Barcelona: kara Boska
Ksiądz katolicki w TVP Info obciążył winą za zamach w Barcelonie kosmopolityzm i rzekomą rozwiązłość tego miasta. Przypomina się momentalnie, jak amerykańscy kaznodzieje fundamentalistyczni uznali wielkie tsunami w Tajlandii za karę Bożą za seksturystykę.
Taką ma dziś elitę Kościół w Polsce. Takie opinie publikuje w ramach debaty o terroryzmie TVP kontrolowana przez PiS. Fundamentalistów protestanckich z katolickimi łączy dosłowne rozumienie Biblii i wynikające z niego wyobrażenie, że Bóg może karać śmiercią na zasadzie odpowiedzialności zbiorowej. Radykalni muzułmanie mogliby podpisać się pod potępieniem „rozwiązłej” Barcelony przez ks. Henryka Zielińskiego, redaktora katolickiego tygodnika „Idziemy”. Z takim przekazem to katolicyzm polski zajdzie strach pomyśleć dokąd.
Teologia Boga jako mściciela na niewinnych ludziach, których „winą” są wakacje w Barcelonie, właściwie niczym się nie różni od teologii dżihadu. Polityczny islam wzywa w imię Boże do rozprawy z rzekomo bezbożnym, rozwiązłym Zachodem. I ma podobną obsesję na punkcie seksu, jak fundamentalizm katolicki.
Księdzu dramatycznie zabrakło nie tylko znajomości tematu, ale i empatii, zwanej w Kościele miłością bliźniego, czyli naczelnej cnoty duszpasterza. Niechby powiedział w oczy bliskim siedmioletniego australijskiego chłopca, że zginął on za rozwiązłość miasta, które przyjechał zwiedzić z mamą. I że taka była wola Boża, bo pewne „subkultury” w tym mieście aż się prosiły o karę. Gdy Franciszek modli się za ofiary zamachu, polski ksiądz zaznacza, że nie jest za zabijaniem osób rozwiązłych. Miłosierdzie!
Odwiedziłem Barcelonę kilka dni przed tragedią na bulwarze Las Ramblas. Tłum turystów, upał, wakacje. W tym samym czasie młodociani mordercy szykowali krwawe dzieło w kilku miejscach, być może z centralą we Francji. Zamach dla hiszpańskich znawców tematu jest zagadkowy.
Po pierwsze dlatego, że w Barcelonie osiedla się wielu imigrantów z Maghrebu – raczej w celach pokojowych – teraz brama miasta i całej Katalonii zostanie przed nimi zatrzaśnięta. Po drugie, służby specjalne namierzyły w tym mieście grupy handlarzy ludźmi powiązane czasem z muzułmańskimi terrorystami nićmi narkotykowymi. Zamach uderzył w ich interesy, bo wziął miasto pod jeszcze silniejszą obserwację.
Po trzecie, co bardzo istotne, akurat w Hiszpanii od tragicznych zamachów na pociągi w Madrycie z początku lat dwutysięcznych terroryzm islamistyczny został poskromiony, a mniejszość muzułmańska nieźle integruje się ze społeczeństwem dzięki wysiłkom władz różnych szczebli, głównie lokalnych.
Być może zatem zamach w Barcelonie ma tło o wiele bardziej skomplikowane, niż się wydaje islamofobom i katolickim wojownikom z cywilizacją Zachodu, którzy w tej walce sięgają po argumenty z epoki Hammurabiego.
Komentarze
Nawet święcenia kapłańskie nie chronią przed kołtuństwem, niestety.
„Ksiądz katolicki w TVP Info obciążył winą za zamach w Barcelonie kosmopolityzm i rzekomą rozwiązłość tego miasta”
Niech chłop pojedzie do Sagrada Familia konsekrowanego już przez Benedykta XVI i się trochę pomodli to może mu rozum i empatia wrócą.
