American Psycho
Kolejna masakra w USA. Tym razem na Florydzie. Na nic nie zdają się apele do obywateli. Bronią konstytucyjnej gwarancji swobodnego dostępu do broni jak niepodległości. Europa nie jest dla nich przykładem, że może być inaczej.
I nic się nie da zrobić. Tylko w tym roku doszło do ponad trzystu przypadków zabicia co najmniej kilku niewinnych osób w każdym z tych tragicznych incydentów.
Nie zamierzam nikogo nawracać na model europejski ani na amerykański. Ale żal mi dotychczasowych i przyszłych ofiar, życia odebranego im przez socjopatów, psychopatów, fanatyków religijnych czy politycznych.
Masakra w Orlando jest dziełem urodzonego w Stanach Afgańczyka. Podobno nim legalnie kupił swój arsenał, nawrócił się na dżihadyzm. Postanowił rozprawić się z gejami. Zabijanie z nienawiści do niewinnych ludzi jest zbrodnią kryminalną i ciosem w podstawowe prawa ludzkie. Nie ma dla niej usprawiedliwienia.
Bycie homoseksualistą w żadnym kraju zachodnim nie jest dziś przestępstwem. W sensie antropologii i prawa są oni równi osobom niehomoseksualnym. Kto uważa inaczej, umieszcza się poza współczesną cywilizacją zachodnią. W Orlando doszło do aktu współczesnego barbarzyństwa.
Nie trzeba być aktywistą równouprawnienia osób homoseksualnych, by stanąć w obronie ich praw jako ludzi i obywateli. Tego należy oczekiwać nie tylko od władzy państwowej i organów ścigania, prawników i działaczy, ale też chrześcijan i muzułmanów, szczególnie od ich duchownych.
Nie chodzi o to, by popierali praktyki homoseksualne, czego zakazują obie największe religie. Chodzi o to, by nie tolerowali w swoich wspólnotach nienawiści do osób homoseksualnych tylko dlatego, że mają inną orientację seksualną. Dlatego także po miarodajnych przedstawicielach religii, nie tylko w USA, wolno oczekiwać potępienia zbrodni, jakiej dopuścił się w Orlando Omar Mateen.
Komentarze
Panie Redaktorze,
Postąpił on przecież jak dobry chrześcijanin, zgodnie z zaleceniami Pisma: „Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli (Kpł 20, 13-14)”. Był on więc tzw. biczem bożym, czyli poszedł on do raju, nie ważne tu czy judaistycznego, chrześcijańskiego czy też muzułmańskiego.
P.S.
To jest także wynik amerykańskiej kultury broni palnej i przemocy. Przecież Amerykanie, a szczególnie dominujący tam wciąż WASPS, a generalnie tzw. biali, są przecież wciąż mentalnie ludźmi Dzikiego Zachodu, którzy swój dobrobyt zawdzięczają Holocaustowi Indian, a ten, jak wiadomo, możliwy był głównie dzięki wynalazkowi prostego w obsłudze, szybkostrzelnego, celnego karabinu z gwintowaną rufą (tzw. rifle). Odebrać Amerykaninowi broń palną, to jest przecież tak, jakby odebrać mu jego duszę, w sensie jego tożsamość, jego osobowość, jego „ja”. Amerykanie się więc na to nigdy nie zgodzą i sami się powystrzelają, rozwiązując w ten sposób wszelakie problemy wynikające obecnie z istnienia USA. Wszystko jest dobre, co się dobrze kończy!
Człowiek się już przyzwyczaił do tych masakr w USA jak do kroniki wypadków samochodowych. To jest forma znieczulicy, ale jest zrozumiały mechanizm psychologiczny w świecie mediów, która na co dzień bombardują ludzi ekstremami i katastrofami. Ludzie nie mają potencjału emocjonalnego by się na co dzień dalekimi nieszczęściami ciągle emocjonować. Te rezerwuje się na osobiste oraz te w zagrodzie lub przy zagrodzie.
