Pomnik Szydło
Szefowa polskiego rządu włączyła się w spór prawny dotyczący świeckości państwa francuskiego. To niesłychane, bo dotąd sprzeciwiała się wszelkim ingerencjom europejskim w sprawy wewnętrzne państwa polskiego. A zwłaszcza tym dotyczącym materii prawnej.
Przedmiotem sporu jest prawie dziewięciometrowej wysokości figura Jana Pawła II, a ściślej: wielki krzyż wieńczący łuk, pod jakim umieszczono statuę. Figura umieszczona została na placyku w pewnym bretońskim miasteczku. Prawo francuskie zakazuje umieszczania symboli religijnych poza terenami prywatnymi lub obiektami takimi jak cmentarze czy kościoły.
Do sądu wpłynął więc wniosek od grupy praworządnych obywateli, aby gmina coś z tym zrobiła. To znaczy ze znakiem krzyża, bo figura papieża im nie przeszkadzała. Sądowy młyn zaczął się kręcić w 2006 r. Niestety, zdarzył się akt wandalizmu.
Ostatecznie sąd nakazał pomnik razem ze znakiem usunąć. Mer miasteczka zapowiedział apelację w Strasbourgu. Argumentuje, że gmina uczciła nie człowieka Kościoła, lecz męża stanu, a zatem nie chodzi o manifestację religijną. Nie tylko polska premier ruszyła pomnikowi na pomoc.
Dużo wcześniej podobną pomoc zaoferował burmistrz z Węgier. Gotowość zgłosiła także Kolbuszowa, miasteczko partnerskie bretońskiej gminy Ploermel, o którym tu mowa. Można to odczytać jako gest solidarności. Szczególnie w przypadku Kolbuszowej, bo ma krzyż w ciekawym godle.
Na szczeblu gminy nie musi to dziwić, ale na szczeblu rządu powinno. Gdy taki gest wykonuje szefowa rządu dużego kraju i opatruje go komentarzem sugerującym, że działa w obronie demokracji przed zakusami totalitarnymi, to gest nabiera treści politycznej i zaczyna żyć własnym życiem.
We Francji może zostać odczytany jako kuriozum, ale też jako zaczepka pod adresem zasady laickości, czyli właśnie ingerencja w wewnętrzne sprawy państwa francuskiego. To już jest rzecz poważna i trudna do zaakceptowania. Francuzi mają jednak poczucie proporcji i zapewne dyplomatycznie ofertę Szydło zignorują.
Gorzej, że pani premier myli misję szefowej rządu z misją katolickiej misjonarki. Polityk tego szczebla na taką pomyłkę pozwolić sobie nie może. Chyba że nazywa się Władimir Putin. Obecny prezydent Rosji od lat wspiera rosyjskie prawosławie za granicą, w tym w Ziemi Świętej. To zresztą reaktywacja dawnej polityki carskiej.
Co ciekawe, autorem pomnika jest znany rosyjski rzeźbiarz gruzińskiego pochodzenia, Zurab Cereteli (Tsereteli), uważany za sprzymierzeńca prezydenta Putina. Podpisał list popierający interwencję rosyjską. Jakim sposobem francuskie miasteczko przekonało rosyjskiego artystę o sławie międzynarodowej?
Cereteli nie zgadza się na żadne zmiany, ale nie jest jasne, czy zgadza się na ewentualne wygnanie swego dzieła do Polski rządzonej przez PiS, oskarżający Krem o współudział w katastrofie smoleńskiej.
A może chodzi o jeszcze coś innego? Może Szydło chce przy pomocy sprawy pomnika papieża Polaka umocnić swoją pozycję w obozie rządzącym? Prawicowy internet już bije brawo rządowej operacji „ratujmy pomnik przed cenzurą”. Ojciec Rydzyk na pewno też panią premier pochwali.
Z państwowego punktu widzenia inicjatywa szefowej rządu takiego rodzaju powinna być skonsultowana z ministrem spraw zagranicznych. Nie może sprawiać wrażenia prywatnej krucjaty. Szefowej rządu wolno wiele, ale nie wszystko.
PS Uwaga teologiczna: o ile wiadomo, w katolicyzmie oddaje się cześć pewnym obrazom, przedmiotom i figurom, ale ich samych za święte się nie uważa, bo to bałwochwalstwo. Więcej o tym u sąsiada.
Komentarze
Dokladnie tak.
Szydlo jeszcze cos gorszego powiedziala: „Demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”.
W sumie mowi ze francuzka demokracja jest demokracja bez wartosci. Wiec ci ludzi ktorzy sa np. ateistami albo ci ktorzy sa katolikami ale mimo to popieraja „rozdział Kościoła od państwa” nie maja albo nie chca wartosci.
