Min. Waszczykowski zestawia UE z Układem Warszawskim
Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski udzielił wywiadu niemieckiemu tygodnikowi „Der Spiegel”. Rozmowa odbyła się już po przegranej przez rząd pani Szydło intrydze uknutej przeciwko kandydaturze Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej.
Wypowiedzi Waszczykowskiego potwierdzają, że gotów jest on kontynuować konfrontacyjną względem Unii politykę PiS. I że akceptuje to Jarosław Kaczyński, bo inaczej Waszczykowski nie mówiłby takim tonem do jednego z największych opiniotwórczych czasopism w Europie. A jest to ton mocno eurosceptyczny. Po lekturze wywiadu wzmaga się niepokój, że PiS rozważa wariant Polexitu.
Waszczykowski zaczyna od insynuacji, że media niemieckie działają według instrukcji politycznych rządu, obejmujących mieszanie się do wewnętrznych spraw innego kraju. Kolejne tezy ministra:
– w polskie interesy uderza polityka energetyczna Unii, która ignoruje, że Polska jest energetycznie zależna od węgla i nie stać jej, by była „zacofanym krajem, w którym powietrze jest świeże”.
– największym beneficjentem z tytułu członkostwa Polski w UE jest sama Unia.
– w kontekście przedłużenia mandatu Tuskowi Waszczykowski informuje dziennikarza Jana Puhla, że Polacy nauczyli się na przykładzie Układu Warszawskiego, do którego należeli, do czego prowadzi nieprzestrzeganie reguł. „Myśleliśmy, że UE jest demokratyczna i przejrzysta, ale tak nie jest”, a skoro tak, to równie dobrze na szefa Rady Europejskiego można by zaproponować Meksykanina. Liczne mniejsze kraje członkowskie doświadczają podobnego ignorowania swych interesów, natomiast większe, wspólnie z „kastą brukselskich oficjeli”, naciskają na mniejsze, jeśli idą pod prąd.
– kwestię Trybunału Konstytucyjnego rząd polski uważa za zamkniętą; pojęcie demokracji liberalnej jest niedemokratyczne, marginalizuje siły na prawo od centrum.
– wzywamy Europę do jedności, nie chcemy dalszych podziałów, trzeba się zdecydować, czy chcemy dalej być razem czy iść każdy swoją drogą. Nie jesteśmy „niesfornym dzieckiem UE” – to paternalizm i zniewaga. Komisja Europejska nie powinna mieć prawa do monitorowania państw członkowskich.
– nie uważamy, by Niemcom wolno było „dyktować innym państwom UE, ilu uchodźców mają przyjąć, ale możemy współpracować w dziedzinie bezpieczeństwa i wymiany handlowej”.
– zobaczymy, jak Trump zachowa się wobec Rosji; jesteśmy za dialogiem z Moskwą, ale pod rządami Putina Rosja pozostanie zacofana, imperialistyczna i skorumpowana.
– nie interesuje nas AfD (ugrupowanie antyimigracyjne i antyeuropejskie); jesteśmy partią „konserwatywno-patriotyczną”, skoncentrowaną na potrzebach społecznych, obronie wartości chrześcijańskich i tradycji historycznych. Nie jesteśmy ani prawicą, ani lewicą, ale na pewno jesteśmy demokratami i odrzucamy idee szowinistyczne.
Tako rzecze obecny szef polskiej dyplomacji. Z takimi poglądami może zyskać poparcie kilku mniejszych rządów w kilku sprawach, ale miejsca dla Polski przy głównym stole unijnym nie wywalczy. Od ponad roku minister Waszczykowski, obecny rząd i prezes Kaczyński w ramach swej polityki „wstawania z kolan” konsekwentnie spychają Polskę w izolację od Unii. I widzą w tym powód do narodowej dumy.
Na szczęście dla Polski nie wszyscy jej obywatele tak patrzą na Unię jak PiS. Tylko że większościową władzę ma dziś PiS i jeśli uzna, że to pomoże utrzymać się mu u steru, wyjdzie z Unii po plecach przedsiębiorców, rolników, studentów, naukowców, całej proeuropejskiej większości naszego społeczeństwa.