No i jest oczywiste, że każdy akt brutalnej przemocy, jak ten w Orlando się potępia. To się rozumie samo przez się. Wydaje się nawet nieco żenujące takie rzeczy ciągle tłumaczyć i potwierdzać.
„Nie chodzi o to, by popierali praktyki homoseksualne, czego zakazują obie największe religie. Chodzi o to, by nie tolerowali w swoich wspólnotach nienawiści do osób homoseksualnych tylko dlatego, że mają inną orientację seksualną.”
Ach, jakie arcypolskie zdanko! Ciekaw jestem, czym według Pana Redaktora byłoby owo (problematyczne, jak można mniemać) „popieranie”? Czyżby np. „propagowaniem”? Ten dystans wobec „popierania-propagowania” bardzo jest charakterystyczny dla ludów wschodniej Europy. Jeden z nich — pod wodzą Władimira Groźnego — zakazuje dziś „propagandy seksualnej”. Słowem: nie popiera nie tylko „praktyk”, lecz także „wyobrażeń”. I jakoś dziwnym trafem ten sprzeciw wobec „propagandy” wiąże się tam z dość tradycyjną, pogromową nienawiścią. Podobnie u nas, w kurniku Jarosława — większość tych, którzy „nie popierają praktyk homoseksualnych”, nie mają problemu z popieraniem przemocy (albo przymykaniem kaprawych oczek na przemoc) wobec tych, którzy rzekomo owe „praktyki” „popierają”. W tym kontekście zdanko redaktora-łaskawcy, by ci, którzy „nie popierają” niecnych „praktyk” nie tolerowali zarazem „w swoich wspólnotach nienawiści do osób homoseksualnych”, niebezpiecznie ociera się o ten rodzaj faryzejstwa, jaki zatruwa katolicyzm (szczególnie polski) od wielu dłuuugich dekad — i skutkuje min. kondensowaniem się nienawiści (min. do osób o odmiennej orientacji seksualnej).
Na marginesie: sam zwrot „popieranie praktyk seksualnych” jest co najmniej kuriozalny. Czy Pan Redaktor „popiera praktyki heteroseksualne”? Niedorzeczność sformułowań tego rodzaju uderzyłaby nas zwłaszcza, gdybyśmy zestawili je ze sformułowaniami analogicznymi — równie niedorzecznymi. Na przykład: „Nie chodzi o to, by popierać praktykę leworęczności, lecz aby nie tolerować nienawiści wobec osób leworęcznych”. Idiotyczne, prawda? Ciekaw jestem, dlaczego podobny idiotyzm w odniesieniu do homoseksualizmu wcale się nie wydaje redaktorowi Szostkiewiczowi idiotyczny?
Omar Mateen używał aplikacji do randek z innymi mężczyznami i regularnie pił w klubie Pulse. Powiedziałbym, że to zaskakujące, ale niestety tak nie jest.
I jeszcze jedno. KK natychmiast potępił tę masakrę i to na najwyższym możliwym szczeblu, czyli w osobie papieża Franciszka w Watykanie. Wystarczy parę sekund na sprawdzenie w Internecie.
Po co wzywać do czegoś co miało już miejsce? Po to, żeby fałszywie sugerować niedoinformowanym, że to coś nie miało miejsca? I że katolicy nie potępiają takich zamachów?
Kibolstwo religijne jest zgubą ludzkości.Religia usprawiedliwia nawet ludobójstwo.Tak sobie myślę,że z kibolami nie rozmawia się językiem salonowym.
Az sie prosi o cos glebszego: o zastanowienie sie nad tym co zmieni ta zbrodnia, to zlo ktore zostalo wyrzadzone.
Co zmieni w pojmowaniu konfliktu cywilizacyjnego jakiego jestesmy wlasnie swiadkami?
Co zmieni w stosunku do powszechnej w USA czy chocby w kinie czy grach komputerowych cywilizacji przemocy?