Wiec kolejny raz ona nie dyskutuje, nie chce kompromisu, tylko od razu dyskredytuje przeciwnika mowiac ze jest mniej moralnym czlowiekiem. Tak samo jak mowia Erdogan, Putin, Trump.
——————
Chcialbym dodac ze laizkosc w Francji to nie jest „ideologia” jak politycy PiS mowia. Tylko jest jednym mozliwym sposobem razem zyc spokojnie w panstwie gdzie wszyscy maja te same prawa i mozliwosci a nikt nie wrzuca drugiemu czlowiekowi swoja wiare. Laizkosc jest w Francji mocniejsza niz w Polsce, bo w Francji kosciol szczegolnie niedobre rzeczy zrobil przed rewolucji. Kosciol polpracowal z krolem a biedni ludzie musieli oddac czasem az 1/3 tego co zarabiali tylko zeby krol mogl budowac jeszcze kolejny niepotrzebny zamek. Kosciol popieral w Francji w sumie niewolnistwo.
Niniejszym, ruszyła pełną parą kampania przed wyborami prezydenckimi 2020. Kandydatka Szydło pokazana jest przez piarowców jako obrończyni chrześcijaństwa w Europie. Ma jak w banku poparcie radiomaryjne i pisowskie. A to oznacza, że będzie najpierw prezydentą, a potem błogosławioną. I tu jest problem – Beata Szydło swoją sławą przyćmi i Bliźniaków, i Ojdyra. A to już będzie poruta.
Tak na moje oko to forma pomnika bez wystającego z niej krzyża byłaby ciekawsza.
Niestety nie potrafię się pogodzić z prezydentem i premierem pokazywanymi w trakcie przyjmowania komunii. To samo robili poprzedni prezydenci a to przecież ich PRYWATNA SPRAWA.
Pomijam osiągnięcia, wady i zalety. Ten Rząd akurat – coś robi, coś zmienia na korzyść. Będzie źle, to następny to cofnie. Popieram, ale nie pogodzę się z publicznym demonstrowaniem wyznawanej religii.
Razi i pachnie obłudą.
„W katolicyzmie oddaje się cześć pewnym obrazom, przedmiotom i figurom, ale ich samych za święte się nie uważa, bo to bałwochwalstwo”.
Warto zwrócić uwagę, co na ten temat mówi Biblia.
Rzecz jasna przedmiotami kultu posługiwano się już przed tysiącami lat. Dlatego kiedy Bóg dał narodowi izraelskiemu Dziesięć Przykazań, jasno przedstawił swój pogląd w tej sprawie. Powiedział „Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył” (Wyjścia 20:4, 5).
Należy podkreślić, że zakaz dotyczył zarówno sporządzania wizerunków, jak i kłaniania się im.
W 1 Samuela 15:23 czytamy: „Gdyż nieposłuszeństwo jest takim samym grzechem, jak czary, a krnąbrność, jak bałwochwalstwo i oddawanie czci obrazom” (Biblia warszawska)
Jaki wpływ na nasze relacje z Bogiem może mieć posługiwanie się obrazami lub figurami w celach religijnych?
W Psalmie 115:4-8 napisano: „Bożki to srebro i złoto, robota rąk ludzkich. Mają usta, ale nie mówią; oczy mają, ale nie widzą. Mają uszy, ale nie słyszą; nozdrza mają, ale nie czują zapachu.
Mają ręce, lecz nie dotykają; nogi mają, ale nie chodzą; gardłem swoim nie wydają głosu. Do nich są podobni ci, którzy je robią, i każdy, który im ufa”.
A zatem, twórcy bezsilnych przedmiotów kultu oraz ludzie, którzy im ufają, stają się martwi w oczach Boga, tak jak one.
Obłuda i zakłamanie tej kobiety gryzie w oczy już z daleka. I ona i cały PiS chcą być świętsi od papieża. Im bardziej się starają, im gorliwiej demonstrują swoją pobożność i patriotyzm, tym brzydsze historie wyłażą spod tej bogoojczyznianej pozłotki.
