Partia Ziobry
Jaka będzie partia Ziobry? Bo że będzie, wydaje się niemal pewne. Może nawet mieć klub w nowym sejmie. Według sondażu z soboty, miałaby 9 procent poparcia. Prawie dwa razy więcej niż SLD! Ciekawe. I optymistyczne, bo to oznaczałoby duże osłabienie PiS, a może nawet gwóźdź do trumny partii Kaczyńskiego.
W wywiadzie dla radiomaryjnego Naszego Dziennika, od którego zaczął się dym z ziobrystami, Ziobro wspomniał o partii narodowo-katolickiej. Taką by pewno chciał stworzyć. Narodowo-katolicka? Czyli jaka? Bo PiS też za taką się podaje. I tak jest traktowany przez sympatyzującą z nim część Kościoła. Kaczyński i Ziobro są faworytami Rydzyka. Teraz Rydzyk musi między nimi wybierać.
Tomasz Wołek uważa, że Rydzyk kieruje się wyłącznie swoimi interesami, więc raczej prezesa nie zdradzi. Możliwe, ale możliwe także, że jednak zdradzi, bo dojdzie do wniosku, że Ziobro ma przyszłość, a Kaczyński już nie.
Nieradiomaryjna acz wierna prezesowi prof. Staniszkis też załamuje ręce nad sytuacją PiS-u i w PiSie. No to chyba naprawdę nie jest dobrze. Nie moje zmartwienie. Staniszkis w jednym ma rację ? atutem Ziobry jest jego relatywna młodość. Ziobro może czekać, Kaczyński już nie.
Na razie nie wiadomo prawie niczego. Czy partia Ziobry faktycznie powstanie, jaki obierze kurs, jakie miałaby poparcie za miesiąc lub rok (PJN jak pamiętamy też miał zaraz po powstaniu podobny wynik sondażowy).
Partia Ziobry jest skazana na licytację z PiS-em od prawej flanki. Musi być jeszcze bardziej na prawo i musi być konfrontacyjna względem Kaczyńskiego. Nie widzę tego, tak jak okazało się to niemożliwe w PJN. PiS soft się nie sprawdził. Co zostaje Ziobrze? Uczyć się języków w Brukseli.
Komentarze
Naprawde nie jest dobrze. Bedzie wiecej partii na prawicy, na lewo i prawo od Marka Jurka. Pytanie jest jedno – kogo poprze ojciec Rydzyk? Kto zostanie jego dziecieciem? Kiedys byl LPR, potem Kaczynski – ale nie jego bratowa – teraz kto? Koncentracja kapitalu w kapitalizmie jest niczym w porownaniu z koncentracja poparcia ojca Rydzyka. Ja mysle, ze on juz wie.
A ja wiem z kolei, ze red. Wladyka, a przed nim premier Miller uznali, ze Zbigniew Ziobro jesli nie jest zerem, to zbiega do zera. I tak to sie przedzie. Nie jest dobrze …
Oczywiście że partia Ziobry powstanie bo w zasadzie co ma on do stracenia? Nic. W chwili obecnej jest europosłem ale za jakiś czas się to skończy. Po zakończeniu tego będzie miał dwie opcje:
1) Bardziej prawdopodobna – próbować dalej sił w polityce np. na samorządowca, posła, europosła, senatora itd. – jednak każda z tych opcji wymaga politycznego zaplecza. A Ziobro w chwili obecnej ma takie, jeżeli teraz go nie wykorzysta to przy następnych wyborach to będzie już zaprzepaszczone. Raczej szanse na przyjęcie przez inne partie poza kanapowymi (PJN?) są przyzerowe.
2) Mniej prawdopodobna – iść normalnie pracować. Tylko nie oszukujmy się – ten człowiek jest zawodowym politykiem i nic więcej. Niby kończył prawo ale nigdy nie pracował w zawodzie. Komu potrzebny pracownik danego fachu z zerowym doświadczeniem w wieku 40-45? To jest stosunkowo stary wiek, a starego psa jak wiadomo nowych sztuczek się nie nauczy. Jedyna praca jaką może on dostać będzie zarobkowo o wiele niżej niż polityka.
Według mnie partia Ziobry to raczej pewne.
Przeliczyl chlopak swoje sily, jest juz dzisiaj historia chociaz jeszcze tego nie wie.
Partia narodowa – tak, należy przecież odróżnić naród od społeczeństwa, ale czy katolicka, niekoniecznie. Katolicyzm Ziobry nie wymaga żadnej podbudowy czy rekomendacji, ujawniał się zawsze, szczególnie podczas jego konferencji prasowych.
Elektorat Ziobry jest zbiedniały składaniem ciągłych ofiar na swojego ojca z Torunia. Hitem programowym partii Ziobry będzie dosypanie im kasy, aby choć jako tako na swoje wyszli. A więc socjalizm.
No i jak by się nie kręcić, wychodzi partia narodowo-socjalistyczna.
Sądaże ,sądaże ,non stop sądaże , a tu jeszcze nie minął miesiąc od wyborów Czy wyście poszaleli już na amen – mam na myśli polskie media i pracowników tychże ?
Omawianie takich sytuacji ,na podstawie przypadkowych danych świadczy tylko o ułomności i bylejakości polskiego życia publicznego.
Takim stanem nie jestem zaskoczony .
Dobrze że Ziobro zrobił tą awanture bo to oznacza koniec Kaczyńskiego ale nie będzie dobrze jak do władzy dojdą tacy jak Ziobro czy Kurski bo już mieliśmy czas rządów Pisu i co zrobił Ziobro chyba wszyscy pamiętają pokazowe aresztowanie lekarza i ile ludzi przez to nie doczekało się przeszczepów, najlepiej jakby wszyscy pisowcy znikneli ze sceny politycznej łącznie z Rydzykiem wtedy w Polsce będzie spokój!!!
Jeszcze nie idą w ruch haki w tej ustawce. Chwilowo trwa klincz, obaj, Kaczyński i Ziobro, na pewno mają na siebie haki z niedawnej tak „owocnej” współpracy w pisowskim rządzie. I wzajemnie trzymają się w szachu, bo już pewnie od razu by poszły w ruch „informacje”. Ale insynuacje na pewno usłyszymy, zwłaszcza z ust prezesa, bo to jego specjalność. Ziobro teraz pewnie też nie pozostanie mu dłużny. Jeszcze fajne cyrki zobaczymy.
Jedno wydaje się pewne, Ziobro i Kurski – łotrzyki polityczne, ale ludzie ambitni w odróżnieniu od, mówiąc delikatnie, ludzi bez właściwości, którzy zostali w PiSie – doprowadzili do swojej ewakuacji z PiSu zupełnie świadomie, wykorzystując znane sobie doskonale mechanizmy panujące w tej „północnokoreanskiej” partii. A doprowadzili, bo zrozumieli, że ze złośliwym, coraz bardziej nieobliczalnym starcem na czele PiSu donikąd nie dojdą, niczego nie osiągną, do władzy nie wrócą i pozostaną na zawsze tylko klakierami wśród klakierów. Więc „wyrzucili się” z PiSu rękami „kolegów”, wiernych Kaczyńskiemu, sterowanych przez niego, pozbawionych własnych ambicji i zadowolonych z synekur, na które udało im się załapać. Jeśli tak, to Ziobro i Kurski nie zrobili tego kroku zupełnie bez planu politycznego, którym może być tylko jakieś nowe ugrupowanie. A swoją drogą ciekawostką jest, że knują, szarpią wędzidło i uciekają z PiSu jeden po drugim europarlamentarzyści.
