Nakazem w Tuska
Dziennik „Financial Times” pisze, że Jarosław Kaczyński odmówił poparcia Donaldowi Tuskowi jako kandydatowi na szefa Rady Europejskiej na drugą kadencję. Chodzi o rozmowy prywatne, w tym z kanclerz Merkel. Gazeta powołuje się na dwóch unijnych dyplomatów wysokiego szczebla, nie podając ich nazwisk.
Z relacji wynika, że Kaczyński nie tylko odmówił Tuskowi poparcia, ale zasugerował, że na „prezydenta” UE może zostać wydany „europejski nakaz aresztowania”. Jeśli informacje „FT” się potwierdzą w jakiś oficjalny sposób, wszystko będzie jasne: Kaczyński idzie na wojnę z Tuskiem i opozycją. Chce zniszczyć politycznie swego najpoważniejszego rywala, jedynego polskiego polityka, którego się obawia. Niszcząc Tuska, chce osłabić wyborczo Platformę.
Ale tak naprawdę Kaczyński osłabia pozycję i wizerunek Polski. Nie zdarzyło się, by kandydat na szefa Rady Europejskiej nie zyskał poparcia własnego kraju. Tusk jak dotąd nie ma rywala w Unii, bo większość państw członkowskich popiera go na drugą kadencję i dlatego nie wystawia nikogo. Niechętne Tuskowi sygnały z pisowskiej Warszawy raczej wzmocniły w Unii jego kandydaturę, bo Polska pod rządami posła Kaczyńskiego nie ma w Europie dobrej prasy.
Weto Polski, wzmocnione nakazem aresztowania, postawi Unię w bardzo trudnej sytuacji i może zmusić do poszukiwania innej kandydatury. Chętni mogliby się znaleźć zwłaszcza na europejskiej lewicy. Weto Kaczyńskiego uderzy nie tylko w Tuska i Polskę, ale też w Unię. Nie da się go pogodzić z oficjalnymi deklaracjami Kaczyńskiego o woli współpracy w ramach UE. Weto przekreśli zabiegi polskiej dyplomacji o obniżenie napięć między Warszawą a Brukselą.
Na razie jednak to jeszcze tylko pomruki. Raczej pisowski balon próbny, sondowanie reakcji, niż zapowiedź nadchodzącej decyzji politycznej. A sam Donald Tusk, w odróżnieniu od swych zajadłych przeciwników z PiS, zachowuje stosowny dystans i poczucie humoru. W odpowiedzi na rewelacje „FT” napisał na Twitterze: „I ładnie to tak na Polaka Niemcom donosić?”.
Komentarze
Uwaga! Zaraz ukaże się „komentarz” Jacka, NH zaczynający się od słów: „Donald Tusk uciekł z Polski przed problemami, które się piętrzyły…, a który ukazuje się zawsze (lekko licząc już jakieś 10 razy), gdy w „Polityce” mowa jest o Donaldzie Tusku – .
Zatem czekamy cierpliwie.
Najwyższy czas reanimować Berezę Kartuską, tylko teraz na naszych Kartuzach (będzie pani Tusk miała blisko z odwiedzinami). A i innych też będzie można uczyć miłości do suwerena wybijając z głów głupie gadanie. A jeszcze dla tych niesprawnych umysłowo można uruchomić „psychuszki”. Ile to jeszcze pięknych pomysłów czeka na realizację.
Będzie ścigał Tuska jak Tusk ścigał Kamińskiego i Ziobrę. A więc tak aby ścigać ale kumpla nigdy nie doścignąć.
Taki teatrzyk dla idiotów.
A teraz poważnie. Jarosław Kaczyński swych śmiertelnych wrogów upatruje w Putinie, Tusku i… 81% Polaków. Putinowi może co najwyżej skoczyć, nie przyjmuje bowiem do wiadomości, że mocarstwowa Polska jest w podrywach wielkości 3 rosyjskich obwodów (obłasti), i to położonych w europejskiej części Federacji. Putin pęka ze śmiechu, widząc militarne zaloty załogi Kaczyńskiego do Ameryki Trumpa. Drugi wróg – Tusk, póki co jest daleko, nie do sięgnięcia – kolejne zaloty, tym razem do kanclerz Merkel, odebrane zostały bez wzajemności: targ: poparcie w wyborach za głowę Tuska jest tyleż żałosny, co śmieszny. Na czym miałoby polegać to poparcie? Na paru dworskich artykułach i audycjach w reżimowych mediach?
