Prezes Kurski się rozwodzi, czyli PiS panowie
Jacek Kurski w chwili szczerości wyznał, że ciemny lud kupi pisowską propagandę. Teraz musi się napracować, by kupił jego własną – w sprawie rozwodu, romansu i wożenia dziecka limuzyną służbową. Na razie mistrzowi idzie słabo. Tak słabo, że grozi brukowcowi pozwem sądowym. Historia sama w sobie do bólu banalna i gdyby nie to, że dotyczy szefa TVP, nauczyciela i wychowawcy narodu, byłaby niewarta uwagi. Ale jest, bo pokazuje, jak szybko pisowska elita i państwo pod jej rządami ulega deprawacji.
Pisowska propaganda wygrała wybory m.in. na przekazie, że Polska jest w ruinie, a państwo jest teoretyczne. Dowodem miały być na przykład zorganizowane przez byłych ludzi służb nielegalne nagrania prywatnych rozmów notabli PO. A jak nazwać państwo pod rządami PiS?
Jak nazwać pisowskiego wojewodę, odmawiającego pomocy gminom zniszczonym nawałnicą? Ministra Błaszczaka urządzającego z premierką u boku tani teatr przed kamerami: do pracy, marszałku z PO, do pracy?! Jak nazwać rząd niezdolny do skutecznego i szybkiego reagowania na katastrofę i atakujący obłudnie opozycję, gdy jego politycy w czasie, gdy PiS był u władzy, wykorzystywali tak samo podobne kłopoty ówczesnego rządu PO?
Jak nazwać rząd, który toleruje policyjną inwigilację legalnej opozycji parlamentarnej i legalnego stowarzyszenia obywatelskiego, za to milczy w sprawie sprzecznych z prawem nacjonalistycznych marszów nienawiści? Albo w sprawie prób zastraszania sędziów przez ministra sprawiedliwości? Jak można nazwać państwo tolerujące ministra bojkotującego wezwanie, by przerwał wycinkę europejskiego skarbu przyrody? Albo tolerującego wstrzymanie pomocy publicznej dla fundacji zajmującej się integracją cudzoziemców?
Jak nazwać państwo usuwające z listy lektur szkolnych noblistę Miłosza, a wprowadzające na nią poetę, o którym słyszeli głównie czytelnicy popierający PiS? Jak nazwać ministra kultury, który sparaliżował jedną z najważniejszych scen teatralnych w Polsce, bo nie lubi sztuki nowoczesnej? I tak dalej, bo lista wcale się nie kończy, od zrujnowania stadniny arabów po ucieczkę wielkich inwestorów z Polski. A przed nami druga runda walki o niezależność sądów oraz samorządów i mediów prywatnych.
To jest właśnie pisowskie państwo teoretyczne. Nastawione przede wszystkim na elitę pisowskiej władzy i jej interesy. W dwa lata zaledwie od objęcia władzy pisowska elita polityczna i propagandowa dowodzi swym zachowaniem, jak słuszne jest ostrzeżenie konserwatysty lorda Actona, że władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie. Biedny ten ciemny lud prezesa Kurskiego.
Komentarze
Może dałem się zasugerować, ale jednak rozróżniłbym dwie rzeczy.
Reakcja na wichury, nieskuteczna polityka zagraniczna (pominięta w tekście), spory kompetencyjne o wojsko i weto prezydenta w sprawie dwóch ustaw sądowych — pokazują nieudolność władzy, jej „rozlazłość” i niekompetencje. To należy nagłaśniać, bo właśnie nieudolność władzy i niekompetencja, to były zastrzeżenia wielu wyborców PiS wobec PO.
Tolerancja dla nacjonalistów, inwigilacja, zastraszanie, walka z prawem europejskim (i polskim), propaganda w mediach publicznych, czy szkołach, oskarżenia wobec Wałęsy itp. — to irytuje przeciwników PiS (a nawet często jest wynikiem niekompetencji i bylejakości tej władzy) ale to jednocześnie rzeczy, które umacjanią zwolenników PiS w przekonaniu, że to ich partia, która wreszcie ostro bierze się za sprawy.
PS.
Prezes Kurski może się obroni. W Polsce mężczyznom wciąż wolno więcej. Zresztą nie tylko w Polsce — patrz Trump.
Czy Kurski to nie katolik? Czyli ,,ślubuję ci miłość i wierność …Tak mi dopomóż Bóg…Bóg nie dopomógł? Obrzydliwy typ. Ta obleśna gęba prominiejąca samozadowoleniem. Czy to gdy tłumaczył zakup po taniości leśniczówki czy gdy sobie pędził na karku policyjnego konwoju.
Na tle rzadu ,,lepszego sortu” wyjatkowo ohydna postac.
Jacek Kurski napewno dostanie także rozwód kościelny i to nie z zdeprowawenego Rzymu , ale bezpośrednio z Torunia od samego Ojca Dyrektora .
Patrzcie i uczcie się „zdradzieckie mordy” !
Jak nazwać ?
A, to kołtun właśnie!
Po łacinie, „Plica polonica”
Od morza, do międzymorza.
Tylko czekać, aż stolicę przeniosą tam,
gdzie najbardziej pasuje. Do Łomży.
Ciemnego Ludu wprawdzie nie żałuje (jeszcze nie dość biedy, jak powiadał Wróbel w baśni Grimmów „Wróbel i Pies”) , niemniej przecież te wszystkie brednie telewizji Kurskiego nie są prawdopodobnie łykane przez jej widownie. Ta widownia, to – prócz autentycznych imbecyli – gromada ludzi cynicznych i bezwzględnych, którzy pekają ze smiechu patrząc i słuchając, niemniej zacierają rece. Każdy taki program umacnia ich miejsce przy korycie z łaski PiS-u i przedłuza funkcjonowanie państwa wprawdzie „teoretycznego”, ale znakomicie sprawdzajacego się w charakterze dojnej krowy.
IV RP to moralna Sodoma i Gomora.A KK milczy jak w czasie okupacji.Guru żyją na kocią łapę i płodzą dzieci w grzechu poza małżeńskim.10 przykazań wyniesiono na strych a nawet zostawiono w szatni. Tak sobie myślę,że rodzi się autonomiczny pisowski katolicyzm w pelerynie ala Kaczyński.
