Na winko z Glińskim, Suskim i Szumowskim
Siemoniak z Budką zrujnowali starania Tuska o odbudowę wizerunku Platformy. Na winko z przeciwnikami, którym zarzuca się ciężkie grzechy przeciwko demokracji, się po prostu nie chodzi. A jeśli się chodzi, trzeba opuścić kierownicze stanowiska w głównej partii opozycyjnej. Teraz „kurwizja” ma używanie, a Platforma leży w rowie.