Tusk na żywo z hodowcami papryki
Donald Tusk nie chce być Davidem Cameronem. Polskiego premiera nikt wołami ciągnąć nie musi na miejsce ludzkiego nieszczęścia. Jest katastrofa, jest premier. W piątek tam, gdzie pędzący trzy razy za szybko pociąg wyleciał z szyn, w sobotę tam, gdzie huragan zniszczył plantacje papryki. W porządku. W epoce demokracji telewizyjno-internetowej nie można inaczej. Jednak mam uwagi. […]