Meczet Szefernakera
Paweł Szefernaker, wysoki rangą, choć młody, funkcjonariusz rządu Szydło, straszy, że PO szykuje Polakom program Meczet plus, aby się przypodobać zachodnim elitom, i z tym programem pójdzie do wyborów. Nie szkodzi, że to fake news. Dla piarowca premierki liczy się efekt: strach i oburzenie wyborców PiS, a może i tych niezdecydowanych, na kogo głosować.
PiS będzie straszył uchodźcami tak długo, jak długo strach działa. A działa, dopóki powoduje, że spora część społeczeństwa wierzy, że PiS ochroni Polaków przed dżihadystami. Ale to wiara niczym niepodparta.
Przecież (na szczęście) nie doszło u nas do żadnego takiego zamachu, więc nie wiemy, jak by sobie rząd Szydło radził, gdyby jednak doszło, i czy by nas ochronił skutecznie, bo nawet brytyjskiemu to się nie zawsze udaje, a ma dużo większe doświadczenia z terroryzmem niż którykolwiek rząd polski.
Wysoki funkcjonariusz rządu powinien brać w swych wypowiedziach pod uwagę realia: muzułmanie już są w Polsce.
Mamy w Polsce muzułmańskie meczety, domy modlitwy, ośrodki kultury. Po polskich ulicach chodzą muzułmańskie rodziny, muzułmanki w tradycyjnych chustach, muzułmanie. I co? Zero ataków. To tacy sami zwykli, normalni ludzie jak polscy przechodnie na tych samych ulicach.
Trudno zrozumieć, czemu dzisiejsza opozycja nie atakuje hucpy Szefernakera. Czyżby niektórzy jej działacze też uwierzyli propagandzie PiS? Czemu politycy opozycji nie zaproszą ekip telewizyjnych przed meczety w Gdańsku czy w Warszawie na spotkanie z duchownymi i wyznawcami islamu?
Czemu nie wybiorą się w tym samym celu do miejscowości zamieszkiwanych przez potomków polskich Tatarów i nie pokażą ich drewnianych niewielkich meczetów w Bohonikach i Kruszynianach? Czemu nie porozmawiają z polskimi od wielu pokoleń muzułmanami, co oni, nasi współobywatele, myślą o straszeniu Polaków islamem?
A już wybór meczetu jako symbolu zagrożenia to żenada. Meczety pełnią tę samą funkcję kulturową i społeczną co świątynie wszystkich innych wiar religijnych. Nie są ani gorsze, ani lepsze. W państwie demokratycznym, szanującym prawa obywatelskie, straszenie świątyniami jest nie do zaakceptowania. Tak samo meczetami jak cerkwiami czy kościołami.
O tym wszystkim rząd powinien mówić obywatelom. Z międzynarodowych badań ośrodka Pew Center/ MORI wynika, że Polacy sądzą, iż w naszym kraju mieszka ok. 7 proc. (ponad 2 mln) muzułmanów! W rzeczywistości to ułamek procenta, maksimum ok. 40 tys. Jeśli rząd nie informuje, nie edukuje, tylko dezinformuje, to na scenę powinna wyjść w tym celu opozycja. Ale scena pusta.
Komentarze
Obawiam sie jednego. Przed wyborami, żeby podkrecić psychozę strachu, rząd sam zorganizuje jakis atak terrorystyczny.
Na opozycje bym nie liczył, cos takiego w tym kraju chyba nie istnieje. Kiedy PiS na nich pluje, opozycja twierdzi, że pada deszcz.
Red. Piątek podał im temat na tacy. Czy ktoś z opozycji zażądał od rządu wyjaśnień ?
Świątynie. W Niemczech na autostradach można spotkać kaplice bez symboli religijnych, przeznaczone dla wyznawców wszystkich religii.
Nie wyobrażam sobie tego u nas.
Krajowe pisrydzyki nazywają opozycję „totalną”.
Pewna sprzedawczyni reklam w radyjku polonijnego getta, próbując przebić pisrydzykowe szczujnie, mówi o „totalitarnej” opozycji.
Pszedszkolem pisrydzykowej propagandy jest „ciemny lud to kupi”.
Warto pamietać jak to w przedszkolu wołaliśmy „ten się tak przezywa, kto się tak nazywa”.
Pusty polonijny łepek nie wie, że z definicji żadna opozycja nie może być „totalitarna” ale już państwowa propaganda jak najbardziej.
Proponuję uczynienie próby użycia pisrydzykowych narzędzi, rzeczywiście w celu „utotalnienia” ataku nie tyle na pisrydzyków co na ich najważniejszego sponsora, czyli na Prawdziwie Polityczny Polski Kościół Katolicki.
Wszystkie opozycyjne, a więc „polskojęzyczne” media powinny do wszelkich informacji, na jakikolwiek temat, dodawać informację o wyznaniu bohatera danego newsa. Jeżeli wyznanie to jest niewiadome, proponuje dodawać „najprawdopodobniej” w oparciu np. o rejon danego kraju. Co do obywateli Polski, proponuję z góry zakładać ich wyznanie zgodnie z wypowiedziami hierachów Kościoła.
„Katolik Wojciech K. po pijanemu spowodował wypadek drogowy w którym zginęła katolicka matka i dwoje jej katolickich dzieci.”
„Katolik Piotr Z. włamał się i okradł sklep osiedlowy.”
„Katolicki policjant Mirosław T. pobił na posterunku katoliczkę Wiesławę B. powodując u niej złamanie żebra.”
Jako nastolatek czytywałem w bibliotece przedwojenne numery wielu polskich gazet i zapamietałem pewien szczegół. Redaktorzy ich kronik kryminalnych, w wypadku wyznania mojżeszowego „bohatera” takiej kroniki, bardzo często uważali za stosowne wymienienie tego wyznania.
Dobre wzory II RP? Z pewnością skuteczne.
przedszkole? 😉
Panie Redaktorze,
Wszystko to pięknie brzmi, ale jak to jest naprawdę?
Przecież dla każdego, który posiada zdolność myślenia, to każda ideologia/religia pojmowana fundamentalnie i bezkrytycznie to zwyczajnie zagrożenie dla postępu.
Jak wytłumaczyć chusty, burki dla kobiet, jak nie ustawianie ich w roli drugorzędowej jednostki, bo przecież nie obywatela.
Wydaje mi się, że ludzie nawet nie tak obawjają się dżihadystów, jak ciemnoty, która może się rozprzestrzeniać.
Proszę mnie właściwie zrozumieć, ja tak samo potępiam fanatyzm katolicki, czy jakikolwiek inny. Jestem również absolutnie za pomocą uciekinierom, jednocześnie rozumiem obawy społeczne.
Porównuje Pan polskich Tatarów muzułmańskich z tymi z Afryki, wydaje mi się, że to dwie różne grupy, tak jak są katolicy i KATOLICY, Polacy i POLACY.
Wszystko opiera się o tzw przekonania, czy odporność na racje.
Pozdrawiam
W Polsce nie ma oczywiście problemu mniejszości muzułmańskiej. Tu i teraz nie ma, ale czy nie będzie go w przyszłości o tym zadecydują nasze wybory polityczne. Presja Unii jest bardzo silna, moment historyczny w tym sensie, że jak się raz otworzy drzwi dla masowej emigracji to nie będzie odwrotu. Nie będzie reklamacji. Wiedzą o tym praktycznie wszystkie społeczeństwa Zachodu…A z czasem dotrą i tu radykałowie islamscy dla których polscy Tatarzy ze swoim europejskim stylem życia
będą takim samymi „niewiernymi” jak wszyscy inni.
Chciałbym Polski, w której kobieta ubrana w hidżab odprowadza dzieciaka do publicznego przedszkola, albo szkoły, a potem tramwajem dojeżdża do miejsca legalnej pracy w której rozmawia po polsku. Która z poczuciem bezpieczeństwa pojawia się w miejscach publicznych i która przez Polaków i instytucje publiczne jest traktowana jak pełnoprawny obywatel.
Tyle marzenia. Jeżeli nie potórzylibyśmy błędów państw zachodnich (np. historia Algierczyków we Francji), byłaby szansa powodzenia.
Ale: po pierwsze, potrzebna byłaby gruntownie przemyślana, bardzo wszechstronna i precyzyjnie skoordynowana pomoc instytucji państwa, a po drugie jakiś poziom przyzwolenia społecznego. Tego pierwszego nie ma i nie będzie – nasze dobre paniska czego się dotkną, to sp…lą. Spartaczyli nawet pisaną pod dyktaczora (zawsze dziewicę) ustawę o zgromadzeniach publicznych, więc nie ma mowy aby taki system powstał nawet gdyby się im jakimś cudem odwidziało. Zamiast tego drugiego mamy antymuzułmańską histerię rozkręconą już nawet poza granice absurdu. Aby ją odkręcić, trzeba by wyłączyć propagandę rządową i toruńską szczujnię i wykonać katorżniczą pracę u podstaw. Czyli edukować, a nie wciskać kit. A to robota na lata, jeśli nie pokolenia.
Dlatego, choć jestem zdecydowanie za przyjmowaniem uchodźców ze względów czysto humanitarnch, w obecnych realiach jest to pozbawione szansy powodzenia. Nawet jeśli Unia zmusiłaby nas do przyjęcia jakieś liczby uchodźców, to przy całym zaangażowaniu ludzi dobrej woli którzy na pewno by się znaleźli, uchodźcy zostaliby zaszczuci przez naszych buraczanych katopatriotów.
, w naszej rzeczywistości kompletnie nierealne. Antymuzułmańska histe
Liczba gwałtów popełnionych na terenie Bawarii przez migrantów ubiegających się o azyl wzrosła w pierwszym półroczu br. o 91 proc. – podał we wtorek niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung”, powołując się na szefa bawarskiego MSW Joachima Herrmanna
@martinhansen
Ale nie tego dotyczy post, tylko insynuacji pisowskiego dygnitarza i braku riposty ze strony zaatakowanej opozycji.
@nh
A ile Bawaria odnotowała w tym czasie gwałtów popełnionych przez niemigrantów, tylko tubylców? Nastąpił wzrost o ile procent?
Niemieccy chrześcijanie, w 1/3 katolicy, 1 września 1939 r. zdradziecko napadli na Polskę. Niemieckie bombowce bazowanej w katolickiej Austrii Luftflotte 4 pilotowane przez chrześcijańskich, zbrodniczych pilotów zbombardowały 1 września 1939 roku polski, bezbronny Wieluń.
Jagiełło pod Grunwaldem pokonał katolickich rycerzy Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego.
@zza kałuży
19 września o godz. 19:48
Bardzo mi się podoba pomysł, który podajesz.
To brzmi humorystycznie, ale być może to jedyny sposób na uświadomienie tzw. wierzącym o co chodzi. Jednocześnie pokazuje ich przewrotność.
Dobrze by było rozpropagować. Może w końcu faktycznie ludzie mediów zaczęli by go stosować. Ja trzymam za to kciuki.
A od siebie dodam zdanko, które podkradłam Mularczykowi, który pytany o źródła mściwości do „totalnej” (chce ją na wszelkie sposoby procesować)……
poprosił: „proszę uszanować to miejsce”.
A to miejsce, …. to OGRÓD ZOOLOGICZNY!
I tak sobie życie płynie w naszej starej ojczyżnie….
