PiS niebezpiecznie zadłuża Polskę, czyli inny bilans dwulecia
Inne spojrzenie zawiera podsumowanie dwulecia PiS u władzy ogłoszone przez Fundację Obywatelskiego Rozwoju prof. Leszka Balcerowicza. Komunikat podkreśla, że Polska dołącza do najszybciej zadłużających się państw UE. Do grubej czerwonej linii – konstytucyjnego pułapu 60 proc. PKB – brakuje nam pięciu procent.
Komunikat FOR:
Rząd PiS prowadzi politykę socjalną na kredyt, a stan polskich finansów publicznych coraz bardziej przypomina tykającą bombę. Według prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego Polska zanotuje w pierwszych dwóch latach rządu PiS najszybszy przyrost długu publicznego spośród wszystkich krajów UE, a według Komisji Europejskiej ustąpi pod tym względem miejsca tylko Łotwie i Grecji.
Na koniec roku stosunek długu publicznego do PKB będzie wynosił według metodologii unijnej niemal 55 proc. Ponieważ sytuacja gospodarcza w Polsce jest w dużej mierze uzależniona od koniunktury w innych krajach UE, oznacza to, że w przypadku większego spowolnienia nasz kraj niebezpiecznie zbliży się do konstytucyjnego i unijnego limitu długu publicznego na poziomie 60 proc. PKB.
Hasła PiS: fakty a mity
1. „Reaktywacja Trybunału Konstytucyjnego” – upolitycznienie władzy sądowniczej.
2. „Repolonizacja” – więcej polityków w sektorze bankowym.
3. „Spółki państwowe jako koło zamachowe gospodarki” – prowadzące gospodarkę na manowce.
4. „Obniżenie wieku emerytalnego” – jeszcze szybszy spadek liczby osób w wieku produkcyjnym.
5. „Bezrobocie najniższe od 26 lat” – kontynuacja trendu, a nie zasługa rządu.
6. „Bezrobocie kobiet po raz pierwszy spadło poniżej poziomu bezrobocia mężczyzn” (E. Rafalska) – z powodu wzrostu dezaktywizacji zawodowej kobiet.
7. „Rodzina 500+” – dodatkowa dezaktywizacja młodych kobiet.
8. „Przez 8 lat rządów poprzedników (kolacji PO-PSL) z kraju m.in. za pracą wyjechało 2 mln osób” (M. Morawiecki) – w pierwszym roku PiS wyjechało tyle osób co przez 8 lat PO-PSL.
9. „Walczymy o lepszą pozycję rolników w UE” – zakaz handlu ziemią hamuje rozwój rolnictwa.
10. „Podniesienie prognozy polskiego wzrostu gospodarczego przez Komisję Europejską” – dla 14 krajów UE prognoza wzrosła bardziej.
11. „Wykorzystanie mocy produkcyjnych w przemyśle doszło w październiku do aż 81,4 proc. Jest to najlepszy wynik od dziesięciu lat” – a jednocześnie brak inwestycji.
12. „Deficyt w ryzach” – czyli największy w UE przyrost długu publicznego.
13. „Uszczelnienie systemu podatkowego” – połowa to efekt koniunktury i działań jednorazowych.
14. „Podniesienie kwoty wolnej od PIT” – pozorowane działanie bez znaczenia dla zatrudnionych.
15. „Wzrost transparentności wydatków publicznych” – coraz trudniej o dane i ich ocenę.
***
Fundacja FOR stara się skonfrontować pisowską propagandę sukcesu z faktami głównie na polu gospodarczo-społecznym. Na innych polach bilans dwulecia wypada równie źle. Na czele z polityką zagraniczną, a nawet w dziedzinie kultury. Wszędzie chaos i dezinformacja.
Polska traci pozycję, jaką wypracowała sobie w latach 1989-2015. Z beniaminka nowej postkomunistycznej Europy staje się problemem wspólnoty europejskiej. Wracają negatywne stereotypy na nasz temat.
Polska pod rządami PiS traci zaufanie swych najważniejszych partnerów europejskich. Lecz wszystko to nie oznacza, że im gorzej, tym lepiej. Bo konsekwencje fatalnej polityki rządu PiS uderzą w całe państwo i społeczeństwo, a nie tylko w jego elektorat.