Najłatwiej sięgnąć po następnego wroga: 2/3 społeczeństwa – tutaj mściwe osiągnięcia prezesa są coraz podlejsze i dokuczliwsze. A wszystko to za to, że polnische Wirtschaft przyczynił się, nie bez udziału samego naczelnika, do tragicznej katastrofy smoleńskiej.
Gdybym ja był naczelnikiem, rewolucję w edukacji wprowadziłbym nie w nauce po nowemu pisanej najnowszej historii Polski, a od nauki sznurowania butów, ich pastowania, dbania o uzębienie i porządkowania miejsca zamieszkania. To pierwsze, zasadnicze kroki do szeroko pojętych sukcesów.
@wysocki
Proszę być spokojnym, nie ukaże się.
„…Gazeta powołuje się na dwóch unijnych dyplomatów wysokiego szczebla, nie podając ich nazwisk….”
Jak powiedzial mi inny dyplomata, ktorego nazwiska nie podam tych dwoch dyplomatow… to
Julia Pitera i Janusz Lewandowski.
Inny natomiast polityk co duzo wie, i ktorego nazwiska oczywiscie nie podam powiedzial mojemu szwagrowi, ze to wszystko bzdury.
@ Tomasz Wysocki
Niezawodny wpis Jacka NH znalazl sie w sasiednim artykule redakcji na ten sam temat. Nietety musimy znosic tego goscia jak natretna muche.
Ta wiadomość o „europejskim nakazie” wyprowadziła mnie jak mało co z równowagi. Zresztą z tą równowagą od półtora roku też nie jest dobrze.
Niszczenie własnego kraju, tak samo świadome i celowe jak niszczenie osobistego (urojonego) wroga — a wszystko po to, by zademonstrować swoją siłę — to pornografia polityczna.
Być zmuszonym oglądać brewerie tej pisowskiej hałastry to nie tylko udręka. Dla mnie to prawdziwa rozpacz, patrzeć, co te psubraty robią z Polską.
Taka polska , katolicka mentalność.
Mściwość po prostu.
Oberprezes 19% dobrze wie, że Tuska nie dosięgnie, ale co smrodu narobi, to jego.
Wyrok na chlopaka z Oświecimia tez już wydał.
Czekam, kiedy suweren wyda wyrok na niego.
Proszę zwrócić uwagę, że poseł Kaczyński może za Tuskiem wysłać listy gończe. Tu nie ma żadnej refleksji, że jest jeszcze prokurator, sądy, Trybunał Stanu, premier, prezydent. Jeszcze śmieszniejsze jest to z kolei, że za Kaczyńskim, szeregowym posłem żadnym listów gończych wysłać nie będzie można chociaż pociąga za sznurki wszystkimi marionetek i jak widać nawet z tym się nie kryje. Co się dzieje w głowach tych „marionetek”?
Przynajmniej przed samym sobą muszą być szczerzy, bo przecież inaczej idzie zwariować.
Kto mieczem wojuje, ten do piekła idzie.
@Witold
Pytasz co się dzieje w głowach tych marionetek?
Pytanie jest daleko posuniętą tezą,że oni jednak coś w tych głowach mają. Kiedyś Pan Tym określił inteligencję marionetkowego rządu na poziomie rowerka trójkołowego. Myślę, że prościej i jaśniej już nie można.
…moze zaproponowac aby J.Kaczynski stanal do walki o stanowisko razem z D.Tuskiem ,zobaczymy na kogo zaglosuje parlament UE.A tak bez zartow chamstwo PIS dotarlo juz do Brukseli !!!
Pmijając Tuska i UE mamy w polsce politycznego zbrodniarza Kaczyńskiego i jego świty -największych szkodników od końca II wojny.My polacy(a przynajmiej wiekszość z nas) po uwolnieniu się od naszego przymusowego dobroczyńcy nie mamy ochoty wzglęnie uporządkować naszego życia i naszego państwa.Na kanwie tego wszystkiego rosną takie w/w kreatury i tylko my jesteśmy temu winni.Jesteśmy skorumpowanym narodem -generalnie.Ostanie ujawnienie się zdrowego rozsądku objawiło się w 1989 roku w tych tzw.okrągłostołowych zepsutych elitach,które nie dopuściły do rozlewu krwi(zresztą również we własnym interesie).Niestety „duch Janosika” i socjalistyczny nawyk oczekiwania na to,że państwo coś da dobija jak na razie nasz polityczny byt i powoli zniszczy gospodarkę.Tak! To,że mamy zbroniarzy politycznych u władzy to nasza wina a to ,że tak będzie się działo było oczywiste już przed wyborami do czego nawoływała część Kościoła Katolickiego z ambon ale w ostateczności to był nasz wybór.I dalej jest mimo naszej wadliwie funkcjonującej demokracji.
