Czarnek czarnym koniem?
Zainteresowani polityką odliczają dni pozostałe Andrzejowi Dudzie jako prezydentowi. Nazwisko jego następcy z ramienia PiS mamy poznać, a jakże, w Dniu Niepodległości 11 listopada. Koalicja Obywatelska ma ogłosić swego kandydata 8 grudnia. Nie obgryzam paznokci w nerwowym oczekiwaniu na ogłoszenie obu kandydatów, ale plotki na ten temat śledzę pilnie.
Najnowsza mówi, że do gry wszedł były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek i to on może być namaszczony, a nie Mariusz Błaszczak, który ma największe poparcie w elektoracie pisowskim. Plotka może się sprawdzić, bo kandydatura Czarnka pasuje do coraz ostrzejszej linii Kaczyńskiego. Mnie od dawna się wydaje, że Czarnek ma ogromny apetyt na osobisty sukces i przejęcie schedy po Kaczyńskim.
Stosunkowo młody (niespełna 50 lat), rozpoznawalny (nieważne, co o nim mówią, byle mówili), z doktoratem z prawa i habilitacją (nie szkodzi, że na KUL, to przecież jedyna szerzej znana uczelnia katolicka), typ maczysty, niewyparzony w gębie (dwa razy wybrany „dzbanem” roku w internetowym plebiscycie), niepohamowany wojownik z „lewactwem”. Tylko że to wszystko czyni z Czarnka kandydata skrajnego, niezdolnego do pozyskania głosów niezdecydowanych. Nie szkodzi. Kaczyński prawdopodobnie nie liczy na wygraną kandydata PiS w przyszłym roku. Trzyma się maksymy Marszałka: przegrać, a nie ulec, to zwycięstwo.
Rzeczywiście, kandydat KO ma wciąż największe szanse na wygraną w drugiej turze. Gdyby jednak plotka z Czarnikiem się potwierdziła, Tusk i demokraci zyskają trochę czasu na refleksję, kto ze strony KO byłby lepszy w starciu z Czarnkiem: czy na pewno Trzaskowski, kawaler damskich serc (to kobiety przesądzą o wyniku wyborów), czy może jednak Radosław Sikorski, weteran wojny mudżahedinów z Sowietami?
O tym, kto ma być kandydatem po obu stronach, powinny moim zdaniem rozstrzygnąć prawybory w PiS i KO. Ale to mało prawdopodobne, nie widać woli politycznej po temu. Zdecydują więc stare wygi polskiej polityki, a ostatecznie wyborcy. Stawka jest naprawdę wysoka: albo odblokowanie odnowy Rzeczpospolitej, albo przedłużenie złej, agresywnej i destrukcyjnej kohabitacji, która za Czarnka czy któregokolwiek z pisowskiej „wielkiej czwórki” byłaby jeszcze gorsza niż za Dudy.
Komentarze
A w miedzyczasie Naczelny Sad Administracyjny pokazal (p)rezydentowi, ktory uwaza sie za „pomazanca Narodu”, jego miejsce w szeregu 🙂
„Prezydent Andrzej Duda od początku 2019 roku wstrzymywał nadanie profesorskiego tytułu psychologowi społecznemu Michałowi Bilewiczowi. W wyroku z 15 października 2024 NSA nakazał głowie państwa rozpatrzenie sprawy w ciągu miesiąca.”
https://oko.press/na-zywo/na-zywo-relacja/prof-bilewicz-wygral-z-prezydentem-duda-w-sadzie
Ani Czarnek z PiS. Ani Trzaskowski z PO. Gospodarz dobrze o tym wie. Po co więc ta „ściema”?
@NH
Skąd ta pewność? Myślę, że nikt jej nie ma ani w PiS, ani w KO. Spekulujmy.
Kolejny bęcwał że strony PiS? Podziwiam determinację Kaczyńskiego w niszczeniu kraju… Moim kandydatem KO jest Sikorski
@AS – 16:24 (poprzedni wpis)
„mieszamy kaszę na talerzu w sprawie Joszuy. Może sztuczna inteligencja coś odkryje”
Wchodzimy bowiem na najwyższą górkę dyskusyjną, jak się wydaje. Nie ma co: religijność ludzi wierzących inaczej to jest to.
Mnie osobiście niewiele interesuje namaszczenie kolejnej kukły na prezydenta z kręgów patoprawicy. Dla mnie wszyscy są tam tacy sami. Czyli armia złodziei i figurantów, coś na wzór agentów-klonów ze słynnego obrazu Matrix.
Natomiast to co powinno obchodzić każdego demokratycznego i myślącego człowieka to sytuacja we własnym środowisku. Sikorski ostatnio udzielił telewizyjnego wywiadu dając do zrozumienia że leitmotiv’em nadchodzącej kampanii od strony KO będzie bezpieczeństwo. Geopolityczne. I tylko to. Tak jakby bezpieczeństwo kobiet miało zejść na drugi plan. A obydwie kwestie są arcyważne. Bo jedno wynika z drugiego. Więc należy przestrzec: chcecie wygrać? Nie kombinujcie. Idzie dwutorowo.
Niedawno Polskę obiegła informacja iż nadal po sądach jest ciągana ginekolożka oskarżona za czasów pato-prawicy za udzielenie pomocnictwa w przerywaniu ciąży. Żesz q. jego mać. To się dzieje po prawie roku funkcjonowania nowej władzy.
Więc panie min. Sikorski: wyborcy nie niuansują i swoje widzą. Świeckie i praworządne państwo jest tak samo ważne jak posiadanie własnych możliwości produkcji rakiet.
https://tvn24.pl/szczecin/szczecin-ruszyl-proces-ginekolozki-marii-kubisy-ktora-zostala-oskarzona-o-pomocnictwo-w-przerwaniu-ciazy-st8139320
Czego to nie da się wykombinować żeby zwiększyć prawdopodobieństwo zwycięstwa wyborczego kandydatowi jakiego znowu wystruga sobie Kaczyński. Tusk ma ogromny elektorat negatywny i jego kandydatura jest ryzykowna (patrz prowokacja Jarucko-Raduchowsko-Miodowiczowa) a propagandyści PiS, te Republiki, wPolsce, Polsaty i inni tylko czekają w blokach na kandydaturę Sikorskiego. Przypomną w jakich okolicznościach porzucił marszałkowanie oddając Sejm kaznodziei Wenderlichowi. Porównanie do Czarneckiego ma jak w banku, że nie wspomnę o lobbingu za sporą kasę na rzecz beduińskich interesów w Unii co zostanie mu wyciągnięte i rozdmuchane.
Tusk obawia się że Trzaskowski może chcieć „wybić się na niepodległość” i stąd może zdecydować o swojej albo Sikorskiego kandydaturze ale są one obie – moim zdaniem – zdecydowanie bardziej ryzykowne.
@ Jacek NH
Czarnek — Trzaskowski.
Fantastyczne symetryczne zestawienie.
W innym blogu, dotyczącym Igi Światek, napisał Pan:
„Równia pochyła. Niestety. Dzięki tej psycholog od siedmiu boleści. Mówią i piszą, że nie tylko psycholog?”
Chodzi zapewne o moralną równię pochyłą. Czarnek napisałby to samo.
A Trzaskowski by tego nie napisał. I to łamie tę symetrię.
@Bartonet „wyborcy nie niuansują i swoje widzą”
Rano w radio pewien redaktor i nauczyciel historii (sic!) o ptasim nazwisku mowil to samo o prawicowych wyborcach. No taki mądry dżentelmen pod muchą.
Sikorski jeszcze nie został wystawiony, ale jeśli się nie mylę kiedyś przegrał z Komorowskim prawybory w PO. Trzaskowski przegrał z Dudą chociaż poparcie 10 milionów wyborców należy docenić.
Konfederacja jako pierwsza formacja polityczna pokazała swojego kandydata. Hołownia niewątpliwie wystartuje jako kandydat TD.
W poprzednich wyborach ciekawe były debaty kandydatów. Teraz wybory w USA ustawią dyskusję na krajowej arenie. Tu najciekawiej mogą zaprezentować się kandydaci niezależni, których nazwisk jeszcze nie znamy.
Z jednym muszę się zgodzić z Jarosławem Kaczyńskim, kandydat powinien być okazały
Czarnek jak Czarnek – mnie troche przeraża pajacowanie Hołowni, który w obliczu zerowego poparcia swojej partyjki ogłasza, że “obgada z żoną” plany kandydowania na prezydenta. Z ramienia swojej partii – a poprze go PSL. KO powinna mieć jednego kandydata, inaczej pisdny pomazaniec może się nawet wybić na prowadzenie.