Co zmieni w postrzeganiu swobody obyczajowej tego NASZEGO swiata?
Czy ten mord spowoduje ze posuniemy sie choc troche ustepujac miejsca/racji naszym, zyjacym w swiecie surowszych zasad, braciom i siostrom?
Napisz prosze, autorze. Napisz, jesli potrafisz….
marcin lazarowicz
neospasmin.blox.pl
Jak można domagać się potępienia zniszczenie Sodomy i Gomory ?
Papież potępił atak w Orlando http://www.rp.pl/Terroryzm/160619790-Papiez-potepil-atak-w-Orlando.html
Cóż nasi pobożnie i patriotycznie wzwiedzeni młodzieńce już znaleźli stosowny cytacik z Pisma św. To musi być balsam na ich dusze – ,,ciapaty” zbrodniarz ( ,,a nie mówiliśmy”!) zarżnął właściwe osoby. Przyjemne i pożyteczne. Może wkrótce zrozumieją, że ci ciapaci ze spluwami wcale się za bardzo od nich nie różnią? Chyba jedynie tym, że ,,mają jaja” zrobić to o czym nasi patriotycznie-pobożni niedoszli powstańcy warszawscy marzą tylko w swoich mokrych snach?
Zabijanie z nienawiści do niewinnych ludzi jest zbrodnią kryminalną i ciosem w podstawowe prawa ludzkie. Nie ma dla niej usprawiedliwienia.
A co z psychopatami i zawodowymi mordercami? Czy zabijanie z zimną krwią i dla kasy nie jest zbrodnią kryminalną i jest usprawiedliwione?
Ja zawsze wychodziłem z założenia, że żadne zabijanie w jakiegokolwiek powodu nie jest dozwolone.
W sensie antropologii, drogi panie redaktorze, gdyby ludzkosc skladala sie z samych homosiow, to wymarlaby w jednym pokoleniu.
A wiec to swobodny dostep do broni jest zly. Nie strzelajacy do gejow fundamentalni islamisci jakich pelno dzis rowniez w USA. Gdyby zabrac im bron to w Ameryce zapanowalby wtedy blogi spokoj i nikt nie osmielilby sie podniesc na geja reki, chocby uzbrojonej w noz prawda? No chyba ze i noze pozabieramy.
Mam dla pana nowine. W Szwajcarii dostep do broni jest jeszcze swobodniejszy niz w USA bo rezerwisci, czyli spora czesc meskiej populacji w okreslonym przedziale wiekowym, trzyma bron automatyczna w domu. A nawet wiecej: ma obowiazek ja trzymac. Do 2007 dolaczona byla do tego ostra amunicja. Wiec od zamachow musialo sie tam az roic zgadza sie?
Nie ma sily. Tezy, ze za zamachami terrorystycznymi stoi swobodny dostep do broni nie da sie obronic. Natomiast pokazac mozna bezposredni zwiazek miedzy owymi zamachami czy wzmozona liczba innych ekscesow na ulicach europejskich miast (napady, molestowania…) a fala nachodzcow z bliskiego wschodu i polnocnej Afryki. Fala, przed ktora rozsadny, PiSowski rzad zamknal nasz kraj.
A wy, szanowna redakcjo, na rozkaz waszych berlinskich przelozonych, chcielibysie sprowadzic tutaj nieszczescie.
Nie martwcie się, polscy homoseksualiści. Rząd PIS i Narodowcy, których tak nienawidzicie, nigdy nie pozwolą, aby do Polski przyjęto tysiące islamistów, którzy będą Was później mordować
1. Zawęziłbym listę do duchownych muzułmańskich, nie przypominam sobie masakry homoseksualistów dokonanej przez chrześcijan w ostatnich… w ogóle sobie nie przypominam.