Erozja PiSu pójdzie już teraz szybko. I dobrze.
Ktoś już to powiedział i ja tylko powtórzę , w percepcji społecznej Ziobro kojarzy się z najgorszymi praktykami niesławnej pamięci rządu Kaczyńskiego czyli na przykład ze śmiercią pani Blidy czy zapaścią w transplantologi po brutalnym aresztowaniu znanego kardiochirurga, więc jest równie niewybieralny albo jeszcze bardziej niż Prezez ,myślę ,chciałabym zgodzić się z redaktorem Żakowskim że to koniec Pisu ,ja poszłabym jeszcze dalej i oczekiwałabym resetu całej sceny politycznej bo to cyrk klawnów bardziej niz reprezentacja polityczna sporego narodu ,pytanie czy Platforma też zacznie pączkować nadmiernie ambitnymi pseudoliderami ,wówczas będziemy mieli okres włoski w Polsce ,kawalkada marionetkowych słabych rządów z coraz mniejszym poparciem społecznym ,oby nie
partia ziobry będzie żadna, bo jej nie będzie
Troche od rzeczy, ale taki juz ze mnie Kargul. Otoz uwazalem niejaka albo niejakiego Marit za madra myslaca osobe, a tymczasem on lub ona tak samo mysli, albo nie mysli jak slynny ze swej tepoty Levar. Szok !
Ee tam, ciągle o Kościele i PiSie. Znudziło mnie to.
Chyba jednak przecenia Pan, panie redaktorze, znaczenie Ojca Rydzyka. Z drugiej strony raczej niedocenia /relatywnie/ młodego europarlamentarzysty i stronników. Z potoku miękkich słów w komentarzach wyrzuconych z PiS, pozwoliły się wyróżnić słowa Jacka Kurskiego o tęsknocie do szerszego otwarcia formacji i „gry skrzydłami”. Przecież mają od kogo się uczyć, myślę o PO i czego by o nich nie sądzić na pewno potrafią się uczyć. Wydaje się przecież dość logiczne że znaczenie będzie miał ten kto zdoła, w tym przyszłym wyścigu „prawicowych formacyjek” skupić najwięcej zwolenników. Czy do brukselczyków dołączą Dorn, Jurek, inni pozostali jeszcze w PiS?
Smakosze muli będą jednak musieli popracować nad sobą i okazać się zdecydowanie bardziej skłonni do porozumień niż dotąd.
Zaś o Jarosławie Kaczyńskim będzie można wkrótce wspomnieć tylko po to by dodać że robi się to po raz ostatni.
@Marit
Wybacz, wczoraj wypilem straszna ilosc lyski i bedac na okropnym kacu nie zrozumialem Twojego wpisu i zaliczylem Cie do klanu Levara. Jestem zawstydzony i blagam o przebaczenie.
Gdybys Ty wiedziala jak mnie boli glowa to ulitowalabys sie nad biednym glupcem.
Skruszony LP
Lewy – wytłumacz się, co masz na myśli. Może mnie źle zrozumiałeś.
(A może nie…)
Joanna Kopytkowska – Ziobro większości się kojarzy z fatalnymi praktykami IV RP. Ale nie wszystkim. Mój teść np., człek wiekowy, głosuje na PO, nienawidzi Kaczyńskiego. Ale o Ziobrze wypowiada się o wiele łagodniej, w stylu: „Ten Ziobro to może dobrze chciał, tylko trochę nie wyszło”. Nie można mu wytłumaczyć, że te metody go dyskwalifikują. Kto wie, czy nie zagłosowałby na partię Ziobry, skoro „on tak dobrze chciał”… Co piszę z goryczą, bo ludzie wiekowi powinni dobrze pamiętać te metody i być na nie immunizowani. A tak nie jest.
Lewy Polaku!
Jak po łysky może boleć głowa? Mnie nigdy nie bolała. Może się przepaliłeś?
Czy istnieje zapotrzebowanie na Partię Ziobry?
Jakaś nisza rynkowa na rynku idei?
Jak na razie wszystkie partie katolicko narodowe w naszym kraju były efemerydami……
Zapotrzebowanie jest raczej na przyzwoitość i normalność.
Historia naszej demokracji jest pełna trupów politycznych typu ZCHN, czy LPR. Narodowcy typu KPN też mieli krótki żywot.
Zdaje się że PiS jest ostatnią z partii antagonistycznych na naszej scenie.
Ziobro podzieli los PJN. Bez struktur, pieniędzy, nie przetrwa.
Zręcznym posunięciem było usunięcie europosłów- i tak niezależnych i niepodatnych na naciski. A wątpię by Kempa czy Mularczyk poświęcili apanaże dla idei i niepewnej przyszłości….
Duńska premier i przywódczyni Partii Socjaldemokratycznej skrytykowała żądania ekstremistycznych ugrupowań islamskich, tzw. salafickich działających w tym kraju. Występują one z postulatami utworzenia w Danii stref, w których zamiast prawa i konstytucji duńskiej obowiązywałoby tradycyjne prawo muzułmańskie czyli szariat.
http://www.psz.pl/tekst-39797/Premier-Danii-nie-ma-zgody-na-wprowadzenie-szariatu
———————-
W tym kontekście, nasi rodzimi salafici i ortodoksi nie mają gdzie emigrować z naszego kraju NEUTRALNEGO światopoglądowo……
Watykan? trochę mały, a i Rydzyk ekskomunikowałby Papieża…..
Mam nadzieję że po tysiącletniej inwazji obcych wierzeń, wrócimy do normalności……
W Holandii też odwracają się od importowanych zwyczajów…..
Walczmy o tożsamość kulturową EUROPY!!!
Zwyczaje z Bliskiego Wschodu nie zawsze pasują, i nie wszystkie……
@Torlinie
Jestem porzadnym czlowiekiem, wiec tylko pije ale nie pale. Za to wciaz pale sie ze wstydu, za to co napisalem do Marit
To jest dobra wiadomość, przynajmniej w krótkim terminie jednych wyborów.
Ziobryści mają większe szanse od PJN, bo są z drugiej strony.
Ziobro będzie się starał obejść PiS z prawej strony, jak Palikot obszedł SLD z tzw. lewej.
Zwiększa to niewątpliwie szanse PO na kolejny sukces wyborczy. Tusk może poprosić wyborów PiS o poparcie przeciw Palikotowi (Wolę Tuska od Palikota, powiedział prezes PiS i to w kampanii wyborczej), podobnie jak poprosił wyborców SLD przeciw Kaczyńskiemu w 2007 roku. PiS ciśnięty z dwóch stron może wyjść jak SLD w obecnych wyborach. Umiarkowani odchodzą do PO, radykalni do Ziobry.
PO stając się chadecją (którą de facto już jest), czyli prawicą zostawi więcej miejsca z lewej i po środku na partie liberalne i lewicowe, które być może powstaną albo może już są (?).
2015 może być jakoś tak
PO 40 %
Palikot 15 %
SLD 15 %
Ziobro 10 %
PiS 8 %
PSL 8%
@ Torlin
przepraszam za przekręcenie pseudonimu, było to niezamierzone.
Nie ma nic lepszego na kaca, jak kwasne mleko, kiszona kapusta, albo przeczytanie nastepujacej wiadomosci
Pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół na Florydę i zamieszkać w hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej.
Mąż miał dłuższy urlop, pojechał więc o dzień wcześniej.
Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać emaila do żony.
Niestety, pomylił się o jedną literkę i w ten ,sposób email znalazł się w Houston, u wdowy po pastorze, która wróciła właśnie do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy na poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół.
Po jakimś czasie jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie:
Do: Moja ukochana żona
Temat: Jestem już na miejscu
Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie.
Teraz mają tu komputery i można wysłać emaile do najbliższych.
Wszystko jest przygotowane na Twoje przybycie jutro.
Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że Twoja podróż będzie równie bezproblemowa, jak moja.
Ps. Tu na dole jest naprawdę gorąco! 😉
Jako liberał o socjaldemokratycznym sercu bardzo cieszę się z kolejnego partactwa JarKacza (mógł przeczekać „kontestowanie” jako efekt chwilowego „zbaranienia” na salonach Europy). To co obserwujemy było do przewidzenia, choć nie przypuszczałem, że niecierpliwość „brukselczyków” jest aż tak wielka. „Ziobryści” muszą ponieść klęskę z wielu powodów. Głównym z nich jest kiepski i stale malejący popyt na radykalny nacjonalizm, a tylko ten pozostał do „ujeżdżenia”; deklarowane „otwarcie się na różne środowiska” było tylko taktyką „wyjścia” z PiS. Kurski i Ziobro są jeszcze gorszymi partaczami niż JarKacz, który przynajmniej dobrze dostrzega wolne pole do swojego działania. Jeszcze bardziej od ww. cynicznej pary skompromitowali się naiwni ideowcy: Cymański, Mularczyk, Kempa i Wrona. Ale im, jako nieszkodliwym głupkom, JarKacz odpuści.
Mało prawdopodobne,że celem ziobrystów jest powołanie nowej partii.To ostateczność.Oni grają na przejęcie PIS i wcale nie są bez szans.A jaki będzie PIS ziobrystów?Na pewno groźniejszy niż zgranego już prawie do cna Kaczyńskiego.Nie cieszyłbym się na zapas z podziału i rozpadu PIS.
Wiesiek59
pisze „Zapotrzebowanie jest raczej na przyzwoitość i normalność” (a nie na partię Ziobry).
Pełna zgoda. Tzw. prawica i tzw. lewica skompromitowały sie doszczętnie. Wyłączam PO jako w miarę centrowe.
Wszelkie drgawki, skurcze, podziały w ich „łonach” nie przesłonią nagiej prawdy.
Idą nowe czasy, wymuszone nie tylko pełzającym kryzysem, ale i zmianami mentalnymi Polaków (za to ostatnie chwała krk!).
Wiekszość z nich czuje to intuicyjnie. Stąd stabilna pozycja PO i mandat na druga kadencję oraz sukces Palikota, a zarazem narastająca niecheć do „prawicowych” i „lewicowych” demagogów.
Niby w jaka niszę miałby się wpasować Ziobro. Jeszcze bardziej na prawo? Kto to kupi?
Czy „fucha” europosla zwiazana jest z partia czy z nazwiskiem ?
Pytanie do czytelnikow, kogo teraz reprezentuje w Europarlamencie Ziobro ?
Cala ta zawierucha po raz kolejny odslania prywate.
Dla polityki radykalizowanie sie prawicy w osobie Ziobry, wyjdzie na dobre. Dlatego, ze partyja zostanie zmarelizowana do niewiele znaczacej. Czy ktos z nas chcialby miec w przyszlosci takiego premiera ?
Nie sadze.
Mysle, ze to koniec Ziobry ( nareszcie). Oby na wieki. Amen
Europosłowie Ziobro, Kurski i Cymański, pomimo relatywnie młodego wieku pana Ziobro- razem wzięci , nie mają nawet ułamka poweru posła Palikota, ktremu, jedynemu udało się stworzyć nowy twór parlamentarny, a’la partia polityczna.
Po takich pokazach , jakim popisał się Palikot, telewizje zamieszczają ekspresyjne ogłoszenie, kończące się słowami;” nie należy tego powtarzać samemu!!!”
Eurochłopaki -„buntownicy” po rozpieszczającym ich pobycie na żołdzie europarlamentarnym, nie są w stanie w nadchodzących trudnych czasach wykrzesać dostatecznego ducha walki, który ze względu na narastający kryzys, będą wymagały odwagi zaryzykowania przegranej, co na język bytów indywidualnych oznaczać może ich prywatne zubożenie materialne…
Do prostackich , psychoiluzjonistycznych zachowań naszych polityków zdążyliśmy się już przyzwyczaić, i dla większości z nas- to już są tylko „wygibasy” z medionewsów.
Istnieje przy tym jeszcze jedno małe NIESTETY. NIESTETY- my obywatele – przestaliśmy wyrastać z mentalności niewolników. Zadbał o to nasz rodzimy KK, który po plecach JPII- przechwycił kagańce naszych „dusz” , jako schedę po „darze Stalina”.
O manewrach niejakiego ojca Rydzyka, mówimy już w trybie normalności. Nas już nie irytuje fakt, że jeden zakonnik, rozwijający swoje imperium poza kontrolą wszelkich służb państwowych -tak znacząco wpływa na naszą scenę polityczną. Komentatorzy w mediach elektronicznych z zauważalną satysfakcją ze swoich skojarzeń- wypowiadają się o manewrach tego zakonnka, jak jakimś idolu społecznym typu -capo di tuti capi.
„Pan Rydzyk, podobnie jak imperatorzy brytyjscy, nie ma przyjaciół, ma tylko swoje interesy”- wypowiadają się z dumą medialni komentatorzy, pławiąc się w swoich zniewolonych świadomościach…
Seastian
Mnie to tutaj nic się nie składa. Na prawo od na prawo jest Smoleńsk, Rydzyk i inne oszołomy.
Jak Ziobro się będzie z Macierewiczem spierał o zamach?
Moim zdaniem celem istnienia nowej formacji będzie walka z PiS i Kaczyńskim o papiery na prawicowość.
Nowa Formacja niczym się nie będzie od PiS różnić i nie będzie miała nawet takiego zamiaru ani przekazu.
Będą PiSbis i będą dążyć do zjednoczenia a Kaczyński będzie ich osłabiającymi prawicę szkodnikami nazywał.
Starczy tego elektoratu na dwie partie.
Jak się Kurskiemu uda oszołomów zagospodarować a to cynik jakich mało, to Kaczyński zostanie trochę odepchnięty od prawej ściany.
Ale oczywiście o wszystkim zdecyduje ojciec Tadeo, bo to on jest strażnikiem ściany po prawej stronie.
Będzie wtedy miał Kaczyński taki LPR z poparciem na granicy progu i sam też się na granicy progu wtedy znajdzie po uwzględnieniu premii za podzielenie.
Tak mi w kartach wyszło.
Pan Redaktor pisze:
„Nie widzę tego, tak jak okazało się to niemożliwe w PJN. PiS soft się nie sprawdził. Co zostaje Ziobrze? ”
Szanowny panie Redaktorze,
PiS- Soft rzeczywiscie sie nie sprawdzil.
Mozna wiec wysnuc wniosen, ze Ziobrze pozostaje PiS-hard czyli
przeszlo 50% spoleczenstwa, ktore w czasie ostatnich wyborow
pozostalo w domu uwazajac, ze nie ma na kogo glosowac.
@Torlin, 12:11
DOBRE!