Z punktu widzenia interesów tej władzy – bardzo dobre posunięcie. Problem Wielkiej Francji z krzyżem w prowincjonalnym miasteczku jest z polskiej perspektywy nieco komiczny, wiec i jego obrona przez pania Szydlo – godna pochwały. W końcu nie ingeruje w wewnętrzne sprawy Francji, tylko wystepuje z prosba o odstąpienie jej tego pomnika w calosci. Podejrzewam, ze Francuzi każą jej za ten pomnik zapłacić. A wówczas pani premier będzie mogła postawić go sobie w Brzeszczach przed chałupą. Tyle, ze zapewne za pomnik zapłacimy wszyscy, stanie on zaś na srodku sprywatyzowanego przez PiS placu Pilsudskiego w Warszawie:)))
We Francji zasady laickości nie obowiązują muzułmanów żydów. W Europie, od lat inaczej traktuje się akty agresji wobec chrześcijan, niż wobec wyznawców religii mojżeszowej, czy muzułmańskiej. Te pierwsze są bagatelizowane, te drugie spotykają się z ostrymi reakcjami, tak ze strony władz państwowych, jak i establishmentu
Zabawne jak to w tej jednej sprawie wszystkie strony przeginają. Sąd przegiął nakazując usunięcie całego pomnika zamiast tylko krzyża, Szydło przegina ingerując w wewnętrzne sprawy suwerennego państwa motywowana czystą ideologią, artysta zachowuje się jakby dzieło było jego własnością prywatną i wartością nadrzędną wobec przestrzeni w której się znajduje… chyba najłatwiej wybaczyć wandalom, którzy po prostu chcieli wyrazić symboliczny sprzeciw, jako symbolicznie myślący ludzie. Proponuję zamówić u jakiego artysty ( byle nie rosyjskiego ) pomnik latającego potwora spaghetti i umieścić go zaraz obok Jezusa w Świebodzinie.
Czy Francja przestrzega praw człowieka? Czy przestrzega zasady tolerancji, w tym religijnej? Odpowiedź: nie, nie przestrzega. Swoich obywateli katolików, bo tacy, wbrew pozorom też są we Francji, traktuje jako obywateli drugiej kategorii, którym po prostu mniej wolno. Nie wolno im w przestrzeni publicznej manifestować swoich przekonań religijnych (ta jest własnością jedynie ateistów i muzułmanów), bo łamią „prawo” o „świeckości” państwa. Czy „prawo” stanowione zawsze jest zgodne z prawami człowieka? NIE! Prawo hitlerowskie nie było zgodne z prawami człowieka, dobitnie to wykazano w Norymberdze, gdy zbrodniarzy hitlerowskich nie sądzono według hitlerowskiego prawa karnego, lecz innego, bardziej ludzkiego.
Dlaczego zatem Francja trwa przy swoim prawie stanowionym dyskryminującym część swoich obywateli? Dlaczego nie przestrzega praw człowieka? Dlaczego my Polacy, nie mamy prawa we wspólnej Europie skrytykować Francuzów za zamordyzm? Gdyby w Polsce działy się takie rzeczy monsieur Macron nie omieszkałby nam to wytknąć i to w ostrzejszych słowach niż to zrobiła Pani Premier Szydło. Bądźmy bardziej odważni, nie bójmy się własnego cienia. Tchórzostwo to wada, nie cnota.
Szczególnie obrzydliwy był komentarz w TVPiS. Za to wszystko winni są lewacy, którzy chcą wprowadzić islam we Francji i dlatego walczą z krzyżem i do tego film z modlącym się z wielkim tłumem muzułmanów na ulicy. Oczywiście „ciemny lud to kupi.
@ThomasZNiemiec:
> Laizkosc jest w Francji mocniejsza niz w Polsce, bo w Francji kosciol szczegolnie niedobre rzeczy zrobil przed rewolucji. Kosciol polpracowal z krolem a biedni ludzie musieli oddac czasem az 1/3 tego co zarabiali tylko zeby krol mogl budowac jeszcze kolejny niepotrzebny zamek. Kosciol popieral w Francji w sumie niewolnistwo.
Ale nie powiedziałbym, że postawa Kościoła we Francji przed rewolucją była jakoś znacząco inna niż w Polsce, gdzie przecież też nie chciał zniesienia pańszczyzny. A Polsce to tak nie działa.
Różnica pojawiła się wraz z rewolucją, gdzie Kościół się jej ostro sprzeciwiał, przez cały XIX wiek praktycznie występując ostro przeciwko nie tylko rewolucji francuskiej, ale porządkowi demokratycznemu jako takiemu. Polska spędziła XIX wiek nie jako państwo narodowe, czasem demokratyczne, ale jako część państw zaborczych (w 2/3 niekatolickich) w ogóle nie przerabiała tego problemu.
Swoją drogą, czy to nie premier Szydło uznawała kwestie niepodległości Katalonii (i form ograniczania walki o nią ze strony Madrytu), za wewnętrzną sprawę Hiszpanii?
Raczej chodzi o to, żeby umocnić swoją pozycje w oczach suwerena.
Może wyczuła, że za niedlugo przestanie byc p.o.premiera i w ten sposób chce podnieśc swoją wartość. Może ma nadzieję, że katolicki suweren stanie w jej obronie, w razie próby zmiany na stanowisku p.o.premiera, oraz wytrąci ewentualne argumenty przeciwko niej z rąk Rydzyka.
No bo jak atakować kogoś, kto staje w obronie krzyża.
