Spec od swastyk
Pewien prokurator z Białegostoku uznał, że swastyka jest OK. To przecież znak szczęścia i pomyślności. Wiadomo, że Białystok to światowe centrum hinduizmu i buddyzmu. A polskie prawo nie zakazuje szerzenia treści religijnych, nawet hinduistycznych w było nie było katolickim kraju.
Nie wiem, czemu prokurator robił sobie z nas żarty. Pal sześć nas, komentatorów z dalekiego kraju nad Wisłą. Ale czemu wygłupia się w mieście które jest jednym z ponurych miejsc na mapie rodzimego neonazizmu.
Może nie chciał się nikomu narazić? Może po godzinach studiuje symbole religijne? Ale gdyby studiował, to by wiedział, że swastyka hitlerowców jest inna. Nie da się jej pomylić z znakami tych starożytnych religii. Chyba że się udaje Greka. Naziści swastykę zawłaszczyli, przerobili graficznie, zrobili z niej znak zła i zniszczenia.
Z tego się nie żartuje. Tego się nie lekceważy, ani bagatelizuje. Kto tak czyni, kompromituje się zawodowo i ściąga na nas nieszczęście. Dlatego uważam, że prokurator z Białegostoku karygodnie zaniedbał swoje obowiązki. I dobrze, że w podobnym duchu wystąpił publicznie prokurator generalny Andrzej Seremet:
http://wyborcza.pl/1,75478,14189654,Seremet__Prokurator_nie_moze_byc_niezalezny_od_rozumu.html11 Rzeczy zostały nazwane po imieniu.
Komentarze
1. W 1910 r. Tadeusz Miciński w powieści „Nietota” (skądinąd genialnej) tworzy wizję Tatr-Himalajów i marzy o „Polsce indyjskiej”. Główny bohater – Ariaman – wierzy, że swastyka „odpędza upiory”. „Cudowne były te momenty, gdy [Ariaman] widział rycerzy ćwiczących się w lasach. Na kobiercach zaś – w dymiącej sakli – wśród nocy górskich ślubował, że nie zdradzą swastyki”. Cóż… historia mocno zadrwiła z tych wyobrażeń. I wciąż z nich drwi. Ciekaw jestem, co powiedziałby Miciński, gdyby zobaczył współczesnych polskich „rycerzy swastyki”.
2. Gwoli ścisłości: swastyka hitlerowska właściwie nie różni się od tradycyjnych symboli religijnych czy znaków heraldycznych. W kontekście kompromitacji prokuratora Roszkowskiego warto jednak przypomnieć, że symbolami szczęścia były swastyki prawoskrętne, hitlerowska zaś jest – lewoskrętna (to ostatnie słowo napawa mnie niepokojem – już widzę jakiegoś „rycerza”, który krzyczy: „Zawsze wiedziałem, że Hitler był lewakiem!”).
Mamy do czynienia z dwoma wymiarami sprawy: ignorancją i złą wolą.
Po aferze z rejestracją znaków Falangi- w tym krzyża celtyckiego -i kuriozalnej opinii „fachowców”, na której oparł się sąd rejestracyjny, napisaliśmy artykuł, w którym zawarliśmy także obszerne wyjaśnienia dotyczące krzyża celtyckiego (krótkoramienny:zakazany np. w Niemczech jako symbol neofaszystowski i długoramienny). Wykazaliśmy, że sąd ani biegli nie mieli o tym podziale pojęcia albo nie chcieli go mieć.
Artykuł rozesłaliśmy do różnych gazet, w tym także i Polityki (ale i GW czy TP). Nikt nie był zainteresowany opublikowaniem go. Ba, śledziliśmy uważanie, czy gazety te opublikują jakieś inne materiały na ten temat. Niestety, temat nie zaistniał.
Tak to w Polsce jest.
Zatem- ignorancja czy zła wola? Czy jeszcze coś innego?
CYTAT;
Z tego się nie żartuje. Tego się nie lekceważy, ani bagatelizuje !!!
Polacy chyba powariowali w swoim pojeciu WOLNOSCI?! ..nie wiem ?
Przeciez to znak morderstwa milionow ludzi /w Niemczech prawnie
zabroniony ,a w Polsce ? ;/
Boze umiluj sie ,ze rozum ludzi jest az tak maly !
Pozdrawiam
Od czasu do czasu, można się przekonać, że niektóre narody powinny być raczej „trzymane za mordę”.
Zwolnienie chwytu może nawet doprowadzić do bratobójczej wojny.
Niektórym, nienawykłym, wolność rozum odbiera.
jakos ciezko mi uwierzyc, ze swastyki malowane na murach to symbole religine.
„w mieście które jest jednym z ponurych miejsc na mapie rodzimego neonazizmu.”
Wzięli przykład z pobliskiego probostwa w Wyszkowie i Dzierżyńskiego. A co, nie wolno im?
TEODOR PARNICKI
29 czerwca o godz. 11:20
NSDAP – Narodowosocjalistyczna Niemiecka Partia Robotników
PZPR – Polska Zjednoczona Partia Robotnicza.
Skoro Hitler nie był lewakiem, to tym bardziej np. Jaruzelski czy Gomułka. Warto więc mówić: Jaruzelski – skrajna prawica, prawak.
… a ja nie wierze, zeby „Pewien prokurator z Białegostoku uznał, że swastyka jest OK”.
Jestem przekonany, ze ten prokurator uznal, ze lepiej byc „idiota” niz miec neonazistow pod drzwiami, bac sie o zone, matke, dziecko…
Bialystok, to bardzo mala miejscowosc.
Tym bardziej wstrzasajace sa komentarze publicystow, ktorzy udaja, ze cos widza, ale tak naprawde widziec nie chca. Tez maja dzieci.
Jest pare osob w Polsce naprawde odpowiedzialnych za taki stan rzeczy – tych pare osob „zalegalizowalo” rasizm, neonazizm, antysemityzm – ale to my wszyscy jestesmy odpowiedzialni za to, ze ich nie potepilismy, kiedy byl jeszcze na to czas. (z wyjatkiem kilku osob, ktore to robia konsekwentnie od wielu lat. Ja tez sie do nich zaliczam)
Jest mi wszystko jedno, czy nazywaja mnie lemingiem, lewakiem, czy tez liberalem – na szczescie nikt mnie jeszcze nie nazwal katolickim ekstremista – moherem. Problem tych ludzi polega na tym, ze odmawiaja prawa bycia innymi niz oni. A to nie miesci sie w konstytucyjnych ramach demokratycznego Panstwa. Dlatego sa niebezpieczni. Im wolno glosic swoje dogmaty, ja musze patrzec na krzyz w sali posiedzen Sejmu.
Ten krzyz ma swoje przeslanie – cos w stylu: myslisz „pacanie”, ze zyjesz w wolnym demokratycznym i swieckim Panstwie? No, to patrz na mnie – ja tu wisze nielegalnie, a ty mi mozesz skoczyc…
Dlatego wole „demokracje” w Arabii Saudyjskiej – przynajmniej jest uczciwiej.
A jak są malowane symbole satanistyczne lub inne krzyże katolickie, w imię których zabito o wiele więcej ludzi niż pod sztandarem swastyki hitlerowskiej? Stosujemy podwójne standardy w ocenie „symboliki” czy może zdrowy rozsądek? I proszę nie pisać o hekatombie wojennej oraz prawie (idiotycznym zresztą), które zakazuje to czy tamto.
Brawo pan sedzia, tak jest, swastyka to symbol hinduizmu podwedzony przez nazistow….
Zapewne Hitler nie spodziewał się takiego sukcesu. Użył symbolu stosowanego przed nim tysiące lat. I teraz nasze prawo przyznaje mu wyłączność na jego stosowanie i przewiduje kary za naruszenie jego praw do tysiącletniego symbolu. Prawdopodobnie gdyby się okazało, że Hitler powiedział kiedyś, że dwa razy dwa jest cztery, to tabliczka mnożenia byłaby zakazana.
Przed 2011 swastyki były ścigane z art 256 KK. Potem przyszli działacze SLD i zaskarżyli do TK, bo się bali wyroków za książki Lenina w biblioteczce oraz sierpy i młoty na koszulkach. TK przepis zmienił, a teraz wszyscy płaczą nad konsekwencjami. O, przepraszam, nie wszyscy – ja się śmieję, chociaż jest to śmiech ponury.
„Pal sześć nas, komentatorów z dalekiego kraju nad Wisłą.”
_______________________
A niby dlaczego???!!! Prokurator nie powinien sobie żartować z prawa. A przede wszystkim nie powinien łamać prawa. W Polsce jest stosowna ustawa o symbolach nazizmu i komunizmu.
xeroxxx
29 czerwca o godz. 14:50
To jest bardzo piękniaste zdanie, cytuję ciebie: „Problem tych ludzi polega na tym, ze odmawiaja prawa bycia innymi niz oni.”
