Rydzyk i Kulczyk: przyjaciele Jasnej Góry
Z okazji 20-lecia Radia Maryja fetowanego na Jasnej Górze gospodarze czyli paulini uznali ojca Rydzyka za współbrata. Jednocześnie przypomniano, że konfratrem wcześniej mianowali też dr. Kulczyka, który wsparł milionami złotych renowację klasztoru. To się nazywa pluralizm!
Niechże mianują kogo chcą, to ich sprawa a nie nasze pieniądze, ale zdaje się, że też obecni na tej samej fecie politycy prawicy odsądzają dr. Kulczyka od czci i wiary. No tak, ale Kulczyk ich pieniężnie chyba nie wspomaga.
O co chodzi w radiomaryjnych wiecach generalnie wiemy, więc się nad tym nie rozwodzę. Ileż razy można krytykować referaty polityczne kilku biskupów piętnujących ,,bożka demokracji” , liberalizm i świeckie media. A chwalących media Rydzyka za wszystko.
Dwie rzeczy są tu dla mnie ciekawe. Wyraźny sygnał od Rydzyka, że życzy sobie, aby Kaczyński ,,dogadał się” z Ziobrą.
No i ten pikantny szczegół o paulińskich konfratrach Rydzyku i Kulczyku. Też ,,niekomentowalny”, bo nie wiem, z jakiego powodu Kulczyk darował paulinom miliony. Może z bardzo dobrego i czystego. Wiem, że czyni to od co najmniej 5 lat.
Na czym ma polegać ,,dogadanie się” Kaczyńskiego i Ziobry? Pewno na tym, aby król Ziobro przyszedł do pisowskiej Canossy i uzyskał błogosławieństwo papieża Jarosława na wybory prezydenckie. Albo inaczej: aby Ziobro wrócił i nie odbierał głosów ,,papieżowi”, czyli nie startował na prezydenta w zamian za obietnicę Jarosława, że po upragnionej wygranej PiS w wyborach parlamentarnych zostanie premierem. Absurdalne? Dlatego niewykluczone.
XXXX Inkwizytor
Jaruta: ależ ja nie oczekuję ani żeby się Pani ze mną zgadzała, ani polemizowała. Wystarczy mi, jak ktoś przeczyta ze zrozumieniem i nie tylko tytuł albo pierwsze zdanie. A jak merytorycznie skomentuje, to już super. Nie łudzę się za bardzo, bo znam polskie fora i wiem, jaki jest ich zwykły poziom. Piszę blog w spontanicznej reakcji na wydarzenia i sprawy, które mnie zainteresowały albo które uważam za ważne czy ciekawe. Naturalnie blog to nie artykuł, najwyżej jego zalążek, pierwszy szkic, podzielenie się z chętnymi osobistą emocją i refleksją. Majs19 – dzięki.
Komentarze
„Z jakiego powodu Kulczyk darował paulinom miliony”
Wierze w poznaniakow, Panie Redaktorze. Ci zawsze pomysla, ze dobrze jest zainwestowac w cos, co procentuje w tzw. dlugim trwaniu:)))
Pozdrawiam.
„bo nie wiem, z jakiego powodu Kulczyk darował paulinom miliony.”
Może na renowację i utrzymanie Jasnej Góry?
Doktor Kulczyk „od zawsze” był przyjacielem tych, z którymi warto się było przyjaźnić. Pierwsze miliony zarobił rezydujący w Berlinie Zachodnim papa Jana. Te pieniądze pozwoliły na założenie tak zwanej spółki polonijnej – kto to jeszcze pamięta?
Spółka, założona w roku 81 nazywała się Interkulpol. Właścicielami byli papa i syn Jan. Drugi syn robi za nieudacznika. Firma zajmowała się konfekcjonowaniem perfum, produkcją skromnych domków drewnianych na eksport i produkcją akumulatorów kwasowych. W żadnym wypadku nie mogła być źródłem późniejszego bogactwa rodziny Kulczyków. Na tym etapie kariery doktora Jana, jego współpracownicy opowiadali też o milionach zarobionych przez dziadka na kolejach w USA.
Żeby być sprawiedliwym, trzeba powiedzieć, że doktor miał hojną rękę jeżeli chodzi o organizowanie bogatych imprez integracyjnych dla kadry zarządzającej. W ponurych latach 80. nikt jeszcze nie słyszał o takich frymuśnych imprezach. Ot, co najwyżej wyjazd na grzyby.
Doktor Jan bardzo dbał o PR. O jakość produkowanych towarów znacznie mniej.