Bo obie (jak i cała reszta) religii są siebie warte – to instrument niewolenia ludzi m.in. poprzez strach. Wystarczy przestać paść tych darmozjadów, rozwiązać konkordat, nie puszczać w mediach ich wypocin, tylko zająć się realnymi sprawami
Ja tak nie odczytałem słów tego księdza. Wydaje mi się, że chodziło mu o coś innego. Jak wiadomo, muzułmanie, również ci radykalni, lepiej postrzegają tzw. „ludzi Księgi”, a więc Żydów i chrześcijan. Zupełnie gardzą natomiast zeświecczonymi do reszty ateistami. W opinii księdza, społeczność Barcelony jest w znacznej mierze zateizowana, zsekularyzowana odcięta od swych korzeni, czym wzbudza szczególną odrazę wśród islamistów. Ponadto ze względu na swoje tożsamościowe, ideowe rozmycie, podobnie jak w ocenie niektórych osób w ogóle cała Europa Zachodnia, jest zwyczajnie osłabiona i bardziej podatna na działania islamskiego ekstremizmu. Osobiście w tym duchu odczytywałbym słowa księdza, niekoniecznie wiążąc to z koncepcja kary za grzechy. Na ten temat bardzo jasno wypowiedział się już Jan Paweł II: „Cierpienie nie jest karą za grzechy ani nie jest odpowiedzią Boga na zło człowieka”.
Smoleńsk to kara boska.Podobnie nawałnice i choroby katolików.Tak sobie myślę,że katolicy mają tego świadomość ale idą w zaparte przez arogancję.
Jeśli to prawda, ze Pan Bóg postanowił spojrzeć wreszcie na to, co się tu dzieje, to Kosciół powinien już zacząć się bac, bo kara misi być!
Takie są efekty jak wiedzę o świecie i człowieku czerpie się z opowieści pastuchów z epoki brązu.
A jest prosty i będący w zasięgu każdego bez wyjątku z nas sposób na to, aby takie komentarze były odbierane tak jak na to zasługują. Wystarczy nie pozwalać xiędzom ‚dobro’dziejom prać mózgów naszych latorośli od lat najmłodszych. Taka możliwość istnieje, a mimo to większość z nas posyła dzieciaki na religię dla świętego (!) spokoju albo bo co mamusia/babcia/teściowa/sąsiadka/ powie (niepotrzebne skreślić). Z własnej woli.
”Księdzu dramatycznie zabrakło nie tylko znajomości tematu”
Wydaje się ,że wręcz przeciwnie.
Np.moja wiedza o Barcelonie to Gaudi,mim na Las Ramblas, a przede wszystkim
świetne jedzenie na czele z owocami morza w nadbrzeżnych knajpkach.
Tzn.,że moja wiedza jest niekompletna.
Ksiądz jeść na pewno też musiał, ale na tym widać nie poprzestał.
Nasz kaznodzieja czuje sie zapewne bezkarnym. W normalnych warunkach za prawienie takich bzdur Wszechmogacy odbiera rozum. A tu rozumu brak. I co takiemu zrobisz?
Polski ksiądz komentujący z daleka tragedie zabitych i ich rodzin jako kare za rozwiązłość! Horror. Polscy publicyści, opowiadający jak to grypa zabija więcej osób niż terror. Cynizm…Czasami warto jednak wstrzymać się z niemądrymi komentarzami. A według katalońskiej policji przywódcą terrorystów był imam Abdelbaki As-Satty. Duchowny jak by nie było i tylko on wraz ze wspólnikami jest odpowiedzialny za śmierć siedmioletniego australijskiego chłopca. Jak podają śledczy jednym z celów terrorystów była Familia Sagrada. Na szczęście tym razem się nie udało.
Ależ to nie żadna `kołtuneria` czy inne aberracje w – skądinąd – zdrowej Myśli Pastoralnej Kościoła Katolickiego.
Przecie:
1. Bóg za dobre wynagradza, a za złe każe (tak stoi w katechizmie).
2. Rozwiązłość jest zła.
3. Jakaś zaś rozwiązłość nieuchronnie tam się musiała przytrafiać, zważywszy zwłaszcza na klimat, bezwstydną skąpość strojów i taniość napojów wyskokowych.
4. No to Bóg ukarał.
Wszystko jest spójne, proste i logiczne. Szlus. I koniec i bomba. Kto nie rozumie, ten trąba.
Tego w gruncie rzeczy nie w sposób skomentować.Ksiądz Zieliński jest mentalnie w głębokim średniowieczu, najsmutniejsze jest jednak,że żaden z jego” przełożonych”nie sprostuje tego bełkotu.
Nie rozumiem,że wierni KK zdają się nie zauważyć ogromu hipokryzji i bigoterii dostojników kościelnych.