2. Prawo do posiadania broni jest zupełnie oczywiste jeśli szanujemy wolność obywatelską.
Akurat polski Kościół katolicki jest przepełniony homofobią. Niejaki ks. Oko, oficjalny głos episkopatu ws. homoseksualizmu i gender, w swoich nienawistnych wywodach wręcz odczłowiecza wizerunek geja. Znamienne, że oszalały homofob terrorysta z Orlando wg zeznań niektórych świadków sam miał pociąg do mężczyzn.
” Kto uważa inaczej, umieszcza się poza współczesną cywilizacją zachodnią.”
A co z wolnoscia przekonan?
Jakiś czas przed zamachem, to właśnie imam z Florydy wzywał do zabicia homoseksualistów
A co duchowny chrześciijański ma z tym wspólnego? A pański szef Baczyński potępił? Jak wszyscy to wszyscy…
No i żeby się pan jeszcze nie zdziwił jak się okaże na przykład
że to była zwiedziona miłość…
„They who can give up essential liberty to obtain a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.”
Benjamin Franklin
Sz.P. Szostkiewicz,
Gdzie pan czuje się bezpieczniej; w USA czy w Polsce ?
Ilokrotnie wracam do W-wy z USA odruchowo bez kilka dni „przyglądam” się ludziom, nie tylko w W-wie. Nie obawiam się napadu, mój wzrost, budowa i tzw. body language jest dla ulicznych łachmyt powód do zastanowienia, jest to jakiś odruch chyba bezwarunkowy. Dośc szybko mija. Tego odruchu nie mam w USA. Mam nieporównywalnie większe zaufanie do policjanta w USA niż w Polsce. Jedni są zawodowcami, w Polsce jeszcze jakiś czas upłynie.
Omar Mateen był kilkakrotnie pod lupą FBI a ponieważ nie złamał prawa mógł legalnie nabyć broń. Prawo w USA nie opiera się na podejrzeniach ale na faktach. Jest to tragedia, zapewne nie ostatnia, ale USA i Polska nie może w imię „bezpieczeństwa” pozbywać się fundamentalnych praw indywidualnych obywateli w tym do posiadania broni. Nawet jeżeli cześć społeczenstwa tego się domaga.
Ach ta cenzura Sz.P. Szostkiewicz…
„Nie trzeba być aktywistą równouprawnienia osób homoseksualnych, by stanąć w obronie ich praw jako ludzi i obywateli.”
Ale trzeba w miarę rozsądnie myśleć.
Sodomia jest grzechem . Niech pan zwróci uwagę , że przedstawiciele kościola nie używają już przestrogi , że grzeszników dotyka kara Boska. Czy to znaczy, że nie ma już kary, za występstwa od normalności?
@Archer
z 14 czerwca o godz. 14:34
Ach jaka piękna nieprawda. A przecież wypadałoby zapoznać się ze statystykami przestępstw z użyciem broni w Szwajcarii. Bo mówią one wyraźnie, że dostęp do broni ma wpływ na jej używanie w celach przestępczych.
No i z tego wynika, że i reszta teoryi tyle samo warta.
@ maciekplacek
You are misquoting Benjamin Franklin. Kiedy on to pisal, chodzilo o obrone obywateli przed mozliwa tyrania rzadu. Dopuszczajac fantastyczna mysl, ze dzisiejszy rzad USA moglby sie obrocic przeciwko wlasnym obywatelom, trudno sobie wyobrazic zwyciestwo tych ostatnich w takim starciu. Zatem powszechnie dostepna bron stwarza tylko mozliwosci dla masowych morderstw na przypadkowych ludziach.
Indywidualne odczucie bezpieczenstwa jest marnym argumentem w ocenie rzeczywistych zagrozen.
Megalomania Szotkiewicza zenitu już zaczyna sięgąć. Od lat z godną podziwu wytrwałością ustawia (werbalnie) do pionu polski Episkopat. Teraz przyszło na kościoły amerykańskie. A co!
———-
P.S. megalomania generalnie jest czy raczej była uważana za wadę charakteriologiczną. Coś się zmieniło po Wende?
