PiS manipuluje wyborami?
Dorzucam trzy grosze do satyry wyborczej redakcyjnego kolegi Jacka Kowalczyka. Nie całkiem żartem.
W Krakowie do skrzynek pocztowych w jednej z dzielnic powrzucano ulotki idealnie imitujące karty wyborcze do głosowania na prezydenta. Na pierwszym miejscu listy kandydatów figuruje Andrzej Duda z krzyżykiem obok nazwiska. Komunikat jest jasny: głosuj na Dudę, bo możesz głosować tylko na jedno nazwisko.
Sprawa wygląda dość poważnie, bo ulotki spostrzeżono już w dniu objętym ciszą wyborczą, a zgłoszenie o ewentualnym złamaniu prawa wyborczego przyjęła Państwowa Komisja Wyborcza. Ja sam w mojej krakowskiej skrzynce pocztowej tej ulotki nie znalazłem, a w lokalu wyborczym nie wypatrzyłem żadnych „strażników” wyborów.
Może jednak powinni być, tylko nie od tego, by przestrzegać przed trefnymi ołówkami, ale aby powstrzymać niektórych entuzjastów pana Dudy od wrzucania ulotek mogących przymusić niektórych mniej otrzaskanych wyborców do głosowania niekoniecznie na tego kandydata, na którego zamierzali.
Słyszałem zabawną historię o starszej pani, która przekonywana przez własną córkę do głosowania na prezydenta Komorowskiego przytakiwała jej, ale w ostatnim momencie szykowała się zagłosować na Dudę. Dlaczego? – Pyta córka. – Bo ksiądz mówił, żeby głosować na Dudę.
Entuzjazm „dudziarzy” pewnie dziś nieco stopniał, tak jak przewaga ich idola stopniała do niecałego procenta. Co będzie, jeśli Komorowski jednak wygra w II turze? Czy znów usłyszymy o sfałszowanych wyborach, jak rok temu?
Komentarze
Stara złodziejska praktyka, ” Łapaj złodzieja!”
Szkoda Komorowskiego wysiłku ,jego trudu . On przegra wybory z kretesem, Duda jest niestety ale murowanym faworytem. Pycha i cynizm zachwiały postacią Komorowskiego jak i puste i mdłe 5 lat jego prezydentury mające się nijak jak np. do prezydentury Kwaśniewskiego vel Trunkowy. Pomogło mu w tym znakomicie PO , partia która osiadła na laurach, której przewodniczący ulotnił się na ciepła posadkę przehandlowaną z Merkel zostawiając kraj po uszy w długach i przez 7 lat nie robiąc żadnych zmian i reform. Ani Komorowski ani też PO nie są na poziomie by stawić czoła wyzwaniom XXI wieku: szkolnictwo, służba zdrowia, rozwój przemysłowy. Polska z kraju przemyslowego stala się jakiś dziwolągiem a może skrzyżowaniem jakiegoś agrobiznesu tudzież dopłat do ziemi z unii. Obywatele nie maja z czego zyć , tak jak dzisiaj na ulicy pyta prezydenta mam 2 tys złotych i z czego tu życ, prezydent mówi weź Pan sobie kredyt , tak ale z czego oddać, są potem takie firmy windykacyjne hieny co skupują pod stołem kredyty bez wiedzy dłużnika i potem ich dręczą, najczęściej rencistów , emerytów splatami przekraczającymy wielokrotność nominału. Więc żyć jak. dzisiaj bez kredytu nie kupi mieszkania, nie kupi samochodu, wiec jakie jest jego bezpieczeństwo jak straci pracę , przekręt w SKOK ? Czy życie musi być koszmarem, nie musi stąd masowy exodus młodych do krajów dojrzałych i odpowiedzialnych, którzy raz że nie mogą znaleźć zatrudnienia w swojej ojczyźnie to patrzą na skorumpowanych polityków sejmie = biuro podróży czy w senacie = inkubator i wylęgarnia przekrętów. Może Kukiz nie jest przygotowany do rządzenia i to jest wiadome, ale ludzie chcą się pozbyć tego wrzodu i chcą zmian , jedne z nich to JOW – teraz powstanie lament ,że są do niczego bo jest tak wspaniale , pierwszy lament wyda na pewno PSL a za nim SLD. ja nie wiem ,czy Kukiz do czegoś się nie nadaje ale wiem jedno Komorowski musi odejść bo on się do niczego nie nadaje. Nawet do się boi albo lekceważy publiczną dyskusję z kontrkandydatami , pomijam już kwestie językowe bo jak Tusk nie zna żadnego ale merytorycznie po 5 latach okazało się ,że jest nikim.
Oczywiście, że usłyszymy o sfałszowanych wyborach. Ja byłbym zawiedziony, gdybym nie usłyszał.
Historia z Babcią głosującą wedle wskazań księdza, to nic zabawnego, a codzienna rutyna. Zabawna to jest stara anegdota o starszej Pani, która siedzi kilka godzin w kabinie wyborczej i na pytania komisji wyborczej, czy coś pomóc albo czy coś się stało, odpowiada, że musi się jeszcze zastanowić.
Komorowski ma bardzo trudne zadanie . Rozpoczął II turę od manewrowaniu Konstytucją czego ja nie rozumiem . Wydaje się że ma jednak szansę na zasadzie mniejszego zła i Konstytucji lepiej aby nie ruszał .
Oczywiście że w razie wygranej Komorowskiego wrzask o sfałszowaniu wyborów samorządowych okaże się cichym piskien w porównaniu z tym co się będzie działo za dwa tygodnie.