Krótko po transformacji ustrojowej Kulczyk hojnie wsparł budowę domu seniora dla księży. Był w bliskiej przyjaźni z arcybiskupem Petzem, który udzielał ślubu jego córce na pokładzie samolotu do Wenecji. Tablica o współfinansowaniu remontu Jasnej Góry wisiała na jasnogórskich murach już w roku 2006 ? może wcześniej, ja ją widziałam właśnie w tym czasie. Kulczyk finansował również przelot senatu UAM do Rzymu, celem wręczenia JPII doktoratu honoris causa.
http://www.archpoznan.pl/content/view/1548/107/
Rodzina Kulczyków wspiera również naukę i kulturę. Na ile symetrycznie? Nie wiem.
„bo nie wiem, z jakiego powodu Kulczyk darował paulinom miliony. ”
– może z tego powodu, że są to JEGO pieniądze, prywatne, może je wydać na co chce, nawet cygaro, jak ma kaprys, może 100-dolarówką odpalać.
Dogadanie będzie polegało na koalicji wyborczej. Ziobro i jego SP mają minimalne poparcie, więc muszą wejść w koalicję. Kandydatem na prezydenta będzie Jarosław. Kiedy są wybory europejskie? Chyba w 2013, czyli za rok. Można wysłać Ziobrę spowrotem do Brukseli i mieć z nim spokój.
Trudno pojąć, co obchodzi p. blogera liberała z „Polityki”, kto i na co wydaje swe prywatne pieniądze, choćby i miliony. Taką ciekawość wykazują nieustannie podpici analfabeci, ale raczej p. bloger do nich nie należy.
@Zygmus:
W Polsce istnieje wiele kościołów, klasztorów, często o dużej wartości historycznej. Wiele z nich wymaga pilnego remontu. Dlaczego wspierać akurat Jasną Górę, która robi pod obecnymi zarządami przykre wrażenie?
Przyznam, że homilia biskupa i jego twierdzenia, że mamy kraj gorszy niż za komuny zrobiły na mnie wrażenie. Dopóki takie stwierdzenia padają z ust słuchaczy RM nic wielkiego się nie dzieje.
W ustach biskupa na jednej z centralnych uroczystości kościelnych takie tezy powinny wywołać reakcję Watykanu. Jak KK wycofa się z tych obelg pod adresem naszej ojczyzny? I co take paskudne wystąpienia mają wspólnego z chrześcijaństwem? To jakieś opętanie.
Pan Redaktor pisze:
„…………………………………………………………………………………”
Slabo, coraz slabiej.
Szanowni Panstwo,
darowal pieniadze, bo jego sa i juz! Po co te spekulacje i liczenie cudzych pieniedzy.
pozdrawiam,
ozzy
PS P.Kulczyk dal tez na Muzeum Zydowskie niezla sume – tez dobrze. W koncu jego brocha, nieprawdaz?
Może chciał się lansować? A może po prostu czół że jest to słuszna decyzja bo jest wierzącym człowiekiem i jeśli może to czemu ma nie pomóc?
Kulczyk dał 20 mln na Muzeum Żydów. Rekordowa dotacja
http://wyborcza.pl/1,75248,12057837,Kulczyk_dal_20_mln_na_Muzeum_Zydow__Rekordowa_dotacja.html
***
?Tego typu związku z Jasną Górą, emocji, napięć, trudno opisać słowami ? powiedział tuż po uroczystości Jan Kulczyk – To dzieje się bardziej w sferze ducha, wiary, mniej w rzeczach wymiernych jak właśnie dokumenty czy certyfikaty. Ale ja jestem bardzo związany z Jasną Górą i to od kilkunastu lat, a może nawet i więcej. Mąż mojej córki to książę Lubomirski, a Jerzy Lubomirski, jak czytam w historii, był jednym z największych donatorów Jasnej Góry i ojców paulinów. To dla mnie zaszczyt i szczęście, że mogę w tym samym kierunku i myśleć, i czynić, i być obecnym?.
http://www.jasnagora.com/
Serafina DUDEK
—————————-
Szanowna Pani,
w pocie czol, nie czuje pani tego, bo tylko takoz mysl rodzi sie przednia
ozzy
Mnie tam Kulczyki i podarowane miliony nie interesują, choć, „on the other hand”, jak mawiał Tewje, mleczarz, współbrzmi to ze znanym powiedzeniem: „Za pieniądze ksiądz się modli…”, może multimilioner chce sobie kupić miejsce w niebie, omijając biblijne „ucho igielne”? Wiadomo, że osioł obładowany złotem!, przejdzie najwyższe góry
Mnie martwi coś innego, strasznego – te „potworne” ataki na telewizję Trwam, o których często słyszę, szczególnie wczoraj w tzw. telewizji – tfuj – publicznej!
