Szydło wygwizdana w Krakowie
Pani premier miała okazję przekonać się osobiście, jak to miło jest być wygwizdanym. Nie protestowała, kiedy zwolennicy PiS gwizdali i buczeli podczas uroczystości z udziałem prof. Bartoszewskiego czy prezydenta Komorowskiego. Milczała tak samo jak inni politycy prawicy.