Panie red. Szostkiewiczu, to co pan napisał jest prawdą.
Dodam, że prawicowiec Kurski jest nuworyszem.
Kaczyści, podlegli ob. Kaczyńskiemu Jarkowi, za jego zgodą
deprawują Polskę.
DZięki za opisywanie kuriozalnych zachowań w polskiej polityce.
Symbolem jest strój pelerynowy Kaczyńskiego, w którym pokazał
się światu i ośmieszył sam siebie w Polsce i w świecie.
Rakoczy
To moje ulubione powiedzonko. Za PO państwo i prawo działało tylko teoretycznie. Za PiS-u państwo i prawo nie działa już nawet teoretycznie.
Po prostu, pozory prysły i opadła fasada.
Panie Redaktorze, pisowskie buraczane elity dobrze odrobiły lekcję zafundowaną im przez wszystkie bez wyjątku ekipy rządzące w Polsce w poprzednich latach. Mają tylko więcej entuzjazmu, animuszu i wyrzucili wszystkie listki figowe: ‚jak nie damy rady skoro damy! Teraz, K…a, My!’ Do n-tej potęgi w porówniu z tym co reprezentowali ich poprzednicy i oni sami dziesięć lat temu. A ich wyznawcy, i obawam się, że nie tylko oni, nie mają nic przeciwko temu. Proszę spojrzeć na wyniki sondaży.
Od Maćka do Jacka. Przywołuję tutaj postać Macieja Szczepańskiego, prezesa Radiokomitetu w latach 1972 – 1980. Mistrz propagandy sukcesu Edwarda Gierka, skazany za przyjmowanie łapówek, nazywany Krwawym Maćkiem przez podwładnych – przeszedł do historii jako ten, który przykleił Polaków do ekranu telewizora. Przed jego rządami w TV, widzowie wybierali sobie film albo program, włączali odbiornik, a po napisie „The end” wyłączali telewizor. Rewolucyjny blok programowy Studio 2, który nie miał ani początku, ani końca, zmuszał widzów do spędzania godzin z telewizją.
Jacek Kurski, również uprawiający propagandę sukcesu Dobrej Zmiany, przejdzie do historii jako ten, który odklei Polaków od ekranu telewizora. Jeżeli chodzi o inne podobieństwa i różnice tych dwóch osób, to nie warto się tym zajmować.
@ Kalina
Trzeba próbować rozumieć tzw. ciemny lud. Ci ludzie najgorzej wyszli na transformacji i jeszcze do tego stali się obiektem kpin. Nie dziwię się, że szukają innego wyjścia. Niestety tylko PIS do nich mówi. To, że ich wykorzystuje niecnie nie ulega wątpliwości, ale kto oferuje alternatwne wyjście?
Indokrynacja poprzez telewizję i prasę jest niestety w dalszym ciągu bardzo skuteczna. To jest największa zbrodnia Kurskiego, który jest i w publicznym i w prywatnym życiu zwykłym łajdakiem i oportunistą.
Pozdrawiam
To Lech Kaczyński podpisując Traktat Lizboński czego nie musiał robić oddał jeszcze wtedy Polskę suwerenną w „łapy” Unii z czym IV RP ma teraz problem prawny.Przynajmniej do czasu wyjścia IV RP z Unii. Co przypomina słynną doktrynę Breżniewa o ograniczonej suwerenności krajów bloku radzieckiego.Lech Kaczyński przyjął z pokorą doktrynę Breżniewa jak kontynuowaną w Unii.Czyli nic nowego z wasalstwem w ramach kołchozu z siedzibą w Brukseli. Tak sobie myślę czy prawnik Jarosław Kaczyńskie teraz rżnie głupa odmawiając nadzoru Unii na prawem stanowionym członków czy kryje wpadkę brata. I idzie w zaparte z tym cyrografem z Lizbony. Dzięki niemu/czytaj dopłatom/ mamy dusze unijne a nie zaściankowe.
Szanowny Panie redaktorze.
Stawia Pan szereg retorycznych pytan co powiedziec na rzad, ktory wygral wybory w oparciu o lgarstwa, prowadzi inwigilacje legalnej opozycji, zastrasza sedziow, uprawia prymitywna propagande etc. etc. Odpowiedz na to pytanie jest bajecznie prosta. Tego typu rzady nazywaja sie demokratura, satrapia, dyktatura , zamordyzmem itp.
Dla mnie osobiscie znacznie bardziej ciekawe jest pytanie jak do tego typu rzadow dochodzi i jakie mechanizmy powoduja ich powstanie?
Pytanie wiec jakie bym postawil (with all due respect) powinno brzmiec – Jaki musi byc stan spoleczenstwa aby dyktatura mogla zaistniec , a nastepnie zakwitnac tak jak to ma miejsce w Polsce A.D.2017. Funkcjonowanie zas samej, powstalej juz dyktatury, nie zasluguje na glebsza analize. Stosuje ona te same modi operandi znane od wiekow.
The rest is just anodyne drivel.
Śniadek powinien też apelować dla równowagi,że związek,którym kierował założył Kiszczak.Jak sugeruje IPN. Tak sobie myślę w temacie Bolek.A KK milczy jak w czasie okupacji.Choć w sprawie Wielgusa Glemp określił wiarygodność „skarbów” IPN jako świstki ksero.Kamiński też podrabiał i wyszedł przez Dudę na Kmicica prawicy.Świstki ub i sb jak pismo święte.
@Lubin
Plica polonica – doskonale. Sfilcowany leb.
@anur
23 sierpnia o godz. 21:17
Porównywanie Szczepańskiego z Kurskim uważam za paskudną zniewagę dla tego pierwszego. Ten pierwszy miał OSIĄGNIĘCIA – jak piszesz ,,przykleił Polaków do telewizora”. Uczynił to oferując telewizję propagandową połączoną z programem LEPSZEJ jakości. Kurski zaś polega tylko na łopacie. O poprawie treści nawet nie ma co marzyć. Można powiedzieć, że Szczepański ma się tak do Kurskiego jak Gierek do Gomułki.
@SŁOWIANIN STANISŁAW
24 sierpnia o godz. 7:32
Rząd Mazowieckiego 1989/1990r przekazał cały zasób archiwalny zgromadzony przez IV Departament SB epidiaskopowi. Wszelkie brudy. Ot, taki prezencik. Oprócz majątków i bezprawnego wprowadzenia religii do szkół oraz rozpoczęcia klerykalizacji życia publicznego w Polsce.