Pozdrawiam
@kapitan Nemo
‚Chciałbym Polski, w której kobieta ubrana w hidżab odprowadza dzieciaka do publicznego przedszkola, albo szkoły, a potem tramwajem dojeżdża do miejsca legalnej pracy w której rozmawia po polsku’
A ja zamierzam walczyc czynem, slowem i jestem gotow oddac zycie za to by cos takiego nigdy nie zdarzylo sie w Polsce. Za moja corke,by mogla zyc w bezpiecznej Polsce. Polsce,gdzie bedzie mogla chodzic wieczorem po ulicy bez strachu przed banda arabskich gwalcicieli, by w jej szkole muzulmanskie kolezanki nie pluly na nia za to ze chodzi bez burki, gdzie bedzie mogla wsiasc do autobusu bez strachu przed zamachowcem-samobojca.
@martinhansen, @Adam Szostkiewicz
Redaktor w ogole nie zdaje sobie sprawy z konfliktu jaki obecnie toczy sie wsrod polskich muzulmanow. W Polsce islam wyznaja nasi rodzimi Tatarzy oraz naplywowi muzulmanie z panstw arabskich,zwykle ozenieni z Polkami. Otoz owi Arabowie uznaja Tatarow za odszczepiencow i apostatow oraz zwalczaja Muzułmański Związek Religijny RP, ktory ich reprezentuje. Znany w Warszawie meczet na Ochocie jest przeznaczony wlasnie dla owych nowych muzulmanow, Tatarzy nie maja tam wstepu. Warto,by jakis dziennikarz zainteresowal sie tym,jakie kazania sie tam wyglasza.
Opozycja nie broni muzulmanow, bo sie boi reakcji zastraszonego spoleczenstwa, pogorszenia dla siebie wynikow sondazy. Pokazywanie polskich Tatarow publicznosc przyjelaby pewnie jako zapowiedz otwarcia granic dla imigrantow. Podsycanie histerii jest dla PiSu metoda walki o kolejna kadencje.
A. Szostkiewicz: niemieccy podejrzani – wzrost z 3944 (2015) do 3966 (2016); obcokrajowcy o 38% z 1952 do 2512.
kapitan Nemo
19 września o godz. 22:36
Chciałbym Polski, w której kobieta ubrana w hidżab odprowadza dzieciaka do publicznego przedszkola, albo szkoły, a potem tramwajem dojeżdża do miejsca legalnej pracy w której rozmawia po polsku. Która z poczuciem bezpieczeństwa pojawia się w miejscach publicznych i która przez Polaków i instytucje publiczne jest traktowana jak pełnoprawny obywatel….”
No wlasnie…
Jeszcze wczoraj chcieliscie nowoczesnego spoleczenstwa laickiego.
Teraz wam sie marza hidzaby a jutro byc moze szariat.
Totalnosc opozycyjna prowadzi do totalnego pmoieszania z poplataniem.
Adam Szostkiewicz
19 września o godz. 22:56
@nh
A ile Bawaria odnotowała w tym czasie gwałtów popełnionych przez niemigrantów, tylko tubylców? Nastąpił wzrost o ile procent?…”
Coz za konkretnosc…akurat w tym temacie.
Moze wyciagnac algorytm albo scalkowac?
Bez tego rozumiem zarzut o zwiekszonej przestepczosci na skutek niekontrolowanej emigracji choc zgodny ze zdrowym rozsadkiem nie zgadza sie redaktorowi z algebra.
Jacek, NH
19 września o godz. 22:41
Wzrost z jednego do dwóch jest wzrostem o 100%.
Ilu Polaków przebywających w Bawarii w tym czasie dokonalo przestępstw ?
W Polsce co roku ginie 150 kobiet w wyniku przemocy domowej.
Co roku ginie ok 3500 osób w wyniku terroryzmu polskich kierowcow.
Czy to też wina imigrantów ?
W ten sposób można sie przerzucać oskarżeniami w nieskończoność.
@Jacek,NH, @Adam Szostkiewicz. Spieszę poinformować, że według władz bawarskiego MSW liczba gwałtów popełnionych przez tubylców była w ubiegłym roku podobna jak w poprzednich latach, a te 91 procent wzrostu dotyczy tylko migrantów.
Zawsze można napisać, że miejscowi także gwałcą, ale nie to jest teraz największym problemem kobiet w Niemczech…
Środowiska mniejszości narodowych czy imigrantów, nie zawsze są lojalne w trakcie zamieszek, czy wojen, wobec kraju w którym żyją.
To baza dla obcych wpływów.
A jak się zachowują, wystarczy zerknąć do historii Polski czy świata.
Dlatego byłbym ostrożny w fundowaniu sobie powtórki z rozrywki.
Lojalnie zachowywali się w stosunku do II RP jedynie Tatarzy i Białorusini….
Dane mi było kiedyś mieszkać i pracować w RPA, gdzie muzułmanów jest mniej niż chrześcijan, ale za to więcej niż katolików. Poznałem wielu z nich i muszę przyznać, że zrobili na mnie dobre wrażenie. Uważam, że są uczciwi, pracowici, oszczędni i nieustannie podnoszą swoje kwalifikacje – aż miło było z nimi współpracować. Tak z innej beczki, modlą się kilka razy dziennie, a nie dwa razy w roku. Poważnie podchodzą do swoich ścisłych postów, a nie obżerają się śledziami popijanymi wódką.
Z całą pewnością, nie są chodzącymi świętymi, mają swoje wady, ale pusty śmiech mnie ogarnia, kiedy ktoś w ramach religijnej pychy wywyższa się nad wyznawcami Islamu. Jednego mogą chrześcijanie pozazdrościć muzułmanom – udało im się rozprawić z lichwą. Zarówno w rozliczeniach prywatnych, jak i w transakcjach bankowych nie ma wśród nich czegoś takiego, jak zysk procentowy.
Czyżby chciwość była od nas mocniejsza?
Na świecie jest 50 państw, które deklarują, że islam jest ich religią narodową. Prawie żadne nie przyjmuje islamskich uchodźców. To dlaczego my mamy ich przyjmować?
Jeśli Unia dalej będzie przyjmować uchodźców, to rdzenni Europejczycy będą żyć w rezerwatach
@kavar
Redaktor sobie sprawę zdaje, ale relacje intermuzułmAńskie nie były tematem. Redaktor w odrożnieniu od polskich islamofobów nie jeden raz spotykał się na dyskusjach z liderami społeczności muzułmańskiej w Polsce i jest świadom problemu. Cokolwiek jednak powiedzieć, problem nie przybrał dotąd skali groźnej dla społeczeństwa i zapewne nigdy nie przybierze, bo to dwa odrębne światy. Sprawcami radykalizacji są zwykle salafici. U nas ich nie ma w znaczącej liczbie.
@kavar
Przemawia przez pana ignorancja, strach i nienawiść. To mieszanka szkodliwa dla pańskiego zdrowia. A co do córki, to proszę sprawdzić statystyki przestępstw seksualnych: dominują rodacy. co do plucia, to u nas raczej opluwa dziatwa katolicka takich czy innych odmieńców, co do autobusu, to u nas ostatni odnotowany przypadek takiego zagrożenia polegał na chałupniczym ładunku wybuchowym, który próbował odpalić młody Polak we Wrocławiu.
@jacek, nowa huta
Polska jest członkiem Unii Europejskiej. Unia Europejska porozumiała się, że w obliczu napływu uciekinierów z terenów objętych wojną kraje członkowskie odciążą solidarnie Włochy i Grecję, przyjmując określone liczby migrantów. Polska za premier Kopacz zgodziła się przyjąć 7 tys. Pacta sunt servanda. Jeśli Unia dojdzie do wniosku, że trzeba znowelizować te porozumienia, a de facto już sama kanclerz Merkel zaostrza zasady przyjmowania migrantów, to zobaczymy, co dalej. Rezerwaty dla rdzennych Europejczyków, nawiasem mówiąc, samo to określenie zdradza rasistowskie nastawienie, to propaganda islamofobów. W Niemczech muzułmanów jest ok. 5 proc.
> Trudno zrozumieć, czemu dzisiejsza opozycja nie atakuje hucpy Szefernakera.
Spotykam rady dla opozycji: „nie ruszajcie tematów, gdzie PiS popiera większość”. A takim tematem są muzułmanie.
Nie twierdzę, że popieram (jak dla mnie, opozycja powinna wykorzystać swoją wielość i wewnętrzne zróżnicowanie), ale nie będę mówił, że nie rozumiem.
@MartinHansen:
Mamy tu i teraz „radykałów katolickich”.
Uważam, że argument lęku przed radykałami religijnymi mogą (w sensie prawa moralnego) podnosić tylko zadeklarowani, wojujący ateiści. Ale gdyby tylko oni go podnosili, to byłby on w Polsce niemal niesłyszalny.
Szefernaker jest uczniem i podopiecznym Brudzińskiego.
Czy trzeba jeszcze coś dodawać?
A że opozycja nie reaguje, to źle, niestety.
Według prognoz, ludność Afryki podwoi się do roku 2050, osiągając 2,5 miliarda.
Według innych, ludność Włoch w roku 2050 składać się będzie w 40% z ludności napływowej i ich potomków.
Najprawdopodobniej wyznających Islam.
Przy takiej wielkości populacji, będzie miała ta ludność siłę polityczną.
Nie sądzę bym dożył, ale Watykan może zostać wyspą w oceanie obcych wzorców kulturowych.
Humanitaryzmem problemu się nie rozwiąże.
Bombardowaniem, również.
Jak rozbroić bombę demograficzną, i cywilizację nastawioną jedynie na wyzysk?
@Falicz
>>Chciałbym Polski, w której kobieta […]<<
'Jeszcze wczoraj chcieliscie nowoczesnego spoleczenstwa laickiego. Jeszcze wczoraj chcieliscie nowoczesnego spoleczenstwa laickiego.'
Panie Falicz. Po raz pierwszy komentuję Pański post i mam nadzieję, że po raz ostatni. Gdyby zamiast bezmyślnie odszczekiwać choć przez chwilę się Pan zastanowił nad moim wpisem, to doszedłby Pan do wniosku, że opisana przeze mnie sytuacja może mieć miejsce wyłacznie w nowoczesnym i laickim państwie, skutecznie pilnującym, aby związki wyznaniowe zgodnie konstytucją i prawem stanowionym. Wszystkie związki wyznaniowe i według tych samych zasad.
Jacek, NH
20 września o godz. 8:47
… Na świecie jest 50 państw, które deklarują, że islam jest ich religią narodową. Prawie żadne nie przyjmuje islamskich uchodźców. …
Turcja: 2,7 000 000, Liban: 1 000 000, Jordania: 700 000, Irak: 200 000, Egipt: 115 000
Jak zwykle ignorancja, hejt i nic ponadto.
anur
20 września o godz. 8:30
Trafione.
wiesiek59
20 września o godz. 8:12
Nie zawsze jest tu eufemizmem, podobnie zreszta jak zawsze. Piszac jednak nie zawsze, dokonujesz proby sugestii….
MartinHansen
20 września o godz. 7:27
91% to wzrost z jednego do?????????? Czy 100 z ?????????????????????????
Takie pisanie jest typowa gra w berka. Tym razem kosztem migrantow, do ktorych w Bawarii naleza rowniez nasi rodacy.
Andrzej Falicz
20 września o godz. 6:04
Raczy nie zauwazac, ze to nie nie jest kwestia kontrolowanej czy nie kontrolowanej migracji.
Andrzej Falicz
20 września o godz. 6:01
Miesza panstwo laickie ze spoleczenstwem. Niecalkowite, lecz jednak pomieszanie z poplataniem Falicza.
kruk
20 września o godz. 1:00
A opozycja sie podklada w formie czerwonego dywanu w wedrowce PiSu do nastepnej kadencji.