Szanowny Gospodarz
Na czym opiera Pan stwierdzenie, że zmiana Prezydenta, to antidotum na wszelkie bolączki dnia dzisiejszego? Na brak pieniędzy w budżecie, problemy migracyjne, upadek służby zdrowia, ogromne podwyżki cen, likwidację zakładów pracy, brak pomocy dla powodzian?
@Legat
,,Tusk obawia się że Trzaskowski może chcieć „wybić się na niepodległość””
Spokojnie – ja mam wrażenie, Trzaskowskiego nie ma. Gdy PSL uwalał prawa kobiet i deklarował swoje różniste ,,non possumus” to ,,on milczał”. Trochę zachowuje się jak grzeczny chłopiec z dobrego domu, który grzecznie czeka aż nadejdzie jego kolej. Sprawdziło to się w walce o Warszawę, gdzie arywista NieByleJaki ,,gryzł trawę” by wygrać a przegrał. Czy to zagra w Polsce?
Sikorski?
Nie mogę wyjść z podziwu, jak można na serio rozpatrywać kandydaturę Czarnka na prezydenta?
Bo koła zbliżone do PISu sieją dezinformującą propagandę? Może by tak po prostu Rydzyka na to stanowisko.
„Kury wam szczać prowadzać”
Kalina
22 października 2024
17:11
Sikorski jest także moim kandydatem .
Zarówno Trzaskowski jak i Sikorski* to są dwaj mocni kandydaci. Z tego typu klęski urodzaju należny się tylko cieszyć. Który na obecne czasy byłby lepszy? To już dyskusja akademicka. A w praktyce największe szanse na zwycięstwo ma ten pierwszy. Koniec kropka. Reszta to teatr. Polityczny i (mas)medialny. A wplątywanie w wyścig prezydencki Tuska należny pobłażliwie przemilczeć. Prasa przecież musi z czegoś żyć.
*ogromny progres że już nie chce warszawiakom rozwalać PKiN-u twierdząc że to zabytek wpisany do rejestru za czasów Lecha Kaczyńskiego. Ok ; )
@legat, 22 PAŹDZIERNIKA 2024, 18:29
,,Tusk obawia się że Trzaskowski może chcieć „wybić się na niepodległość” i stąd może zdecydować o swojej albo Sikorskiego kandydaturze…”
Analizy rodem z podcastów red. Stankiewicza ; ) Gdyby RT chciał się ,,wybić na niepodległość” to zrobiłby to tuż po kampanii prezydenckiej. Jednak zamiast ,,wybić” przeciwników i zdobyć władzę w partii, podtopiła go Czajka. Natomiast Tusk nie zamieni realnego przywództwa na przysłowiowy żyrandol. To byłoby samobójstwo i zagrożenie dla koalicji demokratów. Życie często jest znacznie prostsze niż się wydaje.
@Bartonet
22 października 2024
18:08
Prezydent Rzeczypospolitej jest najwyższym zwierzchnikiem Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. I ma duze kompetencje w sprawie obronnosci. Wiec bezpieczenstwo jest bardzo dobrym tematem na wybory prezydenckie.
Ale, o ile dobrze wiem, prezydent NIE ma wladzy ustawodawczej, np. w temacie prawa do aborcji. Moze inicjowac ustawy, ale ostatecznie to Sejm i Senat musza je przeglosowac wiekszoscia glosow.
Wiec co tutaj kandydat np. KO na prezydenta moze obiecywac? Najwyzej, ze ustaw np. aborcyjnych nie bedzie blokowal. Ale akurat w tym temacie kandydat PiS obieca swoim wyborcom takie ustawy blokowac i bedzie dla nich bardziej sprawczy. I moze tym nawet przekonac niektorych wyborcow PSL 🙁
Wiec dobrze rozumiem, ze KO chce sie koncentrowac na temacie bezpieczenstwa.
W internecie odszukałem i przeczytałem prace habilitacyjną Czarnka. Gładkie, pisane bla, bla mające wyglądać na poważną rozprawę na zadany temat.
TJ
@NH
Ten ponury spadek po PiSie można naprawić tylko gdy prezydent z premierem współpracują, a nie drą koty.
Ja bym sobie zyczyl Macierewicza jako kandydata prawicy. Niech sobie leci swir na swojej teorii zamachu, jak Ikar. Sikorski jest dosc kontrowersyjny, czasem cos palnie od czapy, da sie wkrecic ruskim pranksterom. No i ta zona. Mnie to nie przeszkadza, ale wsrod ciemnego ludu bez zmian, a wsrod mniej ciemnego, po systematycznym miazdzeniu glowek dzieci betonem stropow, nastawienie do ludu wybranego jest jakby teraz mniej wspolczujace.
Czarnek, naprawdę? Chyba Pan sam nie wierzy w tę kandydaturę. Dla kogo ten kandydat? Dla Jędraszewskiego, dewotów oraz homofobów? Toż to byłby policzek nawet dla umiarkowanego wyborcy. No chyba żeby typowi zaczęli kreować nowy image (mąż stanu itp.), w co jakoś trudno mi uwierzyć.
Ktokolwiek nie byłby kandydatem na prezydenta z ramienia PiS należy go potraktować z najwyższą powagą.
Tak jak traktuje się śmiertelne zagrożenie dla życia społeczno – politycznego.
Na rzecz pislamskiego kandydata będą pracowały na pełnych obrotach struktury partyjne, pislamscy interesariusze, struktury krk i putinowscy dywersanci.
Nie cofną się przed niczym.
O ile, jak to pokazuje okładka ostatniej Polityki, Duda to postać operetkowa, o tyle kolejni pislamscy „królowie” będą jak rosyjscy samodzierżawcy.
Nie może się powtórzyć sytuacja z 2015.
Bo sytuacja z 2020 – paskudne zachowanie mniszka lekarskiego – może się powtórzyć.
@klepka
A jednak pochodzenie żony obecnego p.o. Prezydenta ludowi nie przeszkadzało, podobnie jak żony jego poprzednika, a więc albo ciemny lud nie, albo nie zwraca uwagi. Mówiąc poważnie, akurat żona RS to skarb polityczny.
Prezydenta powinien wybierać sejm większością 2/3 głosów. W sytuacji braku porozumienia i niemożliwości wyboru kandydata (okazałego) funkcję prezydenta zastępczo mógłby pełnić marszałek sejmu.
Pomijając oszczędności finansowe nie byłoby problemu z podpisywaniem dokumentów.
Mam wrażenie, że Jacek NH to AI zagramowana na potrzeby Pisu.
Też jestem za Sikorskim ale Trzaskowski ma większe szanse. A to nie pora na eksperymenty. Choć tak by się chciało…żeby rozum zwyciężał nad kalkulacjami.
@ls
Tu akurat zgoda, tak było w międzywojniu, ale pod naporem trendu populistycznego nawet tak zwykle racjonalni politycznie Czesi zdemontowali wybór swego prezydenta przez parlament, a my zrobiliśmy to samo w przeświadczeniu, że to wzmocni odrodzoną demokrację. Poza tym raz przyznanych praw ustrojowych w demokracji się nie cofa.
@Adam Szostkiewicz
„A jednak pochodzenie żony obecnego p.o. Prezydenta ludowi nie przeszkadzało,”
Pochodzenie żony PAD nie było przez konkurentów wykorzystywane. Nie mam żadnych wątpliwości, że PIS zrobiłby z tego jeden z głównych tematów i nie bez efektów. Moim zdaniem lepszym prezydentem w dzisiejszych czasach byłby Sikorski, ale to Trzaskowski ma większe szanse na wygraną a to jest teraz najważniejsze, Nie mam zresztą wątpliwości, że Trzaskowski będzie na tyle dobrym prezydentem, że odbierze pierwsze, niezagrożone do tej pory, miejsce Aleksandrowi Kwaśniewskiemu
@mfizyk, 22 PAŹDZIERNIKA 2024, 23:50
Tego typu inteligenckie teoretyzowanie prowadzi do tego że potem wszyscy budzą się z ręką w nocniku. Z szokiem i z niedowierzaniem.
Czarnek, garnek czy wyszczerbiona miska no matter.
Mecz się rozegra pomiędzy PiS + krk + Putin vs rozgadany, dzielącym włos na cztery obóz demokratyczny podgryzany przez wiecznie szukające
sensacji media.