Serdecznie pozdrawiam
Jedyną raacjonalną przesłanką buntu europosłów jest obawa,że nie zostaliby wystawieni na dobrych miejscach list w przyszłych wyborach parlamentarnych.Ostatnie wybory pokazały,że strata z tytułu apostaty posłów z PJN została nadrobiona i tylko rzut na taśmę Premiera zapewnił zdecydowany sukces Platformie.Lokalne układy są silne i niestety przoduje zdecydowanie platforma.Może je rozbić tylko zdecydowane pogorszenie warunków życia.Ale powszechna krytyka wyłoni także nowych działaczy.
Nie będzie partii Ziobry. Trzej panowie będą europosłami jeszcze chyba przez 3 lata, a w Sejmie nikt z PiS-u się nie wychyli, nie ma głupich.
Lewym Polaku,
wybaczam 😀
łyski nie jest najlepszą z dam.
Spokojnie, wszystko dzieje zgodnie ze społeczną dynamiką.
Pis zaczyna się rołazić jak stare, schodzone gacie. Cerowanie przez Prezesa niewiele pomogło. Wiele miesiecy przed wyborami oczywiste było, że ich nie wygra. Właściwie już po wygaszeniu zawstydzającej histerii posmoleńskiej. Czuło się w powietrzu, że idzie nowe. Pisałem o tym niejednokrotnie. Tylko intensywna medialna reanimacji pozwoliła na wyzwolenie przed wyborami lęku przed pis-owskim demonem. No bo bez widma pis-u PO by tak znacząco wyborów nie wygrała i nie mogła dokończyć swoich interesów. No ale na szczęscie komiczne sztuczki politycznych iluzjonistów zamieniających stare gacie w demona już się zgrały, stały się nudne. Predzej czy później świadomość komizmu tej sytuacji również do blogowej społeczności dotrze. Będę to z zainteresowaniem obserwował.
Ponieważ rozsypywać się zaczyna pis czas PO wydaje się też być policzony. Szczególnie w kontekście sytuacji finansowej kraju. Ta monopartia również zacznie się rozsypywać. Z renegatów, wywalonych, ideowców, poświęcanych dlka zachowania interesów kozłów ofiarnych zaczną powstawać jakieś po-pisy, cuda nie widy, partyjki … . Oczywiście pod egidą kk, którego potęga również nas naszych oczach się rozsypuje. Przykładem tej politycznej erozji są nadajniki redemtorysty z Torunia – których z powodów naturalnych słucha coraz mniej słuchaczy.
Tak więc z jednej strony na skutek kryzysowego ograniczania wydatków na panstwo topnieć będą szeregi milośników PO (biurokraci, kompleks emerytalno – rentowy, biznes żyjący z kooperacji z biurokracją …) a z drugiej na skutek przemian świadomości społecznej kurczył sie będzie elektorat „parapis-owski” czyli parafialny.
Podjęty przez Gospodarza temat politycznych losów Ziobry i Cymanskiego jest więc nostalgicznym opisem świata, który na szczęście odchodzi do lamusa historii.
Istotna jest przyszłość. Z satysfakcją patrzę jak PO-wsko, pis-owski łancuch, który od kilku lat wleczemy u nog zaczyna rdzewieć i sie rozpadać. To piekna w swej dekadencji końcówka ćwierćwiecza. Ciekawe co rozkwitnie wkrótce na tym humusie historii? Mam nadzieję, że przeżyję to równie silnie i patetycznie jak sierpień 1980 roku i czerwiec 1989 roku.
Pozdrawiam
Partia Ziobry, jeśli powstanie z pewnością będzie miała większe szanse na przetrwanie niż PJN. Po pierwsze będzie mieć więcej czasu na to aby pokazać jaką jest partią i na to aby przekonać do siebie wyborców. jeśli Ziobro coś postanowi to będzie konsekwentnie podążał do celu (mamy przykłady na to z jego przeszłości), nie ucieknie tak jak pani JKR nawet gdyby miał przegrać. Poza tym Ziobro to inny ” kaliber” polityka niż pani JKR, sądzę ze będzie umiał zbudować taką partię aby w kolejnych wyborach rzeczywiście uzyskać te 9% głosów poparcia.
Mieliśmy PiS light, a teraz będziemy mieć Kaczyńskiego light, tylko na co to nam, skoro nic to w sytuacji kraju nie zmieni.
Moim zdaniem klub parlamentarny „ziobrowej partii” nie powstanie. Było to jasno widać w sobotnich Faktach po faktach. Mularczyk trząsł się ze strachu jak galareta, żeby nie powiedzieć słowa za dużo i złożyć jakąś deklarację. Tak samo będzie z innymi ziobrystami. Może pod koniec kadencji, kiedy nie znajdą się na listach, poczują przypływ odwagi w walce oo demokrację w partii.
Papandreu swoja idea greckiego referendum spapral Unii wielomiliardowy geszeft. Pieniadze ktore UE (440 mld Euro) przeznacza na swoj parasol ochronny mialy byc wiecej jak podwojone przez poza-europejskich inwestorow. Miano tu na mysli przedewszystkim Chiny, oraz Brazylie. Wszystko to mialo wziac swoj poczatek na spotkaniu 20 najbogatszych krajow w Cannes. Chaos wywolany nieoczekiwana decyzja Papandreu zdolal skutecznie odstraszyc zagranicznych inwestorow.
Jak sie teraz okazuje referendum nie bedzie, chinskich pieniedzy dla Unii narazie tez nie, pozostaje tylko spalony w Europie Papandreu na czele panstwa, ktoremu zaden zagraniczny partner juz nie ufa, ale ktore zamierza dalej pozostac na garnuszku UE. Papandreu nie jest niczym innym jak politycznym zombi, ktory wciaz jeszcze stoi na czele gospodarczego zombi, jakim jest terazniejsza Grecja. Niby dobrze do siebie pasuja, ale nawet w Grecji zaczynaja sie mnozyc watpliwosci, czy to aby jest szczescia ostatni krzyk ?
Sądzę, że Ziobro zrobił falstart. Ale to dobrze zniknie ze sceny, a starego lisa znowu ktoś ogra.
pozdrawiam
„Nie wiadomo, czy Homer żył naprawdę. Wiemy jedynie, że był ślepy na jedno oko”. Jakoś mi się przypomniał ten stary dowcip, kiedy przeczytałem o badaniu poparcia nieistniejącej partii.
Ja osobiście zupełnie inaczej prognozuję. Ziobro z kompanami dostanie w porywach 2 % w wyborach, a Kaczyński swoje 30.
Na kaca najlepszy był zawsze dla mnie sok z ogórków kiszonych własnej roboty.
Lewy Polaku
Epizod z whisky bardzo mnie do Ciebie zbliżył.
Pozwolisz na tę dedykacje. To bliska mi pieśń
http://www.youtube.com/watch?v=CP_tOFWjMjw&feature=related
A może „partia Ziobry i Schetyny”?
Obaj „siłownicy”, pragmatycy, ale nie oportuniści, twardzi (Schetyna twardszy niż Ziobro). Gdyby Ziobro przesunął się nieco ku centrum, a Schetynie „odpuścili” jak Rokicie czy Palikotowi – to może to byłby ten mityczny POPiS? Żyje ciągle jeszcze wielu jego zwolenników…..
http://www.youtube.com/watch?v=JK_d8WfNyfA
Whiskey in the jar……..
Ech te skojarzenia……
Trzeźwość to stan przejściowy, a życie na trzeźwo jest nie do przyjęcia…..
Mawiał tak Himilsbach? Witkacy?