404 pisze….19 września o godz. 21:26
…..Jak wytłumaczyć chusty, burki dla kobiet, jak nie ustawianie ich w roli drugorzędowej jednostki, bo przecież nie obywatela….
Przy okazji obrony kobiet uzywa rodzaju meskiego. Kobiety sa obywatelkami, czego 404 nie raczy zauwazyc?
wiesiek59
20 września o godz. 9:44
plecie populistycznie o populacji, tym razem Wloch.
@Kavar
20 września o godz. 0:28
Jak na razie, to mamy swoich rodzimych gwałcicieli, także dokonujących gwałtów zbiorowych. Z opcją wielodniowego znęcania się w pakiecie, tak od czasu do czasu. W kraju, w którym deklarowani katolicy, stanowią 90% mieszkańców. Jak na razie, to ludzie o kolorze skóry innym niż biały są agresywnie atakowani (również opluwani) przez naszych współziomków – nie to, żeby im jakoś zawinili, wystarczy, że wyglądają inaczej. Jak na razie, to w naszym kraju można zostac pobitym tylko dlatego, że mówi się w miejscach publicznych w języku innym niż polski. Confirmation bias?
….Jak rozbroić bombę demograficzną, i cywilizację nastawioną jedynie na wyzysk?…
pisze Wiesiek, tylko skad ta bomba u Wieska. Czyzby kolejna proba propagandy?
Jacek, NH
20 września o godz. 8:47
Pisze nieprawde i stad jego pytanie dlaczego, pozostanie bez odpowiedzi. Chyba ze Jacek poczyta cokolwiek o humanizmie , prawach czlowieka i nienaruszalnosci jego godnosci, rowniez Jacka.
….Wydaje mi się, że ludzie nawet nie tak obawjają się dżihadystów, jak ciemnoty, która może się rozprzestrzeniać…..
Pisze iluminowana 404.
Proponuje wiec spotkanie z uchodzcami np. z Syrii, Libanu etc..
Proponuje oddzielenie zwyczajow od religii, moze pomoze……
MartinHansen
20 września o godz. 7:27
Na Twoim miejscu wogole bym sie nie spieszyl, szczegolnie w donoszeniu czegokolwiek lub kogokolwiek.
@Wiesiek59
„Środowiska mniejszości narodowych czy imigrantów, nie zawsze są lojalne w trakcie zamieszek, czy wojen, wobec kraju w którym żyją.
To baza dla obcych wpływów.
A jak się zachowują, wystarczy zerknąć do historii Polski czy świata.”
Zgadza sie, rzeczywiscie wystarczy zerknąć do historii Polski czy świata.
Z najwieksza zyjaca w Polsce mniejszoscia narodowa poradzili sobie jednak Niemcy, nadzwyczaj zreszta skutecznie. Dzieki niemieckim obozom w Oswiecimiu, na Majdanku i w jeszcze paru miejscach wiadoma „kwestia” zostala „rozwiazana” niemal ostatecznie, uchowal sie mn w jeden procent.
Sprawy skomplikowaly sie nieco w latach 1944 – 1945, kiedy to do Polski wrocili przedstawiciele zlej i niedobrej Mniejszosci, ktorej liczebnosc wzrosla w zwiaku z tym – o zgrozo – az do 300 tysiecy. Okolo jednego procenta ogolu populacji. To juz stanowilo jawne zagrozenie dla Narodowego Bytu i Patriotycznego Charakteru panstwa, wiadomo wszak, ze mniejszosci „nie zawsze są lojalne” – wiec trzeba bylo posprzatac po Adolfie. Jak sie jednak zwawo wzieto do roboty, to trzask-prask, szuru–buru – i juz wlasnymi silami poradzono sobie z niedobitkami zlej i niedobrej Mniejszosci. I kraj sie zrobil zupelnie Jednolity Etnicznie. Jak na parteitagu w Norymberdze.
Najdziwniejsze, ze nawet przejecie w calosci „mienia” pozostawionego przez zagazowana albo powypedzana „mniejszosc” jakos nie przeksztalcily Polski w druga Szwajcarie. Oczywiscie dobrobyt az furczy – ale z Jednolitej Rasowo Polski popitalo do bogatych krajow Zachodu okolo miliona ludzi przed Okraglym Stolem i ponad trzy miliony po rzeczonym Stole. Az dziw bierze – okazuje sie, ze samo w sobie wypalenie z Polski ogniem i zelazem tej zlej, niedobrej i aj-waj nielojalnej mniejszosci jakos nie stanowi recepty na powszechny dobrobyt.
Chodza sluchy, ze sie w panskim pieknym kraju dogaduja – ze ostatni gasi swiatlo…
@Wiesiek59
„Jak rozbroić bombę demograficzną, i cywilizację nastawioną jedynie na wyzysk?”
No jak to „jak”: Zgodnie z zaleceniami Kosciola zakazac i zabronic srodkow antykoncepcyjnych, planowania rodziny, swiadomego macierzynstwa. Usuniecie ciazy traktowac jak morderstwo. Krzewic przekonanie, ze pigulki antykoncepcyjne czy wspoczesne, wygodniejsze srodki to Wymysl Szatana. I upowszechniac takie wlasnie poglady i postawy gzdie tylko sie da.
W nie tak znowu odleglych czasach w panskim kraju przyrost naturalny byl tego rzedu, co dzis w Afryce. Znane bylo powiedzonko „co rok to prorok”. To byly zreszta czasy idylliczne o tyle, ze zadna Policja Mysli jednak nie wpakowala autora „Piekla kobiet” do mamra.
@zza kałuży
„Niemieckie bombowce bazowanej w katolickiej Austrii Luftflotte 4 pilotowane przez chrześcijańskich, zbrodniczych pilotów zbombardowały 1 września 1939 roku polski, bezbronny Wieluń.”
„Jagiełło pod Grunwaldem pokonał katolickich rycerzy Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego.”
Ladnie to takie rzeczy wyciagac?
„Czarne krzyze nad Polska” dzis na pewno nie moglyby sie ukazac pod takim tytulem.
A juz w zadnym wypadku nie moglby powstac taki film jak „Krzyzacy”, ktory to film przedstawia zacnych rycerzy Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny w sposob zdecydowanie negatywny.
Przeciez Wszyscy Wiedza, ze krzyz to Samo Dobro. Tylko pod tym znakiem i w ogole.
Pocieszajace tylko, ze ze zlym i niedobrym tworca filowych „Krzyzakow” w swoim czasie skutecznie sobie poradzono.
Panie Redaktorze pisze Pan: Czemu politycy opozycji nie zaproszą ekip telewizyjnych przed meczety(…). Tyle razy u Pana i u innych pisałem, że na ,,tych” ludzi nie ma co liczyć. Po nich nie ma się czego spodziewać a nieodmiennym potwierdzeniem moich słów są sondaże, które PiSowi nie tylko nie spadają ale wręcz rosną. Oczywiście dobry liberał sobie wytłumaczy ,,wygłupiona ludożerka została kupiona za 500zł” i temat ma odfajkowany ale przyczyny jak widać są chyba znacznie głębsze. A TACY (nie oszukujmy się, że tylko oni, bo oni są tylko emanacją swoich partii) liderzy opozycji absolutnie nie rokują szans na odwrócenie trendu. O ile nie nadejdzie jakiś globalny kataklizm gospodarczy to sondaże raczej nie pójdą im w dół a takiego kataklizmu byśmy sobie chyba nie życzyli.
Ktoś napisał o prowokacji.Slusznie.Do dziś nie wyjaśniono kto podłożył bomby w Warszawie a prezydent miasta ,okazał się sprawnym wodzem ,co pomogło wygrać wybory.Teraz może chodzić o casus Moskwy. i zniszczenie tam budynków .Wa rszawiacy czy macie się obawiać ?Jak żyć panie prezesie .pyta zjadacz coraz droższej żywności.?
Co Pan z tą opozycją?!Wzywanie jej,odwoływanie się do niej to pisanie na Berdyczów.To co reprezentuje ta „opozycja” pokazuje aklamacja uchwały gloryfikującej NSZ.I cała jej „działalność.
Rzeczywiscie coraz trudniej zrozumiec, co dzieje sie z opozycja. Patrzac na wyniki badan opinii publicznej, to ziemia doslownie „pali” sie jej pod nogami!
I co? Jest jakis chocby zarys programu? Kiedy ostatni raz czytalem wywiad z Schetyna lub Petru, gdzie powiedzieliby o co im chodzi? Mimo wszystko mamy jeszcze wolne(niepisowskie) media. Tylko – czyto one maja starac sie o wywiady, czy to wspomniani powinni sie do nich zglaszac? Odmowy by z pewnoscia nie otrzymali.
Jedyne co uslyszalem od np.Schetyny(a i to juz dawno temu), ze jak przejma wladze(sic!), to uniewaznia wszystkie antykonstytucyjne uchwaly PiS. To jest OCZYWISTE, ale to nie jest zaden program! Wybory odbeda sie za dwa lata. I wydaje sie, ze PiS ich nie zablokuje. Co pewnie zrobilby gdyby tracil poparcie. Ale jest odwrotnie– idzie do gory!
Zgadzam sie z @Slawczanem. Z „ta” opzycja nie osiagnie sie juz nic!
Jest najwyzszy czas( i jeszcze jest czas) by pojawili sie nowi ludzie w PO, Nowoczesnej&Co. Pytanie tylko czy panie i panowie na egotripie na to pozwola? Mysle, ze raczej nie.
Alternatywa byloby powstanie nowych partii. Ale, jesli w ogole, mialyby szanse to dopiero w 2023 lub 2027 roku. Co najmniej tak dlugo trwa dotarcie do swiadomosci ludzi.
Nie kapuja tego? Nie rozumieja, ze Kaczynski szykuje swoja wladze na lata, a nie na jedna czy dwie kadencje?
Zalosne, po prostu zalosne. Nie mam slow…
Tak walczymy o otwartość wobec muzułmanów, o zrozumienie dla nich, o tolerancję ale pozostaje otwartą kwestia, czy owi ,,nowi” muzułmanie* zechcą zaakceptować nasz styl życia?
– poszanowanie praw mniejszości seksualnych (a przeca i bez nich to kuleje). Bardzom ciekaw co islam mówi o homoseksualistach?
– co sądzą oni o kwestiach ,,prawa wyboru” – przypominam, że stanowisko KRK czasów Jana Pawła i mułłów w tej kwestii było idealnie zbieżne
– poszanowanie praw kobiet, które (przynajmniej w teorii) są w naszym kraju równe mężczyznom? Dla przykładu mój szwagier mieszkający w Dublinie podnajął muzułmańskiej parze (Irakijczycy) pokój i okazało się, że żona tego bardzo sympatycznego (bo był sympatyczny) współlokatora gdy szwagier przebywał w wynajmowanym przez siebie domu cały czas siedziała zamknięta w pokoju. Finalnie ów współlokator zaczął się irytować na ,,uwięzienie” żony i nastawać by szwagier ograniczył swą aktywność w przestrzeniach wspólnych domu. Finał był jasny: szwagier skończył z tym ,,multikulti” i wymówił im wynajem.
– kwestia ,,ochrony uczuć religijnych”. Obecnie ów sympatyczny paragraf służy generalnie ochronie uczuć religijnych katolików ale co będzie gdy pojawi się większa liczba wyznawców islamu w Polsce? I skorzystają oni z tegoż paragrafu co by przepchnąć to i owo? Strasbourg stojąc na gruncie równości wszystkich obywateli wobec prawa będzie wymuszał poszanowanie ich poglądów.