Szczytem głupoty są takie wypowiedzi dziennikarzy, z rzekomo prodemokratycznych mediów, jak: „Tusk ma problem”.
My wszyscy mamy problem.
Od nas wszystkich będzie zależeć wynik tych wyborów.
@Wyborca112, 23 PAŹDZIERNIKA 2024, 8:22
,,Mam wrażenie, że Jacek NH to AI zagramowana na potrzeby Pisu.”
AI jeszcze nie przejawia pewnych zachowań. To całkiem żywy osobnik. Fakt, bardzo specyficzny przypadek który codziennym wylewaniem jadu na ideologicznie sobie obcym medium, umila sobie czas spędzany na emeryturze.
Lepszym kandydatem od Czarnka byłby Obajtek. Mniej opity na twarzy i udokumentowanie większy złodziej. Doskonały „trade mark” PiSu.
Stary Profesor
Mam taką miłą zasadę, że nigdy nie powołuje się na tekst, który na innym blogu zamieścił mój Interlokutor. Bo dotyczy on innych kwestii, wywołanych przez Gospodarza tamtego bloga
Jeżeli w ciągu tych 8 miesięcy na Wschodzi coś się zmieni, wyniki wyborów prezydenta R.P. będą większą zagadką. Rola Sikorskiego będzie rosnąć.
Dzbanecki P. ambicje ma straszne,a kruchta aż dyszy aby mu pomagać. Wkrótce werdykt w USA…i on też może być inspiracją propagandową. Tak czy owak Kaku-Dzwong ma problem. Koalicja zaś powinna zakupić karton Super.Glue i coś skleić aby dotrwać do Czerwca. A może jakiś przewrót majowy? cichcem ?
Pomyślałem również czy naśladując USA.. nie wysunąć kandydatury jakiejs prominentnej Beaty? Jest ich trochę no i mają wdzięk!
Jacek NH
Mam taką miłą zasadę,
A jednak można,
faszysta z miłymi zasadami 🙁
P>S. no i nie wiadomo czy Pan Prezes nie rozważy jeszcze kilku person z dołączonych niedawno Braci Mniejszych ;; Goska, Kalety. Wójciczka. Jaki jakby już wleciał z tych zawodów . Nie wiadomo czemu? Może przez tę czapkę kucharza i zalewajkę. Wydaje się jednak niepodatny na lejce Nowogrodzkie Prezesa.
@Wyborca112
Myślisz się. Dla mnie PiS jest za słaby. Potrzeba większej siły, mocniejszej partii
@Bartonet
Mylisz się, nie jestem jeszcze emerytem
Jagoda godz. 7.40
Ktokolwiek nie byłby kandydatem na prezydenta z ramienia PiS należy go potraktować z najwyższą powagą.
Tak jak traktuje się ŚMIERTELNE ZAGROŻENIE dla życia społeczno – politycznego.
Madrość nad mądrościami i wszystko mądrość
To w Gliwicach Koalicja Obywatelska ogłosi 7 grudnia kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta – dowiaduje się Wirtualna Polska. Według naszych ustaleń na miejscu są już ludzie Rafała Trzaskowskiego, którzy zaczynają przygotowania do wydarzenia. – To może przecinać spekulacje na temat kandydata Koalicji Obywatelskiej – mówi jeden z naszych rozmówców
@MajsterKlepka
23 października 2024
4:20
„No i ta zona. [Anne Appelbaum]”
Bardzo sie dziwie, ze w polskich mediach nic sie nie pisze o prestizowej Pokojowej Nagrodzie dla niej. Za to o osiagnieciach np. Lewandowskiego tym bardziej 🙁
Jej przemowa odbija sie jak najbardziej w mediach zachodnich.
Przemowa: https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2024/10/20/wdowi-grosz-na-koscielne-fortuny/#comment-427701
Komentarze: https://www.zdf.de/3sat/kulturzeit/friedenspreistraegerin-anne-applebaum-sendung-vom-21-10-2024-100.html
(niestety tylko po niemiecku)
Wyborca112
” Mam wrażenie, że Jacek NH to AI zagramowana na potrzeby Pisu.”
Wrażenie jak najbardziej uzasadnione
Powinno się trąbić o takich typowych pisowcach:
(na okrągło, do znudzenia, tak jak to robiła dawna TvPis)
Był gwiazdą TVP. Teraz chwali ogórki z Białorusi
Jarosław Jakimowicz szerzy w sieci białoruską propagandę. Były gwiazdor TVP, który deklarował swój patriotyzm i ochoczo brał udział w Marszu Niepodległości, jest pod wyraźnym wrażeniem kraju, który prowadzi z Polską wojnę hybrydową. „Kocha” nawet tamtejsze ogórki, pomidory i kiełbasę.
https://wiadomosci.wp.pl/byl-gwiazda-tvp-teraz-chwali-ogorki-z-bialorusi-7084740867824192a
@Bartonet
23 października 2024
8:48
To samo mozna powiedziec o twoich (nie-inteligenkich?) analizach 🙁
Ja podalem tylko argumenty, dlaczego (wedlug mnie) KO wybiera takie a nie inne tematy na kampanie prezydencka.
Ty dla odmiany „podsuwasz” im wlasne(?) tematy. Bez ryzyka, bo w razie porazki odpowiedzialnosci nie poniesiesz.
Czarny charakter z PiS-u katolik który nienawidzi innych wierzących bo są po drugiej stronie.( kochaj bliźniego jak siebie samego )p
https://x.com/donaldtusk/status/1849011815750996369?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1849011815750996369%7Ctwgr%5E13515ebd42d309c8ca210d17f5a9143b73177f05%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fpulsembed.eu%2Fp2em%2Fbrgv0NeBN%2F
Facet ma ubaw. I wcale mu się nie dziwię.
@NH
Czyli skrajnej prawicy. Już raz doprowadziła Polskę do katastrofy. Wystarczy.
Marsz Niepodległości przejdzie jednak przez Warszawę. Właśnie został oficjalnie zarejestrowany w stołecznym ratuszu – dowiedział się Onet
Nie widzę nic, co by odróżniało p. Czarnka od obecnego Prezydenta. To w zasadzie kontynuacja. Na co postawią Polacy? Trudno powiedzieć.
Od 2015r Prezydent przestał być strażnikiem Konstytucji i arbitrem między siłami politycznymi a stał się totemem. Logicznie rzecz biorąc „prawica” powinna rzucić wszystkie ręce na pokład aby mieć „swojego” Prezydenta. Obecnie przewaga „nie-prawicy” to ok 3%, więc w granicach błędu.
Jagoda -8:55
„rozgadany, dzielącym włos na cztery obóz demokratyczny podgryzany przez wiecznie szukające sensacji media.”
To co wyprawiają media , to ich oczekiwanie na każde kliknięcie , te tajemnicze lub ociekające krwią nagłówki , to wszystko woła o pomstę do nieba.
Co do obozu to każdego dnia coraz bardziej podnosi mi ciśnienie, a najbardziej PSL. Koalicja Obywatelska to klasyczny przykład nieudanego małżeństwa, takiego co to nie może ze sobą , ale i bez siebie.
Czarnek – czarnym koniem ? To raczej swoisty galicyjski czarny lud, który kiedyś straszył mieszkańców tej ziemi rozmaitymi okropieństwami.
Jednak jedno trzeba temu osobnikowi przyznać. Jest sporo inteligentniejszy i społecznie aktywniejszy od innego galicyjskiego gryzipiórka zasiadującego na fotelu w Pałacu Namiestnikowskim w Warszawie. Jednak obaj stanowią dla polskiej społeczności państwowej spory problem – nie przystają jakoś do czasów i naszego miejsca w Europie.
Czarnek to ta sama „podklasa” co Jakimchujowicz, który odbył ostatnio pielgrzymkę na Białoruś, by przypomnieć gawiedzi o swoim haniebnym istnieniu.
Świniopasy coraz bardziej bezczelne… aż do ich upadku i rozpadu.
• Jacek NH
22 PAŹDZIERNIKA 2024 20:09
Na czym opiera Pan stwierdzenie, że zmiana Prezydenta, to antidotum na wszelkie bolączki dnia dzisiejszego
… na wydymaniu nomenklatury pisdzielstwa bez mydła FA… i przyjemności,
a potem się zobaczy, co da się zrobić wobec skali zniszczeń pisdnego reżimu…
@Adam Szostkiewicz 8:18 , 23 X
Muszę pokazać żonie, ucieszy się z tego skarba ,ha ha
R.S.