Komentarze
Czytalem ten wywiad:nawet warszafiaki nie zasluzyli na takiego ministra=on potwierdza tylko stare pruskie powiedzonko:chcesz Polakow zruinowac ,daj sie im rzadzic! Na starosc doczekalem sie tego, co np. przed 50 laty uwazalem za bzdure!
Trzeba było zaproponować kandydata z San Escobar zamiast Saryusz-Wolskiego i byłoby po kłopocie.
Myśmy już wyszli z Unii Europejskiej. Parę dni temu, p. Magierowski stwierdził w wywiadzie dla TVN, że prezydent i rząd będą obserwowali, czy Unia przestrzega rzymskiej deklaracji o jedności. Jeżeli zacznie wprowadzać różne prędkości, to złamie podpisany dokument.
Wywiad ministra Waszczykowskiego dla najważniejszej gazety RFN jest jeszcze jednym przyczynkiem do tezy, że PiS realizuje, krok po kroku od 17 miesięcy, plan Polexitu.
Adam Szostkiewicz
” … Witold Waszczykowski udzielił wywiadu niemieckiemu tygodnikowi „Der Spiegel”. (…) zaczyna od insynuacji, że media niemieckie działają według instrukcji politycznych rządu, obejmujących mieszanie się do wewnętrznych spraw innego kraju”.
(fragment)
Autor sądzi, że czytelnik nie zrozumiał listu, który napisał w liście do pracowników koncernu Mark Dekan, szef Ringier Axel Springer Media AG?
„Ideologie i prymitywne ideologie przegrały z wartościami i rozsądkiem. Wyłącznym zwycięzcą nie jest jednak Donald Tusk, tak jak Kaczyński nie jest jedynym przegranym. Razem z Tuskiem wygrali Polacy – wszyscy ci, którzy są dumni z przynależności do Unii Europejskiej (…). Co do przegranych w tym starciu, to obok Jarosława Kaczyńskiego znalazła się dobra reputacja Polski jako rzetelnego partnera”.
To przecież jest dość oczywista instrukacja. Jest rzeczą absolutnie zdumiewającą, że Autor, który jest publicystą, oburza się na Waszczykowskiego mówiacego dla „Der Spiegel” rzeczy oczywiste.
Niedawno wszyscy mogli zapoznać się z nagraniem rozmowy Pawła Grasia z Janem Kulczykiem (na „taśmach kelnerów”), który przez swoje kontakty biznesowe obiecał usuniecie Grzegorza Jankowskiego ze stanowiska szefa dziennika „Fakt”, co też wkrótce się stało. A także dowiedzieć się o skandalicznej rozmowie w nocy przy śmietniku Pawła Grasia z Grzegorzem Hajdarowiczem, właścicielem „Rzeczposplitej” na temat zrobienia porządków w redacji dziennika, czyli wyrzucenia kilku dziennikarzy, co też się stało.
Trudno Wiciowi liczyc na na odwiedziny niewiernego mu rozumu. Oj trudno.
Wpadki i gafy Waszczykowskiego nie przeszkadzaja prezesowi, co mozna odczytac jako zamiar wyprowadzenia Polski z Unii. Zaczelo sie od wpajania ludziom, ze podlegamy „dyktatowi” Brukseli, czyli znowu ktos czyha na nasza suwerennosc. Porownanie Unii do Traktatu Warszawskiego ma ludzi utwierdzic w poczuciu zagrozenia. Niedawno na Panskim blogu ktos porownywal Unie do ZSRR. Wyglada to na zakrojana kampanie, ktora ma przekonac przynajmniej czesc spoleczenstwa do Polexitu.
@mauro
Proszę nie udawać greka, przeczytać odpowiedni fragment. Nie odróżnia pan mediów prywatnych od publicznych. Waszczykowski też. Pańska analogia nie ma zastosowania.
Mauro:jak tzw.1005 polski patriota=powiem po czesku:strzelasz wedle! Uzywales narkotykow ,jak to pisales??
