Czy można krytykować Izrael, a nie być antysemitą?
W internecie poruszenie w związku z interwencją izraelską w strefie Gazy. Czy można krytykować Izrael, a nie narazić się na zarzut antysemityzmu?
Oczywiście, że można krytykować. Krytykują także sami Izraelczycy. Może nie w chwili tak napiętej jak teraz, kiedy rośnie liczba zabitych żołnierzy i cywilów izraelskich. W takich chwilach narody zwykle się jednoczą w poczuciu wspólnego zagrożenia. Podobnie jednoczą się Palestyńczycy, na co dzień dużo głębiej podzieleni niż Izraelczycy.
Można krytykować politykę Izraela, tak samo jak każdego innego państwa. Ja krytykuję politykę Putinowskiej Rosji, ale nie jestem generalnie antyrosyjski. Można krytykować politykę izraelską, a nie marzyć o zniszczeniu Izraela. Przeciwnie, krytyka może być wyrazem troski o Izrael. Na tej zasadzie działa Amos Oz, kandydat do literackiego Nobla, były żołnierz izraelski i pacyfista. Kocha Izrael, ale nie miłością nacjonalisty, która wszystko usprawiedliwi.
W Polsce racjonalna i rzeczowa krytyka polityki Izraela wolna od antysemityzmu też jest możliwa i pożądana. Ale nie brakuje u nas krytyki jednocześnie antysemickiej, która nic do dyskusji nie wnosi poza złymi emocjami.
W internecie słusznie piszą, że jeśli nie chce się być od razu uznanym za antysemitę albo antypalestyńskiego rasistę, należy się na początek nauczyć pewnych prostych zasad. Na przykład unikać generalizacji, Że Żydzi czy Palestyńczycy są tacy czy inni. Nie nazywać przeciwnika zwierzęciem, nie pisać „Żyd”, kiedy ma się na myśli Izraelczyka (Żydzi mieszkają w wielu krajach), albo Arab, kiedy się ma na myśli Palestyńczyka.
Dlaczego nie słychać tym razem mocnych głosów solidarności z Gazą ze strony liderów arabskich? Oprócz aspektu humanitarnego jest polityczny. Interwencja Izraela w Gazie zbiega się z głęboką destabilizacją regionu. Zwycięstwa dżihadystów, prawdopodobnie wspieranych przez Iran, niepokoją nie tylko przywódców Izraela, lecz także państw arabskich. Tworzy się nowa konstelacja interesów, w których Izrael może być bliższy niektórym z tych państw niż Hamas.
Aspekt humanitarny jest etycznie najważniejszy. Izrael zapłaci wizerunkowo za ofensywę. Ale może się okazać, że ta ofensywa politycznie ma poparcie na arabskim Bliskim Wschodzie, tam, gdzie dziś większym zagrożeniem niż Izrael wydaje się wielu muzułmanom ISIS, Islamskie Państwo Iraku i Lewantu.
Komentarze
W zasadzie to krytykowanie Izraela I Rosji mozna zalatwic takim samym tekstem. Ja mam za zle I jednym I drugim to, ze prawem kaduka, wzieli sobie po kawalku innego kraju – Izlaerl kawalek Palestyny a Rosja Krym. Ot tak po prostu. Tylko duren moze cost takiego usprawiedliwiac bo cos takiego to postepek ze wszechmiar barbarzynski I nie uchodzi w XXI wieku.
„Zwycięstwa dżihadystów, prawdopodobnie wspieranych przez Iran, ..”
Panie Redaktorze, ktorzy dzihadysci sa wspierani przez Iran? Ci, ktorzy obecnie najechali rzadzony przez szyitow Irak? Chyba , ze powstalo przed chwila jakies nowe ugrupowanie ale tym razem szyickie, o ktorym nikt jeszcze nie wie tylko Pan? Rozumiem, ze dla swiata Zachodniego Iran na Bliskim Wschodzie spelnia te sama role co Rosja w Europie czyli tzw. „czarnego luda”. Istnieja pewne granice fantazjowania ale to jest „super science fiction” polityczne.
Pozdrawiam
Hamas w Strefie Gazy nie jest w stanie odnieść militarnego zwycięstwa nad Izraelem.
Hamas może jedynie odnieść „moralne ” zwycięstwo. To moralne zwycięstwo wymaga jak najwiekszych ofiar wsród ludności cywilnej w Strefie Gazy. To jest kalkulacja i cynizm Hamas, ktore nie szczędzi nawet własnych dzieci na drodze do tego wielkiego moralnego zwycięstwa.
Konflikty miedzy Hamas i Izraelem maja cykliczny charakter i są zarówno Hamas jak i jastrzebiom w Izraelskiej polityce na rękę. Terorystyczna Hamas jako zwykła partia polityczna bez konfliktu z Izraelem nie ma palestyńskiej ludności nic do zaoferowania, zaś dla izraelskich jastrzębi istnienie Hamas, która grozi zagłada Izraelowi, jest najlepszym argumentem na unikanie rozmów z Palestyńczykami.
Mamy tu wiec z perfekcyjna symbioza radykałów po obu stronach barykady, która musi sie uzewnętrznic co kilka lat w działaniach zbrojnych, aby nie stracić na wiarygodności. Obecny konflikt zbrojny nie jest wiec napewno ostatnim.
A to, ze to wszystko odbywa sie na kościach ludności cywilnej, kogo to wzrusza oprócz nas ?
Największym nieszczęściem dla obu stron konfliktu byłoby odniesienie ostatecznego zwycięstwa nad przeciwnikiem. Możemy wiec spać spokojnie, w Palestynie pozostanie wszystko bez zmian.
Dziękujemy za pozwolenie.
Z dystansu
25 lipca o godz. 16:38
Nic dodać…….
„W Palestynie bez zmian” parafrazując tytuł….
Do tanga trzeba dwojga, do negocjacji chęci.
Których u żadnej ze stron z przyczyn politycznych i wewnętrznych, nie widać.
Przyrost naturalny ortodoksów i Palestyńczyków jest oszałamiający.
Co będzie również gwarancją nierozwiązywalności konfliktu.
@vandermerwe
Skoro pan redaktor pisze że Iran, to znaczy Iran 😉
Pan redaktor ma informacje z pierwszej ręki, może nawet z Langley. Chyba nie przypuszczasz że pan redaktor uprawia celową dezinformację? 😀
Niczym nie da się usprawiedliwić tej wojny, wywołane przez Izrael.
Zamordowanie izraelskich chłopców jest zbrodnią. Zbrodnią, którą powinny zająć się sądy. Wywoływanie wojny, zamiast wdrożenia śledztwa, to barbarzyństwo czystej wody.
Ludzie cywilizowani tak nie postępują.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Palestyna
nie pisać „Żyd”, kiedy ma się na myśli Izraelczyka (Żydzi mieszkają w wielu krajach), albo Arab, kiedy się ma na myśli Palestyńczyka.>>
Uwaga ze wszech miar słuszna tylko co począć z faktem, że sam Izrael nie uznaje izraelskiej narodowości ignorując w imię wyższych celów odczucia własnych obywateli, którzy się czują właśnie Izraelczykami? Z kolei wielu Żydów (w tym także Izraelczyków) twierdzi, są tylko Arabowie i czegoś takiego jak Palestyńczycy po prostu nie ma.
Zgadzam się jak najbardziej. Trudno jest dyskutować z Polakami o tym co dzieje się w tamtym rejonie świata. Wielu rodaków nawet nie próbuje zagłębić się w zawiłości tego konfliktu i wydają najprostsze opinie … „żydzi zabijają”. Kiedy próbuję zwrócić uwagę na sytuację obu stron i racje obu stron, bo obie mają trochę racji, ale i wiele błędów, to mam wrażenie że nikt nie chce nawet się wysilić na przemyślenie. Jestem bardzo sceptyczna jeśli chodzi o osiągnięcie pokoju w tamtym rejonie, ale mam nadzieję na jakąś stabilizację. Wiem, nadzieja matką głupich … itp. Dziękuję za tekst, daje mi to nadzieję, że są jeszcze ludzie którzy patrzą na świat obiektywnie i ze zrozumieniem.
Oj Majo, co Ty wypisujesz? „Niczym nie da się usprawiedliwić tej wojny, wywołane przez Izrael”. Otóż bez żadnego trudu można, to z terytorium Palestyny są wysyłane codziennie rakiety w kierunku Izraela. Jakbyś mieszkała w tym kraju, miałabyś te same odczucia. Ciekawe, co piszesz. To Hamas ma prawo wysyłać rakiety i zabijać Żydów, a Izrael nie ma prawa się bronić. Ciekawostka przyrodnicza.
> Czy można krytykować Izrael, a nie narazić się na zarzut antysemityzmu?
Oczywiście, że można krytykować.<
Ale nie bez konsekwencji! Prosze pamietac, ze wielu Izraelitow, ktorzy pozwolili sobie na skrytykowanie polityki rzadu Izraela zostalo za to przez swych pobratymcow okrzyczanych "antysemitami"!
NIKT nie ma prawa wysyłać rakiet!
Niestety tę wojnę rozpoczęli Izraelczycy.
Maja
25 lipca o godz. 19:16
Jak nie ma c asus belli, to się je tworzy…..
I to po obu stronach barykady.
A zwykli ludzie bywaja zakładnikami przywódców- szaleńców.
Niejednokrotnie w historii już tak bywało.
Panie Szostkiewicz pisze pan, że nikt z Ligii Państw Arabskich nie poparł Palestyńczyków w Gazie a dlaczegóż to mieli ich popierać skoro Katar Egipt Jordania są zaangażowane w interwencję wojskową w Syrii gdzie także się miesza Izrael i USA. Pisze pan dalej o jakich zwycięstwach Dżihadystów mowa czy o tzw. kalifacie islamskich w Syrii i Iraku. Panie Szostkiewicz skoro według pana ci są wspierani przez Iran to dlaczego w takim razie walczą oni z Syrią i Nurim al-Malikim premierem Iraku bądź co bądź szyitą. Zapewne pan Szostkiewicz zechce wyjaśnić dlaczegóż to wahhabici z tego kalifatu, którym bliżej jest do Arabii Saudyjskiej mielibyć wspierani przez Iran. Za pewne pan Szostkiewicz zechce nam wyjaśnić meandry polityki w Iranie, który wspiera wahhabitów podczas, gdy ci walczą z Syrią Hezbollahem sprzymierzonymi z Iranem oraz z szyitami w Iraku.
W Gazie ma miejsce po raz kolejny raz rzeź a świat jak zwykly milczy w swojej hipokryzji w końcu gdyby w ONZ przeforsowano skuteczne sankcje na Izrael to można się narażić na oskarżenia o antysemityzm realizowanie holocaust.
@A. Szostkiewicz:
Oczywiście można krytykować Izrael i nie być antysemita. Śmiało redaktorze. Można też uczenie i bez żadnych uprzedzeń badać zwiazki Żydów z wszami i tytułem plamistym.
wiesiek59
25 lipca o godz. 19:20
***************
masz rację, niestety świat milczy
w ubiegłym tygodniu Obama, na jednym wydechu, potępiał Rosję i popierał Izrael, to jest schizofrenia
Czy można krytykować Izrael, a nie być antysemitą? … absurdale pytanie ograniczacjace osobista oraz innych wolnosc mysli i slowa.
Pierre Ramus: jestem wolny wtedy gdy wszyscy inni sa wolni.
O 23 pierwszy transport do telaviwu -ciekawe kto sie załapie ?
Saurom
25 lipca o godz. 19:38
Wcale bym się nie zdziwił zastosowaniu reguły:
„wróg mojego wroga jest moim przyjacielem”…..
Monarchie absolutne Zatoki sprzymierzyły się dla utrzymania lukratywnej władzy z samym „Wielkim Szatanem”.
Zagrożone fundamentalistami mogą się sprzymierzyć i z Izraelem.
Przewaga monarchii jest widoczna…….
A biedni Palestyńczycy?
Może ten rakietowy atak jest desperacką próbą zwrócenia uwagi świata w reakcji na odcięcie funduszy, przeznaczonych na priorytetowe w tym momencie cele?
Bez funduszy Palestyńczycy istnieć nie mogą…..
Tak wygląda realpolitik……
oliv
25 lipca o godz. 21:19
Może z Anwerpii,może z Paryża , a może z Amsterdamu.
Z Warszawy może póżniej.Albo nie —z Warszawy idą na pierwszy ogień.
oliv
25 lipca o godz. 21:50
Myslę jednak ,że z Kijowa .
Znowu zaczynają szaleć komentatorzy potępiający w czambuł Izrael. I ta ideologiczna pewność, że to zaczęło Państwo Izraelskie. Więc chciałem poinformować naszych blogowych fundamentalistów, że Izrael od dawna zapowiadał ofensywę lądową, jeżeli Hamas nie zaprzestanie bombardowania Izraela.
I problemem Izraela stała się zbyt nowoczesna broń w rękach Hamasu. Jak dotąd rakiety garażowej produkcji w większości lądowały na pustyni, generalnie robiąc mało krzywdy. Teraz te rakiety są nowocześniejsze i zaczynają za bardzo dokuczać Żydom. Mieli całkowitą rację, że weszli.
@ Torlin
myslisz, ze Ci uwierza?
przeciez oficjalna propaganda mowi cos calkiem innego.
Żydzi też protestują przeciwko polityce Izraela, masowo:
https://twitter.com/MahmudShammam/status/491389747588501505/photo/1
Torlin
25 lipca o godz. 22:06
A może było inaczej tym razem Palestyńczycy utworzyli rząd jedności narodowej więc nagle okazało się, że Izrael ma z kim rozmawiać. Ponadto w przeciwieństwie do 2006-2007 roku gdy administracja Busha rozpoczęła wspieranie Fatah w celu dokonania puczu i obalenia demokratycznie wybranego rządu obecnie administracja Obamy nie podjęła żadnych działań.
Nagle okazało się, że jednak Żydzi mają z kimś rozmawiać, co więcej w tym przypadku nie mogliby jak zwykle w przypadku fiaska obarczać winą Palestyńczyków. Cóż więc przyszło do głowy Netanyahu wykorzystano jako pretekst śmierć nastolatków. Nie zdziwiłbym się, gdyby zostali zamordowani przez swoich rodaków, którzy następnie przerzucili za pomocą policji judenratu z Zachodniego Brzegu ich ciała na stronę palestyńską.
Niemożliwe w końcu przypomnijcie sobie sprawę Lawona z lat pięćdziesiątych. Chcąc skompromitować Nasera na polecenie Lawona rozpoczęto operację w Egipcie, która przewidywała dokonanie między innymi zamachów bombowych w budynkach amerykańskich i angielskich. Wysłano agentów, którzy zwerbowali do tego celu miejscowych Żydów. Pierwsze zamachy miały miejsce ale gdy podkładano bomby w egipskim kinie policja złapała jednego z uczestników, który został przesłuchany. W rezultacie wpadła cała siatka.
znafca in spe
25 lipca o godz. 22:15
Droga rakiety z Rosji, Ukrainy, czy Iranu, jest długa i kosztowna.
KTOŚ finansuje ten przemyt, a tylko takie mają zasięg godny uwagi.
Po SPONSORACH ich poznacie, nie producentach……..
Na dodatek, idioci pozwolili na rozgrabienie składów broni Kadafiego, Huseina i Asada.
Genialny pomysł na destabilizację Bliskiego Wschodu.
I zadaję sobie pytanie, czy to debilizm, czy geniusz?
Komu będzie służyć wzrost cen ropy i gazu?
Albo zniszczenie złóż? Brak dostępu?
Zyska Iran, Rosja i……USA…..
Wenezuela i Brazylia też.
U innych znaczących producentów wojna przybiera na sile.
A czy można być antysyjonistą? Bo dziś antysyjonizm=antysemityzm. Zacznijmy od początku, syjonizm wyrósł na XIX-wiecznym antysemityzimie w epoce kolonialnej. Twórcy idei syjonistycznej myśleli jak XIX-wieczni imperialisci „skolonizujemy” kraj, a rdzenną ludność uczynimy poddanymi. Na „szczęście” dla syjonistów był holokaust, który pozwolił zrealizować utopię syjonistyczna. Wszystkie XIX-wieczne utopie skończyły się katastrofą, nie ma już krajów komunistycznych, anarchistycznych assasynów, nacjonalistycznych imperiów a Izrael ma się dobrze, choć to sztuczny twór, ignrowany a nawet zwalczany przez część ortodoksyjnych zydow. Wszak Izrael miał się narodzić jako duchowe odrodzenie narodu wybranego i zjednanie z JHW a nie jako kolejne ziemskie państwo. Więc może właśnie warto zadać pytanie, czy Izrael w kształcie wymyślonym przez syjonistów ma sens???
Ayelet Shaked, znana posłanka izraelskiego parlamentu określiła wszystkich Palestyńczyków jako terrorystów, dodając, że ich matki powinny zginąć podczas nalotów za rodzenie „małych węży”.
„Muszą umrzeć, a ich domy muszą zostać zniszczone aby nigdy więcej nie rodziły terrorystów” – stwierdziła też, że „Wszyscy są naszymi wrogami, a ich krew powinna się znajdować na naszych rękach”.
Tego typu rzeczy znajdują się na jej profilu na Facebooku.
Ayelet Shaked jest posłanką z ramienia partii HaBayit HaYehudi, skrajnie prawicowej i klerykalnej partii syjonistycznej.
Źródło: http://www.presstv.ir/detail/2014/07/16/371556/israel-must-kill-all-pale…
czy Antysemitą jest już Adam Michnik uprawiając żałosną propagandę syjonistyczną na łamach GW?
Aktualnie GW podaje komunikat służb specjalnych Ukrainy , które twierdzą , ze podsłuchały separatystów. Podobno jeden z separatystów który miał strzelać do malezyjskiego samolotu mówi :” leci ptaszek” . Internauci pytają : Czy obrzezany?
Czy to już jest antysemityzm.
Saurom!
jest dokładnie na odwrót, i to od wielu lat. Gdyby nie organizacje terrorystyczne, Palestyna od lat miałaby własne państwo, i żyjące w zgodzie z Izraelem, i nawet pieniądze Unii Europejskiej. Każde porozumienie było łamane, najczęściej przez Hamas, dla tej organizacji wejście w życie układu pokojowego jest śmiertelnym zagrożeniem marginalizacji. A przecież istnienie Państwa Izraelskiego i samo życie Żydów ma być zakończone wymordowaniem ich. Poczytaj sobie dokumenty Hamasu, zanim zaczniesz krytykować Żydów. Nie wiem, co zrobiłbym z ludem, który głosi: „Dzień sądu ostatecznego nie nadejdzie, dopóki muzułmanie nie staną do walki z Żydami i zabiją ich. Żydzi będą chować się za skały i drzewa, a skały i drzewa będą wykrzykiwać: „Muzułmaninie, jest tutaj Żyd ukrywający się za mną, chodź i zabij go”.” Podmień sobie teraz Żyd na Polak.