A obecni demokraci piszą o nim (Mazowieckim) ,,nieodżałowanej pamięci Pan Tadeusz”. A to on położył fundamenty tego klerykalnego raka żerującego na naszym kraju oraz ogłupiąjącgo i deprawującego jego populację.
@Aborygen
24 sierpnia o godz. 4:30
Polecam poczytać o początkach NSDAP. Tym ,,Drugim początku” z 1925r. Można się wiele dowiedzieć. Wszystko PiS miał – brudnych przeciwników politycznych, kryzys gospodarczy (to czkawka po 2008r pomimo postępującej poprawy), mit założycielski ( pucz monachijski contra Smoleńsk), kłamstwa założycielskie (,,cios w plecy” vs. ,,mord smoleński”), wroga (Żydzi vs. lewacy). Program socjalny. No i mąż opacznościowy (bo opatrz…), który wie i widzi lepiej i dalej. W którego się wierzy. Nawet zaburzone osobowości mają wspólne.
..rzad PIS nazwiemy Maryjnym !!!!!!!!!!!!! ,klamstwa ,klamstwa .i grzech !
Andrzej Falicz
23 sierpnia o godz. 13:45
Swiatowid mowi o terrorze poprawnosci politycznej fokusujac ten terror na obszary lewicowe. „Wietrznie” wczorajszy Falicz nie postrzega, ze granice nas, rowniez Falicza, ograniczaja, redukuja do przedmiotu.
404
24 sierpnia o godz. 0:34
Zapewniam Cie, ze probuje Cie zrozumiec.
@Slawczan
Mamy takie same opinie nt. tych dwóch panów. Chyba jedynym podobieństwem jest zajmowanie się propagandą sukcesu. Ale, jak napisałem wcześniej, Maciek przykleił, a Jacek odkleja. Są więc tak jakby przeciwieństwami.
@slawczan
To nieprawda. Teczki kościelne były w dużej części zniszczone lub schowane tak, jak Wałęsy, u dygnitarzy PZPR i funkcjonariuszy SB jako swoiste polisy ubezpieczeniowe. Mazowiecki uznał, że lepiej będzie jeśli episkopat będzie miał dostęp do tego co nie zostało przez SB zniszczone lub ukryte, aby uniknąć w przyszłości politycznej gry teczkami kościelnymi. I to się w zasadzie udało. Podobnie z resztą decyzji kościelnych rządu Mazowieckiego. Wynikały z założenia (dziś wiemy, że zbyt wielkodusznego), że Kościół odczyta te decyzje jako dowód wyższości demokracji nad autorytaryzmem.A szkody wyrządzane przez politykę Kościoła są jednak tylko uzupełnieniem szkód wyrządzanych przez politykę obecnego obozu władzy.
To jest po prostu sekta. Ma swego guru, Ma wyznawców, którzy zerwali ze światem rozumowo poznawalnym. Żyją w rzeczywitoćci wymyślonej przez guru i sa przekonani, że innej po prostu nie ma. Mogą się nazywać Kościół Dobrej Zmiany/
@Adam Szostkiewicz
24 sierpnia o godz. 12:22
Panie Redaktorze jeżeli napisałem nieściśle/nieprawdziwie to przepraszam. Pamięć ludzka jest zawodna – tak to zapamiętałem, że PRZEKAZANO. Jeżeli napisałem nieprawdziwie to przepraszam.
Co do ,,decyzji kościelnych” Mazowieckiego to niestety oceniam je albo jako akt głupoty (co jest przeca dyskwalifikujące dla polityka) albo jako brudny targ polityczny klerykalizacja w zamian za poparcie w nadchodzących wtedy wyborach prezydenckich. Za tą drugą opcją przemawia BEZPRAWNY bo pozaustawowy tryb wprowadzenia religii do szkół co de facto oznaczało likwidację ich świeckiego i publicznego charakteru. Potwierdza to wieloletnia ,,niemożność” zorganizowania zająć etyki oraz ekspandowanie aż do egzaminu z religii na maturze (https://edutorial.pl/rynek-edukacyjny/decyzja-zapadla-religia-obowiazkowa-maturze-2017-roku/)
,,A szkody wyrządzane przez politykę Kościoła są jednak tylko uzupełnieniem szkód wyrządzanych przez politykę obecnego obozu władzy” – uważam, że teza ta jest z gruntu fałszywa – to nawet nie jest kwestia typu co było pierwsze jako czy kura. Tu – dla mnie kwestia jest jasna – nie byłoby obecnego obozu władzy bez deprawującej i delegitymizującej system prawny III RP działalności KRK. To KRK podczas referendum konstytucyjnego wzywał do odrzucenia przyjętej ówcześnie Konstytucji. To kler katolicki prowadził antykonstytucyjną kampanię. W dniu referendum osobiście usłyszałem kazanie (wieś Kąsinowo, pow. szamotulski) CYTUJĘ: To ONI w tym SWOIM parlamencie uchwalili SOBIE SWOJĄ konstytucję i ONI oczekują by Kościół co swoje prawo bierze z Nieba, od samego Boga jej przestrzegał!!!?? NIE MOŻE TAK BYĆ!!”. (tu dla efekty dramatycznego nalezy odpowiednio poprzeciągać samogłoski).Tyle referendum, że o przestrzeganiu paragrafu o ciszy wyborczej nie wspomnę.
No i proszę w końcu doigraliśmy się a oni doczekali – rządzą ci co wyraźnie odwołują do nauki kościoła i mają na to odwołanie kościelne imprimatur.
Kler był partnerem korupcyjnego układu politycy – my wam za to… – kler przyjmował z miną wiecznie nieukontentowaną. Czy było to AWS czy SLD – układ był ten sam. Kolejny tym razem ,,Katon” Rzepliński swoim orzecznictwem nie widział nic niekonstytucyjnego w takim UPRZYWILEJOWANIU KRK w Polsce (furda zapisana w Konstytucji ,,neutralność światopoglądowa”) i dokąd doszliśmy idąc tą ścieżką? ,,konieczność wprowadzenia do polskiego systemu edukacji wychowania w wierze katolickiej, która jest podstawą silnego polskiego Państwa – dodała szefowa MEN”.