Sensowną odpowiedzią jest z jednej strony demaskowanie fałszów pisowskiej propagandy, jak czyni to np. FOR czy OKO.Press, a z drugiej konsolidacja obozu demokratycznego przed nadchodzącymi wyborami.
Komentarze
Można się było tego spodziewać skoro ‚Jeśli ktoś ma pieniądze, to znaczy że skądś je ma’ to kwintesencja wiedzy ekonomicznej Jego Miłomściwości. A raczej w jego wydaniu ekonokomicznej.
Przypominam sobie jak któryś z redaktorów Polityki (nie Pan) cieszył się, że Janina Paradowska nawróciła się przed śmiercią i przestała być fanką Balcerowicza.
Ostatnim przywódcą Polski który jej nie zadłużał, był…..Gomułka.
Raport pana Balcerowicza powinien obejmować również czas jego rządów.
Wszystkie ekipy rządzące Polską po 1989 roku „solidarnie ” przyczyniały się do zarówno zadłużania, jak i wyprzedaży majątku narodowego wypracowanego przez ostatnie 100 lat.
Czasy PO to 7-8% deficyt budzetowy.
Tyle w temacie.
Jest dobrze, będzie lepiej.
W jakimś czasie jakaś tam agencja ogłosi obligacje polskieg rządu śmieciowymi, „inwestorzy” zaczną je wyprzedawać, nastąpi wzrost oprocentowania rządowego długu i pani Merkel zarządzi cięcia oszczędnościowe, tak jak w Grecji.
Panie Redaktorze, oczywiście można dalej powoływać się na Balcerowicza i nie przejmować się faktami. Są jednak jakieś granice kompromitacji:
8. „Przez 8 lat rządów poprzedników (kolacji PO-PSL) z kraju m.in. za pracą wyjechało 2 mln osób” (M. Morawiecki) – w pierwszym roku PiS wyjechało tyle osób co przez 8 lat PO-PSL.
Wystarczą dwa kliknięcia, żeby sprawdzić te bzdury. A 2016 rok był pierwszym od 1945, kiedy do Polski więcej przyjechało niż z niej wyjechało.
Każdy publicysta ma pełne prawo być również propagandystą, ale wydawało się, że w Polityce do tej pory robiono to z większą klasą.
„Przepiliśmy babci domek mały”, tak to chyba było.
W ciągu dwóch lat dług publiczny wzrósł o 150 mld PLN i przekroczyl bilion.
Dzisiaj czytalem wypowiedź Mateuszka Klamczuszka Krzywoustego, że należy skonczyć z konsumpcją na kredyt. Czyżby to bylo przygotowanie artyleryjskie do cięć budżetowych ?
Uszczelnienia podatków.
Każdy , kto ma w jakikolwiek sposób do czynienia z fiskusem wie, że wszystkie przechwałki Mateuszka to pic na wodę.
Jakieś limity dlugu ?, ten rząd tyle razy zlamał Konstytucję, że nie będzie sie przejmowal lmiitami, a suweren go w tym przypadku poprze.
wiesiek59
17 listopada o godz. 19:03
Bądź uczciwy i nie porównuj czasu kiedy był światowy kryzys , z czasem prosperity na rynkach światowych.
Poza tym za PO nie pożyczaliśmy na przepicie.
Ogłupianie ludzi to jest to, co PiS potrafi najlepiej. Ciemny lud łyka propagandową papkę, delektuje się 500+ i nie myśli o tym, co będzie pózniej. Pózniej będzie płacz i zgrzytanie zębów ale z tym to już będzie się mierzyć inna ekipa. Po d…e dostaną wszyscy, także wielbiciele PiSu i pewnie wtedy zmienią poglądy.
