PiS niebezpiecznie zadłuża Polskę, czyli inny bilans dwulecia

Inne spojrzenie zawiera podsumowanie dwulecia PiS u władzy ogłoszone przez Fundację Obywatelskiego Rozwoju prof. Leszka Balcerowicza. Komunikat podkreśla, że Polska dołącza do najszybciej zadłużających się państw UE. Do grubej czerwonej linii – konstytucyjnego pułapu 60 proc. PKB – brakuje nam pięciu procent.

Komunikat FOR:

Rząd PiS prowadzi politykę socjalną na kredyt, a stan polskich finansów publicznych coraz bardziej przypomina tykającą bombę. Według prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego Polska zanotuje w pierwszych dwóch latach rządu PiS najszybszy przyrost długu publicznego spośród wszystkich krajów UE, a według Komisji Europejskiej ustąpi pod tym względem miejsca tylko Łotwie i Grecji.

Na koniec roku stosunek długu publicznego do PKB będzie wynosił według metodologii unijnej niemal 55 proc. Ponieważ sytuacja gospodarcza w Polsce jest w dużej mierze uzależniona od koniunktury w innych krajach UE, oznacza to, że w przypadku większego spowolnienia nasz kraj niebezpiecznie zbliży się do konstytucyjnego i unijnego limitu długu publicznego na poziomie 60 proc. PKB.

Hasła PiS: fakty a mity
1. „Reaktywacja Trybunału Konstytucyjnego” – upolitycznienie władzy sądowniczej.
2. „Repolonizacja” – więcej polityków w sektorze bankowym.
3. „Spółki państwowe jako koło zamachowe gospodarki” – prowadzące gospodarkę na manowce.
4. „Obniżenie wieku emerytalnego” – jeszcze szybszy spadek liczby osób w wieku produkcyjnym.
5. „Bezrobocie najniższe od 26 lat” – kontynuacja trendu, a nie zasługa rządu.
6. „Bezrobocie kobiet po raz pierwszy spadło poniżej poziomu bezrobocia mężczyzn” (E. Rafalska) – z powodu wzrostu dezaktywizacji zawodowej kobiet.
7. „Rodzina 500+” – dodatkowa dezaktywizacja młodych kobiet.
8. „Przez 8 lat rządów poprzedników (kolacji PO-PSL) z kraju m.in. za pracą wyjechało 2 mln osób” (M. Morawiecki) – w pierwszym roku PiS wyjechało tyle osób co przez 8 lat PO-PSL.
9. „Walczymy o lepszą pozycję rolników w UE” – zakaz handlu ziemią hamuje rozwój rolnictwa.
10. „Podniesienie prognozy polskiego wzrostu gospodarczego przez Komisję Europejską” – dla 14 krajów UE prognoza wzrosła bardziej.
11. „Wykorzystanie mocy produkcyjnych w przemyśle doszło w październiku do aż 81,4 proc. Jest to najlepszy wynik od dziesięciu lat” – a jednocześnie brak inwestycji.
12. „Deficyt w ryzach” – czyli największy w UE przyrost długu publicznego.
13. „Uszczelnienie systemu podatkowego” – połowa to efekt koniunktury i działań jednorazowych.
14. „Podniesienie kwoty wolnej od PIT” – pozorowane działanie bez znaczenia dla zatrudnionych.
15. „Wzrost transparentności wydatków publicznych” – coraz trudniej o dane i ich ocenę.

***

Fundacja FOR stara się skonfrontować pisowską propagandę sukcesu z faktami głównie na polu gospodarczo-społecznym. Na innych polach bilans dwulecia wypada równie źle. Na czele z polityką zagraniczną, a nawet w dziedzinie kultury. Wszędzie chaos i dezinformacja.

Polska traci pozycję, jaką wypracowała sobie w latach 1989-2015. Z beniaminka nowej postkomunistycznej Europy staje się problemem wspólnoty europejskiej. Wracają negatywne stereotypy na nasz temat.

Polska pod rządami PiS traci zaufanie swych najważniejszych partnerów europejskich. Lecz wszystko to nie oznacza, że im gorzej, tym lepiej. Bo konsekwencje fatalnej polityki rządu PiS uderzą w całe państwo i społeczeństwo, a nie tylko w jego elektorat.

Sensowną odpowiedzią jest z jednej strony demaskowanie fałszów pisowskiej propagandy, jak czyni to np. FOR czy OKO.Press, a z drugiej konsolidacja obozu demokratycznego przed nadchodzącymi wyborami.