Lwów a kwestia palestyńska
Nie chciałem już więcej o Izraelu, Gazie, Szalicie, tak jak w zasadzie unikam polskiej polityki, bo oba tematy są wprawdzie emocjonujące, ale beznadziejne. Nie chciałem, ale skoro „kowalski” zarzucił mi brak obiektywizmu, jakieś słowo odpowiedzi mu się należy i wszystkim, którzy zechcą zerknąć do tego mojego blogowania. No i mnie samemu się należy taka chwila […]