Jestem pewien na 102 % (no, na 1001 %), że ty nie odmawiasz prawa moherom bycia innymi, niż ty. W przeciwnym razie, czym byś się różnił od mohera, choćby nawet ekstremisty?
W Polsce wolność i anarchia zwykle w jednym stały domu.
Zazwyczaj obficie kropione kropidłem.
Tylko ci od kropidła zawsze byli górą, nawet w czasach niewoli. Takiej albo innej.
@atalia
„Hitler jako lewak”. To śmiała rewizja historii – czy zechce Pani przyjąć order z buraka?
O ile wiem, to zawłaszczono sporo starych symboli, czy nadano im nowe znaczenie.
Począwszy od czerwonego sztandaru, krzyża celtyckiego, swastyki, skończywszy na „fascii” czy „Młocie Thora”.
Gdyby zawłaszczono Mandalę, czy znak Ankh, też trzeba by zakazać symboli?
Mam mieszane uczucia co do tego przypadku.
Swastyka niby kojarzy się jednoznacznie z nazizmem- ale tylko w połączeniu z czerwienią tła i w naszym zakątku świata.
Jeśli chodzi o prokuratora Roszkowskiego, to nie sądzę, aby to lęk wpłynął na jego decyzję. Istota sprawy wydaje mi się dość banalna. Odnalezienie typa, który nasmarował na murze swastykę, jest równie łatwe jak szukanie igły w stogu siana. Podejrzewam, że Roszkowski to pospolity polski leń i półgłówek (nie chce szukać i nie potrafi). W ttm punkcie wracamy do wielokrotnie wałkowanego problemu nie/kompetencji organów ścigania.
Nie lubię kopiowania, więc zapraszam wszystkich do swojej notki w moim blogu
http://torlin.wordpress.com/2008/06/15/swastyka-a-swarzyca/,
gdzie pokazuję drugą stronę medalu. Tam też daję herb Boreyków, czy Pan Prokurator herb też zmieni?
jsg
Tak to czasem bywa,że pewne rzeczy się dewaluują,kompromitują przez ich zawłaszczenie przez nieodpowiednich ludzi.Taka znana w Polsce piosenka niemiecka,która ma w przyśpiewce słynne słowa „haj li, haj lu, haj la”(takie niemieckie hopsasa) jest przez Polaków odbierana jako hitlerowska,mimo,że powstała na długo przed narodzeniem faszyzmu i jest pogodną piosenką wędrowniczka.Ale śpiewały ją wojska okupacyjne chętnie,(może także z powodu braku treści politycznych) (?), i tak została zapamiętana i znienawidzona.Dlatego wszelkie dywagacje na temat swastyki są po prostu śmieszne.Pan prokurator równie dobrze mógłby powiedzieć,że uniesienie ręki w hitlerowskim (Hitlergruss) pozdrowieniu,to tylko gest starożytnych gladiatorów.I będzie miał tyle samo racji.
Kandydat na premiera, rekomendowany na takiego przez Gospodarza bloga, określa białostockiego prokuratora jako „idiotę lub cynika”. Ostre słowa ze strony jednego z najwyższych i najbardziej znaczących urzędników w państwie.
Ciekawe, czy prokuratorów testujących uczciwość posłów i np. wicepremiera, przez stosowanie prowokacji z naruszeniem prawa albo białostockiego sędziego, który postanowił, by choremu na raka krtani starcowi (83 lata) skazanemu na 4 lata za zbrodnię popełnioną – przeszło 60 lat temu! – nie przedłużyć przepustki na leczenie i w ten sposób skazać go na śmierć za kratami (zmarł po kilkudziesięciu dniach od decyzji) również by określił jako „idiotów lub cyników”?
A swoich dwóch przyjaciół, którzy załatwili prezydenturę Lechowi Kaczyńskiemu przez uczestnictwo w politycznej, przestępczej prowokacji za którą nie ponieśli odpowiedzialności, to też minister Sienkiewicz by określił jako „idiotów lub cyników”, czy nie?
Tak tylko pytam, bo zastanawiam się kto jest gorszy i bardziej niebezpieczny dla państwa, czy ten kretyn beztroski malujący swastyki, czy ci tolerowani i bezkarni kandydaci na „idiotów i cyników” o których mowa wyżej.
TEODOR PARNICKI
29 czerwca o godz. 18:27
Order z buraka ćwikłowego przyjmuję z wielką przyjemnością, tobie w zamian dając order z głąba kapuścianego.
NSDAP – Narodowosocjalistyczna Niemiecka Partia Robotników – jako partia niesocjalistyczna i nierobotnicza – to mi się nawet podoba.
prok. generalny Seremet ostro wystąpił przeciwko swastyce.
To ten sam, który rozpoczął karierę dzięki Ziobrze. W ostatnim czasie Seremet łamiąc własne rozporządzenie zakazujące prokuratorom występowanie o kasacje wyroków, w których prokuratura była stroną posiłkowa w procesie z oskarżenia prywatnego. Sam wystąpił o taką kasacje. Chodzi o proces Ziobry przeciwko lekarzom leczącym jego 74 letniego ojca.
Ziobro i rodzina bez usprawiedliwienia nie stawiali się na rozprawy a po przegranym procesie, Seremet załatwił Ziobrze kasacje.
To ten sam Seremet i jego prokuratura, która nie wiedziała nic o Amber Gold itp. oraz udaje ze nic nie wie o przekrętach mafii w Ministerstwie Finansów, które trwają od 1989 r itp.
Podobnych spraw było i jest wiele w III RP, wiec nie ma co się dziwić ze swastyka dla coraz większej ilości wykluczonych Polaków staje się popularna.
Kaczyński czy Miller nie są panaceum na ten problem
@adam2222
z tych faktów (jak najbardziej prawdziwych) nie wynika konkluzja o powodach popularności swastyki, radykalnie demagogiczna
Denerwuję się zarówno widząc ręce unoszone w „znanym” pozdrowieniu, smarowane swastyki ( pomimo bezpodstawnego zagarnięcia jej przez tych sk…ów), ale dlaczego nie zakazać by symboliki przyjętej przez morderców Indian, Wietnamczyków ( Azjatów ogólnie), Afrykanów ze szczególnym uwzględnieniem z doliny rzeki Jordan? Czy to nie pod znakiem dwóch skrzyżowanych belek drewnianych nie mordowano i palono w całej historii najwięcej? Nie wspomniawszy o gocie micie unsie.
Drogi Herbapol`u. Zapomniales dodac, ze Vicky Leandros spiewala „Theo, wir fahren nach Lodz”… Na miejscu lodzian, kopalbym juz rowy przeciwczolgowe… Naprawde, jestesmy zadupiem myslowym.
Tutaj Seremet już nie mógł grać głupa, sprawa jest ewidentna, ale o „mordzie politycznym” na Basi Blidzie dalej bredzi, bredzi białą księgą (w rzeczywistości najczarniejszą kartą polskiej prokuratury). I wcale nie chodzi o to, że jestem jako krajan Basi zainteresowany topieniem kogokolwiek, ponieważ wszystkie kłamstwa Seremeta kwestionuje RPO, a to już jest więcej niż moje uprzedzenia.
POzdro(waś)
@atalia
Order z głąba kapuścianego… To hojny dar – tym bardziej, że najwyraźniej chce Pani udekorować mi pierś własną główką. Ale co ja mam zrobić z tą głów… z tym głąbem? Wbić Pani do głąba, że nie każda partia, która ma w nazwie socjalizm jest socjalistyczna? Podobnie jak nie każda parta „robotnicza” reprezentuje robotników (np. PZPR). Gdzie Pani była, jak w szkole uczyli historii? Chyba tarzała się Pani w polu kapusty…
ani tuskowizna ani kaczyzm jesli oni dalej to bez zmian, a to znaczy katastrofa, lepiej pomyslcie nad emigracja, ja juz wiele lat poza tym bagnem i mam sie i czuje i zyje jak czlowiek.
lecz jesli jestes uparty i chcesz tam zyc to zrob cos z jow.pl wiekszosciowa ordynacja z jednomandatowymi okregami wyborczymi
@jowbever
Tylko nie jow to polityczne opium dla mas
Po takim idiotycznym orzeczeniu prokurator powinien polecieć na zbity pysk. A co na to Prokurator Generalny?
Nie rozumiem, dlaczego Gospodarz nie rozumie zachowania prokuratora.
Prokurator wykupił wycieczkę turystyczną do Indii w biurze podróży niejakiego Eugeniusza K. (powrót z lotniska w Kalkucie do Polski na koszt podatnika) i tam doznał oświecenia duchowego i religijnego. Czego swastyka jest częścią składową.
Po powrocie na koszt podatnika, oświecony prokurator podjął oświeconą decyzję.
W związku z tym, po ewentualnej zmianie układu rządzącego, należy się spodziewać szybkiego awansu prokuratora z dosyć niedogodnie położonego względem Centrum Światłości miejsca Białegostoku i szybkich przenosin bliżej Centrum.