To że nowy rząd może wystawić za byłym premierem ENA, nie jest dla mnie bynajmniej szokujące. Szokujące są dwie inne sprawy:
– to że szef partii rządzącej będącej w trakcie głębokiej reorganizacji wymiaru sprawiedliwości sufluje prokuraturze i sądom sposób postępowania,
– to o co oskarża byłego premiera (morderstwo i zdradę stanu) nie przedstawiając nawet najmniejszych dowodów.
Kaczyński uznał, że wygrał z Brukselą batalię o TK, bo dzięki wsparciu Węgier KE nie uruchomi art.7, a na dobrym imieniu kraju mu po prostu nie zależy. Teraz testuje na ile sobiepaństwa i putiniady jeszcze może sobie jeszcze pozwolić na rynku wewnętrznym i europejskim.
Wczoraj wysłuchałam wywiadu Justyny Pochanke z Jarosławem Gowinem. Cóż mówi katolicki intelektualista, który sam z własnej woli wszedł do zagrody z trzoda chlewną, ale (taki uczciwy i zasadniczy) nie zamierza jej we wszystkim naśladować? Otóż usłyszał od samego Jarosława Kaczyńskiego, ze to kłamstwo i ze bynajmniej nie straszył Merkel listem gończym za Tuskiem!
@kalina
Niech więc powie to sam Kaczyński, a nie jego podwładny, który jeszcze niedawno zaprzeczał, że chce odejść z PO.,
@Tomasz Wysocki
„Jarosław Kaczyński swych śmiertelnych wrogów upatruje w Putinie, Tusku i… 81% Polaków.”
Zgadzam się z Tobą w… 66%. Tzn. zgadzam się, że prezes widzi wrogów w Tusku i 81% Polaków. Ale czy na pewno w Putinie? Werbalnie owszem. A faktycznie? Wszystkim polecam obejrzenie tego materiału:
https://www.youtube.com/watch?v=LW38OVKHEBo
A po obejrzeniu warto odpowiedzieć sobie na pytanie: czy Kaczyński, gdyby rzeczywiście był wrogiem Putina, to tolerowałby Macierewicza, który wyczynia takie rzeczy?
Kalina
17 lutego o godz. 12:00
Kaczyński ,wczoraj w TV Białystok pytany o publikację w FT odpowiedział:
”To jest prawda, rzeczywiście to jest polityk, który bardzo intensywnie angażuje się w polskie sprawy i to w sytuacjach w najwyższym stopniu wątpliwych.”
(wPolityce cały wywiad w którym ani razu nie zdementował informacji)
Gowin to śliski człowiek.Tym stwierdzeniem wyśliznął się dziennikarce od następnego
pytania—jak pan to ocenia)
Jedno jest pewne ,nienawiść doprowadza do ciężkiej choroby trzustki.Wpierw zapala się wątroba ,,zgorzel woreczka żółciowego i dramat dla sąsiadki gotowy.
„Nie zdarzyło się, by kandydat na szefa Rady Europejskiej nie zyskał poparcia własnego kraju. ”
Biorac pod uwage poziom nienawisci Kaczynskiego w stosunku do Tuska, moze sie pierwszy raz zdarzyc, ze kandydat na szefa Rady Europejskiej nie zyska poparcia własnego kraju. Jesli faktycznie tak bedzie, to niech przynajmniej Kaczynski zastanie sromotnie ukarany za to w nastepnych wyborach.
@kalina
Oceniam to negatywnie, tak jak sam udział Gowina w pisowskim rządzie, co go politycznie obciąża na przyszłość jako współwykonawcę polityki Kaczyńskiego. Umiejętność wymigania się od odpowiedzi na pytania dziennikarz to nie jest tytuł do chwały, ani dowód wielkiej sprawności retorycznej. Gdyby Gowin miał do czynienia z takim np. Timem Sebastianem, zostałby przygwożdżony i unicestwiony jak wicepremier Morawiecki w rozmowie właśnie z Sebastianem.
Widac ze nie nadaremno Gowin ma pseudo „swiecki biskup”.
Kaczyński od dawna jest w stanie wojny z kim tylko się da. Mnie by się nie chciało.
