Wicepremier Kaczyński prawie jak marszałek Piłsudski
„Prawie” czyni różnicę. Jednak są psychiczne podobieństwa między późnym Kaczyńskim a późnym Piłsudskim. Niekoniecznie pozytywne i optymistyczne. Ale frapujące, bo coś w tym jest, że Kaczyńskiego nazywają czasem naczelnikiem Polski. Formatu i dorobku nierównego, lecz obaj z podobnym poczuciem swojej wyjątkowej misji historycznej.