Upraszczając – zmagamy się w Polsce z agresywnym, opresywnym talibanem katolickim a jednocześnie w ramach tolerancji, otwartości są tacy którzy domagają się przyjęcia ludzi obcej kultury, przy których pobożności (mowa o przeciętnych ludziach) nasi katotalibowie są nieomal lewakami a ci bardziej wzmożeni religijnie od czasu do czasu uznają za stosowne w stopniu maksymalnym zmniejszyć pogłowie losowo wybranych ,,niewiernych”. Już teraz ,,wirtualni” islamiści wystarczą by zwiększyć zakres naszej inwigilacji a co to będzie gdy pojawią sie realni? Przypominam, że społeczeństwa Zachodu za sprawą swoich muzułmańskich współobywateli stopniowo są oskubywane z wolności i swobód obywatelskich. Na razie jeszcze nasi stróże prawa nie paradują po ulicach z bronią długą i pasmi obronnymi. Nie na wiele by się to zdało ale Błaszczak aż robi się wilgotny by móc wysłać swoich chłopców z tak wyekwipowanych na ulice.
Mając dylemat – muzułmańscy uchodźcy czy chłopcy z długą bronią na ulicach i inwigilacja. To ja dziękuję za uchodźców. Argument o ,,starzeniu się społeczeństw” i ,,braku rąk do pracy” odpieram – zaprośmy więc Ukraińców, Wietnamczyków czy Hindusów. Na razie nie słyszałem by przedstawiciel którejś z tych nacji uznał za stosowne zmniejszyć w stopniu maksymalnym, przy użyciu wszelkich dostępnych narzędzi ilość swoich współobywateli.
*argument ,,tatarski” na rzecz ,,multikulturalizmu” uważam, nie tylko za chybiony ale całkowicie i świadomie fałszywy. Tatarzy żyją POŚRÓD nas od 700lat. Szmat czasu by sie zintegrować. Trudno inaczej ich określić jako Polaków tatarskiego pochodzenia a muzułmańskiego wyznania – adekwatnie do Polków żydowskiego pochodzenia. Pomijam, że stanowili promil w chrześcijańskiej populacji.
Szkoda, że pan Redaktor napisał o 40.000 polskich muzułmanów. Teraz to się niektórym przełoży na 40.000 bombek czekających tylko na podpalenie lontów 🙂
Muzułmanie a dżihadyści to fundamentalna różnica. Ilu potencjalnych terrorystów przypada na milion zwykłych muzułmanów? Kilku?
Trochę to przypomina reklamy lotto. Każdy może wygrać! I wielu w to wierzy, choć szansa na wygraną to jeden na 16 miliionów.
A terroryści spod znaku innych wyznań. ETA, czyli Baskowie. Jako mieszkańcy tradycyjnie bardzo katolickiej Hiszpanii, zapewne są katolikami. Przynajmniej z grubsza, bo współczesna Hiszpania jest już na szczęście świecka. Bombki były? Były i to sporo…
A lata 70-te i Frakcja Czerwonej Armii i mnóstwo innych ugrupowań, które doprowadziły rząd ówczesnego „NRF” niemal do utraty kontroli nad państwem. Muzułmanów to tam nie było na pewno. Raczej ewangelicy i katolicy, jak to w Niemczech. I bombki się sypały, tymi samymi rękoma, które przy pierwszej komunii do modlitwy się składały.
A tak patrząc historycznie. Krzyk pojedynczej osoby płonącej żywcem na inkwizycyjnym stosie był donośniejszym znacznie głosem niż bombka podrzucona przez tchórzliwego sprawcę. I to wydobywanie donośnych dźwięków jakoś mało któremu katolików doskwierało.
…znowu ta naiwnosc…. niech pan redaktor przestanie myslec o sobie a zacznie myslec o swoich dzieciach … ….30 lat temu muzulmanie w europie tez byli bardzo potulni…
….a dzis ??? … maja swoja spoleczna baze i potulni byc przestali…oni sa przeciez najwiekszym (obok socjalizmu) wrogiem naszej cywilizacji….co do tego nie moze byc zadnych watpliwosci ….poza tym widac wyraznie pierwiastek faszystowski w ideologii islamu, ISIS jest najlepszym dowodem…
Przedstawiciele niedobrej mniejszości nie tyle powrócili, lecz przybyli choć często po Polsku nie mówili, a gdzie się podziały pozostałe mniejszości, klasy i ich majątki? Czy ktoś w ogóle się tym interesuje w kraju i na świecie? I kiedy Antoni Ferdynand Ossendowski napisał Cadyka Ben Berokiego i czy przybyli przedstawiciele o tym dziele coś wiedzieli, rozkopując jego tatarski grób?
W każdym kraju w podobnych ankietach wychodzi, że ludzie zawyżają odsetek muzułmanów w swoim społeczeństwie, we Francji podobno nawet do 50%! Więc to tylko dowód na to, że polskie społeczeństwo zachowuje się normalnie. Jedną z przyczyn takiego postrzegania sytuacji może być koncentracja muzułmanów w wielkich miastach, tam rzeczywiście te liczby mogą się zgadzać, w skali kraju natomiast już nie. Są też niewątpliwie inne przyczyny, ale może je przemilczę, bo mnie Szanowny Gospodarz zbanuje 😉
@rickrick
znowu ta nieprzemakalność na argumenty. Miał pan do czynienia zw zwykłymi muzułmanami? Pewno nie, jak większość Polaków. Ja miałem. I w Londynie, gdzie mieszkałem i pracowałem, a moje małe wtedy dzieci przyjaźniły się m.in. z muzułmankami z ich szkoły podstawowej, i w Polsce, i na Bliskim Wschodzie. Niech pan nie powtarza frazesów i nie straszy. Pierwiastek faszystowski widać w wielu ideologiach białych Europejczyków, np. AfD czy ONR, nie tylko w ekstremizmach muzułmańskich. Odpowiedzialny obywatel Europy powinien rozunmieć, że Europa i umiarkowany islam mają wspólny interes w zablokowaniu ekstremizmu, a tego nie da się osiągnąć zgeneralizowaną na miliony muzułmanów islamofobią.
Dzien dobry drogi redaktorze. Dyskusja mnie zaciekawila, wiec pozwole sobie napisac komentarz, w którym uzyje jeszcze jednego, dosyc kontrowersyjnego, argumentu za przyjeciem uchodzców.
Dyskutanci powoluja sie mianowicie na argument humaitarny (bo to sa cierpiacy ludzie, którym trzeba pomóc), religijny (bo chrzescijanstwo nakazuje milosierdzie, nawet dla wrogów i bez wzgledu na koszty), polityczny (obiecalismy cos za poprzednich rzadów i niehonorowo jest sie teraz przed tym migac), dyplomatyczny (bo o te glupie kilka tysiecy ludzi nie warto toczyc wojny z UE) czy zdroworozsadkowy (bo jesli nasze sluzby specjalne nie sa nam w stanie zapewnic bezpieczenstwa przy marnych kilku tysiacach uchodzców, to na grzyba nam w ogóle takie sluzby?). A ja spróbuje z jeszcze innej beczki.
W najnowszym artykule Tomasza Zalewskiego na tym portalu czytamy: „Bush nie ograniczył się do słów – wkrótce wojska USA usunęły reżim w Bagdadzie i obudziły na Bliskim Wschodzie długo zamrożone siły destrukcji, które wywołały potem chaos „arabskiej wiosny”.” Zatem ja sie tak dyskretnie zapytam: a te wojska USA to na pewno same tam byly? Zaden sojusznik im przypadkiem nie pomagal w „zaprowadzaniu demokracji”?…
A teraz bez ironii: mamy moralny obowiazek przyjac uchodzców, bo ci ludzie uciekaja przed pieklem, do stworzenia którego my, Polacy, walnie sie przyczynilismy. Zachcialo nam sie romantycznej wojenki u boku Wuja Sama, intratnych kontraktów na odbudowe Iraku i wydobycie ropy, i teraz mamy efekty. Dodam jeszcze, ze kraje europejskie, które przyjely najwiecej uchodzców (Niemcy, Francja, Szwecja itp.) jednoczesnie najglosniej sie sprzeciwialy interwencji militarnej w Iraku.
Oczywisicie, nie mam zludzen, ze jakikolwiek polityk mainstreamowej opozycji sie na ten argument powola – w Polsce byloby to polityczne samobójstwo. Ale naprawde dziwi mnie i boli, ze inni, np. ludzie kultury, filozofowie czy postepowi duchowni – innymi slowy ci, którzy nie maja zadnej politycznej kariery do stracenia – tez milcza na ten temat.
3bodaj lata temu, byłem uczestnikiem Dnia Islamu w Kościele kat. Była to wspólna konferencja na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Byli biskupi, był Mufti Muzułmańskiego Związku Religijnego. Gdy jeden z gości muzułmańskich chciał się modlić, nie było problemu, aby rozłożył modlitewny dywanik, i w katolickiej uczelni gromy nie biły. Ale to inna klasa partnerów. Nie szumowiny ciemnego ludu PiS. Partia straszy, ponieważ nie myślą, więc strachem PiS będzie trwało przy władzy. Nie mówi się, że terroryści mordują przede wszystkim Muzułmanów. Od 2001 r zamordowali 104 tyś współbraci w wierze. W latach 1994-97 do Polski przybyło ponad 90 tyś Czeczenów. Muzułmanów. Pojechali na Zachód, ale jakichś wielkich zdarzeń przez nich nie było. Mówiono o mafii czeczeńskiej, ale była mniej aktywna, niż obecna mafia ukraińska w naszym kraju, prowadząca przerzuty uchodźców przez Polskę. Zamachy w Europie Zach mają zupełnie inne podłoże, niż religijne. Terroryzm, rodzimy, był w Hiszpanii /Baskowie/, Irlandii Pn. /katolicy wyrzynali protestantów, i vice versa/ Francuzi wcześniej mieli problemy z terrorystami z OAS. A w Polsce? Rodzimi Tatarzy są od Bitwy pod Grunwaldem. Oprócz innej religii, nabrali narodowych cech polskich. Żrą się między sobą, o władzę i kasę, podobnie jak, typowi Polacy- katolicy. Zalew Muzułmanów nam nie grozi. Nawet jeśli przyjadą- wyjadą na Zachód. Trudno jest żyć w kraju upierdliwej świętoszkowości. Warto dodać że niejaki Piłsudski Józef, bardzo sobie chwalił tatarskie pułki w II RP, a we wrześniu 1939, polscy Tatarzy krwawili na równi z polskimi żołnierzami katolikami, prawosławnymi, wyznania mojżeszowego…
Widać, dobra zmiana wykorzysta każdy fake news, który jej będzie pasował. A ciemny lud to kupi. Tak jak kupuje wyguglowane bez znajomości rzeczy informacje z dziedziny medycyny, tak jak słuchają księżulów na kazaniach.
A propos kazania w kościołach, a propos meczety. Domyślam się, że w Kruszynianach nie ma żadnej dżihadystowskiej propagandy. Ale taka jest w niemieckich meczetach i to jest wielki problem władz. I wcale nie skrywany problem. Od lat przyjeżdżają imamowie z Arabii Saudyjskiej i głoszą wrogą propagandę. I bardzo trudno przeciwko temu działać. Robi się, co się da: islam w szkole w języku niemieckim nauczany przez nauczycieli wykształconych na uniwersytetach w Niemczech, niewiele to jednak przynosi.
Szostkiewiczowi nic sie nie da wytlumaczyc. Smutne. On jest po prostu zakochany w burkiniach.
