Dwie Beaty w czerni
Premier Szydło i minister Kempa na spotkanie z papieżem Franciszkiem odziały się na czarno i nakryły głowy czarnymi koronkowymi mantylami (ciekawe, czy zapłaciły z własnej kieszeni).http://kobieta.wp.pl/beata-szydlo-na-audiencji-u-papieza-5993013410185857g/2katolickimi
Gdyby były katolickimi królowymi lub żonami katolickich królów, miałyby przywilej ubrania się na biało, ale nie są, więc pozostaje przepisana watykańskim dreskodem czerń. Całościowy efekt wizualny nie rzuca na kolana.
Merytoryczny też nie.Są sprzeczne wiadomości różnych agencji prasowych na temat treści rozmowy Szydło z papieżem. Z polskiego komunikatu wynika, że tematem były Dni Młodzieży i sprawy rodziny. Z innych, że także sprawa uchodźców. O uchodźcach pisze np. katolicki portal Zenith. Polska KAI o nich nie wspomina w swej relacji. Wydaje mi się to niemal pewne. Jakże by Franciszek mógł nie poruszyć tego tematu przed wizytą w Polsce? Jego stanowisko w sprawie kryzysu migracyjnego jest przecież drastycznie sprzeczne ze stanowiskiem rządu Szydło. Niemożliwe, by papież o tym nie wiedział od swego nuncjusza w Warszawie.
Nie dowiemy się zapewne, jak pani premier próbowała wyjaśnić papieżowi, dlaczego Polska pod rządami PiS odwraca się od migrantów wbrew naukom Kościoła.
Jeśli papieża nie przekonała, a wydaje mi się, że nie mogła przekonać, chyba że zmieniła zdanie, to niemożliwe, by papież nie zapytał podczas spotkania z młodzieżą w Polsce: Polsko, czemu odwracasz się od Jezusa, który był uchodźcą?
Komentarze
Ale ten Adam Szostkiewicz robi z siebie głupka. Nie ma się do czego przyczepić. Żółć go zalewa. I dobrze.
Nawet by im pasowało zostać zakonnicami w jakimś klasztorze we Włoszech.
Przyjęcie jednego imigranta to problem etyczny, przyjęcie stu tysięcy imigrantów to problem polityczny. Gdyby wszystko dalo się załatwić etyką nie byłaby potrzebna polityka, a tak wszak nie jest. Red. Szostkiewicz nadal tego nie rozumie i nadal serwuje swoje magiczne myślenie jak zaprogramowany robot.
Ktoś żądał od Polski przyjęcia stu tysięcy imigrantów? Pani premier nie powinna traktować serio nauczania papieża, skoro jest katoliczką?
Panie wygladały jak wiejskie baby na pogrzebie
Temat uchodźców nie jest byle czym. A głupka z siebie robią raczej politycy PiS, co się obnoszą z wiarą katolicką, a jak przyjdzie posłuchać papieża, to zasłaniają uszy.
czerń i fałsz
http://tv.se.pl/wiadomosci/beata-kempa-falszuje-podczas-mszy-w-watykanie-wide,15345/
Rodzina uchodzców na parafię zalecona przez papieża to więcej niż kaprys Kaczyńskiego No pasaran ! bo są nosicielami. Tzw.mienie kościelne to własność Watykanu w granicach RP gotowe jest na przyjmowanie na zasadzie schronisk.Z armią zakonników świetnie prowadzących kuchnie zakonne zbliżone do potrzeb uchodzców damy radę.Odmowa wykonania woli papieża przez administratorów parafii i przez świeckich urzędników to jak odmowa Kempy drukowania wyroku TK. Tak sobie myślę,że Wanda Wasilewska z broszką całując papieża po rękach uległa nawróceniu i wróci do Polski zabierając rodziny koczujące w Watykanie w ramach pokuty.Przecież uchodzcy to nie motocykliści od Putina bo mają błogosławieństwo papieża choć też są dziećmi Boga i na jego podobieństwo.
Bo obnoszenie się wiarą jest na potrzeby rynku wewnętrznego.
No i tam, gdzie pasuje to do partyjnej ideologii.
Papież nie jest od rozwiązywania europejskich problemów politycznych, wszak nie bierze pensji Merkel, Junckera, Tuska, Schulza i paru innych. To towarzystwo zdaje się być kompletnie politycznie bezsilne i papieżem chce się wyręczyć.
A pani Merkel nie wystapila przed papiezem w czarnych ‚szmatkach’!
@azur
Co Tobie Azurze Włosi uczynili, że czymś tak obmierzłym chciał(a)byś im odpłacić?
Gospodarzu, proszę, nie karm trolla.
Do Kalina.
Natomiast świetnie wyglądała kłamliwa baba z krzywą twarzą i krzywymi nogami.