W knajpie Sępy i Nieprzyjaciele, jak donosi portal http://www.Sępy&Wrogowie.pl, wścibscy kelnerzy podsłuchali przedstawicieli sztabu zwycięzcy I tury wyborów przy redagowaniu protestów przeciw wynikom drugiej rundy. Wobec nieomal remisowych rezultatów głosowania minionej niedzieli, 24 maja szala zwycięstwa może się przechylić w drugą stronę. Sztab potencjalnego następcy nie tylko obecnego, przypadkowego prezydenta, ale zarazem (chyba w XXII wieku) Prezesa, musi być przygotowany na taką ewentualność. Wprawdzie trudno sobie wyobrazić, przyznawali działacze ze sztabu A. Dudy, żeby polscy patrioci mieli się zhańbić ponownym wyborem KomoRUSKIEGO na najwyższy urząd w państwie. Jednak niczego nie można z góry wykluczyć. Przygotowano więc komunikat następującej treści: „Zdecydowanie protestujemy przeciw sfałszowaniu II rundy wyborów! Spiskowe brygady czujności rewolucyjnej we wszystkich komisjach zarejestrowały niezliczone przypadki terroryzowania obywateli, zmuszania ich do wpisywania, ze wstrętem, nazwiska KomoRUSKI tam gdzie jedynie wolno wpisywać ANDRZEJ DUDA! Głosujących otwarcie na niego bito, co zostało sfilmowane, i te dokumenty zostaną lada chwila przekazane Prokuraturze Generalnej z żądaniem pilnego wykrycia i ukarania sprawców. Wobec sfałszowania wyborów żądamy ich unieważnienia! DUDA MUSI ZOSTAĆ PREZYDENTEM POLSKI, CZY TO SIĘ KOMUŚ PODOBA, CZY NIE!”
Możliwe, że P. Prezydent Komorowski wygra drugą kadencję bo stoi za nim ogromne zaangażowanie medialne, armia urzędników z rodzinami i znajomymi, którzy z reguły głosują na status quo. Będzie to jednak nieszczęście dla Polski bo da wyraźny sygnał klasie politycznej, że można rządzić byle jak, lekceważyć ważne i aktualne problemy, zachowywać się nieuczciwie i i tak wygrywać wybory. Dlatego zawirowania w razie wybrania P. Dudy, które tak naprawdę dotkną glównie elity medialne i urzędnicze, to mniejsze zło.
dobrymnich
12 maja o godz. 21:21
Szanowny Panie,
zamiast glosowac na „mniejsze zlo” czyli Komorowskiego,
proponuje zaglosowac na dobro, czyli na Dude.
Panika w mainstreamie. „Ale czas chyba skończyć już z żałosną iluzją inteligenckich elit, że trzeba koniecznie głosować na wszystko, co się wiąże z Platformą, bo kolejne wygrane PO ratują Polskę. Nie, nie ratują. One ratują tylko te pasożytnicze struktury, przyczepione do władzy, które obsiadły żerowiska na styku rzek: Pieniądz Publiczny i Interes Osobisty.”
„…Słyszałem zabawną historię o starszej pani, która przekonywana przez własną córkę do głosowania na prezydenta Komorowskiego…”
A ja słyszałem że Owsiak (Jurek) ma zmontować koncert na którym Komorowski jako Drag Queen odśpiewa XIII księgę „Pana Tadeusza” a obecni otrzymają odpust zupełny – od Xiędza Lemańskiego !!!! Czy ktoś może wie coś więcej na ten temat ??? No i oczywiście na KOGO w końcu zagłosowała ta starsza pani !?? Czy nie zabrano jej kremu Corega i może jeść kiełbasę wyborczą z wędzarni na Czerskiej !??? 😉
Pan prezydent mizdrzy się do elektoratu Kukiza traktując tych odważnych honorowych młodych ludzi jak bezmyślne warzywka, które dadzą się kupić za puste obietnice osoby, która tak wiele razy zawiodła Polskę..
Pan prezydent ignorował naród podpisywał ustawy sprzeczne z interesem państwa i wolą narodu, które niszczyły rodzimych przedsiębiorców. Przez 5 lat urzędowania umacniał przestępców siedzących za biurkami i w togach, którzy dawali ochronę powstałym jak grzyby po deszczu firmom sekurytyzacyjnych i innych komisach z którymi komornicy maja bezpośrednie układy. Z akt postępowań wynika interes i zaangażowanie sędziów w ochronę komornika przed konsekwencjami prawnymi. Resztę załatwiali Parafianowicze w ministerstwach. Utworzone sitwy i układy, okradające obywateli zmusiły do emigracji z ojczyzny miliony polaków a miliony straciły dach nad głową i mienie przejmowane przez ośmiornicę komorniczą. Pan prezydent zatrudniając niepotrzebnych urzędników. przez 5 lat wydawał więcej pieniędzy podatników niż królowa angielska na swój dwór
Swoją drogą pan Kukiz prezentuje się jako mało bystry polityk, skoro w tak ważnym dla Polski momencie nie widzi różnicy pomiędzy panem A. Dudą ,a panem B. Komorowskim, jeszcze gorzej bo nie ma na ten temat zdania i zachęca do ignorowania wyborów to kompletna katastrofa.
Panie Szostkiewicz, jest jeszcze gorzej! Oni chcą wygrać. Straszna bezczelność.
UFO
12 maja o godz. 23:39
„Swoją drogą pan Kukiz prezentuje się jako mało bystry polityk, skoro w tak ważnym dla Polski momencie nie widzi różnicy pomiędzy panem A. Dudą ,a panem B. Komorowskim…”
Pan Kukiz podbija stawkę – w ostatnim meldunku nadanym „kwadrans po nieparzystej” do pociągających za sznurki trepów (obecnie na odwyku bo szampan przeznaczony na koniec I (i jedynej…) tury nadal w lodówie !) zarządał własnej muszli koncertowej.