Torlin
26 lipca o godz. 1:29
Jak chcesz cytować Koran to może weź pod uwagę kiedy dany fragment był tworzony. Te cytaty pewnie dotyczą okresu gdy Mahomet wszedł w konflikt z plemionami arabskim nawróconymi na judaizm albo z samymi Żydami w Medynie. Poza tym weź pod uwagę, że w praktyce od Oslo Izrael łamał wszelkie porozumienia zawarte z Arabami. Jeżeli nie od samego początku gdy syjoniści pojawili się w Palestynie. Dlaczego do czasu aż Syjoniści pojawili się w Palestynie rdzenni Żydzi i Arabowie żyli w pokoju. No może przesadzam ataki się zdarzały ale obie strony potrafiły porozumieć się. Jak pojawili się syjoniści co zrobili zaczęli zwalczać tych, którzy dążyli do utrzymania porozumienia z Arabami. Co więcej Arabowie zaczęli zdawać sobie sprawę, że tracą swoją ojczyznę na rzecz obcych, którzy pojawili się nie wiadomo skąd.
RE z dystansu 16:38 „To jest kalkulacja i cynizm Hamas, ktore nie szczędzi nawet własnych dzieci na drodze do tego wielkiego moralnego zwycięstwa.”
Wiele lat temu Golda Meir powiedziala:
” Peace will come to the Middle East when the Arabs start to love their children more than they hate us.”
Pana pytanie, Redaktorze, TRZEBA zadac inaczej: CZY MOZNA POPIERAC IZRAEL B.NATANYAHU, PANSTWO APARTHEIDU I ZBRODNI PRZECIW LUDZKOSCI (RAPORT GOLDSTONE’A) I BYC JEDNOCZESNIE MIESZKANCEM CYWILIZACJI CHRZESCIJANSKIEJ (ZACHODU)?
SZERZEJ: CZY MOZNA AKCEPTOWAC ZBRODNIE PRZECIW LUDZKOSCI PANSTWA IZRAEL BEDAC MIESZKANCEM PLANETY ZIEMIA POSILKUJACYM SIE ETYCZNYM/MORALNYM KANANEM WSZYSTKICH ZNANYCH CYYWILIZACJI W WERSJI MININUM: CZYLI WARTOSCIAMI UNIWERSALNYMI?
NIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PS. Pamietam Pana tekst w ‚Polityce’ z czasu krwawej pacyfikacji Getta Gaza 2008/2009 (OPERACJA ‚ PLYNNY OLOW’).. Stracil Pan wtedy KOMPLETNIE etyczny/moralny instynkt Obywatela Cywilizacji Chrzescijanskiej.
Dzis znow Pan nie wie, gdzie sufit, a gdzie podloga. ZNOW ZGUBIL PAN MORALNY/ETYCZNY KOMPAS ZYDA Z NAZARETU. NAZYWAL SIE JEZUS.
Ja wiem, DZIE SUFIT, A GDZIE PODLOGA. Bom heretyk i nie wycieram sobie Jezusem mordy. ROBIE SWOJE TAK JAK ON (LEWAK, POLITYCZNY DYSYDENT) POWIADAL, bo dla heretyka jak ja powiadal DO RZECZY.
PS. Koszmarem dla kazdego (sadze) myslacego uzytkownika mediow III RP jest to, ze ZADEN POLSKI DZIENNIKARZ nie potrafi napisac RZECZOWEJ/PROFESJONALNEJ analizy tego, co dzieje sie dzis w Palestynie. A dzieje sie kolejna ZBRODNIA PRZECIW LUDZKOSCI.
Dziennikarze innych nacji potrafia.
DLACZEGO ?
Jestescie zakladnikami ambasady Izraela?
Od nich – tych kilku syjonistycznych oszustow (ktorzy maja po kilka paszportow i dadza noge gdziekolwiek, jak bedzie sie im oplacalo) – zalezy Wasza emerytura?
Zawodowa reptacja?
Wasze ZYCIE?
Dajcie sobie szanse.
Badzcie po prostu LUDZMI CYWILIZACJI CHRZESCIJAANSKIEJ.
Wiecej nikt od Was nie wymaga, Redaktorze.
@ Z dystansu,
„Terorystyczna Hamas jako zwykła partia polityczna bez konfliktu z Izraelem nie ma palestyńskiej ludności nic do zaoferowania..”
Radze zapoznac sie z historia Hamasu. Jest troche publikacji na ten temat. Nie jest tak jak Pan pisze. Ale w tego typu dyskusjach fakty bedace w sprzecznosci z „wizjami” sa ignorowane. Zwyciestwo Hamasu w jedynych powszechnych i demokratycznych wyborach ( nota bene przeprowadzonych pod „naporem” USA i z poparciem swiata zachodniego) na terenie Gazy i Zachodniego Brzegu swiadczylo, ze jednak Hamas ma cos do zaoferowania jako ruch polityczny. W zwiazku z taka a nie inna postawa krajow zachodnich nigdy sie nie dowiemy, co by bylo, gdyby nowy rzad mial mozliwosc zrealizowania mandatu danego przez elektorat.
Pozdrawiam
@ Torlin,
„Każde porozumienie było łamane, najczęściej przez Hamas,”
Nie jest tak jak Pan pisze. Obraz jest bardziej zlozony. Pora n-ty polecam lekture ksiazki „Defending the Holy Land”. Tam sa rozne statystyki, ktore niekoniecznie potwierdzaja powyzszy poglad. Tym bardziej lektura warta czasu, ze napisana przez Izraelczyka, czlowieka znajcego sprawy rowniez od „podszewki”.
Pozdrawiam
@ vandermerwe
jak zauwazylem, jest Pan znawca spraw Palestynczykow, wiec prosze o informacje, z czego zyja ci ludzie. Czy na terenie „Palestyny” istnieja jakies fabryki, jest uprawiana rolniczo ziemia, aby wyzywic tych ludzi itp?
Od dawna już P. Szostkiewicza nie ruszam.
Korzystając jednak z jego łaskawego pozwolenia, pozwolę sobie w następnym komentarzu napisać o moim widzeniu polityki Izraela. Dlaczego następnym?? A bo ma to być sprawdzenie, czy łaska P. Szostkiewicza jest tylko na pokaz, czy też rozciąga się na praktykę. Nie będę pisał o: żydach ani generalizował.
Tak przy okazji, szukając głosów solidarności państw arabskich z Gazą, P. Szostkiewicz nadstawia ucha w złą stronę, nie usłyszy jej bowiem od reżymów finansowanych przez USA, czy chroniących się pod amerykańskim parasolem i ich tub propagandowych, powinien zamiast tego zapoznać się z poglądami „arabskiej ulicy”, tej jednak w mediach wogóle nie słychać.
@ znafca in spe
Ad 1. Nie jestem znawca Palestyny. Natomiast interesuje sie problemami III swiata, w tym Palestyny. Chocby z racji zamieszkania i poruszania sie zawodowo w III swiecie.
Ad 2. Pytanie ” z czego zyja ci ludzie” nie ma nic wspolnego z nasza dyskusja. W obecnym ksztalcie to, co nazywamy Panstwem Palestynskim, Autonomia czy Palestyna jest w o wiele gorszej sytyacji niz nieslawne „bantustany” czy jak kto woli „homelandy” w Poludniowej Afryce. Na to sklada sie wiele czynnikow, miedzy innymi stan okupacji ( rzeczywistej lub ukrytej) oraz konflikt polityczny i militarny z Izraelem. Mozna dodac inercje polityczna krajow regionu jak rowniez swiata zachodniego. Wiec ja Pana zapytam, jak w tych nienormalnych warunkach mozna normalnie funkcjonowac?
Pozdrawiam
A oto moje widzenie polityki Izraela:
Jest jak zachowanie drapieżnika, który obezwładnił zdobycz i prawie ją połknął (w ok 90%), nie docenił jednak jej żywotności, woli życia i oporu. Tkwiącej w gardle ofierze wciąż wyrywa kolejne płaty ciała, a równocześnie dławi za gardło i co jakiś czas desperacko gryzie. Wypluć poturbowanego nie może, zresztą ten, w obecnym stanie, nie byłby już w stanie wyzdrowieć i żyć normalnie. Można zatem oczekiwać kolejnych, coraz bardziej desperackich prób zdławienia łupu. Jak się to skończy, nie wiadomo, ale przypomina mi się zdjęcie ciekawej skamieliny – wielkiej ryby, która połknęła mniejszą, ale się nią zadławiła. Obie zdechły, opadły na dno i, przysypane osadami morskimi skamieniały, by dziś budzić podziw palenteologów.
@ vandermerwe
no i nie otrzymalem odpowiedzi na pytania, takie to sobie kreconko.
„Nienormalne warunki”? Trzeba sobie zadac pytanie kto, lub co doprowadzilo do tego?
Samo „nadawanie” na Izrael ze jest bee bo napada na „milujacy pokoj” Palestynczykow jest co najmniej niedorzeczne.
„powinien zamiast tego zapoznać się z poglądami “arabskiej ulicy”, tej jednak w mediach wogóle nie słychać.”
Wedlug Zogby International:
Importance of the Palestinian Issue:
Marocco: important; 87%; not important: 13%
Egypt: important: 97%; not important: 3%
Jordan: important: 100%(!!!)
Saudi Arabia: important: 97%; not important: 3%
UAE: important: 95%; not important: 3%
Taki jest „glos ulicy”.
Pozdrawiam
@ znafca in spe,
Gdzie Pan widzi „nadawanie” na Izrael w mojej wypowiedzi? Probowalem Panu w skrocie wyjasnic, jak to widze i rozumie i co wiem na ten temat. Slowo Izrael w mojej wypowiedzi istnieje raz i bez zadnej oceny. Wiec, gdzie jest „nadawanie”?
Pyta Pan, kto do owych nienormalnych warunkow doprowadzil. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi i takiej Pan nie znajdzie, gdyz rzecz sie miala zle od samego poczatku. A jesli ktos twierdzi, ze tylko jedna strona ( nalezy tu wlaczyc rowniez spolecznosc miedzynarodowa) ponosi odpowiedzialnosc to chyba nie mowi tego powaznie lub ma zla wole.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
@ vandermerwe
moze zle sie wyrazilem piszac to pod Pana nickiem, niemniej uwazam, ze problem jest tak zlozony, ze nie mozna obarczac tylko jednej strony za to co sie dzieje.
Ależ pan redaktor zmienia zdanie. Jakiś czas temu na tym forum po moim wpisie potwierdził pan schemat – kto krytykuje politykę Izraela jest dla pana antysemitą. A tu taka zmiana. Wręcz fundamentalna. Naprawdę można krytykować Izrael? I to za pozwoleniem filosyjonistów?
Antysemita jest kazdy ten kogo Zydzi nie lubia
sławek.m
26 lipca o godz. 8:18
pan redaktor stara się iśc z duchem czasu
Rzeź w Strefie Gazy. Po przeczytaniu tego artykułu mój wyssany z mlekiem matki, zoologiczny, polski antysemityzm nabrał nowego animuszu. To takie koszerne. Najpierw sprowokowac, a potem beczec na caly swiat, jacy to antysemici. Po dokonanej rzezi, może parlament Izraela znowu zechce się zebrać w Polsce? Na pohybel.
Dlaczego amerykańskiej armii do dziś nie udało się pokonać al-Kaidy? Globalna wojna z terroryzmem trwa przecież już od 2001 roku, a udział w niej wzięło już kilkaset tysięcy żołnierzy!
Po atakach z 11 września w Stanach Zjednoczonych, Waszyngton podjął agresywne kroki mające na celu zwalczanie Al-Kaidy i jej sojuszników. W kampaniach w Afganistanie i Iraku, jak jednemu z pracowników mojej organizacji ujawniły źródła wojskowe, armia amerykańska zlikwidowała ok. 30 tysięcy dżihadystów; większość z nich zginęła w Iraku. Błąd polega na tym, że amerykańska armia została zasadniczo wycofana z pola walki.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/gabriel-zaplacimy-straszliwa-cene-zagrozona-jest-cala-zachodnia-cywilizacja/w5lxb
============
Niezły wynik……
Problem w tym, że każdy „zlikwidowany” miał kilku braci, czy kuzynów.
A zemsta jest nakazem w tamtym kręgu kulturowym.
Niezły więc mamy pasztet.
Setki tysięcy zdeterminowanych, zmotywowanych i uzbrojonych dzięki zdestabilizowaniu Bliskiego Wschodu ludzi.
Ich eksterminować- WSZYSTKICH- się po prostu nie da……
Według norweskich służb specjalnych w walkach z reżimem syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada bierze lub brało udział co najmniej 40-50 ludzi mających powiązania z Norwegią. Połowa wróciła już do kraju.
Pod koniec maja poinformowano o aresztowaniu trzech mężczyzn podejrzanych o zamiar wsparcia ugrupowania islamistycznego w Syrii lub przyłączenia się do tej grupy.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/norweska-policja-islamisci-planujacy-atak-na-zachodzie-opuscili-syrie/wek1y
==================
Ciekawe czy nasz wywiad ma takie dane tyczące Polski?
Pan Redaktor pisze:
„Czy można krytykować Izrael, a nie być antysemitą?”
Szanowny panie Redaktorze,
teoretycznie z pewnoscia mozna, w prakryce jednak najczesciej spod krytyki Izraela
wystaje antysemityzm niczym sloma z butow.
Bo coz mozna na przyklad powiedziec o ludziach, ktorzy jednego dnia dostaja wysypki
na widok muzulmanskiej dziewczyny w chustce na glowie a dnia nastepnego staja sie gorliwymi „obroncami” Palestynczykow i krytykami Izraela.
Ciekawe, ze ci wszyscy „obroncy ” Palestynczykow siedza dziwnie cicho gdy np.
Turcy masakruja Kurdow. Nikt tez specjalnie nie ujmuje sie za bojowkarzami z IRA czy ETA.
( bo i poco, przeciez oni nie walcza z Zydami, prawda?)
W Niemczech, dzie od lat mieszkam zauwazam jeszcze jeden dosc istotny powod krytyki Izraela: chec relatywizacji wlasnej przeszlosci wg. zasady:” patrzcie, wszyscy wytykaja nas palcami, a przeciez inni (szczegolnie nasze byle ofiary) wcale nie sa od nas lepsi”
A tak na marginesie:
uwazam, ze nie ma zadnych „Palestynczykow”, sa natomiast Arabowie w Palestynie.
(podobnie jak nie ma zadnych „Kosowarow”, tylko Albanczycy w Kosowie).
W zwiazku z tym jedynym sensownym rozwiazaniem problemu byloby przyznanie calej Palestyny Izraelowi i przesiedlenie ludnosci arabskiej do innych krajow arabskich.
Koszta takiej operacji mozna by podzielic miedzy Izrael, USA i UE.
Na dluzsza mete oplaciloby sie wszystkim
W zwiazku z tym jedynym sensownym rozwiazaniem problemu byloby przyznanie calej Palestyny Izraelowi i przesiedlenie ludnosci arabskiej do innych krajow arabskich.
Koszta takiej operacji mozna by podzielic miedzy Izrael, USA i UE.
Na dluzsza mete oplaciloby sie wszystkim
A czemu nie ewakuować Izraela do jednego z płd-wsch stanów USA?? Za pieniądze wydawane na „obronę” syjonistycznej kolonii można by tam wykupić 3 razy więcej terytorium, zagospodarować, przenieść „miejsca święte” i oprawić w złote ramki. To w końcu Syjoniści są na Bliskim Wschodzie świeżymi intruzami, a nie autochtoni. Na dłuższą metę opłaciłoby się wszystkim!
Naród kosowarski ma pełne prawo do swojego kawałka ziemi, co prawda wyrwanego innemu narodowi, ale co tam. Żydzi nie mają prawa nawet do małej piędzi. I to jest tradycyjne, chrześcijańskie podejście. W końcu nie bez powodu zabraniano im posiadania ziemi od wieków, by teraz zgodzić się na ich własne państwo, prawda? Maleńkie, bez ropy, półpustynne, otoczone wrogim żywiołem islamskim ale jednak żydowskie a więc zakazane! I dlatego Herstoryki wbrew faktom będą bredzić coś o wyrywaniu kawałów ciała, coś o jakieś ofierze. Weż się Herstoryk kopnij na Ukrainę i zaatakuj Kijów, bo tamci siedzą na odebranych Polsce terenach ale też ubezpiecz się przed atakiem Niemców na Szczecin.
Ani Żydem nie jestem, ani nie mam Żydów w rodzinie ani Izraelem się nie interesuję bardziej niż inni. Mnie interesuje Polska i Polacy a martwi choroba nienawiści do Żydów tocząca nasz naród. Parę setek lat tresury w kościołach i jakie efekty! Bardzośmy podatni, panie Herstoryk, prawda? Nie można by tej podatności spożytkować na coś dobrego? Zawsze to musi być tylko szczucie? Najpierw na Żyda a teraz na geja czy kobiety w ciąży… księżom obojętne. Ważne, żeby szczuć, bo tylko poszczuty Polak przynosi posłusznie księdzu pieniążki i władzę w ociekającym jadem pysku.
Ooooops!
W południowo-zachodnich stanach. Klimat tam podobny, a Izraelczycy byliby wreszcie 100% bezpieczni pod skrzydłem swego największego protektora.
Tak Panie Levar ,pewnie Zydzi maja racje mowiac , aby nas krytykowac
musicie nasz lubiec ,po tym poznaje sie przyjaciela ?
Panie Camel ci co naprawde w NIC nie wierza , albo w urojone prawdopopdobienstwo , zawsze znajda dla poddanych wroga
,najczesciej „innego” czlowieka , szkoda ,ach szkoda …
Pozdrawiam
@Saurom
25 lipca o godz. 22:23
Torlin
25 lipca o godz. 22:06
A może było inaczej tym razem Palestyńczycy utworzyli rząd jedności narodowej więc nagle okazało się, że Izrael ma z kim rozmawiać.
***
Z tymi kttotrych kata glosi eliminacja Izraela.? Trudno, Izrael sa zaszczepil sobie ten wrzod na szyji przez probe ptzylaczenia Gazy po bwojnie w 1967 roku. To nie oznacza wcale ze Izrael ma obowiazek zgodzic sie na swoje unicestwienie,
***
Ponadto w przeciwieństwie do 2006-2007 roku gdy administracja Busha rozpoczęła wspieranie Fatah w celu dokonania puczu i obalenia demokratycznie wybranego rządu
***
Hitler tez zostal wybrany w demokratycznycg wyborach.