@NH
Nonsens, jak najbardziej obowiązuje. Stąd nieustanne spory o chusty islamskie i modły na ulicach. Żydzi nie podpadają pod ustawę z 1905 r., bo nie urządzają manifestacji religijnych w przestrzeni publicznej.
Pani Szydlo znajduje sie na najlepszej drodze do… psychiatrii. Niestety, sama sobie winna. Jesli umawia sie z Kaczynskim by startowac w 2015 zamiast niego(bo ten byl zwyklym tchorzem!), to powinna byla wiedziec w jakie g…wchodzi. Dzis jest atrapa Premiera RP! Osoba, ktorej w UE nikt nie bierze powaznie. Nie ma ZADNEGO wplywu na obsade ministerstw. Moze tylko „krzyczec” o krzyzu, gdzies tam na prowincji we Francji…
Brakuje jej nie tylko inteligencji(inteligencja, to nie jest cwaniactwo), ale tez po prostu godnosci. To samo dotyczy Dudy.
Jej dni sa policzone…Przeliczyla sie myslac, ze bedzie „cos” znaczyc. Nie znaczyla nic i nie bedzie znaczyc nic. Jej sprawa.
„Odjazd” w kierunku Francji, kraju w ktorym kosciol/religie sa perfekcyjnie oddzielone od panstwa(a przy tym religie maja pelna wolnosc prowadzenia ich dzialalnosci) jest kolejnym dowodem zagubienia tej pani…
Zalosne, ze od dwoch lat mamy taka premier.
Znieknie w malej podkrakowskiej miejscowosci, skad sie wziela.
Kto po niej? Taka sama atrapa… czy Kaczynski? Zobaczymy.
A ja się dziwię zdziwieniom ludzi rozsądku i umiaru/?W wariatkowie ,i dyktaturze wszystko jest dozwolone.Takie polityczne MM do kwadratu.A już jeden co walczył ł z krzyżem ,nosi brodę ,aby go nie rozpoznano.Jeżeli się przegrało 1 do 27 ,to nie ma zmiłuj.Zemsta i tylko zemsta może osłodzić życie.Tylko wodza żal ,bo jak by nawet chciał być dziś premierem ,to nie może ,bo katolibany by go odrzuciły za sekowanie pani Beaty.Kiedyś Napoleon nam pomagał ,teraz mer małej mieściny ,który wielbi naszą Zalewską..No imamy remis.Nie kupiliśmy Caracali ,to w zamian kupimy pomnik..Tylko wielkości naszego papieża żal..
@Waldi
Porównywanie wpółczesnego prawodawstwa francuskiego i dawnego nazistowskiego pod kątem przestrzegania w nich praw człowieka jest dość komiczne. Mógłby pan podać jakieś konktretne przykłady na istniejące paralele nie będące jednocześnie tylko i wyłącznie pańską opinią lub przekonaniem?
Po raz pierwszy tez słyszę o swobodzie demonstrowania przekonań religijnych przez ateistów, mógłby pan to rozwinąć tę nowatorską tezę?
@ThomasZNiemiec
30 października o godz. 1:12
W pełni się zgadzam. Francuzi starają się nie dopuścić do zawłaszczania przestrzeni publicznej dla symboli i praktyk religijnych. Ma to znaczenie szczególnie w kraju wielokulturowym, takim jak Francja, gdzie ścierają się przynajmniej dwa ekspansywne wyznania, tj. katolicyzm oraz islam. Państwo wykonuje funkcję porządkowego, który dba, aby przestrzeń publiczna była wspólna, tj. możliwie neutralna i niezawłaszczona przez żadne wyznanie.
waldi
30 października o godz. 12:08
„Czy Francja przestrzega praw człowieka?”
Francja jest wzorcowym krajem świeckim, gdzie wszystkie religie uznane przez państwo, mają takie same prawa oraz obowiązki.
Symbole religijne – w tym także krzyż – w państwie świeckim, nie mogą być eksponowane w miejscach publicznych. Mają one swoje właściwe miejsce w obiektach kultu. Chodzi o unikanie dawania powodów do religijnych zadrażnień.
W cywilizowanych społeczeństwach nikogo nie dziwi, a tym bardziej nie oburza, taka polityka rządu.