Niektóre odłamy islamu stały się NARZĘDZIEM geopolitycznym, obficie zasilanym przez kilka krajów w środki finansowe, instruktorów, broń.
Zostały potraktowane instrumentalnie i zmobilizowane do walki z Imperium Zła.
Wydawało się to 30 ponad lat temu, genialnym pomysłem.
Tylko że wówczas utworzone struktury wyrwały się spod kontroli USA, Pakistanu, Arabii Saudyjskiej, Kataru, i kilku innych krajów.
To ten militarny odłam.
Drugim, jest propagowanie wahabizmu poprzez wykształconych w krajach Zatoki mułłów, mających za zadanie propagować ekstremalną wersję Islamu we wszystkich dostępnych miejscach, za pomocą stypendiów, meczetów, działalności dobroczynnej.
Trzecim źródłem problemów jest Iran, sponsorujący swoje organizacje zbrojne, realizujące jego cele polityczne.
Wszystkie trzy wątki zaczynają zbiegać się w Europie, mając przeciwstawne cele polityczne.
Który jest dla nas najgroźniejszy?
Według mojej wiedzy, Islam jest tolerancyjny.
Ale, jedynie w przypadku swojej nadrzędności wobec innych religii, stylów życia, wartości…..
I to jest problem nas wszystkich- Europejczyków.
A demokracja daje mu spore fory na arenie politycznej.
Jak się to kończy, widać po casusach Algierii, czy Egiptu.
O Turcji nie mówiąc…….
Podporządkować się, lub zginąć, taki jest wybór.
Ewentualnie, unicestwić wszystkich nosicieli tej idei.
My możemy być tolerancyjni.
Ale, relacji zwrotnej może nie być.
@Andrzej Falicz 20 września o godz. 6:04
„Bez tego rozumiem zarzut o zwiekszonej przestepczosci na skutek niekontrolowanej emigracji choc zgodny ze zdrowym rozsadkiem nie zgadza sie redaktorowi z algebra.”
Jaki jest szczyt poczucia humoru?
Komentować – PO POLSKU – wzrost przestępczości w Niemczech na skutek niekontrolowanej emigracji. 😉 😉 😉
Koteczku, zamiast wypisywać tutaj takie śmieszne kawałki, pojedź lepiej na urlop do Polski.
Twój samochód już tam jest.
@Slawczan:
Miałem okazję poznać paru muzułmanów. I żaden nie był „talibem”. Nie tylko w sensie dosłownym, nawet nie tylko nie w sensie terrorystycznym. Po prostu, żaden nie był fanatykiem religijnym.
Można oczywiście mówić, że STATYSTYCZNIE są to zwykle społeczeństwa bardziej zrośnięte z religią, że ta religia BARDZIEJ przenika ich życie polityczne i prawne, może nawet że jest trochę WIĘKSZA podatność na terroryzm w tych społecznościach. Ale to ciągle mówienie o zmianach niektórych parametrów rozkładu normalnego w społeczeństwach, bo wśród „muzułmanów” są ludzie religijnii i na religię obojętni (ci drudzy łatwiej zresztą emigrują), osoby o postawie umiarkowanej i lubujący się w skrajnościach. Wśród muzłmanów jest to wszystko, co jest wśród Polaków (nawet nie musimy rozróżniać, czy katolików, czy protestantów, czy może ateistów). Czy boimi się Polaków, jako Polaków? Jeśli nie, to dlaczego mamy się bać muzułmanów jako muzułmanów?
PS.
To nie oznacza, że dla „kultury mniejszości” należałoby np. zrezygnować z ochrony praw jednostek, w tym praw człowieka. Że nawet należałoby nie podejmować wysiłków w celu integracji ich z kulturą zachodnią. Ale postawa: „możesz mieć problem, więc chcę ci pomóc”, jest inna od „mogą być problemy, więc zamknijmy się na cztery spusty”.
W moim wpisie z 20.9, 14.18 napisalem, ze zgadzam sie z komentarzem @Slawczana 13.23 dotyczacym opozycji w Polsce. I to podtrzymuje.
Natomiast w najmniejszym stopniu nie zgadzam sie z jego wpisem 20.9, 14.18. Ten punkt widzenia jest mi kompletnie obcy!
Szymonowicz.
Zdecydujcie się.
Albo chcecie żeby coraz więcej ludzi chodziło do kościołów i…meczetów albo nie.
Z emigracją muzułmańską macie raczej zagwarantowane to drugie.
To są z reguły ludzie o poglądach głęboko religijnych i konserwatywnych.
W odróżnieniu od zdecydowanej większości na tym blogu (łącznie z gospodarzem) mieszkałem w kilku państwach muzułmańskich łącznie ponad cztery lata.
Syria, Arabia Saudyjska,Turcja oraz..rok w Indiach w stanie z milionową muzułmańską mniejszością .
Na czym według was polega nowoczesne społeczeństwo laickie?
To Polska powinna według kryteriów interesu krajowego prowadzić WŁASNĄ politykę emigracyjną. KROPKA
@Adam Szostkiewicz 20 września o godz. 15:53
„Miał pan do czynienia zw zwykłymi muzułmanami?”
To akurat różnie bywa…
Moim znajomym w pracy był pobożny muzułmanin. W „kjubiklu” rozkładał dywanik i modlił sie kilka razy dziennie. Na ścianach kjubikla zdjęcia ładnych córek i żony, wszystkie poobwijane w kolorowe chusty.
Zaraz po 9/11 wielu w pracy na niego i jego dywanik i jego rodzinę patrzyło raczej mało sympatycznie.
Służbista, mało lotny, raczej taki idealny korporacyjny trybik, z tendencją do donoszenia na innych. M.in. robił za zakładowego BHP-owca. Kiedyś zalazł mi za skórę bo zrobił wielką aferę z „naruszenia reguł bezpieczeństwa.”
Na 5 minut zostawiłem pojemnik z jakimś kwasem za blisko krawędzi stołu laboratoryjnego.
Raport z „naruszenia” rozesłał do szefów produkcji i potem moje szefostwo z innego działu musiało mnie bronić.
Mam więc moje, całkiem subiektywne powody, aby nie lubić wszystkich „muslimów”.
Do cholery, wszystkie muslimy do piekła won!
A co się będę szczypał! Do piekła! Do piekła! Do piekła!
P.S. Mukhtar, take it easy, I am just joking… 😉
@falicz
e tam kropka. Te dychotomie to dobre na szkolenia ONR, ale realny świat tak nie działa.
@salt
wytłumaczyć się da, ale wciskać kit, to nie, za dużo przeczytał i widział. Wie, że ktoś, kto pisze o ,,burkiniach” nie ma wiele ciekawego do powiedzenia na temat muzułmanów.
@naels
No pewno że nie były same, nasze też były. Ciekawy wkład do dyskusji. Dziękuję.
@alice
dowód na to, że społeczeństwo polskie zachowuje się normalnie? Raczej na to, że tak jak francuskie jest zdezinformowane, by nie powiedzieć, ignoranckie, a przez to bardziej podatne na islamofobię, na której żeruje populistyczna prawica, jak AfD.
W 2017 na głód cierpiało ok. 800 mln osób. 12 mln. z 20 mln. osób, które umrą z głodu to dzieci. Ten problem nie jest związany tylko z wojną na bliskim wschodzie i z wojnami plemiennymi w Afryce. Mam proste pytanie: czy jednak nie należy pomagać w pierwszej kolejności osobom zagrożonym śmiercią z głodu?
Pisze o tym, bo ostatnio gdy byłem w Legionowie w przychodni Mediq przyszedł nasz krajowy, choć kolorystycznie i rasowo oryginalny Cygan, taki dość korpulentny i pobrał od niemal wszystkich jałmużnę, twierdząc, że on i jego rodzina są głodni.
(Warto przy tym zaznaczyć, że wg moich obserwacji Cyganie w Legionowej wyglądają na całkiem zasobnych w gotówkę, bo są przy kości, bardzo dobrze ubrani i stale nawaleni). Wydaje mi się, że nie pomaganie osobom, które są w dramatycznych warunkach życiowych, a tym którzy się o to zwracają osobiście przychodząc, niekoniecznie mieści się w kategorii humanitarnej pomocy.
@naels 20 września o godz. 16:41
Zaden sojusznik im przypadkiem nie pomagal w „zaprowadzaniu demokracji”?…
Jak na takie pytanie odpowiadają Polonusi, słuchacze najprawdziwiej polskiego radyjka chicagowskiego getta?
1. No właśnie! Dobrze że poprzednik wspomniał o Żydach! Sam chciałem powiedzieć! Izrael, nikt nie mówi o roli Izraela! A to Żydy trzęsą Ameryką! Każdy to wie! Gdyby nie lobby żydowskie to by Ameryka na nikogo na Bliskim Wschodzie nie napadała!
2. Że co? Że niby Polska też tam posyłała swoje wojsko? A daj pan spokój, ile tego wojska tam było, myśmy byli tam na pokojowych misjach. Przecież we wszystkich komunikatach, za czasów wszystkich opcji politycznych, polskie działania na Bliskim Wschodzie określane są mianem „misji”.
3. Że co? Że my, czyli że Polonia amerykańska gorąco poierała napaść na Irak? Wszyscy popierali, bo wszystkie wywiady wszystkich państw się pomyliły, nie tylko amerykański.
4. „A daj pan spokój, co tam zwykły Jasio z dachu znaczy, za co on może odpowiadać?”
To ostatnie to jest niemal dosłowny cytat z jednego ze sprzedawcó reklam w radyjku chicagowskiego, polonijnego getta.
********************************************
Żeby nie było, iż ja tylko ujadam na głupich Polonusów a sam kreuję się na intelektualistę.
Moim zdaniem za napad na Irak odpowiadają, w nieznanym dla mnie procencie i w nieznanej dla mnie kolejności:
*amerykański militarno-wojskowy kompleks,
*neokonsi, tak, w dużej liczbie pochodzenia żydowskiego i o pro-izraelskich sympatiach,
*prawie całkowicie (90%? 95%?) zeszmacone amerykańskie media,
*partia republikańska, zarówno politycy jak i wyborcy,
*zeszmacona, pozbawiona kręgosłupa klasa polityczna,
*posiadacze akcji firm zbrojeniowych, czyli np. za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych w tym emerytalnych, amerykańscy inwestorzy, w tym tzw. „zwykli, szarzy obywatele”,
*dziesiątki lat hodowania obywateli w kulcie wyjątkowości Ameryki, w propagandzie nadzwyczajności. (Tym łatwiejsze, że to reszta świata wali do USA a nie odwrotnie.)
@szostkiewicz
Tak dziala… .
Patrz Australia gdzie aktualnie przebywam.
Australia sama wedlug interesu swojego panstwa ksztaltuje swoja polityke emigracyjna i decyduje kto moze a kto nie zamieszkac w Australii.
Kropka – a ta dychotomia… rozedrganego intelektualisty (patrz Schetyna – za ale przeciw – przyjmijmy pare rodzin z chorymi dziecmi…to sie odczepia) to wlasnie jest relatywizujace rozmemlanie zamiast jasno okreslonego interesu naszego panstwa.
Jestem przekonany, ze PiS przyjalby autentycznych uchodzcow syryjskich (tak jak przyjelismy 70 tysiecy Czeczenow… ALE SAMI !) ale na wlasnych warunkach a nie na zasadzie rozdzielnika z Brukseli czytaj Berlina.
Chodzi tu o zakres autonomii w podstawowych zakresach suwerennosci panstwa.