Do Pana Redaktora Adama Szostkiewicza. Ilu Imigrantów Pan przyjmie. Naśmiewanie się z ubioru Kobiety, jest „poniżej pasa” prawdziwego faceta (z jajami). Jest Pan Redaktor projektantem mody, może?
Oj, co za wstyd przed światem.
Tym normalnym światem.
To prawda. Dwie polskie kobietki w strojach żałobnic !!!
Beato z Sycowa i Beato z miasteczka w ruinie, gdy zadłużyłaś rodzimy samorząd,
wyglądacie jak nuworyszki na weselu pasierba z drugiego związku.
Pamietam,że żonie Lecha Kaczyńskiego, Marii wytykano, że szła do statku powietrznego z reklamówka. To był tez afront.
Obydwie macie obok siebie opłacane z moich podatków guwernantki od mody i wszelkich pudrów, czy przed wypadem do Watykanu, do Franciszka, nie potrafiłyście sie normalnie, gustownie ubrać wg standardów dyploamacji państwa watykańskiego ?
Beato Szydło, premierko polskiego rządu i zauszniczki ob. J>K> , Beato K>., czy macie honor, zwykły honor POlki ???
Panie redaktorze, dzięki z inspiracje do chwilowej „drzazgi”.
Dwie Baty wyglaądają, jak demonki Jarka Kaczyńskiego, onoć już nie z warszawskiego Żoliboża
Rakoczy ze Słubic nad ODrą, w Lubuskiem
Beata Szydło wyglądała jak wiejska baba i zachowała się jak wiejska prostaczka. Opowiadając o swojej rozmowie z papieżem, użyła zwrotu „powiedziałam mu”. Nie trzeba być znawcą protokołu dyplomatycznego aby wiedzieć, że tak absolutnie mówic nie można. To zwyczajne chamstwo!
Ot, pojechały zameldować o ogólnej radości. Nic nie mówiły, toteż wypadły dobrze i wydukały Bóg zapłać za broszki.
Ja ubolewam, że nasze damy nie miały konsultanta od dreskodu i stylisty na poziomie, a może nawet padły ofiarą jakiejś antyrządowej dywersji.
W Polsce kwestie religijne coraz częściej traktuje się wybiórczo, więc nie jest niczym niezwykłym, że istnieją rozbieżności na różne tematy pomiędzy papieżem, a wiernymi. Nastąpił swego rodzaju proces desakralizacji tej osoby, która nie jest już nieomylna, a wyrażenie „ojciec święty” jest co najwyżej zwrotem grzecznościowym. ” Polityka ” w wielu kontrowersyjnych tematach (aborcja, eutanazja, homoseksualizm) nie zgadza się z nauczaniem Kościoła, ale akurat ten temat (nielegalnych imigrantów) tygodnik podjął i na dodatek ochoczo podpiera się Ewangelią. Jest to dość koniunkturalne i wpisuje się w główną narrację Brukseli, której włodarze (panowie Juncker, Schulz i Tusk oraz kanclerz Merkel) ostatnio udali się na „pielgrzymkę” do Watykanu z nagrodą Karola Wielkiego dla papieża. Jeżeli rząd pani Szydło ma odmienne zdanie na problem nielegalnej imigracji do zachodniej Europy – w przeciwieństwie do papieża, to znaczy, że PiS nie jest takim katotalibanem jak lubi szydzić prasa lewicowo-liberalna i potrafi oddzielić religię od polityki przynajmniej w tej kwestii. Przed wizytą polskiej premier watykanista Andrea Tornielli skrytykował Polskę za nie przyjmowanie „uchodźców” i że tym samym sprzeniewierza się nauczaniu Jana Pawła II. Szczerze osłabnięcie wpływu Watykanu i jego papieży na polskie społeczeństwo jakoś mnie nie martwi, przeciwnie jest wręcz wskazane!
Do Pana Adama Szostkiewicza
Pan redaktor żartuje? Jakie damy? Im nawet święty Boże nie pomoże.
Panie Adamie a co Pan się tak uparł aby Polska przyjmowała uchodźców z krajów arabskich?! Jeśli w Polsce nie widać konfliktów jakie to generuje to warto poczytać o problemach z tym związanych w Szwecji Niemczech i innych krajach, a niech mi Pan wierzy, że Pisowskie harce to przy tym mały Pikus…I nie powtarzajcie tych bajek o „tylko” paru tysiącach bo to obraża po prostu naszą inteligencje. No tak Pisowcy katolicy to hipokryci. Jasne, nie mam co do tego żadnych wątpliwości, ale żeby zrobić im na złość to uszy sobie sobie odmrozimy i w ramach solidarności europejskiej stworzymy getta muzułmańskie z morderstwami honorowymi , ucieczkami Europejczyków żydowskiego pochodzenia i prześladowaniami gejów. Kiedy otworzycie na to oczy?