Ale białych myszek w szafie nie ma?
Cierp ciało, samoś tego chciało, z pozdrowieniami dla wątroby…….
Przypomniał mi się Kazik i Piwko
http://www.youtube.com/watch?v=VqlF6RbQf4k
Czego to przy ognisku człowiek nie śpiewał…….
W ramach propagowania NASZYCH trunków
Baciary i Wódko ma……
Polecam różnorodność etykietek w clipie!!!
http://www.youtube.com/watch?v=Hds3_ke551k&feature=related
Szanowny Adminie:
Proszę puścić mój wpis z 20:49 (to już trzeci raz w ostatnich paru tygodniach…).
Zderzyly sie dwa patriotyzmy. Kiedy w stanie prostracji siedzialem przed komputerem i zastanawialem sie jak przeprosic Marit, przyszla moja przyjaciolka Consuello. Popatrzala na mnie uwaznie i zaczela sobie drwic, znosilem to ze stoickim spokojem, ale kiedy ona zacytowala denerwujace mnie porzekadlo Francuzow „saoul comme un Polonais”(pijany jak Polak)
wkurzylem sie bo w koncu jestem troche patriotai odgryzlem sie: A wy Hiszpanie zabijacie byki.
No i rozpetalem burze. Consuello zarzucila mi, ze jestem ignorantem, ze nic nie wiem na temat skomplikowanych zasad, ktorymi kieruje sie corrida. Ja probowalem uproscic zagadnienie, mowiac, ze zasady zasadami, ale ze my jako gatunek bardziej ewoluowalismy i taki nieinteligentny byk nie ma zadnych szans, mimo ze wazy pol tony, a otoczony jest ubranymi na pstrokato cwaniakami, ktorzy tego byka robia w capa. Oburzona Hiszpanka zaczela mi udawadniac, ze walka z bykiem jest piekna – i tu nawet pokazala mi kilka tych pieknych gestow torreadora, ktore bardziej kojarzyly mi sie z flamenco. Ja na to z uporem, ze w tej walce byk nie ma zadnych szans, a nawet jesli zadrasnie takiego bohaterskiego torreadora, to natychmiast wiezie sie go do szpitala, a byka do rzezni.
Nieprawda – zaripostowala Consuello – jest to walka dwoch godnych siebie przeciwnikow i bywa, ze takiemu walecznemu bykowi daruje sie zycie, ozdabia sie jego rogi kwiatami i ze ten byk jest z tego powodu dumny. I jeszcze podstepnie zapytala mnie, czy wolalbym aby takiego byka od razu oddac do rzezni. Ja na to, ze tak bo lubie befsztyki, ale nie lubie patrzec jak sie zabija, wiec lepiej, zeby to sie odbywalo w miejscu ustronnym.
A nie, zeby wykorzystywac tepote zwierzaka, ktory kieruje sie na czerwona plachte. I znow zostalem zaatakowany, bo Consuello stwierdzila, ze jako ignorant nie wiem, ze byki sa daltonistami, a atakuja szmate poniewaz torreador nia porusza. Potem jeszcze dodala, ze katalonczycy dlatego zakazali corridy, bo nie lubia Hiszpanow i ze chca sie jeszcze bardziej od nich roznic. Jeszcze bylo pare argumentow od sasa do lasa, troche to przypominalo argumenty Kartki. Ale poniewaz ja bardzo lubie Consuello i Kartke tez, wiec omotany i skacowany, poddalem sie. Udalo mi sie udobruchac Hiszpanke, kiedy wspomnialem, ze corrida zaaczela sie juz w starozytnosci i malunki w zamku w Knossos pokazuja jedna z pierwszych corrid w ktore udzial wzieli Minotaur i Tezeusz
Od pierwszych godzin krytykowania partii Jarosława Kaczyńskiego Zbigniew Ziobro bełkotał o dobru PiSu. Pogrążał się nieustannie w oczach ludzi jako tako rozumiejących świat. To tak jakby wszedł do mojego domu nieustannie gadał o potrzebie przemalowania ścian na różowo.
Przypuśćmy, że powstała partia (nie twierdzę, że kanapowa), której liderem zostanie Zbigniew Ziobro. Tuż po Trzech Królach, gdy do budżetowych szpitali jeszcze nie spłyną pieniądze, podskoczy opłata za przesunięcie na początek kolejki. Mając do wyboru mieć oszczędności w pekao i w domu ułomnego z dwoma amputowanymi stopami po nieleczonych odmrozeniach, lub dać tą łapówkę i zawiadomić o przekroczeniu przez Zbigniewa Ziobro prędkości o 3km/h wybiorą ….
ZZ rżnął głupa dobrze wiedząc, ze ani w wieku rozwojowym, ani w doroslości, ani na starość Geniusz Narodu nie uzna jakichkolwiek słów krytyki. Tym bardziej, że za Geniuszem stoją ludzie znający kilka języków w żadnym nic pożytecznego dla narodu nie potrafiący wyrazić.
ZZ jest farsowym potomkiem Feliksa Dzierżyńskiego. Lepiej przez miesiąc poniewierać jednego doktora niż dzień po dniu ujawniać plagiaty zaplecza naukowego PiS. Chłopczyk którego przyszłością jest zbierać pieniądze za obronę gangsterów przed surowością sądów, umyślił sobie być politykiem większym niż Najlepszy Premier Wszechcasów. W tym celu po 25-m roku życia przed furtą rozgłośni toruńskiej nauczył się zdrowaśki. Do kolekcji zdjęć rodzinnych potrzebne mu zdjęcie z papieżem, w roli Sekretarza Generalnego ONZ oraz przyjmującego hołd od pierwszego sekretarza chińskiej partii komunistycznej.
Ojciec Tadeusz Rydzyk po dwóch tygodniach bez wzrostu wpłat nakonto Radio Maryja wskaże nowego pomazańca. Nie wypada aby Zbawca Chrześcijaństwa Ojciec Tadeusz Rydzyk pobłażał megalomanom.
Facet, który zamiast latać do Brukseli jeździ samochodem jest zwyklym nielotem. Bełkotliwym.
Przypuszczam, że Ziobro poza PiS-em będzie nikim. Cała jego kreatywność jako polityka polega na byciu echem Kaczyńskiego. Więc partia Ziobry to będzie chyba – w przeciwieństwie do PJN-u – PiS w wersji hard. Jak cna razie sympatie elektoratu są przy PiS. I jak przyjdzie co do czego, to potencjalni wyborcy partii Ziobry postawia sobie pytanie takie, jak w wyborach 9 października, czyli jak mam wybierać PiS-bis, to może lepiej wybrać oryginał?
Chyba, że Ziobrze zechce pomóc ojciec dyrektor. A babciom Ziobro się podoba, bo taki gładki i ładnie ostrzyżony. Wiem, bom od jednej parafianki, co ma radio ustawione na wiadomą częstotliwość taką opinie usłyszał.
Lewy Polak,
łączę się w bólu. Na kaca najlepsza jest…Nie, nie koniecznie praca. Może setuchna prostownicza ?
Pozdrawiam
ale skąd nagle u Ziobry taki zryw niepodległościowy? taki był wierny, taki pokorny, tak gładko przełknął te nauki języków. i nagle rzucił się do gardła?:)
moim wskaźnikiem tego, co dzieje się na prawicy, jest wściekle radiomaryjna teściowa. w ciągu 72 godzin wizyty grzecznościowej nie powiedziała na ten temat ani słowa. nie wie, co jest grane. nie wie, czy jeszcze kochać prezesa, czy może już zacząć go nieśmiało ganić.