Pozdrawiam Czechów i Słowaków za powstanie z kolan w ramach własnej Solidarności po agresji sąsiadów 21 sierpnia 1968 roku.Co zapewniło do dziś normalne państwa choć teraz samodzielne. Dzielić się z kulturą to nie czeski błąd. Tak sobie myślę i przepraszam za polski udział w agresji.Bo wydarzenia czyli opór ludności po wkroczeniu okupantów wyprzedziły polski sierpień.
Nazwijmy rzeczy po imieniu – zarzucanie Bogu mściwości jest najzwyklejszym bluźnierstwem. Czyżby ks. Zieliński modlił się o ukaranie grzeszników, albo wybierał się do Barcelony, żeby wymierzyć sprawiedliwość rozwiązłym mieszkańcom tego miasta? Jego wypowiedź jest przypisywaniem sobie prerogatyw Boga, na dodatek błędnie rozumianych i zasługuje tylko na potępienie. Episkopat powinien zająć stanowisko w tej sprawie, bo jeżeli tego nie zrobi, to weźmie na siebie winę księdza, który minął się z powołaniem.
Wczoraj słuchałem innego nawiedzonego księdza, który kazanie poświęcił „zgniłemu Zachodowi”. Stwierdził, że polski Kościół zawróci Europę na drogę chrześcijańską. Pytam, co Polacy mają do zaoferowania Europejczykom? Jeżeli chodzi o duchownych, to towarem eksportowym jest przede wszystkim pycha. Natomiast wierni mogą dostarczyć Europie hipokryzję. Obawiam się, że „zgniły Zachód” nie kupi ani pychy, ani hipokryzji.
PS. Wyjątki są potwierdzeniem reguł. Przepraszam skromnych duszpasterzy, którzy pełnią służebną rolę wobec swojej owczarni. Przepraszam osoby o prawdziwej wierze, którzy miłują bliźnich, bez względu na ich kolor skóry czy wyznanie.
Ocenia się róznie ale ..około 30% duchowieństwa Rzymskiego Kościoła to homoseksualiści. Inni też coś tam ,coś tam! Ks .Krzysztof Charamsa się ujawnił.. ale pozostałość? Skąd więc ta wiedza o Mieście Rozwiązłości? i
..Wynikałoby z tego że wg boskich wyroków..terorysta-[ści]..nie wybuchają i nie rozjeżdząją duchownych..np w Watykanie.bo dostali oni jakieś bony ulgowe.? Spowiadający sie w kk.grzesznik..przed księdzem gejem znajduje sie w szczególnej sytuacji…gdy poruszone kazaniem sumienie każe mu wyznać taki grzech…który akurat spowiednik uprawia.I co wtedy?
Jezeli duchowni wiedza o tym rozpasaniu w Barcelonie W Lizbonie i w Rzymskim Kościele…a wiedzą..i mimo tego moralizują…TWIERDZĄC ŻE NIWINNI LUDZIE MUSIELI ZGINĄĆ ZA ROZPUSTĘ INNYCH…tzn. że uwazają Boga za kogoś podobnego do Himmlera nakazującego rozstrzelać zakładników w Rzymie za zamach na zołnierzy Wermachtu.
Kto więc zostanie rozstrzelany za rozpustnych księży.za Maciala,za kardynała G.Pella za biskupa Paetza..? A może trąba powierzna na pomorzu to też kara? Tam niedaleczko sfotografowano rozkosznie wesołego Dydycza z Szyszką w karecie ozdobnej w formie czajnika…Biedny polski lud..będzie karany za Gila Wesołowskiego i innych ,, wychowawców nieletnich”. Ks.Charamsa napisał ksiązke o problemie tej moralneii gomorii i rozsadnie wyniósł sie gdzies do Lizbony.Nie wiem jak daleko stamtad do Fatimy…
Przełożeni tego BEŁKOTU prostować nie będą…korygować..bo po co? To metoda na trwanie..Bełkot i Moralina o cudzych winach. Na poczyciu winy innych ..żyje ten organizm.