Koło Centrum Solidarności w Gdańsku ! 😉 !
Przewaga Dudy zmalala z 3% do 1% ( dodam niecalego). A przewaga Komorowskiego zmalala z 80% do 33% tj o 47% w ciagu 3 miesiecy. Dobrze trzeba sie napracowac, zeby osiagnac taki rezultat. Wiem to ci drudzy sa winni.
*************************
Są dwie możliwości:
– ktoś chce zagłosować na kandydata PiS i na skutek „manipulacji” zagłosuje na niego
– ktoś chce zagłosować na kandydata PO i jest na tyle „nierozgarnięty” że wierzy w to,
że zrobi to stawiając krzyżyk przy drugim kandydacie
Wnioski każdy może wyciągnąć sam.
Zgadzam się z redaktorem Szostkiewiczem, że PiS manipuluje wyborami prezydenckimi. Ma przecież do pomocy armię 40 tys. księży i zakonników dowodzoną przez ponad 100 hierarchów kościoła rzymsko-katolickiego, którzy w swych homiliach wskazywali, aby głosować na klona A. Dudę ,wystawionego do wyborów przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego 11 listopada 2014 r. Intensywna kampania wyborcza kandydata PiS, która trwała ponad 5 miesięcy i była finansowana przez tę partię, dała zaledwie 1 punkt procentowy przewagi nad Bronisławem Komorowskim. Mam nadzieję, że w II turze wyborów frekwencja wyborcza będzie wyższa niż w akcie wyborczym z 10 maja. Mam nadzieję, że zagłosują w niej wszyscy, którym zależy na Polsce wolnej, równej i sprawiedliwej.
To oczywiste , że Kukiz nie może poprzeć żadnego z kandydatów , bo gdyby chciał jednego z nich poprzeć, to by nie startował w tych wyborach.
Kombatanci nieudanej transformacji powinni się udać do Sulejówka, ponieważ sa odpowiedzialni za tę tragedię jaką jest emigracja milionów Polaków za chlebem , za brak włąsnych banków, za brak własnych fabryk … itd.
Mam nadzieję , że Kukiz startując w tych wyborach to dobrze wie i chce to zmienić, czego dotychczas nie robili kombatanci desygnujacy tych dwóch kandydatów którzy zostali w wyścigu o fotel prezydencki.
Pojęcie mniejszego zła jest kunktatorstwem politycznym. Trzeba jednak życzyć zwycięstwa Andrzejowi Dudzie, bo życie w politycznym letargu jaki zafundowała nam PO jest większym złem.
Komorowski co drugi dzien lezy na koscielnej podlodze lub sciska sie z biskupami i prosze.
Wszystko na nic!?
http://www.twojewiadomosci.com.pl/sites/default/files/resize/artykul/8/n845239985-605×401.jpg
Kosciol i tak woli Dude… czemu.
Przeciez Bronek postaral sie az o 5-ciu katolikow.
@woytek:
Czy Kukiz na serio liczył na wygraną? Nie uważam go za ‚rozgarniętego polityka’, ale chyba jest dostatecznie bystry, by we własne zwycięstwo nie wierzyć. Może też poprzeć tego z kandydatów, do którego mu bliżej.
Ale…
Z jednej strony, Kukiz chyba na serio popiera JOWy, a to oznacza, że może pozwolić się licytować Dudzie i Komorowskiemu.
Z drugiej strony, popierający Kukiza są zwykle niezadowoleni z całej sceny politycznej; chcą zmian bardziej w typie roku 1989 niż 2005, czyli wymiany całych elit, a nie tylko zmiany partii rządzącej na opozycyjną. A to oznacza, że poparcie jednego z kandydatów będzie oznaczało roztrwonienie kapitału politycznego.
@Andrzej Falicz:
Kościół się zapędził w sprawie konwencji antyprzemocowej, gdzie urzędujący prezydent musiał się wykazać większym rozsądkiem. Nawet prezydent mocno katolicki.
Jak to mozliwe, ze nikt nie zwraca uwagi na glupoty jakie gada Duda, obietnice w stylu „3 miliony miszkan w 3 lata” i na to ze SKOKI sa bezkarne dzieki niemu?
Ja jako przedstawiciel młodego pokolenia rozjaśnię może nieco Szanownemu Państwo na czym polega ów fenomen Kukiza. Jednym z bardzo ważnych aspektów przeoczonych przez Szanowne Grono jest przekaz telewizyjny i w ogóle rola telewizji w życiu młodego człowieka. Zdecydowana większość młodych ludzi nie posiada w swych wynajmowanych mieszkaniach ( akademikach, stancjach etc.) odmóżdżającej maszynki zwanej TELEWIZOREM. Młodzi ludzie swoje inspiracje w każdej dziedzinie życie, także tej politycznej, czerpią z internetu. I właśnie na wszelakich niezależnych portalach młodzi ludzie wymieniają się bez jakiejkolwiek cenzury narzuconej przez Państwo swoimi poglądami także w sferze politycznej. Co to oznacza? Nic innego jak to, że w masowej telewizji zakłamane sondaże żyją swoim życiem „nieco” innym niż życie poglądów młodych ludzi na niezależnych portalach internetowych. Mnie jako młodego człowieka zawsze zastanawiał pewien „fakt” przedstawiany w masowej, sponsorowanej przez rząd telewizji przed każdymi wyborami, czy to prezydenckimi, czy to do parlamentu. A mianowicie ZAWSZE w sondażach przedwyborczych widzimy dwa duże słupki i obok nich kilka małych. Oczywiście taka sytuacja już na samym początku kampanii wyborczej sugeruje wszystkim widzom wpatrzonym w szklany ekran, ze mamy właściwie do wyboru dwie opcje. Dlatego większość telewizyjnych gapiów myśli sobie „Musimy wybrać zło lub też mniejsze zło…bo głos oddany na każdego innego kandydata (tego spoza pierwszej dwójki)będzie głosem nieznaczącym …oddanym na mego wroga z sondażowej pierwszej dwójki . Starsi ludzie się na to nabierają…zmanipulowani biedacy zza szklanego ekranu. Młodzi ,jak widać to było doskonale w pierwszej turze prezydenckich wyborów, odcięci od telewizyjnych manipulacji zagłosowali tak jakby tych sondaży w ogóle nie widzieli i nie brali pod uwagę ( bo tak właśnie było). I w tym tkwi siła młodych ludzi. Ja oddałem swój głos na Pana Kukiza. Obecnie się waham…czy iść na wybory czy zagłosować na Pana Dudę. To wszystko będzie zależało od debaty jaką zorganizuje Kukiz..zaproszenie na tą debatę już przyjął Duda…Komorowski jak na razie siedzi cicho. Moja rada dla polityków…szanujcie młodych ludzi, bo jak sami widzicie w nich tkwi duża siła.