Te 500+ to ewidentnie polityka za pieniądze podatnika. Tu nie ma ani krzty myślenia o będących w najtrudniejszej sytuacji. Od chwili wprowadzenia ciągle poprawiana jest ta ustawa.
http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/rodzine-traca-500-przez-ulge-na-dzieci-rzad-tego-nie-przewidzial/4t4l6ne
Tak to juzżjest – partie, ktore lubimy zadłużją kraj bezpiecznie, a te, których nielubimy, zadłużają kraj niebezpiecznie. To samo z niebezpieczeństwem – jedni narażają nas na nie bezpiecznie, a inni niebezpiecznie. Jest glupota mądra i głupota głupia. Plusy dodatnie i …
16. Wstaliśmy z kolan – przy okazji wstawania uderzyliśmy głową o kant stołu.
Najlepszym rozwiązaniem będzie powrót do sytuacji sprzed 1914 roku.
Niemcy zajmą to co było ich, Czesi, Słowacy i Ukraińcy wezmą to co należało do Austro-Węgier. Zapewne Litwa i Białoruś co nieco uszczkną dla siebie ale wątpię, czy Rosjanie będą chcieli resztę – po co brać sobie problemy na głowę. Zostanie niepodległa V RP ograniczająca się do niechcianych resztek Kongresówki.
witold
Co wynika z tej filozoficznej konstatacji ze p Paradowska przestala byc fanka Balcerowicza?
@MarcinGit
ejże, właśnie takie są powszechnie znane dane, a co z resztą punktów? Można nie lubić Balcerowicza, ale tu chodzi o fakty. Podawanie faktów to nie propaganda. Wypraszam sobie.
MarcinGt
17 listopada o godz. 21:42
Bierz dane z GUS a nie z niezależnej czy wpolityce
http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/gus-ponad-2-5-mln-polakow-na-emigracji,781794.html
Pod rozwagę rządzącym Polską
(I teraz, i wcześniej, i w przyszłości.)
Rozmawiałem kiedyś z dyrektorem dużej firmy prywatnej, która została założona na początku XX wieku, a więc ma już prawie 120 lat. Zapytałem, co należy robić, kiedy nadchodzą ciężkie czasy dla biznesu. On mi na to tak: „Kiedy nadchodzą ciężkie czasy, to jest już wtedy za późno – trzeba wcześniej myśleć o przetrwaniu ciężkich czasów. Nasza firma przetrwała I wojnę światową, czasy depresji lat 30, II wojnę światową, kryzys lat 70, turbulencje na początku XXI wieku. Dokonaliśmy tego przez oszczędzanie kapitału w okresach powodzenia – to pozwoliło nam przetrwać czasy trudne.”
Jak rósł dług publiczny w Polsce w latach 1989-2013 [TABELA]
W 1989 dług publiczny Polski wynosił 28,1 mld zł. Premierem został wówczas Tadeusz Mazowiecki. Obecnie zadłużenie naszego kraju wynosi około 840 mld złotych. Zobacz w tabeli wzrost długu publicznego rok po roku.
http://mowimyjak.se.pl/newsy/fakty/jak-rosl-dlug-publiczny-w-polsce-w-latach-1989-2013-tabela,22_65274.html
=============
Nie lubię się kopać z końmi….
Zadłużenie zagraniczne Polski przekroczyło bilion zł.
Łącznie z zadłużeniem firm, gmin, gospodarstw domowych, przekracza trzy biliony.
Czyli, mamy dobrobyt na kredyt.
maciek.g
17 listopada o godz. 22:58
„Te 500+ to ewidentnie polityka za pieniądze podatnika”.
Dzięki temu rodzi się więcej przyszłych podatników i niekórzy ubodzy podatnicy wyrwali się z poziomu nędzy.
Prof. Balcerowicza szanowalem i ceniłem za przeprowadzenie nas przez transformację.
Niestety, ma u mnie wielki minus za schlodzene gospodarki na przelomie wieków, kiedy był prezesem NBP, za rządów AWS. Sam to boleśnie odczułem.
Z zapaści wyprowadziły nas rządy Millera i Belki, a skorzystal PiS. Niestety, tak jak obecnie, PiS zamiast wykorzystać koniunkturę i oszczędzać, rozdawało pieniądze ( zmniejszenie skladki rentowej bez wskazania środków na pokrycie dziury w ZUS). Potem był kryzys, a teraz znowu PiS spija smietankę z czyjejś pracy, znowu zadłużając kraj.