Już nawet skandynawscy socjaldemokraci, których trudno posądzać o rasizm zrozumieli o co toczy się bój
„Natomiast świetnie wyglądała kłamliwa baba z krzywą twarzą i krzywymi nogami.”
Kempa???
Z Szydło to się nie śmiejcie. Schowany pod jej spódnicą wielki mąż stanu i zbawiciel doszedł do władzy uzyskawszy 18% głosów.
Błogosławiona spódnica która skryła prezesa, aby ten mógł dziś zbawiać Polskę.
Bardzo ładnie obu paniom w tych zasłonach, powinny je częściej nosić.
Adam Szostkiewicz
14 maja o godz. 0:00
Redaktorze, specjalista od wizerunku nie jest potrzebny, wystarczy lustro i troche gustu.
Nawet na czarno można dobrze wyglądać.
Poza tym, proszę spojrzeć na wyraz twarzy Francika i tych bab.
Papież wesoły, a one ponure.
No, chyba, że wcześniej dostały OPR od papieża lub Prezesa.
PS. rok temu robiłem pogrzeb mojej Mamy (81), ubrana była zgodnie z Jej życzeniem w bordowy kostiumik, żadnej czerni.
Z tego co mi wiadomo poruszony był temat „resortowych dzieci”. Więc prawdopodobnie w redakcji Polityki odbedzie sie wkrótce audyt.
@ Aspiryna
Bo mantylka symbolizuje dziś głupotę kobiety 🙂 Cywilizowani ludzie jej nie noszą, żeby zaznaczyć z jednej strony niezależność świeckiego państwa od władzy religijnej i z drugiej awersję dla tradycyji podwójnych standardów moralnych dla obu płci. Nie nosiły jej już Mary Robinson, Raisa Gorbaczowa, Cherrie Blair… No ale Kempa z Szydło nie szanują nawet siebie samych widocznie 🙂
Mantylki w Hiszpanii, skąd się wywodzą nosi się upięte na włosach ułożonych w kok i spuszczone na ramiona. Na przylizanych włosach obu Pań tj. Pani Premier i Pani Kempy rzeczywiście wygadały jak to określiła jedna z osób jak u … . Dalej nie będę cytować aby nie urazić wiejskich kobiet.
Natomiast red. Szostkiewicza chciałabm zapytać, czy w najbliższej przyszłości będzie się także odnosił do „efektu wizualnego” wywoływanego przez polityków płci męskiej? Czy też pozostanie w seksistowskich koleinach oceny tylko i wyłącznie kobiet przez pryzmat wyglądu? 😉 Nie ma żadnego znaczenia, czy im w mantylkach ładnie. Znaczenie ma tylko antyfeministyczna wymowa tego elementu garderoby.
No nie, na innych się uśmiechają.
Co to za seksizm? Już raczej głos za zdrowym rozsądkiem, by się ubierać nie tak jak każe patriarchalny dreskod watykański i zbierać w ten sposób punkty u pewnej części katolickiego elektoratu, lecz tak jak każe poczucie smaku i proporcji.
Pisowski dress code od dawna jest specyficzny. Pamiętacie Państwo słynną fotkę, na której prez. Lech Kaczyński był w rozwalających się butach? A Prezes Tysiąclecia – bodajże na Ukrainie – w garniturze z odprutym guzikiem? O! A propos wcześniejszego wpisu Gospodarza – jest jedna cecha łącząca Kaczyńskiego z Piłsudskim: niedbałość o własny ubiór. Ta jedna wspólna cecha to chyba jednak za mało, żeby nasz rodzimy Ukochany Przywódca i Słońce Środkowej Europy mogło uchodzić za następcę Marszałka.
Dla porządku warto do kolekcji dołączyć jeszcze dwie kobiety w czerni:
1. Pani Komorowska
2. Pani Kopacz
Panie w Watykanie już tak mają. Nie tylko te z Polski.
Kalina
13 maja o godz. 21:09
„Panie wyglądały jak wiejskie baby na pogrzebie”.
Jak śpiewał Marek Grechuta: „Nie dokazuj miła nie dokazuj, przecież nie jest z ciebie znowu taki cud”.
maleńkie_sioło
14 maja o godz. 11:27
„Bo mantylka symbolizuje dziś głupotę kobiety. Cywilizowani ludzie jej nie noszą”.
Jak szkoda, że nie wiedziała o tym Michelle Obama.
http://fakty.interia.pl/news-obama-michelle-i-ja-chcemy-wyrazic-wdziecznosc,nId,932543
Ale może Michelle Obama jest wykształconą kobietą (co prawda ukończyła tylko Princeton) i wie, że mantylki w XVII i XVIII wieku pojawiają się na obrazach najwybitniejszych malarzy hiszpańskich, jak Murillo czy Velazquez.
