Męskość według Morawieckiego
Pisowski bukiet chwastów językowych pęcznieje z dnia na dzień. Niech sobie premier Morawiecki snuje swe inwestycyjne sny o potędze na użytek wyborczy, ale obronę ordynarnej odzywki Kaczyńskiego mógłby sobie darować. To już lepiej niech gryzmoli na excelu. Bo odzywka jest nie do obrony. Ale jeśli już chciał czy musiał bronić, to czemu tak, że pół […]