Pratasiewicz „współpracuje” ze śledczymi, czyli porażka naszej polityki wschodniej
Najpierw porwać i zamknąć w areszcie, potem dać wycisk i już „ekstremista” zamienia się w patriotyczny przykład współpracy ze śledczymi reżimu. A że zachowuje się przed kamerą nie po swojemu, na twarzy ma grubą warstwę pudru, kryjącą prawdziwy wygląd po przesłuchaniu, nie szkodzi. Widzowie reżimowych mediów uwierzą w każde kłamstwo, bo kochają kraj i wodza. […]