Polecam dzieło Voltera.,,.Traktat o Tolerancji”
Red. Szostkiewicz: „Zamach dla hiszpańskich znawców tematu jest zagadkowy. Po pierwsze dlatego, że w Barcelonie osiedla się wielu imigrantów z Maghrebu – raczej w celach pokojowych (…) Po trzecie, co bardzo istotne, akurat w Hiszpanii (…) terroryzm islamistyczny został poskromiony, a mniejszość muzułmańska nieźle integruje się ze społeczeństwem dzięki wysiłkom władz różnych szczebli, głównie lokalnych.”
Informacja z portalu wp.: „Barcelońska gazeta „La Vanguardia” akurat znajduje inne wytłumaczenie dla tła zamachu. To prawda, że do tego miasta przybywa najwięcej członków radykalnych religijnie odłamów wspólnoty muzułmańskiej np. z Melilli czy Ceuty (hiszpańskich enklaw w Maroku). Tam też odnotowuje się największą aktywność osób podejrzanych o terroryzm. Nie przybywają oni jednak, by walczyć z nagimi dziewczynami na plaży, ale dlatego, że Katalonia to najbogatszy region Hiszpanii, oferujący możliwość pracy i lepszego życia. Niektórym się nie udaje, stąd frustracja.”
Panie Redaktorze. Pod wpływem powyższego wpisu zaczęło mi świtać, że podobne idiotyzmy słyszałem już przy okazji tsunami. Po wrzuceniu słów tsunami, imam, punishment dostałem się na stronę religioustolerance.org. Polecam. Ciekawa, ale i smutna egzegeza konserwatywno-religijnych aberracji.
SŁOWIANIN STANISŁAW
21 sierpnia o godz. 19:02
W czeskim radio od rana wspominają braterską pomoc z 1968 roku, wymieniając Polakow jako jednych z uczestnikow, a w polskich mediach ani slowa nie znalazłem.
Nawet w Polityce.
Czegoś tu nie rozumiem- Jeżeli zamachy terrorystyczne są karą za grzechy to bojownicy ISIS są narzędziem Boga i należy się im szacunek, może nawet są święci……
@Anur
Nazywając rzeczy po imieniu – chrześcijaństwo się w Polsce nie przyjęło, jedli mnie pamięć nie zawodzi to ks. Tischner wypowiedział się dość jasno w tej sprawie. Przekaz który płynie z 90% ambon to potwierdza. O szczujni Rydzyka nie wspominając.,
Po 9.11 jacys pastorzy amerykanscy orzekli, ze ataki terrorystow byly kara boska za gejow i lesbijki. Widac uznali homoseksualizm za najgorsze zlo w Ameryce. Przypisywanie Bogu nie tylko slepego okrucienstwa ale i wlasnych obsesji seksualnych wiaze sie jakos z szczegolnym upodobaniem do wystepowania w imieniu Boga.
Mialbym pytanie do ks. Zielinskiego. Za jakie grzechy Bog pokaral Polakow Hitlerem?
Jaka tam rozwiazlosc w Barcelonie! Przecie to ksiądz dobrodziejstw pieprzy!
Po wolajacych o pomste do nieba doniesieniach Royal Commission into Institutional Responses to Child Sexual Abuse w Australii i po przedstawieniu formalnych zarzutow kardynalowi George’owi Pell’owi o molestowanie nieletnich, mam nadzieje, ze dozyje dnia, w ktorym papiez oglosi encyklike: „Tantum religio potuit suadere malorum”.
Ks Zielinskiemu zas, dedykuje te slowa:
And do you think that unto such as you
A maggot-minded , starved fanatic crew
God gave a secret, and denied it me?
Well, well -what matters it. Believe that, too!
W zamachu w Barcelonie nie ma nic dziwnego. Właśnie dlatego, że to tutaj, integracja ma się nieźle. Wieść niesie, że katalońscy muzułmanie nie są zbyt gorliwymi wyznawcami proroka. Szepta się nawet, że są wśród nich ateiści! A to jest solą w oku dżihadystów. Dlatego stawiają płonący mur nienawiści. By odseparować letnich i nie dość gorliwych od kafirów, by przywrócić ich na łono integryzmu. Tego wymaga dżihad.
@mały fizyk
Mialbym pytanie do ks. Zielinskiego. Za jakie grzechy Bog pokaral Polakow Hitlerem?
Lista bylaby dosc dluga.
.
— Sahara —
.