Panie Szostkiewicz, blogowicze, tym razem zaczęli („Podróże z Herodotem”) Palestyńczycy, zabijając niewinnych izraelskich chłopców. W Sarajewie (niedawno odwiedziłem to urocze miasto) zabito tylko jednego człowieka i rozpętał się armagedon, który pochłonął miliony równie niewinnych istnień ludzkich, co te padające pod ogniem Hamasu i Izraela. Izrael wyraźnie słabnie, nie ma już sił i odwagi do głębokich wypadów na terytorium Hamasu i ta proporcja będzie się zmieniać na korzyść Palestyńczyków. Pisząc Palestyńczyków, mam jednak spore wątpliwości, czy tak naprawdę chodzi o nich, albo o szaleństwo wojen religijnych, które de facto są siłą sprawczą tych rzezi.
Żydzi mają najprawdziwsze prawo do tej ziemi i bynajmniej nie wynika ono z bajek zapisanych w ich świętych księgach, ponieważ dowiedziono niezbicie, że byli oni i są ludnością rodzimą, która nigdzie się nie ruszała przez tysiąclecia. Żart? Nie, dowiódł tego polski naukowiec (nie taki jak Pawłowicz, mengele Chazan i połowa UJ) w sposób bezdyskusyjny, na podstawie badań składu szkliwa zębów nieboszczyków sprzed paru tysięcy lat. Można to sprawdzić jak ktoś ciekaw i dowiedzieć się więcej na ten temat. Następstwa tych odkryć powinny wywrócić świat religijnych wierzeń do góry nogami, a jednak wszyscy milczą jak zaklęci. Bajki się lepiej sprzedają niż fakty, które są ciekawe tylko dla normalnych ludzi (czytaj, ateistów).
Pozdrawiam
Skąd takie dziwne założenie, że procesy państwowotwórcze ustały jak nożem uciął, w jakimś arbitralnie wybranym momencie?
Izrael zdobył i trzyma, jedynie siłą można by mu zdobycz wyrwać.
Rosja trzyma Karelię, Królewiec, czy Kuryle.
Krwawo powstał Sudan Południowy.
Kurdowie mają coraz bliżej do niepodległości.
My trzymamy Śląsk i Pomorze…….
Większość nacji godzi się z rzeczywistością, asymiluje uchodźców.
Jedynie Arabowie nie.
Czym to jest spowodowane?
Moja próba odpowiedzi- PLEMIENNOŚCIĄ……
W społeczeństwach klanowo- plemiennych nie ma miejsca na nowoprzybyłych.
Trzeba by sie z nimi dzielić, konkurować.
A nisza ekologiczna jest płytka i od dawna zasiedlona.
Kraje arabskie prawie nie mają przemysłu, mogącego wchłonąć nadmiar populacji……..
Gastarbeiterzy bez praw, czy pracownicy sezonowi, to co innego.
Po upadku rządów Kadafiego każdy INNY, OBCY, był zabijany, podejrzewany o bycie najemnikiem, przeganiany.
Palestyńczycy są wbrew pozorom OBCY w innych krajach……
A kraje te nie są w stanie asymilować, nawet pokrewnych narodów.
..tylko,, prawdziwi,, chrzescijanie moga zrozumiec Izrael i zawsze beda popierac ten kraj jak i samych izraelczykow.To ziemia na ktorej narodzil sie Jesus syn bozy,to ukchany narod Boga i tam wlasnie bedzie ponowne przyjscie Jezusa.Palestyna to region ,nigdy nie bylo panstwa palestynskiego a Izrael zabral te ziemie ktore dal im sam Bog aby ponownie odnowic panstwo Izrael za zgoda wszystkich narodow swiata .
Panie Szostkiewicz, blogowicze, tym razem zaczęli („Podróże z Herodotem”) Palestyńczycy, zabijając niewinnych izraelskich chłopców. W Sarajewie (niedawno odwiedziłem to urocze miasto) zabito tylko jednego człowieka i rozpętał się armagedon, który pochłonął miliony równie niewinnych istnień ludzkich, co te padające pod ogniem Hamasu i Izraela. Izrael wyraźnie słabnie, nie ma już sił i odwagi do głębokich wypadów na terytorium Hamasu i ta proporcja będzie się zmieniać na korzyść Palestyńczyków. Pisząc Palestyńczyków, mam jednak spore wątpliwości, czy tak naprawdę chodzi o nich, albo o szaleństwo wojen religijnych, które de facto są siłą sprawczą tych rzezi.
Żydzi mają najprawdziwsze prawo do tej ziemi i bynajmniej nie wynika ono z bajek zapisanych w ich świętych księgach, ponieważ dowiedziono niezbicie, że byli oni i są ludnością rodzimą, która nigdzie się nie ruszała przez tysiąclecia. Żart? Nie, dowiódł tego polski naukowiec (nie taki jak Pawłowicz, mengele Chazan i połowa UJ) w sposób bezdyskusyjny, na podstawie badań składu szkliwa zębów nieboszczyków sprzed paru tysięcy lat. Można to sprawdzić jak ktoś ciekaw i dowiedzieć się więcej na ten temat. Następstwa tych odkryć powinny wywrócić świat religijnych wierzeń do góry nogami, a jednak wszyscy milczą jak zaklęci. Bajki się lepiej sprzedają niż fakty, które są ciekawe tylko dla normalnych ludzi (czytaj, ateistów).
Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Z pewnoscia mozna krytykowac Izrael, nie bedac antysemita.
Nalezaloby sie jednak zastanowic jakie to przewinienia chce sie krytykowac.
Czy fakt ze Hamas ostrzeliwuje Izrael rakietami, od wyofania sie (Izraela) z Gazy jest dobrym powodem do krytyki ?
Z pewnoscia.
Czy tez zwierzeco antysemicka maszyna propagandy Hamasu w radiu, szkolach czy telewizji, porownujaca Zydow do wszystkiego najgorszego na swiecie ?
To tez dobry powod do krytyki Izraela.
Czy tez to ze Hamas dostaje rocznie setki milionow euro i dolarow od darczyncow z calego swiata, za ktore, zamiast je wydawac na poprawe warunkow zycia ludnosci, ktora podobno reprezentuje, kupuje bron i buduje tunele do przyszlych atakow ?
To tez napewno swietny powod do krytyki Izraela.
Mozna tez krytykowac Izrael za wprowadzenie przez Hamas wczesno sredniowiecznego prawa religijnego w codzienne zycie wspolczesne ludnosci Gazy.
Powodow jest wiec co niemiara.
Krytycy, nie wstydzcie sie, krytykujcie smialo i odwaznie Izrael.
Ale pamietajcie ze i was moze w przyszlosci dotknac ta zaraza.
Co wtedy zrobicie ?
Oczywiscie, bedziecie zawsze mogli krytykowac Izrael , ale juz nic innego.
vandermerwe
Hamas po zakończeniu okupacji Strefy Gazy przez Izrael i likwidacji tam osiedli izraelskich, przejął przynajmniej tam na skutek demokratycznych wyborów władze. To, ze towarzyszyły temu bratobójcze walki Hamas z Fatach i ostatecznie likwidacja opozycji, było obserwowane z satysfakcja przez Izrael.
Od tego czasu Gaza znajduje sie pod kontrola Hamas i tam partia ta miała pełne pole do popisu.
Od tego czasu popularność Hamas w Gazie nie spada i to mimo coraz trudniejszej sytuacji gospodarczej.
Opiera sie ona na pogłębianiu nienawiści do wroga zewnetrznego jakim jest całkiem realnie Izrael. Hamas ma tu o wiele wygodniej jak inne ruchy polityczne tego typu, ktore musza często swojego wroga dopiero konstruować, z międzynarodowej żydowskiej finansiery, cyklistów, masonów, amerykańskiego imperializmu itd… Wróg Hamas jest tutaj całkiem realny, ogranicza wolność, upokarza Palestynczykow i odpowiednio stymulowany poprzez zamachy terrorystyczne i ostrzał rakietowy, daje sie chętnie
prowokować do interwencji zbrojnych, co pogłębia nienawiść do niego i umacnia władze Hamas.
Teoretycznie naczelnym celem Hamas jest „ostateczne rozwiazanie” w formie likwidacji panastwa żydowskiego na Bliskim Wschodzie. Osiągniecie tego celu uczyniłoby Hamas zbytecznym. Na szczęście dla niego, a przedewszystkim Izraela, Hamas jest od tego celu o lata świetlne oddalone. Pozostaje wiec umacnianie własnej władzy w Palestynie poprzez pogłębianie konfliktu z Izraelem.
Obecna sytuacja jest także na rękę jastrzebiom w izraelskiej polityce, którzy zawsze mogą sie powołać na Hamas, odmawiając rozmów z Palestyńczykami. Gdyby Hamas nie było, izraelscy radykałowie musieliby Hamas wymyślić. Batute polityczna w Ziemi Świętej przejęły po obu stronach barykady siły radykalne, dla których osłabienie konfliktu mogło by oznaczać utratę znaczenia i władzy. W tej konstelacji nie ma szans na pokój, rokowania, utworzenie państwa palestyńskiego. Pozostaje wojna. Cene jaka za to płaci zdezorientowana pod naporem propagandy ludność cywilna, możemy obserwować na ekranach naszych telewizorów.
„Tam gdzie rozsądek śpi, budzą sie demony.”
26 lipca o godz. 15:16
vandermerwe!
przeczytaj sobie świetny tekst Smoleńskiego
http://wyborcza.pl/magazyn/1,139825,16381375,Chcesz_pokoju__zniszcz_Hamas.html
Śleper
26 lipca o godz. 14:48
Kto ma prawo może tak podasz dokładnie ci którzy teraz są w Izraelu to w większości są potomkowie Chazarów taki turecki lud, który w IX wieku został rozgromiony przez Rusów konkretnie przez Świętosława i Włodzimierza Wielkiego nawet sami Żydzi to uznają.
michrich
26 lipca o godz. 13:19
Uj odezwał się pracownik hasbary Michrich alias Mietek i po raz kolejny pracownik hasbary przytacza wyświechtany argument, że Hitler doszedł do władzy w wyborach demokratycznych. No ale jak widać hasbarze brakuje jak widać argumentów. Przypomnijmy więc pewne fakty NSDAP nie miała większości w wyborach 1932 roku jak się więc stało, że przejęła władzę cóz dzięki tzw. czarnemu frontowi jak określono porozumienie w Harzburgu zawarte pomiędzy NSDAP a konserwatystami i Centrum. Większym wrogiem dla konserwatystów i chrześcijańskich demokratów byli socjaliści i komuniści niż faszyści poza tym przywódcy tych partii uznali, że okiełznają Hitlera a jak to się skończyło wszystko wiadomo.
Ale czego się można spodziewać po pracowniku hasbary Michrichu w końcu przecież naziści i syjoniści mieli całkiem dobre stosunki nieprawdaż. W końcu taki Rumkowski w gettcie łódzkim był syjonistą nieprawdaż Michrich. A niejaki Ben Gurion głosił, że gdyby miał możliwość uratowania dzieci żydowskich w przypadku gdyby odesłano je do innych krajów niż Palestyna to raczej wolałby uratować tą mniejszość, którą można byłoby przewieżć do Palestyny nieprawdaż Michrich.
@Torlin,
Przepraszam ale polskie pismiennictwo na temat problemow III swiata, wlaczajac to Palestyne jest wyjatkowo jednostronne, jesli nie powiedziec beznadziejne. Niestety znajomosc faktow czy historii pozostawia wiele do zyczenia. Artykul Pawla Smolenskiego powiela utarte stereotypy. Gdzies powyzej zamiescilem statystyke jak wazny jest problem palestynski dla spolecznosci arabskiej. Jak sie to ma to „bajkopiosarstwa” Pawla Smolenskiego. Mozna zapytac, co Pawel Smolenski naprawde wie o Hamasie, jakie powazne publikacje na ten temat przeczytal? Nie chce tu wymieniac nazwisk polskich publicystow, ktorzy o sprawach ” egzotycznych regionow” pisali i pisza „duby smalone” W sprawie jednej publikacji ( pelnej bledow i przeinaczen) w calej Polsce zostal opublikowany tylko jeden artykul krytyczny. Na 40 mln narod z wieloma uniwersytetami i chlubiacy sie przynaleznoscia do wysoko rozwinietej cywilizacj jest to absolutny wstyd.
Pozdrawiam
@VANDENMERWE
W Polsce nie ma dziennikarzy (poza 2-3) majacych cos sensownego nt. Swiata. I, II, III. Ale mowimy o Bliskim Wschodzie, zderzeniu syjonisci-islamisci: tu jest jeszcze gorzej. To co pojawia sie w polskich mediach to kalka PROPAGANDY HASBARY.
Choc w mediach swiatowych jest dosc tekstow pozwalajacych powiedziec JAK JEST (co bylo/jest postulatem HERODOTA).
Kilka tytulow z statnich dni:
‚AIPAC Is the Only Explanation for America’s Morally Bankrupt Israel Policy’
HUFFINGTON POST
Stephen M. Walt
Professor of International Affairs, Harvard’s John F. Kennedy School of Government
Posted: 07/22/2014
* * *
‚ISRAEL PROVOKED THIS WAR’
POLITICO MAGAZINE
Henry Siegman
July 22, 2014
* * *
‚Witch Hunt’: Fired MSNBC Contributor Speaks Out on Suppression of Israel-Palestine Debate’
As Gaza body toll mounts, NBC executives crack down on criticism of Israel.
AlterNet
By Max Blumenthal
Julu 24, 2014
380 COMMENTS
* * *
‘We have nothing left to lose. I would rather die with my family under the rubble of our house than have a humiliating truce’: Palestinian youth demand justice
MONDOWEISS
Pam Bailey
July 21, 2014
* * *
‚Netanyahu’s ‘Telegenically Dead’ Comment Is Grotesque but Not Original’
INTERCEPT
By Glenn Greenwald
21 Jul 2014
* * *
‚Israel, not Hamas, orchestrated the latest conflict in Gaza’
Washington’s ironclad support for Israel provides effective shield for war crimes
July 22, 2014 9:30AM ET
ANTIWAR
by Musa al-Gharbi @Musa_alGharbi
* * *
‚Israel’s War on Gaza: The Context’
Sheldon Richman |
July 22nd, 2014
The following article was written by Sheldon Richman and published on his blog Free Association, July 21, 2014.
* * *
‚The Gaza war has done terrible things to Israeli society’
THE GLOBE AND MAIL
LISA GOLDMAN
Jul. 24 2014
* * *
‚Letter From My Father, Late King Hussein, to Netanyahu’
Princess Haya Al Hussein
UN Messenger of Peace
HUFF POST
Posted: 07/23/2014
* * *
‚Eliminating the Palestinians as a political entity’
The government is intent on destroying every political entity in the West Bank and turning the Palestinians into a marginalized, fragmented people.
HAARETZ
By Yitzhak Laor
Published 11.07.2014
* * *
‚Hamas, the first Palestinian army’
SHLOMI ELDAR
AL-MONITOR
* * *
“The more the dead, the better”: Israel’s crumbling media warAs the world watches in horror at the massacre of Palestinians, Israel’s propaganda war is being challenged
DEEPA KUMAR
SALON
July 23, 2014
* * *
Milego dnia.
Społeczeństwa muzułmańskie czytają dramatycznie mało (Grecja ma więcej przekładów książek z języków obcych niż 22 kraje arabskie razem wzięte), ale do najczęściej wydawanych pozycji zagranicznych należy „Mein Kampf” i „Protokoły mędrców Syjonu”.
Arabska ulica jest pod wpływem nazistowskiej ideologii w muzułmańskim odzieniu. Ci, którzy tego nie akceptują, starają się być niewidoczni.
Dziennikarze zachodni dokonują cudów, żeby nie widzieć rzeczywistości w krajach, z których nas „informują”. Kiedy muzułmański ludobójczy antysemityzm wylewa się na ulice zachodnich stolic, odwracamy oczy.
http://studioopinii.pl/andrzej-koraszewski-islam-po-polsku-i-w-innych-jezykach/
============
Ciekawy tekst……
@wiesiek59
26 lipca o godz. 13:27
Gadamy poki co o PALESTYNIE, a TU OBCY to syjonisci/zydowscy emigranci z calego swiata, ktorych laczy TYLKO RELIGIA. NIC WIECEJ.
Ale ma Pan racje powiadajac, ze Palestynczycy to ‚obcy’ w Chinach, tak jak Chinczycy w Palestynie. Albo Polacy w Burkina Faso. Itd. Nawet jak Pan pojedziesz na wczasy do Wachocka, to dla tubylcow bedziesz Pan ‚obcy’.
It’d.
Konkludujac: by gadac o czym Pan gada wypada miec ELEMENTARNA WIEDZE. Dobre chceci nie wystarcza. Niech Pan odlozy troche kasy i pojedzie do Nowego Yorku (Brooklyn – Borough Park, Williamsburg) . Wtedy zobaczy Pan, kto sie asymiluje, kto nie.
I DLACZEGO.
A pozniej do Londynu, Paryza, Berlina. Tu tez Pan zobaczy, kto sie asymiluje, kto nie.
I DLACZEGO.
Problem w tym, ze to co Pan wie o swiecie nie daje Panu 0.001% szans na rzeczowe odpowiedzenie na pytanie DLACZEGO.
Sorry za szczerosc.
no i wszystko jasne /a moze nie/!
http://myslnarodowa.wordpress.com/2012/04/25/hasbara-w-polskim-internecie-definicja-metody-organizacja-wikipedia/
@ wiesiek59
26 lipca o godz. 19:27
Na wszystkich antyizraelskich demonstracjach w tysiacach miast calego swiata pojawia sie dzis termin NAZIONIZM.
To dlatego, ze wszyscy ludzie swiata wiedza juz, ze syjonisci z Izraela chodza w butach Hitlera, a nie Herzla.
A syjonistyczni kolesie jak Pan ich popieraja, bo uwazaja, ze ludobojstwo na Palestynczykach (Arabach, Muzulmanach) jest OK.
Ale z tym oczytaniem mieszkancow Getta Gaza to masz Pan racje: syjonisci nie pozwalaja by Palestynskie dzieci mialy ksiazki, papier do rysowania, kredki… Trzeba je do Getta Gaza szmuglowac. Jak za Hitlera do Getta Zydowskiego.
Nie mowiac juz o zywnosci, energii elektrycznej, wodzie, mieszkaniu, itd.
Hitlerowcy mysleli o Zydach dokladnie tak samo jak Pan (syjonisci) o Palestynczykach.
@ mr.off
To jest wlasnie sedno sprawy ktore niestety nie jest zrozumiale dla tych ktorzy poza Polakowem nigdy nie widzieli innego swiata. Wlasnie problem braku symilacji, burki, sharie i inne barachlo sa przeszkoda w ucywilizowaniu tego kawalka swiata ktory rozlewa sie poprzez ciagle wojny po swiecie i czyni w nim enklawy ubostwa, zacofania i pretensji do nowych ojczyzn, bo sie chce implantowac w nich burki, sharije rewanz etc. Na dodatek sprowqadzjac na swiat druzyny pilkarskie genetycznie opoznionych obywateli.
mr.off!