Profesor Suad Saleh z egipskiego Uniwersytetu Al-Azhar w Kairze powiedziała, że Allah zezwala gwałcić niemuzułmańskie kobiety w celu ich „upokorzenia”. Dodała też, że gwałty są dozwolone w czasie wojny między muzułmanami, a ich wrogami. W nagraniu, Pani Suad Saleh idzie jeszcze dalej starając się zniechęcić muzułmańskich mężczyzn do zakupu niewolnic z krajów azjatyckich. Namawia ich za to do kontaktów seksualnych z niewolnicami zdobytymi podczas wojny z wrogami islamu, np. z Izraelem. Dlatego profesor sugeruje, że zniewolenie ich i zgwałcenie jest całkowicie dopuszczalne
@nowa huta
28 wrzesień 2017, twój „komentarz” pod artykułem Polityki p. Anety Kyzioł zat. „Resort kultury cofa dotację festiwalowi teatralnemu. To kara za „Klątwę” w programie”:
W Polsce od lat inaczej traktuje się akty agresji wobec chrześcijan, niż wobec wyznawców religii mojżeszowej, czy muzułmańskiej. Te pierwsze są bagatelizowane, te drugie spotykają się z ostrymi reakcjami, tak ze strony władz państwowych, jak i establishmentu Trzeciej RP.
Wystarczyło zmienić Polskę na Francję, poprzestawiać wyrazy i już gotowy komentarz pod felietonem p. Szostkiewicza. Snadź prawacy mizernej są kondycji inelektualnej, skoro uciekają się do takiej tandetnej ekwilibrystyki.
Nb. Całość została skopiowana z „Dziennika gajowego Maruchy” z 30 lipca 2013 r. Łatwo sprawdzić.
@PAK4
Wydaje mi sie ze Pan ma racje z tym co napisal. Dziekuje za dodatkowa informacje i wytlumaczenie.
@waldi
Pan napisal: „Dlaczego my Polacy, nie mamy prawa we wspólnej Europie skrytykować Francuzów za zamordyzm?”
Ale macie prawo, np. tutaj u Pana redaktora wszyscy moga wszystko napisac nawet kompletnie idiotyczne tezy bez zadnych argumentow czy przykladow. W Sejmie tez mozna klamac, nawet obrazac, wszystko Wam wolno. W Europarlamencie w Strasburgu ludzie PiSu tez maja prawo mowic az uszy bola demokratom 🙂
Dlaczego wiec Pan pisze ze nie wolno Wam? Gdzie w Europie odbieraja Panu prawo wyrazac Pana poglady? 🙂
@andrzej52
Dokladnie tak mysle jak Pan!
Sprawa jest, wbrew pozorom, dosyć złożona i skomplikowana. Z jednej strony zgodzę się z Redaktorem, że tego rodzaju inicjatywa byłaby zrozumiała na szczeblu władzy lokalnej, zaś jako oficjalne i publiczne działanie premiera dużego państwa wydaje się niepoważna. Z drugiej jednak strony cała afera dziwi mnie o tyle, że przecież formalnie laicki charakter państwa francuskiego obowiązuje od początków XX wieku, a mimo to, z jakichś względów, ktoś zezwolił na budowę tego pomnika. Czy wówczas nie było to w niezgodności z prawem i zasadami, nie budziło wątpliwości? Czy poważne i roztropne jest zatem działanie w myśl zasady: „kto daje i odbiera ten się (nomen omen) w piekle poniewiera”? Wreszcie mam pewne, uzasadnione wątpliwości, co do równego traktowania w tym względzie społeczności muzułmańskiej, która, wcale nie gdzieś na francuskiej prowincji, ale w samym centrum Paryża codziennie blokuje ruch oddając się modlitwie w przestrzeni publicznej. Być może, jak Redaktor wskazuje, protesty pojawiają się i w tym wypadku, natomiast nie wydają się one ani skuteczne (celowo?), ani też specjalnie głośne…
Pan Bochenek uspokoił mówiąc, że pomnika na siłę nie będą zabierać.
Najpierw zapytaja Francuzów.
Uff, co za ulga.
Jeszcze nie tak dawno (2015 r.) rektor Wielkiego Meczetu w Paryżu wzywał w sposób następujący: „Mamy we Francji 2200 meczetów i musimy podwoić ich liczbę w ciągu dwóch lat”. Wtórował mu ówczesny premier Francji, który stwierdził, że „islam zostanie we Francji”. W tym kontekście co najmniej dziwnie brzmi sentencja francuskiej Rady Stanu (odpowiednik polskiego NSA), która nakazała usunięcie jednego tylko krzyżyka z pomnika JP II, bo jest sprzeczny z ustawą o rozdziale kościoła od państwa. Rozumiem, że setki nowych półksiężyców sprzeczne z ustawą już nie są?
Niniejszym chciałem podziękować „Polityce” za tak wyczerpujący cykl artykułów traktujących o historii francuskich firm telekomunikacyjnych, półprzewodnikowych, energetycznych, kolejowych, samochodowych, zbrojeniowych, lotniczych, etc.
O historii ich powstania i wielokrotnych, czasami bardzo skomplikowanych ślubów i rozwodów zarówno z krajowymi jaki z międzynarodowymi partnerami. Będącymi bardzo dobrą ilustracją praktycznego funkcjonowania europejskiej i światowej gospodarki.