Podkreślę: nie byłoby PiS u władzy gdyby niestrudzona pomoc KRK.
Można odnieść wrażenie,że Kaczyńscy pilnowali Wałęsę jak dziś Błaszczak tłumaczy przyklejenie się służb specjalnych do opozycji dla ich dobra a nie inwigilacji.Choć jak póżniej sugerowali wiedzieli kto jest Bolkiem.Ale nie powiedzieli dla dobra sprawy.Skoro Solidarność założył i obsadził Kiszczak to bliżniacy realizowali instrukcje generała by chronić orła dla dobra sprawy ? Tak sobie myślę,że Kaczyńscy pomogli w prezydenturze Wałęsy choć jak po zapowiedziach mieli katolicki obowiązek zgłosić przeszkody.Milczeli jak KK w czasie okupacji.
@404
24 sierpnia o godz. 0:34
Tak się złożyło, ze mam wokół siebie kilka osób – wyborców PiS-u. Nie sa to bynajmniej członkowie Ciemnego Ludu, maja wyższe wykształcenie, nie sa zadnymi idiotami, powodzi im się znośnie, a nawet niektórym bardzo dobrze. Bezczelna propagandę PiS-owską przyjmują z dobrodziejstwem inwentarza, ponieważ zależy im na utrzymaniu władzy przez PiS. Dlaczego? Jest lista przyczyn. M. in. zarzut rzekomego niszczenia przez poprzednikow polskich tradycji, wasalizm wobec UE, propagowanie anomalii seksualnych i gotowość przyjęcia do Polski rzesz uchodźców (czyli terrorystów i gwałcicieli). Aby ten trend odwrócić zgadzają się np. na niszczenie trójpodziału władzy (trzeba pozbyć się starych, zdemoralizowanych elit). Tu dochodzimy do sedna – jedni w ten sposób stanowisko stracą, ale inni zyskają! Ciekawe, co powiedzą na położenie łapy PiS-owskiej na internecie:))) Na razie moja miła znajoma, wielbicielka PiS-u, pani z tytułami naukowymi, dyrektorka ważnego instytutu naukowego została w trybie natychmiastowym zwolniona ze stanowiska, które przypadło jakiemuś troglodycie bez kompetencji, który miał konkretne zasługi w utrwalaniu władzy ludowej, a nie tylko jakieś sympatie bez znaczenia. Tak trzymać:)))
@Redaktor Szostkiewicz
Jeśli motywacja Mazowieckiego co do przekazania akt UB KK była taka jak Pan opisał, to wykazał się on szczytem naiwności. Cała historia KK w Polsce pokazuje, że był on bezwzględny jeśli chodzi o zabezpieczenie własnych wpływów, interesów i dochodów – chrześcijańska miłość bliźniego okazywała się miłą bajeczką dla pasanych przez nich owieczek. Które koniec końców okazuje się, wychodzą na kompletne barany, bo KK realizuje swoje cele cierpliwie, konsekwentnie, metodą małych kroczków, długofalowo i dbając o to, aby mieć swoich ludzi (niekoniecznie duchownych) tam gdzie trzeba i kiedy trzeba (Opus Dei et consortes.) Po cichutku i bez rozgłosu. Szum generuję innego rodzaju i owieczkom na pocieszenie które łykają przekaz jak gęś kluseczki. Mazowiecki niegdy nie krył swoich bliskich związków z KK, można śmiało założyć, że był swoim człowiekiem.
”że grozi brukowcowi pozwem sądowym.”
Istnieje różnica zdań między tabloidem ,a prezesem co do terminu wypłaty
premii dla kochanki. Czy była po ,czy przed.
Nie ma natomiast sporu co do tego ,że zarówno limuzyna jak i kochanka
są służbowe.
Szydło ubrana ostatnio w stroju przypominającym ruinę.Jak w czasach Mao kufajki.Kaczyński w pelerynie z barwami Indonezji zamiast kożuszka góralskiego też przypomina bankruta.Tak sobie myślę czy to strój po bankructwie planu Morawieckiego.Taka pisowska włosienica na pochówek…. doktryny geniusza.
Ciemny lud na razie kupuje to, co mu Kurski podsuwa. Poczekamy, zobaczymy.
404
Indoktrynacja przez PiS „ciemnego ludu” , na ten sposób , że z durni robi się jeszcze większych idiotów , a przy okazji w majestacie państwa i Kościoła odwoływanie się do ich najniższych i najpodlejszych instynktów , to nie jest naturalna rola państwa i religi , a jedynie jej pisowska i toruńsko-katolicka wykładnia. .
Napewno można , a nawet powinno być inaczej , ale nie będzie w kraju w którym do władzy dorwali się populiści i nacjonaliści, opierający swoją władzę na mobilizacji ludzkiej głupoty .
Władza i religia mogą mieć także rolę edukacyjną, ale do tego potrzeba pewnej siebie, przedewszystkim przez swoją mądrość władzy i kościoła , które w społeczeństwie widzą suwerena i partnera , a nie ciemną masę , którą trzeba ogłupić, tak aby dorównała poziomem intelektualnym, do „swoich panów”.
To nie państwo.To tylko 6 posłów ,więcej ,do niszczenia Polski.Problem ,w tym ,że UNE ,nie mają już odwrotu.Morze zalane fekaliami ,a Mesjasz nie pomoże przejść ,sucha stopą.,na stronę opamiętania.Apeluję do ONZ o ,o ochronę naszej ikony WOLNOŚCI,aby ją ochraniała.BOR to za mało.UNE oszalały.Z bunkra wyszła już taka rzeka paranoi ,że tylko zbiorowy sprzeciw ją zatrzyma.
@Aborygen
Po lacinie Plica polonica. Bardziej znane jest okreslenie niemieckie Weichselzopf – warkocz znad Wisly. Wiadomo, o jaki warkocz chodzi i ktory wyroznial ludnosc z tej czesci Europy: swojski koltun.
A jak sądzę ,o klęsce UNYCH ,zadecyduje młodzież.70 % rodziców ,przekaże jej w domu ,w co jest grane.A to nie czasy strachu.Młodzi ,już dziś opowiadają kawały o telewizji Jacusiowej.I od początku roku szkolnego ,zacznie być śmieszniej ,a nie straszno ,jak na wakcje.A kawał ,o tym że jesteś głupi jak pasek w W iadomościach,to zwiastun klęski Jacusia.