P.S. zbieżność inicjałów przypadkowa
KO idzie w sondażach z PiS-em łeb w łeb.
Jeśli Tusk naprawdę chce wygrać wybory prezydenckie z Czarnkiem , to napewno nie za pomocą tych 6 tyś. azylantów. Jedynym wyjściem jest przestać jęczeć, że niby budżet nie daje i długi i tego i owego , tylko po prostu dać więcej jak PiS , bo tylko to wyborca napewno zrozumie. Lata PiSu to były złote lata rozdawnictwa w Polsce i obojętne co się stanie po nich , Polacy będą je podobnie jak lata Gierka, wspominać jako złote lata. Takie rządy i nastawienie można pokonać tylko dając więcej jak konkurent, a po nas to choćby i potop.
@Art63
Jedyna różnica między Czarnkiem a aktualnym lokatorem Pałacu polega na tym, że aktualny jest dogolony, domyty i lepiej ubrany. I ma zęby w lepszym stanie.
Jacek /Howa Huta/Mogiła
Jest dom o 3 piętrach , każde piętro ma 8 okien, na dachu są 2 dymniki i 2 kominy, na każdym piętrze mieszkaja dwaj lokatorzy , a teraz powiedz Jacku którego roku umarła babka stróża ?
Dla zainteresowanych współczesną historią Polski – tekst z listopada 2021 roku…
„Sojusz PiS-u z brunatnymi wkracza w kolejną fazę”
Galopujący Major
Komentator Krytyki Politycznej
Czy symboliczne opowiedzenie się po stronie brunatnych, którym stałaby się tak ogromna krzywda, że pomaszerowaliby zamiast w poprzek, to wzdłuż Wisły, było konieczne?
Uwaga, tekst poniżej to dosłowny cytat. Tak, korektorka to widziała i płakała. A zatem:
„Zamiarem atakujących nie było bowiem objęte wspólne (objęte wspólnym porozumieniem) pobicie pokrzywdzonych lecz okazania swojego niezadowolenia, że pokrzywdzone znalazły się na trasie ich przemarszu. Dodatkowo, umiejscowienie obrażeń jakie doznały pokrzywdzone (przede wszystkim okolice nóg, pośladków, nadgarstka) ich charakter (zasiniaczenia, obtarcia naskórka, zadrapania) wskazują, iż przemoc ze strony napastników, nakierowana była na mniej newralgiczne części ciała, z tego też względu nie można mówić, aby zamiarem atakujących był objęty skutek w postaci narażenia pokrzywdzonych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub naruszenia czynności narządu ciała powyżej 7 dni”.
To kuriozalne oświadczenie nie jest żartem, ale oficjalnym uzasadnieniem umorzenia postępowania w sprawie napaści na kobiety podczas jednego z poprzednich Marszów Niepodległości, zwanego w niektórych kręgach „marszem kobiet z 25-letnimi dziećmi w kominiarkach”.
Jak widać, bicie kobiet nie robi większego wrażenia na władzy, bo jak ma robić, gdy władza ta coraz mocniej chce osłaniać brunatnych. Robi tak przecież od lat. Wystarczy przypomnieć umorzenie sprawy wieszania zdjęć posłów Platformy Obywatelskiej na szubienicach. Albo przypadkową niemoc w odnalezieniu autorów banerów „White Power” na Marszu Niepodległości. W końcu Czarnek nieprzypadkowo występował na wiecach ONR.
Do tej pory mieliśmy jednak do czynienia „jedynie” z pewną osłoną dla brunatnej przemocy. Mieliśmy też jednocześnie do czynienia z nachodzeniem przez policję na przykład rodziców 14-latka, bo ten śmiał iść na Strajk Kobiet. Polska policja uwielbia pastwić się nad słabszymi, czasami nawet doprowadza do ich śmierci, ale przed brunatnymi i kibolami zwykle im miękną kolana. Zwłaszcza gdy może się to skończyć szykanami ziobrowskiej władzy od lat dającej brunatnym parasol.
Problem w tym, że wszystko to zaczyna iść o wiele dalej. Obserwujemy już nie tylko krycie zwykłej bandyterki, ale wchodzenie w kolejne sojusze. Pamiętamy próbę wspólnego marszu dwa lata temu, kiedy premier Morawiecki po swojej przechadzce po moście musiał w ochronie policji chybcikiem uciekać przed głównym marszem i wyglądał, jak jakiś żałosny support przed występem brunatnej kapeli. Teraz już nie tylko władza organizuje wspólny marsz pełen rasizmu, antysemityzmu, czasami nazizmu, który co roku dewastuje stolicę, ale wręcz bierze ów marsz pod swoje skrzydła. I nazywa go marszem państwowym.
A wszystko dlatego, że 14 kobiet skorzystało z idiotycznie ustanowionych przez PiS przepisów i jako pierwsze zgłosiły własny marsz na trasie poprzednich Marszów Niepodległości. Nie, nie znaczy to, że Marszu Niepodległości zakazano. Mogli brunatni iść inną, alternatywną trasą, którą nawet SAMI zgłosili. Ale nie godzi się, aby ta władza, czapkująca brunatnym bojówkom, nie miała bojówkom kolejny raz iść na rękę. Potrzeba ostentacyjnego pokazania, po czyjej stronie jest dzisiejsza władza i kogo wspiera. A wspiera marsz, co do którego ma świadomość, czym jest i kto tam będzie. Ba, władza, a właściwie jej organy, czyli policja, wydała instrukcję, w której przestrzega dziennikarzy, że mogą zostać… uduszeni.
Zresztą, jak władza nie wie, z kim ma do czynienia, to Stowarzyszenie Marszu Niepodległości dziś tej władzy uświadomiło, wspominając o goleniu głów dziennikarzom.
Czy symboliczne opowiedzenie się po stronie brunatnych, którym stałaby się tak ogromna krzywda, że pomaszerowaliby zamiast w poprzek, to wzdłuż Wisły, było konieczne? A czy konieczne są miliony przelewane na ONR z funduszu Morawieckiego? Oczywiście, że tak.
W tym momencie PiS wie, że bez brunatnych nie obejdzie się przy nowym parlamentarnym rozdaniu. Owszem, chciały PiS na przykład na fali prześladowania uchodźców zbić Konfederację poniżej 5 proc., ale to się może nie udać. Więc będzie nad ludźmi na granicy się znęcał. Ale w tym wyścigu kanalii może to być za mało. I trzeba będzie albo odpalić projekt „własnych brunatnych”, na przykład ONR startujący za kasę z funduszu Morawieckiego, albo się niestety dogadać.
Powie ktoś, że Braun czy Korwin nigdy razem z socjalistycznym PiS-em nic robić nie będą. Przypomnę, że o Kukizie też to mówili. A jeśli nawet starsi staną okoniem, to problem w tym, że to tylko kilku posłów, a Konfederacja będzie miała ich o wiele więcej. I mało kto z tych młodych ludzi, którzy tak marzą o władzy, odmówi teki ministra edukacji albo nawet zdrowia.
Pora się przyzwyczaić, że najbliższe wybory to nie będą wybory przeciwko PiS-owi, ale przeciwko Polsce brunatnej, gdzie Bosaki czy Dziambory mogą zostać waszymi ministrami„.
Czas leci choć jakby wolniej, a historia się pisze…
Sikorski zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu, ale minę ma nietęgą i tłumaczenie marne.
Trudno uwierzyć aby pracownicy konsulatu zwerbowali ukraińskiego obywatela aby ten podpalił we Wrocławiu fabrykę farb.
Gang Olsena to dobry scenariusz na komedię filmową, a nie sabotaż w dużym mieście. Jest we Wrocławiu podobno 180 tysięcy Ukraińców, ale jaki sens miałoby wynajęcie jednego z nich do aktu sabotażu w mieście w którym szczęśliwie żyją?
W czasach wojny państwowe służby powinny działać precyzyjnie. W czasie poprzednich rządów wpuszczono do Polski miliony obcokrajowców. Może być wśród nich wielu dywersantów i sabotażystów.
Likwidacja rosyjskiego konsulatu nic w kwestiach bezpieczeństwa kraju nie zmieni.