Nie zarzucaj Wieśkowi niewiedzy, jak sam masz klapki na oczach i powtarzasz jak mantrę brednie antyżydowskie. Znam sprawę Antwerpii, mieszka tam mnóstwo ortodoksyjnych Żydów i chasydów, mieszkałem w okolicy Parku Miejskiego, a tam jest ich centrum. Na początku mnie szokowali, a później zobaczyłem uśmiechnięte twarze, najczęściej na rowerach, z dwiema komórkami w rękach. Tymczasem niedaleko jest Antwerpen Centraal, gdzie strach jest w ogóle wieczorem usiąść. Pełno muzułmanów, Murzynów, agresywnych, okradających ludzi z drobiazgów, żebrzących.
I do tego zupełnie inny stosunek do „wroga”. Żydzi chcą, aby Arabowie wreszcie się uspokoili, przestali wysyłać rakiety na Izrael, tymczasem immanentną częścią myślenia muzułmanów jest wymordowanie całego narodu żydowskiego. I nawet w takiej Antwerpii Żyd w chałacie z wystającymi cicit nie myśli o wyjeździe do Izraela i zabijaniu muzułmanów, a muzułmanie tylko o tym myślą.
I nie dawaj przykładów – cytatów swojego myślenia, bo tych idących z modnym prądem jest mnóstwo. Ludzi zastanawiających się, jak jest naprawdę, bardzo mało.
@ wiesiek59,
„Społeczeństwa muzułmańskie czytają dramatycznie mało…”
„Arabska ulica jest pod wpływem nazistowskiej ideologii w muzułmańskim odzieniu.”
A jakich tworcow arabskich Pan zna? Przypuszczam, ze zadnych. Moge z tego wnioskowac, ze Pan nic nie czyta? Poza tym Pan bredzi.
Do pozostalych dyskutujacych, ktorzy wyrazaja autorytatywne opinie o islamie. Prosze powiedziec, co sadzicie o ksiazce ” Islam in the Modern World”, ktorej autorem jest Seyyed Hossein Nasr? Jak juz wydajemy opinie to prosze bardzo wypowiadajmy je w oparciu o konkrety.
Pozdrawiam
Byliśmy z żoną w Izraelu jako turyści indywidualni, mieszkając na jednym z osiedli w Jerozolimie. Poruszaliśmy się po Izraelu środkami komunkacji publicznej.
Wiemy co to znaczy: twoja twarz jest twoim paszportem, kiedy jechaliśmy do Betlejem czy Jerycha.
Do dziś z Jerozolimy pamiętam legitymowanie młodych arabów(?) przez żołnierzy izraelskich.
Jako dziecko przeżyłem okupację niemiecką I byłem świadkiem tzw marszu śmierci więżniów Auschwitz-Birkenau. Od obydwu obrazów nie mogę się uwolnić.
Mam wielu znajomych amerykanów pochodzenia żydowskiego. Tak niszczącej krytyki polityki Izraela nie słyszałem od nikogo innego. Nie odważę się tych opinii powtórzyć.
Oj Vandermerve, muszę przyznać, że rzeczywiście wiem bardzo mało. Ale tyle, co wiem, daje mi dużo do myślenia. Czytałem w swoim życiu czwórkę z kręgów muzułmańskich: „Opowieści starego Kairu” Nadżiba Mahfuza, szereg książek Pamuka, Neclę Kelek z jej „Słodko – gorzką ojczyzną” i oczywiście Rushdiego (tyle co pamiętam). I rzecz charakterystyczna, i Wiesiek ma rację, że ulica czyta bardzo mało i jest pod wpływem strasznej ideologii – autorzy wszystkich tych książek martwią się o swoje społeczeństwa. O islam. To są ludzie wykształceni, wiele rozumiejący, zdający sobie sprawę, że stara wersja islamu narzucana przez koła tradycjonalistów jest kamieniem u szyi całych społeczeństw, tego rodzaju podejście do religii cofa społeczeństwa arabskie do Średniowiecza. A przede wszystkim sytuacja kobiet, to jest źródło wszystkich nieszczęść.
Panie „off”……
Do poznania MECHANIZMÓW sprawowania władzy na świecie trzeba wiedzieć jedno.
CUI BONO.
Reszta jest dość prozaiczna.
Konflikty maja podłoże ekonomiczne, albo ideologiczne, jedynie.
Kto jest zainteresowany konfliktem, kilkukrotnie pisałem.
Moja przyznaje ze skruchą, słaba znajomość angielskiego i czytanie tego co lubię a nie tego co powinienem, nie pozwala na śledzenie dzielenia włosa na czworo w przypadku Żydów i Palestyńczyków.
Nie jest to potrzebne, bo mechanizm jest znany od paru tysięcy lat.
Nie ma w niż ŻADNEJ specyfiki odróżniającej go od innych konfliktów.
Syjonizm powstał w konkretnym czasie i miejscu.
I niczym się nie różni od powstałych w tym samym czasie koncepcji- komunizmu, nazizmu, czy faszyzmu.
Dziecko epoki, można by powiedzieć.
Tyle, że przetrwał, a pozostałe zostały obalone bądź upadły, zastąpione przez inne koncepcje- choćby neoliberalizm.
Równie w skutkach zbrodniczy…….
Dajmy ludziom władzę nad INNYMI, a będziemy obserwować te same skutki, bez względu na płeć, rasę, religię, czy krąg kulturowy.
Osiemnastolatek w mundurze armii izraelskiej ma władzę.
Indoktrynowany do nienawiści i z wgenerowanym poczuciem zagrożenia, będzie reagował typowo.
Jego kolega- równolatek palestynski po praniu mózgu w meczecie i szkole koranicznej, również.
Typowy klincz, nie pozostawiający im dużych możliwości wyboru działań.
Ps.
Sugerując moją niekompetencję, stawiając w pozycji arbitra, nie przedstawił pan własnych pomysłów, wiedzy- być może hermetycznej, ZDANIA.
Ciekaw jestem……
Ps.
Hitler – antysemita, przygotowywał do działania Legion Arabski, złożony z Semitów…..
vandermerwe
26 lipca o godz. 21:30
Jak rozumiem, to że bredzę w pana oczach, ma być argumentem?
KAŻDY ma swój własny ogląd świata.
Wzbogać pan mój, przedstawiając własny świat, a nie negując mój.
Wyprowadź mnie z błędu w którym tkwię ponoć…..
Czy Syjoniści to naziści?
W każdym razie wiele metod, technik działania, podpatrzyli……..
Dlaczego wchodzą w takie buty?
Bo są SKUTECZNE…..
http://wyborcza.pl/1,75968,16381653,Nikt_tak_pieknie_nie_mowil_o_pokoju.html#CukGW
=============
Aż nie mogę się powstrzymać…….
Michnik mówi pieknie, Busch mówił pięknie, i Sarkozy, i Netanjahu, i i wielu innych mądrych ludzi.
A ci mniej piękni dalej zabijają, realizując własne interesy bądź takie które uważają za korzystne…….
A LUDZIE giną w bezsensownych starciach.
Zdefiniowanie jakiegoś ogólnoludzkiego kodeksu honorowego, czy Hammurabiego, przekracza jak na razie nasze możliwości jako gatunku?
Ps.
W kodzie- ULSTER.
To chyba wszystko wyjaśnia…..
Budujemy nowe. Wielka Polska Katolicka – to piękny kod.
– No tak. Tu wkraczamy na obszary transcendencji, można powiedzieć… Odrywamy się od świata realiów i znowu jesteśmy na obszarach iluminacji, na obszarach, gdzie króluje symbolika łaski, opatrzności. Octavio Paz podzielił kiedyś kraje na te, które ukształtowała reformacja, i te ukształtowane przez kontrreformację. I to jest ta asymetria – Stany Zjednoczone są ukształtowane przez wpływ reformacji, my jesteśmy zdecydowanie ukształtowani przez wpływy kontrreformacji, stąd te różnice. Nie jesteśmy ufni wobec zmian, tymczasem amerykańska kultura, cała dynamika amerykańskiego życia jest związana z fascynacją przyszłością. Tam było tak od początku. U nas jest inaczej, u nas wszystko gdzieś odpływa w niebyt, znika, a zostaje jakaś pamięć obarczona poczuciem straty. I to jest dla nas ważniejsze niż np. pytanie, jak ułożyć sobie stosunki z Rosją. Wolimy frazesy i gesty, różne patriotyczne deklaracje. Wojna jest u granic! A my co?
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/usa-polska-milosc-bez-wzajemnosci
============
Sedno?
Najnowsza wiadomość jak świeża bułeczka, potwierdzająca to, co piszę od wielu dni i lat: „Izrael zgodził się na przedłużenie o 4 godz. 12-godzinnego rozejmu w Strefie Gazy, do północy; propozycji rozejmu nie przyjął Hamas, a następnie odpalił w stronę Izraela trzy rakiety ze Strefy Gazy”.
@Torlin
26 lipca o godz. 23:56
To, co jest dla Pana ‚wiadomoscia, jak swieza buleczka dla kazdego, kto mysli jest informacyjnym sumkiem, blablabla. PALESTYNA JEST POD OKUPACJA IZRAELA. JUZ PRAWIE 50 lat.
Syjonisci morduja co 3 dni Palestynskie dziecko (podczas rzezi jak ta dzis, morduja ich setki). A pozniej wracaja do rutyny: jedno dziecko co trzy dni jest zabijane. Jakie znaczenie ma to, ze syjonisci oglosza, ze nie beda zabijac Palestynskich dzieci przez 4 godziny, jak robia to 50 lat?
Niech Pan sprawdzi, gdzie jest Pana glowa? Wie Pan co to jest glowa i do czego sluzy myslacym?
Nie, nie do noszenia kapelusza.
@Wiesiek59
90 % informacji w sieci jest po angielsku. Profesjonalne teksty nt. konflikty syjonistow ze swiatem islamu sa TYLKO PO ANGIELSKU. Glownie dlatego, ze dla syjonistow z waszyngtonskiego AIPAC i Izraela najwazniejsza jest propagandowa wojna o ‚serca i umysly Amerykanow ‚. Jej wygranie oznacza bowiem dostep do portfela Wuja Sama.
To sa miliardy dolarow kazdego roku.
Dlatego syjonisci z waszyngtonskiego AIPAC oraz ich odpowiednicy w rzadzie B.Netanyahu walcza o to, by amerykanska opinia publiczna jak najmniej wiedziala o tym, co rzeczywiscie dzieje sie na Bliskim Wschodzie. Amerykanie sa coddziennie oklamywani przez amerykanskie media, co pozwala syjonistom doic Amerykanow i zapewniac sobie polityczny parasol USA.
Panstwo Izrael, to tak naprawde ‚przedsiebiorstwo Izrael’, ktore pozwala zamknietemu kregowi politykow USA i Izraela zyc z tego co dzieje sie na Bliskim Wschodzie wykorzystujac pieniadze amerykanskich podatnikow.
Syjonisci maja extra kase takze z ‚przedsiebiorstwa Holocaust’. To ta sama ekipa, ktora doi Amerykanow w przedsiebiorstwie ‚panstwo Izrael’.
It’d.
PS. Niech Pan sprawdzi czym rozni sie syjonizm T.Herzla od syjonizmu B.Natanyahu (Z.Zabotynskiego) oraz syjonizmu religijnych ekstremistow popierajacych rezim Natanyahu. Bez rozumienia ideologicznych fundamentow wspolczesnego izraela, drodze, jaka syjonizm odbyl od czasu Ben-Guriona do dzis nie da sie nic sensownego powiedziec na temat, o ktorym gadamy.
@z dystansu
25 lipca o godz. 16:38
Ma Pan racje powiadajac, ze islamisci z Hamasu to ideologiczny odpowiednik judeo-syjonistow z rzadu B.Natanyahu. Nie zauwaza Pan jednak tego, ze Hamas do dziecko syjonizmu (jak libanski Hezbollah). I ze Izrael od czasu Davida Ben-Guriona stacza sie na prawo. Ludzie dzis rzadzacy tym panstwem to judeo-syjonistyczni ekstremisci poslugujacy sie terrorem panstwowym jako glownym narzedziem polityki, przy ktorych iranscy ajatollahowie, to politycy trzymajacy standardy (nieomal) Zachodu.
Ma Pan tez racje, ze Hamas nie ma szans na militarne zwyciestwo, tak jak nie mieli bojownicy Zydowskiej Organizacji Bojowej Marka Edelmana podczas powstania w Getcie Warszawskim, czy AK w Powstaniu Warszawskim. I rola Hamasu jest dokladnie taka sama jak rola ZOB i AK: nie pozwolic, by syjonistyczna bestia zlamala ducha WALKI O WOLNOSC I GODDNOSC Palestynczykow.
Palestynczycy – PO PRAWIE 50 LATACH OKUPACJI – maja wole walki, a szczegolnie mlode pokolenie (ktore stanowi wsrod Palestynczykow WIEKSZOSC).
To bodaj najwiekszy dzis bol glowy syjonistycznej bestii.
Drugi to demografia: syjonisci sa populacja mniejsza niz Palestynczycy.
To wyklucza opowiadanie swiatowej opinii publicznej propagandowej bajki i demokratycznym i zydowskim Izraelu.
Syjonisci to wiedza. Mimo to daza do stworzenia w Palestynie judeo-syjonistycznego kalifatu Rasy Panow Bliskiego Wschodu. Czyniac Palestynczykow podludzmi, jak Hitler.
To dzis niemozliwe.
I nasza – swiatowej opinii publicznej – rola jest, by stalo sie niemozliwe.
Musimy wiec BOJKOTOWAC dzisiejszy Izrael judeo-syjonistycznych ekstremistow. Ludobojcow.
Dlatego, ze ma on alternatywe: Izrael konceptu Teodora Herzla.
‘Hamas not complicit in teens’ kidnap: Israeli police’
THE DAILY STAR
JULY 26, 2014
BEIRUT: The Israeli Police Foreign Press Spokesman, Micky Rosenfeld, appears to have falsified the Israeli government’s claim that Hamas was responsible for the killing of three Israeli settler teens in June, by saying responsibility lies with a lone cell that operated without the complicity of Hamas’ leadership.
(…)
* * *
‘ISRAEL PROVOKED THIS WAR’
POLITICO MAGAZINE
Henry Siegman
July 22, 2014
* * *
‘AIPAC Is the Only Explanation for America’s Morally Bankrupt Israel Policy’
HUFFTINGTON POST
Stephen M. Walt
Professor of International Affairs, Harvard’s John F. Kennedy School of Government
07/22/2014)
‚Destroy Hamas? Something worse would follow: Pentagon intel chief’
REUTERS
ASPEN Colorado
Jul 26, 2014 10:37pm EDT
(Reuters) – A top Pentagon intelligence official warned on Saturday that the destruction of Hamas would only lead to something more dangerous taking its place, as he offered a grim portrait of a period of enduring regional conflict.
The remarks by Lieutenant General Michael Flynn, the outgoing head of the Defense Intelligence Agency, came as Israeli ministers signaled that a comprehensive deal to end the 20-day-old conflict in the Gaza Strip appeared remote.
At least 1,050 Gazans – mostly civilians – have been killed, and 42 Israeli soldiers and three civilians in Israel have died.
Flynn disparaged Hamas for exhausting finite resources and know-how to build tunnels that have helped them inflict record casualties on Israelis. Still, he suggested that destroying Hamas was not the answer.
„If Hamas were destroyed and gone, we would probably end up with something much worse. The region would end up with something much worse,” Flynn said at the Aspen Security Forum in Colorado.
„A worse threat that would come into the sort of ecosystem there … something like ISIS,” he added, referring to the Islamic State, which last month declared an „Islamic caliphate” in territory it controls in Iraq and Syria.
Confined in the crowded, sandy coast enclave of 1.8 million, where poverty and unemployment hover around 40 percent, weary Gazans say they hope the battle will break the blockade that Israel and Egypt impose on them.
Israeli officials said any ceasefire must allow the military to carry on hunting down the Hamas tunnel network that criss-crosses the Gaza border.
Flynn’s comments about the conflict came during a gloomy, broader assessment of unrest across the Middle East, including in Syria and Iraq. Flynn said bluntly: „Is there going to be a peace in the Middle East? Not in my lifetime.”
@ Torlin,
Polecam lekture ksiazki, wymienionej powyzej. O tyle dobra praca, ze analizuje prady polityczne i intelektualne w swiecie wpsolczesnego Islamu.Autor zdobyl wyksztalcenie na MIT i Harvardzie, profesor George Washington University, wiec ktos kto dosyc dobrze poznal swiat Zachodu i jego wartosci. Intelektualisci w swiecie Islamu slusznie sie martwia i zastanawiaja nad stanem rzeczy, gdyz taka jest rola intelektualistow. Czyzby intelektualisci w swiecie zachodnim spoczeli na laurach, gdyz wszystkie problemy zostaly rozwiazane? „Sadze, ze watpie”, gdyz problemow w swiecie zachodnim jest multum – od politycznych zaczynajac a na spolecznych konczac.
Nasz, czyli „zachodni” problem polega na braku zrozumienia i moze nawet niecheci zrozumienia oraz poznania innych kultur ( nie jestesmy tutaj jednak wyjatkiem – na szczescie(???)). Stad islam widzimy jako jednolity twor. Juz chocby rozroznienie miedzy szyitami i sunnitami stanowi problem. A kim sa wobec tego alawici? Nie docieraja do nas regionalane roznice wystepujace w Islamie. O ile w Afganistanie Talibowie zlikwidowali edukacje dziewczat i kobiet o tyle w na Uniwersytecie Teheranu na wydziale medycyny polowa studentow to kobiety.
Autor rowniez zajmuje sie pojeciem „fundamentalizmu”, ktore tak chetnie jest przyklejane na Zachodzie wlasnie do Islamu. Bardziej szczegolowa analiza autora wykazuje, ze fundamentalizm jest czescia kultury Islamu, jednoczesnie na przykladzie Iranu pokazuje, ze ‚.[it]..reveals fully the complexity of very diverse currents in the Islamic world that are usually clustered together under heading „fundamentalism””. A co ” Muzulamanskim Marksiszmem” czy „Muzulmanskim Socjalizmem” czy pradami „liberalnymi”?
W odpowiedzi na to , co napisal „Wiesiek59” pozwole sobie zacytowac:
„The present state of the development of an „Islamic democracy” is therefore very complicated and cannot be summarized in simple terms.”
Jak sie to ma do tego zdania z wypowiedzi „Wieska59?
„Arabska ulica jest pod wpływem nazistowskiej ideologii w muzułmańskim odzieniu.”
Jak powyzsze stwierdzenie ( w sumie w stylu „Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki”) ma sie do wynikow badan Zogby International, ktore mozna znalezc w ksiazce „Arab Voices”?
Rzecz nie w tym, zeby nie krytykowac lecz w krytyce rozsadnej bioracej pod uwage stan naszej wiedzy i roznorodnosc istniejaca w swiecie nawet w lonie jednego pradu czy spolecznosci. Tych rzeczy nie da sie ujac jednym zdaniem, ktore ujawnia nam cala prawde.