@slawczan
Z takim podejściem, całkowicie oderwanym od polskiej rzeczywistości kulturowej, startował Palikot. I po jednej kadencji ślad po nim i jego ruchu zaginął. Polityczny antyklerykalizm w przewidywalnej przyszłości nie osiągnie celu, o jakim pan marzy. Natomiast oddolna sekularyzacja powodowana nie antyklerykalną i antyreligijną ideologią, lecz błędami polityki samego Kościoła, ma przyszłość. W taki sposób upadł autorytet i skończył się wpływ polityczny Kościoła w Irlandii.
IV RP uzasadnia swoją rację bytu poziomem patologii w społeczeństwie ale unika wskazania o jaki sort chodzi. Ktoś okrada państwo z VAT, unika płacenia pozostałych podatków,korupcja.Ziobro i Morawiecki wymyślają środki karne aby karać ,karać i jeszcze raz karać.Według zasady nie ma niewinnych są tylko żle przesłuchani z opcją dajcie człowieka a paragraf na niego znajdziemy.A KK milczy w tej sprawie jak w czasie okupacji.Zamiast apelować do katolików jako większości adresatów sankcji karnych Ziobry i Morawieckiego.Kochani katolicy poddajcie się komuna upadła teraz okradacie swoich.Co jest grzechem.Tak sobie myślę,że dobre słowo kapłana lepsze od kodeksu karnego.
Wystarczy wzorem Pilsudskiego odciac Krk od budzetu i wszelkich panstwowych dotacji, zlikwidowac tzw „fundusz koscielny”. Ciekawe dlaczego nadal jest wyplacany ten haracz mimo ze Krk otrzymal juz od panstwa wiecej niz mu zabrano. Nalezy podziwac jak Krk wrobil budzet w oplacanie swoich „pracownikow”, ktorzy w zasadzie sa agentami obcego panstwa.
” Teraz musi się napracować, by kupił jego własną – w sprawie rozwodu,”
Niech każdy z PiS, kto nie jest rozwiedziony, rzuci kamieniem w Jacusia.
Prosze zauważyć ilu w tej” katolickiej” i „prorodzinnej” partii jest rozwiedzionych lub samotnych.
@404
24 sierpnia o godz. 0:34
Każdy, nawet ciemny pisi lud , dostał dwie ręce i głowę.
Tylko nie każdy potrafi zrobić z tych rzeczy użytek, a ci co nie potrafią, lub nie chcą, najbardziej narzekają.
@Slawczan 24 sierpnia o godz. 13:53
„konieczność wprowadzenia do polskiego systemu edukacji wychowania w wierze katolickiej, która jest podstawą silnego polskiego Państwa – dodała szefowa MEN.”
1/ Ten artykłu, który cytujesz to był primaaprilisowy żart.
2/ Co do reszty twoich komentarzy to w pełni się z nimi zgadzam.
Świeckie państwo w Polsce nie istnieje. Wszystkie wybudowane po 1989 budynki Politechniki Wrocławskiej były święcone po kilka razy. Kamień węgielny, wiecha, otwarcie, itp. Wszystko obfotografowane, wszystko do znalezienia w necie. Na zdjęciach moi koledzy ze studiów w roli awansujących uczelnianych władz. Jak ich o to pytam, to się rumienią, bąkają coś w stylu wicie-rozumicie i szybko zmieniają temat. A to Wolska właśnie. Doktoraty, habilitacje, wille, nowsze samochody, lepsze garnitury, zegarki i wczasy. Tylko patentów z zastosowaniami w realnym przemyśle ni ma, publikacji z sensem ni ma, dobrze, jak umieją przetłumaczyć obcojęzyczną biografię pewnego Manuela, co na imię miał User.
Panie Redaktorze co ja marzę a co jest do osiągnięcia to insza sprawa. Palikot nie przegrał z powodu antyklerykalizmu ale z powodu swojej głupoty alias błędów i jakości wojska. Jego ,,armia” w Sejmie to było pospolite ruszenie ludzi skłonnych zaryzykować ok 100tyś. zł. Pomimo tego wypłynęli dzięki niemu Nowacka i Biedroń. Mało? , Palikot popełniał jedną głupotę za drugą od akcji ,,joint w Sejmie” do poparcia ,,67lat” Zrobił to za polityczne darmo! A to go zarżnęło – sondaż tąpnęły – szczury uciekły. Palikot jako beneficjent dotacji został oblepiony bandą cwaniaczków pijarowców etc. Doradzali mu jedną głupotę za drugą. Prymitywne akcje, niegodne konesera Gombrowicza ale na poziomie kiepskiego kabaretu. Te meandry ideologiczne. Finalnie wyszło pajacowanko a nie polityka. No i zwrot zainwestowanych ,,100tyś”.
Dopiero dziś, gdyby przetrwał jako ten ,,początkowy Palikot” miałby czas żniw. Bo wbrew pozorom antyklerykalizm ma się nie najgorzej. Gdybyśmy policzyli wpisy na Pana blogu bliskie mojej ,,linii” a Pana w tej sprawie to czuję, że Pana ,,wygrana” wcale nie byłaby taka pewna.
Jeden mały myk – przeniesienie wyborów na dzień inny niż niedziela (jestem tego pewien albo cytując klasyka : mam przeświadczenie graniczące z pewnością), sprwawiłoby, że ,,kontekst kulturowy” o którym Pan wspomina wcale nie byłby taki oczywisty.
@slawczan
Antyklerykalizm o jakim pan pisze istnieje w niszach, m.in. na naszym portalu.potencjał polityczny Nowackiej czy Biedronia jest bliski zera. A w sondażach wygrywają partie nie antagonizujące Kościoła. Politycy nie mogą tego ignorować, jeśli wierzą w wolne wybory. Odgórny państwowo-partyjny antyklerykalizm i ateizm miały ponad czterdzieści lat na zniszczenie Kościoła i religii, nie cofnięto się przed więzieniem i zabijaniem duchownych, wyrzuceniem religii z sfery publicznej, zredukowaniem aktywnych katolików do gorszego sortu. A po 1989 r. Kościół okazał się dalej żywotny. Nawet Putin w Rosji popiera prawosławie, czemu prawica w Polsce miałaby nie popierać katolicyzmu? to nie daje panu do myślenia?