@Mauro Rossi:
Niemieckie koncerny medialne prowadzą w pewnym stopniu politykę (nie żeby na poziomie TVP, Gazety Polskiej, czy nawet Gościa Niedzielnego, ale trochę zawsze). Jej celem jest wpasowanie się w gusta odbiorców, czyli konserwatywno-narodowych Polaków (a przypomnę nacjonalistyczny szowinizm Faktu np. w przed meczami Polska-Niemcy…) nie przesuniętych jednak w negacji UE i niechęci do Tuska na pozycje lansowane przez rząd. I tak odbieram ten list (choć chciałbym wiedzieć, ile w nim autentyzmu, gdyż słyszę wyrazy wątpienia od osób zorientowanych).
Może trochę historii.
Pierwszy raz nazwisko Wicia pojawiło się, kiedy brał udział w tajnych pertraktacjach rządu Tuska z USA i w trakcie zdradził ich treść i zaczął publicznie krytykować rząd, który reprezentował. Wtedy już musiał odejść ze stanowiska. Żadne inne konsekwencje go nie spotkały. Dlatego moje uwagi:
1. Dlaczego rząd Tuska hodował sobie takiego „dyplomatę”? Czy nie było nikogo, kto go potrafił ocenić, czy raczej odpowiadał cichym życzeniom przełożonych? I jak to świadczy o polskiej dyplomacji tamtych czasów.
2. Czy dyplomata, który zdradza, może pozostać dyplomatą? Brak konsekwencji typu odebranie prawa do tajnych informacji i zajmowania stanowisk publicznych pozwoliły mu przejść do kancelarii Lesia K i dochrapać się dzisiejszej pozycji. Trudno byłoby „uniewinnić” kogoś oficjalnie określonego i ukaranego jako zdrajca.
Podsumowując: To efekt hodowania i karmienia węża własną piersią. Dyndało.
PS. A o Unii ciągle jeszcze decyduje referendum. No i jak na razie to wystarczy pomachać erłami i Jaruś z resztą rządu z miejsca na baczność. Już dzisiaj kombinują jak zbudować CPL (lotnisko) unijnymi pieniędzmi. Mrzonka jak z elektrownią atomową.
Adam Szostkiewicz
30 marca o godz. 8:32
„Proszę nie udawać greka, przeczytać odpowiedni fragment. Nie odróżnia pan mediów prywatnych od publicznych. Waszczykowski też. Pańska analogia nie ma zastosowania”.
Kolejna zdumiewająca opinia, media prywatne i publiczne obowiązują te same standardy.
PAK4
30 marca o godz. 9:05
„a przypomnę nacjonalistyczny szowinizm Faktu np. w przed meczami Polska-Niemcy…”.
Taki „szowinizm” nic nie kosztuje, to tylko mecz.
Vera
30 marca o godz. 11:48
PAD z łatwością ”uniewinnił” Kamińskiego skazanego na bezwzględne więzienie i mianował na funkcję w służbie, w której Kamiński dokonywał przestępstw.
Z taką samym wdziękiem ludzie PIS przerabiają zdrajców na męczenników i odwrotnie. Ostatecznie wszystko można załatwić uchwałą sejmową.
Parę kliknięć i można dowiedzieć się że:
Waszczykowski był w BBN, a nie w kancelarii ,a w 2011 został posłem PIS.
UE dawno zakomunikowała ,że żadnych dotacji na lotniska nie będzie.
Dlatego PIS ogłosił ,że CPL (cytuję z pamięci) wybuduje bez obciążenia
budżetu państwa,za pomocą inżynierii finansowej. Podobnie jak program mieszkanie +
Mauro Rossi
29 marca o godz. 23:25
Wstyd tak młócić te archiwalne półprawdy przez piąty rok. Co prawda pisiak,
ale jednak na forum Polityki powinien mieć większe ambicje.
Tym bardziej ,że na rynku medialnym wiele nowości.
Np. polityk PIS z wyrokiem sądowym za łgarstwo, prezesem TVP.
Kurski do dziennikarki spotkanej na korytarzu–”to ja jeszcze pani nie wypier…liłem ?!”
Raport korespondenta PR o zwolnieniach dziennikarzy z powodów
politycznych w Polsce, wręczony papieżowi na prywatnej audiencji.
Prorządowy SE i jego szef Jastrzębowski (ten co uraczył PAD gołym tyłkiem Dody)
publikuje wypowiedź lekarza LPR, który pomagał w Smoleńsku,a który
dziwnym zrządzeniem losu przemówił po siedmiu latach.
