Po nich choćby potop
W parlamencie nie ma miejsca na zachowania nieparlamentarne. Pierwsze dni obrad nowego Sejmu były jak balsam. Pojawiła się nadzieja, że wróci prawdziwa debata parlamentarna, czyli wymiana racjonalych argumentów za i przeciw w każdej sprawie ważnej dla państwa i obywateli. Po miesiącu znów trzeba wyłączać fonię, gdy na mównicę wdrapują się posłowie PiS albo kiedy się […]