Nikt nie potrafi mi wytłumaczyć, na czym polegają te ataki? Czy nieoglądanie to też już atak? Pamiętam transparenty z Polski i Brukseli: „Nie oddamy wam telewizji Trwam”! Pytam grubiańsko: „A kto, ku.wa, chce ukraść wam tę telewizję”? Proszę wskazać tego potencjalnego przestępcę. Tylko mimochodem czasem ktoś bąknie, że to nie jest tak naprawdę atak na istniejący stan rzeczy, tylko brak wspomagania aferzysty medialnego, który już zmarnował dziesiątki lub setki milionów z ofiar wdów dla niejasnych celów i chce za darmo nadawać jeszcze więcej propagandy – na koszt podatników. Ciemny lud można zmanipulować pozornym atakiem, ale światłego papieża Benedykta? To przekracza moje możliwości zrozumienia. Kopnąłbym w zadki wszystkich dziennikarzy, którzy powtarzają te slogany i kłamstwa o „ataku i obronie” Radia Maryja i telewizji Trwam. Obrona przed nieklęczącym, ale lezącym plackiem przed Rydzykiem premierze „świeckiego” państwa???
To kpiny!!!
Dlaczego nikt nie nagłaśnia, jakie dowody na wypłacalność (podobno zastrzeżone jako tajne) złożył interesant do wejścia na multipleksy? Człowiek, prawomocnie ukarany za przestępstwo kub wykroczenie, którego nie było stać na zapłacenie grzywny 5000 złotych i biedna „moherka” ze swojej skromnej diety poselskiej musiała za niego zapłacić!?
Inne programy komercjalne na multipleksie chcą zarobić na reklamach, bo inaczej nie ma sensu nadawać programu. Czy Rydzykowi wciąż mało majątku i chce się dorobić na multipleksie bez ryzyka strat i zobowiązań wobec nadawców?
Jeśli Pan Bóg istnieje i nie jest głupi, to dobrze zrozumie ten fortel zakonnika i żadne modlitwy tłumu, ani błogosławieństwo suwerena z Rzymu nie dadzą efektu moralnego, ale wpływy polityczne „obywatela ojca” i tak doprowadzą wnet do zmiany obsadzenia multipleksu – bezprawnie, ale skutecznie.
Pan Redaktor Szostkiewicz napisal:
„Nie łudzę się za bardzo, bo znam polskie fora i wiem, jaki jest ich zwykły poziom.”
.
Ja w odpowiedzi na poziom „polskich forow”, a zwłaszcza tego tutaj, wycofałem swoj udzial. Moze Pan Redaktor pojdzie za moim przykładem i tez sie wycofa? W koncu poziom tego miejsca zalezy przede wszystkim od prowadzacego. Jesli prowadzacy nie potrafi zapewnic poziomu do tego stopnia, ze zaczyna sie na to publicznie skarzyc, to moze czas wyciagnac wnioski i zagłosowac nogami.
.
Jednakze „nie łudzę się za bardzo”, ze Pan Redaktor wyciagnie konsekwencje ze swoich własnych słow. Cos mi mowi, ze Pan Redaktor dalej bedzie uwazał, ze to inni są winni niskiego poziomu, zas Pan Redaktor szybuje na wysokosciach.
.
Zycze powodzenia.
czarna mafia
Wielu pisze tutaj w ten deseń: „Trudno pojąć, co obchodzi p. blogera liberała z ?Polityki?, kto i na co wydaje swe prywatne pieniądze, choćby i miliony. Taką ciekawość wykazują nieustannie podpici analfabeci (…)”
W cywilizowanych krajach, droga obrończyni sprawy, takimi darowiznami są także zainteresowane służby finansowe i parę innych, bo istnieje niebezpieczeństwo kupowania sobie w ten sposób wpływów, kontraktów etc. A cywilizowane narody nie chcą, żeby psuto im demokrację przy pomocy łapówek, „darowizn” czy finansowania tego i owego. Stąd przeróżne bariery na drodze „robienia co się chce z prywatnymi milionami”. Akurat zdanie o „nieustannie podpitych analfabetach” też uderza w ciebie, choć miało być obrazą dla autora, ponieważ obnaża całą tandetę twojej wiedzy o świecie.
Natomiast powszechność obrony prawa do „robienia z prywatnymi milionami co się chce” w komentarzach pokazuje, że moi rodacy nie rozumieją na czym ten cały świat polega i jakimi prawami się rządzi. Efektem tego powszechnego niezrozumienia jest współczesna Polska: jedno z bardziej niesprawiedliwych państw na kontynencie, z wyzyskiem zapisanym w prawie państwowym i mnóstem innych przepisów lub „przeoczeń” w przepisach umożliwiających żerowanie na maluczkich. Maluczkich, którzy zamiast się bronić, bronią swoich ciemiężców!
Najpikantniejsze w tych kolejnych wieściach z kruchty widzianych przez magielną dziurkę od Kulczyka, jest zdumienie Gospodarza nad wspólnotą organizacyjną Rydzyka i Paulinów…
Czyżby ta wspólnota ideologiczna, czytaj: ekonomiczna ludzi kościoła była dla kogoś jeszcze zaskoczeniem???