Panie redaktorze Szostkiewicz
Z Balcerowiczem jest już tak, że w Polsce nikt i nigdy na niego nie zagłosuje, choć może komuś wydawać się inaczej. Balcerowicz zrobił swoje w gospodarce i ludzie to pamiętają, dla nich jest on realnym, a nie mitycznym Balcerowiczem.
Tylko jedna sprawa: „Spółki państwowe jako koło zamachowe gospodarki” – prowadzące gospodarkę na manowce”.
Spółki państwowe (i to wszystkie) mają się dziś lepiej niż kiedykolwiek od 27 lat, notując rekordowe zyski. Najwyraźniej dobrze są zarządzane, a państwo lepiej działa. Jeśli państwo prowadzi politykę gospodarczą musi mieć w tych spółkach swoich ludzi, a nie mitycznych fachowców, no przecież tylko najętych do rządzenia nie na swoim i na czas jakiś. Każda partia aspirująca do rządzenia powinna mieć zaplecze menadżerskie i eksperckie w przemyśle, inaczej niech nie zawraca głowy wyborcom. Jeśli Polska ma nie być wodzona za nos przez tzw. „niewidzialną rękę rynku” (często ta ręka jest nieźle widzialna, nawet dość konkretna) tylko wyrwać się z poziomu taniego podwykonawcy i dostarczyciela rzeczy i usług nieskomplikowanych, to musi radykalnie zerwać z resztkami polityki Balcerowicza. Po wojnie aktywną politykę gospodarczą prowadziły np. Japonia, Korea, Niemcy. Gdzie byłby te kraje dziś, gdyby zdecydowały się wolny rynek w stylu Hongkongu, który od pół wieku do dziś występują w roli taniego podwykonawcy? Czy Hongkong miał jakąś markę światową? Nie, bo to japońskie światowe marki tanio produkowały w Hongkongu. A jak tanio produkowały to zarobki w Hongkongu były już nieporównanie niższe niż w Japonii. Innowacyjna to była gospodarka Japonii, nie Hongkongu. Co z tego, że na świecie ponad 90 procent części do zegarków pochodzi z Chin, kiedy niemal wszystkie światowe marki ma Szwajcaria, która cały czas prowadzi aktywną politykę gospodarczą i to jak. Po drugiej wojnie Szwajcaria po kawałku wykupiła cały przemysł zegarkowy USA, wcześniej bardzo tam rozwinięty, dziś nie istniejący. A ponoć tylko handel narkotykami i bronią jest bardziej intratny od sprzedaży luksusowych zegarków. Uczmy się od mądrych.
@maciek.g,
11.08
@mauro
ale on wcale nie chce, by pan czy ktoś inny na niego głosował. Teraz jest moda na keynesizm, ale jak każda doktryna ekonomiczna, on też nie jest panaceum, co się wkrótce boleśnie okaże.
Ks. Adam Boniecki ponownie został zakneblowany. Podano trzy główne powody: wypowiedzi na temat samopodpalenia Piotra Szczęsnego, zdjęcie księdza na Facebook LGBT oraz liczne skargi wpływające do przełożonego zakonu marianów.
Czytałem uważnie każde słowo wypowiedziane przez ks. Bonieckiego w sprawie Piotra i nie znalazłem ani jednego, które nie byłoby zgodne z doktryną Kościoła. Jeżeli przełożony coś takiego znalazł, to dokonał cudu. Chyba, że stchórzył – a wtedy zamiast o cudzie, trzeba mówić o braku powołania.
Podobno zdjęcie trafiło do FB bez zgody ks. Adama. Ale nawet gdyby je tam świadomie umieścił, to nie ma w tym niczego zdrożnego. Moim największym sukcesem na polu ewangelizacji innych ludzi, było nawrócenie koleżanki, która urodziła się lesbijką w rodzinie katolickiej i została przez swoją rodzinę zaszczuta. Odwróciła się od Kościoła i dopiero seria poważnych rozmów o życiu z niżej podpisanym pozwoliła jej odzyskać wiarę.