Kandydowanie doktora habilitowanego nauk prawnych (tytułowanego często profesorem) Przemysława Czarnka na Prezydenta RP z całego serca popieram. Moim zdaniem jego szanse na zwycięstwo w tej konkurencji jest jeszcze mniejsze, niż szanse Mariusza Błaszczaka, który te szanse ma znikome. Czarnek jest jednym z liderów tej grupy polityków , którzy od dawna wiodą prym wśród najbardziej niepopularnych, ale także chyba też nie lubianych. Co prawda obydwa te zbiory mają większościową wspólną część, niemniej są to zbiory różne. Prawdą jest też, że tak zwany żelazny elektorat ZP zagłosuje na swojego kandydata niezależnie od tego, kto nim będzie. Jednakowoż dr hab.P. Czarnek byłby , z punktu widzenia koalicji 15.X , kandydatem najlepszym. Zaś co do kandydata KO, to z pary Trzaskowski – Sikorski zdecydowanie wybrał bym Trzaskowskiego. W rankingach popularności Trzaskowski zdecydowanie zwycięża . Trzaskowski ma też prawo liczyć na tę część elektoratu demokratów, którzy po 10 miesiącach nowych rządów Tuska kilkakrotnie wydali jęk zawodu z powodu niezałatwienia obiecanej w kampanii sprawy dotyczącej kobiet. Już powszechnie mówi się, że to kobiety wygrały październikowe wybory. Odstąpienie, od prób choćby, załatwienia ważnych dla kobiecego elektoratu spraw, poprzez lansowaną ostatnio tezę o konieczności skrętu nieco w prawo , aby wyeksponować sprawy bezpieczeństwa na pierwszy plan, to skuteczna stuprocentowo recepta na przegraną w wyborach prezydenckich. Kandydatura Sikorskiego kojarzy się właśnie z tym „skrętem”. Wielu wyborców KO, i szerzej, koalicji 15.X. nie zapomniało mimo upływu lat, że Sikorski był filarem PiS. Trzaskowski jest lubiany, popularny, zadziwia znajomością języków, jest młodszy, a to obecnie bardzo się liczy. To zaledwie ułamek całości argumentów na rzecz poparcia Trzaskowskiego, jako mającego większe (zdecydowanie) szanse na sukces w nadchodzących wyborach.
Radosław Sikorski to polityk wybitny, doświadczony, popularny wśród politycznej elity europejskiej i światowej. Jego ogromne kompetencje, szczególnie w sektorze „bezpieczeństwa” są argumentem niepodważalnym. Jenakże w tych wyborach argumenty związane z kompetencjami, doświadczeniem, popularnością, nawet „wybitnością”, muszą zejść na drugi plan. W tych wyborach chodzi o jedno, trzeba je koniecznie wygrać. Przegrana oznacza koniec wysiłków i koniec marzeń o naprawie Najjaśniejszej po latach dewastacji przez populistyczno-nacjonalistyczne rządy poprzedników. Prezydent przy znikomych wręcz uprawnieniach w zakresie rządzenia krajem , przy złej woli może być skutecznym hamulcem w dziele naprawy i rozwoju. A brak tychże oznacza przegraną w kolejnych wyborach parlamentarnych, a o dalszych losach Kraju aż strach myśleć. Dlatego w procesie wyborczym argument konieczności wygrania wyborów musi zdominować wszelką inną argumentację już na etapie typowania i wyznaczania kandydata. Wynik tych wyborów, to być, albo nie być dla demokracji i demokratycznych metod rządzenia, to być, albo nie być w gronie demokratycznych krajów Europy. Alternatywą jest kurs na wschód.
Jacek NH
23 października 2024
13:47
” Marsz Niepodległości przejdzie jednak przez Warszawę.”
Nieprzerwanie przez 16 dni nadal aktualne ?
@AS
„Przegrac, a nie ulec, to zwycięstwo”. Tak ogłosił Marszałek.
Jeśli będziemy się tego trzymać, nie ulegniemy niczemu, nigdy ani za żadną łapówkę! Ładna zasada
Wybory odbędą się w specyficznej, w 35. leciu wolnej Polski dotąd nieznanej sytuacji geopolitycznej. Trwa wojna u naszych bezpośrednich sąsiadów, wojna okrutna, krwawa, siejąca śmierć i horrendalne zniszczenia. Trwa wojna hybrydowa na wielu polach działania i na terytoriach wielu krajów europejskich. To tworzy klimat społeczny, specyficzny, z dominacją obawy o rozszerzenie krwawych działań wojennych na terytorium naszego kraju. W takim klimacie decyzje wyborcze mogą, a nawet (zaryzykuję stwierdzenie) muszą uwzględniać tę sytuację. Obawa, a wręcz strach przed wojną będą wkalkulowane w proces podejmowania decyzji, kogo wybrać. Czy tego, kto może być potencjalnie dobrym wodzem, czy tego, który zrobi wszystko, aby do działań wojennych na naszym terytorium nie doszło. Czy tego, który deklaruje szybki rozwój siły militarnej, demonstruje odwagę, pewność siebie i zdecydowanie wobec wroga, czy tego, który przedkłada działania dyplomatyczne i ponad wszystko dążność do zachowania pokoju. Brak wyników badania opinii, która z tych postaw uzyskała by większość. Wyniki takiego badania były by moim zdaniem raczej obrazem mentalności charakteryzującej poszczególne nacje, niż obrazem „wyrozumowania”. Ale w tych wyborach, takie dylematy powinny być również brane pod uwagę. Bo wygranie tych wyborów, jak już wyżej wspomniałem, to być, albo nie być.
Byl tak pelen jadu i zlosci,
ze nazwal go atrybutem meskosci.
Wiadomo, że Trzaskowski. Za nim długo, długo nic. Z obu stron. Odnoszę się do danych Sadury. To jest po prostu racjonalne.
Czarnek? Konsolidacja elektoratu.
@orteq
Ładna, arcypolska po wszystkich wcześniejszych przegranych, ale pisowskim kontekście to zniewaga dla Piłsudskiego.
@piotr
Nie, jednorazowo, w określonych godzinach i pod obserwacją służb, z możliwością rozwiązania marszu, jeśli dojdzie do jakiejś zadymy. Prawdopodobnie dojdzie.
@ls
Przecież tu nie chodzi o konsulat jako ośrodek dywersji rekrutujący sabotażystów, tylko ostrzeżenie, że w następnym ruchu wydalony będzie ambasador.
@A. Sz.
Wiadomo Panu coś o prowokatorach i przygotowywanych prowokacjach?
@Cenzor
…. a teraz powiedz Jacku którego roku umarła babka stróża ?
🙂
@AS
Jedyną pociechą jest to ze za Dziadka o PiSie jeszcze nie było na wsi słychać
Adam Szostkiewicz
23 października 2024
22:50
Dlatego też dostali zgodę.
Przecież ich pierwszy wniosek był właśnie taki, od 28 października przez 16 dni.
Stado „niosących krużganek” chciało na siłę pokazać się jako ” uciemiężonych patriotów”.
Do @cenzora z godz.14:17; przywołałeś fragment wpisu @jagody:”„rozgadany, dzielącym włos na cztery obóz demokratyczny podgryzany przez wiecznie szukające sensacji media.”
W pełni zgadzam się z Jagodą i twoimi refleksjami, co do mediów. Był czas, że media te, które popierały KO i całą koalicję 15-go października rzeczywiście wspomagały tę Koalicję merytorycznie. Ale od pewnego czasu nawet w tych mediach przebija się w nich ponadczasowy -podświadomy priorytet mediów: klikalność i pogoń za sensacją i najczęściej takie normalne wymądrzanie się (np. red. Rigamonti i red. Stankiewicz, ale i inni). Za często z roli poważnych mediów wchodzą w rolę gadzinówek. Jeśli chcą uchodzić za poważne media, powinni prowadzić akcję wyjaśniającą (bardzo podobają mi się w tym względzie felietony red. Baczyńskiego w „Polityce”) zapraszając poważne autorytety do skomentowania uprzednio rozgadanych gości. Bez tego niegramotny widz widzi puskujących na siebie rozmówców i zwycięża zwykle ten, kto jest bardziej bezczelny, kto bez skrupułów potrafi przekrzykiwać drugiego, a nie ten, co ma obiektywnie rację, a te media tego post factum nie komentują („Fakty po faktach”,”Kropka nad I”). Niestety media powoli zapominają, że jeśli wygra PiS, to ich PiS wymiecie z rynku, albo zrobi z nich posłuszne szczekające pieski. To takie smutne, że oni nie widzą dalej, niż koniec własnego nosa.
Głosowaliśmy na Rafała Trzaskowskiego poprzednio i będziemy głosować na tego kandydata w przyszłym roku. Nie muszę czekać z decyzją do 7 grudnia.