Pozdrawiam
@ Torlin,
Jeszcze swoisty komentarz do artykulu Pawla Smolenskiego.
„”If Hamas were destroyed and gone, we would probably end up with something much worse. The region would end up with something much worse,” Flynn said at the Aspen Security Forum in Colorado.
„A worse threat that would come into the sort of ecosystem there something like ISIS,” he said, referring to the Islamic State, which last month declared an „Islamic caliphate” in territory it controls in Iraq and Syria. ”
Wiec do wyboru do koloru. Ciekawe, nieprawdaz?
@ Vandermerwe
Dramatycznie mało wiemy zarówno o islamie jak i szerzej: o współczesnej kulturze arabskiej i różnicach kulturowych w ich obrębie, ale uwielbiamy uogólniać na ich temat i czynić z nich śmiertelnego wroga. Rzecz stara jak świat i groźna- te uogólnienia i szukanie wroga- ale moglibyśmy mieć już te mechanizmy rozpoznane i przynajmniej starać się im zapobiegać. Wszak tacy jestesmy dumni z naszej -zachodniej- refleksji kulturowej 😉
Nie wiemy np, że kandydatem w wyborach prezydenckich w Iraku był ateista. Jak to mozliwe? Ano możliwe. W Polsce prędzej by ateistę – kandydata na prezydenta- zjedli z butami, niż w takim Iraku. Tyle właśnie wiemy- porównawczo: o sobie i o nich, czyli rozpaczliwie niewiele.
Pozdrawiam 🙂
@ Wiesiek59,
Przepraszam za uzycie okrelenia „bredzi”. Nie zgadzam sie z tym, co Pan napisal ale nie jest to usprawiedliwieniem mojej wypowiedzi.
Z mr.off przestaję dyskutować, bo jest chory z nienawiści i nie umie być obiektywny. To nie ma sensu.
————-
vandermerwe!
Mój problem polega na tym, że ja nie posiadam „angielskiego”, więc nie mogę przeczytać tej książki w tym języku. Oprócz tego zarzucasz mi kompletną niewiedzę w sprawie Islamu, a ja nie bardzo mam ochotę udowadniać Ci, że nie masz racji. Świetnie rozróżniam szyitów od sunnitów, i wiem świetnie, że kraje muzułmańskie są ogromnie zróżnicowane. Na uniwersytetach jordańskich są kaplice chrześcijańskie, aby wierzący mogli się pomodlić w czasie przerwy. W większości krajów islamskich mieszkańcy są gościnni, sympatyczni, w ogóle można by się zastanowić, czy generalnie Islam nie jest „lepszą” religia w wielu sprawach od innych. Podoba mi się optymistyczny stosunek Islamu do życia w społeczeństwie. O ile w chrześcijaństwie, buddyzmie czy hinduizmie ideałem jest porzucenie realiów doczesności i zostanie pustelnikiem lub zakonnikiem, to w Islamie najważniejsza jest rodzina, społeczność, grupa. Świetnie to widać w sprawach seksu. Rodziny muzułmańskie się bardzo kochają, a dzieckiem muzułmańskim naprawdę warto być, tak są rozpieszczane.
Ale istnieje niestety wersja Islamu sprzed wieków i ona siłą narzuca swój punkt widzenia, nawet w takich państwach jak Malezja. Vandermerve, naprawdę, ja potrafię być obiektywny, zachwyciła mnie jedna z ostatnich wiadomości, że „Tymczasem zrzeszająca 57 krajów Organizacja Współpracy Islamskiej jednoznacznie potępiła wypędzenie chrześcijan z Mosulu, określając te działania mianem „zbrodni nie do przyjęcia”. Jednocześnie organizacja przypomniała, że obejmuje pomocą humanitarną uchodźców w oczekiwaniu aż będą oni mogli wrócić do swych domów”.
@ Torlin,
Spojrzalem na me wypowiedzi. I o ile w stosunku do „Wieska59” wypowiedzialem sie nagannie, w stosunku Ciebie ( udalo sie!!) nie pisalem, ze nie wiesz. Zaznaczylem, w oparciu o moje obserwacje , ze polskie pismiennictwo na tematy III swiata jest ubogie a czesto publikacje sa pelne bledow. Jesli gdzies znalazl sie ponownie argument ad personam, przepraszam. Staram sie takich argumentow nie uzywac ale jak widac nie zawsze sie udaje. Wiec powtorze by nie bylo nieporozumien. Jesli pisalem „bezosobowo” tj. „nie wiemy” czy „nie rozumiemy” nie odnosi sie to konkretnie do zadnej osoby dyskutujacej w tym miejscu – jest obserwacja ogolna. Po czesci jak kazde uogolnienie ocena malo precyzyjna i subiektywna.
„Vandermerve, naprawdę, ja potrafię być obiektywny,”
W to nie watpie, tym bardziej, ze nie oceniam ludzi na podstawie roznicy pogladow. Ja sie moge z czyims zdaniem nie zgadzac ale to nie to samo co ocena osoby. W ostatecznosci to jest tylko dyskusja a nie wojna.
Pozdrawiam
@vandermere 7:54
==================
.
>>> O ile w Afganistanie Talibowie zlikwidowali edukację dziewczat i kobiet.. >>>
.
NIE.
To nie Talibowie zlikwidowali edukację dziewczat i kobiet.
To zrobili przed nimi nasi bohaterzy, sojusznicy i towarzysze broni Radka-Sk…synka, Mujahedini.
Nalezy pamiętać o co walczyl tak dzielnie nieustraszony Mujahedin Radek.
.
Edukacja kobiet w Afganistanie, istniala za wladzy pro-rosyjskiej ( najpierw ) a potem za rosyjskiej interwencji.. Wtedy kobiety byly lekarzami, prawnikami, lotnikami i nawet generalami policji. Dziewczyny rzad pro-sowiecki wysylal na studia za granicę min. do Wrocławia; jedną taką osobiscie poznałem, wiec wiem.
.
Co do rosyjskiej okupacji, to ciagle zachowuję w pamięci ( i wszystkim przypominam ) taka konferencje prasowa oficjela USA.
Dziennikarz pyta: „Ruscy probowali i nie udalo im się. Dzlaczego Wam sie ma udać?”
Odpowiedzial przedstawiciel Cywilizacji ( psia jego k…wa mać ):
„Rosjanie chcieli ten kraj dla siebie. Wiec budowali drogi, mosty, fabryki, domy, szpitale. My tego kraju nie chcemy. Wiec my to tylko wszystko po prostu rozpi…dolimy.”
Jak obiecali, tak zrobili. Gruntownie, trzeba przyznać.
.
Tak wyglada pomoc w budowie demokracji.
NIE ZAPOMINAJCIE O TYM!
///////////
@vandermerwe,
===================
.
Kropnąlem się w Pana nicku. Przepraszam.
G53.
@ Georges53,
” Edukacja kobiet w Afganistanie, istniala za wladzy pro-rosyjskiej ( najpierw ) a potem za rosyjskiej interwencji.”
O tym fakcie jak i inwestowaniu w infrastrukture ( oczym Pan wspomina) dyskretnie sie milczy.
Rzady mudzahedinow, owych oslawionych bojownikow o „wolnosc i demokracje” sa historia sama w sobie. Przeciez to oni utopili Afganistan w orgii wojny domowej, mordow i zniszczenia. Bez tego przypuszczalnie nie bylo by wladzy Talibow.
Kiedys jeden ze znawcow tematu zapytany, dlaczego Talibowie byli tacy jacy byli, odpowiedzial, ze to sa dzieci wojny w Afganistanie, ludzie, ktorzy znali swiat z perspektywy obozu uchodzcow w Pakistanie i wedlug tego wzoru chcieli zbudowac Afganistan. Mysle, ze cos w tym jest.
Pozdrawiam
Judaizm chwali i czci zycie.
Islam chwali i czci smierc.
Dwie, nie do pogodzenia ideologie.
Kogo popierac i z kim sympatyzowac – to ( na razie) wolny wybor.
vandermerwe
27 lipca o godz. 13:57
Obozy uchodźców produkują bojowników bez lęku.
Afganistan produkuje opium.
Talibowie byli niewygodni, bo zlikwidowali produkcję?
To jedna z możliwości przyczyn interwencji USA.
Lukratywny biznes przejąć dla siebie…….
Wracając do poprzedniej dyskusji.
Nie jest potrzebne znanie niuansów religijnych.
Wystarczy poznanie motywacji psychologicznych.
ZAWSZE chodzi o jedno- władzę albo ego.
I zawsze znajdzie się ten 1% tak zdeterminowanych, by reszcie narzucić swój punkt widzenia. Nieprzejednani, wściekli, renegaci, fundamentaliści- różnie się ich nazywa.
I to jest mój punkt wyjścia w ocenie rzeczywistości.
Moim zdaniem, cala reszta zaciemnia jedynie obraz.
Powstała cała seria powieści w których przywódca kontrolował społeczność która schroniła się przed zewnętrznym zagrożeniem.
„Seksmisja”, to niezła próbka.
Przywódcy nie chcieli by dowiedziano się o możliwościach normalnego życia, by populacja się rozpełzła po planecie, straciliby kontrolę i swoje przywództwo.
Być może to obserwujemy w Gazie? Izraelu?
Bez zagrożenia zewnętrznego, przywódcy byliby nikim, nie mieliby funduszy do dzielenia.
A na tym polega ich władza.
Ten konflikt jest nierozwiązywalny bez dialogu, ustępstw.
A fundamentalistom z obu stron chodzi jedynie o władzę i kasę.
Reszta to ozdobniki……
Czy mozna jesc lody nie lykajac wody?
P.S. Mozna jak najbardziej !
Religie niszcza pokoj spoleczny- zawsze + wszedzie ! !
A wiec istnieje Arab, który studiował na Harwardzie i MIT i doszedł do godności profesorskiej w USA.
Arab, z którego książki Vandemerwe zaczerpnął swoje wiedzę, ze Islam ma trzy główne odłamy: sunitow, szyitów i alewitow i każdy który tego wybitnego dzieła nie studiował jest kulturalnie niedouczony i nie ma prawa dyskutować o Arabi i Islamie.
Wiedza o kulturze arabskiej jest rzeczywiście bardzo specjalistyczna i niszowa wiedza. Nie jestem przekonany tylko o tym, ze wynika to jedynie z naszego niedouczenia. Obawiam sie, ze problem ten ma jeszcze drugi nie mniej istotny aspekt, a jest nim wkład kultury i nauki arabskiej do kultury światowej.
W wczesnym średniowieczu kultura arabska była przodująca. Od tego czasu nie wiele sie w niej wydarzyło, co miałoby wpływ na rozwój swiata. Żadnej reformacji, oświecenia , rewolucji technicznej, reform społecznych. Jeśli juz to jedynie jako import z zachodu. Arabom, mimo miliardów z ropy, nie udało sie wnieść jakiegoś znaczącego wkładu do kultury światowej. Najlepiej odzwierciedla to długości listy arabskich noblistów.
Ja naprawdę nie muszę czytać każdego Araba, któremu udało sie studiować na MIT i w Harwardzie, aby uchodzić w zachodnim świecie za w miarę kulturalnego człowieka. To raczej arabskie społeczeństwa powinny dowieść, ze są w stanie doszlusowac do reszty swiata. Nie mam tu koniecznie na myśli zachodu, ale dlaczego nie na przykład takie Chiny?
Powracając do Islamu, to Alewici rzeczywiście są najbardziej liberalnym i najmniej wojowniczymi odłamem Islamu, nie licząc oczywiście Asada w Syri, który także jest Alewita i prowadzi krwawowa wojnę domowa, obecnie przedewszystkim przeciwko sunityszym fundamentalistów. Rzeczywiście nie taki prosty ten Islam.
@ Z dystansu,
Ma Pan racje. Nie musi Pan czytac kazdego Araba ( niezaleznie gdzie studiowal), tak jak Arab nie musi czytac kazdego tworcy zachodniego, arabskie spoleczenstwo nie musi wykazywac niczego spoleczenstwu zachodniemu jak i spoleczenstwo zachodnie nie musi wykazywac niczego spoleczenstwu arabskiemu. Ma Pan racje, Islam nie jest taki prosty, ale co w zyciu jest proste?
Natomiast jesli o czyms dyskutujemy jakas wiedza jest wskazana.
OFF i Wan . . . .
Jesli panowie chcą sie prześcigać w znajomości kultury islamu czy arabistyki to po co Wam jezyk polski i nieszczęsne blogi polityki.
Naprawdę uważacie że ktoś bedzie się uczyl bez urazy ”tych robaczkow”
uklony
vandermerwe
Mój problem z Panem jest mniej arabski, a więcej osobisty. Z Pana wpisów w żadnym momencie nie wynika, ze Pan sam trudzil sie lektura tych wybitnych dzieł, ktorych lektury Pan od nas jako przepustki do rzeczowej dyskusji o Bliskim Wschodzie wymaga. Miałoby w tych książkach tylko to pisać czym nas Pan na blogu oświeca, możemy spokojnie z ich czytania zrezygnować. Obawiam sie, ze stara sie nas Pan oślepić eurydycja z dzieł, ktorych lekturę Pan także sobie oszczędził i ktorych tytuły wypisał Pan sobie z Google.
religia, religia, a problem lezy w tych ktorzy „tlumacza” jak powinno sie to wszystko rozumiec.
Powtorze za premierem Netanyahu:
________________
„Jezeli Hamas zlozy bron, to bedzie pokoj a jezeli Izrael zlozy bron to przestanie istniec”
PS.Tyle tylko, bowiem zebralo sie tutaj towarzystwo tez polskich nazioli.
Vandermerve!
„tak jak Arab nie musi czytać każdego twórcy zachodniego”. Und hier ist der Hund begraben. Otóż tak jest ułożony ten świat, że kręci się wokół białej cywilizacji. Wszystkie wielkie dzieła, wynalazki, programy, myśli wyszły z Europy lub Stanów Zjednoczonych, a jeżeli z innych krajów, to ich przedstawiciele murowanie studiowali na którymś z uniwersytetów amerykańskich. Może teraz to się zmieni, ale Europoameryka zdobyła świat: demokracja, wybory, sposób ubierania się, telefony komórkowe, coca cola, wolność osobista, turystyka, miary wag, daty, alfabet itd. Może to się niektórym nie podobać, zwolennikom np. poezji indiańskiej, ale taka jest prawda. Wieczna na pewno nie będzie, idą Chiny.
Ozzy!
To, co piszesz, to jest miód wobec lukru palestyńskiego na tym blogu.
@ Z dystansu,
„…ktorych tytuły wypisał Pan sobie z Google..”
Niestety Pan sie myli. Ja nie musze Panu niczego udawadniac a Pan naprawde niczego nie musi niczego czytac.
@ Torlin,
Sadze, ze gubimy sens dyskusji. Nie probuje wykazac, ze jedna kultura jest lepsz od drugiej. Nie w tym rzecz, choc i z tych sugestii tez mozna wyciagnac pewne wnioski. Rzecz sprowadza sie do powtarzania stereotypow, czesto bez glebszej znajomosci tematu.
Pozdrawiam
. „Znajdujemy się w sytuacji, w której obecność USA byłaby potrzebna, ale w wielu krajach jest niepożądana. (…) W obliczu tego, co działo się w ostatnich ośmiu latach, nie możemy innym nakazywać, co mają myśleć, co czuć i czego się obawiać” (s. 337). Pisząc memo dla prezydenta elekta, Albright stwierdzała: „Amerykańscy politycy ulegli samouwielbieniu, swoje działania wyprowadzali z boskich praw i w ten sposób wrobili nas w straszne rzeczy. (…) Niechże pan nam unaoczni, że wolności nie można narzucać karabinami, jeśli ludzie nie są na nią gotowi, i niech pan nam przypomni, że Ameryka nie ma ani świeckiego, ani świętego powołania. Naszym zadaniem nie jest szerzenie demokracji na całej kuli ziemskiej. Nasze zadanie to strzec własnego demokratycznego systemu i podawać rękę tym, którzy szukają u nas pomocy w budowie demokracji u siebie” (s. 340).
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/julian-bartosz-studium-wladzy-hillary-clinton
===============
Ciekawy tekst.
A z cytatu wynika że wychodzi na moje……
I ta świadomość, że Ameryka popełnia głupie błędy w polityce, jest obecna i tam.
Czyli, nie jestem antyamerykański, ale racjonalny?
@ Torlin,
„demokracja, wybory, sposób ubierania się, telefony komórkowe, coca cola, wolność osobista, turystyka, miary wag, daty, alfabet ”
Tak z ciekawosci:
1. demokracja – zalozmy, ze tak, gdyz samo slow wywodzi sie z Europy choc wiele kultur pozaeuropejskich znalo systemy, ktore mozna nazwac demokracja.
2. wybory – w obecnej formie moze tak, choc wsrod roznych kultur istnieje system uzgadniania decyzji poprzez uzyskanie powszechnej zgody.
3. sposob ubierania sie – zdecydowanie nie. W wielu krajach odbiega on od norm swiata zachodniego.
4. cocal cola – nie ma wyjscia, zdecydowanie my.
5. wolnosc osobista – problem definicji. Jesli przyjmiemy „nasze” widzenie problemu zdecydownie tak.
6. turystyka – trudno ocenic, gdyz nie sadze by byla tylko i wylacznie domena kultury europejskiej.
7. miary wag – nawet w systemie kultury zachodniej nie jest jednolity. Najstarsze sytemy miar sa starsze niz kultura europejska.
8. daty – przyjmijmy, ze tak, choc nie jestem przekonany, ze system 12-wy wywodzi sie z Europy. Nie jestem wladny orzec w tej sprawie.
9. alfabet – zdecydowanie nie. Kraje azjatyckie ( poza Wietnamem) maja swoj system alfabetyczny. Afryka Polnocna i Bliski Wschod tudziez.
Pozdrawiam
Dwa teksty znalezione w sieci, ktore mogly by byc ozdoba kazdego magazynu opinii na swiecie. Napisane przez Autora, ktory moglby uczyc WSZYSTKICH POLSKICH DZIENNIKARZY abecadla dziennikarstwa.
Czyli pisac JAK JEST.
1.
‚Blockading the Truth: Obama’s Big Lie About Gaza’
CHRIS-FLOYD.COM
BY CHRIS FLOYD
25 JULY 2014
‚(…) But let us imagine, just for a moment, that (…) Hamas just woke up one fine, clear peaceful morning and said, „Hey, let’s start firing missiles at Israel, fellas! Won’t that be a hoot?”
The fact is that even in that scenario, it would not be an „unprovoked attack,” but a legitimate act of self-defense.