Jeszcze raz dziękuję za tak sensowne ustawianie sobie priorytetów.
A co do pomnika, to ja uważam, że jest on za wysoki o 32.4 cm, jego ramiona powinny być dłuższe o 12.9 cm a sam łuk powinien być bardziej gotycki a mniej romański. I żeby było wiency kwiatków.
Twój komentarz czeka na moderację, osobliwe to p. redaktorze. Nie ustanę w tępiniu zjawiska podszywania się co niektórych forumowiczów pod słowa dziennikarzy bezczelnie, na zasadzie copy-paste, kopiowanych i wklejanych z prawicowych portali na Pańskie forum.
Z szacunkiem
T. Wys.
@ NH
„We Francji zasady laickości nie obowiązują muzułmanów żydów.”
który kraj w Europie pierwszy wprowadził zakaz noszenia hidżabów w miejscach publicznych ???
W Nowej Hucie nie obowiązują zasady logiki ani ortografii…..
@ waldi- owszem Francja nie traktuje swoich obywateli równo, zakazując muzułmańskim kobietom chodzenia publicznie w hidżabach. Hidżab nie jest żadnym symbolem religijnym, w konserwatywnych środowiskach chrześcijańskich np mormoni czy amisze w USA kobiety też zakrywają włosy. Jeszcze niedawno zwyczaj ten istniał np na polskiej wsi.
Jaj zwykle wirtualna rzeczywistość czyli analiza faktu , który samemu się tworzy…by go krytykować. To właściwie standardowa metoda… manipulacji.
Dla ” wzmocnienia przekazu” polane sosem antyrosyjskich obsesji…
Szydło powiedziała, że jeżeli będzie taka wola mieszkańców…to Polska zaopiekuje się pomnikiem Jana Pawła II.
Gdzie tu wchodzenie w wewnetrzny spór prawny Francuzów?
Albo :
” Szydlo na uslugach Putina rozbija Unie Europejską „…bo to de facto przekaz felietonu. Insynuacja goni insynuacje.
@waldi
30 października o godz. 12:08
„Czy Francja przestrzega praw człowieka? Czy przestrzega zasady tolerancji, w tym religijnej? Odpowiedź: nie, nie przestrzega.”
Pewno chodzi ci o to, ze muzulmanie nie moga stawiac pomnikow z polksiezycem na publicznych placach? A moze o to, ze w szkolach nie ma np. krzyzy i polksiezycow (nie mowiac o innych religiach)?
@ Ziemiec…
Szydło sparafrazowała wypowiedź Roberta Schumana, dwukrotnego premiera Francji i jednego z ojców założycieli Uni Europejskiej.
„Demokracja bedzie chrześcijańska albo nie będzie jej wcale…”
Założyciele Unii;
Schuman ( ten od parady…Schumana) , Adenauer byli głęboko religijni i uważali, że zjednoczona Europa ma szanse powstać jedynie na gruncie wartości.
Wartości chrześcijańskich …uważanych przez nich za fundament Europy.
Trudno sobie wyobrazić by krzyże mogły zniknąć z publicznej przestrzeni Europy nawet jeżeli ma to się odbyć na podstawie…prawa pochodzącego z 1905 roku.
Ustawy Norymberskie to też było prawo…
Wyobrażam sobie podobną sytuację gdy w Polsce dochodzą do wladzy nowocześni redaktorzy z POLITYKI…na pierwszą linie poszłyby dziesiątki tysięcy ( ” zaśmiecających pożądany… laicki krajobraz”…) przydrożnych polskich kapliczek…
No i oto tu chodzi.
Zgodnie z deklaracją, przez ponad tydzień solidaryzowałem się czynnie z protestującymi młodymi lekarzami. Ponieważ ich strajk głodowy został zakończony, ja też przerywam post ścisły solidarnościowy. Z tym, że w dalszym ciągu solidaryzuję się ze wszystkimi osobami, zatroskanymi o stan służby zdrowia w naszym kraju. A rozwiązanie jest prostsze niż nam się wydaje – wystarczy zlikwidować przerost bezproduktywnej administracji państwowej.
Na koniec, przytoczę jeden tylko fakt. Znam młodego lekarza, który dwa lata po studiach, pracując na kontynencie afrykańskim, zarabia 10 tys. zł na rękę. Pytam, kto powinien obawiać się słynnych „pasożytów i pierwotniaków”? Jeżeli polska służba zdrowia jest taka kiepska w porównaniu z afrykańską, to odpowiedź jest oczywista: Afrykańczycy.
@falicz
Czy pan musi bronić każdego nonsensu? Redaktorzy Polityki do władzy nie aspirują, tylko apelują o racjonalność działania polityków. Nawet w PRL kapliczki stały.