Wreszcie – lawina skarg pisanych przez bezmózgowców. Naszym obowiązkiem osób myślących i świadomie wierzących jest pisanie do przełożonego ks. Bonieckiego skarg na jego decezję o uciszeniu jednej z niewielu osób, które rozumieją misję Kościoła. Zabieram się do pisania i namawiam innych do zalania marianów lawiną petycji.
anur
18 listopada o godz. 16:06
Prześlj adres na który kierować korespondencje do przelozonych ks. Bonieckiego.
@paweł markiewicz
„Co wynika z tej filozoficznej konstatacji ze p Paradowska przestala byc fanka Balcerowicza?”
Że dała się jednak ponieść temu wymyślonemu przez Serafina, a potem przez Leppera powtarzanemu zdaniu ” Balcerowicz musi odejść”. A Balcerowicz tylko liczy i mówi prawdy, które lud od dawna już zna np. „Bez pracy nie ma kołaczy”. Maksyma tak stara, że mało kto wie co to są kołacze. W tej. chwili jest jak słynny „termometr”, który wielu chce rozbić.
Można go nie cenić, ba nawet jak wielu nienawidzieć, ale ja radzę słuchać na bieżąco, nawet potajemnie.
andrzej52
18 listopada o godz. 13:09
schładzanie gospodarki czasem jest konieczne , bo jej
„przegrzanie ” jest skrajnie niebezpieczne. Schładzanie nigdy skrajnie niebezpieczne nie jest. Oczywiście z ostrożnością można przesadzić.
Obecnie PiS rozgrzewa gospodarkę pompując w nią pieniądze i zadłuża Państwo na ten cel. Jak konoiunktua padnie będziemy mieć „piękną katastrofę”
@kasejot
nie na temat i nieprawda.
Strona: http://www.marianie.pl
Email: rzecznikprasowy@marianie.pl
@anur
Dzięki.
@MaciekG.
W tym konkretnym przypadku prof. Balcerowicz chyba przesadził.
Wysokie stopy procentowe, w połaczeniu z dużą podażą obligacji rządowych (dziura Bauca), spowodowały niekontrolowany napływ kapitału spekulacyjnego i wzmocnienie zlotówki o 30% w ciągu roku.
Pokaż m firmę, ktora eksportując 100% produkcji, jest w stanie podnieśc wydajnośc o 30% w tak krótkim czasie, żeby zniwelować straty powstale na skutek umocnienia złotówki.
——
Odnośnie wstawania z kolan.
W środe rano na A 44 w DE (NRW) mialem kontrole celną.
Nic nadzwyczajnego, chociaż ostatnia kontrola (obojętnie jakiej slużby) przytrafila mi sie chyba 5 lat temu.
Rutynowe pytania o : alkohol, papierosy, narkotyki, oraz czy mam … broń.
Nie mam, odpowiadam, ale mamy taki rząd, że zastanawiam sie nad zakupem , (więcej nie mogę napisać).
W odpowiedzi : salwa śmiechu i słowa : my wiemy wszystko.
Czy trzeba coś dodawać ?.
@pan Adam Sz.
@kasejot
„nie na temat i nieprawda.”
Nie rozumiem, kasejot nie przysiegał przecież, że pisze prawdę tylko prawdę, tak mu dopomóż Bóg. kasejot w najlepszym razie (i na razie) próbował się w dziedzinie political fiction. Czy okaże sie, że ma on zadatki na drugiego Dana Browna, czy też raczej jest prorokiem – czas pokaże. Dla mnie, jego wizja, jakolwiek przybrana w pewną metaforyczną ornamentykę, jest całkiem prawdopodobna – jakś forma zewnętrznego komisarycznego zarządu na terytorium dzisiejszej IIIRP wcześniej czy póżniej musi nastąpić. Ja bym tylko z grona wymienionych przezeń zarządców masy upadłościowej wyłączył Czechów i Słowaków. To jednak zbyt rozsądni ludkowie są, żeby sobie brać na kark odpowiedzialność za taką piękną katastrofę. Zresztą, nawet w XVIII w. Austria z najwiekszą rezerwą przyłaczyła sie do rozbiorów i niepoganiania nie tknęła by się nieszczęścia pod nazwą Golicja z Głodomorią. Prawda?