@ Slawczan
24 sierpnia o godz. 10:03
To wręcz niesamowite. Nic mi o tym nie było wiadome. Jeżeli znajdziesz jakieś materiały na ten temat, to byłabym wdzięczna.
Zupełnie nie rozumiem jak Tadeusz Mazowiecki mógł oddać akta przestępstw w ręce przestępców. To jest to samo co Kościół robi, ukrywając przez wieki pedofilię.
Nie mieści się w głowie.
Przeczytałam wypowiedź redaktora Szostkiewicza, dotyczącą tego konkretnego komentarza i zupełnie jej nie rozumiem.
Pozdrawiam
@ Adam Szostkiewicz
25 sierpnia o godz. 0:33
Podobnie jest w USA. Osoby otwarcie przyznające się do tego, że są ateistami, czy agnostykami nie mają żadnych szans w wyborach.
Nie uważam, żeby niszczyć ludzi wierzących. Jestem absolutnie za wolnością wyznania, ale kategorycznie przeciwko uczeniu dzieci religii w szkołach, bo to jest używane jako forma indokrynacji. Dlaczego nie uczy się filozofii? Ta pomogłaby rozwinąć myślenie krytyczne.
Pozatym, jeżeli akta świadczące o kolaboracyjnych działaniach księży ujrzałyby światło dzienne, to być może wielu ludzi spojrzałoby na nich lekko z dystansu. Oczywiście pedofilskie zachowania NIGDY nie powinny być tuszowane, zwłaszcza przez rząd, organa ścigania, czy media, bo niestety na Kościół w tym wypadku nie można liczyć.
Pozdrawiam
Panie Redaktorze,
Po ostatnim Pana komentarzu odnośnie @slawczan, widzę, że powątpiewa Pan. To tak jak ja i te nasze powątpiewania są dosyć głębokie.
Odnośnie tego pana w tytule, to ja jakoś nigdy nie miałem złudzeń. Owszem, miałem je odnośnie Ziobry, Kamińskiego czy Wildsteina, tyle tylko, że było to 10 lat temu. Po owej pamiętniej kadencji, nie miałem już żadnych wątpliwości.
Prawosławie w Rosji staje się religią państwową.Katolicyzm w Polsce nie jest polskim wynalazkiem a duchowni nie chodzą w pelerynach ala Kaczyński. Tak sobie myślę czy prawicę nie stać na własną religię lub jej polską wersję modlitwa o pomyślność prezydenta a nie papieża.W pierwszej kolejności.Watykański model to germański ślad w ramach Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego.W IV RP wszystko co niemieckie to podejrzane zjawisko.
Nie trzeba być ateistą, aby krytykować kler w Polsce.
Porównania rosyjskiegi samodzierżawia i jego paktu z Cerkwią, dla usprawiedliwione poczynań polskiej prawicy, mówi samo za siebie i sytuuje Polskę poza Europą .
@SŁOWIANIN STANISŁAW:
Abp. Nossol dla TP:
One nie mają bowiem nic wspólnego z chrześcijaństwem. To są swoistego rodzaju – jak mi się wydaje – nowe pogańskie tradycje. Trzeba przypomnieć, że tego rodzaju okrzyki prowadziły niestety do tak tragicznych wydarzeń jak Katyń, Oświęcim. Tak mało zabiegamy o to, żeby nigdy nie zdarzyło się nic podobnego (cytuję za TOK.FM)
—
PS.
Z abp. Nossolem się o tyle nie zgadzam, że uważam to porównanie obraźliwe dla pogan.
Polecam zobaczyć w „Tak Jest” wywiad z mądrą pisarką,
o lekturach, o obecnej sytuacji, o „ministrańcie służącym do czarnej mszy”, o nauce idiotów przez idiotów w celu uzyskania maksymalnego idiotyzmu, o grafomani, która będzie wzorem poezji dla naszych dzieci …..
Czyli podsumowanie „dobrej zmiany” od strony nauczania.
http://www.tvn24.pl/tak-jest,39,m/kiedy-glupi-ludzie-chca-uczyc-dzieci,767014.html
@Adam Szostkiewicz
25 sierpnia o godz. 0:33
Panie Redaktorze – ja nie chcę zniszczyć Kościoła ale przywrócić mu należne – zapisane w Konstytucji miejsce. To, że Polska staje taaaaka katolicka jest to wynik min. przestepstwa popełnionego przez rząd T. Mazowieckiego, który bezprawnie wprowadził katolicką indoktrynację do szkół. Dzięki temu kleru uzyskał dostęp do ,,państwowego aparatu przemocy” – w tym wypadku jest zaliczanie nieobecności na religii do frekwencji + możliwość terroryzowania przez grupę rówieśniczą tudzież naciskania przez religianckich nauczycieli (min. to ostatnie było moim udziałem) na odszczepieńców. Proszę zauważyć, że pomimo ,,polskiej rzeczywistości kulturowej” kler katolicki nigdy nie odważył się swoich mniemań i uroszczeń poddać pod osąd w postaci referendum. Czyżby nie ufał swojej owczarni? Zważywszy, że w latach 90tych ugrupowania wyraźnie popierane przez kler sromotnie przegrywały wybory (ZChN) cos by było na rzeczy.
Pan miesza krytykę kleru ze zwalczaniem religii. Jest to typowa retoryka kleru. Krytyka – ,,krytykujący i kpt. Piotrowski stoją w jednym szeregu”. Władza świecka nie chce czegoś dać – ziemi czy pieniędzy – ,,prześladowania jak za Gomułki o ile nie gorsze”. Ktos ujawnia pedofilię – kolejny antyklerykał bioracy udział w przśladowaniu Kościoła. Pamiętam nie tak dawno w Poznaniu za rządów Grobelnego o którym trudno powiedzieć, że był antyklerykałem, ujawniono kuchnię relacji finansowych miasto-kuria. Miasto kurii płaciło za wynajem budynku ok. 4mln zł (i kuria chciała znacznie więcej) a kuria miastu za podobny budynek ok. 600tyś. Gdy władze miasta rozeźlone ujawniły kulisy tych rozliczeń kuria uznała to za nagonkę antykościelną.