Kartka z podróży ma, moim zdaniem, rację – kruszeją popisy w starym, nudnym, formacie. ale Ziobrze – dla własnego dobra – ani trochę nie życzę dostępu do władzy.
pozdrawiam
Panie Adamie,
bardzo trafne spostrzeżenie w drugim akapicie od dołu (o notowaniach pisowskich rebeliantów).
Dla mnie nie ulega wątpliwości, że źiobryści, zanim zdobyli się na taką zagrywkę, której dotychczas nie praktykowali, musieli uzyskać daleko idące wsparcie Ojca Rydzyka (podarunek elektoratu i medialny, to hojny dar dla polityków).
Idzie więc o wyeliminowanie J.K. ze sceny politycznej poprzez spowodowanie uwiądu jego partii, której elektorat przejmie jego niedoszły następca.
Jednak Źiobro nie jest mózgowcem (taktykę walki opracował J. Kurski) i będzie musiał korzystać z rad tego politycznego szamana.
Tylko patrzeć jak, po uzyskaniu względnej stabilizacji w Nowym PIS-ie, J. Kurski zrobi wiatrak z Źiobry, który jest ciachem, ale dla licealistek.
Torlin (20:14)
„Na kaca najlepszy był zawsze dla mnie sok z ogórków kiszonych własnej roboty.”
Swinto prowda. Czyli druga prawda ks. Tischnera. Pytanie tylko sie cisnie: dlaczego w calej Hameryce sprzedajo jakies gowna pn. „Polskie ogorki”? Przeciez one nie so wlasnej roboty, bo ocet w nich siedzi!
Pozostalosci po stanie wojennym chyba ogniem wypalac przyjdzie. Zeby tylko o musztardzie na polkach nie zapomnieli..
Dziekuje wszystkim panom za moralne wsparcie. Niestety panie sa mniej wyrozumiale, tylko Marit mi wybaczyla, ale chyba moje nieszczescie potraktowala troche nonszalancko. Kartko dzieki.
Tytułem uzupełnienia poprzedniego komentarza.
Wszyscy zwracają uwagę na kluczowa dla sukcesu Ziobry postawę ojca Tadeo, jak się zachowa, kogo poprze?
Moim zdaniem nie poprze nikogo, będzie walczył o zjednoczenie i popierał Ziobrystów rano, Prezesa wieczorem, albo na odwrót.
Czeka nas aż do wyborów spektakl zjednoczeniowy w którym się będą Pisowcy z Ziobrystami okładali aż miło.
I tak będzie aż do usranej śmierci politycznej jednych i drugich mam nadzieję.
Ziobro, nawet jeśli jest zerem, jak mawiają niektórzy, to jest jakimś zerem. Jest wyrazisty, rozpoznawalny i ma ogromny atut. Ma czas, by stworzyć realną konkurencję dla PiS. Należy pamietać, że w przeciwieństwie do PJN, dziś jest już po wyborach. Ziobro nie jest obarczony stygmatem kłamcy, tak jak poprzedni rozłamowcy. On wyraźnie pokazuje, choć to gra, że jest za jednością, ale również za zwycięstwem wyborczym, którego PiS-owi brak. Przy okazji jest to odpowiedź na pytania przed wyborami, czy 6 z rzędu porażka wyborcza tej partii nie spowoduje jakiegoś tąpnięcia w jej szeregach.
Poza tym, partia Ziobry, dodaje symetrii na polskiejj scenie politycznej. Z jednej strony Palikot na lewym skrzydle Platformy, z drugiej bardziej prawy napastnik Ziobro, niż dotychczasowy Kaczyński. Co z tego wyniknie zobaczymy. Jest jeszcze dużo czasu, wiele może się zdarzyć, ale zapowiada się ciekawie. Zdaje się, że zabetonowanie sceny politycznej należy odwołać. Teraz zamiast murów, będą gipsowo-kartonowe ścianki działowe pomiędzy dotychczasowymi członkami tej samej partii. Kto barwniej ją pokoloruje, ten za 4 lata wygra.
Tak czy inaczej, zdaje się, że PiS idzie drogą jaką kilkanaście lat temu poszła Unia Wolności, a następnie AWS.
Po pierwsze trza wymyślić nazwę dla Ziobro-Kurstwa. Moja propozycja Narodowo-radykalna Partia Polsko-katolicka.
Martwią mnie głosy cieszących się ,że PiS się sypie. Ja się zaś martwię – do tej pory mieliśmy ich wszystkich (maniaków religijnych, psychotycznych nacjonalistów, nieudaczników życiowych) upchnięrtych w jednym REZERWACIE a przymioty osobowości wodza tegoz rezerwatu gwarantowały nam ,przy zachowaniu warunków bezpieczeństwa(odpowiednio wysokiej frekwencji) ,że świry te będą sobie siedziały w swojej ,,Polsce”, ,,pod okupacją”. Teraz to się rozlezie po okolicy, nie będzie wiadomo kto z kim a konkurenci starego wodza mający równie patologiczne osobowości (Ziobro) jak i równie zdolni do wszelkiego świństwa(Kurski) uwolnieni od kamienia swojego firerka pokazą na co ich stać. I nie ma co liczyć ,że strzelą sobie gola samobójczego ,jak ich wódz swoimi wypowiedziami o kanclerz Merkel. Ci ludzie wielokrotnie udowodnili ,że są zdolni do wszelkiego świństwa służąc swojemu panisku a do czego będą zdolni walcząc o swój polityczny byt?
Czy Prezes Kaczyński mógł zmierzyc się z przeciwnikiem w otwartej dyskusji o losach państwa , ale nie stawił czoła temu wyzwaniu. Może i mógłby, ale widocznie nie miał nic do powiedzenia.
Tak samo Pani Szydło, kandydatka na posadę ministra finansów? kupa smiechu
PiS to opozycja niegroźna, bo ma niewiele do powiedzenia. Ale czy przez to dobra? Taka opozycja szczególnie skłucona to idealny prezent dla rządzących, Za czasów Hitlera takim wygodnym wrogiem byli Żydzi, dla ateistów takimi są katolicy, dla komuny takim był ?Amerykański imperializm?, a dla Tuska takim jest Kaczyński. Wygodny wróg to taki właśnie wróg pozorowany ? potrzebny tylko do tego, żeby trzymać swoją formację w ryzach, bo jak nie, to przyjdzie wróg i dopiero będzie ? przy czym, gdyby rzeczywiście do czegokolwiek dojść miało, to wróg zostałby pokonany w minutę osiem.
Tyvoeg pisze:
2011-11-07 o godz. 09:09
Niestety, w polityce rozmnażanie przez podział ani pączkowanie nie działa.
Jest prostą drogą do atrofii……
Lewy Polaku!
Skarżysz się, ze spośród pań, tylko Marit Ci wybaczyła.
Ja Ci nie mam czego wybaczać, ale udzielę wsparcia moralno-fizycznego. Zmartwychwstaniec – napój na kaca
– schłodzony sok pomidorowy wlać wieszego naczynia
– do soku zetrzec na tarce ogórki kiszone
– wcisnąc do mieszanki ząbek czosnku, doprawic pieprzem, sosem sojowym (albo maggi), posypać natką pietruszki
– na koniec wbic surowe żółtko i wymieszać.
Nie znam przepisu na kaca moralnego. Moze Ty masz jakis pomysł?