Czystopolska ,rządowa gazeta raczy czytelników informacją ,że lekarz pozostaje
oburzony tym ,że Rosjanin podczas sekcji zwłok podciągnął nos Marii Kaczyńskiej
w celu poprawienia jego kształtu ,bo bardzo był uszkodzony. (Przepraszam za drastyczność)
W TVP zatrudniono kuzyna Kaczyńskiego jego kochankę i byłego męża tejże kochanki,
a także kochankę głównego prezesa, na bardzo krótko, aby mogła dostać
sowite wynagrodzenie.
Prezes partii rządzącej dziękuje publicznie GP i Sakiewiczowi za wsparcie w wyborach.
@mauro
niech pan da spokój z tymi dywagacjami. Niech pan obejrzy choćby jeden raz Wiadomości pisowskiej TVP. Dziś wszelkie standardy są z mediów publicznych przez PiS wygnane.
@mauro rossi
Charakter dziwacznych insynuacji, uparte i haniebne podnoszenie rzekomej niemieckości gazeta Axela Springera Polska, te szokujące próby grania na nacjonalistycznej nucie, zupełnie abstrahujące od faktu, że tytuły te powstają całkowicie w Polsce, redagowane przez niezależnych redaktorów i dziennikarzy. Pomijające milczeniem oczywistość, jaką jest powszechna obecność kapitału zagranicznego w większości mediów w Polsce.
..to juz nie jest wina D.Tuska to juz jest wina obywateli wybrali ten wariant demokracji !!! Pan prezes pobawil sie rzadzeniem to teraz czas na posprzatanie i ukaranie tych co chcieli a nie umieli rzadzic !!!
.
— Reality check —
.
Panie Suveren, czy to się dzieje
NAPRAWDĘ ?
.
~
@Mauro Rossi
„Kolejna zdumiewająca opinia, media prywatne i publiczne obowiązują te same standardy.”
Cos w tym jest. Odpowiednie wzory postepowania juz istnieja. Warto przypomniec, ze w epoce brzesko-kartuskiej nikt sie nie cackal i nie certolil z pismakami, ktorzy nie przestrzegali Standardow. Znaczy tych, ktore Obowiazuja. Dobry przyklad to Cywinski, taki profesor-redaktow z Wilna, zreszta dzialacz nielubianej przez pilsudczykow endecji. Jak sobie kiedys pozwolil na pare slow naruszjacych Standardy, to na dobry poczatek czterech oficerow zmasakrowalo pismaka w jego wlasnym mieszkaniu, na oczach zony i corki.
Bitewnego mestwa starczylo oficerom WP na to, zeby walic starszego pana w okularach pistoletami po twarzy. Ciezko pobito trzech redaktorow. Potem, jak Cywinski troche sie w szpitalu wylizal, to sie odbyl proces. Oczywiscie nie tych, co go katowali – tylko Cywinskiego. Zgodnie z zasada „lex retro non agit” (po waszemu „TKM i mamy w zupie wszelkie zasady”) pobitego skazano na trzy lata pierdla na mocy ustawy wypichconej juz po ciezkim pobiciu.
Przedwojenni polscy oficerowie lubili wymierzac sprawiedliwosc nieslusznym i naruszajacym standardy pismakom, najczesciej bijac pistoletami po twarzy. Bylo kilku takich rada.. pardon, pismakow, ktorym powybijano oczy. Dolega-Mostowicz, straszliwie skatowany za „Czwarta Brygade” nigdy nie odsyskal zdrowia.
Jednym slowem – sa gotowe wzory, wystarczy po nie siegnac. Poniewaz zarowno PiS jak i Platforma chetnie i czesto powoluja sie na szczytne tradycje II RP – to tradycje sa, ustawy po wiekszej czesci takie dzis jak wowczas. Tyle ze obecna waadza certoli sie i cacka. Jakos nie moze sie zdobyc na Zrobienie Porzadku. W efekcie maja straty ludzie, ktorzy zawczasu zainwestowali w produkcje druto kolczastego i pasiakow. Kiedy w koncu ta Repolonizacja Mediow? Kiedy powstana Miejsca Odosobnienia? Czy Panstwo Polskie przypomni sobie w koncu o tym, ze niejaki Adam Michnik nigdy nie rozliczyl sie za bezplatnie zajmowany w latach 80-tych apartament przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie?