Osoba samodzielnie podnosząca swoje kwalifikacje zawodowe i moralno-religijne, która dzięki biuru podróży Eugeniusza K. doznała oświecenia równoznacznego z uzyskaniem wykształcenia podyplomowego, jest tego warta.
A ja pozwolę sobie zadać takie pytanie:
Czy znak drogowy „ustąp pierwszeństwa przejazdu” ma takie samo znaczenie jak dowolny „znak informacyjny”?
Jak zostałby potraktowany na egzaminie na prawo jazdy zdający, który na pytanie „jaki to znak ?” odpowiadałby „trójkąt”.
Czy w podobny sposób nie należałoby potraktować człowieka, dla którego symbol szczęścia i hitlerowski Hakenkreutz to swastyka ?
TEODOR PARNICKI
29 czerwca o godz. 22:51
Lubisz wbijać? Lubisz? Lubisz nosić główki, może spreparowane, zmniejszone do wielkości pięści? To sobie noś te główki, nie tylko na piersi, ale i wokół głowy, bez wątpienia wielkiej.
Jednak mając nawet tak wielką głowę (IQ 543), nie umiesz udowodnić, że NSDAP – socjalistyczna i robotnicza partia nie była partią socjalistyczną i robotniczą. Posłuż się dialektyką, to na pewno ci się uda udowodnić, że ten, który sam siebie nazywa socjalistą, nie jest socjalistą.
TEODOR PARNICKI
29 czerwca o godz. 22:51
A, jeszcze odpowiedź na pytanie, bo sie zapomniało.
W szkole, w szkole…, tak, tak, w szkole… Komuniści w szkole (gros z PZPR, a jakże) uczyli bardzo ciekawie:
– napaść komunistów na Polskę 17 września w 1939 roku była dobra dla Polski;
– wybicie milionów niewinnych ludzi dla kolektywizacji itp, było dobre dla ludzkości;
– zabranie ziemi i fabryk ich właścicielom to postęp;
– itd.
Uczyli w sali balowej przerobionej na salę lekcyjną, sali balowej w dworku, którego właściciela zmasakrowali, bo bronił swojej własności.
Tak, po takich lekcjach tarzanie się w zagonie kapusty to luksus, zawsze lepszy lepszy od tarzania się w g…
Mnie dziwi coś innego. podobnie bulwersujący wyrok kilka lat temu wydał sędzia z opolskiego, Również chodziło o ‚niewinność’ znaku swastyki albo coś podobnego. Wyrok wzbudził wielkie poruszenie i chyba go uchylono. Czy o podobnych sytuacjach, wpadkach środowisko sądowe sobie -ku przestrodze- bardzo głośno nie mówi, nie pisze, nie czyta?
Polak przed szkodą i po szkodzie głupi?
@atalia
Jak widzę, Pani nie tylko się tarza… Pani tonie – w kompletnym grochu z kapustą. Socjaldemokracji nie odróżnia Pani od narodowego socjalizmu. Żadnych rozróżnień – wszystko kiełbasi się w tej samej brei bulgoczącej na ogniu rodem z agitki zimnowojennej („Commies, commies everywhere!”) [Czy Pani przypadkiem nie jest przedstawicielką chicagowskiej Polonii?].
Niestety, nie wyciągnę Pani z tej toni. Wakacyjne kursy z historii to nie moja działka. Praca edukacyjna na miedzy (a raczej – ugorze) przekracza zakres moich dobrych chęci.
Wydaje mi się, że nasz wymiar sprawiedliwości w ogóle wymaga zdrowego przetrzepania, a także doprecyzowania obowiązującego prawa, zwłaszcza przepisów wykonawczych, w których aż się roi od tzw. luk prawnych, dopuszczających dowolność interpretacji przez prokuratorów i sędziów.
Nie jestem prawniczką, ale – tylko na zdrowy rozum biorąc – uważam, że zapada mnóstwo kuriozalnych wyroków, a i niepojętych wszczętych lub zaniechanych postępowań.
„nie chodzi o to by złapać króliczka ale by gonić go”
w pogoni za neo-fashysmem ponurych miejsc na mapie rodzimego neonazizmu miejmy nadzieje, ze wyborcy zapomna o swoja ponurej rzeczywistosci, drozyznie, bezrobociu, niekompetencji i korupcji wladzy, zegarkach Nowaka, garsonkach Tuskowej, 110 tysiacami miesiecznie Grada budujacego elektrownie, ktora nigdy nie powstanie i tysiacami innych spraw.
Kiedys w niektorych krajach zagrozeniem w czasach klopotow dla wladzy bywali cyklisci…
Jak niedawno pisal dzisiejszy felietonista Polityki zanim mu odbilo i zasmakowal w kawiorze popijanym szampanem na lewicowych…salonach:
” Po pol wieku widac, ze antyfaszyzmu nie da sie uszlachetnic (!), ze to stalinowska manipulacja propagandowa jedst nadal tym czym byla- porecznym argumentem w grze politycznych interesow…”
Zacytowałem Pana tutaj:
http://www.facebook.com/FaceJew/posts/494450510623547
Stowarzyszenie „Otwarta Rzeczpospolita” i Stowarzyszenie „Nigdy Więcej” od wielu lat zmaga się z oporem materii w wymiarze sprawiedliwości, w ściganiu przestępstw z nienawiści. Cała nadzieja w tym, że ostatnie wpadki prokuratorskie otrzeźwią decydentów.
Brawo sędzia! Pewnie uważa, że są w Polsce ważniejsze sprawy do poddawania pod ocenę prawną. I że dosyć już fetyszyzowania grobów, symboli i skupiania publicznej uwagi na rzeczach niejednoznacznych, na których łatwo wygrywać emocje i o których łatwo gadać, bo nie trzeba wiele wiedzieć…
Sędzia uciął kolejny problem natury „my tu gadu gadu”, słusznie zapewne zauważając, że „chłop śliwki rwie”, czyli że są w tym kraju liczni złodzieje, przemocowcy, oszuści, którzy stoją w długiej kolejce do osądzenia i stanowią realny problem. I nie zamierzał wydłużać tej kolejki o chłopaka w koszulce z „nie takim” znaczkiem.
Jestem za swobodą w kwestii wyglądów. Zakaz konkretnego wyglądu jest prawie zawsze szykaną, a nie odzwierciedleniem logiki. Przykłady:
1) Zakaz noszenia burki. Dostaje go religijna muzułmanka, pod pozorem konieczności odsłaniania twarzy w przestrzeni publicznej (bo terroryzm!). Ale już chrześcijańskiej zakonnicy w kornecie, który nie odsłania więcej niż burka, wolno wyglądać tak jak chce. Dlaczego taka różnica? Po prostu szykana jakiejś grupy, faworyzowanie innej.
2) Za komuny policja prześladowała hippisów za wygląd właśnie: długie włosy, kolorowe ubrania, „imperialistyczne” pacyfy… Kto dziś powie, że było to sensowne?
3) Swastyka. Element zdobniczy obecny w otoczeniu naszych przodków – Słowian równie często, jak dziś znak krzyża. Jako Słowianie mamy prawo czuć do niej sentyment. Sprawiedliwie rzecz ujmując, i pod znakiem swastyki przelewano krew niewinnych, i pod znakiem krzyża przelewano krew niewinnych (wyprawy krzyżowców, inkwizycja, rzezie pogan..). Każdy znak ma swoje jasne i ciemne strony. Jeśli już jesteśmy tacy cnotliwi, że usuwamy z widoku wszelkie wspomnienie błędów ludzkości, to oprócz swastyk, krzyży, sierpów i młotów, zakażmy jeszcze widoku róż (była wszak „wojna dwóch róż”, a kwiaty te były symbolami owego przelewu krwi), a może i zakażmy gry w piłkę nożną (były „wojny futbolowe”!). Długo by wymieniać zakazy konieczne ze względu na skojarzenia z przelewem krwi…
A może lepiej przyjąć do wiadomości, że ludzie robili głupie rzeczy pod niemal każdym znakiem i przy niemal każdej okazji? I że walka z tymi znakami to nieskończony temat, zakrawający o absurd?
Bo wyobraźmy sobie, że ktoś jest podobny do Hitlera i czesze się tak samo oraz nosi charakterystyczny wąsik… Aresztować go, bo niesie skojarzenia?… A niesie bardziej niż jakaś tam koślawa swastyka…
Nie za znakami trzeba walczyć, tylko ze złym czynem. Jeśli ktoś jakoś tam sobie wygląda, a poza tym jest uczciwym człowiekiem, to niech sobie wygląda, jego sprawa!
Nie cierpię sądzenia ludzi po pozorach, albo nawet ZA POZORY. Sądźmy za czyny.