PiS i jego wyborcy są tak przewidywalni, że nie trzeba bujnej wyobraźni, aby przewidzieć ich reakcje po ewentualnej wygranej Komorowskiego w II turze.
Kukiz nic nikomu nie moze przekazac.
Jego wyborcy sa nieprzekazywalni.
Jak zwykle calkowitym brakiem wyczucia rzeczywistosci wykazaly sie post-PRL-owskie koszalki opalki bedace w orszaku doradcow Onufrego Komorowskiego wyskakujac z propozycja referendum w sprawie JOW-ow.
Przy okazji osmieszyl sie udawadniajac , ze „obiecac moze ochoczo wszystko”.
Tu nie chodzi o nic wiecej a o zmiane.
jowy-smowy to sprawa calkowicie drugorzedna.
Jedyna mozliwa w tej chwili zmiana jest ograniczenie wladzy platformy.
Obecny stan wladzy absolutnej skorumpowal te formacje do szczetu.
A przeciez od poczatku byli to ludzie bezideowi tworzacy jedynie platforme dostawiona do zloba.
Komus nie musi sie podobac PiS ale tylko PiS moze realnie ograniczyc postepujacy rozklad panstwa opartego na kolesiowstwie i grupowo-indywidualnym egoizmie/ cyznizmie.
Trzeba wyrwac CHOCIAZ prezydenture dla przywrocenia jekiejs rownowagi.
Cytat z pro-platformianej POLITYKI…i wszystko jasne
(„freudowskie omskniecie”…):
” – Trzeba spojrzeć rzeczywistości prosto w oczy i wyciągnąć wnioski z wyniku wczorajszego głosowania – zapowiedział Komorowski w powyborczy poniedziałek.
….
Prezydent Bronisław Komorowski chce ogłosić referendum w sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych, zmian systemu finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz zmian w systemie podatkowym…”
Wyborco!
Jezeli chcesz cos zmieniac nie glosuj na PO i na ludzi PO.
By utrzymac sie przy wladzy zrobia dla Ciebie wszystko co wydawalo sie dotad
niemozliwe
lspi
13 maja o godz. 6:25
„Mam nadzieję, że zagłosują w niej wszyscy, którym zależy na Polsce wolnej, równej i sprawiedliwej.”
Szanowny Panie,
ja tez mam taka nadzieje. I mam nadzieje, ze oddadza glos na dr. Andrzeja Dude.
Bo gdyby taka Polska( tzn. wolna, rowna i sprawiedliwa) byla mozliwa pod
przywodztwem mgr. Komorowskiego, to by juz dawno byla.
@sens
„A mianowicie ZAWSZE w sondażach przedwyborczych widzimy dwa duże słupki i obok nich kilka małych”
„Ja oddałem swój głos na Pana Kukiza.”
W związku z powyższym czy jesteś świadomy, że głosując za JOWami Kukiza oddałeś głos na system wyborczy, który właśnie przekształca scenę polityczną w „dwa duże słupki” czyli w duopol partyjny?
lspi
” …. PiS manipuluje wyborami prezydenckimi. Ma przecież do pomocy armię 40 tys. księży i zakonników dowodzoną przez ponad 100 hierarchów kościoła rzymsko-katolickiego”.
I na skutek tych manipulacji tak doskonały prezydent jak Komorowski przegra wybory.
Masz rację, że to niedopuszczalne, że wszyscy ci księża, biskupi i zakonnicy rozprowadzeni są w newralgicznych dla państwa miejscach: sejmie, senacie, finansach, bankach, napotężniejszcyh mediach, przemyśle, wielkim biznesie, urzędach państwowych, administracji terenowej, wojsku, służbach specjalnych (czyli wywiadzie, kontrwywiadzie) i to na stanowiskach kierowniczych. Trzeźwe i obiektywne spojrzenie wskazuje, że staliśmy się prowincją watykańskiego imperium rzymsko-katolickiego, a kto uważa inaczej powinien sypiać w kaftanie bezpieczeństwa. Howgh.
Szostkiewicz: „W Krakowie do skrzynek pocztowych w jednej z dzielnic powrzucano ulotki idealnie imitujące karty wyborcze …”. „PiS manipuluje wyborami”?
Pytajnik miewa siłę argumentu klucza francuskiego. W ramach rewanżu zapytajmy się więc, czy są dowody, że to nie prowokacja subtelnych dżentelmenów, którzy po 10 kewietnia 2010 roku w sąsiedztwie Wawelu wywiesili baner „Zimny Lech”?