Proszę więc zachowywać proporcje – skoro bronimy Konstytucji przed PiSem to brońmy jej konsekwentnie. Ja TYLKO DOMAGAM SIĘ WYEGZEKWOWANIA zapisanej w niej zasady NEUTRALNOŚCI ŚWIATOPOGLĄDOWEJ. Jeżeli uważa Pan, że III RP ją zachowywała to równie uprawnioną jest opinia pisowców, że PiS nie tylko nie łamie Konstytucji lecz wręcz wypełnia ją demokratyczną treścią. Domagam się też wyegzekwowania równości obywateli wobec prawa
Ps. przykład z odwoływaniem się do putinowskiej Rosji uważam za kompletnie chybiony. Zresztą religia i dyktatura doskonale się ze sobą czują. Na razie tylko bolszewizm i nazizm (ten ostatni częściowo) nie bardzo z religią współgrały. Czy carat, czy junty latynoamerykańskie oraz kościoły bardzo dobrze się ze sobą czuły i czują
@404
25 sierpnia o godz. 0:50
Kwestia opiera się tylko na mojej pamięci a ta jak wiadomo bywa zawodną, Pan Redaktor przedstawia ją w inny sposób więc proponuję porzucić temat. Przeprosiłem za wprowadzenie tego nieścisłego wątku.
Co do wątku poruszonego przez Ciebie, że w USA kandydat ateista nie miałby szans to jedno ale zwycięski kandydat realizujący agendę swojej religii równie szybko zostałby przywołany do porządku. Uprzywilejowanie jednej religii jak to ma miejsce w III RP w USA zostałoby obalone jako niekonstytucyjne. u nas ,,Katon” Rzepliński tak ładnie interpretował Konstytucję, że aż mu medal z Watykanu przysłano.
@@Adam Szostkiewicz
25 sierpnia o godz. 0:33
CDN – Domagam się też wyegzekwowania równości obywateli wobec prawa. Chodzi mi np o to, że ,,uczucia religijne” czyli odczucia ludzi wierzących podlegają ochronie przez państwo. O ateistach czy osobach nie przynależących do określonej religii zaś można powiedzieć co się chce a jeżeli czują się obrażone niech dochodzą sobie swoich praw na drodze cywilnej. Gdzie tu równość wobec prawa? Cytat (zmuszony sytuacją towarzyską zdarzyło mi sie być w kościele) ,,Nie jest w pełni człowiekiem ten kto nie przynależy do Kościoła chrystusowego albowiem istota taka żyje bez Boga jak zwierzę.” Nie wspomnę o takich kwiatkach jak wypowiedz pana Michalika o rozerotyzowanych dzieciach pchających sie do łóżek kapłanów albo zaszczuwaniu rodzin z Tylawy http://wyborcza.pl/1,76842,11374492,Sprawa_ksiedza_z_Tylawy__koscielne___zero_tolerancji__.html.
Tu nawet nie chodzi o sam czyn – bo zboczeniec mógłby być policjantem czy nauczycielem ale czy policja albo ZNP zapewniłoby dalszą pracę i ochronę swojemu zbokowi? Czy ujawniający zostałby uznany za antynauczyciela?
@slawczan
Wypowiedzi abp.Michalika sam krytykowałem, ale to nie ma nic do rzeczy. Jednym zdaniem nie odniósł się pan do fiaska antyklerykalnej i ateizującej polityki PRL. Na każdą wypowiedź w stylu Michalika można znaleźć całkiem inną wypowiedź w całkiem innym stylu, np. Abp. Nossola, wcześniej abp. Życińskiego, ks. Tischnera czy o. Musiała. Kościół jest wspólnotą wielonurtową, wielokulturową, wielokulturową. Stąd jego atrakcyjność dla miliarda ludzi na świecie, stąd popularność papieży rozumiejących to bogactwo, np. Jana 23, Jana Pawła 2 czy teraz Franciszka. Na polskim Kościele Kościół Powszechny się nie kończy, a nawet polski nie kończy się na Rydzyku, Hoserze, Głódziu czy Jędraszewskim.co do zasady neutralności, to jestem za. Rzeczywiście z realizacją bywa kłopot, ale tak źle jak teraz, za PiS, nigdy nie było, gdyż PiS tworzy i wspiera świadomie państwo ideologicznie religijne, katolickie, tak jak Putin tworzy w Rosji pokomunistycznej i poateistycznej państwo ideologicznie oparte na prawosławiu jako filarze tożsamości narodowej.
@Adam Szostkiewicz
25 sierpnia o godz. 19:43
Panie Redaktorze wywołoany do tablicy by nie być posądzonym o uciekanie od,,niewygodnych” tematów śpieszę zająć stanowisko w kwestii ,,fiaska antyklerykalnej i ateizującej polityki PRL” PRL jako PAŃSTWO poniósł fiasko nie w starciu z Kościołem ale z ,,własnym” (piszę w cudzysłowiu bo ów model był implantowaną i dostosowaną tylko do lokalnych warunków wersją bolszewickiego czyli rosyjskiego modleu rozwoju cywilizacyjnego). Model ów, ze względu na swój militarystyczno-agresywny charakter Byc może nie mógł inny? Musiał byc militarystyczy bo inaczej czekałby go los Allende czy Arbenz Guzmana. Kilka walizek dólarów…Ale chyba nie – agresywny imperializm zdaje się byc imanentną cechą Rosji. Ona po prostu musi ekspandować? Dlatego też zajmuje tyle miejsca na mapie?