Babcia opowiadała o znajomym, który został po wojnie zastrzelony przez nadgorliwych stróżów prawa. Jego przestępstwo polegało na tym, że był biedny i nosił płaszcz po niemieckim żołnierzu. Jakiś nadgorliwiec-cnotliwiec sądzący po pozorach uznał, że jeśli ktoś nosi płaszcz hitlerowca – to musi być hitlerowcem, a jak hitlerowiec, to można go zastrzelić. I zastrzelił dobrego chłopinę.
Ja tam bardzo się cieszę, że mamy sędziego, który nie jest nadgorliwcem i nie interesują go pozory, tylko czyny. Całym sercem jestem za tym rozsądnym sędzią!
Za dużo w Polsce zgiełku na temat symboli, grobów, obrazy uczuć, a za mało praktycyzmu. O swastykę szum na cały kraj, a nikogo jakoś nie oburza, że jak złodziej wytnie komuś drzewo z działki, to OKRADZIONY musi zapłacić kilkutysięczną karę! Takie rzeczy to jest temat do dyskusji o polskim prawie – to jest prawdziwy skandal, a nie buntowniczy chłopak z „nie takim” znaczkiem.
@kuka
prokurator, a nie sędzia, to spora różnica. Ze znakami trzeba walczyć tak jak z czynami, kiedy są one elementem walki o złą sprawę.
@FaceJew
OK, dzięki.
@Andrzej Falicz
Za faszyzmem nie trzeba gonić – to on goni nas. Ci, którzy tego nie widzą, mają klapki na oczach (socjolog powiedziałby o nieprzepuszczalnym filtrze poznawczym, odrzucającym informacje niewygodne z punktu widzenia danego światopoglądu).
Kuka
30 czerwca o godz. 12:48
Dobrze Waść prawisz…….
Zakazanie wszelkich symboli pod którymi doszło do przemocy, oczyściłoby świat z WSZELKICH……
Rozsadnikiem zła są wszelkie religie i ideologie, ze względu na udział w nich ludzi i ich ambicji, niestety.
cytat p. Wiesiek ;
Swastyka niby kojarzy się jednoznacznie z nazizmem- ale tylko w połączeniu z czerwienią tła i w naszym zakątku świata.
Nie posadzalam Pana o taka glupote ..
Prosze sie obrazic !
Pozdrawiam
Sprawa wydaje się oczywista. Słusznie napisał pan Redaktorze, że to symbol zła, więcej to sumbol ludobójstwa. W kraju, w którym zbrodnie te popełniali naziści, nie powinno być wątpliwości co do intencji tego, kto się posługuje takim symbolem. To złamanie konstytucyjnego zakazu nawoływania do nienawiści i nietolerancji.
Jeśli prokurator ma co do tego wątpliwości niech odwiedzi Majdanek albo Auschwitz. To poprawia optykę na tego typu „patriotyczne wyczyny”.
Kuka, pod znakiem swastyki pakowano miliony ludzi do gazu. I tak oto pierwotny, niewinny symbol religijny zmienił znaczenie, którego już nic i nikt nie przywróci. Sędzia nie tyle okazał się rozsądny, co niekompetentny i umywający ręce i przyniósł hańbę polskiemu sądownictwu. Ile trzeba mieć IQ, żeby wypisywać takie bzdury jak ty? Ale nie wierzę, że ty tak na serio, że stawiasz na równi ludobójstwo i nazizm z problemem osoby dotkniętej bzdurnymi przepisami.
Krokodyle łzy. Codziennie podaje Pan rękę komunistom.
TEODOR PARNICKI
30 czerwca o godz. 11:16
Panie, toż to prawie cud. Udało się panu – nie stosując dialektyki – udowodnić, że NSDAP to nie jest partia socjalistyczna, choć w nazwie socjalistyczna.
Mając tak wielką głowę (IQ 654), jaką pan ma, na pewno pan pojął, że pisałem o NSDAP. Socjalistycznej i robotniczej partii, a nie o socjaldemokracji. Ale nawet cud panu na nic, bo jak coś jest socjalistyczne i robotnicze, to nie może być zarazem niesocjalistyczne i nierobotnicze.
A, do poziomu pana kultury osobistej nie zamierzam się zniżać. Może i jestem w toni, ale przecież nie na dnie, jak pan.
Ps. Pyta pan: „Czy Pani przypadkiem nie jest przedstawicielką chicagowskiej Polonii?”
Odpowiadam: jestem b. zomowcem broniącym socjalizmu jak niepodległości, ale teraz – podobnie jak pewien prelegent mający wykłady dla tubylców – wyznaję, że w młodości uległem wpływowi komunistycznej agitacji. Ten prelegent z kbw i nkwd, jemu np. „Gazeta Wyborcza” odpuściła, darowała i go nagradza. Liczę na to samo.
Adam Szostkiewicz
29 czerwca o godz. 23:15
@jowbever
Tylko nie jow to polityczne opium dla mas
najstarsza demokracja swiata, brytyjska i amerykanska taki typ wyborow JOW maja i sprawdza sie. Polsce bylaby potrzebna ordynacja mieszana na wzor niemiecki, zapewniajaca stale przywodztwo i dosc szybkie zmiamy w landach. obecna proporcjonalna wprowadzila instytucjonalizacje wladzy(politykow-okreslonych osob), immobilnosc elit, ktora co jest zle: wylania specjalny typ osobowosci ‚poddanczej’ reprezentantow i nieomylnego autokrate. mysle ze zdaje pana sobie z tego sprawe i te porownania nie sa na panski poziom refleksji nad miejscem PL.
W Poznaniu zostali zatrzymani za wandalizm anarchiści, którzy zamalowywali swastyki na murach (konkretnie ludzie z Rozbratu zostali zatrzymani). Nie ma takiego dobra, które nie zostało by ukarane, nieprawdaż… W myśl tej zasady prokurator z Białegostoku zostanie nagrodzony.
Ale właśnie nie udowodniono chłopcu „walki o złą sprawę”. Był tylko wygląd. Walkę rozumiem jako coś dynamicznego, jako aktywność.
Wygląd może być znaczący, ale, moim zdaniem, nie kwalifikuje się jako walka.
Jeśli tak, to bardzo prosimy o przyznanie statusu kombatanta wszystkim, którzy u schyłku komuny nosili oporniki – wszak wyglądając tak, a nie inaczej, walczyli z komunizmem!
Albo czarne sukienki kobiet polskich po Powstaniu Styczniowym: był to znaczący wygląd, którego nikt nie kwalifikował jednak jako aktywnej walki – wydawało się to przesadą. Nie zdarzyło się (chyba, że czegoś nie wiem), by służby carskie wyłapywały kobiety w czarnych sukienkach celem oskarżania je o walkę z władzą (walkę przez wygląd).
Ani więc wygląda na to, że za sam wygląd nie ma powodu ani nagradzać, ani też karać. To jest TYLKO wygląd, a za nim może stać milion różnych intencji.
Sytuacja z wrzawą wokół chłopaka ze swastyką przypomina mi sytuację z pewnej szkoły:
Zenek dilował, Janek kradł radia z samochodów – ale Rada Pedagogiczna miała tylko jeden problem – z Krzysiem, który nosił zielonego irokeza. Co z tego, że diler sprzedawał dzieciakom śmierć, co z tego, że z złodziej kradł? Nie było to widowiskowe, a trudne w „obróbce”, więc zamiatano pod dywan. Za to Krzysio i te jego włosy! Tu każdy był śmiały w piętnowaniu, tu każdy miał wiele do powiedzenia i mnóstwo „środków zaradczych”, łącznie z relegowaniem ze szkoły…
Nie znam chłopaka ze swastyką, ale znałam i znam sporo chłopaków około 20-stki. Wiem, że często mają powody do frustracji i chcą wyrazić sprzeciw wobec tego, co obserwują, chcą się symbolicznie zbuntować. Jeden założy koszulkę z marihuaną, drugi ze swastyką, trzeci z sierpem i młotem. Nie wiąże się to z realnym zamiarem przywracania krematoriów i gułagów i oznacza na ogół tyle, co: „Mam w nosie konwenanse, nie jestem grzeczny, nie podobają mi się wasze zasady!”.
To jest element dojrzewania – rodzaj przesady, bunt, obrazoburstwo. To jest młodość z całą jej skłonnością do foux pas. Z Morrisonem skaczącym po stołach i deklarującym w piosence chęć zabicia rodziców (powinni go aresztować za groźby karalne!) i innymi takimi.
Ja tam lubię inteligentnych „symbolistów”, przekraczających granice dobrego smaku (tak bym kwalifikowała chodzenie w koszulce z nazistowską swastyką – niestosowność, ale z pewnością nie czyn kryminalny!), bo oni prowokują do dialogu: o wartościach, o kulturze, historii, polityce.