Andrzej Falicz
13 maja o godz. 11:01
To samo dotyczy formacji zwanej PiS którą tak ochoczo wspierasz. Oni od dawna już pokazują że są w stanie zrobić wszystko byle tylko słupki poparcia poszły w górę. Oni zaczęli tak już przed swymi pierwszymi i jedynymi jak dotychczas wygranymi przez siebie wyborami (a po wygraniu zrobili w wielu przypadkach na opak do tego co szumnie w swych pr ‚ach zapowiadali)
Trzeba wiec wymienić „styropian” na ludzi nim nie skażonych. I obecne „trzęsienie ziemi” jest takim początkiem wskazującym że te partie można od władzy odsunąć.
pawel markiewicz
13 maja o godz. 9:46
dlatego, że zawsze przyjemniej jest jak ktoś obiecuje złote góry które mozna bedzie otrzymać bez wlasnego wysiłku, niz jak ktos obiecuje ciężka prace i mozolne dochodzenie do względnego dobrobytu.
A ja po prostu chcę odmrozić sobie uszy i nie zagłosuję na gajowego, bo chcę, żeby PO zniknęła. Zabawa PiS w Smoleńsk i inne rzeczy jest w gruncie rzeczy nieszkodliwa. Innych rzeczy, tych bardzo szkodliwych, myślę że po prostu nie zrobią, bo nie umieją.
Szkody zrobione przez PO (w wyniku działań bądź braku działań) w ciągu tych siedmiu lat na naszym podwórku są realne i pewnie nieodwracalne.
@_sens
Miło spotkać młodego człowieka, wyborcę Kukiza.
Z twojego komcia nic nie wynika, szanować trzeba wszystkich, młodych i starych.
Kilka lat temu, to młodzi uratowali Polskę przed dalszymi rządami szaleńców, dziś mogą nas w otmęty szaleństwa wpędzić.
Napisz może, o co wam chodzi, czego chcecie? Co miałoby się w Polsce zmienić, żeby dać wam satysfakcję.
Bo rozpierduchę łatwo zrobić, nie wymaga to żadnego pomysłu, zbudować coś dużo trudniej, trzeba najpierw wiedzieć co się chce osiągnąć, potem jak, a potem jeszcze to zrealizować.
W mojej ocenie, Kukiz nic nie proponuje, jemu się po prostu nie podoba jak jest.
Mnie też, chciałbym więcej zarabiać, mniej wydawać, żeby ludzie się kochali, uśmiechali do siebie, żeby nie kradli, pomagali sobie, pracownicy żeby sumiennie wykonywali swoje obowiązki a pracodawcy dużo płacili, żeby urzędnicy byli sumienni i służyli obywatelom, nauczyciele żeby lubili dzieci a kierowcy nie trąbili i nie łamali przepisów.
Mogę ciągnąć tę litanię, tylko co z tego?
Jak to zrobić, JOWy to załatwią?
Maciek,
Chodzi oto by sobie wzajemnie patrzyli na ręce.
W krainie spadających samolotów władza ABSOLUTNA demoralizuje absolutnie.
A taką ma obecnie P0 wraz z obrotowymi cwaniakami w gumofilcach.
_sens
Podzielam opinie Parkera w 100%. Mnie tez podoba sie wieksza czesc tego co napisales(as). To wolanie o szacunek dla mlodych jest troche ni z gruszki ni z pietruszki bo mlodzi w Polsce nie maja chyba az tak zle? Nie gorzej niz w innych krajach.
Kukiz,a przed nim niejaki Tyminski, biora sie stad, ze ludzie robia niewielki pozytek z mozgownicy. A szczegolnie my Polacy. Nadajemy sie do demolki, czegokolwiek, ale w sytuacjach stabilnych idzie nam nieszczegolnie. Kukiz to taki rewolucjonista ktory chce robic rewolucje dla rewolucji. A co potem? Jest jakis plan? Jakies dowody ze ten nowy plan poprawi o 20% to co Kukiz chce poprawic ryzyko bedzie nie wiecej niz 10%?
Podejrzeam, ze jestem duzo od Ciebie starszy i pamietam te rewolucje ktore robilismy kiedysmy byli mlodzi i o ktorej mowi Parker. Dzisiaj tez, jak wielu chcialbym zeby zmiany w Polsce szly duzo szybciej i byly realne a nie wydmuszki. Ale dzis lepiej znam sie na ocenie ryzyka i nie wierze oszolomom, pieniaczom i w tzw „Free Lunches”.
pojawiaj sie czesciej na tym blogu bo ciekawie piszesz
fidelio
„Głosując za JOWami Kukiza oddałeś głos na system wyborczy, który właśnie przekształca scenę polityczną w “dwa duże słupki” czyli w duopol partyjny”?
Ile istnieje sposobów rozwiązywania politycznych problemów? Z grubsza biorąc dwa: lewicowy i prawicowy. Na cóż nam 10 czy 15 partii w Sejmie?
Gostek Przelotem
„Zabawa PiS w Smoleńsk …”.
Każdy jako tako rozgarnięty gostek pownien wiedzieć, że w Smoleńsk to się bawił niejaki Tusk z niejakim Arabskim i to na długo przed 10 kwietnia.
@pawel markiewicz
„Podejrzeam, ze jestem duzo od Ciebie starszy i pamietam te rewolucje ktore robilismy kiedysmy byli mlodzi i o ktorej mowi Parker. Dzisiaj tez, jak wielu chcialbym zeby zmiany w Polsce szly duzo szybciej i byly realne a nie wydmuszki. Ale dzis lepiej znam sie na ocenie ryzyka i nie wierze oszolomom, pieniaczom i w tzw “Free Lunches”.
Ok robisz jak uważasz….hmm no a własciwie to nic robisz…Podczas , gdy Wy „starzy” skupialiście na telewizyjnym teatrze dwóch aktorów, my młodzi za plecami mass mediowej szopki udzielaliśmy się aktywnie w wolontariatach służących wyniesieniu na podium anty systemowego Kukiza. Nam młodym jeszcze coś się chce…Wy „starzy” tkwicie już w maraźmie nic nie robienia świeżości w stęchniałym kolesiowskim sejmie.
