Gdzie dwóch się bije…
Skrajnie prawicowy rząd premiera Netanjahu bardziej angażował się w rozgrywkę z opozycją niż w sprawę bezpieczeństwo państwa Izrael. Tragiczne skutki tej polityki śledzimy dzisiaj z osłupieniem. Palestyńscy bojówkarze porwali z terenów, gdzie wtargnęli, m.in. młodą kobietę. Jej zbezczeszczone ciało obwozili jak łup wojenny po ulicach Gazy, wykrzykując „Allah jest wielki”.