Andrzej Falicz
30 października o godz. 22:41
a mnie sie wydawało, że demokracja europejska wywodzi sie raczej ze starożytnej Grecji, a nie ze znacznie późniejszego chrześcijaństwa.
@Jacek N.H.:
Nie znam uzasadnienia takiego przyzwolenia z Koranu, choć łatwo mi uwierzyć, że tacy duchowni się zdarzają. Wystarczy przypomnieć hiszpańską wojnę domową — Franco celowo wysyłał oddziały marokańskie z nakazem gwałcenia kobiet w wioskach popierających republikanów, by złamać ich ducha. Ta praktyka była znana także władzom kościelnym i wcale nie przeszkadzała w błogosławieniu Franco i jego wojskom (włącznie z owymi gwałcicielami). Cóż, religia nie jest praktycznie wystarczającą bariera, by powstrzymać urzędników (także religijnych) od stawiania brutalnej polityki ponad etyką.
@ThomasZNiemiec:
Dodam tylko, że uprościłem, pomijając np. zupełnie aspekt gallikanizmu.
Kobieta, premier panstwa w Europie, w 21-ym wieku, jest dumna z syna-ksiedza KK. Byla taka rymowanka w PRL-u: Chcesz, zebym ksiedzem zostal, mamo? Czemu wiec zakonnica nie zostalas sama?
@marilla
🙂
@andrzej
demokracja tak, ale w cywilizację europejską chrześcijaństwo ma wielki wkład, dlatego mówimy zwykle o dwóch jej źródłach: grecko-rzymskim i judeochrześcijańskim, w sensie nowożytnym trzeba dodać Renesans, Reformację, Oświecenie, scjentyzm i ideę postępu.
@andrzej52 i Adam Szostkiewicz:
Karol Modzelewski w „Barbarzyńskiej Europie” wskazywał, że część rozwiązań demokratycznych wywodzi się jeszcze od ludów barbarzyńskich (jak najbardziej pogańskich). To zapominany, a znaczący wkład.
Tomasz Wysocki
30 paźdiziernika o godz. 15:45
Well done 🙂
@Adam Szostkiewicz
31 października o godz. 11:56
Panie Redaktorze problem polega na tym, że te wszystkie procesy historyczne, owszem ukształtowały naszą obecną cywilizację ale ZAWSZE odbywło siè to w kontrze wobec religii. Religia niechętnie ustępowała pod naporem FAKTÓW, WYNALAZKÓW, ZMIAN. A każdy krok był okupowny krwią śmiałków. Przykład? Kiedyś Kościół karał śmiercią za sekcje zwłok jako traktując to jako bezczeszczenie. Dopiero protestantyzm z jego mniej pryncypialnym podejściem (miało to swoje złe i dobre konsekwencje) pozwolił pchnąć nauki biologiczne naprzód. Teraz każdy ksiądz jak każdy inny człowiek korzysta z osiągnięć których to pierwociny kler zwalczał.
Dlatego nie mam atencji wobec religii – doceniam jej rolę (od czasów jaskiniowych) ale ,,tej pani już dziękujemy”. Jeżeli ktoś uważa, że religia powinna mieć wpływ na życie to niech będzie to JEGO życie a nie moje.
Dla jasności odnoszę to uniwersalnie a nie tylko wobec KRK. Wièkszość problemów jakie ma Zachód z muzułmanami wynika z wyznawanej przez nich religii i generowanych przez nią wartości a nie z jakiegoś rasistowskiego zacięcia.
Akt Pani Szydło idealnie wpisuje się w moją interpretacje absurdalnej roli religii we współczesnym świecie. Pani Szydło absurdalnością swojej akcji bije na głowę Witkacego i Gombrowicza. Teraz brakuje tylko by odznaczający się fryzurą na Terminatora prywatny detektyw w bohaterskim rajdzie uratował figurę Największego Polaka w Dziejach Galaktyki (wraz z krzyżem) z łap francuskich lewackich siepaczy niczym polskie dziecko z rąk norweskich oprawcòw i objawił ją na Krakowskim Przedmieściu. Powie, że w swoim życiu zawsze kierował się nauczaniem rzeczonego Polaka. Prawacka wzmożona młódź na forach by mu dawała lajki, suby odsłony i comenty w stylu ,,patrzcie tak trzeba z lewactwem. Człowiek silny i godny załatwoa sprawy sam”. . Dla nas jako kraju też by było nie najgorzej – utarlibyśmy Macronowi za pracowników delegowanych a poza tym kto by śmiał ruszać Najwiekszego Polaka w Dziejach ny zrobić miejsce dla pomnika Prezydenta Co To Brzozom Się Nie Kłaniał?