Waszczykowski to wybitny mąż stani. Dokładnie wie, że jak palnie astronomiczną brednię to znajdzie poczesne miejsce i czytelników w następnej Polityce.
I tak niewiarygodna skuteczność. Zawsze mu się udaje. Widać, że to godny kandydat na prezydenta waszej Rzeczpospolitej.
@Mauro Rossi
„Autor sądzi, że czytelnik nie zrozumiał listu, który napisał w liście do pracowników koncernu Mark Dekan, szef Ringier Axel Springer Media AG?
„Ideologie i prymitywne ideologie przegrały z wartościami i rozsądkiem.”
No wlasnie. Jakim cudem ten Mark Degan jeszcze ciagle po wolnosci chodzi? Gdzie Prawo? Gdzie Sprawiedliwosc? Czemu ten pismak ciagle sie miga od odpowiedzialnosci karnej, egzekwowanej na podstawie odnosnych paragrafow KK? Przeciez pismak wykazal zdecydowanie wroga i niesluszna postawe, nalezy go zatem przykladnie osadzic i ukarac!
Ja mysle, ze pora na jakies ultimatum do Makreli: Macie 48 godzin na to, zeby dostarczych dziada w kajdankach (i przy okazji Tuska, tez w kajdankach), A jaki nie – to przemowia czolgowe dziala. Czas najwyzszy nauczyc Makrele kto rzadzi. Niech w koncu sie babsko nauczy ze TKM.
Wiecej „mądrych ” wypowiedzi Waszczykowskiego i jemu podobnych pisich, a PO przegoni w sondażach PiS.
Wydaje mi się, że coraz głupsze wypowiedzi pisiej „elity” są nerwową reakcją na spadające słupki i są skierowane do żelaznego elektoratu, czyli ciemnego pisiego luda.
Kolejny sondaż pokazuje spadek PiS i wzrost PO.
@Mauro Rossi
… zali sie srodze na blogu Passenta:
„„Unia nie przestrzega demokratycznych reguł, jak kiedyś Układ Warszawski” – Waszczykowski”.
..
Nawet w PRL pytano w Sejmie kto jest za, kto przeciw, kto się wstrzymał.
A w UE to jest całkowicie zbędne, wybiera kanclerz Niemic.”
Racja. Oczywista oczywistosc. Dwadziescia siedem panstw czlonkowskich Unii glosowalo zle, niedobrze i w sposob zdecydowanie antypolski, bo kazdemu po kolei Makrela przystawiala pistolet do glowy. I kazdy musial niby to glosowac na zlego i niedobrzego Tuska, bo tak Makrela kazala. Trudno tylko zrozumiec, czemu Pan Prezes jeszcze ciagle nie wyslal ekspedycji karnej, zeby Makrele i Bruksele zmusic do posluchu.
@Mauro Rossi:
Szowinizm nic nie kosztuje? A lansowanie prawicowych dziennikarzy? A lansowanie wizji świata i polski, która przypomina wizję PiSu?
Fakt dla zysku niemieckiego inwestora budował coś, co potem bardzo pomogło w zwycięstwie prezesa Kaczyńskiego. Ale przecież wtedy niemiecki wkład (albo sprzedawanie gazety Szwajcarom…) mu nie przeszkadzały. Zaczęły przeszkadzać, gdy okazało się, że niektóre tytuły są niechętne jego władzy… (Choć znowu można wskazać, że z punktu widzenia właściciela ma to związek z „targetem” reklamowym, a nie polityką.)
@andrzej52:
Oglądałem ostatnio analizę wyników sondażowych przeprowadzoną z wszystkimi wymogami nauki. I jest źle…
To znaczy, obecny spadek PiSu jest w granicach błędności metod pomiarowych. Obecny wzrost PO jest realny, ale odbywa się tylko kosztem .Nowoczesnej (którą zresztą autor analizy „obwinił” za porażkę sił demokratycznych w wyborach 2015 roku, właśnie ze względu na rozbicie głosów). PiS i owszem, spadł, ale jeszcze w 2015 roku, a wszelkie późniejsze szaleństwa nie wpływają zauważalnie na poparcie dla niego — to oznacza, że zwolennicy PiS są uodpornieni na niekompetencję tej władzy. „Dobre” może być to, że od wiosny 2016 PO+.Nowoczesna wypadają bardzo podobnie do PiSu (wiosną 2016 nawet miały przewagę) i różnice są w granicach błędów pomiarowych.