🙂
„Całościowy efekt wizualny nie rzuca na kolana”. Innymi słowy, brzydko wyglądały. Nie przypominam sobie – proszę mnie poprawić, jeżeli się mylę – żeby kiedykolwiek wytykał Pan brak „poczucia smaku i proporcji” w ubiorze polityków mężczyzn. A zdecydowanie byłoby co wytykać, szczególnie w Polsce! Na tym właśnie polega seksizm: stosuje Pan wizualną miarę tylko i wyłącznie w odniesieniu do kobiet.
Nie wszystkie tak mają. Szefowa chadecji niemieckiej na przykład nie ma i tylko na tym zyskuje w obiektywie. http://www.telegraph.co.uk/news/worldnews/the-pope/11427150/Merkel-and-Pope-discuss-Ukraine-at-Vatican-meeting.html
@ Mauro Rossi
Obamowa ostatnio mantylkę miała na głowie na początku pierwszej kadencji, o ile pamięć mnie nie myli, później zasłynęła z demonstracyjnego nieprzykrywania głowy w analogicznych sytuacjach, więc pudło.
No właśnie, ta siedemnastowieczna pozycja kobiety! Obiekt czułych westchnień wielu Polaków.
Szydło na konferencji po spotkaniu z Francikiem drugi raz dała popis własnej kultury, mówiąc, że ” powiedziałam mu”, tzn. papieżowi.
Interesujące,że jak pisi mówią o Dudzie lub Prezesie, zawsze mówią „pan prezydent, pan premier”, a tu premier Polski, traktuje głowę obcego państwa jak kolegę z piaskownicy.
@ Adam Szostkiewicz
Nie znam szczegółów watykańskiego protokołu dyplomatycznego, ale są spotkania oficjalne, robocze nieoficjalne, są kraje katolickie, chrześcijańskie i całkiem niechrześcijańskie. Ważny też jest status cywilny i dyplomatyczny gościa. To wszystko może wpływać na szczegóły protokołu. Kopacz też miała woalkę tylko przy oficjalnym przywitaniu a w rozmowach na tej samej sali już nie.
Fakt jest taki, że robienie z tego afery jest niepoważne, bo ten rodzaj ubioru podczas wizyt w Watykanie jest przynajmniej w naszej strefie kulturowej standardem co udowadniają dobitnie zdjęcia Obamowej, wszystkich monarszych głów (kobiecych) z Europy a nawet artystek.
„And the waitress is practicing politics”
Kalina.
Tobie, podobnie jak Joziowi Smialemu albo/i Jasiowi Odwaznemu nie zalecam tej ksiazki, ani zadnej innej.
By the way (co znaczy: przy okazji) Pani Premier wybrala sie na audiencje do Papieza ubrana, tak jak przewiduje protokol dyplomatyczny. Poniewaz Pani Premier jest katoliczka i reprezentuje Rz.P. jej wyglad „jak wiejskie baby na pogrzebie” byl zgodny z protokolem. Tobie Kalino dyplomacja jest obca, protokol ani wizyta nie zagraza wiec jedynie co ci pozostalo to babska zazdrosc wyrazona w „jak one wygladaja.” Jak do cioci Kaliny przyjda przyjaciolki na cotygodniowa debate polityczna, wiadomo, stroj jest nieobowiazkowy, natomiast ciasteczka mile widziane.
A. Szostkiewicz, cyt.: „Całościowy efekt wizualny nie rzuca na kolana. Merytoryczny też nie.”
Czy pan p. Redaktorze jest cotygodniowym gosciem u cioci Kaliny? „Szefowa chadecji niemieckiej na przykład nie ma i tylko na tym zyskuje w obiektywie.”
Image is everything, is that it Mr. Szostkiewicz.
Przyjemnego weekendu.
Angela Merkel jako szefowa niemieckiej chadecji na spotkaniu z JPII miała na głowie lekką mantylkę, ale od czasu, gdy została kanclerzem, spotyka papieży (Benedykta i Franciszka) bez nakrycia głowy i nie w całkowitej czerni. Również szefowe rządu Irlandii nie okrywały głowy i nie pogrążały w żałobie na okoliczność wizyty w Watykanie.
„Polsko, czemu odwracasz się od Jezusa, który był uchodźcą?”
Tak.
Jezus Chrystus w latach dziecintwa byl uchodzca.