W XXI wieku, nad Wisłą (i Wartą)?
Na marginesie, zastanawia mnie ewolucja ortograficzna Doktora Kulczyka we wpisie. Jak dotąd w polszczyźnie obowiązywał skrót „dr”, może doktorat niemiecki usprawiedliwia „dr.”?
Zadumiewające, w istocie…
@camel
Uprzejmie donosze, ze pan Kulczyk nic mi osobiscie nie jest winien. :)))
Levar,
Otoz to.
Ozzy,
Szczere do bulu.
Camel,
Bingo. Nieustannie podpitym analfabetom darowany zostal ersatz milionow, mianowicie nonszalancki stosunek do „robienia z prywatnymi milionami co sie chce” ….przez innych.
Im bardziej taki pozuje na laskawce -a niech tam Kulczyk robi co chce ze swymi milionami -tym bardziej upaja sie wrazeniem, ze gdyby zechcial, ale mu sie nie chcialo, to on tez mialby takie prywatne miliony, bo III Rp to takie fajne miejsce, ot takie juz najprywatniejsze z prywatnych zrobione na interesach z III RP.
Poniekad ma analfabeta i sporo racji, bo miarami panstw cywilizowanych pieniadze te nie bylyby mniej jego jak Kulczyka.
Maluczki broniacy ciemiezcy jest podstawa i kamieniem milowym ustroju. On to niesie i na nim III RP stoi. Wyslij mu proroka – pobije i wysmieje.
camel,
no właśnie ! Ciekawe jaka suma z tych jego milionów była NAM wydarta w ten czy inny sposób.
Z TEGO ,CO SLYSZELISMY W NIEDZIELE Z CASTEL GANDOLFO WYNIKA ,ZE POZA PISOIDALNYM I RYDZYKOIDALNYM EPISKOPATEM MAMY TERAZ PISOWSK0-RYDZYKOWEGO PAPIEZA ? CZY NIE MA NIKOGO ,KTO OSWIECI B12 ,ZE WPISUJE SIE W SEKTE? GROZI NAM GORSZY NIZ MICHALIK I GLODZ BISKUP RYDZYK ?BERTONE JEST ZA ,A PAPIEZ TEZ NIC NIE ROZUMIE?
Antonius
9 lipca o godz. 13:54
Szanowny Panie,
Pan najwyrazniej zdaje sie „strugac wariata”.
camel, Romek
Biję się w piersi, bo wiem, że p. bloger już pisze tekst o tym, na co to ostatnio Kulczyk dał 20 milionów i jaki to ma związek z politykami rządzącej partii. Nawet śmiać mi się z was nie chce…
I obaj panowie niewątpliwie pójdą do nieba, gdzie będą spijali nektary, wąchali lilie i śpiewali w pierwszym chórze.
A zawistnikom żal 😛
Szanowni Panstwo,
podziwiam p.Kulczyka i jego inicjatywy majace na celu pokazanie instytucjom finansowym na swiecie, ze Polska jest partnerem wyjatkowo godnym zaufania i szanujacym europejskie standardy.
Czepianie sie drobiazgow ( dr – dr.) jest przyslowiowym rzepem…..
Art63 – tak, opetanie. Opetanie.
Istotnie, pluralizm pełną gębą, raz na Paulinów, innym razem znowu na to muzeum 20 melonów zielonego papieru, niegodziwego następcy prawdziwych niegdyś pieniędzy – Greenbacków… I Bogu świeczkę, i diabłu ogarek…
Chociaż zaraz, chyba odwrotnie będzie mimo wszystko, jeśli zestawić po przeliczeniu wartość ecipeci zgodnie z LIBOR-em, wykręconym przez banksterską koszer-nostrę: diabłu więc świecę jak sam cielec raczej, a Bogu marny ogarek zaledwie…
A może to taka szczwana zagrywka, bo wie, że papier nic nie wart, tyle co farba na nim, więc kombinuje sobie, że z konta się balastu pozbędzie, a im inflacja to to zeżre jak markę niemiecką i będzie ubaw. Sprytne. Chociaż znowu nie do końca, bo inflację to oni wywołują niestety, tak jak rolują ludzkość tym LIBOR-em, derywatami, oprocentowaniem greckich papierów dłużnych, itd…
Cóż, nie znam człowieka, więc nie będę tu chwalił, żeby ewentualnie z szamba perfumerii nie zrobić, czy co gorsza vice versa, nie ma co tu dumać, trzeba z żywymi naprzód iść, więc Alleluja, i do przodu!
