom na niczym tak nie zależy, jak na ograniczeniu wolności słowa w świecie zachodnim, ze szczególnym uwzględnieniem UE. Wprowadzenie jakiejkolwiek formy cenzurowania antynaukowych bredni – czy to przez cenzurę prewencyjną czy penalizację fałszywych pseudoteorii naukowych – byłoby miodem na serce Putina. Prawnie zwalczać trzeba nawoływanie do nienawiści i dyskryminacji a nie negowanie ewolucji czy wiarę w to, że bociany przynoszą dzieci. Nawet ochrona dóbr osobistych przy użyciu kodeksu karnego budzi niepokój Rady Europy (vide akcja „Wykreśl 212 kk”). Skoro nawet ewidentne kalumnie przeciw konkretnej osobie nie mogą być ścigane prawnie, tym bardziej niedopuszczalna jest penalizacja upowszechniania wierutnych bzdur, dopóki one nie nawołują do nienawiści. A samo kwestionowanie ewolucji czy teorii Kopernika raczej trudno byłoby podciągnąć pod mowę nienawiści…
Kazdy , kto ma „milosny stosunek” z pislamem , temu mozg , przemienia sie w g*wno …