Swieta Rodzina uciekla do Niemiec… tzn. chcialem napisac – do Egiptu po to aby do konca zycia lezec do gory brzuchami i brac niemiecki… tfu… egipski socjal. A zamiarem Najswietszej Rodziny bylo sprowazenie calej swojej dalszej rodziny do Egiptu (a na bliskim wschodzie definicja rodzina jest troche inna niz w Europie). No i oczywiscie oplacili oni przemytnikow aby przeflancowali ich oni do tego Egiptu a skoro Pan Jezus wraz z rodzicami raz juz sie tam dostali, to juz do kona zycia ani im na mysl nie przyszlo aby powrocic do Jerozolimy. Mialo to byc takie powtorzenie numeru jaki wykrecil Jozef, syn Jakuba aby sprowadzic Zydow do ziemi Gossen czy co (?) A poniewaz swiatopogladowo neutralny, otwarty i rozumiejacy Egipt nie mogl wchlonac takiej liczby… jak by to nazwac… emigrantow, to oburzeni Egipcjanie (a najbardziej oburzony byl faraon) zazadali od krnabrnych, okolicznych panstw (Nubijczykow, Libijczykow…) wyplacenia po 250 tys sztuk zlota za kazdego nieprzyjetego przez nich Zyda.
Co prawda w Biblii pisze troche naczej ale co tam Biblia w porownaniu z ‚Polityka’? No i co tam jacys Ewangelisci w porownaniu z panem, panie Szostkiewicz?
Sparafrazowałem słowa papieża Franciszka, no ale on zamiast Biblii czyta Politykę.
Tematem mego wpisu nie jest protokoł watykański, tylko drastyczna różnica między polityką katolickiej premier i jej rządu w kwestii uchdźców a stanowiskiem zwierzchnika Kościoła katolickiego.
Tak się składa, że mężczyźni na ogół w mantylach nie udzielają się publicznie, natomiast w Watykanie oczekują od kobiet, by nimi nakrywały głowy, co uważam za patriarchalny przeżytek.
Oczywiście nie posiadacie jakiejkolwiek wiedzy, o czym konkretnie Beata Szydło rozmawiała z papieżem, ale chętnie ferujecie wyroki… To czysta demagogia. Nic poza tym.
A sprawy nie przedstawiają się do końca tak, jak to prezentujecie. Papież doskonale zdaje sobie sprawę, także dzięki relacjom wspomnianego w tekście nuncjusza urzędującego w danym państwie, z określonych uwarunkowań i zależności różnych względem siebie w poszczególnych krajach. I tak Polska na przykład jest obecnie „zalana” Ukraińcami i papież z pewnością bierze to pod uwagę, docenia, zważywszy na fakt, że często publicznie odnosi się do sytuacji Ukraińców.
Ponadto nie wydaje mi się, aby polski rząd naprawdę chciał zamknąć granice kraju przed kobietami z dziećmi, starcami, czy sierotami.
Nie wspominając już o tym, że Polska w swym, póki co, roztropnym podejściu w kwestii imigrantów nie jest jakimkolwiek endemitem. Są kraje, choćby Austria, które idą znacznie dalej i wyprowadzają na swoje granice wojska…
Nie uprawiajcie jątrzącej demagogii i nie doszukujcie się na siłę afery tam, gdzie jej nie ma.
PS. W tradycyjnym stroju pięknie za to prezentowały się chociażby Panie Kopacz i Komorowska… I to – z całą pewnością – odziane tak z własnej kieszeni.
@maciekplacek
Zaszło nieporozumienie. Nawet nie postało mi w glowie, aby krytykować mantylki, które sa pięknym uzupełnieniem kobiecego stroju pod warunkiem, ze reszta tego stroju jest dopasowana pod względem stylu i dodaje kobiecie wdzięku. Pamietam, ze Jolanta Kwaśniewska wyglądała w mantylce bosko. Podobnie pani Laura Busch. Niestety, nie można tego rzec o naszych „paniach”, które – cokolwiek by włożyły – i tak będą wyglądać na baby wiejskie, bo już tak mają. Inne kobiety-politycy nie przestrzegają tego zwyczaju. Zapewne w obawie, ze mantylki nie podniosą ich urody:))
@Mauro Rossi
Marek Grechuta miał te przewagę nad Panem, ze widział owa „dokazujacą” i mógł stwierdzić naocznie, ze nie jest ona „cudem”. Pan natomiast nie wie, jak wyglądam, więc pańska uwaga jest jak kulą w plot:))) Dodam dla ułatwienia, ze nie jest zbyt trudne wygladać lepiej od niedawnych polskich gosci Watykanu:)))
Nie ma czego bronić. Jak dotąd starców, dzieci i kobiet rząd Szydło nawet w minimalnej obiecanej Unii liczbie nie wpuścił. To, że polska straż graniczna nie strzela też nie jest tytułem do chwały, tylko wykonywaniem prawa. Afery nie ma, jest obciach i smutek.