Drogi Gospodarzu bloga.
Podobnie jak Pan jestem sympatykiem PO i podobnie nie podoba mi się „dobra zmiana”. Ale przyzna Pan że PO poza straszeniem PiSem niewiele robiła dobrego dla „suwerena”. Nie
pomogła wielodzietnym rodzinom, nie usprawniła Słuzby Zdrowia, Sądów, Administracji, nie dołożyła pielęgniarkom, tolerowała zawłaszczanie kamienic, tolerowała złodziejstwo komorników, piramidy finansowe itd itp. Obiadowali w pałacyku Sobańskich i jeszcze dali się nagrać (debile).
Natomiast Kaczyński doskonale wie jak rozdawać kiełbasę ludowi (500+, budowa mieszkań komunalnych, eliminacja nieuczciwych sędziów, komorników, czyścicieli kamienic itd),
dlatego zwycięża w cuglach. I będzie wygrywał, stawiał pomniki bratu, bo suwerena nie obchodzi skład TK jeżeli dostanie pieniadze na dzieci i mieszkanie komunalne.
Pogrobowcy PO, PSL, Lewica i Nowoczesna nie mają żadnego wspólnego planu poprawy sytuacji ludziom w Polsce – szarpią sie o TK, NRS, biją pianę a Kowalskiego to nie obchodzi .
Oddalamy sie od Europy ale czy chłopu z Podlasia to przeszkadza – jezeli dostaje zapomogę na dzieciaki???
@Mauro Rossi
… trabi o tym, jak jest wspaniale i doskonale. A tymczasem jest jakby inaczej – tylko na razie nie wspomina sie o tym na uzytek krajowcow. Poniewaz jednak do Brukseli trzeba wysylac dane jako-tako zgodne z prawda (bo inaczej wenflon odlacza) – to wychodzi jajo. I to takie wielkosci beretu:
„Słyszeliście te zapewnienia ministra finansów, który mówił, że żadne 500+ i inne rządowe programy nie zrujnują budżetu, bo ten ma się świetnie, najlepiej w historii, żadne wydatki nie są mu straszne, a wszystko dzięki uszczelnieniu VAT? Rząd powtarzał to przez kilka miesięcy, a Mateusz Morawiecki jeszcze dosłownie przed tygodniem chwalił stan budżetu. A nawet nadwyżką
….
To jednak były bajki na dobranoc, a teraz pora się budzić. Jak pisaliśmy w naTemat, wicepremier Morawiecki właśnie przyznał, że deficyt sektora finansów publicznych jest większy, niż jeszcze dwa lata temu. Fakt, nie przyznał tego w świetle kamer. Jego resort wysłał te dane do Brukseli. Przewidywany deficyt wyniesie ponad 51 mld złotych, czyli więcej niż Prawo i Sprawiedliwość odziedziczyło po poprzednim rządzie. A przecież miał się zmniejszać, a nie powiększać.”
http://natemat.pl/221169,absolutny-rekord-pisowskiej-propagandy-w-wiadomosciach-ten-material-o-dziurze-budzetowej-przejdzie-do-historii
W sumie nie moj cyrk. Ale zawsze zabawne.
zobaczymy, czy i co chłopu przeszkadza w drugiej kadencji PiS.
może kazał. Proszę czytać dane GUS. Reszta nie na temat i nieprawda.
Też uważam że zamiast 500+ powinniśmy serwować ubogim dzieciom szczaw i mirabelki. Tym sposobem wybijemy się na potęgę gospodarczą. A gdyby miało braknąć kapitału, to pierwszy milion trzeba ukraść.
Jeśli cokolwiek zobaczymy, to chyba i dopiero po trzeciej kadencji rządów pis.
A co takiego zobaczymy, to już jest temat na osobną dyskusję.
Sprawy z pewnością nabiorą ciekawszego obrotu po wyprowadzeniu Polszy z Unii.
wpisy nie na temat.
pro-contra
19 listopada o godz. 14:39
Te 500+ będą Twoje wnuki splacać, jeśli masz dzieci oczywście.
