Z Wiślnej na Miedzianą
Czytam książkę Wieśka Władyki ,,Polityka i jej ludzie” wydaną na pięćdziesięciolecie tygodnika. Przyszedłem do Polityki w 1999 r., kiedy redakcja mieściła się w dość przygnębiającym biurowcu na Miedzianej. Z Dworca centralnego szło się dziesięć minut. Przez pierwsze lata miałem, idąc do redakcji, nieprzeparte wrażenie surrealności. Co ja tu robię w tym dziwnym mieście? Wprawdzie mój […]