Bardzo, bardzo przykro mi się zrobiło na ten widok. Doskonale (?) rozumiem wymogi protokołu dyplomatycznego. Toż w końcu od dwustu lat (od Kongresu Wiedeńskiego) ustanowiono pewne, zmieniane zresztą w miarę upływu czasu, zasady. Panie w z zasłoniętymi nogami poniżej kolan, zasłoniętymi włosami. Panowie we frakach, smokingach,garniturach marynarkowych – w zależności od pory dnia (bez odznaczeń). Natomiast – na litość boską ! – Żaden protokół dyplomatyczny nie nakazuje BEZGUŚCIA ! Domyślam się motywacji tych Pań. PREZES M U S I A Ł (!!!) ZOBACZYĆ, ŻE ONE SĄ W BAAAARDZO GŁĘBOKIEJ ŻAŁOBIE po zamachu smoleńskim !!! A to, że Panie wyglądały nieestetycznie ? Czegoż się nie robi dla zachowania posady ? W SUMIE : OBRZYDLIWE ! Obie Panie o tym zresztą świetnie wiedzą.
@ Sylabariusz
Papież pochodzi z Ameryki Łacińskiej i widział prawdziwe krwawe wojskowe dyktatury.
Dla niego nawet ten Jaruzelski z jego Stanem Wojennym to jest dobrotliwy, ale marszczący brwi srodze dla picu wujek.
A aktualna dyktatura PiSlamu to dla niego styropianowy faszyzm rodem z Muppet Show. Dobre tylko, by się turlać ze śmiechu.
Papież ma spojrzenie globalne i przyjedzie do Polski jako do normalnego szczęśliwego kraju. Niedawno był na Kubie i ma porównanie. Ale i bez tego by miał.
Sylabariusz
14 maja o godz. 18:09
Adam Szostkiewicz
14 maja o godz. 21:09
Tak sie złożylo, że musiałem niechcący obejrzeć dzisiejszy Dziennik Telewizyjny.
Była tam mowa o prześladowanych przez muzułmanów chrześcijanach w niemieckich obozach dla uchodźców.
jeśli polski rząd tak obawia sie przyjmowana innowierców, to dlaczego nie przyjmie tych chrześcijan ?
co stoi na przeszkodzie ?
a czy polska straż graniczna strzela, dowiemy sie w lipcu, kiedy zamkną na miesiąc granice. W beskidzkich schroniskach już są obawy o brak gości.
Polityke premier, sejmu i innych organow w sprawie uchodzcow popiera cala Polska – niezaleznie z ktorego obozu. Absolutna jednosc PO-PiS .
Czy wyciagniato dotychczas z przeslan papieskich jakies nauki. Zadnych.
Tylko nie rozumiem dlaczego to wylacznie oficjele maja sie czuc zaambarasowani w tej kwestii? A spolecznestwo nie musi? Czy ktos w Polsce po spotkaniach z papiezem juz za kilka tygodni zmieni swoj stosunek do „innego”. Nikt.
Wazniejszym problemem jest tu nakrycie glowy, w ktorym wygladaly jak…. Nienawisc maci jednak umysly….
Czekam z niecierpliwością na przylot papieża Franciszka do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży, gdyż chciałbym zobaczyć minę wiecznie uśmiechniętego prezydenta III RP pana Andrzeja Dudy, gdy zobaczy na stopniach watykańskiego samolotu towarzyszącą papieżowi rodzinę uchodźców z Syrii.
@Zyta 2003
Ma Pani całkowita rację. W sprawie uchodźców spoleczenstwo ma zdanie wspólne: nie udźwigniemy problemów związanych z nagromadzeniem w kraju jednolitym kulturowo i religijnie tak dużej gromady ludzi z innego kręgu cywilizacyjnego, którzy na dodatek nie sa nastawieni na asymilację, a wręcz przeciwnie – sa agresywni i to oni wymagają, aby się do nich dostosowywać. To nie Polacy maja problem z zaakceptowaniem Innego, ale przede wszystkim muzułmanie. Już widze te konflikty i starcia zbrojne grup imigrantow z polskimi łysymi narodowcami, interwencje policji, a potem artykuły w prasie zachodniej… Co do strojów polskich pań z „elity” w Watykanie – myli się Pani co do naszych uczuć biorac je za nienawiść. A to tylko obrzydzenie i niesmak, ze kraj dostał się w pacht ludzi, którzy nawet swym wyglądem zewnętrznym daja dowód tego, ze bardziej nadaja się na prace wokół gumna, niż na państwowe stanowiska.
maciekplacek
Nie musisz sobie przydawać światowości angielszczyzną, bo i tak ci nic nie pomoże.
Podobnie jak rzeczonym paniom.
Kalina
„Przyszedł raz do mnie pacjęt”… Precyzyjne określenie „gumno” było często używane przez „młodą lekarkę”. Na pewno pamiętasz.
Otóż „u nasz” zrobiło się ogólnie gumno za sprawą towarzyszy, ups, camarades Prezesa Polski. Zwłaszcza na Wiejskiej (nomen omen).