How do we know this? Because one of Israel’s most honored statesmen told us so. As Jonathan Schwarz notes, Abba Eban, one of the founding fathers of Israel, used his renowned eloquence to defend Israel in the UN from charges of aggression for striking first in the 1967 Six-Day War. Rising to address the global body — where he had once served as vice-president of the General Assembly — Eban put forth his case. The surprise attack was justified, he said, because Egypt had blockaded an Israeli port:
The blockade is by definition an act of war, imposed and enforced through armed violence. Never in history have blockade and peace existed side by side. From May 24 onward, the question who started the war or who fired the first shot became momentously irrelevant. There is no difference in civil law between murdering a man by slow strangulation or killing him by a shot in the bead. From the moment at which the blockade was imposed, active hostilities had commenced and Israel owed Egypt nothing of her Charter rights. If a foreign power sought to close Odessa or Copenhagen or Marseilles or New York harbour by the use of force, what would happen? Would there be any discussion about who had fired the first shot? Would anyone ask whether aggression had begun?
As Schwarz points out — and which the entirety of the American political-media establishment perpetually fails to point out — Gaza has been subject to a stringent and ruinous blockade by Israel since 2007. As noted here the other day:
Israel has imprisoned the people of Gaza in a stateless limbo while carefully controlling almost every aspect of their lives, including what medicines they can have, what manufacturing and building materials they are allowed and even, at times, how much food they are allowed to eat to keep the population weakened but just above malnutrition levels. This brutal regimen in daily life is of course punctuated with regular night raids, bombings, kidnappings, “disappearings” and almost weekly civilians deaths at the hands of Israeli overseers.
This has gone on year after year.
(…).
2.
‚Massacre of the Innocents: Slaughter in the Gaza Ghetto’
CHRIS-FLOYD.COM
BY CHRIS FLOYD
13 JULY 2014
‚(…) The horror of Israel’s latest slaughter in Gaza speaks for itself — despite the mountainous flow of media sludge designed to obscure the reality of the aggression. Even the New York Times has been forced to print a few stories about the high number of civilian deaths being caused by the Israeli assault on the “Warsaw Ghetto” they have made of Gaza, noting the hospitals and mosques and private homes where dozens of innocent people have been blown to pieces by Israel’s weaponry (much of it American-made).
Israel has imprisoned the people of Gaza in a stateless limbo while carefully controlling almost every aspect of their lives, including what medicines they can have, what manufacturing and building materials they are allowed and even, at times, how much food they are allowed to eat to keep the population weakened but just above malnutrition levels. This brutal regimen in daily life is of course punctuated with regular night raids, bombings, kidnappings, “disappearings” and almost weekly civilians deaths at the hands of Israeli overseers. This has gone on year after year. Yet Western media — and Western politicians — are presenting a picture of a nuclear-armed, American-backed ultra-militarist Israel “under siege” from a handful of ineffective rockets fired by factions in Gaza which are answering violence with violence.
(…)
But yes, Israel is the chief beneficiary of Washington’s moral blank check. And so the false narrative — the mendacious “frame” — of a “besieged” Israel defending its poor, innocent self from unprovoked attack is promulgated at every turn by the Western political establishment and most of the media. Barack Obama and a bipartisan gaggle of Capitol Hill geese have lent their support to this narrative — and to the massacre of the innocents that lurks behind it.
(…)
But political power-playing to separate Fatah and Hamas were by no means the only impetus behind the operation. In a world whose lifeblood is fossil fuel, it’s no surprise to find that the present attack on Gaza — like the ISIS assault in Iraq — is, in significant measure, one of the “resource wars” which many analysts believe will be one of the defining characteristics of the 21st century. As Nafeez Ahmed notes in the Guardian:
…in 2007, a year before Operation Cast Lead, [Israel’s] concerns focused on the 1.4 trillion cubic feet of natural gas discovered in 2000 off the Gazacoast, valued at $4 billion. Defense Minister Ya’alon dismissed the notion that „Gaza gas can be a key driver of an economically more viable Palestinian state” as „misguided.” The problem, he said, is that: ”Proceeds of a Palestinian gas sale to Israel would likely not trickle down to help an impoverished Palestinian public. Rather, based on Israel’s past experience, the proceeds will likely serve to fund further terror attacks against Israel…
(…)
According to Anais Antreasyan in the University of California’s Journal of Palestine Studies, the most respected English language journal devoted to the Arab-Israeli conflict, Israel’s stranglehold over Gaza has been designed to make „Palestinian access to the Marine-1 and Marine-2 gas wells impossible.” Israel’s long-term goal „besides preventing the Palestinians from exploiting their own resources, is to integrate the gas fields off Gaza into the adjacent Israeli offshore installations.” This is part of a wider strategy of:
„…. separating the Palestinians from their land and natural resources in order to exploit them, and, as a consequence, blocking Palestinian economic development. Despite all formal agreements to the contrary, Israel continues to manage all the natural resources nominally under the jurisdiction of the PA, from land and water to maritime and hydrocarbon resources.”
For the Israeli government, Hamas continues to be the main obstacle to the finalisation of the gas deal. In the incumbent defence minister’s words: „Israel’s experience during the Oslo years indicates Palestinian gas profits would likely end up funding terrorism against Israel. The threat is not limited to Hamas… It is impossible to prevent at least some of the gas proceeds from reaching Palestinian terror groups.”
The only option, therefore, is yet another „military operation to uproot Hamas.” Unfortunately, for the IDF uprooting Hamas means destroying the group’s perceived civilian support base – which is why Palestinian civilian casualties massively outweigh that of Israelis. Both are obviously reprehensible, but Israel’s capacity to inflict destruction is simply far greater.
So here is another reason why the Hamas-Fatah reconciliation cannot be borne by Israel; it not only blocks a billion-dollar deal for existing Israeli gas, it also cuts Israel off from exploiting the 1.2 trillion cubic feet of natural gas off the Gaza shore. As Ahmed notes, this isn’t the only cause behind the current operation — but it is a central one.
(…)
@ mr.off
moze by tak po polsku!
Polityka o ile sie nie myle jest wydawana w Polsce i tutaj obowiazuje ten jezyk!
@ Torlin,
Edward W. Said. „Culture and Imperialism” – ksiazka warta lektury ( mam nadzieje, ze zostala przetlumaczona na jezyk polski). Sadze, ze jest odpowiedzia ( przynajmniej czesciowa) na wiele problemow tu dyskutowanych.
Pozdrawiam
@wiesiek59
27 lipca o godz. 19:43
Zeby BYC RACJONALNYM, trzeba miec ‚krytyczna mase informacji’.
Polskie media nie dostarczaja 1% tej masy krytycznej. Co oznacza, ze jak Pan nie bedzie korzystal z mediow swiatowych (te w jezyku angielskim – to 90% sieci), bedzie pan irracjonalny Z DEFINICJI. Gdyz skrajnie niedoinformowany.
Milego dnia.
PS. Ale znajomosc jezyka, to dopiero poczatek. Trzeba jeszcze znac temat. I wiedziec kto jest kto (wsrod Autorow).
Swietnie to widac w ‚Na Temat’ T.Lisa czy ‚Tok Fm’ A.Michnika: pracujace tam dzieciaki potrafia czytac angielskojezyczne media. Ale wiekszosc z nich nie rozumie, co czyta.
Wiec wypisuja straszne koszaly-opaly. Odmozdzajac konsumentow produktow medialnopodobnych z fabryki Lisa i Michnika.
To oni wyprodukowali lemingow ( z niemala pomoca Olejnik, Durczoka, Miecugowa, Gozdyry, Terentiew, it’d.
PS. O mediach IV RP nie wspominam, bo kopac lezacego w rynsztoku nie wypada.
@znafca in spe
27 lipca o godz. 20:25
Na Pana apel odpowiedzialem kilka minut temu piszac do @wiesiek59
27 lipca o godz. 19:43
Milego dnia.
vandermerwe
27 lipca o godz. 20:28
Parustronnicowe opracowania trawię, książki nie przełknę……
Ale można prościej.
Zachowanie samców alfa jest przewidywalne do „bulu”.
Po cóż mnożyć byty, skoro można przewidzieć zachowania i tych izraelskich, i tych palestyńskich?
Ich kalkulacje polityczne zależą jedynie od sponsorów.
Jeżeli oni się zmienią, zaczną się rozmowy na poważnie.
A na razie, to jedynie stroszenie piórek i branie społeczeństw jako zakładników.
Mr, off zapodał ciekawy tekst.
Tam gdzie gaz i ropa, tam nie ma wolności- poza Kanadą, czy Norwegią.
Izrael nie może pozwolić by Palestyńczycy zyskali niezależne źródło dochodów poza kontrolą, obrócone na zakup jeszcze większej ilości rakiet…….
Podobnie jest na Ukrainie zdaje się.
Złożami pod Łukiańskiem zainteresowany jest bezpośrednio pan Biden……
Vandermerwe!
Mnie mniej chodzi o to, czy cyfry arabskie wymyślili Arabowie, czy Hindusi. Dzisiaj świat jest ułożony według europejsko – amerykańskich wzorców, i to wielokrotnie bardzo złych. Ale tak jest. Widziałem film z południa Afryki, Namibia czy Angola, przystanek autobusowy z blachy falistej, młodzież ubrana w podkoszulki z napisami amerykańskich uniwersytetów, w ręku komórka, a w drugiej reklamówka z napisami i butelkami PET. Autobus zachodniej marki, płacą u kierowcy, napisy międzynarodowe.
Widzisz, o to mi chodzi. Ja nie mówię, jest mnóstwo państw, w których to wszystko inaczej wygląda. Np. Chiny, gdzie za nic na prowincji nie idzie się dogadać. Ale w generaliach to my wpłynęliśmy na cały świat, a nie on na nas. I z literaturą jest dokładnie to samo. A przecież cały ten opis powyższy dotyczy również Polski. Nasz udział jest ułamkowo procentowy w rozwoju świata (jak np. Kopernika zabiorą nam Niemcy, Curie Francuzi). Zostanie nam Śniadecki, co jak na wielkość świata nie jest tak znaczącą pozycją. W kulturze to tylko właściwie Chopin (a może to Francuz).
@ mr.off
ja znam, ale to nie znaczy ze wszyscy go znaja…
z definicji Polityka jest pismem wydawanym w Polsce, gdzie OBOWIAZUJE jezyk polski.
Każda wypowiedź jest antysemicka, chyba że zostanie potwierdzona przez rzecznika armii izraelskiej.
http://blogs.telegraph.co.uk/news/brendanoneill2/100281417/is-the-left-anti-semitic-sadly-it-is-heading-that-way/
Oczywiście wiem, że zestawianie obok siebie agresji niemieckiej w czasie II wojny światowej i agresji izraelskiej na Gazę nie jest uprawnione historycznie (choć robił to sam prof. Bauman), to jednak perfidia propagandy izraelskiej nie tylko dorównuje propagandzie goebbelsowskiej, ale ją przerasta (choćby tylko dlatego, że ma zasięg globalny, nota bene będąc najbardziej skuteczną w Stanach Zjednoczonych, czyli w największej potędze militarnej i gospodarczej świata).
Słuchałem niedawno wywiadu z ambasadorem Izraela w USA i dosłownie zrobiło mi się niedobrze – tak jego wypowiedzi były bezczelne, szowinistyczne, perfidne, urągające elementarnej sprawiedliwości.
Mimo, że armia izraelska może wygrać kolejną „bitwę” (choć to, co robią żołnierze izraelscy w Gazie nie jest żadną bitwą, tylko planowym wyniszczaniem ludności i infrastruktury palestyńskiej), czy też nawet całą wojnę, to i tak jest skazana na przegraną – bo niemożliwe jest obecnie wymordowanie 2 milionów mieszkańców Gazy. Oni wygrywają już samym faktem, że przeżywają tę morderczą agresję. Poza tym, zdobywają jednak coraz większe poparcie wśród europejskiej opinii publicznej (ot choćby kilkudziesięcio-tysięczne demonstracje przeciwko akcji Izraela w Londynie czy Paryżu parę dni temu), o świecie arabskim nie wspominając, bo tam solidarność duchowa z Palestyńczykami jest niejako naturalna.
Moim zdaniem wielkim błędem (a i czymś niedopuszczalnym) jest sprzeciw i krytyka wobec postępowania Izraela, która daje pretekst do tego, że denuncjuje się ową krytykę jako antysemityzm. A więc przypisywanie zbrodni popełnianych w Gazie całemu narodowi żydowskiemu, obwinianie o nie wszystkich Żydów, przypisywanie narodowi żydowskiemu en masse najbardziej nikczemnych cech… etc. Wszystko to osłabia moc tej krytyki, de facto ją kompromitując.
Jeżeli ktoś uważa, powtarzając za Netanyahu, że „Jeżeli Hamas złoży broń, to będzie pokój a jeżeli Izrael złoży broń to przestanie istnieć” to znaczy, że niewiele z tego, co się dzieje na Bliskim Wschodzie rozumie (albo nie chce rozumieć), a ponadto, że ulega izraelskiej propagandzie, usprawiedliwiając tym samym ludobójstwo, które w tej chwili ma miejsce w Strefie Gazy.
Cóż, perspektywy się zmieniają i teraz Żydzi stosują podobne środki, jakie stosowano kiedyś wobec nich samych – i podobnie stali się nieczuli na cierpienie swych ofiar oraz bezlitośni, jak kiedyś ich prześladowcy.
“Jeśli Hamas złoży broń, to będzie pokój”
Tak, nadal można będzie trzymać w getcie miliony ludzi, stosować apartheid, okupować bezkarnie ziemie, które się wcześniej zagrabiło i budować na niej nowe osiedla… etc.
Taki to będzie pokój. Pax Israeliana.
“a jeżeli Izrael złoży broń to przestanie istnieć”
Nikt nie każe składać Izraelowi broni. Chodzi o to, by nie wykorzystywał tej broni urządzając co kilka lat krwawą łaźnię swoim sąsiadom – na tak olbrzymią skalę, zupełnie nieproporcjonalną do zagrożenia ze strony partyzanckiego – dysponującymi prymitywnymi środkami, nędznie uzbrojonego – Hamasu.
Gdyby ktoś się pytał…
9 Reasons why Israel is under rocket attack
http://mondoweiss.net/2014/07/reasons-rocket-attack.html
List otwarty w imieniu ludności Gazy
(list podpisało 24 lekarzy i uczonych z Wielkiej Brytanii, Włoch, Norwegii, Szwecji, Chin, i innych krajów)
„Jesteśmy lekarzami i naukowcami, poświęciliśmy nasze życie na badania nad leczeniem i ochroną zdrowia i życia ludzi. Jesteśmy ludźmi świadomymi; nauczamy etyki naszych zawodów razem z wiedzą i praktyką.
My wszyscy pracowaliśmy tam i znamy sytuację Gazy od lat.
Na podstawie naszej etyki i praktyki potępiamy to, czego jesteśmy świadkami, agresję Izraela wobec Gazy.
Wzywamy naszych kolegów, starych i młodych lekarzy do potępienia Izraelskiej agresji. Nie zgadzamy się z perwersyjną propagandą, która kreuje usprawiedliwienie alarmu dla ukrycia masakry, tzw. „agresji obronnej”.
W rzeczywistości to jest bezwzględny napad o nieokreślonym czasie, wielkości i intensywności. Chcielibyśmy przedstawić fakty, takie jak je widzimy i ich implikacje na życie ludzi.
Jesteśmy zszokowani militarną rzezią cywilnej populacji w Gazie pod pretekstem ukarania terrorystów. To jest trzecia dużej skali wojskowa agresja na Gazę od 2008 roku. Za każdym razem rachunek śmierci płacą niewinni ludzie w Gazie, zwłaszcza kobiety i dzieci pod nieakceptowalnym pretekstem Izraela niszczenia partii politycznych i ruchu oporu na rzecz okupacji i oblężenia, które ustanawia.
To postępowanie przeraża także ludzi, których bezpośrednio nie uderza.
Rani duszę i umysł oraz odporność młodej generacji. Nasze potępienie i odraza są ponadto związane z odmową i zakazem dla Gazy do otrzymania pomocy z zewnątrz i do zaopatrzenia, które mogłoby złagodzić te straszne okoliczności.
Blokada Gazy została zaciśnięta bardziej w ubiegłym roku, co pogorszyło warunki życia ludności w Gazie. W Gazie ludzie cierpią głód, brak wody, skażenie środowiska, brak lekarstw, elektryczności i są pozbawieni jakichkolwiek możliwości zarobkowania, nie tylko to, że są bombardowani i ostrzeliwani.
Kryzys energetyczny, brak ropy i benzyny, niedostatek wody i żywności, wyciek ścieków do środowiska i stale malejące środki potrzebne do życia są katastrofą spowodowaną bezpośrednio i pośrednio przez blokadę.
Ludność Gazy broni się przed tą agresją ponieważ pragną oni lepszego i normalnego życia i nawet jeżeli płaczą w bólu, cierpieniu i terrorze, to nie zgadzają się na tymczasowy rozejm, który nie przyniesie im realnej szansy na lepszą przyszłość. Głos bombardowanej Gazy, to Um Al Ramlawi, który mówi w imieniu całej Gazy:
„Oni nas mordują w każdym wypadku, albo czeka nas powolna śmierć z powodu blokady, albo nagła od militarnej napaści. Nie mamy nic do stracenia – musimy walczyć o nasze prawa, albo umrzeć w walce.”
Gaza jest blokowana od strony morza i lądu od 2006 roku.
Każdy, także rybak, który wypłynie poza 3 milową strefę u wybrzeża Gazy, zostanie zastrzelony przez Izraelską Marynarkę Wojenną. Nikt nie może wyjechać z Gazy przez zresztą tylko dwa przejścia graniczne: Erez lub Rafah, jeżeli nie posiada specjalnego zezwolenia wydanego przez Izraelczyków lub Egipcjan, co jest dla wielu trudne do uzyskania, o ile nie niemożliwe. Ludzie w Gazie nie mają możliwości wyjazdu za granicę na studia, do pracy, odwiedzić rodzinę, lub w sprawach biznesowych. Rannym i chorym nie jest łatwo otrzymać specjalistyczne leczenie poza Gazą.
Dostawy żywności i lekarstw są ograniczane i import wielu podstawowych środków potrzebnych do życia jest zabronionych. I tak już przed bieżącą agresją zapas leków i środków medycznych był absolutnie najniższy od kiedykolwiek z powodu blokady. Teraz nikłe zapasy się wyczerpują.
