Ksiądz i zbrodnia wołyńska
Nie mam z tą sprawą żadnych związków osobistych. Księdza Isakowicza-Zaleskiego znam i cenię za jego postawę w czasach przed 1989r., za stworzony przez niego zakład opieki nad niepełnosprawnymi w Radwanowicach, za krzewienie sprawy ormiańskiej. A tu nagle wybucha sprawa wołyńska. Ks. Zaleski ściąga na siebie ostrą i bezprecedensową krytykę zwierzchnika polskich unitów. Nie ma sensu […]