Przemysł pogardy to brzmi ponuro. Mnie się kojarzy z systemami totalitarnymi. I z tak zwanym przedsiębiorstwem Holokaust. Nie mam wątpliwości, że to modne dziś w słowniku pisowskiej opozycji określenie ma sens zdecydowanie negatywny. Ma dyskredytować wszystkich, którzy mieli lub mają … Czytaj dalej
2.10.2010
sobota