Lepsze wiadomości, czyli wzrost PSL, spadek Korwina, odbicie się od dna SLD i powolny wzrost Razem mogą być nieistotne, bo wszystkie te partie są w granicach progu wyborczego (lub poniżej) i mogłyby do sejmu się nie dostać, gdyby doszło do demokratycznych wyborów.
Żeby coś się zmieniło, ktoś musiałby przejąć głosy padające na PiS. I autor sugerował, że najwięcej szans na to ma „socjalne” Razem (choć z zastrzeżeniem, że Razem i PiS blisko tylko w sprawach socjalnych; co z góry wyklucza przejęcie wyborców „smoleńskich”, albo „ordoiurisowych”), ale jednak że takie przejęcie łatwiej postulować na kawałku ekranu, niż przeprowadzić w praktyce.
@Mauro Rossi:
> Kolejna zdumiewająca opinia, media prywatne i publiczne obowiązują te same standardy.
Nie.
Mogę sobie założyć medium prywatne, które będzie głosić moją prawdę i wizję świata. Mam do tego prawo. Nie mówię o sianiu kłamstw, ale jednak sam dobór spraw istotnych, dobór komentatorów i interpretacji jest polityczny. (Zostawiam nawet na boku to, o czym wyżej wspomniałem, czyli że media prywatne mają przynosić zysk, a więc muszą dobrze dobrać grupę docelową.)
Medium publiczne jest utrzymywane z pieniędzy publicznych. Czy chcę, czy nie chcę, płacę na TVP, czy PR; a z tego wynika, że powinny być one albo neutralne i obiektywne (osobną, dyskusyjną sprawą jest jak to osiągnąć, że przypomnę decyzję BBC, by np. podział wypowiedzi nie był 50:50, ale odpowiadał zgodzie specjalistów w danej dziedzinie), albo prezentować szeroki wachlarz postaw — np. zgodnie z ostatnimi badaniami na każde 100 minut audycji katolickich przedstawiać kolejne 100 minut audycji agnostycznych i 10 minut audycji wojująco-ateistycznych 😀
Myślę, że można zestawić Waszczykowskiego z Układem Warszawskim.
PAK4
31 marca o godz. 7:30
Pamiętasz przedwczesne wybory zarządzone przez Kaczyńskiego?
Dlaczego je zarządził?
Zarządził właśnie na podstawie sondaży które dawały mu pewna wygrana i jak sie okazało przegrał zdecydowanie, bo do urn ruszyli ci który zwykle wybory olewali (a tego się nie spodziewał)
Sondażownie wybierają tzw typowych wyborców , a to nie uwzględnia tych o którzy spowodowali klęskę wyborcza PiS uprzednio. Tak jak wtedy tak i teraz śledzę internet i widzę to samo czyli wrastającą liczbę wkurzonych na rządy.
Już dziś PiS nie miały żadnej szansy wygrać wyborów mimo, że sondaże nadal na to wskazują.
Teraz oczywiście JK nie popełni błędu z przed lat ,ale to tylko przedłoży agonię. W PiS już widać niepokój i ferment. Już nie bronią wiozących Kownackiego , a on sam przeprasza. Szydło zaczyna mówi, o źle działających podległych jej ministrach i potrzebie wyciągnięcia konsekwencji itd
@antonio
Gdybyś więcej myślał a mniej pouczał to byś był mądrzejszy.
BBN też należał do Lesia i jest bez znaczenia czy to ta czy inna instytucja. A Kamiński wcale nie został prawomocnie skazany. Może to była głupota a może celowe działanie, jak i choćby z sędziami trybunału. I czym innym jest nie dokończyć procesu, a czym zupełnie innym narazić się na to, że opozycja codziennie mogłaby powtarzać „ułaskawiony zdrajca”.