Jednocześnie Gaza nie może eksportować swoich produktów. Rolnictwo zostało poważnie osłabione z powodu wprowadzenia strefy buforowej, produkty rolne nie mogą być eksportowane z powodu blokady. 80% ludności Gazy jest uzależniona od racji żywnościowych dostarczanych przez ONZ. Wiele budynków i infrastruktura w Gazie zostało zniszczonych podczas Operacji Płynny Ołów, 2008-09, dostawy materiałów budowalanych są zablokowane, także szkoły, budynki mieszkalne i instytucje nie mogą zostać właściwie odbudowane. Fabryki zniszczone przez bombardowania są rzadko odbudowywane, dodając problem bezrobocia do ogólnej mizerii. Pomimo trudnych warunków ludność Gazy oraz ich przywódcy polityczni rozwiązują własne konflikty „bez broni i krzywd” poprzez proces pojednania dwóch frakcji, których liderzy zrezygnowali z tytułów i stanowisk tak, żeby rząd jedności mógł zastąpić dwie rozłamowe frakcje polityczne istniejące od 2007 roku. To pojednanie, jakkolwiek zaakceptowane przez społeczność międzynarodową, zostało przez Izrael odrzucone. Obecne ataki Izraela wstrzymują szansę politycznej jedności między Gazą i Zachodnim Brzegiem, spychając na margines część Palestyńskiego społeczeństwa przez zburzenie życia ludzi w Gazie. Pod pretekstem walki z terroryzmem Izrael próbuje zniszczyć rosnącą jedność Palestyńczyków. Obok innych kłamstw utrzymuje się, że ludność Gazy jest zakładnikami Hamasu, podczas gdy prawda jest taka, że to Strefa Gazy jest zapieczętowana przez Izraelitów i Egipcjan.
Gaza jest bombardowana nieustannie od 14 dni, następnie mamy inwazję lądową przy udziale czołgów i tysięcy żołnierzy. Ponad 60 000 cywilnej ludności Północnej Gazy została zmuszona do opuszczenia swoich domów.
Ci wewnętrzni uchodźcy nie mają dokąd pójść, gdzie się ukryć ponieważ Centralna i Poludniowa Gaza jest również bombardowana przez ciężką artylerię. Cała Gaza jest atakowana. Jedynym schronieniem w Gazie są szkoły pod egidą ONZ (UNRWA) Agenda Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie. Nie są to bezpieczne miejsca, były celem ataków w trakcie Operacji Płynny Ołów, zabijając wielu.
Według Ministerstwa Zdrowia Gazy oraz oraz Biura ONZ d/s Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA), na dzień 21 lipca, 149 z pośród 558 zabitych w Gazie i 1100 spośród 3504 było dziećmi. Ofiary pozostające pod gruzami nie zostały jeszcze policzone. W momencie kiedy piszemy list, BBC donosi o zbombardowaniu kolejnego szpitala, o zniszczeniu oddziału intensywnej terapii i sal operacyjnych, o śmiertelnych ofiarach wśród pacjentów i personelu. Jest obawa o największy i najważniejszy szpital Al Shifa. Ponadto większość ludzi przechodzi psychologiczną traumę w Gazie. Każdy kto ukończył 6 lat doświadcza już trzeciej militarnej inwazji Izraela.
Ta masakra w Gazie nie oszczędza nikogo, dotyka osoby niepełnosprawne i chorych w szpitalach, dzieci bawiące się na plaży lub na dachach domów, w większości nie są to bojownicy. Szpitale, kliniki, karetki pogotowia, meczety i budynki wydawanych gazet zostały zaatakowane, tysiące prywatnych domów zostało zbombardowanych, ogień był precyzyjnie kierowany w całe rodziny zabijając je w ich domach. Pozbawia się rodziny ich domów ścigając je kilka minut przed zburzeniem. Cała dzielnica (Gaza City) została zniszczona 20 lipca, tysiące ludzi zostało bezdomnymi, oprócz setek rannych i przynajmniej 70 zabitych – to wszystko na pewno nie służy odnalezieniu tunelów. To nie były żadne obiekty militarne. Te ataki mają za cel sterroryzować, zranić duszę i ciała ludności, mają spowodować ich życie niemożliwym do zniesienia w przyszłości w takim samym stopniu jak mają zburzyć ich domy
i uniemożliwić ich odbudowanie.
Izrael używa broni znanej z tego, że powoduje długotrwałe szkody na zdrowiu całej populacji; w szczególności broń bezodłamkowa i pociski z twardą głowicą. Obserwujemy działanie pocisków kierowanych, których używa się przeciwko wszystkim, także przeciw dzieciom. Bezustannie widzimy działanie tzw. inteligentnej broni, która najczęściej wcale nie trafia precyzyjnie, o ile nie jest celowo kierowana by zabić niewinne istoty.
Potępiamy mit propagowany przez Izrael, jakoby agresja wyróżnia się ochroną ludności cywilnej i jest nakierowana na dobro dzieci.
Zachowanie Izraela obraża nasze człowieczeństwo, inteligencję,
i godność, a także nasze zawodowe wysiłki i etykę. Nawet ci z nas, którzy chcą udać się do Gazy by tam pomagać, nie mogą tego zrobić z powodu blokady.
Ta „obronna agresja” o nieokreślonym czasie, wielkości i sile musi zostać powstrzymana.
Ponadto jeżeli potwierdzi się użycie gazu, to jest to jednoznacznie zbrodnia wojenna, za którą natychmiast należy nałożyć sankcje na Izrael polegające na zerwaniu umów handlowych i ustalonych porozumień z Europą.
W momencie kiedy piszemy, inne masakry i groźby wobec personelu medycznego w placówkach ochrony zdrowia mają miejsce, przy jednoczesnym zakazie wstępu do Gazy międzynarodowym konwojom humanitarnym.
Apelujemy do czytelników by nie milczeli. Gaza jest w pułapce oblężenia, jest wymordowywana przez jedną z największych i najnowocześniejszych machin wojennych. Ziemia jest skażona radioaktywnymi odłamkami, odbije się to na przyszłych pokoleniach. Jeżeli ci z nas zdolni do mówienia będą milczeć i nie przeciwstawią się zbrodni wojennej, staną się wspólnikami w destrukcji istnień i domostw 1.8 miliona ludzi w Gazie.
Zanotowaliśmy z konsternacją, że tylko 5% naszych Izraelskich kolegów uczonych, akademików podpisało apel skierowany do ich rządu o zaprzestanie operacji militarnej przeciwko Gazie. Jesteśmy skłonni stwierdzić, że oprócz tych 5% pozostali Izraelscy uczeni są współwinni masakry i destrukcji Gazy. Widzimy także współudział naszych krajów w Europie i Północnej Ameryce w tej rzezi oraz impotencję po raz kolejny instytucji międzynarodowych i organizacji by zatrzymać to ludobójstwo.
Podpisali m.in.:
Paola Manduca, Profesor of Genetics, university of Genoa, Italy
Sir Iain Chalmers, James Lind Library, Oxford
Derek Summerfield, Institude of psychiatry, King’s College London
Mads Gilbert, Professor and Clinical Head, Clinic of Emergency Medicine,
University Hospital of North Norway.
Swee Ang Chai, Consultant orthopaedic Surgeon, London
i inni
***
Tutaj można znaleźć artykuł z The Lancet, w którym list został opublikowany
http://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736%2814%2961044-8/fulltext
Przypominam, że The Lancet nie jest żadną tubą propagodnową żadnej ze stron konfliktu, tylko jednym z najbardziej renomowanych pism medycznych na świecie.
Zamiast
To jest takie ładne słowo i użyteczne.
No bo ZAMIAST uczyć się ”czytać robaczki” po to by zaproponować wieczny pokój a może i kuchnie na bliskim wschodzie , przyznać kto od Mojżesza ma większe prawa do doliny o nazwie już nie istniejącej – czyż nie lepiej i pożyteczniej jest zacząć uczyć się grać na fujarce.
Zbędnym będzie poszukiwanie tez dzieł wielkich wydanych albo nie w dalekiej Minnesocie jako praca doktorska z nadzieją że i w zapadłej dziurze jaką Polska jest też znana być i przetłumaczona powinna.
Więc może ZAMIAST stroszenia piórek i prężenia torsów racjami wzdętych zaczną panowie racjonalnie uczyć się przebierania paluszkami na dziurkach fujarki , czego efekt będzie ozdobą rodzinnych spotkań.
Instrument tani , można używać w dni powszednie i schować w razie czego – gdyby jego dżwięk zwabił stadko psów chcących wtórować.
ukłony
Jedynym skutecznym rozwiązaniem problemu byłoby nałożenie sankcji na Izrael ale znając tchórzliwość rządów wobec oskarżenia o antysemityzm i holocaust nie sądzę, żeby to miało miejsce. Innym rozwiązaniem jest bojkot produktów izraelskich np. w sklepach alkoholem są izraelskie wina wystarczy nie kupować, lub wstrzymanie się od udziału w wycieczka gdzie w programie przewidziano zwiedzanie zabytków na obszarze Izraela.
Bardzo słabe miał Pan buty i skarpetki.
Pozostałe ujdzie,można powiedzieć dla Pana w sam raz !
Dyskusja zeszła, jak prawie zawsze, na kwestię sensowności, słuszności i prawomocności przywracania granic i rozkładu etnicznego sprzed 2000 lat (jedno i drugie mgliste i spekulacyjne), roztrząsania kto wymyślił cyfry arabskie oraz przezbywania się na temat wrodzonej paskudności Polaków/muzułmanów/żydów wynikającej rzekomo z religii, którą wyznają.
Będąc z wykształcenia (i zamiłowania) historykiem, specjalizującym się w sprawach Bałkanów i Bliskiego Wschodu, nie mam zamiaru wdawać się w tego typu jałowe spory i zamykam mój udział w dyskusji następującą opinią:
Syjonizm wyrodził się w ideę niepokojąco podobną do nazizmu. Wraz ze swą praktyczną realizacją – Izraelem – jest drugą najgorszą po Holokauście tragedią żydów, nawet jeśli znaczny ich odsetek, oszołomiony nacjonalizmem/szowinizmem/propagandą nie zdaje sobie z tego sprawy.
Nie ma drugiego takiego kraju na Ziemi, który zlekceważył tyle rezolucji ONZ jak syjonistyczna kolonia w Palestynie. Który (może z wyj. USA) systematycznie i nagminnie łamał i łamie oraz narusza prawo międzynarodowe, Prawa Człowieka i Konwencje Genewskie.
Z różnych względów uchodziło to i nadal uchodzi bezkarnie. Jest jednak prawie pewne, że – prędzej czy później – Syjonistom i ich kolonii powinie się noga, popełnią jedną zbrodnię za wiele i/lub układy w świecie i w regionie ulegną zmianie. Boję się, że zbiorą wtedy co posiali i sieją i ten fatalny eksperyment skończy się tragicznie. Zarówno dla Syjonistów, jak (niestety) dla żydów i niewykluczone że dla reszty świata.
… no i znowu na tapecie zydzi, Zydzi i antysemityzm.
=========================
Nieustajaca dyskusja; tyle ich już było…
Za kazdym razem, kiedy wraca, przypomina mi się…
…..
Za mojego pobytu tutaj w Australii, musialo byc dziesiatki dokumentalnych filmow o holocauscie i zydach ( Zydach? ). Nie wydaje mi sie zebym, ( na przestrzeni dziejów, hi, hi ) ominął jeden.
.
Taki pamietam, miedzy innymi.
Stary czlowiek stoi, gdzies w lesie na Litwie, nad duzym zapadliskiem gruntu. To jest miejsce egzekucji calej miejscowej zydowskiej populacji. Tu lezy jego rodzina i sasiedzi; on sam miał szczęście; nocą wygrzebal sie spod stosu trupow i uciekł; udalo mu się przeżyć.
Stary czlowiek stoi nad tym grobem, lzy mu ciekną po policzkach i mnie tez. Czuje do niego wielką sympatie, zal mi go…
………………………
Pare lat później, inny dokument.
( Tu uwaga. W Australii nie istnieje specjalistyczny kanal antysemicki; to co opisuje widzialem na rzadowym kanale ABC, ogolnodostepnym )
.
Grupa starych ludzi w Izraelu wspomina dawne dni sławy i chwały. Kiedy zabijali ( to jest slowo ktorego sami używają ) Palestyczykow, razem z ich kozami i osiołkami, czyszcząc Izrael z nieporzadanego elementu.
Wspominaja np. jednego z kolegów, juz w Krainie Wiecznych Łowów, „Ooooo, to był prawdziwy morderca…” (tak mówią!; z uznaniem i jakby zazdoscia, że mu nie dorownywali… ).
Kiedys, wspominaja, zapowiedzial jakiejś Palestynskiej rodzinie, że do jutra, do 3:00 ma ich nie być, BO… . Na drugi dzień spotkal ich juz w drodze, uciekających. Byla dopiero 12:00, ale on ich i tak wszystkich zabił, z dziecmi i z calym inwentarzem, na tej drodze.
Oni to wspominaja z usmiechem, jaki to pyszny kawał im zrobił……
Ten facet byl z Bełżca, wspominają. Krajan nasz…
.
Innego wspominają, byłego studenta medycyny z Budapesztu. Ten im opowiadal, że w Budapeszcie ciagle brakowalo im zwłok do ćwiczeń. A tu mógł kroic nozem do wyboru do koloru! Lubil jednakowoż najbardziej, rozkrawać na żywca…
.
To nie ja, antysemita, tak mówię; to oni wspominają, do kamery.
.
Tak ogladam to doco, oglądam i mnie męczy coś; jednego z nich skądś znam…
I nagle Eureka!
To ten znad tego dołu w litewskim lesie! ( patrz poprzednie doco ).
Pan Bóg, jesli istnieje, w swej niezmierzonej mądrości, uratowal go przed banda morderców, zeby on sam został takim samym mordercą.
I sie tym chwalił do kamery na moim TVzorze.
.
Hej, to znowu ja, Wasz wesoły „antysemita” ( Uwaga! Nie mylić z antysemitą )
Georges53.
Po co dajecie te elaboraty, protesty, listy otwarte. Najpierw niech Hamas przestanie strzelać rakietami w Izrael. Wczoraj Izrael zaproponował przedłużenie rozejmu, a Hamas odmówił i znowu zaczął strzelać. Jakbyście się czuli jako naród, gdyby Wasz sąsiad stale powtarzał, że trzeba zniszczyć państwo polskie i zabić wszystkich Polaków. Nie bylibyście przewrażliwieni?
@ Torlin,
rowniez @ Wiesiek59 (w drugiej czesci)
„Ale w generaliach to my wpłynęliśmy na cały świat, a nie on na nas.”
Nie bardzo rozumiem rozroznienie oni i my. Jesli jednak wezmiemy kulture/cywilizacje europejska rzeczywiscie dominacja jest niezaprzeczalna. I to nie od dzisiaj czy konca II w.s. Okres ekspansji kolonialnej byl jednym z elementow rozszerzania wplywow europejskich a wynikajacych ze zmian jakie w tamtym czasie zchodzily w Europie. Jednak sens naszej dyskusji nie polega na wykazywaniu „wyzszosci”, gdyz jest to zupelnie inny temat. Jesli omawiamy jakies problem wymagane jest przynajmniej podstawowa wiedza i winno sie unikac stereotypizacji. Tak jest w przypadku konfliktu palestynskiego, ososbiste preferencje biora gore nad faktami, ktore sa niezwykle zlozone.
Jak by wygladal nasza dyskusja , gdyby w 1919 roku przyjeto zalecenia tzw „King -Crane Report”? Raport powstal pod naciskiem prezydenta Wilsona ( proponenta prawa do samostanowienia) w celu zbadania opinii publicznej terenow obecnego Libanu, Syrii,Jordanii, Izraela i „Palestyny”. Wynik byl jednoznaczny: zdecydowana wiekszosc mieszkancow domagala sie utworzenia niepodleglego panstwa ( Zjednoczona Syria) i byla przeciwna powstaniu panstwa zydowskiego ( nie nalezy sie dziwic, gdyz na 3,2 mln ludzi raptem 110 tys bylo pochodzenia zydowskiego). Gdyby zalecenia raportu byly zrealizowane nasz dyskusja bylaby zapewne negatywem obecnej – kto inny bylby oskarzany o terroryzm, kto inny o represje a swiat bylby rownie podzielony w swej reakcji. Zapewne red. Szostkiewicz pytalby, czy opor przeciw powstaniu niepodleglego panstwa zydowskiego nie jest wynikiem antysemityzmu lub tez antysemityzmem samym w sobie. Wtedy Francja i Wielka Brytania mogly sobie pozwolic na zlekcewazenie zarowno Stanow Zjednoczonych jak i woli miejscowej ludnosci. Warto rowniez o tym pamietac.
Tyle z mojej strony na ten temat.
O wszystkie zbrodnie popelnione przez Hamas najlepiej oskarzac Izrael i Zydow, nawet tych ktorzy mieszkaja na Alasce.
Tak trzymac !
Miałem się już nie odzywać, ale napatoczyłem się na wypowiedź Izraelczyka, Miko Peleda.
Wszystkim dyskutantom polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=etXAm-OylQQ
Tez mial byc koniec z mojej strony ale do przemyslenia:
1. Jak opisac jednym zdaniem chrzescijanstwo?
2. Jak opisac jednym zdaniem spolecznosci zamieszkujace Europe?
3. Czy objetnosc spoleczenstw zachodnich wobec losy mieszkancow Bliskiego Wschodu, szczegolnie Palestyny jest podobna do obojetnosci jaka wykazywano wobec losu narodow podbitych w okresie kolonialnym np. w Kongo Belgijskim?
Z powazaniem
vandermerwe
28 lipca o godz. 8:29
Odpowiedź na pytanie- czy fundamentaliści religijny mogą zawrzeć kompromis- jest negatywna.
A po obu stronach mamy fundamentalistów.
Z w miarę świeckim Fatahem można było negocjować.
Z religijnym Hamasem jest to prawie niemożliwe.
ISIS zdobywszy w Mosulu dzesiątki miliardów, zdobyć może wpływy i w Gazie.
A wówczas nie będzie dyskusji, tylko walka na śmierć i życie.
No coz troche poczytalam i dla tych ktorzy tak mocno potepiaja nacjolalizm
Izraelaski chcialabym przypomniec , ze zapéwne to prawda …ale …
Ale Izraelczy nie jezdza po innych krajach na swiecie i wysadzaja bogu
winnych ludzi w powietrze , nie uprowadzaja samolotow ,i nie opowiadaja
inaczej wierzacym ;katolikom,chrzescijanom, muzumanow, buddystom
ze tylko ICH Bog jest prawdziwy …
Prawde o swoim Bogu rozglaszaja jednak wsrod swoich.
—
Kiedys europejscy chrzescijanie w stosunku do Zydow zachowywali sie jak obecnie islamisci .NIEPRAWDA ? A to jaka Francja ,Ameryka ,Niemcy ,IZRAEL ,podoba sie obcokrajowcom czyli nam ,
— nie ma znaczenia ,/albo ma male znaczenie /…sorry .. w kazdy kraju obowiazuje prawo samostanowienia…
Pozdrawiam
Serdecznie podobami sie jak Polacy „porzadkuja” inne kraje ; Izrael ,Ukraine,
USA i Rosje..itp. itd. … zapewne ,och zapewne …
Bo u siebie tego zrobic nie potrafia ?
Pozdrawiam
Polonia-Sawa
28 lipca o godz. 11:45
Masz absolutną rację.
Wpływ na decyzje waaadzy nawet w demokracji, przeciętny obywatel ma dość ograniczony.