Młodzi ludzie głosowali za Kukizem, a nie JOWami….głosowali za świeżym powiewem w tym stęchniałym politycznym świecie, głosowali za tym ażeby wykorzenić dotychczasowe kolesiowskie sejmowe układy, które niszczą z roku na rok cała Polske. Mamy dość Polski, zarządzanej przez dosłownie kilku kolesi z sejmu…reszta to słupy, siedzące tylko po to ażeby podnosić rękę na głosowaniach tak jak tego chce szef partii. My młodzi ludzie chcemy dialogu z władzą a nie narzucania przez władze na młode karki kolejnych homont narzucanych na nasze młode szyje. Tak to jest nasz bunt przeciw starym układom, przeciw coraz to bardziej rozpasanym politycznym twarzyczkom tkwiącym przy sejmowym korycie od kilkudziesięciu lat.
Starsze pokolenie może mówic co chce, koło się już rozpędziło Wkrótce nadchodzą wybory parlamentarne…mamy mnóstwo pomysłów jak aktywnie poza plecami mass mediów wypromować ludzi stających na czele z Kukizem. Myślę , że to będzie potężne uderzenie w struktury kolesiowskiego sejmu.
Tak więc już na zakończenie mego wywodu, podczas gdy starsi po raz kolejny będą się skupiać przed szklanym ekranem na dwóch słupkach wyborczych, my młodzi odcięci od rządowej propagandy wyprujemy sobie żyły , ażeby na jesień zaskoczenie wszystkich było jeszcze większe niż w ubiegłą niedziele.
_sens
13 maja o godz. 16:57
Załóżmy, że Kukiz wygrywa wybory parlamentarne. co dalej, jak on (wy młodzi) ma pomysł na gospodarke, na slużbe zdrowia, na sądownictwo . Tylko nie pisz prosze, że podniesie wynagrodzenia.
Jakos nie slyszalem o jego programie nic wiecej, jak roz…ć układ.
Kukiz mlodych pociagnął stylem bycia, przypomina mi Leppera w początkach Samoobrony.
Andrzej Falicz
13 maja o godz. 14:23
Piszesz androny. PO nie ma władzy absolutnej. Zobacz jaki jest układ w sejmie. Dla każdej ustawy trzeba negocjować poparcie (bo same głosy PO nie wystarczają). Na dokładkę liczni posłowie PiS są prawie zawsze ustawieni na „nie”. Kudy tam PO do możliwości zmieniania konstytucji – czyli ponad 75% poparcia – to zupełnie nierealne. Po co pisac głupoty o władzy absolutnej? Teraz zbliżają si wybory i ta PO boi się że może przegrać i to są obawy realne (czy tak jest gdy władza jest absolutna?
@_sens
Tak, cel jest niczym, ruch jest wszystkim.
Piszesz, że głosowaliście za tym ażeby wykorzenić dotychczasowe kolesiowskie sejmowe układy, które niszczą z roku na rok cała Polskę.
Pomińmy już diagnozę, z roku na rok Polska dogania w rozwoju resztę Europy
która dzięki szczęśliwszemu położeniu rozwijała się dużo szybciej niż my pod komunistycznym panowaniem, ale rozumiem, nie podzielasz tej opinii.
Ale jakbyś mógł odpowiedzieć, na jakiej podstawie sądzisz, że ekipa Kukiza będzie inna? Co ma być jej atutem? Młodość? Brak doświadczenia? Tam nie będzie kolesiostwa?
Młodość w pewnych dziedzinach daje przewagę, jesteś pewny, że w rządzeniu?
Nie wydaje ci się, że w rządzeniu przewagę daje doświadczenie właśnie?
Piszesz, że chcecie dialogu z władzą?
Mnie się wydaje, że szef nie chce dialogu, władzy chce. Jak się idzie w wyborach do Sejmu, to się idzie po władzę a nie dialog.
To wszystko już było grane, oni już rządzili, my nie, więc pokażemy.
A co zrobimy jak pokażecie tyle co wasz wielki protoplasta Lepper?
Bo retoryka którą prezentujecie bardzo podobna, spodziewam się skutki będą równie opłakane.
Nie ma łatwych i prostych recept na skomplikowane problemy, gdyby były, dawno byłyby stosowane z powodzeniem na całym świecie, żeby to wiedzieć, trzeba oczywiście swoje przeżyć, czy my starzy musimy razem z wami się przekonywać o czymś, co jest dla nas oczywiste i zapłacić za to doświadczenie jeszcze raz?
Nie chcemy, my wiemy czym się ta wasza rewolucja skończy.
andrzej52
13 maja o godz. 18:51
Wiadomo , że władza prezydenta w Polsce jest bardzo ograniczona i z historii po okrągłym stole widać ,że nawet prezydent 100% zaangażowany po stronie partii PiS nie był w stanie nic konkretnego rządzącym zrobić . (narobił wstydu Polsce i Polakom na świecie i to raczej wszystko).
Dlatego tez Kukiz nie miał by tez żadnej szansy coś zmienić , gdyby zaczął iść na udry z rządzącymi. Mógłby wpływać pozytywnie gdyby sugerował rozsądne ustawy i wetował drastycznie złe (ale to za mądre dla tego człowieka). On po prostu utrudniał by PO działania pod siebie. Jeśli by zaczął próbować rządzić, to by się ośmieszył i na tym by się skończyło.