Jeden z komentatorów dziwi się, że autor bloga dziwi się współpracy paulinów z redemptorystami, ja się dziwię zdziwieniu innego komentującego, Antoniusa, że w kłamliwą propagandę włączył się też papież (mam na myśli sugerowanie przez B16, że modły o. Rydzyka o „wolność słowa” odbywają się nie bez powodu). Przecież ci wszyscy biskupi, w Polsce i w Watykanie (papież to też biskup) mają podobne poglądy i są podobnie przerażeni, że ich łódź, a raczej okręt piracki, może zatonąć. Więc chwytają się brzytwy i rzucają anatemę na brzydkie państwo, które ośmieliło się nie dać kawalątka eteru o wartości mniej niż 100 mln zł – a przecież lekką ręką dawało i daje miliardy. Naprawdę można się oburzyć, że coś się w tym mechanizmie dojenia i wyciskania zacięło, a prezydent nie chce popchnąć zatartych trybów konstytucyjnego organu jednym telefonem.
Czy o. Rydzyk zdobędzie koncesję wbrew prawu, tak jak kiedyś ogólnopolską koncesję dla Radia Maryja? Ośmielam się przewidywać, że nie. Być może rząd mógłby się przestraszyć przemarszów i anatem i zacząć naciskać na Jana Dworaka. Ale jaki interes (pomijając samą uczciwość) miałby Dworak w tym, żeby złamać prawo dla człowieka, który niszczy jego religię, a przy tym narazić KRRiT na procesy ze strony pięciu innych stacji, które też nie dostały koncesji, bo też nie miały pieniędzy (nie mówiąc o sześciu, które mają pieniądze, ale również nie dostały – z brak miejsc)? Jedyna rada to rozpędzić Radę i uchwalić ustawę, że o. Rydzykowi się należy. Ale kto miałby to zrobić? Poza PiS-em – jeżeli wygra następne wybory.
Czy Dworak da się złamać rozważałem już kiedyś: http://wszystkojestmozliwe.wordpress.com/2012/04/18/czy-historia-sie-powtorzy/
i jeszcze jedno pytanie:
o ile wiem, za takie dotacje dostaje sie „w kazdym normalym kraju” znaczne ulgi podatkowe od fiskusa, a jak jest w polsce?
narciarz2
„Ja w odpowiedzi na poziom ?polskich forow?, a zwłaszcza tego tutaj, wycofałem swoj udzial. (…)
Zycze powodzenia”.
Z Bogiem.
Znam dr Kulczyka tylko z mediow. Jego fama nie dotarla do Ameryki Pln. Dziwi mnie, ze Redaktor go nie lubi, bo pamietam pewna dyskusje na jednym z blogow GW, gdzie jego wlasciciel, dziennikarz GW, bronil zaciekle dokonan firmy kulczykowej przy budowie jednej z autostrad. Osoba, ktora zarzucila, ze grubosc nawierzchni w kilku miejscach jest grubosci kartki papieru, zostala zmieszana wrecz z blotem. Wnioskuje wiec, ze dr JK jest wiernym przyjacielem Gazety, nietykalnym, tak jak Aleksander Kwasniewski. A tu nagle taki obciach. 🙂
Szanowny redaktorze Polityki
Filantropia to obce pojecie dla ludzi wychowanych w totalitaryzmie. Po prostu trzeba sie do tego przyzwyczaic.
Slawomirski
Art63
9 lipca o godz. 12:10,
Eeee, jakie tam znowu opętanie. Toż to samą szczerą prawdę człowiek powiedział. Żyje mu się gorzej niż za komuny. I to jest fakt. A z faktami się nie dyskutuje. Przyjmuje się je do wiadomości.
A fakty wygladają tak. Biskup Kazimierz Ryczan urodził się w 1939 roku w małej wiosce w okolicach Przemyśla. Jak wyglądały wtedy te wioski? Elektryczności brak, dróg asfaltowych brak, nie ma radia, że o telewizji nie wspomnę. Znaczny procent analfabetów, albo co najwyżej absolwenci dwóch, trzech klas podstawówki. A i to zaliczanej głównie wtedy, kiedy nie było roboty w polu. Czyli gazety też nie bardzo można było poczytać. I bieda, bieda, bieda. Z prawdziwym głodem na przednówku. Gospodarstwa maleńkie. I tylko w dzieciach pan Bóg błogosławił. W takiej wiosce ksiądz był jak sam pambóg. Bogaty był. Ugadywał się, po łacinie, z tym co nad nim, w bogatym wnętrzu, przy muzyce, wśród złoceń, kadzidła. Straszył piekłem. Prawdziwym, nie jakimś tam piekłem dekadenckim. W jego rękach była władza odpuszczania grzechów, czyli wydawania przepustek do nieba, do lepszego życia. Ksiądz był panem życia tego i przyszłego, w które naprawdę wierzono. Jasne też było, że „kto ma księdza w rodzie, tego bieda nie ubodzie”. Księdza całowało się po rękach.
Awans na księdza był niewyobrażalną nobilitacją. Dla niego i jego rodziny.