To także zaproszenie do refleksji tych, którzy są już po etapie własnych ciągot do chodzenia w swastyce albo w irokezie albo z długimi „piórami”: Jak oswoić ten świat młodym? Bo najłatwiej jest wziąć na cel buntownika w swastyce (zdejmiemy koszulkę – i po sprawie – oj, jacy jesteśmy skuteczni!), a najtrudniej zniwelować kilka rzeczywistych problemów, które sprawiają, że młody Polak czuje się tak podle, że gotów jest podpisać symboliczny „pakt z diabłem” (jeśli istotnie swastyką wyraża poparcie nazizmu, a nie np. więź z tradycją słowiańską). W każdym razie dla mnie swastyka na koszulce jest powodem do długich rozmów z młodym człowiekiem, a nie do zakładania mu teczki w prokuraturze.
@ Adam Szostkiewicz 29 czerwca o godz. 22:08
Sz.P. redaktorze,
obecnie w katolickiej III RP, to bieda, brak perspektyw, rozkład państwa, pranie mózgów przez księży i media są przyczyna, ze swastyka wraca. Dodatkowo, „narodowcy” ścisłe współpracują z księżmi.
Faszyzm, którego symbolem jest swastyka, jest nieodłącznie związany z katolicyzmem. Hitler-Bawaria, Franko-Hiszpania, Mussolini-Włochy, Salazar-Portugalia.
Współcześnie, Argentyna, Chile, Salwador itp., co jest ciekawe, ze katolickie junty wojskowe mordowały biednych katolików, przy poparciu katolickiego papieża, JP II
PS.
30 czerwca o godz. 14:03
Zmień optykę z lokalnej na globalną…….
Azja to znacznie więcej niż Europa.
Bez urazy, ale zaściankowość nie sprzyja pełnemu oglądowi światowych symboli.
tutaj chyba marks ma racje: jesli historia sie powtarza, to tylko jako operetka,
a blog @gospodarza pelni role chóru wujów 😉
Dla mnie, to, co zrobił ten prokurator, to skandal.
To się bardzo ponuro wpisuje w naszą codzienność – w szalejące kibolstwo, w napaści na obcokrajowców, w pogardę dla mniejszości religijnych i seksualnych, w skandaliczne akcje jak te przeciwko prof. Środzie i prof. Baumanowi, w radiomaryjne plugawienie Miłosza i Szymborskiej.
@adam
No dobrze, a teraz radziłbym poczytać wyniki najnowszej Diagnozy Społecznej prof. Czapińskiego, choćby na portalu Polityki: Polacy uważają się za prywatnie szczęśliwych
@Bever
ale Polska leży w Europie kontynentalnej i ma swoją własną tradycję demokratycznej polityki, bardzo egalitarną, czyli znajdującą wyraz właśnie w wyborach proporcjonalnych (zapewne zna Pan dyskusje na ten temat w UK, gdzie przybywa zwolenników systemu proporcjonalnego, bo wydaje się dużo bardziej sprawiedliwy i demokratyczny niż JOW) z elementem JOW w Senacie. To jest jak na razie najlepsze rozwiązanie. Nie przerabiajmy Polski na siłę na USA.
@atalia (30.06.13, godz. 15:21)
Skoro jest Pan zomowcem, to nie może Pan być izraelską księżniczką. Słowem – istnieje istotna różnica między Pańskim imieniem a Pańską tożsamością (no, chyba że uważa się Pan jednocześnie za zomowca i córkę Achaba).
Proszę tę samą zasadę odnieść do różnicy między nazwą NSDAP a jej istotą polityczną (to tyle w ramach niedzielnego kursu logiki).
Panie redaktorze! -Co tam normy moralne! Etyka! Co tam! Co tam przyzwoitość! W Częstochowie urządza się msze dla kiboli i prawdziwychpolakówpatriotówkatatolików! Episkopat,kategorycznie wmawia durniom,że Jezus „ukrzyżowan i umarł” za prawdziwychpolakówpatriotówkatolików (ot, cały „uniwersalizm” polskiego kk i jego „strona” intelektualna, świadomie olewająca Vaticanum Secundum )! Ci w tiarach: „dydycz, dec, depo, michalik, dziwisz, rydzyk, hoser” i reszta menażerii, widzą w rydzyku „zbawiciela”! …….Na wszelki wypadek, bo sami – nieudacznicy, nazbyt prymitywni, w szerzeniu „ich” wiary,żądają, by Państwo zmusiło Polaków do katolicyzmu!Bo oni, zbyt prymitywni, by głosić ewangelię, żądają wiec od Państwa, by ich wyręczyło im i jeszcze im za to płaciło! Paranoja! Paranoja Dziwisza i reszty menażerii!
” Ze znakami trzeba walczyć tak jak z czynami,”
Mysle, ze walka z symbolami jest swoistym marnotrawstwem czasu I najczesciej przejawem poprawnosci politycznej. W sumie sa to tylko jakies znaki, ktorymmy, ludzie nadajemy takie anie inne znaczenie poprzez dzialania, wypowiedzi I propagande. Mozna zkazac uzywania takich a nie innych symboli ale to nie zmieni ludzkich postaw I czynow, nie jest to rownoznaczne z „wyczysczeniem” ludzkich umyslow.
„…gdzie przybywa zwolenników systemu proporcjonalnego, bo wydaje się dużo bardziej sprawiedliwy i demokratyczny niż JOW”
Tak, sa jednak kraje, gdzie z przyczyn jak najbaardziej praktycznych nie uwaza sie systemu proporcjonalnego za bardziej sprawiedliwy I demokratyczny. Kazdy z owych systemow ma swe wady. W Wielkiej Brytanii mozna wygrac wybory bez uzyskania wieszosci glosow w skali kraju, gdyz licza sie zwyciestwa w poszczegolnych okregach. System proporcjonalny zas ( formie „czystej”) niby reprezentuje wole ludu ale w rzeczywistosci politycy/parlamentarzysci sa bardziej odpowiedzialni wobec swojej partii niz wyborcow,
Pozdrawiam
Witam
Do Pana Atalia.
Pańska wiedza jest ograniczona do tego co się Panu wydaje. Nie trzeba szczególnego wysiłku aby znaleźć partię polityczną która mając w nazwie „socjalistyczna ” była w istocie prawicowa – i de facto antysocjalistyczna.
To np Narodowo-Socjalistyczna Partia Robotnicza założona przez ludzi którzy odeszli ze Stronnictwa Narodowego.
Takich przykładów jest więcej – ale Pan pewnie z tych co byli przekonani że Amber Gold handlowało bursztynem.
Pozdrawiam
„Socjalizm (łac. societas ? wspólnota) ? wieloznaczne pojęcie, odnoszące się do prób zmniejszenia nierówności społecznych i upowszechnienia świadczeń socjalnych lub poddania gospodarki kontroli społecznej (poprzez instytucje państwowe, samorządowe, korporacyjne lub spółdzielcze).”
Socjalizm wcale nie musi byc demokratyczny i wcale nie musi stawiac na wolnosc indywidualna.
Mozna sobie wyobrazic, ze najwieksza rownosc spoleczno-obozowa i swiadczenia obozowo-socjalne panuja w obozie koncentracyjnym.
Wystarczy jedynie paru uzbrojonych medrcow i dobry plot pod pradem by zaprowadzic idealny socjalizm z w pelni kontrolowana gospodarka obozowo-socjalistyczna.
Istnieje rowniez obok narodowego –
socjalizm chrześcijański laczacy teorię ekonomiczną socjalizmu i wiarę chrześcijańską z polska odmiana w PiS-ie oraz
islamski socjalizm to termin ukuty przez różnych muzułmańskich przywódców do opisu bardziej religijnych form socjalizmu.
Swastyka moze byc traktowana jako symbol socjalistyczny –
socjalizmu narodowego czemu nie?
Taki Joseph Goebbels czy Strasser byli zawzietymi wrogami kapitalizmu zupelnie jak Lenin i Stalin.
Panie Redaktorze: w Bialymstoku lamany krzyz asocjuje sie pewnie tez z inna monoteistyczna religia pomimo, ze ten symbol(krzyz) pochodzi ze starozytnego egiptu(krzyz poludnia) – a tak na marginesie publiczne pokazywanie symboli tortur/smierci jak i modlenie sie do wiszacych trupow mozna tyko okreslic jako chorobe psychiczna. Duzej roznicy miedzy swastyka, trupia czacha z piszczelami i wiszacym na krzyzu czlowiekiem nie ma.
Naturnie to nie usprawiesliwia braku wiedzy u pana prokuratora niemniej gdyby mainstream szeryfowiem z takim entuzjazmem reagoawli na sybole kumunistyczne jak na nazi-symbole to zapewne pominki i cmentarza sowieckie nalezaloby pozbawic czerwonych gwiazd, i niektorzych napiswo.
Badania prof. Czapińskiego dowodzą, że Polacy ( choć zapewne nie wszyscy) cierpią na schizofreniczne rozdwojenie jaźni.
Chętnie mówią o biedzie w ogóle, bezrobociu w ogóle, braku perspektyw w ogóle i że wzystko o kant wiadomo czego potłuc.
