Rozłamowy Topolanek
Czech nie czeka na Lecha. I w Pradze, i w Warszawie mamy centroprawicę u władzy, ale nic z tego nie wynika. Można by się spodziewać jakiejś współpracy przynajmniej w sprawie tak zwanej tarczy antyrakietowej. Tymczasem minister Klich wyznaje przed Moniką Olejnik, że nie wie, jak zaawansowane są rozmowy czesko-amerykańskie. A wiele wskazuje na to, że są zaawansowane tak bardzo, że lada moment Praga i Waszyngton podpiszą porozumienie.
W Waszyngtonie Topolanek i Bush wyglądali na bardzo zadowolonych. Topolanek powiedział, że finał jest blisko i właściwie chodzi już tylko o trzy sporne słówka w tekście umowy na temat tarczy. Jakie to słówka – nie powiedział, ale dał do zrozumienia, że chodzi o aspekt ekologiczny, czyli pewno nienajtrudniejszy. A zatem lada moment Czesi dobiegną do mety.
My jesteśmy daleko za nimi i może dobrze.
Polska droga do tarczy – tak, ale pod takimi a takimi warunkami – wydaje mi się sensowna. Bracia Czesi przedobrzyli już umową o tak zwanym bezpieczeństwie powietrznym (aviation security), którą właśnie podpisali z Amerykanami. Chodzi o przekazywanie władzom amerykańskim danych osobowych pasażerów czeskich linii lotnicznych jeszcze przed ich odlotem do USA, a także danych na temat zagubionych lub skradzionych pustych książeczek paszportowych. W zamian za to Waszyngton obiecał Pradze szybkie zniesienie obowiązku wizowego dla obywateli Republiki Czeskiej. My na taką marchewkę okazuje się nie mamy co liczyć.
Ale za to nie będą nas wytykać palcem w Brukseli jako tych, którzy łamią unijny szyk. Unia chce rozmawiać z Amerykanami na temat bezpieczeństwa lotniczego, ale w imieniu wszystkich państw członkowskich, bo to oczywiście poprawia pozycję negocjacyjną Europy. Umowa czesko-amerykańska jest w tym sensie złamaniem solidarności i kolejnym przykładem, jak słaba jest jeszcze idea wspólnej unijnej polityki zagranicznej.
Czescy politycy zademonstrowali światu, że w obu sprawach, tarczy i bezpieczeństwa lotniczego, wolą skrobać swoją rzepkę ( a przeciw tarczy, czy ściśle przeciw amerykańskiemu radarowi mają 70 proc. obywateli, rząd Tuska – nieco ponad 50 proc.). Tak, tak, można to też nazwać pilnowaniem interesu narodowego. Lub mniej górnolotnie: polityką egoizmu narodowego. Pięknie, tylko że w wspólnej Europie mamy jeszcze wspólne, ponadnarodowe cele.
A swoją drogą, jak daleko odeszliśmy od romantycznych czasów solidarności polsko-czeskiej Havla i Janasa. W 1989 r. skandowaliśmy ,,Havel na Wawel!”. Nie wyobrażam sobie, by ktoś w Polsce chciał dziś skandować ,,Klaus na Wawel!”. Co na szczęście nie przekreśla naszej miłości do Szwejka, Kundery, Formana, a także Plastic People of the Universe, a nawet Jożina z bażin, no i naturalnie porozumienia w kwestii piwa. Kultura łagodzi gorycz polityki.
Komentarze
Panie Redaktorze,
a słów potępienia dla Czechów za złamanie solidarności europejskiej i nie uznanie Kosowa Pan nie zapomniał czasem aby…?
Proszę wybaczyć nieco spóżniony wpis do poprzedniego tematu.
Paweł Krzywulski,
Dziekuję, że zechciał Pan uświadomić nam, jak faktycznie wyglada nasz podatek od dochodów osobistych. I jak gigantyczną chciwość i niesprawiedliwość ukrywa się pod propagandowym kłamstwem o zbawiennym wpływie na rozwój gospodarczy podatku liniowego.
Jeszcze jedna uwaga do PiT. Pamiętajmy, że wykonujący szeroko rozumianą pracę twórczą ( w tym dziennikarze) maja prawo do odliczenia od podstawy opodatkowania 50% kosztów uzyskania! Gigantyczna ulga dla kilku procent społaeczeństwa.
Ale to nie cała prawda o publicznych daninach.
Gro wpływów do budżetu zawdzięczamy podatkowi od towarów i usług, czyli VAT.
Jego podstawowa stawka jest relatywnie wysoka czyli 22%.
Mało kto zdaje sobie sprawę, iż ten podatek jest skrajnie regresywny. Albowiem obciążą on konsumentów. A z producentów tylko rolników.
Najbardziej obciąża osoby, które swoje dochody w całości wydają na bieżącą konsumpcję ( ok 77% społeczeństwa). W krajach skandynawskich, w których stawka VAT jest zbliżona bądż wyższa, jej regresywny efekt łagodzony jest wysoką rzeczywistą progresją w podatku od dochodów osobistych.
Do tego dochodzi brak podatku katastralnego. Co skutkuje regresywnym obciążeniem budżetu rodzinnego z tytułu posiadania nieruchomości.
Zniesiony został podatek od spadku i darowizn, co pogłębi w postępie geometrycznym nierówności majątkowe.