Z przeproszeniem mieszkańców wsi, ale co tu owijać w bawełnę, oni zwłaszcza (tradycyjnie) głosowali na PIS, zgodnie z wolą plebana.
Papiez Franciszek jest osoba wyjatkowo skromna. Stojac na czele ponad miliardowej rzeszy wiernych jest jednym z nas – kims normalym. I tego samego oczekuje od osob, ktore do niego przychodza.
Ale przede wszystkim wymaga skromnosci od duchownych. Moze sie to nie podobac tym sposrod nich, ktorzy zachowuja sie jak nadete bufony.
Obie mężatki stanu wyglądały wystarczająco pobożnie. Cała wieś im zazdrości, że dostały kartki do spowiedzi osobiście od samego Ojca Świętego. W specjalnych pudełeczkach. Na pewno Ojciec Święty dobrze sobie o nas pomyśli. Taki zaszczyt, że aż jestem dumna.
: )
a tak wygladala audiencja u papieza Franciszka krolowej Szwecji Sylvii i jej corki ksiezniczki Madeleine ( na rekach ksiezniczka Leonore , wnuczka krolowej; mezem ksiezniczki Madeleine jest katolik Chris O´Neill)
http://www.svt.se/nyheter/prinsessan-leonore-fick-traffa-paven
snakeinweb
14 maja o godz. 21:54
„Papież pochodzi z Ameryki Łacińskiej i widział prawdziwe krwawe wojskowe dyktatury”.
Co konkretnie widział obecny papież ?
„Kościół w Argentynie splamił się krwią”, głosił nagłówek w piśmie „National Catholic Reporter” z 12 kwietnia 1985 roku.
Wprost trudno w to uwierzyć, ale w okresie rządów wojskowych w tym kraju uprowadzono i zabito bez sądu około 30 tysięcy obywateli. Tymczasem zdaniem obserwatorów tysiące tych niewinnych ofiar mogłyby ocaleć, gdyby kościół katolicki zdobył się na słowa protestu.
W doniesieniu czytamy jednak, iż „przedstawiciele kościoła w Argentynie — jeśli nie liczyć paru heroicznych wyjątków — pomijali tę kwestię milczeniem przez pełne 7 lat terroru”, który ustał dopiero w 1983 roku, gdy doszedł do władzy rząd cywilny. Co gorsza, niektórzy reprezentanci hierarchii wręcz współpracowali z juntą wojskową.
Czym wytłumaczyć to milczenie kościoła? Po części obawą przed represjami. Niemniej wspomniane pismo przytacza jeszcze jeden powód: „Episkopat widział też w armii czynnik zabezpieczający jego pozycję”.
@Adam Szostkiewicz
„Sparafrazowałem słowa papieża Franciszka, no ale on zamiast Biblii czyta Politykę.”
No, skoro pan tak twierdzi…?
Co prawda nie wiedzialem, ze Papiez zna ploski ale moglem sie mylic. Pan z pewnoscia wie lepiej a wiec nie wypada mi zaprzeczac.
Rowniez nie wypada mi zaprzeczac gdyby pojawilo sie pytanie czy ‚Polityka’, a zwlaszcza panskie artykuly, sa tlumaczone na na biezaco na hiszpanski ewentualnie wloski. Bo w to, ze tlumaczone sa na lacine to, wybaczy pan, nawet blondynka nie uwierzy.
„Tematem mego wpisu nie jest protokoł watykański, tylko drastyczna różnica między polityką katolickiej premier i jej rządu w kwestii uchdźców a stanowiskiem zwierzchnika Kościoła katolickiego.”
Nadmienic chcialem, ze jedyne co ten zwierzchnik Kosciola Katolickiego zrobil w sprawie uchodzcow (co zrobil, a nie co mowil, bo Zwierzchnik zwierzchnika osmielil sie z gora 2000 lat temu powiedzec ze „po czynach poznacie go”) to umyc paru z nich nogi i sprowadzic 12 z nich do Watykanu. I ja go za to bardzo cenie bo daje on w ten sposob wyrazny sygnal ze nalezy ich trzymac z daleka. Co tez katolicka premier katolickiego kraju czyni.
„Tak się składa, że mężczyźni na ogół w mantylach nie udzielają się publicznie, natomiast w Watykanie oczekują od kobiet, by nimi nakrywały głowy, co uważam za patriarchalny przeżytek.”
I ja nie mam nic przeciw temu aby kobiety wylysialy i chodzily w kapeluszach.
Najmocniej przepraszam, ze tak „bez Kozery” pisze pare slow w odniesieniu do panskich wpisow, ktore znalazly sie pod moim. Nie wiem dlaczego wlasnie pod moim (bo dotycza innych komentarzy) ale wiem, ze admin tego portalu slabo sobie radzi z odroznieniem PHP i MySQL od kufelka zimnego piwka w godzinach pracy.
Wolno mu.