Popierać praktyki homoseksualne? Co to znaczy? Brzmi jak promocja homoseksualizmu, czy inny taki frazes, który jest oderwany od rzeczywistości. Co to według Pana znaczy?
Poza tym tekst jest według mojej opinii ideologicznie jak najbardziej słuszny 🙂
.
— One flew over the cuckoo Omar ? —
.
Media are abuzz że Omar był a crypto-gay’em,
bywał tym klubie i podrywał chłopaków,
a była żona wiedziała o jego planach
i kupowała z nim amo i broń…, oops
A jak by szło o Second Amendment w US
to forget about it, w polityce it’s so call
„third rail”, nikt o zdrowych zmysłach jej
nie dotknie, trend rzekłbym jest odwrotny,
coraz więcej stanów wprowadza ułatwienia
na tzw. „conceal carry”, to raczej środek
kraju niż wybrzeża, Hameryka.
.
No, to by było na tyle
.
~
@neospamin:
Ale dlaczego Autor ma opisywać?
W skrócie: wydarzenia zmieniają świat o tyle, o ile świat jest przygotowany na nie.
Czy mielibyśmy „wojnę z terroryzmem”, czy „konflikt cywilizacji” po 11/9, gdyby nie było wcześniej „Zderzenia cywilizacji”?
Jeśli chodzi o „swobody obyczajowe”, to homofobii nie wezmą współodpowiedzialności za mord, a liberałowie nie mają lekcji do odrobienia.
Jeszcze gorzej jest z „cywilizacją przemocy”, bo w popkulturze przemoc (np. z włączeniem tortur dla uzyskania zeznań) jest jedyną akceptowaną metodą rozwiązywania problemów. I nie widać żadnego światełka w tunelu.
Gdybym był terrorystą; jakimś ajsysem albo alkaidowym talibem, to bardzo bym się cieszył z łatwego dostępu do broni w USA. Nigdy przecież, włączając w to zamachy z 11 września i późniejsze wojny, żadnym terrorystom nie udało się w danym roku zabić więcej Amerykanów niż byli to w stanie zrobić oni sami.
Czy to na drodze zabójstw (w wypadku Murzynów i latynosów), czy samobójstw (to raczej specjalność białych).
*
Ciekawa jest łatwość, z którą amerykańskim prawodawcom przychodzi oddanie tej allegedly essential liberty do wnoszenia broni na sale obrad obu izb tamtejszego parlamentu… czyżby nie dowierzali sobie nawzajem?
Swoim rodakom na galerii dla publiczności?
Czyżby amerykańscy kongresmani i senatorowie wątpili w odstraszającą moc ognia z 535 luf?
Jakiś politycznie poprawny pionier, (być może amerykański policjant?) wstawia nam propagandę: Mam nieporównywalnie większe zaufanie do policjanta w USA niż w Polsce. Jedni są zawodowcami.
Popatrzmy sobie na filmik pokazujący jak taki pijany amerykański zawodowiec bestialsko bije polską imigrantkę, panią Karolinę Obrycką:
**https://www.youtube.com/watch?v=49kgG0s7lVk
Film ten także mówi o tym, jak amerykańscy policyjni zawodowcy próbowali przekupić Obrycką aby wycofała oskarżenie i jak zastraszali dziennikarzy zbierających w tej sprawie materiały.
Adam Szostkiewicz: „W sensie antropologii i prawa są oni równi osobom niehomoseksualnym. Kto uważa inaczej, umieszcza się poza współczesną cywilizacją zachodnią”.
