Jaka Europa po masakrze w Charlie Hebdo?
Krwawe zamachy terrorystów na Bogu ducha winnych ludzi zawsze osiągają zamierzony przez nich efekt psychologiczny. Normalni ludzie są wstrząśnięci i przerażeni. Terror to właśnie sianie przerażenia wśród zwykłych ludzi w nadziei, że tą drogą wymusi się jakieś ustępstwa na władzy. Tu sukcesów jest mniej, bo Zachód raczej z terrorystami nie negocjuje, tylko ich likwiduje.