Kukiz jest starszy niż ja, 53 lata
@parker: „Polska dogania w rozwoju resztę Europy
która dzięki szczęśliwszemu położeniu rozwijała się dużo szybciej niż my pod komunistycznym panowaniem, ale rozumiem, nie podzielasz tej opinii.” (…)
Wiesz, nie da podzielać się twojej opinii, bo w tym podzielaniu przeszkadzają bardzo fakty. Ale to bardzo? Siakoś Prusakom położenie tak nie przeszkadzało, nie? A co przeszkadzało Polakom rozwijać się wcześniej, przed początkiem „kumunistycznego panowania”? Złota wolność poganiaczy niewolników była ważniejsza od rozwoju, wyganianie z kraju nie-katolików miało przewagę nad rozwojem, trzymanie bata nad plecami chłopstwa brało górę nad „nowinkami z zachodu” jak edukacja czy jakaś tam niepojęta praworządność. Ale to „kumunizm” was powstrzymywał od rozwoju? I już dwieście lat wcześniej z tego rozwoju zrezygnowaliście w oczekiwaniu na ten komunizm? Prorocy czy co?
Jakie dwieście lat wcześniej,tysiące lat wcześniej. Jak Rzymianie budowali akwedukty i drogi, my nie rozwijaliśmy infrastruktury, a kultura? Grecy filozofię rozwijali, naukę, kulturę a my?
@sens
Oto strona Pawła Kukiza, prosze pokaż mi jego program naprawy państwa.
http://kukiz.org/
maciek.g
13 maja o godz. 19:22
Maćku, musiał by mieć zaplecze, a jak na razie wszystko jest stworzone na szybko, nie ma żadnych nazwisk ekspertów, nie ma nic oprócz buntu.
Panie Redaktorze – członku Frontu Ratowania Prezydenta :-), nikt bardziej nie ,,ZMANIPULOWAŁ” wyniku wyborów jak wczoraj broniony przez Pana kandydat – prezydent: na pytanie jak ma żyć ktoś kto 3 lata szukał pracy i zarabia 2300zł odpowiedział NIECH ZMIENI PRACĘ I WEŹMIE KREDYT.
Nie wiem czy promowany przez Pana kandydat jest idiotą ,chamem czy po prostu tylko tak odklejony od rzeczywistości zwykłych Polaków, że udzielił tak chamskiej i głupiej odpowiedzi. BO TO PYTANIE TO BYŁO PYTANIEM ZE STRONY RZECZYWISTOŚCI w której żyje większość Polaków. Naszym problemem nie jest sushi niedostatecznie japońskie, czy brak stolików w knajpie pana Amaro, tylko jak przetrwać z rodziną ,,od” ,,do” zarabiając 2300zł i czy będąc chorym odchorować się czy iść do pracy jednak bo mogą za to zwolnić albo nie zapłacić.
Pytanie: czy Pan Hrabia Komorowski przepracował choćby miesiąc u prywatnego pracodawcy w polskim kapitalizmie, który sam obstalowuje od 1989r? Czy od razu ze styropianu poszedł w politykę? Więc nie miał czasu zapoznać się z tym ,,dziwadłem”?
Odpowiedź Pana Prezydenta lokuję na tej samej półce co poradę przypisywaną Marii Antoninie: nie mają chleba – niechże więc jedzą ciastka. Przypominam tylko, że jak owa doradczyni finalnie skończyła…
@paweł markiewicz:
> To wolanie o szacunek dla mlodych jest troche ni z gruszki ni z pietruszki bo mlodzi w Polsce nie maja chyba az tak zle?
Jak dla mnie i mają, i nie mają.
Trudno mi się wypowiadać za całą sytuację młodych w Polsce, bo sam się niezupełnie już do tej grupy zaliczam. Ale widzę, że nie próbujesz wejść w ich skórę, i zrozumieć złości, którą wywołała odpowiedź prezydenta Komorowskiego na pytanie (zapewne ‚nasłanego’) chłopaka o perspektywy życia za 2000 zł na miesiąc.
W minionym dwudziestopięcioleciu były różne okresy, jeśli chodzi o perspektywy młodych. Były okresy, które pozwalały na szybki awans i (względnie szybkie) dorobienie się, o ile tylko miało się trochę oleju w głowie. Tak było we wczesnych latach 90-tych (głód osób wykształconych, ‚nowocześnie (=liberalnie) myślących’ i znających języki obce), tak było na początku tego tysiąclecia (dobra koniunktura). Pomiędzy tymi okresami był czas trudniejszego startu, gdy rynek pracy był nasycony.
Wygląda na to, że od dobrych paru lat sytuacja jest właśnie kryzysowa.
Kolejną rzeczą jest prowadzona przez partie polityczne propaganda. PiS mówi o złodziejstwie, kryzysie, ciężkim losie Polaków. Ale PO nie jest dużo lepsza strasząc kryzysem, nakłaniając do zaciskania pasa i twierdząc, że jest… dobrze i raczej może być gorzej niż lepiej. Efekt jest taki, że młodzież zasadniczo nie widzi dla siebie szans na przyszłość — jeśli znajdzie pracę (z wyjątkiem niektórych zawodów, ale i tu trudno jest zaczynać), to nisko płatną, często na czarno, albo umowy śmieciowe. To wszystko można przecierpieć, jeśli ma się perspektywę, że za 10, czy 20 lat sytuacja się poprawi; ale tej perspektywy młodzież (nie cała, ale duża jej część) nie widzi.
> Nie gorzej niz w innych krajach.
Chwalimy się niższym bezrobociem, ale należałoby uwzględnić całkiem dużą emigrację, która poprawia nasze wskaźniki. Często spotykam opinię, że polskiej młodzieży łatwiej jest zacząć dorosłe życie (pracę dającą szansę na mieszkanie i przeżycie ‚do pierwszego’) za granicą, i że to kwestia nie tylko ekonomiczna, ale także kulturowa.