Poza Trzaskowskim pozostali kandydaci są bez szans, ale mogą brać udział w debatach bez skrępowania. Cokolwiek powiedzą i tak nie będzie miało znaczenia
Art63
23 października 2024
14:14
Nie widzę nic, co by odróżniało p. Czarnka od obecnego Prezydenta….
Duda należy do zbioru pajac.
Czarnek do zbioru żul.
Pozornie bez związku z przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,31410151,81-latek-udusil-zone-kablem-bo-prosila-o-smierc-sad-podjal.html
Tylko pozornie.
Jeżeli wybory wygra blok pis + krk + putinowcy nadal nie będzie pracy nad ustawą o „dobrej śmierci”.
Nadal będzie obowiązywał przekaz, że „tylko Bóg ma prawo decydować” o życiu i śmierci.
Człowiek nie będzie nadal miał nic do powiedzenia w kwestii czy chce żyć czy zakończyć życie. Bo nie jest właścicielem własnego życia.
@pielnia
Kanały informacyjne 24/7 pracują pod presją wydarzeń bieżących i dodatkowo pod naciskami ze strony niezadowolonych polityków opozycji lub koalicji oraz niezadowolonej publiczności. Zwłaszcza te niezależne od władzy pisowskiej. Po zmianie władzy wracają do swojej roli patrzących rządzącym na ręce. Z tym jest problem, bo sytuacja wciąż jest wyjątkowa, jak przed 15 X i wykonywanie misji mediów publicznych wciąż musi to brać pod uwagę. Dopiero po wyborach prezydenckich sytuacja może się w tym sensie poprawić i media warte tego miana (a nie szczujnie i fabryki fakenewsów do użytku ciemnego ludu w Sieci) będą mogły zwolnić się z obywatelskiego obowiązku obrony demokracji przed faszystami.
@Nh
Nie mam znajomych w środowiskach ONR itp.
I nie śmiać się z Czarnka.
Czarnek jest bardzo wyrazistym politykiem, zdolnym do mobilizacji elektoratu PiSu , a w drugiej turze do zdobycia elektoratu Konfederacji. To wszystko na tle pozbawionej sukcesów i słabnącej koalicji rządowej, niezdolnej ze względu na spory międzypartyjne do przeprowadzenia obiecanych w kampanii wyborczej reform powoduje , że wybory prezydenckie są dalekie od tego, aby były rozstrzygnięte . Te wybory niosą ze sobą jeszcze jedno niebezpieczeństwo, jeśli słabnący koalicjanci KO zdecydują się wbrew rozsądkowi na wystawienie własnych kandydatów w tych wyborach, a ci zgodnie z oczekiwaniami przepadną z kretesem , to może to tylko przyspieszyć rozpad koalicji rządowej.
Uważam , że jedynym rozsądnym kandydatem KO na prezydenta powinien być nie uwikłany w skromne sukcesy rządu; Trzaskowski, a jeśli Tusk chce te wybory wygrać , to powinien mu pomóc w konsolidacji liberalnego zaplecza wyborczego. Ideologiczne i populistyczne próby wyprzedzenia PiSu z prawej strony są skazane na porażkę. W polityce migracyjnej dominuje w Polsce strach i na tym pisowskim polu walki Tusk nie może wygrać, co nie znaczy , że nie należy walczyć z „nielegalną migracją”, ale powinny to być rzeczywiste próby jej ograniczenia , a nie populistyczne próby wyprzedzenia PiSu z prawej strony. Jeśli Tusk chce pomóc Trzaskowskiemu w wygraniu wyborów prezydenckich , to powinien przed wyborami porządnie sypnąć groszem, bo to jest najbardziej przekonywujace dla niezdecydowanych wyborców.
Szanowny Gospodarzu: w pełni zgadzam się z Pana opinią, że: „Dopiero po wyborach prezydenckich sytuacja może się w tym sensie poprawić i media warte tego miana (a nie szczujnie i fabryki fakenewsów do użytku ciemnego ludu w Sieci) będą mogły zwolnić się z obywatelskiego obowiązku obrony demokracji przed faszystami”. Ja też uważam, że póki co, mają pełnić ten obowiązek, o którym pan pisze, jeśli chcą ,żeby obywatele zaliczali ich do mediów poważnych, ale -może poza GW i Polityką-bardzo marnie im to idzie. Zawiedziony jestem szczególnie „Rzeczpospolitą” i Onetem
Jedyne co jest czarne, z czym może mi się kojarzyć nomen omen Czarnek to brud pod paznokciami albo plama przepracowanego oleju na parkingu. Podobny poziom użyteczności. Żadne zwierzę nie zasługuje na porównanie z tym typem.
@ Z dystansu 23 października 2024 18:02
cyt: „Jedynym wyjściem jest przestać jęczeć, że niby budżet nie daje i długi i tego i owego , tylko po prostu dać więcej jak PiS , bo tylko to wyborca napewno zrozumie”
Z rozmów z tzw. „przeciętnymi Polakami” – wg definicji Kurskiego „ciemnym ludem” – wynika mi że coraz mocniej przeważa opinia: „ci kradną tak samo jak tamci, ale tamci się przynajmniej dzielili”.
Przed nami drastyczne podwyżki gazu i prądu, co dnia coś drożeje z przedmiotów pierwszej potrzeby, a te podwyżki dotykają największy procent elektoratu – górnolotne dyskusje o prawie i prawach, to dla tych ludzi jedynie ‚ble ble”, bo liczy się to co w garnku. Jeśli Rząd nie postąpi tak jak @Z dystansu proponuje, to i Prezydenta Czarnka się możemy spodziewać i rządów Konfederacji, bo przecież – jak Jacek NH, vox populi pewnego toku myślenia, pisywał – „PiS to partia za słaba”
„W imię prawdy i w imię sprawiedliwości”
Od godziny 9³⁰ raport zespołu badającego legalność, gospodarność, celowość i rzetelność działalności podkomisji Antoniego Macierewicza.
81,5 miliona złotych wydano bezprawnie na działalność podkomisji Macierewicza.
Wniosek jest jeden, podkomisja Macierewicza działała nielegalnie, niegospodarnie, niecelowo i nierzetelnie.
Jacek NH
23 października 2024
22:54
@A. Sz.
Wiadomo Panu coś o prowokatorach i przygotowywanych prowokacjach?
Mój komentarz
Jacek NH, palisz głupa.
TJ
@A.Sz.
Zapewne ma Pan znajomych w środowisku PO.
Prowokację że spaleniem budki strażniczej przed ruską ambasadą przeprowadzono na rozkaz ministra z PO. Kopanie uczestników marszu przez milicjantów po „cywilnemu”, miały miejsce za rządów PO.
tylko nie Sikorski, był w PiS to zostaje, o Czarnku szkoda nawet pisać
@NH
Mam inną wiedzę, bo teorii spiskowych ona nie uznaje.
Między tak zwaną „dobrą radą” , a szczuciem jest olbrzymia szara strefa w której porusza się także wielu komentatorów obecnej polityki rządu.
Nawet jeśli nie jest się przekonanym o celowości niektórych poczynań Tuska, nie oznacza to przecież automatycznie, że chce się dostarczyć paliwa PiS .
Ta krytyka wynika często z „gorącej troski”, że niektóre działania Tuska mogą nie osiągnąć zamierzonego celu.
Tutaj przypomniał mi się słynny cytat „Polska jest Matką naszą, a o Matce nie mówi się źle”. Podobne traktowanie Tuska , liberalnego polityka, napewno nie doda mu chluby, ale prawie go ośmiesza. Zawsze uważałem go za najsprawniejszego polskiego polityka , z którym napewno można dyskutować o słuszności tych , albo innych poczynań i którego naprawdę nie trzeba zabetonować , aby uchronić go przed wszelką wątpliwością o skuteczności niektórych działań.
Szczegółowe zestawienie wydatków związanych z działalnością podkomisji Macierewicza zawiera m.in. koszty przejazdów samochodowych i przelotów samolotowych. Niektórzy przejechali setki tysięcy kilometrów pojazdami samochodowymi za co wypłacono im odpowiednie kwoty.
Mnie dziwi zniszczenie bliźniaczego samolotu Tupolew w celu tak zwanych badań. Koszt takiego samolotu to kilkadziesiąt milionów złotych.
Dochodzenie do prawdy było jak widzimy niezwykle kosztowne. Czy Macierewicza stać na zwrot tych utraconych kwot?