Q: Czy kraj w którym każdy:
posterunek policji
kominiarz
płetwonurk
prestigitator
sex worker
kapliczka przy drodze
drzewo w lesie
mlecz na trawniku
komin fabryczny
szpital
outhouse
tor kolejowy
stacja benzynowa
znak stopu na drodze
gwiazdka na niebie
ziarko piasku
kropla wody w kranie
śnieżynka
każda myśl ulotna
ma swego kapelana,
powinien być w
EU ?
.
~
Panie Redaktorze,
Niech Pan się nie da nabrać na takie proste chwyty. Jeżeli potrąci Pana samochód na pasach, to nasi lokalni buce (włączając w to czcigodnych kapłanów z wiecznie skrzywionymi gębami) stwierdzą, że to kara boża za pisanie w Polityce lub innych bezecnych czasopismach, a przychylni księża będą się za Pana modlić, bo Bóg zapewne ma plan na resztę Pańskiego życia. Jeśli natomiast trafi Pana zawał serca i szybko Pana wyratują, to buce mogą głosić, że Bóg chciał Pana ostrzec, by zszedł Pan z drogi występku i zapisał się do Radia Maryja, a ci nieliczni z drugiego bieguna stwierdzą, że ów Bóg Pana uratował, by Pan mógł swobodnie kontynuować swe dzieło łagodnej ewangelizacji. W ten prosty sposób wszystko można wytłumaczyć w zależności od intencji.
Pozdrawiam
Nieszczęścia jako kara boska za różnorakie przewinienia to znana od tysięcy lat konwencja, stosowana nie tylko przez religie. Konwencja w pewnym sensie biblijna z przypowieści takich jak Wieża Babel czy Sodoma i Gomora.
Więc nie wiem z czego to zdziwienie. Mnie jedynie dziwi, że ksiądz katolicki występuje w reżimowej, ostatnio faszystowskiej telewizji.
Na blogu pojawił się znowu typowy tutaj antyklerykalizm. Można w zasadzie za tą konwencją również powiedzieć, że kaczyzm i nierządy PiS-u w Polsce to zasłużona kara boska na was za ten wasz wściekły antyklerykalizm. Dobrze tak wam.
Można nawet powiedzieć, że Bóg pokarał sprawiedliwie Polskę Hitlerem. W końcu przedwojenna Polska to był kraj quasi faszystowski, który wspólnie z Hitlerem brał udział w 1938 roku w rozbiorach Czechosłowacji zwanej w ówczesnej propagandzie polskiej i w dyplomacji „poronionym bękartem Traktatu Wersalskiego”. To że rok później Polska znalazła się na stole rzeźniczym jako kolejny „poroniony bękart Traktatu Wersalskiego” to była zasłużona kara i logiczna konsekwencja.
Tak więc widać, że konwencja „kary boskiej” całkiem dobrze do różnych sytuacji pasuje.
@kapitan Nemo
Poruszyłeś bardzo interesujący problem – na ile przyjęło się w Polsce chrześcijaństwo? Czy ktoś zrobił takie badania? Nie chodzi tutaj o ilość ochrzczonych, deklarujących wiarę, czy nawet regularnie uczęszczających na nabożeństwa. Pytania powinny dotyczyć rozumienia nauki Kościoła powszechnego (nie tego lokalnego). Może się mylę, ale spodziewam się procentowego wyniku jednocyfrowego. Przypuszczam, że w innych krajach europejskich jest więcej prawdziwych chrześcijan.
Wypowiedzi publiczne niektórych biskupów świadczą o tym, że nie jest lepiej wśród duchowieństwa. Z jednej strony, księża wywodzą się spośród wiernych. Z drugiej strony, to oni ponoszą winę za conajmniej wątpliwy stan polskiego chrześcijaństwa.
To są konsekwencje wprowadzamia Demokracji na chama przez Zachód, zwłaszcza przez USA. Cała Północna Afryka zniszczona. Zaczęło się od Iraku. Najpierw rozpirzyli kraj, poczym dobry Obama zostawił pustkę, na której siłą rzeczy wyrosło ISIS. Potem judziło się innych „rewolucjonistów”, a jak nie dawali rady sami. to podesłało się „pomoc”. Tym sposobem nie ma już zagrożenia, że może powstać unia państw afrykańskich. Ropa nasza, a ludziska, ci co się uratowali, muszą przez morze uciekać do Europy. Tak zwane porządki zostały zrobione.