W duchu „miłowania nieprzyjaciół naszych” mozna by go podsunąć wielbicielom i kaczystów i ziobrystów.
Sami bohaterowie tej sceny sa na ten rodzaj kaca raczej odporni.
LP
oczywiście miało być „do większego naczynia”
Tak jeszcze na marginesie….
Pan Ziobro słynął z kolekcjonowania nagrań dokonywanych bez wiedzy respondentów. Kto wie jaką kolekcję rozmów trzyma w szafie?
Hover to on nie jest, ale o jego inteligencji powinno świadczyć zabezpieczenie się przed niespodziankami.
Wizyty Mularczyka w IPN również mogły się przydać.
Jeżeli tego nie zrobili, to są głupcami totalnymi……
Ps
Nowa partia powinna nazywać się CZK…..
Od nazwisk wykluczonych……
I dźwięczna i brzmi znajomo i wiadomo czego się po tych panach zgodnie z pierwowzorem spodziewać w przypadku dojścia do władzy….
Czasy nie te, a szkoda, bo pierwowzór szefów skończył nieciekawie.
Szkoda mi Cymańskiego, jedyny w miarę przyzwoity w tym gronie.
Swoją drogą budującym jest, że tyle osób wyraża zainteresowanie tym, co dzieje się w politycznej grupie specjalnej troski. Jednak czy nie lepiej będzie poczekać i zobaczyć co się wydestyluje z nastawionego po wyborach zacieru w PiS-ie (żeby nie odbiegać za daleko od spraw kołaczących się po głowie Lewego Polaka) ?
Wróżyć można zarówno z fusów po kawie, jak i z fuzla po zacierze. Chyba najtrudniej jest wróżyć z zachowania członków politycznej grupy specjalnej troski, zachowań nieprzewidywalnych.
Byle tylko nie skończyło się na transferach do PO i na wzmacnianiu frakcji zachowaczo-bogobojnej w naszej miłościwie wybranej do rządzenia partii.
Pozdrawiam
Na kaca najlepsza jest pompka od materaca…
Nie wiadomo, co się wykluje z Ziobry i jego ludzi. Wiadomo tylko, że to były najgorsze bulteriery PiS-u. Nie zrobią się teraz lepsi, o nie.
Ciekawy wpis z sąsiedniego blogu (interesujące: 3 czołowe blogi „Polityki” piszą o tym samym Ziobrze; może jednak nie należy bagatelizować tej sprawy, może to naprawdę jest :jajo węża”?)
http://adamjer.blog.onet.pl/
Dzieki mag, Juz wyszedlem z dolka. Ale na przyszlosc zapamietam sobie Twoj przepis. Choc narazie wydaje mi sie, ze odczuwam taki wstret do alkoholu, ze nastepnego razu nie bedzie. Ale ile razy ja juz sobie to obiecywalem
Slawczan ma racje. Wrzod byl jeden, a gwarantem tego ze ropa sie nie rozleje byl paradoksalnie szalony prezes. Te wilki musialy sluchac samczyka alfe, a temu byla tylko w glowie zemsta za Smolensk.
Wokol tego idioty w niezrozumialy zupelnie dla mnie sposob – ponoc jakas charyzma Jarka -skupialo sie sporo ludzi, albo glupich, albo podlych, ktorzy, kiedy wyrwali sie z zaczarowanego wplywu Kaczynskiego, zaczynali mowic ludzka mowa(Poncyliusz).
Ropa sie rozleje, z boza pomoca Rydzyka moze dojsc do zakazenia organizmu.
Obawiam sie Wiesku, ze wsparcie ojdyra zapobiegnie atrofii partii ziobrystow.
Zabawne, gdybysmy zaczeli zalowac odejscia w niebyt polityczny Kaczora.
Teraz Ziobrę i Kaczyńskiego zawezwać przed Trybunał Stanu. W końcu zaczeliby się wzajemnie obciążać, a tak to istnieje szansa/groźba, że dr Rydzyk ich wezwie i pogodzi.
LEWY POLAK pisze:
2011-11-07 o godz. 14:47
Już pisałem, załatwi to za nas fizjologia- dane o przekroju wiekowym wyborców Radia Maryja……
Poza tym, partie bogoojczyźniane nieczęsto przekraczają 20%
Zauważcie Państwo że jak dotychczas tzw prawicowcy byli wraz z przywódcami jednorazowego użytku.
Kaczyński powiela drogę Krzaklewskiego, osiągnął sukces RAZ!!!
Tyle że schodzi ze sceny wolniej……
@Wiesiek59, 14:07
Jeśli to Twój patent, ten skrót CZK, to masz u mnie dobrą flaszkę.
Uzupełniłem słownik blogu, może kiedyś opublikuję.
Nara
Też Cię lubie Lewy Polaku.
Pozdrawiam
Trochę się boję nagrody od kapituły konkursu ale nie mogę się powstrzymać przed samochwalstwem.
Powstał nowy klub którego celem jest zjednoczenie z PiS.http://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2011/11/06/partia-ziobry/#comment-162432
2011-11-07 o godz. 08:18
Link dowodzący profetycznych zdolności mi nie wyszedł.
Może teraz się uda
„Nie mają poweru”?!
Ciekawa polszczyzna 🙄
Dlaczego Szostkiewicz jest dobry, bo umie pisać o tym, czego nie ma. Najlepszy jednak jest z tego względu, że umie nie pisać o tym, co jest.
Dlatego zadedykuję Szostkiewiczowi wypowiedź Andrzeja Wajdy: „Nikt i nigdy po wojnie nie zadał polskiej kulturze i sztuce takich głębokich ran jak inteligenci: felietoniści i profesorowie na usługach władzy”.
W „Zoltej lodzi podwodnej”the Beatles trafiaja na dziwacznego potwora, ktory zamiast ust ma wielki lejek i tym lejkiem zaczyna wsysac fragmenty narysowanej rzeczywistosci, lyka ryby algi, skaly, lodz z beatlesami i w koncu zostaje sam na bialym ekranie. Rozglada sie, co lub kogo moglby jeszcze wessac, zauwaza , ze jest sam, kieruje lejek na siebie i zamienia sie w kropke, ktora tez znika. Jest bialy ekran, ktory znowu zapelnia sie przed chwila wchlonietymi rzeczami. Mam nadzieje, ze jak Kaczor pochlonowszy Balszczaka,Hofmana, obu Kaminskich skieruje lejek na samego siebie i swiat znow stanie sie normalny
Nie bądź taki pewny, że świat stanie się normalny, czyli co powiedział Michnik do Lewego Polaka:
Lewy Polaku, Lewy Polaku, to nie tak, Lewy Polaku, polska gangrena to korupcja, straszliwa gangrena, ja byłem pierwszy, który pokazałem, nikt już teraz niczego nie będzie pewny, nikt już nie będzie wiedział, czy nie jest nagrywany.
Jak można kierować Partią,Klubem będąc w Brukseli….skąńczą jak śp. PJN
Zgadzam się z jednym, że czeka nas niezły cyrk. Będzie pozakulisowe okładanie się różnymi „przeciekami” i insynuacjami. W tym Kaczyński, Ziobro i Kurski są akurat bardzo dobrzy. Ale ogólnie to dobrze, bo nie ukrywam, że nie darzę tej paskudnej partii specjalnym uznaniem, więc jak się wzajemnie wyniszczą politycznie to tym lepiej dla nowoczesnej Polski.