Jest pewnie takim samym resortowym dziedzicem jak wy wszyscy.
No, dalej, wywalaj/moderuj/cenzuruj pan ten wpis…
Zycze zgodnego z sumieniem wieczoru.
Brak poczucia humoru nie podlega cenzurze. Ale obelgi tak. To tytułem przestrogi.
@ snakeinweb
Absolutnie nie jest prawdą, że wszystkie monarchinie przykrywają głowy, czego najsłynniejszym dowodem są obie królowe Hiszpanii, obecna i poprzednia. To, że coś jest standardem o niczym nie świadczy. Bicie dzieci i próchnica zębów także są w niektórych krajach standardami, np. w nadwiślańskim.
Jak oni rozmawiali ze sobą, po łacinie?
@red. Adam Szostkiewicz
————————————————————————————————–
„Nie ma czego bronić. Jak dotąd starców, dzieci i kobiet rząd Szydło nawet w minimalnej obiecanej Unii liczbie nie wpuścił. To, że polska straż graniczna nie strzela też nie jest tytułem do chwały, tylko wykonywaniem prawa. Afery nie ma, jest obciach i smutek.”
————————————————————————————————–
Szanowny Panie Redaktorze!
Co do wspomnianych kobiet i starców, to w pierwszej kolejności należy postawić sobie pytanie fundamentalne – czy oni chcieliby w ogóle do tej Polski przyjechać i się tutaj osiedlić. Proszę mieć na uwadze fakt, iż Polska przyjmowała już w ostatnim rodziny, w tym także kobiety z dziećmi, z terenów Bliskiego Wschodu. Lokowane one były najczęściej w parafiach, gdzie miały zapewnione naprawdę przyzwoite warunki i perspektywy. Problem w tym, że niewielka ich liczba w kraju pozostała, bo większość, przy pierwszej możliwej okazji, uciekła do Niemiec. Część jednak pozostała, żyją tutaj, ich dzieci chodzą do polskich szkół i przedszkoli, chcą czuć się w Polsce i z Polakami dobrze, swojsko, bezpiecznie. Nie muszę dodawać, co zasadniczo nie dziwi, iż w większości są to chrześcijanie. Muzułmanie w ogóle się nie asymilują, a jeśli już, to przy znaczniejszym oporze to przebiega. Temat akurat na inną dyskusję. W każdym razie proszę nie roztaczać katastroficznych, ksenofobicznych wizji poddanych znacznej hiperbolizacji.
Służby graniczne to nie jest regularna armia, więc to przyrównanie jest tu zupełnie bezzasadne. Austriacy, możemy dyskutować nad słusznością takich posunięć, wysyłają na swoje granice wojska – nie zwykłych, przy całym dla nich szacunku, pograniczników. Oczekiwałbym raczej uczciwego przyznania faktu, że sytuacja w Polsce, rzekomo tak ksenofobicznej i nacjonalistycznej, nie jest aż do tego stopnia zatrważająca, jak próbują to przedstawiać różnorakie media. Swoją drogą niezmiernie intrygujące, że znaczniejszy wzrost postaw nacjonalistycznych obserwujemy akurat na Zachodzie, a nie w Polsce. Tam sytuacja, pod tym względem, jest, jak się okazuje i potwierdzają to badania, znacznie poważniejsza niż w naszym kraju. A taki obraz Polski – straszliwie nacjonalistycznej, ksenofobicznej, będącej swoistym endemitem na mapie Europy – przedstawiają rozliczne środowiska.
Aferę, w moim odczuciu, niejako na siłę, kreuje właśnie Pan Redaktor tego typu wpisami. Nie ma bowiem jakichkolwiek, istotnych przesłanek, na bazie których można wyprowadzać tak daleko idące wnioski, jak te zaprezentowane w tekście. „Obciachu” też zasadniczo nie ma, bo jest to sytuacja wcale nie narażająca Polski na jakikolwiek wstyd na tle innych państw, w których wcale nie jest lepiej.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Archer
15 maja o godz. 22:23
„bo Zwierzchnik zwierzchnika osmielil sie z gora 2000 lat temu powiedzec ze „po czynach poznacie go …”
Odważna teza. Tylko czy ktoś spróbuje ją obronić i wskaże, gdzie w Biblii napisano o papieżu ?
Isnienie jakiejkolwiek religi w dzisiejszym swiecie, swiadczy jedynie o tym, jak prymitywny jest wciaz czlowiek. ” Niebo gwiazdziste nademna … ” Jak powiedzial pewien filozof. Ilu juz ludzi zamordowano w imie Boga ? Gdyby istnial, to naprawil by swoj blad i wygubil / zresetowal / te nacje do szczetu. Skoro tego nie robi, to znaczy, ze go nie ma. JB.
O czym rozmawiali papież i Szydło, o broszkach?