Jeszcze o wywiadzie Gowina w TVN – zapytany przez Justyne Pochanke, co sadzi o występie Morawieckiego w sprawie nadrzędności „interesu społecznego” nad prawem, całkowicie poparł pana bankstera twierdzac, ze miał on rację i w sprawie nadrzędności, i w sprawie porównania do III Rzeszy (sic!). Raczej tego nikt nie zapomni, mam nadzieje.
To jest dyskusja o stopniu nienormalnosci a własciwie stopniu patologii mentalnej.
Wymuszenie lądowania to była akcja win/win.
Wylądują,dobrze.
Nie wylądują,jeszcze lepiej.
Na Krakowskim przez długie lata będzie można odprawiać.
@Adam Szostkiewicz
„…. i unicestwiony jak wicepremier Morawiecki..”
Morawiecki zamienił się w pył czy może odszedł w polityczny niebyt czy może redaktor ma kłopoty z kontrolą własnych emocji?
„postawi Unię w bardzo trudnej sytuacji”
Unia sobie poradzi. Poradziła sobie z veto Francuzów i Holendrów dla Lizbony, poradziła sobie z biedą i bezrobociem w krajach południa, poradziła sobie z Lux-Leaks nie udostępniając akt, poradziła sobie z CETA nie udostępniając treści umowy parlamentarzystom, poradzi sobie i z tym. Jedynie nie poradzi sobie z rosnącym niezadowoleniem Europejczyków. A wtedy Tusk nie będzie już nikomu potrzebny.
TKosowski
17 lutego o godz. 4:37
„Być zmuszonym oglądać brewerie tej pisowskiej hałastry to nie tylko udręka”.
Średnio to eleganckie, ale inni poszli dalej. W myśl rady wieszcza, „Aby język giętki wyraził wszystko, co pomyśli głowa”, „Superstacja” w programie „Krzywe zwierciadło” porównała pisowskich dziennikarzy TVP do „brudnych, śmierdzących gnid”, „firmujących rynsztok”. Takie przyjemności spotykały Żydów ― w czasach nazistowskich.
@mauro
Nie pochwalam formy, ale treść jest adekwatna. To rynsztok zarządzany przez propagandzistów.
@pro
Pan się o moje emocje nie martwi. Morawiecki tym wywiadem odszedł w niebyt w mediach i polityce europejskiej. Taka autoprezentacja własnej osoby i rządu, którym współkieruje, na pewno nie zachęci poważnych inwestorów zagranicznych a w Europie politycznej umocni negatywny wizerunek pisowskiej władzy.wkrótce się przekonamy, czy Tusk jest Europie potrzebny. Na razie polska polityka nie wydała nikogo lepszego.
Adam Szostkiewicz
18 lutego o godz. 0:15
„Nie pochwalam formy, ale treść jest adekwatna”.
Podobnie myślał rozmówca dziennikarza Superstacji, poeta Tomasz Jastrun, ale nie zareagował na formę, na której zna się przecież.
„To rynsztok zarządzany przez propagandzistów”.
Superstacja należy do Polsatu, a jest jeszcze TVN. Zapewne sądzi Pan, że to wzorce obiektywizmu? Mam całkowicie odmienne zdanie, ale jednak nigdy nie nazwałbym dziennikarzy tych stacji „brudnymi, śmierdzącymi gnidami”; sam bym się tak poczuł.
Mauro Rossi
17 lutego o godz. 18:08
Słowa K.Wątłego to przede wszystkim brak rozsądku.Powinien był wiedzieć ,że takie
określenia mogą bezkarnie padać tylko w TVP Kultura z ust J.Pietrzaka.
Wątły narobił wielkiego kłopotu właścicielom i współpracownikom bo dał pretekst
mściwym i zakompleksionym pisiakom do odebrania stacji koncesji i uderzenia w Solorza.
Już się tym podniecają.Byłby to pierwszy ich sukces w eliminowaniu wrażych stacji
telewizyjnych .Jest mała nadzieja ,że Superstację wybronią dziennikarze propisowscy,
którzy też mają tam swoje autorskie programy, np.naczelny SE.
Nie jestem w stanie traktować tej wypowiedzi JK jako robienie polityki,czy element strategii.
Mam przekonanie ,że spotkanie z kanclerz było na żywioł,bez przygotowania,
bez wcześniejszego planu,a prezes gadał co akurat mu do głowy przyszło.
Świadczą o tym komunikaty, których było kilka i były ze sobą sprzeczne i niejasne.