Zamiast rozdawać łapówki wyborcze w formie 500, należało zapewnić każdemu dziecku obiad w szkole, darmowe żlobki i przedszkola, mającym niskie dochody darmowe kolonie , VAT zero na ubrania dla dzieci , itp.
A przede wszystkim należalo podnieśc kwotę wolną od podatku PIT , a nie sponsorować patologii.
@kaesjot 18 listopada o godz. 9:22
„Najlepszym rozwiązaniem będzie powrót do sytuacji sprzed 1914 roku.”
To jest nas dwóch… miemce powinny tylko takie rozporządzenie dać, że nie bedom Polaków mordować, gazować ani wynaradawiać. I że Polaki mogom sobie gadać po ichniemu i nikt im złego słowa nie powie, a w urzendzie byndzie siedzial, oczywista opłacony z lokalnych podatków nowych polskich landów, polskojęzyczny urzędnik. No i żeby jeszcze polski ksiunc był, ja tam wierzącym nie wróg, chcom niech do kościoła latajom. Ale to już pytanie do naszego miłościwego Watykanu… 😉
Dług zagraniczny (netto) Polski w latach 1938-2016
Rok Dług w mld USD (według MFW) Dług w mld USD (według NBP3)) Dług per capita w USD Dług jako % PKB Dług jako % exportu
1938 X 0.5 13.52 14.7 51.7
1970 0.8 0.8 24.49 2.0 20.0
1971 0.8 1.3 24.31 1.8 19.0
1972 1.1 1.7 33.13 2.3 20.0
1973 1.9 3.1 56.70 3.5 21.0
1974 3.9 5.3 115.21 6.5 27.0
1975 6.9 8.4 201.87 8.8 43.0
1976 10.2 12.1 295.39 11.9 49.0
1977 12.8 15.4 367.29 13.7 60.0
1978 15.9 18.5 453.25 15.4 135.9
1979 18.9 21.9 533.75 17.7 138.9
1980 21.9 25.0 612.93 20.3 154.2
1981 23.5 25.5 651.69 20.9 221.7
1982 25.0 25.2 686.81 21.1 208.5
1983 25.0 26.4 680.46 19.4 201.6
1984 25.3 26.8 682.68 17.5 199.2
1985 28.1 29.3 752.54 19.5 217.0
1986 31.8 33.5 846.42 20.9 219.3
1987 36.2 39.2 955.65 23.3 227.7
1988 37.7 39.2 995.25 22.0 219.2
19894) 39.3 40.8 1,033.12 22.5 220.1
19904) 48.5 48,5 1,236.25 29.9 446.3
19914) 48.4 48.4 1,226.83 34.7 379.4
1992 47.0 47.0 1,189.48 33.0 336.1
1993 47.2 47.2 1,142.00 32.6 347.8
1994 42.2 42.2 1,094.00 29.0 248.8
1995 44.0 52.5 1,139.90 30.3 192.1
1996 41.0 47.5 1,050.78 30.1 166.1
19974) 49.0 49.7 1,269.40 30.6 223.7
19984) 56.9 59.2 1,474.09 35.7 235.1
19994) 59.0 65.4 1,528.50 38.0 188.5
20001)5) 63.0 69.5 1,673.10 38.7 196.9
20015) 71.0 72.0 1,839.40 43.2 197.2
20025) 73.0 84.9 1,891.20 47.2 178.0
20035) 99.0 105.8 2,273.00 51.0 150.0
20045) 123.0 128.3 3,186.50 54.8 139.8
20052)5) 137.0 135.3 3,594.20 58.6 138.4
20065) 146.0 159.3 3,989.10 59.4 144.5
20075) 152.0 202.8 6,115.00 58.7 137.3
2008 227.5 249.6 6,280.09 40.1 157.3
2009 167.9 257.4 6,700.00 24.5 124.6
2010 239.6 284.8 7,129.00 55.7 169.0
2011 300,0 368.3 8,280.00 61.3 157.9
2012 320,0 354.4 9,481.00 73.7 173.0
2013 360,0 382.7 9,514.00 73.3 174,7
2014 380,0 291.9 9,973.70 65.0 171.2
2015 350,0 300.7 9,212.90 69.2 179.9
2016 348,0 317.0 9,500.00 71.7 171.8
1. Według IMF (MFW) – inne źródła podają 42.3%.
2. Według NBP zadłużenie zagraniczne Polski ogółem wzrosło do 109.815 mld euro (133.121 mld USD) na koniec IV kwartału 2005 roku czyli do 46% PKB, z czego długi gierkowskie wynosiły tylko 12 mld USD.
