Van Rompuy, czyli haiku
Głupie to dworowanie sobie z szefa Unii, że układa haiku. Po pierwsze, to rzadkość wśród polityków na tak wysokim szczeblu, że robią coś niekonwencjonalnego. To zasługuje na komplement, a nie złośliwości. (Tak, u nas chwalę z tego tytułu także Ludwika Dorna, choć jesteśmy na politycznych antypodach). Po drugie, niech szydercy spróbują, czy sami daliby radę stanąć […]