Ale wracajac do PRL – PRL stosujący ekonomię w stylu ,,płyty stalowe (bo w razie potrzeby pancerne) zamiast butów i kiiełbasy” zwyczajnie przegrał. Przegrał tez bo jego elita uznała, że WARTO ,,rzucić ręcznik” na ring bo w kapitalizmie będzie im jeszcze znaczniej (:-)) lepiej. Co też się spełniło. Klęska materialna (relatywna – głód nie nastał a 1/3 ludności przeniosła się trwale do miast awansując materialnie i cywilizacyjnie – rok 1989 częstokroć oznaczał dla niej degradację) była argumentem za całkowitym bankructwem PRL. Kościół toczył z komunizmem (ja wolę uzywać słowa bolszewizn, które lepiej oddaj charakter tego systemu) SWOJĄ wojnę. Polska miała ,,szczęście , że była po drodze” tej wojny. Gdyby było przeciwnie to czekałby ją los Argentyny . Komunizm był pierwszym systemem FILOZOFICZNYM, który zaoferował ten sam towar na rynku idei co Kościół – SPEŁNIENIE RAJU. Rzecz w tym, że Kościół miał bardziej trefny towar – Raj po ŚMIERCI i po cnotliwym czyli zgodnym znauczaniem Kościoła życiu. (,,nie ma zabawienia poza Kościołem”). Komuniści rzucili znacznie chodliwszy towar – RAJ NA TEJ ZIEMI. Bolszewicy podkręcili ofertę – Raj w 2-3 pokolenia. Nigdy jeszcze w historii nie pojawił się ktos tak groźny. Owszem wczesniej pojawiali się różni fantaści. Ale rzeczywistość czasów kiedy owe wizje powstawały sprawiała, że pozostawały one tylko fantasmagoriami. Ale XIXw widział największe przemiany w dziejach ludzkości dlatego inteligentny człowiek nie mógł nie uznawać, że ,,niemozliwie staje się mozliwe”. To tłumaczy dlaczego Kościół rzucił ,,wszystkie ręce na pokład” do zwalczania komunizmu. Jeżeli powrównamy zaangażowanie Kościoła w zwalczanie komunizmu z jego zaangażowaniem w zwalczanie takich antychrześcijańskich nurtów jak nacjonalizm czy faszyzm to porównanie wypada dosyć blado. Komunizm wzbudzał znacznie więcej ,,emocji” Kościoła. Czy Kościół potępił nieludzką junte w Argentynie równie wyraźnie i aktywnie jak potepiał reżim Castro? Tam było tak a tu było tak?* W każdym razie walka Kościoła o swoje cele uczyniła go częścią ,,zwyciestwa” (?) nad komunizmem. Kwestia majątków jest tu wtórną: Kościół przeżył rewolucje Reformacji, Francuską, gdzie został wywłaszczony co uwolniło ogromne środki materialne dla państwa bo sekularyzacja dóbr kościelnych była kamieniem węgielnym kapitalizmu i nowowczesnego państwa. A pomimo tego Kościół przetrwał. Dopiero zakwestionowanie jego pozycji na polu IDEI mu zagroziło. Wiadomo – jako dla organizacji o charakterze korporacyjnym utrata majątku jest ZAWSZE bolesna ale dopiero utrata idei jest naprawdę groźna bo pozbawia Kościół racji bytu. Majątek można zawsze odzyskać czego najlepszym dowodem Polska po 1989r. Tyle w kwestii do której zostałem wywołany. Przepraszam za rozwlekłość wywodu ale kwestia dosyć wielowątkowa i wielopoziomowa a przez to skomplikowana nie da się się jej zamknąć w kilku prostych zdaniach.
Wracając do Pana wypowiedzi i roku 2017 Co do wymienionych biskupów i KRK RP – kto nim rządzi i nadaje charakter – Rydzyk/Jędraszewski czy Życiński?
Dalej ,, Rzeczywiście z realizacją bywa kłopot, ale tak źle jak teraz, za PiS, nigdy nie było”. Zgadza się ale to WTEDY kładzono fundamenty tego złego dziś. PiS – podobnie jak z ,,pakietem inwigilacyjnym” (Pamięta ktoś o czymś takim?) legalizuje/formalizuje stan faktyczny + daje sobie dokładką ( ,,tamci robili to bez ustawy/bez kontroli a my chciaż regulujemy to”). PiS zbiera to o co z mozołem walczył taki S. Niesiołowski z M. Jurkiem i J. Łopuszańskim w latach dziewięćdziesiątych. To oni byli kwintesencją słowa ,,oszolom”. Dziś nieomal Niesiołowski jest ,,lewakiem” tak daleko prawa ściana się przepchnęła. Proszę się nie oszukiwać Panie Redaktorze ta PiSPolska to ta Polska której pragnął KRK. Pana kolega Makowski napisał o ,,znaczącym milczeniu Kościoła” gdy PiS łamie Konstytucję i niszczy demokrację choć w tak wielu kwestiach tak głośno ma i miał tyle do powiedzenia. Proszony czy nie. Teraz jest proszony (??) a zachowuje powściągliwe milczenie. Przemówi gdy słupki PiSowi pójdą w dół?
*Na ten zarzut jest rzecz jasna dobra odpowiedź o ,,wielonurtowym” Kościele kompletnie mnie nie przekonuje – co niedzielę każdy katolik powtarza ,,Wierzę w JEDEN…apostolski Kościół”. QED.
Erraty:
,,Model ów, ze względu na swój militarystyczno-agresywny charakter STAWIAŁ NA SEKTOR UŻYTECZNY MILITARNIE zaniedbując rozwój i produkcję dóbr konsumpcyjnych.
Kościół przeżył rewolucje Reformacji Anguelska i Francuską, gdzie został wywłaszczony co uwolniło ogromne środki materialne dla państwa na modernizacje a sekularyzacja dóbr kościelnych była kamieniem węgielnym kapitalizmu i budowy nowowczesnego państwa.
snakeinweb PiS-42%, PO-20% Szostkiewicz boi się, że zamkną mu PO-litykę i co on w życiu będzie robił, jak nie umie nic więcej oprócz pisania bredni. PO kradła na potęgę i jeszcze się tym chwaliła. Pycha i buta spowodowały, że straciła władzę dożywotnio. Czego by Szostkiewicz nie pisał, ludzie i tak swoje wiedzą i popierają!
404 W jaki to sposób PiS wykorzystuje niecnie ciemny lud? Tym, że wreszcie stworzył Wiadomości, które da się oglądać? Przestań oglądać Fakty TVN, słuchać Tłuk fm, czytać PO-litykę, Niuskwik, Gazetę W. Interię, Onet, Fakt, Wp, OKO press, a okaże się, że będziesz zdrowsza i mądrzejsza. Niemiecka propaganda w tych 10-ciu przekaziorach robi ludziom z mózgu siano i dlatego później wypisują takie rzeczy, jak Ty!
@krokiet
Pan się o mnie nie martwi, ja byłem więźniem politycznym gen. Jaruzelskiego, dam radę. Reszta to typowe prawackie chamstwo, nie zasługujące na komentarz.