Ksiądz klepie o Sodomie i Gomorze w Barcelonie, a zrozpaczeni ludzie, dokonują obłąkanych czynów.
Jak się spojrzy na to z perspektywy wszystkich wydarzeń, to zrozumienie się samo nasuwa. Ciekawe tylko, kto na tym korzysta, oprócz tych, co produkują broń.
Celibat odbiera duchownym normalne rozumienie świata.Tak sobie myślę masz gorączkę /celibatową/ stłucz termometr i załóż rodzinę.Rodzina łagodzi obyczaje.
Teologia Boga jako msciciela jest rownie idiotyczna propozycja jak teologia Boga-milosci lub jakakolwiek inna teologia.
Pozdrawiam
404
22 sierpnia o godz. 8:49
raczy nie pamietac, ze o tzw. demokracje upominali sie pierwotnie obywatele i obywatelki krajow Magrebu. Abstrahujac od KM, to traktowanie Iraku jako przykladnego porzadku dla pozostalych, jest conajmniej ryzykowne. Krotko mowiac kolejna teoria spiskowa dotyczaca korzystajacych z terroryzmu. Nie wiem skad i dlaczego 404 judzi……
gotkowal
22 sierpnia o godz. 2:05
Trafione.
Idac duktem bladzacego ksiedza, to pokarani, przestalibysmy istniec conajmniej tysiac lat wczesniej.
404
Czy trzeba byc meteorologiem, aby wiedziec wiecej o Arabskiej Wiosnie oraz konflikcie arabsko-arabskim.
Dlaczego 404 nie pisze, ze Zarkawi zalozyciel ISIS, po wyjsciu z wiezienia w Jordanii w 1999 roku dokonuje zamachow w Iraku w roku 2001, skierowanych przede wszystkim przeciwko szyitom, nie przeciw okupujacym Irak wojskom amerykanskim.
Kara boska…
Teraz wiadomo czemu pioruny walą w kościelne dzwonnice.
ja sie tak po trochu ze Wszystkimi zgadzam, i ze koltun, niedouczony, ze rozpusta…ogolnie mowiac nie ma winy bez kary i jak Kuba Bogu tak Bog Kubie. jedyne co mi przychodzi do glowy to to , ze przez wieki (niby) doswiadczen, krwawych wojen, rzezi, bomb atomowych, obozow koncentracyjnych, lagrow nic sie nie nauczylismy ba nawet wnioskwz zbytnio tez nie wyciagnelismy – mowie my, bo przeciez jestesmy tu i teraz i niejako powinnismy czuc sie odpowiedzialni za to co sie dzieje. z drugiej strony jak mozna czuc sie odpowiedzialnym za galganiarskie slowa ksiedza, ktory ponoc otrzymal stosowne nauki i kod chrzescijanski-miloj blizniego.nie zrozumiale jest dla mnie stawianie Boga jako tego co tnie glowy za kazdy wystepek i tak jak w przypadku Barcelony za rozwiazlosc. No a czemu ksieza pedofile i inni lachmaniarze jakosc spod tego miecza sprawiedliwosci sie wymykaja? ot czysta niesprawiedliwosc.
zyjac w kraju muzulmanskim a wczesniej w katolickim i jeszcze wcesniej w laickim osmiele sie stwierdzic, ze religie w duzej czesci odpowiedzialne sa za ten caly przepraszam za slowo „bordel”. Ludzie tak przekabacili Swiete Teksty na wlasny uzytek, ze trudno sie doszukac fundamentalnych wartosci religii u ksiezy, imamow, ludzi podajacych sie za gorliwych chrzescijan, muzulmanow itp. Bo przeciez chlopcy, ktorzy winni sa smierci 14 niewinnych osob w Barcelonie z cala pewnoscia uwazali ze ich czyny doprowadza ich prosciutko w objecia Allaha i jako bonus dostana dziewice gratis.
i jak tu zyc?
bardzo przepraszam za pisownie acz klawiatura bez znakow polskich i pewnie bledy ortograficzne sa.
mea culpa czas zamglil jakosc jezyka
Jesli wiedza jest kolejna forma wiary, to nie pozostaje nam nic innego, jak pogodzic sie z przeszloscia, terazniejszoscia i oczekujaca nas przyszloscia. Owa droga powoduje jednak totalna inercje. Inercja z kolei hamuje postep. Otwarte pozostaje pytanie, jak my ow postep zdefiniujemy, na jaki postep sie godzimy, jaki odrzucamy.
