Miller z suflerem
Jak gdyby na potwierdzenie słów Andrzeja Friszkego o marności naszej obecnej klasy politycznej, lider SLD zasłynął 1 maja nie jakimś nowym pomysłem, nową ideą, lecz tym, że jego zza pleców kamery wyłowiły politycznego suflera, który zerkając w kartkę, podpowiadał byłemu premierowi, co ma mówić. Wyszło mało wiecowo, raczej kabaretowo. Na szczęście Miller miewa poczucie humoru […]