Najpierw Berlin/Bruksela narzuci nam uchodzcow/emigrantow a za rok ustali wiek…emerytalny i dozwolona wielkosc polskiej armii.
@Szostkiewicz
Redaktor sobie sprawę zdaje, ale relacje intermuzułmAńskie nie były tematem.’
Alez oczywiscie ze sa. Redaktor stawia polskich Tatarow jako przyklad zasymilowanych muzulmanow,tymczasem owi ‚zasymilowani’ w ogole nie sa uznawani za muzulmanow przez reszte ummy. Polscy Tatarzy sa apostatami.
‚Sprawcami radykalizacji są zwykle salafici. U nas ich nie ma w znaczącej liczbie.’
O,a meczet na Ochocie przez kogo jest prowadzony?
‚to u nas ostatni odnotowany przypadek takiego zagrożenia polegał na chałupniczym ładunku wybuchowym’
No wlasnie,U NAS takie rzeczy sie nie zdarzaja, poniewaz U NAS muzulmanow nie ma i nie bedzie.Natomiast w Niemczech,od czasu ich sprowadzenia przez Frau Merkel, gwalty i zamachy sa codziennoscia.
‚Unia Europejska porozumiała się, że w obliczu napływu uciekinierów z terenów objętych wojną’
Turcja, Liban i Tunezja NIE SA terenami objetymi wojna i nie mamy obowiazku przyjmowac jakichkolwiek migrantow z tamtych terenow.
‚Pewno nie, jak większość Polaków.’
Wiekszosc Polakow ma staly kontakt z muzulmanami poprzez rodzine i znajomych pracujacych za granica.Skoro ich nienawidza,to znaczy,ze maja ku temu powody.
@kavar
Akurat meczet na Ochocie to moja okolica. tylko ludziom z Euroislamu przeszkadza, czyli Polakom islamofobom.
@falicz
Nie wierzę w tę pańską Australię, przemilcza pan masową międzynarodową krytykę polityki australiskiej wobec imigrantów, więc albo pan nic o tym nie wie, czyli nie jest w Australii, albo pan uprawia manipulację.
@kavar
Słabe i podłe. To tak jakby powiedzieć: większość ma poprzez rodzinę i znajomych kontakt z Polakami z prowincji. Skoro nimi gardzą, mają ku temu powody.
Myślę, że komu jak komu, ale akurat Francuzom niedoinformowania w sprawach islamu nie można zarzucić 😉 Napisałam, że wszystkie społeczeństwa zawyżają te szacunki, zwykle o kilkanaście procent. Czyli co, wszędzie sami zdezinformowani ignoranci? Naprawdę? Może jednak chodzi o to, że muzułmanie lubią tworzyć skupiska i w pewnych sferach życia są… hm, jak by to powiedzieć, nadaktywni?
Straszenie obywateli islamskimi meczetami to nowy ton w pisowskiej propagandzie i agitacji. Z braku uchodźców z krajów arabskich nijaki Szefernaker wpadł na pomysł zaatakowania Platformy hasłem „meczet +”. Żenada.
Mam znajomego Syryjczyka. Mieszka trochę tu ,trochę tam.Jest przedsiębiorcą.
Od 13-15 lat, od czasu do czasu, spotykamy się na parogodzinne gadu gadu.
Dopiero jakieś półtora roku temu przyszło mi do głowy ,że może wyznaje jakąś
religię.Przejrzałam wiki, co mówi o kościołach w Syrii.
Na podstawie jego opowieści o kraju, próbowałam dopasować mu wyznanie.
Po co ? Jak przez kilkanaście lat wcale mnie to nie zajmowało i nadal jest mi to
obojętne.
Ale w mojej głowie zalęgła się myśl ,że może jest Muzułmaninem .
Też jest mi to obojętne ,ale z czasem zaczęłam dopuszczać możliwość ,że zadam pytanie.
Tym bardziej ,że i on zaczyna chyba interesować się moim wyznaniem.
Mam pełną świadomość jakie cele ma PIS strasząc obcymi i nienawidzę tego.
Nie znoszę też różnych szefermacherów od chamskiej propagandy ,a mimo
tego jakoś na mnie podziałali.
Co dopiero jak natrafią na podatny grunt.
Pytania o wyznanie nie zadam ,tak postanowiłam.Ale kto wie…..
Dyskusja ciągle ociera się o potencjalny terroryzm.
Tutaj wcale nie o to chodzi.
Zdecydowanie uważam, że państwo w swojej podstawie powinno być laickie, przy oczywiście uszanowaniu wolności wyznania i słowa.
Jednak obnoszenie się z burkami i innymi szmatami odbieram jako nadużycie, nie mówiąc o modlitwach 5 razy dziennie w przypadkowych miejscach. Dywaniki do modlitwy niech zostaną w domach i meczetach. Jeżeli ktoś chce pracować w normalnej (nie religijnej) placówce, to niech nie narzuca swojego tzw. światopoglądu innym i niech tyłka nie wystawia.
W Polsce dodatkowo jest to ważne. Kobiety polskie i tak nie są właściwie traktowane.
Takim wyrazistym przykładem jest np. stosunek władz do przemocy domowej, kary za nią, albo ich kompletny brak. Tak, czy inaczej, kobiety w Polsce mogą być swobodnie prześladowane niemal przy aplauzie policji i parlamentu.
A jaki stosunek jest do gwałtów?
jakie kary?
Łobuz, który zgwałcił 8-mio letnie dziecko… grozi mu maksymalnie TYLKO 8 lat.
Co można powiedzieć o zbiorowych gwałtach w Gdańsku, czy Łodzi? gdzie nawet łobuzy nie zostały natychmiast zaaresztowane?
Nawet obserwując blogosferę, można zauważyć, że skądinnąd inteligentni rodacy potrafią wręcz lekceważąco się wypowiadać o gwałtach.
Wypowiedzi typu: sama tego chciała, udało jej się załapać, a kto to wie jak było? itd, itd..
Ataturk jak wprowadzał demokrację w miejsce szarijatu w Turcji, to zaczął od podstaw.
Po piersze pod karami ZABROMIŁ używania szmat przez kobiety.
To, co dzisiaj obserwujemy w Turcji, to wynik Erdogana muslinizmu i jego poglądów, m.in, jego żona a jakże w szmatach.
Pamiętam, jak tylko doszedł do władzy, to jak zobaczyłam jego żonę w chuście, to powiedziałam do znajomych Turków: teraz to pożegnajcie się z Turcją, jaką znacie. Nie chcieli wierzyć. Dzisiaj są w depresji.
Francja ma rację, zwalczając szmaty. To jest jedyna droga do jakiejś integracji i do postępu w traktowaniu kobiet i ich praw.
Za duże wolności w tym zakresie, prowadzą do conajmniej chaosu.
Pozdrawiam
Podobnie jak burki i chusty kategorycznie państwo powinno zakazać POD DUŻYMI KARAMI obrzezywania dzieci.
Dzieci też mają prawa i skoro rodzice otumanieni religiami, czy tradycją, czy czymkolwiek innym, nie szanują ich prawa do WŁASNEGO CIAŁA, to państwo powinno wkraczać z całą swoją mocą!!!!
Takie zabiegi mogą być tylko w przypadkach medycznie wytłumaczalne.
Kiedyś profilaktycznie usuwano wyrostki robaczkowe, czy migdały. Szybko się okazało to głupotą.
A w przypadku obrzezywania, czy to dziewczynek, czy chłopców, ponieważ podparte tzw. religią… trwa i trwa.
Problem polegał na braku wody w Afryce i dochodziło do stulejek u chłopców, stąd „religia”.
A dziewczynki, to żeby chuć im w życiu nie przeszkadzała. Bo ich nażądy płciowe należą do właściciela, a nie do nich. Jakby miały przyjemność z seksu, to jeszcze jakiegoś starucha mogłyby zdradzić, a tak, .. to kłopot z głowy.
Falicz
„Jestem przekonany, ze PiS przyjalby autentycznych uchodzcow syryjskich (tak jak przyjelismy 70 tysiecy Czeczenow… ALE SAMI !) ale na wlasnych warunkach”
Można by sie zgodzić z tą tezą.
Ale PiS przyjeło by te osoby na własnych warunkach nie ze względów humanitarnych, tylko żeby pokazać „kto tu rzadzi”.
Cała polityka zagranczna PiS wyglada tak, jak by wszystko robili na przekór, na złość partnerom.
W myśl zasady : moje zawsze na werzchu.
@Andrzej Falicz 20 września o godz. 23:40
„Najpierw Berlin/Bruksela narzuci nam uchodzcow/emigrantow a za rok ustali wiek…emerytalny i dozwolona wielkosc polskiej armii.”
Pan chyba raczy żartować… co jak co, ale berlińskich kompetencji w sprawach armii to ja bym raczej nie podważał. Szczególnie pisząc po polsku.
W polskiej MW dożywają swoich dni ponorweskie dary, czyli faktycznie niemieckie staruszki typu 207.
„Polskie” czołgi to poradzieckie starocie i poniemieckie dary, czyli Leopardy. Znający się na rzeczy nie mają watpliwości, które z tych dwóch maja wyższą wartość bojową.
Radziłbym panu wzmóc się patriotycznie i jak Prawdziwy Polak zmóc nieosiagalny jak dotychczas problem produkcji prawdziwie polskiej amunicji do tych poniemieckich czołgów.
Kiedy to ostatni raz niemieckim samolotem lecący kwiat i elita niemieckiego narodu grobnęła się w komplecie? Nigdy? Być może to te niemieckie procedury, nie sądzi pan?
Ile milionów Polaków wolało niemieckie państwo od polskiego raju?
Że co? Że emigracja z Polski do Niemiec miała miejsce tylko podczas rządów pełowskich złodziei i zdrajców? A teraz do Wolski to wszyscy stamtąd wracają? Widział pan te miliony, które wróciły?
Ach, marzy mi się, że zaprojektowany przez stratega Cejrowskiego deal z Niemcami (Szczecin za reparacje) nie ograniczy się tylko do Szczecina ale jeszcze obejmie przynajmniej i Wrocław. Ach, pomarzyc można…
@Jacek, NH
20 września o godz. 8:47
Z reguły z Jacusiem nie dyskutuję, bo nie lubię obniżać sobie poziomu i głową o mur tłuc, ale postanowiłem zrobić wyjątek i, popierając @Lubicz56 dodać, że
– w bogatych krajach Zatoki Perskiej jest co 2 – 3 mln uchodźców z Syrii, tyle że są zakwalifikowani przez tamtejsze reżymy jako „Arabscy bracia i siostry w potrzebie” i nie figurują w statystykach UNHCR.
– kraje te wyłożyły ponad 2,3 mld USD na pomoc uchodźcom http://www.opensourceinvestigations.com/syria/gulf-states-response-to-syrian-refugee-crisis-a-myth-debunked/
Dodatkowo, w ramach wkładu do dyskusji, chciałbym nadmienić, że:
– wyznawcy każdej ideologii (w tym religii) zawsze i wszędzie interpretują ją i wybierają z jej kanonów to co im najbardziej pasuje do sytuacji polityczno-społecznej. Biorąc pod uwagę ładunek stresu i przemocy fundowany krajom islamskim od co najmniej 100 lat przez Zachód i sponsorowanych przezeń kacyków, interpretacja wiary przez pewien odsetka muzułmanów nie powien nikogo dziwić.
– imigranci, wyrwani ze swego środowiska społecznego i sieci rodzinnych/środowiskowych, w szoku kulturowym, a zwłaszcza po traumie, zawsze dokładają się mocno do statystyk kryminalnych kraju osiedlenia, czy są to Syryjczycy w Niemczech i Francji, czy Polacy w 1981 r. w Austrii i Włoszech, czy Wietnamczycy w Australii po 1975 r.
