Noblista kryminalista, czyli chińskie piekło
Że władzom w Pekinie nie pasuje pokojowy Nobel dla dysydenta, nie dziwi. Chiny demokracji w zachodnim wydaniu nie potrzebują poza Hongkongiem i póki komuniści nie zmienią w tej kwestii zdania – a mogą zmienić, jak pokazuje historia ostatnich dekad w przypadku gospodarki rynkowej, kiedyś przecież też odrzucanej przez partię – działacze na rzecz demokracji i praw […]