Z drugiej strony w śmietnikach lądują całe masy jedzenia, wszędzie są kłopoty z parkowaniem, bo samochodów przybywa, a nie ubywa, a gdy jedzie się przez Polskę szosami, drogami szybkiego ruchu i autostradami, których nie ma, to widać budujące się lub świeżo wzniesione chałupy z gusownymi strzechami.
Nie pomyślałem o strachu jako motywie prokuratora, chociaż znam ludzi, którzy ze względu na swoją działalność mogą obawiać się ataku nazistów. Na ogół odrobina ostrożności wystarcza żeby być bezpiecznym, nie zawsze jednak to się udaje i nie każdy się spodziewa ataku. W Lublinie mieszka dr Dariusz Libionka, jeden z tych historyków, którzy odkrywają po latach w mistrzowski sposób te szczegóły II w.ś., o których się nie pisało, bo nie było wolno, nie było dostępu do archiwów, była przyjęta oficjalna wersja, a historycy woleli obchodzić z daleja szafę z trupami. Libionka jest również biegłym sądowym. Był już kilkakrotnie atakowany. Na razie tylko jego dom i samochód:
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,12799685,Swastyki_na_aucie_historyka_Holocaustu__Zastraszaja.html
Mam nadzieję, że się nie przestraszył.
Nie możemy moim zdaniem tak lekko żonglować znaczeniami i pojęciami innych kultur zanim się ich nie zrozumie. Hitler zinterpretował swastykę tak (jakiekolwiek by ona miała znaczenie gdzie indziej) , że stała się ona tutaj znakiem potęgi Niemiec ich szczęścia i pomyślności na kaźni, mordach i przekroczeniu granicy ludzkości polegającej moim zdaniem na sprowadzenia cudu istoty ludzkiej do masowego przerabiania na przemysłowe artykuły (mydło, włosy , koszmarne doświadczenia medyczne i społeczne , polecam Victora Frankla). Dla mnie jest to bardzo płytkie i powierzchowne rozumienie tego symbolu, co u takiego urzędnika państwa i prawa nie może być rozgłaszane publicznie w miejscach tak okrutnie przez swastykę doświadczonych, że straciła ona sens jako symbolika porównywana do azjatyckiej itp. i po prostu jest ogłupianiem ludzi i brakiem poszanowania dla jej ofiar i dla siebie. Bo oznacza niezrozumienie.
Dla speca od symboli:
…PO potrafi dyskutować po to, by wtedy, gdy przychodzi czas konfrontacji o własne racje, walki na argumenty, być jak jedna pięść… ?
mówił 2 dni temu do czlonkow PO Tusk:
Symbol zaciśniętej pięści – symbol nienawisci, to jeden z rasistowskich
symboli białej siły (White Power), stosowany przez międzynarodowy ruch rasistowski, a w czasie II wojny swiatowej uzywany przez Waffen-SS.
Zapomnialem dodac , ze Tusk mowiac to wymachiwal zacisnieta piescia.
Wymachiwanie takie bylo symbolem ruchu maoistycznego.
To typowe tez dla innego dyktatora prawie jak gest „heilowania”
http://www.politykaglobalna.pl/wp-content/uploads/chaplin_dyktator.jpg
Mao ofiary na sumieniu:
Oficjalne informacje władz chińskich mówią o 14 milionach osób, inne źródła podają liczbę 20-30 milionów, a nawet 46 milionów…
Adam Szostkiewicz (22:48)
„Polska leży w Europie kontynentalnej i ma swoją własną tradycję demokratycznej polityki, bardzo egalitarną, czyli znajdującą wyraz właśnie w wyborach proporcjonalnych…To jest jak na razie najlepsze rozwiązanie. Nie przerabiajmy Polski na siłę na USA.”
Wcześniej zdarzyło się Panu, Redaktoru Drogi, jeszcze i jakimś opium dla mas pojechać. Ze niby JOWy to by było ogłupiane ludu pracującego miast i wsi POmroczności Zamglonej. Nie wchodząc w argumenty przemawiające za czy przeciw JOW, takie spostrzeżenie/pytanie mi się nasuwa:
czy podczas NIE przerabiania Polski na sile na USA koniecznym jest przerabianie Polski na sile na dziwoląg demokratyczny?
Kandydat danej partii przegrywa wybory do kandydata rywalizującej partii a mimo to obaj lądują w parlamencie. Jak, kto i kogo ma rozliczać po czterech latach kadencji, ja nie znaju.
Reprezentacja proporcjonalna skutkuje w Polsce POPiSem. Ten POPiS widać, słychać i czuć każdego dnia i nocy. Niezależnie od tego która partia niby wygrała wybory. Rezultatem jest nijakość i bylejakość pracy parlamentarnej. Co gorsza, to wszystko się przekłada na postępującą polaryzacje społeczeństwa. Na TRWANIE zapiekłości, nienawiści wręcz, niezależnie od tego która partia rządzi.
Polskie wydanie proporcjonalnej reprezentacji w rzeczywistości kasuje ISTOTĘ zdobyczy demokracji parlamentarnej. Tą istotą jest systemowa ZMIANA u sterów państwa.
Te Pańską „własną” (!?) tradycje demokratyczną warto by już było spróbować o pewien kant potraktować. Nawet o kant OS
wiesiek59
30 czerwca o godz. 20:56
Nie posadzalabym Pana o taka glupote !!!!!
Polska lezy w srodku Europy nie w Azji , a to byla II WOJNA SWIATOWA
nie europejska ;dlaczego ?..no dlaczego ?
A zasciankowy jest ten ,kto po zobaczeniu kilku krajow na swiecie mysli
ze jest swiatowcem ..
Pozdrawiam
ps.
naprawde radze sie OBRAZIC…
Sierp i mlot jest ok a swastyka nie ok,to chyba w imie tej socjalistcznej unijnej poprawnosci,podobnie jak z tymi bananami ktore musza sie miescic w unijnych normach.To jakas zbiorowa paranoja.
Znak swastyki był w Starej Baśni Kraszewskiego starosłowiański z symbol ognia. Mieliśmy w domu dwa wydania – w obu znak ten był i komusza cenzura to puściła.
Natomiast co do meritum sprawy jestem tego samego zdania co kuka – nie ma szkody, nie ma przestępstwa. To nie swastyka wywołała wojnę światową, nie ona była sprawcą wielu ludzkich nieszczęść leczludzie, którzy obrali ją sobie za symbol. Pod znakiem krzyża i w jego imieniu też popełniono wiele okrutnych zbrodni a nie dość , że się go nie zabrania to jeszcze nakazuje czcić.
Dlatego też mam uznanie dla prokuratora, który znalazł sposób, aby nie „zawracano mu d…y pierdołami” tylko są poważniejsze sprawy, na których powinien się skupić.
W sprawie zawracania d… jak napisal Pan kaesjot ,pod tym symbolem wystepuja wszyscy NOWI faszysci swiata, na szczescie w mniejszosci ,
Szanowny Pan to rzeczywiscie ………
Pozdrawiam
Orteq 1 lipca o godz. 15:19
Bever 30 czerwca o godz. 16:01
+++++++++++++++++++++++
Bo w tym polskim modelu chodzi o to, by to światły lider swoim paluchem wyznaczał, kto może ubiegać się o mandat a nie głupi motłoch. Kiedyś był jeden taki, co (chyba po pijaku) wywiadowujęcemu mu przedstawicielowi IV władzy rzekł był, że jego lider otacza się sługusami i schlebiajacemu mu miernotami czy jakoś tak. Parę dni potem, gdy wytrzeźwiał ( i pewno po tym jak dostał w papę od połowicy, która przypomniała mu może o nabranych kredytach i zapytała – „A co ty głąbie i nieudaczniku więcej potrafisz, niż grzać ławę poselską?”) to jego lider od razu awansował na Mojżesza, który tak pięknie przeprowadza ich „Partię” przez Morze Czerwone, że strach.
Pozdrawiam Panów, Nemer
Oczywiście wyznawców swastyk , należy zwalczać i to bezwzględnie !
Ale co z wyznawcami SIERPA I MŁOTA ?
Wyznawcy SIERPA I MŁOTA, co prawda nie paciają swoimi znakami miejsc publicznych, ale BARDZO mocno się ulokowali w miejscach publicznych i mają się wyśmienicie !
Dzieci, wnuki to niczym rody koronowanych głów , dziedziczą pewne stanowiska , a to w mediach a to w urzędach !
Skoro idziemy na wojnę z totalitaryzmem , to po całości i do krwi ostatniej a nie tylko wybiórczo !
Tylko czy jest to możliwe, aby po „dobroci” wyczyścić społeczeństwo z CZERWONEGO TOTALITARYZMU ?
Swastyka @ sierp i młot
1 lipca o godz. 19:12
przykład tego dziedziczenia to Wałęsa Jarosław?