Ryczan zostaje wyświęcony w roku 1963. Czyli ukształtował go kościół przedsoborowy. Żadne fanaberie o miłosierdziu. Jest grzech, jest sroga odpłata za grzech. Jedynie za pośrednictwem księdza można jakos umknąć złemu losowi. Po smierci, bo za życia trzeba pokornie nieść krzyż.
Po wojnie władza zaczyna walczyć z kościołem. Wtedy społeczeństwo masowo staje w jego obronie. Choć i ta walka, poza wyjątkami, to też była na pół gwizdka. Przecież władza ludowa to wiejscy pobratymcy księży. I w większości wcale nie chcieli im robić krzywdy.
Największymi beneficjami obdarował kosciół rząd Rakowskiego w 1989 roku, licząc na poparcie w czerwcowych wyborach. Przeliczył się, jak każdy kto robi interesy z kościołem. Do dzisiaj płacimy za tamte, „komunistyczne”, zobowiązania.
I przyszedł wreszcie rok 1989. Kosciół sądził, że teraz do niego należy władza. A tymczasem „owieczki”, które weszły w alianse z kościołem, przeciw władzy państwowej, wcale nie były takie skłonne oddać mu całej władzy. Co więcej, zaczęło sie roić baranom, że są tyle samo warci co Pasterze. To już czysty skandal. Równość to może być między zygotą a kobietą. Ale nie miedzy księdzem a owcą. Nie tak biskup Ryczan został wychowany. Nie tego go przez całe życie uczono. Nie po to został powołany na stolec biskupi, żeby się godzić na takie bzdury.
Biskup Ryczan ma 73 lata. I na starość każą mu przyjąć do wiadomości, że kościół, w tym jego telewizja, ma podlegać jakimś świeckim procedurom!? Tak jak inne, niekościelne, podmioty?! O kant d.. taką demokrację rozbić. Pewnie, że jest gorzej niż za komuny. Bo wtedy różni notable przychodzili chyłkiem, a to dziecko ochrzcić, a to ślub wziąć. A przy okazji można było, „wicie, rozumicie”, różne interesy załatwiać. No, i, co nie jest bez znaczenia, jednak ta władza trzymała barany krótko przy pysku. Żeby im się we łbach nie przewróciło. I jakoś tak, wspól zespół, nieźle się żyło. Każdy znał swoje miejsce w szyku.
A co teraz? Równości się zachciało, tolerancji! Cały świat ryczanowy na głowie próbują postawić! Skandal!
Ciekawe kto by nie protestował, gdyby jemu chcieli na starość świat do góru nogami przewrócić? Przecież każdy by się żalił i gniewał. Co nie znaczy, że byłby opętany.
Mnie osobiście wynurzenia biskupa Ryczana bardzo cieszą. Bo jeżeli żyje mu się gorzej niż za komuny, to znaczy, że społeczeństwo zdrowieje. Im „gorzej” Ryczanom & Co tym większa szansa dla rozwoju społeczeństwa obywatelskiego. Dla rozwoju duchowości.
Czekam na dalsze komunikaty o złej doli Ryczanowców.
Atalia,
To prosze sie posmiac z samej siebie.
I prosze sie negrzecznie nie paletac kolo pomowien, ze przeszkadza mi 20 mln zlotych darowanych na zydowskie muzeum, bo to sie nazywa tworzenie paly, po to by przywalic.
@Levar
9 lipca o godz. 19:45
Szanowny Levarze!
Nie chcę podpaść meanstreamerom i nie odważę się narzucać płci przez stosowanie zwrotu jednoznacznego – „Pani(e)”.
Zadrwić z rzeczywistości, gdy nie ma się na nią wpływu, tylko obserwuje niegodziwości – nie jest moim zdaniem „struganiem wariata”, a tylko krzykiem bezradności!
cóż- wczoraj przynajmniej jasno nakreslono cel – zdobycie władzy przez partie powolna episkopatowi, rzadzenie z tylnego siedzenia- podporządkowanie Państwa interesom Kościoła ,zawładniecie mediami .I co dalej ? to sie okaze. Chrystusa na Jasnej Górze nie bylo – a szkoda.Pewnie zrobiłby to co z handlarzami w Swiątyni Jerozolimskiej .
DEDYKUJE
Wszystkim czytajacym ten blog jak tez tym, ktorzy sie chetnie (tak sadze…) tu wpisuja pozwole zadedykowac jedna strofke z ballady Jana Krzysztofa KELUSA, barda opiewajacego polska rzeczywistosc poprzednich paru dekad – jak sie nie myle , zaczal w roku pamietnym 68 .