Owe kwestie czynia nas jednak suwerenem wlasnego losu, mimo wielu zmiennych w naszym zyciu. Nie wiec zadnego sensu powolywanie sie na teologiczne opisy apokalipsy, mimo pociagajacej ezoterycznej sily obu testamentow. Z drugiej strony wspolczesna teologia uczy nas (mimo przekladania wiary nad rozum), ze rozsadne postrzeganie swiata nie zaspokoi naszych tesknot za konformistycznymi rozwiazaniami. Jednoczesnie sami zauwazamy, ze brak jasnosci w etyce i polityce prowadzi prosto do dualistycznych , czesto ze soba sprzecznych poczynan. Sila nadzieji pomaga nam bowiem kreowac nowe obrazy pelne fikcji lub oczekiwan niemozliwych do spelnienia.
A czy ksiądz dobeodziej wytłumaczył czym są spowodowane burze i nawałnice w Polsce .Jesli nie to chętnie posłuchamy.
Teroryści z Barcelony przygotowywali zamach na słynną katedrę Sagrada Familia .
Czynie z terorystycznych fanatyków religijnych narzędzia Bożej Sprawiedliwości, to może byc tylko ideja fanatyków religijnych.
kapitan Nemo
21 sierpnia o godz. 23:02
Masz rację wciąż stwierdzam, że polscy katolicy wyznają zupełnie inna wiarę i nazwałbym ja polskim katolicyzmem.
I nie ma w tym nic dziwnego. Okrucieństwo boga, wyrażające się także „dotkliwościami” dla niewinnych a nawet umiłowanych, leży u podstaw mitów i dogmatów judaizmu i chrześcijaństwa. Jehowa nakazał ojcu zabić syna na ofiarę, a dobry Bóg chrześcijan dopuścił ukrzyżowanie na śmierć swego syna niewinnego i umiłowanego za winy popełnione i jeszcze niepopełnione ludzi.
Taka jest właśnie „logika” religijna, z której czerpie pojmowanie świata nie tylko ksiądz Zieliński ale wielu księży i wyznawców religii.
Szanowny korten (22 sierpnia, godz. 16:37), nie wiem, jak gdzie indziej w świecie, ale w Polsce te nawałnice z pewnością to kara boża za konkordat.
@Jacobsky 22 sierpnia o godz. 13:42
„Kara boska… Teraz wiadomo czemu pioruny walą w kościelne dzwonnice.”
Za cały mój komentarz:
**http://www.miltontimmons.com/ChruchesVsLightningRod.html
Niedziela +
Abp Stanisław Gądecki dopomina się od PiS-u zakazu handlu w niedziele. Wasza Eminencjo, nie czas żałować niedziel, kiedy płonie nasz kraj. Wojna polsko-polska przynosi śmiertelne ofiary („ubecy”, którym odebrano renty i emerytury). Partia rządząca wypowiada wojnę Niemcom o reparacje, a Unii – o narzucanie standardów europejskich. Wilkołak na wschodzie szczerzy kły i ślini się na samą myśl o smakowitym kęsku. Wojsko, policja, sądy powszechne, szkoły, lasy, środki masowego przekazu, itd są systematycznie demolowane. A Wasza Eminencja myśli tylko o jednym – jak zwiększyć dochody z tacy.
Wstyd mi za cały Episkopat, w którego imieniu ks. abp żąda bezsensownych zakazów.
Bardzo prosiłbym odczytywać słowa księdza tak jak na to zasługują.
Nie dosłownie.
Kościół mówi przy pomocy metafor i specjalnego klucza.
Mówi o wartościach będących fundamentem europejskiej cywilizacji
Fakt, że mahometanie w trzecim pokoleniu „asymilacji” i otwartości wielokulturowej w Europie mordują niewinnych ludzi z nienawiści do kultury , w której się wychowywali skądś się bierze.
Gdzieś przecież tkwi przyczyna.
Być może cały ten lewicowy pomysł oparty jest na jakimś zasadniczym błędzie. Dzisiejsze miliony za kilkadziesiąt lat mogą zaowocować dziesiatkami milionów podobnych desperatow bo Europa w oparach terroru poprawności nie wydaję się w mocy zdiagnozować przyczyny.