Są jeszcze inni dziedziczący funkcje?
Panie Gosiewskie?
Ale przecież to nie komuna….chyba że….
Szanowny PS
Jedyne co ważne, to to, aby wszyscy syci byli, czuli się szczęśliwie i bezpiecznie oraz by wojny nie było. Reszta to naprawdę pierdoły, które w 98% same znikną po zapewnieniu tego, o czym na wstępie . A tym brakującym 2% trzeba tylko trochę pomóc.
Swastyka @ sierp i młot
wyglada na to ze Szanowny Pan ze swoimi pogladami nie bedzie mogl jezdzic do Austrii
niestety, na czymś takim jak symbole, uczucia urosły niejedne dyktatury.A także ludzie mają prawo do tego, by nie ranić ich uczuć, wspomnień i ran zadanych pod tą symboliką skupiającą określone uczucia, myśli i wolę. Więc nie zgadzam się z tezą, że zostawmy symbole jako nieszkodliwe, bo dopóki one spajają i są sztandarami, to nie są takie niewinne, są kotwicami koszmarów trwających do dziś. Dziwne, że w dzisiejszym świecie marketingu, znaków i skrótów tak lekko przechodzi się nad tym do lekceważenia. Przecież np.coca-cola to znak, który wywołuje jednoznaczne skojarzenia, tak samo np. neo też mają swoje znaki , których nie muszą sobie tłumaczyć.
A co z wyznawcami półksiężyca i ich sponsora?
http://www.globalresearch.ca/syrian-catholic-priest-beheaded-by-us-sponsored-opposition-terrorists/5340929
Nemer (18:20)
„Orteq 1 lipca o godz. 15:19
Bever 30 czerwca o godz. 16:01
+++++++++++++++++++++++
Bo w tym polskim modelu chodzi o to, by to światły lider swoim paluchem wyznaczał, kto może ubiegać się o mandat a nie głupi motłoch… Pozdrawiam Panów”
No i nawzajem, a nawet jeszcze więcej niż pozdro. Niech jeszcze będzie i pochwa, na wsiakij słuczaj. Pochwa to pozdro dla wierzących. Człowiek nigdy na pewno nie wie kto w jakie gusła wierzy..
Awansowałem, jak widzę, do towarzystwa Herr Bevera. Poglądy nam się jakby zbiegły. Tego jeszcze dotąd nie było, jeśli dobrze pamiętam..
Moze i masz racje z tym paluchem lidera, będącym praprzyczyna proporcjonalności w naszym systemie wyborów. Paluch wyznaczający kto jakie miejsce zajmie na liście wyborczej partii danego lidera to właśnie ta prawdziwa waadza lidera. To taka pozostałość po FJN. Nie mylić z PJN.
„Tylko my, waadza partyjna, możem decydować fto powinien być wybierany a fto uwalany, w tech wolnech, niczem nie skrempowanech, wyborach naszech demokratycznech. Oraz powszechnech. Jak nasz KaKa.”
Dodam w tym miejscu, ze system wyborczy o nazwie proportional representation zasadza się na numerowaniu miejsc na partyjnej liście wyborczej. Kandydat o numerze jeden na partyjnej liście ma największe szanse na wejście do parlamentu. Znawcy przedmiotu powiadają, ze te partyjne listy wyborcze mogą być otwarte, pol-otwarte i zamknięte,. Te pierwsze nie sa podobno za bardzo antydemokratyczne (Brazylia, Finlandia) ale te ostatnie już tak. Dlatego przypadły one w udziale putinowej Rosji. Nam się udało uplasować po środku, z partyjnymi listami pol-otwartymi. Paluch lidera sporo decyduje ale nie o wszystkim.
Wczoraj jakoś niefortunnie urwałem swój wpis, utyskując na polski, instytucjonalny kk, ale ten, za prawdę „zszedł na psy”! -Ci od swastyki i uniesionej łapy, znajdują wszak wsparcie: Klechów, im uległych redaktorków a także ” bogobojnych”- tj uległych tępym klechom, polityków, oraz niby „ludzi nauki”, tj „profesorów”(vide: Pawłowicz, Krasnodębski, czy- Legutko etc, wygadujących najgłupsze brednie w prymitywnym radio maryja)! Swastyka zatem,w Polsce, toruje sobie drogę dzięki kk. Z poparciem, zaś, „takich autorytetów” czuje się silna! I będzie jeszcze gorzej. Kościół prawdziwychpolakówpatriotówkatolików, bowiem brnie w walkę z Państwem, wspierając każdego, kto przeciw Państwu, choćby największych głupków! Wspierają to redemptoryści uznani przez prymitywny KEP, za jedynie katolicki głos!
Rydzyk i banda prymitywnych redemptorystów, wspierana przez nie mniej prymitywną KEP, promują(!) tych od swastyki. Za nimi czynią to prymitywi klechy! -Im wszystkim umknęło Vaticanum Secundum. No i mamy -wdali się oni w walkę o pis i tzw. narodowców ( tj.”obóz narodowy”, do którego zalicza się, też pis). Furda, że Jezus za ludzkość zginął! Polska prymitywnych prawdziwychpolakówpatriotówkatolików, jest najważniejsza! Za nią ,Ten On,niby ukrzyżowan! -Jakiś tam, zaś,Uniwersalizm? -Dla polskich klechów to idiotyzm! Toż Polska „je najważniejsza”! PATRYJOTCI(polacykatolicyprawdziwipatrioci), NARODOWCY i inni durnie,prymitywiści,to dla klechów sól ziemi! -Toż, to ci bezmyślni i prymitywni , za monstrancją bezmyślnie podążą,jęcząc „ło matko boska, ło częstochowska…” Co tam Boniecki, Tischner,Wiśniewski,et consortes.
Ktos zauwazyl ze prokurator moze bac sie o dobro dzieci albo zony. Mozliwe wiec takie sprawy powinny podchodzic pod inny paragraf. Nienawisc rasowa i powinny byc pod prokuratorem ktory jest nietykalny przez tych oskarzonych. Druga interpretacja jest taka on jest z Białegostoku. Czego innego mozna sie spodziewac po Polsce katolickiej.
Nemer
1 lipca o godz. 21:48
rozwoj konfliktu w syrii przypomina coraz bardziej wojne balkanska (1990-95);
rozpad tego panstwa jest juz, prawdopodobnie, nie do unikniecia.
Proponuje jak najszybciej powolac w Polsce tzw. Policje Symboliczna (PS) – bedzie ona dzialala wedlug wskazowek ekspertow – jakich?
To chyba oczywiste!!!
Autorytetow …
Policja Symboliczna (PS) bedzie sie doszukiwala ukrytych tresci symbolicznych, tajnych motywow przy pomocy podsluchow poduszkowych i specjalnej komorki badania snow nieslusznych i niebezpiecznych
PoSNN (Policja od Snow Nieslusznych i Niebezpiecznych).
byk
2 lipca o godz. 4:47
Nemer
1 lipca o godz. 21:48
rozwoj konfliktu w syrii przypomina coraz bardziej wojne balkanska (1990-95);
rozpad tego panstwa jest juz, prawdopodobnie, nie do unikniecia….”
Brytyjczycy probowali namowic ministra spraw zagranicznych Francji Dumas do przylaczenia sie do organizowanego przez sluzby izraelskie, brytyjskie i amerykanskie przewrotu w Syrii 2 lata przed „wybuchem rewolucji”…
Zawsze chodzilo o oslabienie i balkanizacje/somalizacje Bliskiego Wschodu – stad ta niefrasobliwa nieudolnosc w Iraku np. i dolewanie oliwy do ognia w Syrii.
Jezeli tylko Assad uzyska zbyt duza przewage trzeba bedzie „rewolucjonistom” dac wiecej broni ale nie na tyle by konflikt sie zakonczyl i przestal niszczyc syryjskie panstwo.
Stad ta niby niezdecydowana i polowiczna pomoc „wolnego swiata”.
Gdzie bardziej jest potrzebny swiatowy policjant jak nie tam gdzie jest balagan.
USA stosuje medoty gangsterskie – to jak opieka chlopcow z miasta przed wybiciem szyb w sklepie lub knajpie (kiedys Stary Rynek w Warszawie).
Ktos przeciez bedzie musial przywracac i zapewniac „stabilizacje”…
I oczywiscie im wiekszy bajzel na okolo tym mniej zagrozona jest okupacja Palestyny.
Kultura honoru w tym kraju wygrywa (od zawsze) z kulturą prawa. A że honor (jeszcze w wydanie XIX-wiecznym) to kiepska materia lepiszcza państwowego i społecznego, to jest jak jest ….. I dlatego Polska i Polacy są bliżsi tak pogardzanemu przez nich tzw. „Wschodowi” niźli tzw. Zachodowi, do którego tak ochoczo i jednoznacznie siebie mianują.
Z honorem jest jak ze strachem: Strach to zła rzecz, ale świetny malarz (Dobry Wojak Szwejk).