Jest oczywiste, że trzeba obsadzić pałac prezydencki swoim człowiekiem. Kandydować więc powinien ktoś, kto ma największe poparcie, choćby nawet był dandysem bez osobowości
PS
Co do analogii między panią de domo Kornhauser a panią Apfelbaum – jest niestety różnica. Pani Apfelbaum jest indywidualnością, czego Ciemny Lud nie strawi
Jacek NH
23 października 2024
22:54 p y t a :
@A. Sz.
Wiadomo Panu coś o prowokatorach i przygotowywanych prowokacjach?
odp. Jeśli szukasz „uchola -gumowego ucha ” to robisz to zbyt publicznie
@Jacek NH, 24 PAŹDZIERNIKA 2024, 10:51
Dziadzia, rozumiem że w tym roku kumple nie chcą cię zabrać na zadymę więc w pocie czoła się tu wykazujesz. Nie martw się, popracuj jeszcze i wszystko się ułoży.
„Polityczne trzęsienie ziemi na lewicy. Jak poinformowała wcześniej Adamina Sajkowska z Polsat News, pięć z sześciu posłanek Razem opuści partię. Wraz z Magdaleną Biejat Razem opuszczą Anna Górska, Joanna Wicha, Dorota Olko i Daria Gosek-Popiołek. Z Razem odchodzą również radne m. st. Warszawy: Martyna Jałoszyńska i Zofia Smełka-Leszczyńska. Tym samym Razem traci reprezentację w stołecznym ratuszu”.
Tusk „pożera” lewicę. Fajne posłanki przejdą do klubu PO?
@Jagoda
„…Duda należy do zbioru pajac.”
Duda należy do zbioru pustego (to tzw. paradoks Dudy).
Jacek NH nie pali głupa, widać w świetle latarni gazowej, że nie. Usi pa,ic. On i tak błyszczy głupem.
@NH
Nie, do starej Lewicy, a może i do rządu.
Nielegalna migracja jest eufemizmem używanym celem zdobyci paru głosów wyborczych więcej . Bowiem każdy , kto przekroczy jakkolwiek, granicę w UE i poinformuje służby graniczne, wewnętrzne o chęci złożenia podania o azyl i następnie złoży podanie o azyl, nawet podanie bis, jest do końca procedury azylowej w danym kraju legalnie. Gwarantuje mu to prawo azylowe i KG.
@Kalina
Applebaum. Nieładnie.
@Red. Szostkiewicz
Bardzo nieładnie, ale tak bywa w przypadku demencji. Przepraszam Panią Sikorską, Pana i Blogowiczów
Ministra Kotula powiedziała dzisiaj w Poranku TOK FM, że nawet Kościół wykazuje pewną tolerancję w kwestii związków partnerskich.
Co tak naprawdę powiedział kardynał Nycz?
…Jeżeli jest krąg ludzi, dla których nawet tzw. kontrakt cywilny w Urzędzie Stanu Cywilnego to za dużo, chcieliby związku łatwiej zawieralnego i rozwiązywalnego, to jakaś tolerancja wobec takich poglądów musi być ze strony Kościoła…
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,31410042,zaskakujace-slowa-kardynala-nycz-o-zwiazkach-partnerskich.html
Ministra Kotula nie zauważyła, że pan kardynał napluł jej do talerza.
Nazwał małżeństwa zawieranie w USC tzw. kontraktem cywilnym.
Potwierdził tym samym, że małżeństwo może być tylko „sakramentalne”, zawarte w kościele.
Powiedział, że być może trzeba się będzie jakoś dogadywać, jeżeli nie będzie innego wyjścia. To jasne, że jak krk ma w tym interes do dogada się nawet z diabłem. A może szczególnie z nim.
Jak wygląda dogadywanie z krk, to wiemy. Tak jak kiedyś z jedyną Partią: jak Partia mówi, że da, to mówi, jak mówi, że weźmie, to weźmie.
Jeżeli tak łatwo można manipulować wykształconą lewicową ministrą, to o ile prostsze jest manipulowanie całymi rzeszami pokornych parafian?
Pokazała to kiedyś „parafianka” Suchocka.
W ramach prekampanii prezydenckiej minister Sikorski wystąpił dziś w Sejmie na tle tablicy upamiętniającej przemówienie JP II w Parlamencie.
Do kogo był ten przekaz, szyty grubymi nićmi?
Bo przecież jest on zbyt wytrawnym politykiem, żeby to był przypadek.
Stary Profesor
24 października 2024
13:59
…Duda należy do zbioru pustego (to tzw. paradoks Dudy).
Skoro paradoks, to nie będę polemizować.
Pani Applebaum tu albo tam , ale kandydatura Sikorskiego na prezydenta byłaby klasycznym samobójstwem KO .
Czymś na podobieństwo kandydatury pani Clinton.
Sikorski ma tak olbrzymi negatywny potencjał wyborczy, że nic pozytywnego z jego kandydatury dla KO wyniknąć nie może . Ja w pełni doceniam dokonania Sikorskiego i dorobek publicystyczny p.Applebaum, ale mimo wszystkich ambicji, to nie jest to drzewo z którego można wystrugać prezydenta dla Polski.
Trzaskowski , albo żaden (albo lepiej napisać zaraz Czarnek) jest jedynym konsekwentny kandydatem obozu liberalnego na prezydenta i tak jak zawsze jestem skłonny do dyskusji i debaty , tak kończy się ona mnie przy tej kandydaturze.
Przyjmuje do wiadomości, że można być innego zdania ale dla mnie to nonsens.
Nickelvitz. Prawie nigdy dokladna mendzia.
Ojciec Gustavo Gutiérrez miał 96 lat, gdy zmarł we wtorek w swoim rodzinnym mieście Limie.
Zanim został księdzem, Gustavo Gutiérrez studiował medycynę i literaturę w Peru, filozofię i psychologię w Belgii oraz teologię we Francji.
Pan od „teologii wyzwolenia”… (1971)
„W czasach długiego pontyfikatu Jana Pawła II i znacznie krótszego Benedykta XVI Gutiérrez był skazany na milczenie. Joseph Ratzinger, jako prefekt Dykasterii Nauki Wiary, aż dwukrotnie w 1982 i w 1986 wydał dokumenty zdecydowanie potępiające teologię wyzwolenia. W dużej mierze były one inspirowane przez polskiego papieża, który uważał ten rodzaj teologii za niebezpieczny. Co więcej, jako teolog Gutiérrez był szykanowany i tylko fakt, że wykładał na wielu prestiżowych uniwersytetach w USA i w Europie, uchronił go przed pozbawieniem prawa do nauczania. Jednak po przejściu na emeryturę musiał szukać schronienia w zakonie dominikanów, do którego wstąpił w wieku 73 lat w 2001 roku, gdyż jego biskup nie ustawał w próbach zamknięcia mu ust.
Dopiero papież Franciszek go zrehabilitował i zaraz po wyborze w 2013 roku spotkał się z nim, zapewniając go o swoim szacunku i przyjaźni.”. (SO)
Tak działa mafia watykańska, która ma pelne gacie, gdy pojawia się głosiciel ewangelicznego przekazu zagrażającego interesom oligarchicznej mafii.
A cóż pisał Gustavo:
„Ale biedny człowiek nie istnieje jako nieunikniony fakt przeznaczenia.
Jego lub jej istnienie nie jest politycznie neutralne i nie jest etycznie niewinne. Biedni są produktem ubocznym systemu, w którym żyjemy i za który jesteśmy odpowiedzialni. Są marginalizowani przez nasz świat społeczny i kulturowy.
Są uciskanym, wyzyskiwanym proletariatem, okradani z owoców swojej pracy i ogołoceni ze swojego człowieczeństwa. Dlatego ubóstwo biednych nie jest wezwaniem do hojnych działań pomocowych, ale żądaniem, abyśmy poszli i zbudowali inny porządek społeczny”.
„Dzisiaj miłosierdzie jest ‚miłosierdziem politycznym’. . . oznacza ono transformację społeczeństwa, które jest tak ustrukturyzowane, aby przynosić korzyści nielicznym, którzy przywłaszczają sobie wartość pracy innych. Ta transformacja powinna być skierowana ku radykalnej zmianie fundamentu społeczeństwa, czyli prywatnej własności środków produkcji”.
„Potępienie niesprawiedliwości oznacza odrzucenie użycia chrześcijaństwa do legitymizacji ustanowionego porządku”.
