Św.Paweł, Nycz, Wałęsa
Niezły dym. Widziałem, jak Lech W. warknął odrzuciwszy w tył głowę, że na niego [Nycza] są jakieś papiery. Robiło to fatalne wrażenie. Dokładnie takie, jakie robią rzucane o tak sobie teczkowe oskarżenia. Ale Wałęsa dotąd czegoś takiego publicznie nie robił. On, ofiara kampanii lustracyjnej z udziałem dawnych działaczy Solidarności i młodych wilków z IPN, chlapnął przed […]