@falicz
Religia chrześcijańska tak mocno sie trzymala bo sedno tej religia jest ze czlowiek ma kochac drugiego czlowieka, a kochac znaczy przede wszystkim szanowac to co drugi czlowiek CHCE. Mamy obowiazek przekonywac drugiego czlowieka ze to co my chcemy albo to co my myslimy jest prawda i dobrze. Ale suma sumarum jesli drugi czlowiek tego nie chce, wtedy mamy szanowac to co ON chce (dopoki on szanuje to co my a inni ludzie chca) a robic po chrześcijańsku „pol na pol”, „raz ja, raz on”.
Chrzescijanin ma wiec obowiazek szanowac inne religii, a nie gwaltownie przekonywac innych ze moja religia jest jedyna prawda.
Wiekszosc chrzescijaninow tak mysli. Wiekszosc zydow tak mysli, ateistci tak mysla, ci ktorzy wierza ze Bog istnieje ale nie sa religijni tez tak mysla. Zadnego muzelmanina w calym zyciu nie poznalem ktory mysli inaczej. Jan Paul II zachcecal do dialogu z innymi religiami.
Schuman TEZ tak myslal co wynika z tego co on powiedzial w kontekscie swojego czasu ze „Europa ma byc chrześcijańska” w kompleztnym przeciwienstwie do tego co Hitler i narodowcy innych krajach zrobili. Ewidentnie bez zadnych watpliwosci nie chcial Europe taka jak PiS proponuje, bo to byloby Europa bez tolerancja, Europa nienawisci, brak kultury, po prostu klamstwo. Oczywiscie i Schuman i Adenauer szanowali inne religii a fakt ze teraz PiS cytuje Schumana jako przyklad cytujac tylko jednego zdanie bez wiedzac nic o Schumanie, to kolejne klamstwo ani europiejskie ani szanuja go ani wartosci chrzescijanskie.
Francuzki laickowosc szanuje te pomysle a Schuman tez zyl w tym systemie. Szydlo jest mentalnie na poziomie krzyzakow 1410 ktorzy mysleli ze musza z cala sila przekonywac prusow ze jest lepiej byc chrześcijańinem. Tylko oni nie wiedzieli lepiej wiec maja wymowke, Szydlo kiedy troche czytalaby madrych ksiazek (albo Polityka 🙂 moglaby wiedziec wiecej o swiecie poza PIS i Rydzyka. To co Szydlo robi, mowi to dla mnie ma 0,0% wspolnie z Jezusem a z religia ktora Schuman popieral.
@maciej2
dziekuje za odpowiedz. Tez z Panem sie zgadzam. 🙂
W Francji jest tez wielka grupa ateistow i grupa tych ktorzy popieraja „filozofyczna wiare” – nie wiem czy Polak moze to rozumiec co pisze 🙂
Dziekuje!
marilla
31 października o godz. 10:43
U nas jest powiedzenie :
„Kto ma księdza w rodzie, tego bieda nie pobodzie”
Adam Szostkiewicz
31 października o godz. 11:56
Zgoda.
Tylko, że chrześcijanstwo, a tym bardziej katolicyzm, gdzie się nie pojawiło, tam niosło śmierć i zniszczenie.
Bliski Wschód w średniowieczu, obydwie Ameryki.
Również miliony ofiar w Europie.
@ anur,
„Na koniec, przytoczę jeden tylko fakt. Znam młodego lekarza, który dwa lata po studiach, pracując na kontynencie afrykańskim, zarabia 10 tys. zł na rękę.”
Nie sadze by bylo to w ktorejkolwiek panstwowej sluzbie zdrowia afrykanskiego kraju, gdzie placa jest kiepska i nieregularna. O warunkach pracy nie wspomne.
Pozdrawiam
@Adam Szostkiewicz 31 października o godz. 11:56
„trzeba dodać Renesans, Reformację, Oświecenie, scjentyzm i ideę postępu.”
a mnie redakcja odsyła do moderacji gdy przeklinam…
J.Sztaudynger napisał na tą okoliczność fraszkę i to już dawno temu:
„Charakterystyka pewnej głowy
W tej głowie…
Pustkowie ”
Coś dla pisich:
„Nie zgnębi
Nie zgnębi mnie byle przytyk,
W dupie miejsce mam dla krytyk. . . ”
(Jan Sztaudynger)
@andrzej52
zgoda, ale proszę pamiętać, że buddyzm japoński zabijał i niszczył podczas II wojny Światowej, a teraz buddyzm zabija i niszczy w Birmie. Nie mówiąc już o islamie. Ale trzeba oddzielać idee religijne od ich mutacji i degeneracji, które są dziełem konkretnych ludzi działających w konkretnych realiach historycznych. To nie Bóg się mści, tylko ludzie mszczą się na innych ludziach uzurpując sobie prawo do działania w imię Boże.
@PAK
tak, znam tę książkę i bardzo cenię.