„Ostatecznie ubóstwo oznacza śmierć: brak pożywienia i mieszkania, niemożność należytego zadbania o potrzeby zdrowotne i edukacyjne, wyzysk pracowników, stałe bezrobocie, brak szacunku dla godności człowieka oraz niesprawiedliwe ograniczenia wolności osobistej w obszarach samowyrażania, polityki i religii”.
„Historia nie jest już taka, jaka była dla Greków, anamnezą, wspomnieniem. Jest raczej pchnięciem w przyszłość”.
„Bieda oznacza śmierć” – pisze Gustavo. Ta śmierć nie jest jednak tylko fizyczna, ale również psychiczna i kulturowa. Odnosi się do zniszczenia poszczególnych osób, ludów, kultur i tradycji”.
„Tchórzostwo, które milczy w obliczu cierpień biednych i oferuje wiele zręcznych usprawiedliwień, stanowi szczególnie poważną porażkę chrześcijan Ameryki Łacińskiej”.
„Od czasów Oświecenia porządek polityczny jest porządkiem wolności. Struktury polityczne nie są już dane przed wolnością człowieka, lecz są raczej rzeczywistościami opartymi na wolności, przyjętymi i modyfikowanymi przez człowieka. . . . Ta nowa definicja polityki starannie rozróżnia państwo i społeczeństwo. To rozróżnienie . . . pozwala nam odróżnić sferę publiczną państwa Kościoła (lub ich kombinację) jako władzę od sfery publicznej, „w której wyrażane są interesy wszystkich ludzi jako grupy społecznej”.
„Podstawową wskazówką do zrozumienia ubóstwa w teologii wyzwolenia jest rozróżnienie, dokonane w dokumencie z Medellín „Ubóstwo Kościoła”, między trzema znaczeniami terminu „ubóstwo”: ubóstwo rzeczywiste jako zło — czyli coś, czego Bóg nie chce; ubóstwo duchowe, w sensie gotowości do pełnienia woli Bożej; oraz solidarność z ubogimi, wraz z protestem przeciwko warunkom, w jakich cierpią”.
„Jesteśmy zatem świadkami nowej i gryzącej ironii: przyjaciele ze swoimi starannie opracowanymi teologicznymi przemówieniami nie stworzyli w rzeczywistości nic więcej niż spontanicznie głupie, a właściwie niemal bluźniercze odpowiedzi na tę sytuację”.
― Gustavo Gutiérrez, O pracy: rozmowy o Bogu i cierpienie niewinnych
@Z dystansu
24 października 2024
12:22
„Między tak zwaną „dobrą radą”, a szczuciem jest olbrzymia szara strefa w której porusza się także wielu komentatorów obecnej polityki rządu.”
W niemieckim mamy powiedzenie: „Ratschläge sind auch Schläge”. Nie znalazlem dobrego tlumaczenia na polski. A angielskie tlumaczenie nie calkiem oddaje sens (advice is not always nice).
A tak ogolnie to sobie mysle, czy Tusk albo KO prosily kogos z nas blogowiczow o „dobrą radą”?
Chyba jeszcze kilku musi dołączyć do PO.. było już że Lewica wąchała się z Prezesem Lepiej by byli w centrum. Pewniej.
Kalino,
Pani Applebaum jeśli jest nie do strawienia to nie przez „ciemny lud” a przez faceta którego ona wyzywa od gorszych od Hitlera. Jeśli wybory w USA wygra Trump, to potencjalna „Pierwsza Dama” będzie miała w Administracji w swojej ojczyźnie, czyli w USA , raczej przerąbane. Trzeba być bardzo naiwnym aby uważać, że ta sytuacja nie pozostanie bez wpływu na relacje potencjalnych prezydentów, Trumpa i Sikorskiego co się może przełożyć na bilateralne stosunki Polski i USA, co ma przecież kapitalne znaczenie dla naszego bezpieczeństwa. „Debil i obłąkany starzec”, to są określenia jakimi Anne Applebaum kieruje wobec Trumpa.
mfizyk
Zgrabne powiedzenie, ale nie jestem taki zarozumiały , aby udzielać KO rad i nie jest napewno moim celem uderzanie w Tuska . Ja tylko staram się w możliwie zrozumiały sposób wyrażać moją opinię na dyskutowane na blogu tematy. Nie przeceniam też mojego wpływu na polską politykę.
@legat
Przyjmuję do wiadomości, że Radosław Sikorski jest gorszym kandydatem na prezydenta RP niż Rafał Trzaskowski. Głównie interesują mnie polscy wyborcy. Kto będzie prezydentem USA i czy polubiłby panią Sikorską jako Pierwszą Damę – jeszcze nie wiemy
Pan T. Bocheński nazywa obecny Rząd bęcwałami politycznymi, bo ludziom żyje się podobno z dnia na dzień gorzej. Niektórzy mówią, że poziom polemiki w Polsce pod względem merytorycznym sięga dna. Ja uważam, że dno jest już kilka kilometrów nad głowami, no bo jak może taki kompletny ignorant w sprawach biznesowych i ekonomiczno-finansowych, jak Bocheński wystawiać komuś oceny ze spraw ekonomicznych. To jest już poziom tego kretyna J. Kowalskiego z Opola, który na wszystkim się zna.
Przedstawiono obszerne DOWODY bezczelnego szachrajstwa przez Macierewicza i jego podkomisji i cynicznego wpływu tego na demolkę w narodzie i co na to PiS? Żadnego odniesienia do kwestii i argumentów merytorycznych, zamiast tego zarzut, że Tusk chce przykryć niektóre niepowodzenia . Złodziejstwo i szachrajstwo PiSu i pod wodzą Ziobry -żadnych odniesień, zamiast tego jeden tupeciarz i drugi mówią, że TK nie dał nikomu prawa karać nas z te wszystkie przekręty. Poziom intelektualny, a przede wszystkim moralny jest już niższy, niż w czasach tuż przedrozbiorowych, gdzie „chata skraja „była ważniejsza od losów kraju. Do tego gówniarzerstwa dopisuje się ostatnio mikroskopijna partyjka Zandberga i dywagacje w jej szeregach. Dawniej mówiło się, że przykleiło się gówno do statku i mówiło: „płyniemy dalej”. Waga tej partyjki jest dużo mniejsza, niż tego przysłowiowego gówna przyklejonego do burty statku, ale robią rozróbę na cały świat i mają w tyłku zagrożenie losów kraju z powodu zagrożenia powrotu szarańczy pisowskiej i zawieruchy na całym świecie. Wstyd się przyznać, że jest się Polakiem. Nasza „elita” jest już kilka kilometrów poniżej dna.
Do @legata :napisałeś, że „Tusk obawia się że Trzaskowski może chcieć „wybić się na niepodległość” i stąd może zdecydować o swojej albo Sikorskiego kandydaturze”.
Czy uważasz, że Tusk jest już tak zdemoralizowany i cyniczny, że jemu chodzi tylko o to, żeby ktoś w jego otoczeniu nie wybił się na niepodległość? Jest to -moim zdaniem – za to, co dotychczas zrobił dla Polski Tusk, obelga i zniewaga pod adresem D. Tuska taka, że gorszej trudno sobie wyobrazić. Nie jestem adwokatem Tuska i nigdy w życiu osobiście nie widziałem Tuska na oczy (poza TV), ale twierdzę, że za taką obelgę w czasach „honorowych’ było się wzywanym na pojedynek, albo … po prostu dostawało się po… (pysku).
Pielnio,
piszesz: – …Czy uważasz, że Tusk jest już tak zdemoralizowany i cyniczny, że jemu chodzi tylko o to, żeby ktoś w jego otoczeniu nie wybił się na niepodległość? Jest to -moim zdaniem – za to, co dotychczas zrobił dla Polski Tusk, …
Widzisz Szanowny Pielnio to tylko co chcesz widzieć a ja staram się widzieć całość, jak np. to że załatwił nam, razem ze swoimi kumpami, Miodowiczem i Raduchowkim-Brochwiczem wybór „Prezydenta Tysiąclecia”. Proponuję rezygnację z zapraszania wuja Alojza bo fatalnie wpływa na pamięć. Za „prowokację Jarucką” nie powinno się „dostać po pysku” uważasz? No to uważaj sobie co chcesz.
@legat
26 października 2024
10:24
„Proponuję rezygnację z zapraszania wuja Alojza bo …”
np. ty o Tusku pamietasz tylko zle rzeczy 😉
A wiadomo, ze pol prawdy to cale klamstwo 🙁