O pewnych decyzjach podjętych w naszym imieniu, dowiadujemy się poniewczasie, albo wcale.
Nawet o wojnie i pokoju……
Wina obecnej sytuacji lezy raczej po stronie Palestynczykow, gdyz dla nich jakakolwiek wojenka /bez wzgledu na straty/ przynosi wymierne korzysci…
@ Polonia-Sawa, 28 lipca o godz. 11:36
Ale Izraelczy nie jeżdżą po innych krajach na swiecie i wysadzają bogu winnych ludzi w powietrze, nie uprowadzają samolotów i nie opowiadają inaczej wierzącym: katolikom, chrześcijanom, muzułmanom, buddystom, że tylko ICH Bog jest prawdziwy.
Bo judaizm nie jest religią misyjną, w odróżnieniu od dwóch pozostałych religii monoteistycznych. Pojęcie „misji” jest wśród wyznawców Jahwe nieznane, a ekspansywne nawracanie na na judaizm zakazane. Co nie znaczy, że konwersji na judaizm nie ma. Są, ale mocno obwarowane przepisami i rytuałem.
natomiast nie ma kary za przejscie z judaizmu na jakas inna religie.
Taka jest u muzulmanow gdy przejda na cos „innego”……
samo juz postawienie tak sformulowanego pytania POdPOwiada nam POprawna odpowiedz
Panie redaktorze,
Jaki jest powod, ze moj wpis z 26 VII zostal zatrzymany?
RE z dystansu 16:38 “To jest kalkulacja i cynizm Hamas, ktore nie szczędzi nawet własnych dzieci na drodze do tego wielkiego moralnego zwycięstwa.”
Wiele lat temu Golda Meir powiedziala:
” Peace will come to the Middle East when the Arabs start to love their children more than they hate us.”
Przywódcy kilku plemion zawarli deal z panem bogiem, przechodząc na judaizm i wymuszając konwersję podległych im plemion.
Bezkrwawo się to nie obyło.
Chazarowie mieli z tego powodu parę domowych wojen.
Analogicznie, chrześcijaństwo wprowadzone siłę w Polsce, też miało krwawe momenty i bunty…..
Brodacze z ISIL zapewne załatwią problem w swoim zakątku świata metodą wypraktykowaną w europie w średniowieczu.
Zabiją wszystkich niewierzących ……..
Ich bóg pozna swoich……
‘Hamas chief: We cannot coexist with occupiers’
Washington (AFP) – Hamas leader Khaled Meshaal demanded Israel lift its blockade of Gaza and warned that Palestinians cannot coexist with their neighbors while their land is occupied, in an interview broadcast Sunday.
On Saturday, Meshaal was interviewed by US broadcaster PBS in the Qatari capital Doha while in Gaza his Islamist militia was under assault from Israeli forces in renewed fighting that has left hundreds dead.
A full version of the interview will be broadcast late on Monday, but excerpts were revealed on Sunday on CBS News’ „Face the Nation.”
Asked by veteran interviewer Charlie Rose whether he could foresee living beside Israelis in peace, Meshaal said only a future Palestinian state could decide whether to recognize the Jewish state.
„We are not fanatics, we are not fundamentalists. We are not actually fighting the Jews because they are Jews per se. We do not fight any other races. We fight the occupiers,” he said.
„I’m ready to coexist with the Jews, with the Christians and the Arabs and non-Arabs,” he said. „However, I do not coexist with the occupiers.”
Pressed on whether Palestinians could recognize the state of Israel as a Jewish state, Meshaal reiterated Hamas’ position — the group does not recognize Israel.
„When we have a Palestinian state then the Palestinian state will decide on its policies. You cannot actually ask me about the future. I answered you,” he said.
„But Palestinian people can have their say when they have their own state without occupation.”
Hamas declared a 24-hour ceasefire on Sunday, but fighting continued in Gaza and Israeli Prime Minister Benjamin Netanyahu said his forces would push on with attempts to destroy the group’s tunnel network.
http://news.yahoo.com/hamas-chief-cannot-coexist-occupiers-174958938.html?soc_src=copy
‚Claim that Hamas killed 3 teens is turning out to be the WMD of Gaza onslaught’
MONDOWEISS
Adam Horowitz and Phil Weiss
July 26, 2014
Truth is famously the first casualty of war, and the Israeli war on Gaza is no exception. Yesterday Jon Donnison of the BBC pulled the rug out from under the Israeli government’s pretext for the Gaza onslaught with a series of tweets about a conversation he’d had with Israeli police spokesman Micky Rosenfeld about the kidnapping and murder of three Israeli teens in the West Bank in June.
The boys were not killed by Hamas, Rosenfeld told Donnison, as he reported on Twitter:
(…)
‚PLO official Hanan Ashrawi: Israel’s assault on Gaza is ‘state terrorism’ and should be referred to the International Criminal Court’
MONDOWEISS
Alex Kane
July 26, 2014
Israel’s assault on Gaza constitutes “state terrorism” and the state should be referred to the International Criminal Court, the Palestine Liberation Organization’s (PLO) Hanan Ashrawi charged in an interview Friday.
“When you target civilians, this is terrorism, but it is state terrorism, because it is taken as a result of political decisions giving orders to the army and the army executing these orders by killing civilians. Otherwise, how do you explain that the vast majority of victims are women and children?” Dr. Ashrawi told me over the phone. She is a member of the PLO’s executive committee–the body that represents Palestine internationally–and is a prominent spokeswoman for the Palestinian cause.
Israel’s assault on the Gaza Strip has claimed the lives of over 800 Palestinians, the vast majority of them civilians. Human rights organizations have echoed Ashrawi’s charge that Israel has committed war crimes.
Ashrawi has recently attracted attention in the U.S. because of an emotional interview aired on ABC News, in which she said Israel was carrying out a “deliberate massacre” in the Gaza Strip. Ashrawi has also made headlines for her threats to bring Israel to the International Criminal Court over alleged war crimes in Gaza. She told me that Palestinian officials “have taken the decision” to go to the ICC. And hours after the early Friday interview, the Associated Press reported that through a Paris-based lawyer, “top Palestinian officials have filed a complaint to the International Criminal Court, accusing Israel of war crimes in Gaza.” Israel and the U.S. strenuously oppose such a move.
(…)
@
POpapraniec?
Powracając do tematu,
to obawiam sie ze rzeczowa, pozbawiona antysemityzmu krytyka polityki Izraela jest w Polsce prawie niemożliwa.
Najlepiej świadczą o tym ciagle porównywania polityki Izraela w Gazie i na Zachodnim Wybrzeżu z masowym i celowym wyniszczeniem Żydów przez nazistow w II wojnie światowej. Komiczne przy tym jest to, ze ludzie którzy stawiają takie porównania oskarzaja Izrael o propagandę, nie potrafiąc równocześnie dojrzeć kłody w własnym oku. Do tego osoby głoszące taki bezsens czuja sie przez cały ograniczone w swojej wolności słowa przez poprawność polityczna, która ogranicza ich w napisaniu całej prawdy o Żydach. Jeśli to nie jest antysemityzm, to ludzie używający takie metody krytyki maja poprostu racje i naszym problemem nie jest poprostu antysemityzm, ale Żydzi . Problem, który wciąż jeszcze czeka na ostateczne rozwiazanie.
Problemem sa zarowno Zydzi jak i Palestynczycy, problem w tym, ze na temat tych drugich praktycznie sie nie pisze nic zlego , jedynie przedstawia sie ich jako ofiary zaborczych Zydow. A ja wyglada to w rzeczywistosci? Czy tylko Zydzi sa tymi zlymi?…
Dałem duży tekst na ten temat u Redaktora Passenta
http://passent.blog.polityka.pl/2014/07/24/odlamki-wspomnien/#comment-576495
CHCECIE POPELNIC SAMOBOJSTWO?
POPIERAJCIE IZRAEL!
* * *
Ponizej moj komentarz do tekstu ‚Premier Izraela: Musimy być przygotowani na długą kampanię w Gazie’
tok fm (WB, PAP)
28.07.2014
TO JEST KONSPEKT ‚MAIN KAMPF’ ADOLFA HITLERA XXI WIEKU: BENJAMINA NETANYAHU. FUHRER’A KOLONIALNEGO, RASISTOWSKIEGO, SYJONISTYCZNEGO PANSTWA APARTHEIDU, IZRAELA.
IZRAELA: FRANKEINSTAIN’A BLISKIEGO WSCHODU.
PANSTWA OSKARZONEGO PRZEZ SPOLECZNOSC MIERDZYNARODOWA O ZBRODNIE PRZECIW LUDZKOSCI (RAPORT GOLDSTONE’A).
IZRAEL BENJAMINA NATAHYAHU TO ODPOWIEDNIK III RZESZY ADOLFA HITLERA.
KAZDY MORASLNY/ETYCZNY CZLOWIEK NA SWIECIE – DOWOLNEJ KULTURY, RASY, RELIGII – TO WIE. WY TEZ, ZIOMALE.
MNOSTWO (JESLI NIE WSZYSTKO) ZALEZY OD WAS, EUROPEJCZYCY ZNAD WISLY. OD WAS, GDZYZ SYJONISTYCZNE LOBBY JUZ ODMOZDZYLO AMERYKANOW, ALE EUROPEJCZYKOW POKI CO JESZCZE.
DLATEGO TO WY ZDECYDUJECIE, CZY CYWILIZACJA CHRZESCIJANSKA POPRZE HITLERA BLISKIEGO WSCHODU – B.NETANYAHU 0 CZY NIE.
NIE MOWIAC: FUCK YOU BIBI !!!!
ALIBI NIE ROBI WAM TO, ZE OD NASZYCH AMERYKANSKICH BRACI W PANU ZALEZY WIECEJ (GDYZ BRONIA ICH PRODUKCJI, ZA ICH PIENIADZE, NA ICH MORALNY I POLITYCZNY RACHUNEMK ODBYWA SIE HOLOCAUST W GETCIE GAZA.
JAK AMERYKANIE, KTORYCH PREZYDENT, BARACK OBAMA, LAUREAT POKOJOWEJ NAGRODY NOBLA POSTANOWI ZALOZYC BUTY HITLERA, W KTORYCH CHODZI OD LAT BENJAMIN NETANYAHY, TO CYWILIZACJA ZACHODNIA BEDZIE MARTWA.
CHCECIE POPELNIC SAMOBOJSTWO?
POPIERAJCIE IZRAEL!
Po pierwsze mr.off nie pisze się w blogach dużymi literami, to to jest niegrzeczne. Po drugie, powtarzasz frazesy bez końca.
@Torlin
28 lipca o godz. 16:54 (D.Passent blog)
Wiem, ze Pan nie wie, o czym Pan gada (u Passenta)
A to co Pan gada powiada, ze Nelson Mandela, Mahatma Gandhi, Martin Luther King, Lech Walesa. Marek Edelman, itd. NIE MIELI RACJI.
ONI, GIGANCI SWIATA WARTOSCI CYWILIZACJI CHRZESCIJANSKIEJ XXI WIEKU.
A ma racje syjonistyczny rzezimieszek B.Natanyahu.
ICH AKSJOLOGICZNE ZAPRZECZENIE.
Oraz jego pozyteczni idioci jak Pan. Neokonerwatysci, ktorzy wpedzili Ameryke w napasc na Irak.
Czyli ISRAEL-FIRSTERS.
NA TYM POLEGA DZIS SYJONIZM: NA STAWIANIU SWIATA WARTOSCI ZACHODU NA GLOWIE I WMAWIANIU MILIARDOM JEGO OBYWATELI – VIA MEDIA KONTROLOWANE I CENZUROWANE PRZEZ SYJONISTOW – ZE SYJONISTYCZNI ZBRODNIARZE PRZECIW LUDZKOSCI TO AWANGARDA CYWILIZACJI CHRZESCIJANSKIEJ.
A siermiezne FAKTY sda takie, ze B.Natanyahu to Rzeznik Palestyny. Mniejszego formatu niz Mehanem Bejgin, certyfikowany Ludobojca Bliskiego Wschodu!Ale rzeznik-ludobojca ktorego Izraelczycy wybrali w DEMOKRATYCZNYCH wyborach, by mordowal Palestynczykow. Tak samo jak demokratycznie zdecydowali, by Pilat zamordowal Jezusa.
Z innych powodow, w innym czasie, ale dzis takze zydowski motloch decyduje ze wladze w Izraelu’ 20014 ma krwawy rezim syjonistycznych rzezimieszkow B.Netanyahu. , ze rytualny mord – dzis rytualny uboj palestynczykow – TO RACJA STANU.
To powtorka z Adolfa Hitlera.
To plemienne myslenie sprzed 2000 lat jest dzis fundmentem ‘demokratycznego i zydoewskiego’ Izraela’ 2014. Panstwa apartheidu i zbrodni przeciw ludzkosci. SYJONISTYCZNEGO- KOLOLONIALNEGO- RASISTOWSKIEGO REZIMU TERRORYSTOW ZORGANIZOWANYCH W PANSTWO, KTORYCH IDEOLOGIA JEST ‘DAHIYA DOCTRINE’.
Konkludujac:
Religijni i ideologiczni ekstremisci z Izraela pod wodza B.Netanyahu, wlasciciele Arabii Saudyjskiej ORAZ WLASCICIELE USA Z WALL STREET proponuja nam – OBYWATELOM CYWILIZACJI CHRZESCIJANSKIEJ – bysmy zgodzili sie na wymordowanie 6 mln Palestynczykow (bo bez ich trupow establishement Izraela, USA i kilkanastu czlonkow Rodziny Krolewskiej Arabii Saudyjskiej nie napompuje portfeli do poziomu miliardow dolcow).
KTO JEST ZA?
Przepraszam
ale ja chcę żyć w Polsce , gdzie mowa polska nikomu nie przeszkadza i musi się dopraszać miejsca w obiegu.
Baj baj blogu p Szostkiewicza .
Może zmienisz Pan i nazwisko bo po co te sz , cz
z ukłonami
Dla typwego antysemityzm Żydzi są za wszystko winni . W antysemityzmie nie chodzi o fakty ale o wiarę, która jest w stanie oprzeć sie wszelkim faktów. Najistotniejsza częścią klasycznego antysemityzmu jest wiara w to, ze Żydzi wszystkim rządzą i uprawiają jakieś światowe sprzysiezenie, dla przejęcia władzy nad światem i zniszczenia chrześcijan.
To, ze przekonanie to została ugruntowana przez „Raport mędrców Syjonu”, który był fałszerstwem carskiej Ochrony, nie jest tutaj żadna przeszkoda. Antysemici widza w Żydach przedewszystkim rasę, a nie grupę wyznaniowa. Jest to oczywiście rasa mniej wartościowa, której naczelnym motorem działania jest chciwość. A wiec absolutne przeciwieństwo wspaniałomyślnych chrześcijan. Nazwanie takiej rasy motłochem , to jeszcze komplement.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze rasa ta stara sie podstępnie zaszczepić nam dobrym katolikom, swoje zwierzęce poglądy, aby przez to ideologiczne zwycięstwo ostatecznie przejąć władze nad nami.
Z takimi poglądami naprawdę trudno dyskutować. Jest to zamknięta, spiskowa teoria swiata, w której za wszystko odpowiedzialni są Żydzi.
Gdyby tych Żydów nie było i Hitlerowi udałoby sie ostatecznie „ostateczne rozwiazanie”, to w tej spiskowej teori swiata zajęłaby miejsce poprostu jakaś inna grupa religijna , społeczna, albo narodowa, ale wizja swiata pozostałyby ta sama.
Typowy antysemita jest ten, ktory mowi, mnie Zydzi nie przeszkadzaja, /i tu najwazniejsze/ ALE…..
takich tutaj pelno.
@mr off chłopcze – ci twoi „syjonistyczni zbrodniarze przeciwko ludzkości” zabili w czasie całego konfliktu z Arabami mniej Arabów niż w tym samym okresie zginęło ludzi w wypadkach drogowych w Polsce. I dużo mniej, niż w tym samym okresie zabili swoich rodaków sami Arabowie. Siakoś tak niezbyt wydajne jest to ludobójstwo? Słabo się od tego twojego Hitlera uczyli czy co?
‚Video: If you voted for Hamas, Israel has a right to kill you, says president of NY Board of Rabbis’
MONDOWEISS
Philip Weiss
July 29, 2014
There was a pro-Israel rally of 10,000 people in New York yesterday, a half block from the United Nations, and Rabbi David-Seth Kirshner, the president of the NY Board of Rabbis, suggested that Palestinians who voted for Hamas are combatants who deserve to be targeted by Israel. He said:
When you are part of an election process that asks for a terrorist organization which proclaims in word and in deed that their primary objective is to destroy their neighboring country and not to build schools or commerce or jobs, you are complicit and you are not a civilian casualty.
The crowd cheered. Kirshner went on to say that the Israeli army is “the most moral army in the history of civilization.” He ended his remarks with the word, Amen.
The rabbi did not make it clear how he would sort out Palestinians who voted for Hamas. In the last election in Palestine, in 2006, Hamas — the “terrorist organization” to which Kirshner was obviously referring– got 440,000 votes, 44 percent of the electorate, according to Wikipedia. Fatah won 410,000, the PFLP 42,000.
Senator Chuck Schumer and many Democratic congresspeople also spoke at the rally, on 47th Street. None were on the stage when Kirshner offered his spiritual counsel near the end of the gathering.
Kirshner, from the Temple Emanu-El site
Kirshner, from the Temple Emanu-El site
Below is the context for Kirshner’s remarks, beginning at about 3:00 in the video above. Kirshner (who was introduced as president but identified with three different titles, 1, 2, 3. of the New York Board of Rabbis) began by saying that the United Nations was condemning the killing of civilians in Gaza.
Ladies and gentlemen let me make something very, very, very clear to all of you gathered. If you are wearing jeans and a t-shirt and you are carrying an AK-47, you are not a civilian, you are a combatant.
When you welcome Hamas into your living room and allow them to launch rockets next to your sofa, you are not a civilian you are a combatant.
When you are part of an election process that asks for a terrorist organization which proclaims in word and in deed that their primary objective is to destroy their neighboring country and not to build schools or commerce or jobs, you are complicit and you are not a civilian casualty.
And lastly when you fail to heed the pamphlets, the phone calls, the text messages and the warning shots telling you to evacuate a building, and instead use yourself as a shield and use innocent children as a shield, you are not collateral damage. When you ignore those very moral warnings and align yourself with Hamas, you are a combatant.
As Adam notes, the statement could apply to anyone who voted in that election in 2006; I’m interpreting it to apply to Hamas supporters.
Elsewhere in the speech, the rabbi identified himself wholly with the Israeli government, saying that “we gave them freedom nine years ago,” referring to the end of the settlement program in Gaza.
Kirshner hosted Gov. Chris Christie at Temple Emanu-El, his conservative synagogue in New Jersey, last year. He spoke at the Israel lobby group AIPAC in 2009.