A jeszcze czym innym jest stwierdzić, że w istocie opozycja niczym się nie różni od władzy. Poza oczywiście narzekaniem i raczej mało istotną krytyką szczegółów.
Nie sadze by PiS dazyl do Polexit. Nie oplaca mu sie to, nie mowiac o tym ze do wyjscia z Unii potrzebne jest referendum. A w tym PiS bylby bez szans. Chodzi raczej o stworzenie kolejnego mitu(obok smolenskiego) na potrzeby nastepnych wyborow. Tym razem ma to byc „chora Unia”, ktora katoliccy „lekarze” maja wyleczyc/oczyscic? z lewakow, komunistow, postmodernistow, pedalow, genderystow i kogo tam jeszcze… Bezprzykladny i chamski atak na Tuska byl tez atakiem na owa „chora” Unie! I nie mozna wykluczyc, ze obok ludu smolenskiego powstanie tez „Polski Lud Ochrony Unii”. Chetni sie znajda… Polska juz dzis jest na „bocznym torze” w UE. I to bedzie PiS wykorzystywal. Waszczykowski to prymityw, ale Kaczynski zna sie dobrze na socjotechnice i manipulacji(to jedyne na czym sie zna)…, a nauczyl sie tego od niejakiego Stanislawa Erlicha, u ktorego pisal prace doktorska… Dyktatury utrzymuja sie z mitow o wrogach, morderstwach, ponizeniu—, ale my”wstajemy z kolan”. Czy jest chocby jedna jedyna Polka/Polaka, ktorzy czuja sie „na kolanach”, bo naleza do Unii Europejskiej( nie mowie o tych spod znaku Chrystusa i wiecznej misjii Polski)?
@ Mauro Rossi- zupełnie nie rozumiem o co Ci chodzi z tym listem szefa tzw niemieckich mediów- Zalecono dziennikarzom, żeby popierali UE, czyli to samo co czyni oficjalna propaganda Prawych i Sprawiedliwych władców Polski. Przecież tak samo jak Sprenger są zwolennikami Unii. Kto będzie płacił watykańskiej korporacji dotacje do gruntów, jak nie Bruksela ????? Aż taki głupi to tow. Jarosław nie jest
@Szymonowicz
„Nie oplaca mu sie to, nie mowiac o tym ze do wyjscia z Unii potrzebne jest referendum.”
To jeszcze nie tak.
Z jednej strony Unia jest potrzebna, bo daje szmal. Znaczy kase. No i unijne rynki pracy wchlaniaja kolejne transze Polakow-uchodzcow, migrantow ekonomicznych, ktorzy uciekaja przed nieda i bezrobociem. Bez unijnych rynkow pracy to by juz byly marsze glodowe, wojska i policji by nie wystarczylo. A bez zasysania gigaszmalu z Unii to by dobrobyt kwitnal akurat w takim zakresie, jak ongis w II RP.
Z drugiej strony Unia bezczelnie sie wtraca i upowszechnia zly, niedobry i antypolski mode zycia. Gender sie pleni, aborcja na zadanie, nie wolno wlasnej kobity pasem ani krzeslem nauczyc posluchu, bo jakas konwencja antyprzemocowa, Jedynie Sluszna Wiara nie stanowi podstawy dzialan ministrow i premierow. Ogolne bezboznictwo, prezydentom i premierom nawet nie zaswita mysl, zeby brac udzial w pielgrzymkach. Jednym slowem – okropnosc. I jeszcze pigulka Ella One bez recepty i anonimowo w kazdej aptece.
Podsumowujac – Unia jest zla i niedobra, antypolska i antykatolicka. Ale jest potrzebna – bez Unii moze rzad sie jakos wyzywi, ale policji i wojska moze nie starczyc. Co wiec jest potrzebne? Trzeba, aby Unia sie zmienila. Aby zrozumiala swoj blad, odszczekala wszystkie niesluszne wypowiedzi i ukorzyla sie jak nalezy, taka Canossa razy 27.