Pozdrawiam
Wodnik 53
Pan Redaktor pisze:
„Pewien prokurator z Białegostoku uznał, że swastyka jest OK.”
Szanowny panie Redaktorze,
a czegoz mozna sie spodziewac w kraju w ktorym:
– branie lapowek przez poslanke do Sejmu RP jest jedynie „wykroczeniem moralnym”
– zaprasza sie bylych UB-kow do wyglaszania „wykladow” na uczelniach
– uniewinnia sie tych, na ktorych ciazy krew wspolobywateli
– zamiata sie pod dywan afery osob postawionych na swieczniku
?
Postawa prokuratora, ktorego Pan tu wspomina jest tylko jednym z przejawow
ogolnej degrengolady polskiego wymiaru sprawieliwosci, podobnie zreszta jak i calego
panstwa pod rzadami tzw. „platformy obywatelskiej”
byk 2 lipca o godz. 4:47 pisze: –„rozwoj konfliktu w syrii przypomina coraz bardziej wojne balkanska (1990-95)”
Szanowny Byku,
coś w tym jest ale obstawałbym, że między 1990 a 1994, to najemników spod znaku półksiężyca i pod parasolem USA, to raczej jeszcze nie było. Wg mnie, to mogli się pojawiać razem z transportami broni, np. zimą 94, kiedy to „niezidentyfikowane” aeroplany co noc lądowały na lotnisku w okolicach Tuzli w centralnej Bośni.
Pozdrawiam, Nemer
@Orteq 2 lipca o godz. 0:20
Szanowny Orteq’u,
nastawiałem Ci i Bever’owi plusów dodatnich bo choć częściowo podzielam obawy Gospodarza dot. JOW, to myślę, że warto by spróbować niemieckiego eksperymentu. Dałem temu wyraz w komentarzu jeszcze przed Bever’em ale mi wpis „wytło” i wmawiało, że już taki jest i się powtarzam. Chodzi mi o to, że nasz system powoduje, że mandaty tych naszych wybrańców są słabe a jeszcze na dodatek co chwila pojawiają sie dysputy jak by tu spostponować oglądacza żyrandoli i odebrać mu silny mandat w ten sposób, by jego wybór powierzyć Zgromadzeniu Narodowemu.
Pozdrawiam, Nemer
kaesjot
1 lipca o godz. 20:39
Drogi Panie od kilku milionow lat kiedy czlowiek stal sie „homosapiens”
przestalismy istniec tylko z powodu „jedzenia” ale rowniez z powodu naszego MYSLENIA ,prosze to nie lekcewazyc …
Pozdrawiam
Levar
Gdybyż ta degrengolada, o jakiej piszesz, była TYLKO wynikiem rządów Platformy, to byłabym szczęśliwa (bo za niespełna 2 lata możesz ją skutecznie pogonic, a nawet może wcześniej, jeśli gniew ludu wyleje się na ulice).
Na tę degrengoladę, złożyły się pracowicie wszystkie kolejne rządy, a IV RP, która chce wrócić za sprawą PIS, dała już nieźle Polakom popalić, skoro odsunęli ją od władzy w 2007.
OK, Platforma też zawiodła, ale ani przez chwilę nie wierzę, że PIS zbawi kraj swoim populistyczno-narodowym (w sojuszu z kk i kibolami, których sam „wychował”) niby programem.
mag
2 lipca o godz. 12:54 pisze, ze pomija degrengolade PRLu. Wczesniej milo wspominala czasy zaprzeszle….
Saldo mortale
nie pewien prokurator, tylko prok. DAWID ROSZKOWSKI. Niech nie wstydzi się swojego podpisu.
Do deski deska?.Rasizm antymuzulmanski?
Czesto jestesmy konfrontowani z ww rasizmem.Postawy antymuzulmanskie obecne sa w retoryce neonazistowskiej oraz w retoryce prawicowo-populistycznych partii czy inicjatyw ?obywatelskich?.
Islamofobia oraz wrogosc wobec islamu sa postawami rasistowskimi. Skierowane sa bowiem przeciw osobom, ktore okreslaja swoja muzulmanska przynaleznosc religijna. Przy czym nie chodzi tu o konkretne osoby, lecz o zewnetrzne atrybuty dotyczace pochodzenia i kultury wyznajacych islam.
Nie chodzi przy tym o to, co i jak sami wierzacy postrzegaja oraz o to, jaka role w ich zyciu (zyciu tych konkretnych osob) odgrywa religia.
Krytycy islamu nie dostrzegaja w nim wielu pradow i roznic. Krytyka jest jednostronna oraz pryncypialna. Obejmuje ona bowiem ?caly? islam utozsamiajac go automatycznie z islamizmem. Typowymi okresleniami sa; zacofanie, antyfeminizm, agresja, czy postawy wrogie spoleczenstwom obywatelskim.
W ten sposob deprecjonujemy cale grupy ludzi wyznajcych inna wiare, aprecjonujac niejako automatycznie wlasna kulture i religie. Slyszymy czesto; islam jest obca kultura, oni nie sa ?integrowalni?.Nie pasuja do nas. Pozostaje pytanie, jak zdefiniujemy ?nas?. My rowniez cechujemy sie atrybutami, ktore nas lacza i dziela. Podobnie jest z islamem, kotry jest religia wielostronna o roznych pradach. Z tego wyplywa roznorodnosc codziennosci w religii i z religii. Rasizm muzulmanski motywowany jest czesto roznicami kulturowymi. Kultury nie nalezy jednak postrzegac jako cechy stalej od urodzenia po zmierzch zycia.
Islam jest religia przemocy?..podobnie jak inne religie wykorzystywany jest przez grupy polityczne celem uzasadniania antyobywatelskiej polityki. Utozsamianie islamu z islamizmem i postawami fundamentalnymi jest niedorzeczne. Zarowno w Koranie jak i w Bibli znajdziemy miejsca, ktore przemoc akceptuja lub potepiaja. Poza tym interpretacja poszczegolnych sur w oderwaniu od owczesnego kontektstu jest nonsensowna. Przesadem jest niechec muzulmanow do procesu integracyjnego, jakby integracja odbywala sie na drodze jednokierunkowej.
Poza tym integracja jest kwestia polityczna czy socjalna, a nie kulturowa. Czesto slyszymy, ze meczety i minarety sa nam obce. Przy okazji warto byloby sie zastanowic nad nasza konstytucja i religijna tolerancja, ?pielegnowana? od wiekow. Nastepnym antyargumentem jest ?fakt?, ze chrzescijanie nie moga budowac swoich swiatyn w krajach muzulmanskich, gdy u nas muzulmanie moga budowac meczety. Uwazam, ze fakt dyskryminowania jednych nie upowaznia nas do dyskryminowania drugich.
Prawa czlowieka nie sa uwniewaznione dlatego, ze gdziekolwiek sa deptane. Na koniec kwestia hust noszonych przez muzulmanki. Moim zdaniem jest to kwestia indywidualna i zadne panstwo, zadna rodzina, zadem mezczyzna nie maja prawa dyktatu w tej kwestii. Jednoczesnie warto pamietac, ze religijna ?propaganda?, akcje ?misyjne? nie maja miejsca w przestrzenii publicznej.
Saldo mortale
@jacobsen
pewien prokurator, bo nie o nazwisko mi chodzi, tylko o problem.
PS.
2 lipca o godz. 12:07
A gdy jedzenia zabrakło, to myślenie ograniczało się tylko do jednego – jak je zdobyć ?
A jak ten, co miał nie chciał się z innymi podzielić, to mu odbierali siła, niekiedy razem z życiem a symbol, pod znakiem którego to czynili naprawdę nie miał znaczenia.
No – może jedynie identyfikacyjne – aby w szale bojowym swego nie trafić….
Samo myślenie też nie czyni człowieka szlachetnym – skłonny byłbym przyznać, że to agresywne zachowania sprzyjały rozwojowi myślenia.
dlaczego ten facet pracuje w prokuraturze? Jeszcze!
Przeczytałem Pański artykuł o tym Murzynie-katocudotwórcy. I znowu Pan strzela Bogu w okno, jeżeli chodzi o meritum zagadnienia. Przecież istotą biblijnej misji Jehoszuy było nie tylko wykładanie nauk o wierze i moralności ale i czynienie cudów. Napisane jest, iż rzekł On: Będziecie czynić rzeczy daleko większe niż ja, jeżeli macie wiarę. To raz. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że katolictwo nie jest spuścizną apostołów ani pierwszych chrześcijan i nie powinno sobie rościć prawa do legacji po bohaterach Biblii NT. To dwa. Zaś całe to szołmeństwo faktycznie wywiera złe wrażenie. To trzy.
tu pare innych symbolicznych miejsc:
http://einestages.spiegel.de/s/tb/28942/hakenkreuz-im-wald-von-zernikow-brandenburger-baum-swastika-skandal.html