Pan Redaktor być może mija się z prawdą, homoseksualiści ― według ich własnych wyobrażeń ― są nie tyle równi, co zdolniejsi; projektanci mody, muzycy i artyści baletu tylko przykładem. Każdy może mieć na ich temat swoje zdanie, gwarantowane przez wolność słowa. Realizacja tego prawa, wbrew temu co Pan pisze, wcale nie umieszcza człowieka poza współczesną cywilizacją zachodnią, inaczej to prawo byłoby puste. Wolność słowa to jedno, a każde czasy mają własny i powszechnie obowiązujący paradygmat, wynikający z horyzontów myślowych establishmentu i ładu społecznego. Z tego powodu zawsze trudno jest wybiegać w przyszłość, doświadczył tego Galileusz, Bruno, Kopernik.
woytek
14 czerwca o godz. 20:56
„przedstawiciele kościoła nie używają już przestrogi , że grzeszników dotyka kara Boska”.
Zdecydowanie za rzadko bywasz w kościele. Kościół bynajmniej nie zrezygnował z potępienia grzechu (oraz miłości do grzesznika), w ostatnią niedzielę tekst Ewangelii był właśnie temu poświęcony. A czy grzech jest (także) karą Boską, to łatwo sobie wyobrazić. Skoro nawet efemeryczne w sensie historycznym państwa znają pojęcie kary, to dlaczego odmawiać tego Bogu, który wszak jest transcendenty?
maciekplacek
14 czerwca o godz. 16:17
„Omar Mateen był kilkakrotnie pod lupą FBI a ponieważ nie złamał prawa mógł legalnie nabyć broń”.
Jako pracownik firmy ochroniarskiej i tak by ją miał, nawet gdyby Obama już wcześniej przeforsował swoje pomysły.
„Oskarżenia o antysemityzm są doskonałym narzędziem politycznym dla byłych już „właścicieli III RP”. To dlatego wciąż go Polakom wmawiają. Antysemityzm musi trwać wiecznie, być nieusuwalny, dając nieustający powód do dyskredytowania tego, kogo akurat środowiska te uznają za stosowne dyskredytować. Stąd kreślą one obraz antysemityzmu nie jako realnie istniejącego zjawiska, ale jako archetypicznego zła, które po prostu immanentnie wpisane jest w to, co środowiska te zwalczają – w religię chrześcijańską (ale – broń Boże! – nie w islam, tu „mądrość etapu” każe stosować zupełnie inną retorykę), w patriotyzm, w ideę narodową i niepodległościową, a nawet w dziedzictwo polskiego romantyzmu, właściwie w całą polskość”
kruk
„You are misquoting Benjamin Franklin.”
No. I’m not.
As a verb; „misquoting” is „to quote incorrectly.”
As a noun; „a quotation that is incorrect.”
Idąc tą „drogą”, US Constitution jest, krótko mówiąc przynajmniej we fragmentach, outdated.
Get a grip on yourself.
zza kaluży
Jeżeli czerpiesz całą swoją wiedzę o USA i być może nie tylko z You Tube, … Congratulation, you’re a real „Polack”.
Mauro Rossi, cyt.:” Jako pracownik firmy ochroniarskiej i tak by ją miał …”
Z firm ochroniarskich zaledwie ułamek jednego procenta jest w posiadaniu broni, on the job, so to speak. Na Florydzie każdy ma prawo do noszenia broni po otrzymaniu, oczywiście, concealed carry license. Pisząc każdy mam na myśli tych (i te) którzy nie mieli, mają problemów z prawem.
US Supreme Court ostatecznie w 2008 r. (Case # 554 U.S. 570 District of Columbia v. Heller.) stwierdzil m.in., ze II Amendment protects every individual right to keep and bear arms for self-defense. Amen to that !
Maciekplacek
Ja zdecydowanie czuję się bezpieczniej w Polsce niż w US of A. I co ty na to?
Panie Redaktorze,
W sensie antropologii i prawa homoseksualiści i lesbijki NIE są równi osobom heteroseksualnym. Przede wszystkim zachowania homoseksualne i lesbijskie NIE są normą, jako że społeczeństwo złożone z samych tylko gejów i lesbijek wymarło by w jednym pokoleniu, zaś prawo w wielu krajach świata wciąż delegalizuje zachowania homoseksualne oraz lesbijskie. Poza tym to chrześcijan wciąż obowiązuje prawo biblijne, a ono wyraźnie mówi, że „Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, (albowiem) sami tę śmierć na siebie ściągnęli (Kpł 20, 13-14)”.