> Kukiz,a przed nim niejaki Tyminski, biora sie stad, ze ludzie robia niewielki pozytek z mozgownicy.
Jeśli zerkniesz na moje wpisy wcześniej, to zobaczysz, że się zgadzam. Głosowanie na złość, w proteście, z postawą „by odmrozić sobie uszy na złość babci” uważam za głupotę. Ale nie wzięło się ono z jakiegoś wirusa atakującego mózgi, a nałożyły się na nie i kryzys, i propaganda, i ideologia (która nie pozwala zmierzyć się z realnymi problemami), i pewna senność i nijakość polityki (w tym senność kampanii Bronisława Komorowskiego), i kwestia jednak poczucia bezpieczeństwa (które pozwala na nieodpowiedzialne wybory i głosy), i fala protestów na całym świecie, i miałkość mediów, i ‚zabetonowanie’ sceny polityczno-medialnej przez osoby o pokolenie starsze (wchodzące do polityki i mediów głównie ok. roku 1989, co też pokazuje szanse, jakie młode pokolenie dla siebie dostrzega).
@andrzej52 chyba się nie rozumiemy…nie jestem tu po to ażeby przekonywać ” starsza młodzież” do Kukiza. Wy już swoje zrobiliście, teraz czas na nas młodych, ambitnych, którym jeszcze coś się chce.
_sens
troche bez sensu ten Twoj wpis. W pierwszym zaczales niezle ale w drugim to juz powtarzasz frazesy, ktore maja brody tak dlugie jak swiety Nil.
Po pierwsze to mowisz o tych wspanialych pomyslach, ale nazwij jeden byle konkretnie. Bo gadanie o rozpedzeniu „kolesiowskiego ukladu”, wielkich zmianach itd to slogany i pustoslow. W gruncie rzeczy to chcecie zastapic jeden kolesiowski uklad drugim. ten obecny to goscie w garniturach a ten, ktory proponujesz to beda ziomale w glanach z dredlokami. I ci obecni i ci Twoi maja jedna wspolna ceche, mianowice trudno ich oderwac od stolkow.
Po drugie, to lecisz po bandzie mowiac, ze nam starym nic sie nie chce. To bzdura i argument, ktory mozna odbic w strone mlodych. Wam tez sie nie za bardzo chce. Chcenie nie ma nic wspolniego z wiekim kolego (czy kolezanko). Ja nauczylem sie wloskiego dobrze po piecdziestace i windsurfingu jak mi stuknelo 55. Ciagle chce mi sie zmieniac swiat i nie jestem sam. Wielu moich kumpli i kolezanek mysla i robia podobnie.
Wiec nie miarkuj swoje sady o starszych bo wy Mlodzi zbyt wiele nie pokazaliscie jak dotad. My, w tym nizej podpisany, w Waszym wieku kamieniami w ZOMO rzucalismy i podpieralismy Solidarnosc, dzieki czemu mozecie dzisiaj gadac i robic co Wam sie podoba. Dzisiaj nie musicie bac sie niczego i macie wolne pole do popisu. Wiec Forza Giovanotti! My staryz patrzymy na Was z zainteresowaniem ale jak dotad nie jakos nie widac wsrod Was – Mlodych Gniewnych – Bill-ow Gates-ow, Steve-ow Jobs, versaccich czy Pop Idols ktorych znalby Swiat. Nawet Oscara dostal facet zdrowo po piecdziestace. Wynalazczosc jest domena ludzi mlodych a Polska jest na szarym koncu Europy. jedno w czym jestesmy dobrzy to powielanie tego czego nas nauczyli Niemcy czy Amerykanie.
Rozwalcie ten debilny gnusny uklad PO-PiS i my starzy Was poprzemy bo tez widzimy co sie dzieje. Ale miejcie na uwadze ze w miejsce POPIS cos trzeba zapropnowac bo rozwalic kazdy glupi umie i nie wystarczy zapalic skreta po demolce. trzeba jeszcze ruszych glowa!
Wiec Mlode Orly do roboty. Udowodnijcie ze procz klapania dziobem i wrzasku cos umiecie zrobic tak zeby innym szczeki opadly i zeby caly swiat posikal sie z zazdrosci. A jak cos fajnego wymyslicie to my Starzy siegniemy do kieszeni po kase na te Wasze wynalazki – te polityczne takze. Tyle ze ich czegus nie widac. Ino wrzask i narzekania.
PAK4
Zgadzam sie ze trzeba i powinno sie przewietrzyc uklad polityczny. Malo tego uwazam, ze to powinno byc dzialanie ciagle!
Co do rozumienia mlodych to staram sie jak moge. Sam mam trojke mlodziezy w domu. Ale jalos oni nie maja podejscia „rzad jest do dupy” i kazde spaliloby sie ze wstyd zadajac pytanie „jak zyc za 2000”. To ponizajace dla pytajacego. Moje dziaci i ich kumple, z ktorymi i ja i zona mamy niezly kontakt, nauczono, ze rzad trzeba trzymac jak najdalej od siebie i swoich spraw a jak ten rzad sie nie sprawdza to trzeba go zmienic. Po drugie, ci mlodzi ludzie wiedza ze wszystko w ich rekach. Wszystko! Komorowski odpowiedzial na pytanie dokladnei tak jak ja bym na nie odpowiedzial. Duren ten, kto czeka na to zeby rzad powiedzial mu jak zyc i dal jeszcze srodki do zycia.
@paweł markiewicz:
To była manipulacja, oczywiście. Ale trafia w coś.
„Trzymać rząd daleko od siebie” i „rząd się nie sprawdza to trzeba go zmienić” — to doskonałe wyjaśnienie zachowania wyborców Kukiza. Pragnienie zmiany, ale brak programu.