A jak po dobroci sie nie da – to bedzie trzeba Unie przymusic. Znaczy zeby sie ukorzyla. Ja sie dziwie, ze Pan Prezes jeszcze odpowiedniego ultimatum nie wystosowal. Kto w bledach zyje ma sie do trzech dni nawrocic. A jak nie – to przmowia czolgowe dziala. Trzydziesci dywizji pancernych na Bruksele, drugie tyle na Makrele – i Zrobic Porzadek. A potem niech Schulz, Juncker i cale to dziadostwo biegnie cala droge do Warszawy, przywiazane do czolgu. I sprawiedliwy proces. Znaczy pokazowy.
@Maciek.G:
Pamiętam. Ale, nie popadałbym w hura-optymizm po kilku sondażach — to wciąż granice błędów pomiarowych, można tu przypomnieć symptomatyczny sondaż, w którym Tusk pokonałby Dudę — mimo swoich europejskich sukcesów, mimo katastrofy prezydentury Andrzeja Dudy, jedynie o włos. Czyli być może wcale nie pokonał.
Na dzisiaj można powiedzieć, że PiS jest mocny (nie tak mocny, jak próbuje to okazać nazywając się suwerenem, ale jednak mocny) i zwarty. PiS ma też władzę, umacnia się w resortach siłowych, a dotychczasowe jego rządy przekonują, że nie cofnie się przed zmianami w ordynacji. Oprócz PiSu jest też wciąż duża grupa wyborców antysystemowych, dla których opozycja jest skompromitowana (nawet jeśli sami nie wiedzą czym…). I jest wreszcie opozycja, dotąd dość niewyraźna i podzielona; nawet jeśli na tyle silna, że idąc wspólnie do wyborów wygrałaby je.
To, że widzisz ludzi wkurzonych (ja też, tak jak widzę spontaniczne plakaty antypisowskie w mieście, właśnie pojawił się ich nowy wysyp), to dość oczywiste — emocje są duże, ale też to znak, że zapewne nie kręcisz się wśród naturalnego elektoratu PiSu. Ja czasem spotykam jego wyborców i to trochę przypomina kontakty z obcą cywilizacją — jakieś opowieści o tym, że „wiadomo komu służyło PO” (od księdza, któremu poskarżyliśmy się na wyłącznie polityczną (pro-pisowską) i siejącą nienawiść Pasterkę), albo o tym, że „nie wiadomo co się stało z Kulczykiem”, albo że „europa nas prześladuje” (celowo małą literą dla okazania pogardy)… Nie wiem, czy są takie wpadki, które ich przekonają.
@Szymonowicz:
Po pierwsze, nie wierzę w mądrość referendów. Gdy obie strony mają po tyle samo czasu w mediach na prezentowanie swoich „racji”, to zwykle i w efekcie podział jest w okolicach 50:50 i decyduje przypadek.
Po drugie, PiS wcale nie musi urządzać referendum, by nas wyprowadzić prawnie z UE. PiS może bojkotować UE i zwyczajnie nie przestrzegać prawa, jak to robi w Polsce. Skąd niemal dwa lata po wyborach przekonanie, że PiS będzie zachowywał formy prawne?
@PAK4,
Nie przekonal mnie pan. To prawda, ze moga Polske wyprowadzic z UE bez referendum. Jednak nawet nie zapominajac o brutalnosci tej ekipy, wydaje sie ze w kraju, w ktorym ponad 70% jest za czlonkostwem w Unnii—nie odwaza sie tego zrobic bez referendum. I to nie dlatego, ze szanuja prawo. Jesli rzeczywiscie szykuja Polexit to w dalszej perspektywie(6-10lat), wierzac iz wygraja w 2019 i 2013…a to wydaje sie mocno watpliwe. Najpierw musza zdemolowac wolne media, a to wcale nie jest takie proste jak z TVP. Polska nie jest juz demokratycznym panstwem prawa, ale dyktatura typu rosyjskiego czy tureckiego jeszcze nie jest… i miejmy nadzieje ze nie bedzie! Raczej obawiam sie, ze to Unia „pozbedzie” sie Polski. Dokladniej, juz to robi. Piata gospodarka Unii(po Brexit) nie ma w UE nic do powiedzenia. Stala sie posmiewiskiem! I to boli takze ludzi takich jak ja, ktorzy z PiS nie maja nic wspolnego, ale marzyli o Polsce w Europie. Pozdrowienia.