Poza tym, to ja uważam inaczej niż Pan Redaktor i dumny jestem z tego, że umieszcza mnie Pan poza obecną, zdegenerowaną i będąca w końcowym stadium upadku współczesną cywilizacją zachodnią. Poza tym to zapytano już tu Pana „a co z wolnością przekonań?” Czy zachodnia cywilizacja już nie toleruje innych przekonań niż tzw. politycznie poprawne?
American Psycho czyli baza danych o osobach zastrzelonych przez amerykańskich policyjnych zawodowców:
**http://www.killedbypolice.net/
Koszty brutalności policyjnych zawodowców w USA idą w dziesiątki milionów dolarów rocznie tylko w pojedynczym mieście i z czasem sumują się do nawet miliardów dolarów:
**http://www.wsj.com/articles/cost-of-police-misconduct-cases-soars-in-big-u-s-cities-1437013834
**http://www.huffingtonpost.com/2015/05/29/police-misconduct-settlements_n_7423386.html
@ maciekplacek
Misquote moze rowniez znaczyc „take quote out of context”. I wlasnie to zrobiles cytujac B.F. w kontekscie, ktorego on nie mogl przewidziec. Twoje opanowanie emocji powinno Ci bylo kazac zajrzec do slownika.
>Jacek, NH
antysemityzm?
Fascynujace jest jakiego pejoratywnego znaczenia nabralo to pojecie.
Oki, samo nie nabralo…
Czytajac chocby „Ziemie obiecana” czlowiek (ja) dochodzi do wniosku ze gdyby ksiazka ta miala sie pierwszy raz ukazac w roku 2016, zostalaby zjechana przez krytyke.
Gorzej pewnie nizli „Mein Kampf’.
W mojej ocenie, w kontekscie chocby Izraela i jego relacji z sasiadami antysemityzm jest jedyna moralnie wlasciwa postawa.
marcin lazarowicz
neospasmin.blox.pl
> p.PAK4
„Jeśli chodzi o „swobody obyczajowe”, to homofobii nie wezmą współodpowiedzialności za mord, a liberałowie nie mają lekcji do odrobienia.”
Homofob? To ten co boi sie homoseksualistow? Tych z „Lubiewa” tez czy wszystkich? 🙂
Sam jestem z czasow gdy czlowiek bal sie dentysty, ale na pewno nie homoseksualisty.
Nie biore odpowiedzialnosci za Orlando, tak jak nie biore odpowiedzialnosci za Jedwabne.
Pytam natomiast jak bardzo ofiary obu mordow przyczynily sie do swego losu.
Co powinny byly zrobic, jak zachowywac sie spolecznosci do ktorych nalezaly ofiary by nie doszlo do tych zbrodni.
To sie nazywa podejscie wiktymologiczne.
Pytam tez czy aby swobody obyczajowe w jakich zyjemy nie powinny zostac ograniczone. Po to by w naszym wspolnym swiecie, w naszej globalnej wiosce bylo miejsce i dla pana papieza i dla pana Szostkiewicza.
marcin lazarowicz
neospasmin.blox.pl
.
— Gang-related —
.
Najpoważniejszym komponentem zgonów
w US spowodowanych kulką aplikowaną
z dużą prędkością domózgowo są tzw.
„Gang related”, gdzie chłopaki z dużym
nadmiarem testosteronu szczelają do siebie
z palnej broni
Widzi mi się że Omar of Orlando rozpoczął
nowy w trend w zawodach pt. Senseless
Killings, one can call it wytwornie
.
Gay-Related
~
@jakowalski
P. Szostkiewicz wlasnie dokonal podzialu na tych ‚w’ (lepszych?) i tych ‚poza’ (gorszych!). Ach, jak to sortowanie sie udziela niezaleznie od punktu siedzenia.