Może warto wrócić do własnych korzeni
bo inaczej…”spotka nas kara” i niech będzie
„boska”.
Kara boska, ale dla zamachowców. Dwóch się wysadziło, sześciu zginęło w strzelaninie.
Kara Boska..na Balceronę.. tak tak Balceronę…Tam ,,Niech żyje Bal”…fuj..! Lewctwo! Rozpusta! i inn3e nieszczęście sodomskie! Nie podoba się i waaadza Balcerońska i rzeczniczka i ..,,tak wogule .!” [Bład celowy..] Balcerowicz na pewno ma zwiazki z Balceroną.. i układaja puzzle!
Mój ulubieniec spośród wielu na yutubisiach..popijając obrzędowa kawę argumentuje o tych europejskich puzzlach i celnej krytyce tego rozpustnego miasta. Wyciąga kompromitujace zdjęcie pani rzecznik z 2004 roku i zagląda jej w życiorys..Oczywiście sa i dalsze sensacje : Kara spotyka Europę za to że prasa nie pisze prawdy..bo pod stołem dostaje pieniąchy od Arabii Saudyjskiej..Prasa nie pisze prawdy że zamachowcy mają albo mieli imiona Arabskie.Pani rzecznik Rady Barcelony zaś w 2004 roku sikała na ulicy jak mężczyzna!! Była nietrzeźwa.
Godne kary z niebios!
W puzzlach wieszcza spod Giewontu brak refleksji nad życiorysem polskiego wicemarszałka i posła prokuratora..Naćpane zdjęcia i dokumenty gdzieś tam są…ale Niebiosa inaczej reaguja w Polsce..no w końcu mamy swojego człowieka,,u góry” co nie. ? Traba powietrzna to zapewne nie kara tylko po prostu Episkopat się nie dogadał z Świetym Piotrem.
-Pewna dusza przyszła właśnie do nieba i pyta Piotra : Co to za tablica z tymi światełkami? Widzisz ..moja droga święta..duszo ..tu wszystko widać każdy grzech i juz wiemy bo świeci się czerwone swiatełko..O widzisz tam chlopczyk kopnął siostrzyczke i ma grzech! A rtam dalej cztery zarówki czerwone błyskają..bo obraduje Komisja Smoleńska..i kilku kłamie jednocześnie. Nagle świeci się cała niebiańska tablica na czerwono…Dusza pyta: A…to co? ..Spoko ..spoko.. tak mamy co dzień gdy w telewizja Polska nadaje Wiadomości.
@falicz
Może u pana za siómą rzeką ksiądz mówi po bożemu, metaforami, z miłością do ludzi. U nas w Polsce to raczej wyjątek, a już z pewnością ks. Zieliński z tym pana zamorskim ideałem kaznodziei nie ma nic wspólnego. Walił po oczach. Karą boską za takie duszpasterstwo z prawicowego tabloidu będą puste kościoły
@Andrzej Falicz:
Po pierwsze, może reakcja Gospodarza jest za ostra, ale sam łapię się na tym, że jadąc na polską prowincję (zwłaszcza wschodnią i południowo-wschodnią), boję się, co tam usłyszę w trakcie kazania. Bo o tym, że opozycja chce obalić rząd, który pracuje dla dobra Polski to w trakcie kazania słyszałem już ze dwa razy…
Oczywiście, w dużych miastach i w parafiach z tradycjami intelektualnymi jest inaczej…
Po drugie, mowa jest o konkretnym księdzu. Pamiętam, jak w szkole omawiając „Dżumę” Camus, kolega komentując padające tam słowa księdza (już dobrze nie pamietam, to chyba jeszcze w PRL musiało być) o zarazie, jako karze za grzechy, powidział moralizatorsko, że to „prymitywna teologia”. Kolega był ministrantem wtedy, wyraziście katolicko narodowym.
Myślę o tym koledze, za każdym razem, gdy spotykam takiego księdza i takie wypowiedzi. I o tym, czy ci zaangażowani katolicy, którzy krytykowali taką postawę na przykładzie „Dżumy” widzą, że to wraca w kościołach, do których chodzą? A cytowany w tym wpisie przypadek nie jest jedyny…