– strach jest jednym z najsilniejszych lewarów psychicznych i jako taki jest wyśmienitym narzędziem do kręcenia politycznych lodów przez populistów, grających na uprzedzeniach i ignorancji odbiorców, zwłaszcza w sytuacji kryzysu tożsamości, załamania gospodarczego i zamętu politycznego.
– poziom strachu i paranoi jest silnie skorelowany z prosperity, zaufaniem we własne siły i poziomem ignorancji jakiegoś społeczeństwa.
W związku z powyższym, jak o Polsce i jej mieszkańcach świadczy fakt, że Polacy są trzecim najbardziej islamofobicznym narodem Europy, przy śladowym odsetku muzułmanów i silnie żydożerczym, przy śladowym odsetku żydów ?</b
https://www.youtube.com/watch?v=9xBcdD5AuWY
radzilowJedwabne
20 września o godz. 12:25 „Najdziwniejsze, ze nawet przejecie w calosci „mienia” pozostawionego przez zagazowana albo powypedzana „mniejszosc” jakos nie przeksztalcily Polski w druga Szwajcarie.”
Jakoś nie przypominam sobie tego ” tego mienia”. czy to były te kurne chatki bez komina, czy też wille jak w Szwajcarii ? Skąd te drogocenne futra, szlachetne kamienie i brylanty, złoto, i inne, kosztowności ,ukryte w zakamarkach chałatów ? Łżesz i zmyślasz podobnie jak J.T.Gross.!
Polski islam, to. z zapasem, ok 20.000 muzułmanów, kilka meczetów, ośrodków kulturalno- religijnych. I, mnóstwo krzyku, o nic. Polska nie jest atrakcyjna ani dla terrorystów, którzy mordują głownie dla propagandy, a jesteśmy na marginesie cywilizacyjnego świata. Ani do mieszkania, nikt przy zdrowych zmysłach, nie zamieszka, z własnej woli, w kraju nietolerancji religijnej. Miałem ponad rok sąsiadami rodzinę z Czeczeni. Nie mogę powiedzieć o nich złego słowa. Są inni. Inaczej się modlą, często dokonują rytualnej ablucji, religijność mają na co dzień. Czyściutkie mieszkanie, pracowici. Starsza córka poszła do przedszkola, szybko zaczęła się uczyć polskiego.Tyle, że mają pecha, bo w Polsce wróciła narodowa fobia. Tak, jak w 1968 r wobec Żydów. Moi sąsiedzi wyjechali do Niemiec, wielu Czeczenów wróciło do kraju. Polska, okazała się mocno niegościnna. Przede wszystkim nie wypracowano, skutecznych procedur adaptacji. Moim zdaniem, problemem mogą być radykalni Muzułmanie z b. republik ZSRR, Rosjanie mają z nimi bardzo poważne problemy. Polska jest dla nich, niejako, po drodze do rodaków w Europie Zach.
Adam Szostkiewicz
21 września o godz. 0:17
Falicz jest Swiatowidem.
Kavar
20 września o godz. 23:56
Kosi uprawiane syllogizmy. Dosc prymarne zajecie.
głos zwykły
20 września o godz. 22:00
Niezwykle rasowo pisze jak rasowy rasista, tym razem resentymenty o Romach. Wstydze sie za ten niezwykly glos.
Andrzej Falicz
20 września o godz. 20:48
Swiatowid wytatuowal sobie kropke. Zapomnial przy tym o roznicy miedzy uchodzcami (Polska pospisala KG) , a migrantami. Krotko mowiac Swiatowid Falicz nie ma pojecia o polityce, tu uchodzczej i migracyjnej.
Slawczan
20 września o godz. 14:18
tlumaczy, ze mozna byc poldemokrata.
@alice,
Tak, naprawdę, ignoranci i ksenofobi podszyci rasizmem.
@404
I to jest właśnie błąd. Wszystko, co narzucone przez państwo pod przymusem, przyjmuje się powierzchownie, ze strachu, z konformizmu, a nie z przekonania, i odradza tym szybciej i mocniej przy pierwszej odwilży. Dlatego w PRL władza przegrała z Kościołem, a w Turcji Ataturk przegrywa z Erdoganem. chusty nie są szmatami. Kto używa takiego języka, dolewa benzyny.
@antonio
Lepiej nie zadawać. Jeśli sam nie wspomniał, że jest chrześcijaninem, znaczy, że jest muzułmaninem.
lecher
21 września o godz. 8:18
pisze, ze nie przeczytal ani jednej pozycji Grossa.
@Szostkiewicz
‚Tak, naprawdę, ignoranci i ksenofobi podszyci rasizmem.’
No prosze,redaktor zachlysniety Zachodem, a teraz nagle oswiadcza ,ze Francuzi to ignoranci i rasisci..Wlosi pewnie tez,bo oni tez ostatnio sprzeciwiaja sie zalewowi islamistow. Wiec jakie sa ‚oswiecone’ nacje wedlug pana redaktora?
Ooops! Errata! Nie
– poziom strachu i paranoi jest silnie skorelowany z prosperity, zaufaniem we własne siły i poziomem ignorancji jakiegoś społeczeństwa.
ale
– poziom strachu i paranoi jest silnie negatywnie skorelowany z prosperity, zaufaniem we własne siły i poziomem ignorancji jakiegoś społeczeństwa.
@Alice_
21 września o godz. 0:42
Może jednak chodzi o to, że muzułmanie lubią tworzyć skupiska i w pewnych sferach życia są… hm, jak by to powiedzieć, nadaktywni?
No proszę! To lubiący skupiska: Polacy w czikagowskim Jackowie, Wietnamczycy w australijskiej Paramatta (nazywanej podczas poprzedniej fali fobii, skierowanej wtedy przeciw Azjatom, „Wietnamattą”), a wreszcie ci wszyscy Chińczycy w rozsianych w wielu miejscach świata rozlicznych Chinatowns to też muzułmanie?? A co z żydami, którzy jeszcze niedawno też się skupiali i często wyróżniali wyglądem i/lub ubiorem??
Panie Redaktorze,
Jestem przekonana, że kierują Panem szlachetne pobudki, ale są one bardzo idealistyczne, a co za tym idzie nie sprawdzalne w praktyce.
Jeśli chodzi o Turcję, ogromna śmiertelność noworodków w wielu biedniejszych rejonach tego kraju, dzieki opiece okołoporodowej (społecznej), którą wprowadził Ataturk, liczebność na tych terenach znacznie wzrosło. Tak jak już wspomniałam były to rejony zacofane i niestety oświata nie dorównała postępom medycyny. To z kolei było efektem ogromnego przyrostu muzułmanów fundamentalistycznych. Wybór Erdogana jest tego wszystkiego konsekwencją.
To tak w skrócie.
Odnośnie „ubrań” kobiet, bez względu na upał, to niestety, jeżeli nie będzie przymusu ze strony rządu, to tylko to się będzie pomnażać.
Tu gdzie mieszkam, zdecydowanie obserwuję, że tzw. akceptacja, czy tolerancja, powoduje, że nie tylko osoby przyjezdne są tak odziane, ale wiele, bardzo wiele kobiet, które normalnie do niedawna się ubierały teraz się zachuszczają.
Jest wręcz nacisk w środowiskach muzułmańskich do powrotu do tej tradycji.
Jeżeli jeszcze niedawno rzadko się widziało te chusty, czy burki, to teraz notorycznie.
Nawet jak są odświętnie, to tradycyjnie mąż zasuwa pierwszy nie oglądając się, a za nim w uroczystej chuście i burce żona podąża.
Jeżeli to będzie tolerowane, to faktycznie ich mentalność w oparciu o ich instytucje spowoduje, że o żadnej integracji mowy nie będzie.
Fanatyzm zacznie się jeszcze bardziej plenić
Ta optymistyczna akceptacja jest praktycznie przyzwalaniem na cofanie się do tyłu w rozwoju.
Uważam, że ludziom należy pomagać, ale przy restrykcjach z obnoszeniem się religijnym, a w tym ubranie się mieści.
Jestem przekonana, że to kobietom muzułmańskim też pomoże, bo są albo brainwashed, albo zmuszane przez ich tatusiów, braci, czy mężów.
Przybywając do krajów bardziej wyzwolonych, miałyby szansę.
„Nasza” tolerancja/akceptacja takiej szansy im nie daje, a wręcz dalej je usidla.
Pozdrawiam
lecher
21 września o godz. 8:18
Nie czytal Grossa.
404 broni kobiet definiujac je jako rodzaj meski.
Zapomniałam dodać, że Erdogan nie wygrywa z Ataturkiem, bo zakazał chust, ale dlatego, że zapewniając opiekę medyczną okołoporodową na tych terenech, nie był w stanie w tym samym czasie poradzić sobie wystarczająco z oświatą.
Przyrost ciemnoty był niewspółmiernie duży do zapotrzebowania na rozumne myślenie.
To główna przyczyna.
Pan Redaktor pisze, że: „w PRL władza przegrała z Kościołem”.
Niestety, ale tutaj też z Panem się nie zgadzam.
W PRL też ci co chcieli to chodzili do kościoła. Podobnie z religią. Kto chciał to chodził.
Teraz zrobił się Taliban pseudo-katolicki.
Przymus religii w szkołach. To jest narzucane przez państwo, a nie wynika z żądań ludności.
Wierchuszka kościelna się bogaci jak w feudaliźmie. To też nie dlatego, że ludzie tego chcą. Można wymieniać długo, ale najważniejsze jest to, że dopadli do władzy i się panoszą.
Zapominają, jak zwykle o swoich powinnościach, czy „posłannictwie” (nie przypadkiem dałam w cudzysłów).
Dzisiaj, to co Pan nazywa zwycięswem Kościoła, jest jego zgubą.
Wiersz o Panie i Plebanie stał się znowu bardzo aktualny.
@Szostkiewicz
No to trzeba powiedzieć muzułmańskim „uchodźcom”, żeby nie jechali do tych strasznych ludzi. Niech omijają szerokim łukiem!
Pytane do Falicza.
czym się różni Państwo Islamskie od Kaczyńskiego ?
Odp. Panstwo slamskie odpowiada za to co rozwala.
——
W sieci można znaleźć nagranie jak muzulmanie modla sie na chodniku w Warszawie.
Znany z bystrości umysłu, poseł Pięta, skomentowal ten fakt tak, że powiinni otrzymać mandat za bezprawne zajęcie chodnika.
http://bielskobiala.wyborcza.pl/bielskobiala/7,88025,22403552,posel-pieta-chcial-ukarac-muzulmanow-za-modlitwe-uruchomil.html
W Niemczech w latach trzydziestych też sie tak zaczynało.
http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141635,22398344,kradna-flagi-unii-europejskiej-z-domow-na-zoliborzu-w-nocy.html#Czolka3Img
Co sie dziwć, rząd zezwala na bezkarność.
andrzej52
21 września o godz. 6:41
” jak by wszystko robili na przekór, na złość partnerom.
W myśl zasady : moje zawsze na werzchu”
Nie ma żadnych zasad, słowo ”partner” nie istnieje,nie ma przestrzegania umów,nie ma wstydu.
Poniżej cytat z niejakiego Obajtka ,aktualnie prezesa dużej SSP. Pozornie nie na temat.
Tym cytatem powinna się rozpoczynać każda dyskusja dot. obecnej władzy.