Wypowiedziana przez J. Kaczyskiego fraza o gadzie i dwóch płazach ( to o Ziobrze, Kuskim i Cymańskim) po raz kolejny pokazuje czarno na białym skąd Prezes czerpie inspiracje. Zdanie „zaleciało” mi Andriejem Wyszyńskim choć podobno to cytat z „Historii WKP-b. Kurs skrócony.” Tak czy inaczej daje to również świadectwo jak naprawdę Prezes ocenia swoich najwierniejszych ( do niedawna) akolitów. Gady, plazy; no, no ….
Jedno krótkie zdanie a ile w nim pogardy…..
Lewy Polak,
powiedzonko francuskie „Pijany jak Polak” trzeba raczej brać jako komplement. Wytłumaczył mi to jeden Freczmen, całkiem „franszujard” jak na miejscowe warunki.
Tłumaczył mi on, że to Wielki Wódz i Polityk, Przyjaciel Polski i Polaków Napoleon BardzoUparty użył tego powiedzonka (chyba raczej w formie „Pije jak Polak”) w odniesieniu do naszych Legionistów, którzy w przeddzień bitwy pili na umór, a rano szli do walki i walczyli bohatersko. Tym samym cesarz stawiał Polaków za przykład Frenczmenom, którzy nie potrafili pić jak Polacy (o Hiszpanach nic mi nie wiadomo).
Tym samym przekaż swojej Consuelli, że Ty na komplementy nie zasługujesz, skoro – i jak wynika z Twoich wpisów – cierpisz następnego dnia i z pewnością nie byłbyś zdolny do walki za wolność waszą i naszą, w przeciwieństwie do naszych przodków, Frenczmenów, a może i Espanioli.
Pozdrawiam
@Jacobski
Ja znam geneze tego porzekadla, ale tyle razy slyszalem to od niekompetentnych Francuzow, ze jak to ponownie slysze, to mnie wkurza
Pozdrawiam
Lewy Polak,
nie trzeba się wkurzać. Zresztą na nerwy najlepiej się napić. Rozluźnia.
Pozdrawiam
@akobski
Jeszcze raz. Otoz Francuzi powtarzaja to zdanie i rzadko orientuja sie , skad to sie wzielo i wnerwia mnie jak z charakterystycznym usmieszkiem powtarzaja je, a mnie nie chce sie za kazdym razem tlumaczyc, jakie to my mamy glowy do picia
PiS zwiera szeregi, co normalne. Psychologicznie wytłumaczalne. Po traumie wyborczej i po usunięciu trzech prominentów plus akolici z szeregów partii (kolejna trauma), jak w każdej społeczności, tak i w partii Kaczyńskiego zaistniała potrzeba skupienia się w krąg, podania sobie rąk lub w inny, niemal fizyczny sposób przekazać sobie na wzajem sygnał wsparcia. Strzał Prezesa z parafrazą języka bolszewickiego to typowe dla takiej sytuacji celowe puszczenie bąka lub soczyste beknięcie dla rozluźnienia atmosfery napiętej atmosfery w partii. Tani strzał, ale skuteczny, a więc tym bardziej niezrozumiała dla mnie jest reakcja komentatorów wywodzących na jego podstawie poważne teorie na temat właściwego rodowodu ideologicznego Kaczyńskiego.
Jaki te rodowód jest, to wszyscy wiedzą. Temat był wałkowany od 2005 roku. Bolszewizm Kaczyńskiego i jego otoczenia nie jest groźna kiedy ogranicza się do słownego parafrazowania bolszewickiej klasyki. Bolszewizm ten trzeba będzie brać poważnie jeśli PiS znowu wróci do władzy oraz do bolszewickich metod jej sprawowania i umacniania: upolitycznienie prokuratury, ideologizacja państwa, haki i teczki na przeciwników politycznych, itp.
Strzelanie z armaty do wróbla nie ma sensu. Prezes puścił smrodek dla swoich, i ich to bawi. Nas zaś nie powinno ekscytować
Pozdrawiam
@Lex
Jagoda to moze Dorn
Jezow to kluzik z Jakubiak i Poncyliuszem
Beria to CZK
Zaplute karly reakcji, pacholki imperializmu rozsypujace stonke na naszych kartofliskach. Wszystkie te gadziny skonczyly jako wrogowie ludu
Pamiętacie kawał o znalezionym pamiętniku brytyjskiego oficera?
Dzień pierwszy
Piłem z Polakami…..
Dzień drugi
Piłem z Polakami
Dzień trzeci
Umieram……
Dzień czwarty
Czemu nie umarłem przedwczoraj…….
Ps.
Rekord świata dzierży Polak- 8,9 promila we krwi i przeżył…..
A Cesarz zdaje się powiedział tak o Kozietulskim i jego szwadronie, po Samosierze…..
@atalia
O co ci chodzi, jestes taka pytia, albo moje neurony nie lacza. Co jest z tym Michnikiem. Czy to dobrze czy zle, ze nagrywal ? Pokazal gangrene czy nie pokazal ? Przez niego nikt nie bedzie pewien, ze jest nagrywany ?
Wyjasnij ,Pytio, o co chodzi
@atalia
Wyjasnij ten tekst, ktory w calosci kopiuje: „Dlaczego Szostkiewicz jest dobry, bo umie pisać o tym, czego nie ma. Najlepszy jednak jest z tego względu, że umie nie pisać o tym, co jest. ”
Co masz na mysli piszac , ze Szostkiewicz jest najlepszy z tego wzgledu, ze umie nie pisac. Kiedys cwiczylem swoj umysl na „Sein und Zeit” Heideggera, przeczytalem ze zrozumieniem „Ulissesa” Joyce’a, ale przy „Finnegan’s wake” wysiadlem, czytajac ciebie znow wysiadam.
Lewy Polak,
raz jeszcze: na nerwy dobrze jest się napić, skoro nie da się wytłumaczyć.
Nawet poczciwy Nervosol zawiera procenty 😉
wiesiek59,
a ja słyszałem (z internetu), że rekord należy do Ruskiego. Widać w sieci piszą bzdury, a więc chyba trzeba uważać z czerpaniem wiedzy z internetu…
Jacobsky
Dziadek umarł bo go kliny rozsadziły.
9-14,8 promila alkoholu we krwi miał Tadeusz S., który w 1995 roku jadąc samochodem, spowodował wypadek pod Wrocławiem. Wynik badania był tak nieprawdopodobny, ze powtarzano je pięciokrotnie, zawsze z takim samym rezultatem. Mężczyzna zmarł kilkanaście dni później w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku.
11-Jolanta M., lat 40, w roku 1995 ustanowiła rekord świata kobiet. Badanie krwi przeprowadzone w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Szczecinie wykazało, ze ma 8,2 promila alkoholu.
34-W listopadzie 1994 roku Jan M., 33-letni mieszkaniec Elbląga, zapił się na śmierć ? 15,9 promila alkoholu we krwi. Rekord Polski.
http://psoras.wordpress.com/2007/03/28/alkoholowe-rekordy-i-ciekawostki/
————
Ze skruchą przyznaję się do pomyłki…….
Umknęli mi najlepsi.
Dla usprawiedliwienia mam tylko fakt, że były to lata dziewięćdziesiąte…
parker,
chwalebna smierć…
A nowy klub PiSowski powstał w rocznicę rewolucji październikowej.
I będzie się tego trzymał:)
LEWY POLAK
Wysiadasz? A to wysiadaj.
partia Ziobry będzie na drugim miejscu i cieszę się bardzo z tego szkoda że tak póżno