KOD na barykady! … znaczy przechadzki…
@vertigo13 16 czerwca o godz. 6:40
>Najpoważniejszym komponentem zgonów w US spowodowanych kulką aplikowaną z dużą prędkością domózgowo są tzw.
„Gang related”,<
Mylisz się.
Samobójstw z użyciem broni palnej w USA jest dużo więcej aniżeli zabójstw dokonanych taką bronią.
Najpierw sprawdź potem pisz.
@ neospasmin
Czym trzymiesięczne dziecko w Jedwabnem sprowokowało innych by odrąbać jemu siekierą główkę.
Pewnie musiało trafić na jakiegoś zwyrodnialca w rodzaju @neospasmina, który zadaje tak zwyrodnialcze pytania.
Maciek Placek
1. Chyba tam u was w Jackowie są dostępne darmowe lekcje języka polskiego? 😉
2. Samoobrona ma bardzo niejasne granice. Czy na przykład samoobroną jest zestrzelenie z zimną krwią nieuzbrojonego włamywacza? Przecież nawet jeśli ktoś świadomie łamie prawo, to w państwie prawa wciąż ma ta łamiąca prawo osoba pewne prawa, w tym szczególnie prawo do życia. Jak się więc ma prawo do użycia broni palnej w celu zastrzelenia innego człowieka z prawem do życia osoby zastrzelonej, nawet w samoobronie? Co w tym temacie twierdzi Konstytucja USA?
TEODOR PARNICKI
14 czerwca o godz. 12:04
Oczywiście. co zdanie, to dobrze trafione.
kruk.
Mam dla pana kolejny cytat autorstwa B. Franklin, który podobnie jak poprzedni
„is not out of context”. Są to tzw. standalone quotes with straightforward interpretation.
Więcej na temat wynalazcy pioruochrona znajdzie pan w jego „The Autobiography of Benjamin Franklin” albo w „Wit and Wisdom from Poor Richard’s Almanac”.
A oto drugi cytat:
„We are all born ignorant, but one must work hard to remain stupid.”
You’ve accomplished a lot, with your hard work and outstanding work ethics.
My words of admiration Mr. kruk.
snakeinweb: „Czym trzymiesięczne dziecko w Jedwabnem sprowokowało innych by odrąbać jemu siekierą główkę.”
Czy to zaobserwowany przez naocznego świadka akt jaki miał miejsce w Jedwabnym, a nie np. na Wołyniu ?
Fundamentalna różnica.
Gospodarzowi dziękuję za gościnnę mi udzieloną. Przyjemnego weekendu.
>Snakeinweb
„Czym trzymiesięczne dziecko w Jedwabnem sprowokowało innych by odrąbać jemu siekierą główkę.
Pewnie musiało trafić na jakiegoś zwyrodnialca w rodzaju @neospasmina, który zadaje tak zwyrodnialcze pytania”
Zasluzylo sobie dokladnie tym czym napalm girl na swoj los, czym palestynski chlopiec zastrzelony przez zydowskich zolnierzy, czym polskie dziecko zamordowane przez ukrainskich partyzantow, czym niemieckie dziecko wyrzucone z domu w ramach przesiedlania Niemcow z obecnej Polski, czym tatarskie dziecko przesiedlone wraz z rodzina z Krymu daleko na wschod ZSRR.
To wszystko mowi ze nie jestesmy wylacznie jednostkami, jestesmy czastkami wiekszych spolecznosci- rodow, plemion, narodow, religii, ras.
I wlasnie poprzez ta przynaleznosc jestesmy oceniani. Rowniez poprzez nia.
To tak jak z wezami: zachowanie wobec nich nie wynika z ich indywidualnych cech danego osobnika (np. lagodnosci czy agresywnosci), ale tego jak postrzegamy caly gatunek do jakiego przynalezy dany osobnik.
Nie da rady zyc bez uogolnien, nonsorry.
marcin lazarowicz
neospasmin.blox.pl