Wiadomo też ,że wystawienie ENA dla Tuska jest nierealne bo nawet nie ma na horyzoncie
zarzutów.Ani komisja AG, ani biedny Waszczykowski, który po godzinach przegląda
pocztę z przed lat, żadnych pretekstów nie dostarczyli.
Ot, prezes różne ”mądrości” wypowiada jak np.dzisiaj każe budować lotniczy port centralny między Warszawą a Łodzią ,bo jak mówi Polska jest raczej okrągła ,a Polacy
nie mogą być upokarzani lotami z Frankfurtu.
Gdyby nie 37% Polaków, którzy łykają te bzdury to moglibyśmy powiedzieć,
że to nieszkodliwy wariatuńcio.
Mysle ,ze Macierewicz szukajac poparcia w wyjasnianiu „zamachu smolenskiego”w Nato,chce uderzyc w Kaczynskiego.Jak zgrabnie tlumaczyk posel Lapinski w „Faktach po faktach” ,Macierewicz ,wiedzac ,ze Nato nie zajmuje sie badaniem katastrof lotniczych,moze mial na mysli pomoc wywidow panstw czlonkowskich,ktore maja jakies nieznane dotad informacje na ten temat… .Moze na przyklad nagrana rozmowe blizniat w czsie feralnego lotu,moze…
Plotka o liście gończym za Tuskiem zostala wypuszczona przez PiS w celu przykrycia wypadku Beatki S. Sprawy przybrały niekorzystny obrót, zreszta na ich zyczenie, i należalo coś wymyślić. A nikt tego nie zweryfikuje, strona niemiecka, jako przedstawiciele zachodniej cywilizacji, plotkami nie będzie się zajmować.
Poza tym jest to wiadomość tylko dla ciemnego, pisiego luda. Każdy normalny czlowiek wie, że list gonczy, czy ENA wystawia sie za kmś , kto sie ukrywa, poza tym wydaje mi się, że musi to zrobic sąd.
Adam Szostkiewicz
18 lutego o godz. 0:15
@mauro
„Nie pochwalam formy,”
Redaktorze, gorszy sort nie pochwala formy od kilkunastu lat i skonczylo sie to wygraną PiS.
Jak przyjdzie do Pana zlodziej, to wyjdzie Pan z różancem naprzeciwko, czy z kijem ?
Wlaśnie ta poprawność polityczna, zwlaszcza po 2010 roku nas normalnych ludzi zgubila. Szambo należy nazywać szambem, a nie perfumerią. Oni tylko taki język rozumieją.
@mauro
Jestem przeciwko tej licytacji na chamstwo. Niech prawica hejtuje, jej przeciwnicy powinni wystrzegać się hejtu, żeby się od niej odróżniać nie tylko treścią, ale i językiem. Wytykanie braku obiektywizmu mediom poza kontrolą PiS to nie tylko moralność Kalego, ale po prostu fałszowanie rzeczywistości. To, co dzieje się np. W TVP jest na poziomie mediów w posowieckich satrapiach.
@andrzej52
18 lutego o godz. 5:41
„Szambo należy nazywać szambem, a nie perfumerią. Oni tylko taki język rozumieją.”
Nic dodać, nic ująć
@Adam Szostkiewicz
18 lutego o godz. 8:51
Nie wiem, kto jeszcze zajmuje się „obiektywizmem” mediów pod kontrola PiS. Dla mnie nie ma problemu, ponieważ te gadzinówki dla mnie po prostu nie istnieja. Podobnie jak bandy kibolskie na meczach, których nie oglądam. Są obszary rzeczywistości, które po prostu należy omijac dużym łukiem dla własnego komfortu psychicznego. A sledzenie tej antykulturowej i staczającej się w etyczny niebyt „działalności” przestępczej władzy pozostawić fachowcom-masochistom: socjologom, politologom, kulturoznawcom
Mistrz Seneka mawiał, że trzeba badać rzeczy, a nie szum który robią. Włączając się do dyskusji, pragnę zwrócić uwagę, ze środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania i dalej Europejski Nakaz Aresztowania stosuje się w przypadkach ściśle określonych przepisami postępowania karnego. W szczególności stosuje się te środki gdy podejrzany sie ukrywa, nie ma stałego miejsca zamieszkania lub grozi mu bardzo wysoka kara. Stosuje te środki tylko sąd. W przypadku Pana Tuska, miejsce jego pobytu jest znane, ma stałe miejsce zamieszkania, nie ciążą na nim zarzuty popełnienie zbrodni. Do tego on sam wielokrotnie deklarował, że będzie się stawiał na wezwania organów procesowych i komisji śledczych. Tak więc w jego przypadku nie ma żadnych podstaw do stosowania tymczasowego aresztowania i wystawiania Europejskiego Nakazu Aresztowania. Szkoda, że poważny tygodnik opiniotwórczy daje się wciągać w dyskusje kompletnie pozbawione sensu.
antónio
18 lutego o godz. 0:55
Ja widze inne niebezpieczeństwo.