3. Dane w następnych kolumnach są liczone na podstawie danych IMF (MFW).
4. Leszek Balcerowicz jako wicepremier i minister finansów
5. Leszek Balcerowicz jako prezes NBP
Źródła:
International Monetary Fund – International Financial Statistics
Narodowy Bank Polski
Dług publiczny Polski i urzędujący premierzy w latach 1989-2016
Rok Wysokość długu publicznego w mld zł Wysokość długu publicznego w % PKB Urzędujący premier Partia polityczna
1989 141.0 44.4 Tadeusz Mazowiecki1) Solidarność
1990 281.0 92.0 Tadeusz Mazowiecki1) Solidarność
1991 232.0 77.0 Jan Krzysztof Bielecki1) KLD
1992 241.0 80.0 Jan Olszewski/Waldemar Pawlak/Hanna Suchocka PC/PSL/UD
1993 247.0 81.0 Hanna Suchocka/Waldemar Pawlak UD/PSL
1994 205.0 65.0 Waldemar Pawlak PSL
1995 175.0 51.9 Waldemar Pawlak/Józef Oleksy PSL/SdRP
1996 155.5 42.0 Józef Oleksy / Włodzimierz Cimoszewicz SdRP
1997 193.1 47.0 Włodzimierz Cimoszewicz / Jerzy Buzek1) SdRP/AWS
1998 186.1 43.0 Jerzy Buzek1) AWS
1999 273.0 43.0 Jerzy Buzek1) AWS
2000 208.3 42.3 Jerzy Buzek1) AWS
2001 302.1 43.2 Jerzy Buzek / Leszek Miller2) AWS/SLD
2002 257.4 47.2 Leszek Miller2) SLD
2003 283.3 51.0 Leszek Miller2) SLD
2004 313.4 54.8 Leszek Miller / Marek Belka2) SLD
2005 466.6 58.6 Marek Belka / Kazimierz Marcinkiewicz2) SLD/PiS
2006 504.3 59.4 Kazimierz Marcinkiewicz / Jarosław Kaczyński2) PiS
2007 438.4 44.0 Jarosław Kaczyński / Donald Tusk2) PiS/PO
2008 444.1 47.0 Donald Tusk PO
2009 496,0 50.0 Donald Tusk PO
2010 638.0 53.0 Donald Tusk PO
2011 824.0 54.1 Donald Tusk PO
2012 875.0 53.7 Donald Tusk PO
2013 923.0 55.7 Donald Tusk PO
2014 868.0 50.2 Donald Tusk / Ewa Kopacz PO
2015 914.0 51.1 Ewa Kopacz / Beata Szydło PO/PiS
2016 1,001.0 52.1 Beata Szydło PiS
Źródła:
GUS Rocznik Statystyczny (różne wydania)
GUS Rocznik Statystyki Międzynarodowej (różne wydania)
International Monetary Fund -International Financial Statistics
1) Balcerowicz jako wicepremier i minister finansów
2) Balcerowicz jako prezes NBP
Uwagi odnośnie partii politycznych:
Solidarność – Komitet Obywatelski „Solidarność” (centrowo-liberalna)
KLD – Kongres Liberalno-Demokratyczny (liberalna)
PC – Porozumienie Centrum (chrześcijańsko-demokratyczna)
PSL – Polskie Stronnictwo Ludowe (agrarna)
UD – Unia Demokratyczna (centrowa)
SdRP – Socjaldemokracja Rzeczypospolitej Polskiej (socjaldemokratyczna)
AWS – Akcja Wyborcza Solidarność (prawicowa)
SLD – Sojusz Lewicy Demokratycznej (socjaldemokratyczna)
PiS – Prawo i Sprawiedliwość (konserwatywna)
PO – Platforma Obywatelska (liberalna)