”Uważamy, że te umowy zostały podpisane niezgodnie z prawem – argumentował podczas konferencji prasowej prezes Energi Daniel Obajtek. – Podjęliśmy przemyślaną decyzję, zostało to dokładnie przeanalizowane, uznajemy 150 umów z farmami wiatrowymi za nieważne. My nie wypowiadamy tych umów, my uznajemy je za nieważne, ponieważ nie zostały one zawarte zgodnie z prawem. Chodzi również o pozostałe 130 umów, które mają odniesienie do cen rynkowych. Ale także uważamy, że są one nieważne. Jeżeli mówimy o trzech ostatnich latach, to mamy na myśli 600 mln zł i właśnie taką kwotę spodziewamy się odzyskać. ”
Jest jeden bardzo poważny argument za przyjmowaniem ludności z Afryki i Bliskiego
Wschodu ,kompletnie niezauważany.
Otóż, w przyszłości poprawi to jakość puli genetycznej Polaków.
Kiszą się we własnym sosie od setek lat i przydałaby się wymiana genów
choćby z powodów zdrowotnych.
W myśl zasady genetyki,że najkorzystniejsze jest mieszanie genów mocno
oddalonych od siebie, z rodziców różnych ras rodzą się piękni i inteligentni ludzie.
Szczególnie w męskiej części Polaków, genetyka ma dużo do poprawienia.
Mam znajomego, który jako pracownik naukowy często wyjeżdża na stypendia, wykłady czy kongresy, a z drugiej strony gości w Polsce ludzi sobie podobnych reprezentujących różne kraje i kultury. Ten znajomy przekonuje mnie, że Polska powinna otworzyć się na uchodźców. Uważa, że multi-kulti jest super, bo on zna samych światłych, cywilizowanych i otwartych muzułmanów. Nie przyjmuje do wiadomości, że poza jego środowiskiem też istnieje życie.
Wielokulturowość jest niewątpliwie zjawiskiem pozytywnym, jeśli mamy na myśli ludzi na pewnym poziomie, którzy przyjeżdżają do wielkich i bogatych miast tego świata jako naukowcy, studenci, artyści czy handlowcy, aby dzielić się swoim dziedzictwem kulturowym i wspólnie tworzyć nowe idee. To ich obecność decyduje o tym, czy dane miejsce jest światową metropolią czy prowincją. Migracje biednych, niewykształconych i zamkniętych w swojej kulturze mas to jednak zupełnie co innego.
Kilka lat temu poznałem młodego Francuza po matce Polce, który przyjechał do Krakowa postudiować i zamieszkał w Nowej Hucie. Był zdziwiony, że dzielnica ta jest uważana za „mordownię” Krakowa, bo w porównaniu ze „złymi dzielnicami” Paryża, które zostały opanowane przez muzułmanów, wydawała mu się miejscem schludnymi i spokojnym. Z pewnością przedstawił swoje spostrzeżenia polskim kolegom. Młodzi ludzie z Polski też wyjeżdżają na Zachód studiować, pracować czy po prostu zwiedzać. Znają języki, mają przyjaciół z całego świata, i słyszą od nich to, czego oficjalne media nie powiedzą, a mianowicie, że Niemcy, Szwedzi czy Francuzi zazdroszczą nam, iż nie mamy (jeszcze) problemu muzułmanów. Bo tych dwóch kultur pogodzić się nie da. Przybysze z Europy Wschodniej też nie zawsze potrafią się dostosować do brytyjskich czy holenderskich standardów (to była jedna z głównych przyczyn Brexitu), ale skala problemu jest nieporównywalna.
Niedawno jedna ze stałych bywalczyń forów „Polityki” napisała o swoim synu, który jest świetnie wykształconym i obytym w świecie pracownikiem korporacji, ale oświadczył, że zagłosuje na PiS, bo choć rządy tej partii generalnie uważa za tragiczne, to tylko PiS może skutecznie ochronić Polskę przed napływem muzułmanów. Jego koledzy myślą podobnie.
Jeszcze jedno mnie uderzyło, „dlatego Ataturk przegrywa z Erdoganem”. Czyli Ataturk narzucał, a Erdogan wyłącznie spełnia żądania ludu, który pragnie religijnego zamordyzmu? Wzrusza mnie ta naiwność.
@alice
przykro mi, to nie naiwność, to rzeczywistość
@rick
niczego pan nie czyta, były posty o muzułmańskich uchodźców przyjętych w krajach arabskich, za to zieje hejtem. Nic tu po panu.
@Alice
i omijają np. Polskę.
@404
przegrał: PRL-u nie ma, a Kościół jest i ma się dobrze w symbiozie z obecną władzą. W PRL nie był, a mimo to przetrwał, bo był ludziom potrzebny i byli go gotowi bronić, czego sam byłem wielokrotnie świadkiem np. w Nowej Hucie. Polska jest społeczeństwem chłopskim, inteligencja i klasa średnia to mniejszość. PiS i Kościół są silni poparciem ludu. To się może zmienić, gdy zmieni się struktura społeczna. A to zajmie jeszcze sporo czasu. Podstawowym błędem diagnozy sytuacji jest zaklinanie rzeczywistości. Casus Palikot.
@404
a ja sądzę, że jedna z przyczyn, byłem w Turcji, znam Turków, wiele o Turcji czytałem. Chusta miała wielkie znaczenie dla sukcesu Erdogana. Ukułem nawet taki termin: emdokracja – demokracja muzułmańska.
@kavar
Zachłyśnięty Zachodem? A skąd ta kolejna insynuacja? Nic pan o mnie nie wie, takie uwagi to brak kultury. Znam dość dobrze Francję, trochę Włochy, dobrze Anglię. Wszędzie spotkałem tam ten sam gatunek ludzi, co u nas, na którym żerują populiści wszystkich maści.
@Adam Szostkiewicz 21 września o godz. 20:48
„Podstawowym błędem diagnozy sytuacji jest zaklinanie rzeczywistości. Casus Palikot.”
W Polsce jest jakis próg wyborczy. Którego to progu nie pokonał nie tylko Palikot ale i SLD. Nie pokonała zatem (chyba?) całkiem duża część świeckiej lewicy. Ale ona przecież jest. Być może nie ma wielkiej ochoty sympatyzować z postkomunistami (SLD) albo z prawie klerykalnymi jajcarzami (Palikot), tak jak ja nie mam na to ochoty, ale
tolerancyjne religijnie,
liberalne gospodarczo,
świeckie (politycznie, urzędowo i edukacyjnie),
stawiające na technokratów,
sprawność organizacyjną,
niezbędną ale ograniczoną i bardzo mocno zdyscyplinowaną pomoc społeczną,
umiędzynarodowione jak tylko sie da,
szukające przyjaciół blisko a wrogów daleko
państwo dalej – mam nadzieje – miałoby wystarczająco dużo zwolenników aby pokonali ten próg?
Adam Szostkiewicz
20 września o godz. 8:59
„Redaktor w odrożnieniu od polskich islamofobów nie jeden raz spotykał się na dyskusjach z liderami społeczności muzułmańskiej w Polsce i jest świadom problemu”.
Pan Redaktor na pewno wie, że problem nie są liderzy społeczności muzułmańskiej w Polsce, zwłaszcza tatarskiej, obecnej u nas od kilkuset lat, ale np. w UK jak najbardziej są problemem i to od dawna. Niektórych radykalnych mułłów już nawet ekspulsowano z Wielkiej Brytanii. Zgadzając się kiedyś łatwo na meczety nie przewidziano, że staną się wylęgarnią radykalnego islamizmu i terroryzmu. Wyobraźna ludzka jest wątła i zwykle doraźna, u niekórych polityków w szczególności. Choć raz jako naród moglibyśmy być mądrzy przed szkodą, a nie jak głosi nasze przysłowie po szkodzie. Ta dyskusja jest zresztą nieco bezprzedmiotowa, bo ludzie w Polsce dysponując kartką wyborczą nie chcą imigrantów, a jako dobry demokrata wie Pan, że vox populi, vox dei.
antónio
21 września o godz. 16:03
„Jest jeden bardzo poważny argument za przyjmowaniem ludności z Afryki i Bliskiego
Wschodu ,kompletnie niezauważany. Otóż, w przyszłości poprawi to jakość puli genetycznej Polaków”.
Ocierasz się o rasizm sądząc, że ciemnoskórzy emgrancji z Afryki są inteligentniejsi od białych Europejczyków. No i jesteś w tzw. w mylnym błędzie. Najbardziej zdolni, pracowici i skoncentrwani są mieszkańcy Dalekiego Wschodu, tak przynajmniej wynika z doświadczeń amerykańskich.
@mauro
na szczęście są Polacy, wcale ich niemało, którzy nie ulegają tym pisowskim matrycom. Ilu było znaczących imamów fanatyków wydalonych z UK? Raptem jeden.(zresztą jak nabardziej na to zasłużył). Straszenie meczetami to tandeta na użytek islamofobów. Nie meczety są w Polsce problemem, ani muzułmanie, tylko islamofobia podsycana przez prawicę, aby rządzić jak najdłużej. Nie musi pan lubić islamu, tak samo jak muzułmanin nie musi lubić chrześcijaństwa, ale uprawia pan demagogię z uporem godnym jakiejś lepszej sprawy.
@zza kałuży
polecam Leszka Kołakowskiego: Jak być konserwatywno-liberalnym socjalistą?
@Mauro Rossi 21 września o godz. 21:40
„Ocierasz się o rasizm sądząc, że ciemnoskórzy emgrancji z Afryki są inteligentniejsi od białych Europejczyków.”
@Mauro Rossi nie „ociera się o” tylko chwali się swoją jednowymiarową wiedzą. Oprócz wysokiej inteligencji gatunkowi ludzkiemu potrzebne jest jeszcze parę innych, sprawnie działających organów. Wzrok, wątroba, serce, rączki, nóżki, itd. Parę genetycznych schorzeń dotyka potomstwo rodziców pochodzących z ubogich genetycznie grup, piszę na wypadek gdyby @Mauro Rossi nie wiedział.
remm
21 września o godz. 16:05
”Wielokulturowość jest niewątpliwie zjawiskiem pozytywnym, jeśli mamy na myśli ludzi na pewnym poziomie. To ich obecność decyduje o tym, czy dane miejsce jest światową metropolią czy prowincją. Migracje biednych, niewykształconych i zamkniętych w swojej kulturze mas to jednak zupełnie co innego.”
Komentarz remm przypomniał mi Taplary i strach taplarskich przed osuszaniem bagien.
Może i jest lepszy świat za bagnami,ale też jest i gorszy i nieznany.
Nie będziemy mierzyć się z nieznanym i próbować naprawiać gorszy ,nawet za cenę
pozostania zadupiem. Na zadupiu najmilej.
Nie korci Pana żeby się z tego wyrwać ?
Mauro Rossi
21 września o godz. 21:40
Czyżby obawiał się Pan konkurencji ?
@antonio
Nie znam takiego przypadku, żeby komuś z zewnątrz udało się naprawić „gorszy świat”. Jak na razie „niesienie demokracji” wszędzie kończyło się fiaskiem, a pomoc humanitarna też przez kilkadziesiąt lat nie rozwiązała problemów globalnego Południa. Więc może jednak każdy powinien zacząć doceniać swoje własne zadupie, bez kompleksu mesjasza czy naprawiacza
@zza kałuży
Tyle że muzułmanie z racji preferowania małżeństw w obrębie rodziny czy klanu też nie dysponują wybitnymi genami. Są badania na temat częstotliwości schorzeń genetycznych w tej grupie, choć to oczywiście drażliwy temat, ale słyszałam o takich w UK i w Kanadzie.