Jak przejmą OFE, przejma równiez akcje firm, w tym TVN i Polsat.
Moga swoich ludzi wprowadzic do rad nadzorczych , może to być koniec niezależnych mediow w Polsce.
andrzej52
http://wyborcza.biz/Gieldy/1,114507,21010750,konsekwencja-zmian-w-ofe-nacjonalizacja-spolek-gieldowych.html
Jeśli przejdzie powyższy projekt to zagrozi to Agorze co oznacza ,że mogą przejąć GW.
Ale ciągle nie ma zgody w rządzie co do formy przejęcia.Teraz przeważa pogląd ,żeby
nie wiązało się to z nacjonalizacją.Zobaczymy co będzie, bo tam zmienia się wszystko
jak w kalejdoskopie.
TVN na szczęście został sprzedany Amerykanom i notowany jest na nowojorskiej giełdzie.
Raczej jest bezpieczny ,właściciel powiedział ,że nie jest do sprzedania.
Ale nie ulega wątpliwości ,że TVN jest największą zadrą w Dudzie PIS i będą kombinowali
jak go wyeliminować.
Mają w ręku takie narzędzia jak kary.Właśnie Solorz dostał 40 mln do zapłaty za
źle podaną reklamę .
Na razie próbują przejąć lokalną prasę należącą do Axel ale jedyne co wymyślili
to stworzenie jakiegoś organu,który byłby gotowy do zakupu, gdyby pojawiła się okazja.
Kalina
18 lutego o godz. 9:06
Niestety, wiem coś na ten temat z życia.
Jak zła nie zniszczysz w zarodku, to zło zniszczy Ciebie.
Tak należalo postąpic z pisimi juz kilaknascie lat temu, zaczynając od kalumni : „dziadek z Wehrmachtu”.
Widzialem dzisiaj Dziennik telewizyjny PiS.
Plują już na całą Europę.
Jeszcze o wypadku Beaty S. jeśli redaktor pozwoli, tekst pochodz z Wybirczej, ale nie jest dla wszystkich dostępny.
„Rozmówcy z BOR potwierdzają to, co Wirtualna Polska napisała w sobotę. Jeden z trzech najbardziej doświadczonych kierowców Szydło w piątek odbierał wolne za nadgodziny, drugi był na zwolnieniu lekarskim, a trzeci pracował w Warszawie w kolumnie, która zawiozła szefową rządu na lotnisko. – Dlatego musiał jechać kolega, który zachował się potem jak niedzielny kierowca i wjechał w drzewo. Szkoda naszego człowieka, ale to, co się stało, uderza w wizerunek naszej firmy i całego państwa. Wszystkim jest nam wstyd – mówi nam BOR-owiec. Inni informatorzy podkreślają, że jeszcze mniejsze doświadczenie mieli funkcjonariusze, którzy prowadzili dwa pozostałe samochody w kolumnie.”
I następny fragment :
„Nie ma bezpośrednich świadków wypadku – kierowców dwóch aut jadących za fiatem – bo BOR kazał im odjechać. Minister Zieliński tłumaczył, że BOR miał ochraniać panią premier, a nie zajmować się świadkami.
Słusznie? – pytamy oficerów Biura. – Ale śmieszne! – słyszymy w odpowiedzi – Z panią premier było 11 funkcjonariuszy. No to dziesięciu idzie ratować jej życie, a jeden mówi do kierowców: „Panowie, zjedźcie na bok, zatrzymajcie się do przyjazdu policji”. Jeżeli mamy do czynienia z wypadkiem drogowym, to wszyscy uczestnicy wypadku, również ci, którzy nie są poszkodowani, muszą zostać do dyspozycji policji lub prokuratury. Szkolny błąd, świadczy o tym, że nieprofesjonalnie działali albo działali profesjonalnie z zamiarem zatuszowania własnej winy.”
Całość ciekawego artykułu tutaj :
http://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,21388384,bor-pieska-sluzba-borowika.html#BoxGWImg
szkoda , że tylko dla prenumeratorów. Powinien każdy przeczytać.