Boze pozwol bym potrafil
Gdy ojczyzna mnie zawola
Zamiast piersi wypiac dupe
BO TA NAFTA NIE JEST MOJA
( z ” Piosenki o Jacku Staszelisie”, 1975 )
CZLOWIEK WOLNY to taki, ktory sie nie skarzy, gdy mu sie noga powinie. Nie skarzy sie, bo skorom wolny, to nie mam na kogo sie skarzyc, chyba ze na wlasne niedolestwo albo lenistwo czy brak rozumu badz sprytu.
Matylda
10 lipca o godz. 8:47
Pięknie wyłuszczone meritum zagadnienia…..
Jestem pełen podziwu…..
Kajam się, a niedowiarek jestem. Nigdy w życiu nie pomyślałbym, że taką przyjemność intelektualną wzbudzi we mnie wpis Matyldy. Brawo.
wiesiek59
10 lipca o godz. 12:57
Dziękuję 😳
Matylda:
Ma Pani latwosc piora i jasnosc mysli. 🙂
Rosnie Pani na gwiazde blogu.
faraday
10 lipca o godz. 10:22
Pierwszą- nieudaną- próbą zdobycia władzy, był ZCHN.
Nie wstrzelili się chłopcy w stosowny czas….
Obecnie, przy znacznie większej polaryzacji społeczeństwa, mogą osiągnąć sukces.
Powrócą stare twarze? Łopuszańskiego, Goryszewskiego?
W roku Kontrreformacji- Piotra Skargi, sporo możliwości.
@Matylda:
Zrobienie przez Panią tępego, prostackiego wsiowego idioty z ks. profesora Ryczana wzbudza u mnie, która była przez dwa lata studentką tego wyjątkowego erudyty i intelektualisty tylko wzruszenie ramion i uśmiech politowania.
Torlin, PA2155,
dziekuję 😳
Ela
10 lipca o godz. 16:01,
słowo skauta, że to nie ja „zrobiłam” biskupa Ryczana 😉
Każdy uśmiech mile widziany w tym naszym zbyt ponurym kraju. Oduśmiecham się życzliwie 🙂
Ela:
Mozna byc erudyta i intelektualista i jednoczesnie wyznawac zasady konserwatyzmu religijnego.
Na moim uniwersytecie pracuje wybitny matematyk, a jednoczesnie skrajny chasyd.
Spotkalem rowniez kilku laureatow Nagrody Nobla, konserwatywnych i ograniczonych (w pewnym sensie) intelektualnie do szpiku kosci.
Od naukowego savvy wymagamu postawy liberalnej, co jest czesto naduzyciem i ekstrapolacja na wyrost.
@Matylda,
Chapeau bas. Spojrzała Pani na świat oczami biskupa tak, że aż zrobiło mi się go żal.
To chyba jest sedno problemu: poziom hierarchów. Ks. Tischner, bp. Życiński czy JPII przyzwyczaili nas do innego poziomu i chyba nie do końca rozumiałem kto kryje się w ich cieniu.
Ela
10 lipca o godz. 16:01
Zapomina Pani o drobiazgu.
Pan Profesor nie występował tu w roli intelektualisty, wykładowcy, luminarza nauki, a jako przedstawiciel korporacji mającej INTERESY.
A to różne porządki…..
Ten sam zarzut można postawić JP II…..
Wspaniały człowiek prywatnie, jako szef państwa nie sprawdzał się zupełnie. Niektóre priorytety działalności i predyspozycje, wykluczają się wzajemnie.
Ten sam problem ma BXVI….
Człowiek wielkiego formatu, a nie sprawdza się w kierowaniu państwem i kontrolowaniu podległych mu organizacji.
Wieża z kości słoniowej jest czynnikiem izolującym od trywialności?
Dawno temu pisałem, że większość naszych biskupów ma chłopskie korzenie. Czasy wielkich nazwisk- Sapieha, Wyszyński, przeminęły.
A niestety, byt w młodych latach, kształtuje świadomość…..
http://angelus.pl/index.php?option=com_content&view=category&id=53%3Aarcybiskupi-i-biskupi-alfabetycznie&Itemid=891&layout=default
Na tej liście 137, próżno szukać historycznych nazwisk….
A czasem korzenie decydują o klasie człowieka.
A ja sie okropnie ucieszylem slowami Eli, ze biskup Ryczan nie jest zadnym „tępym, prostackim wsiowym idiota” tylko erudyta i intelektualista. W tej sytuacji wkladam ukute przez niego wyrazenie „bozek demokracji” do skarbnicy innych skrzydlatych wyrazen ukutych przez bliskich jego formacji umyslowej erudytow i intelektualistow: cywilizacja smierci, dzieci nienarodzone, teczowa gangrena, michnikowszczyzna, promocja homoseksualizmu, feministyczny beton, genetyczny patriota i temu podobne poetyckie zwroty. 😈
Romek
10 lipca o godz. 9:28
Żałosne, żałosne, dobry demokrato. Gdzie ty widzisz, że napisałem, iż coś mi u ciebie przeszkadza? Gdzie? No, gdzie? Napisałem tylko tyle: p. bloger napisze również o związkach darowizn Kulczyka z obecnie rządzącą partią, a nie tylko o związku darowizn Kulczyka z opozycyjną partią.
To prosze sie posmiac z samej siebie.
I prosze sie negrzecznie nie paletac kolo pomowien, ze przeszkadza mi 20 mln zlotych darowanych na zydowskie muzeum, bo to sie nazywa tworzenie paly, po to by przywalic.
Matylda
Całkiem sporo napisałaś o Biskupie, z werwą i od razu widać, że spontanicznie, tak z głowy, czyli z niczego.
Napiszę przewrotnie: Kulczyk darował miliony i stał się konfratrem, bo myśli perspektywicznie. Jeśli „papież” wygra nijak będzie mu gnębić, jak już bywało, konfratra ojca Rydzyka. Ot, takie OC na wypadek politycznej zawieruchy. W Polsce, jak najbardziej wskazane.
Tyveog
10 lipca o godz. 22:04
Sponsorowanie Hierarchów nic nie da. Oni potrafią jedynie brać…..
Przyjaźń z Lechem Kaczyńskim, też nie była osłoną dla Krauzego, sponsorującego PiS….
Art63
10 lipca o godz. 16:47,
Prawda, że wystarczy zmienić punkt obserwcyjny i mamy inny obraz?
Pewnie znasz anegdotę o tym, jak ksiądz Tischner zareagował na pogłoski o tym, że ma otrzymać sakrę biskupią? Powiedział podobno: „to już wolałbym się ożenić” 😆
Ciotka Klotka
10 lipca o godz. 20:19,
przeceniasz mnie, z niczego tak nie potrafię 🙁
Korzystam z ogólnie dostepnych materiałów.
@matylda:
tak, ale, niestety, tischner to raczej wyjatek, taki fenomen jak n.p. korczak;
jesli proces entelechii ma miejsce, to tylko dzieki takim ludziom.
Matylda
Nie bądź takim Salomonem (rodzaj żeński to… Salmonella?), że niby też nie nalejesz – dla chcącego nic trudnego, dowód dałaś powyżej, obsobaczając tu Biskupa dla osobliwej rozrywki, więc bez fałszywej skromności proszę, po co te ceregiele, jak się potrafi tak z niczego, to trzeba się tym chwalić, bo Salomon na przykład wymięka…
Ciotka Klotka
11 lipca o godz. 16:59,
a konkretnie z czym się Ciocia nie zgadza? Proszę napisać i wtedy będziemy mogły podyskutować. Jak na razie zbyt dużo ogólników. Ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby doprecyzować punkty sporne i porozmawiać. Kłaniam się Cioci uprzejmie 😉
Ad Matylda) A skąd to wiadomo, że matyldom będzie się dobrze wieść w niedalekiej przyszłości. Skąd matyldy wiedzą, że Polska i Europa będą się rozwijać i będzie coraz lepiej a nie coraz gorzej. A może właśnie będzie odwrotnie. Matyldy nie widzą, że w świecie narasta coraz większy chaos: finansowy, gospodarczy, polityczny, ludnościowy itd. itp. I bynajmniej nie zależy to od tego, czy się bp Ryczanowi będzie materialnie wiodło dobrze czy źle. Trzeba szerzej oczka otworzyć i porządnie rozejrzeć się dokoła. Karykaturki pisać każdy potrafi.
Matyldo – kłaniam się w pas, wspaniała charakterystyka
Elu – Francuzy mają podobnież takie przysłowie: Nawet profesor, jeżeli okazał się głupcem, wart jest tyle co obdarzony togą osioł.
ZIBI2 – idź przez zboże, bracie…
Nie chce nic mówić ale to polski rząd powinien ładować kasę w Jasną Górę a nie prywatni biznesmeni… W końcu to zabytek i dobro narodu ściągające ludzi z całego świata… Co z tego że to katolicy… kasa którą zostawiają ma taka samą wartość, a to przecież o to głównie w tym chodzi…
Serafina nie da się z tobą nie zgodzić… Ale wiele ludzi tylko czeka na takie sytuacje by zacząć się czepiać i atakować że już Kulczyk przyjacielem kościoła itd…
@Gekko
„Jak dotąd w polszczyźnie obowiązywał skrót ?dr?, może doktorat niemiecki usprawiedliwia ?dr.?? Zadumiewające, w istocie?”
Widzi Pan(i) gdzieś „dr.” (z kropką) użyte jako skrót mianownika („doktor”)?
Jeśli nie, a kropka dalej wydaje się Pani/Panu nie na miejscu, to najwyższy czas sięgnąć do słownika ortograficznego:
http://so.pwn.pl/lista.php?co=dr