Jest jeszcze liniowy podatek (19%) od osób prowadzących działalność gospodarczą.
Reasumując, przy obecnej bardzo spłaszczonej progresji podatku PIT i bardzo niskiej kwocie wolnej od podatku, wysokiej regresji VAT, oraz relatywnie wysokim obciążeniom składkami płacy brutto nasz system podatkowy w swojej filozofii przypomina ten z przedrewolucyjnej Francji.
Nic więc dziwnego, że impulsy modernizacyjne są w Polsce w podobny sposób hamowane.
Efekt, wynikający z niesprawiedliwie rozłożonych ciężarów z tytułu danin publicznych i wysokiego bezrobocia bedącego skutkiem deproduktywizacji gospodarki, a ta m.in. skutkiem fatalnej polityki piniężnej, jest haniebny. 26% polskich dzici żyje w ubóstwie!
Kolejny efekt polityki propodażowej tj. polityki nastawionej na zaspokajanie roszczeń biznesu (nie mylić z drobną i średnią przedsiębiorczością) to fatalny stan usług publicznych, zapaść nauki i oświaty.
Drodzy Blogowicze,
Pragnę zauważyć, że z okazji studniówki po raz kolejny udało się PO i Donaldowi Tuskowi z Was zakpić. Z Gospodarza i innych dziennikarzy również.
Zmiany w konstytucji, finansowanie partii politycznych, odrynacja wyborcza, likwidacja Senatu to dziedziny zarezerwowane dla władzy ustawodawczej.
Czy w Polsce nie obowiązuje już trójpodział władzy? Monteskiusz przewraca się w grobie, widząc, że polska inteligencja nie rozumie reguł nowożytnej demokracji.
Inicjatywa ustawodawcza w zakresie postultów Rządu opisanych
w pkt. 1-4 wpisu Gospodarza wykracza poza kompetencje Rzadu.
W rozdziale XII pt. ?Zmiana Konstytucji? jest Art. 235 pkt.1., który stanowi:
? Projekt ustawy o zmianie Konstytucji może przedłożyć co najmniej 1/5 ustawowej liczby posłów, Senat lub Prezydent Rzeczpospolitej.?
Stąd też zgłoszenie takich propozycji jako programu rządu to zwykła ściema. Propagandowe oszustwo bądż kompromitująca niewiedza.
Od dawna wyrażam graniczące z pewnością podejrzenie, ze ani Donald Tusk, ani poseł Chlebowski, ani żaden z ich pretorian nie zdążył jeszcze przeczytać Konstytucji. A jeżeli przeczytał to albo zapomniał albo nic nie zrozumiał.
Oto cała prawda o polityce opartej na wiedzy i kompetencjach: jak się służy możnym tego świata, to można być ignorantem a choćby i kabotynem, a i tak wypromują człowieka na męża stanu. A co to trudnego, skoro, jak wieść gminna niesie, nawet z żyrandola można zrobić gwiazdę.
Nie wiedzieć czemu, we wklejonej kopii zamiast cudzysłowu pojawiły się znaki zapytania przy cytatach z Konstytucji. Czytelniejszy będzie oryginał pod poprzednim wpisem Naszego Gospodarza.
Kawalek wspolnej granicy – oto, co Polska ma wspolnego z Czechami. To nie duzo, a w kazdym razie za malo, zeby liczyc na solidarnosc „Czecha i Lecha”.
Czy Europa jest naprawde tak solidarna we wszystkim ? Chyba nie (najlepszy przyklad to uznawanie Kosowa – nie, nie mam zamiaru znowu zaczynac !), a wiec coz, jesli Czesi uznali, ze wiecej wygraja wyskakujac przez peleton, to ich sprawa. Trudno wymagac od Czechow, zeby kierowali sie bardziej solidarnoscia centro-prawicowa niz wlasna racja stanu.
A moze pora zaczac tworzyc miedzynarodowke centro-prawicowa na miare bywszego Kominternu ?
To bylby dopiero ubaw !
Pozdrowienia.
Drogi Redaktorze, w minionej dekadzie dość długo mieszkałem i pracowałem w Czechach (Praga, Kralupy n.Vlt), więc chyba trochę znam Czechów. A punktem dominującym w polityce Republiki Czeskiej jest ambicja małego kraju, by być mocarstwem i kompleks polski, czyli strach przed zdominowaniem przez 4 razy większą Najjaśniejszą Rzeczpospolitą. Czeskie elity (prawicowe) też są koszmarnie proamerykańskie, na początku lat 90. największym idolem (największą idolką?) czeskich elit politycznych była Madlenka Olbrajtová (Madeleine Allbright). I to jest ciekawostka, bo zwykły Czech, taki ze Smichova czy Żiżkova albo Lobeczku w Kralupach n.Vlt kocha państwo socjalne, i jest raczej socjalistą a amerykańską tarczą wcale nie jest zachwycony (a bardziej przestraszony). Jeżeli chodzi o mnie, to podobnie jak moim czeskim przyjaciołom serwilizm i spolegliwość w tej sprawie w stosunku do USA vůbec se nelibi. Wspomina Pan o Plastic People of the Universe, od których zaczęła się Karta 77. Dostałem kiedys ich nagrania, nawet po zremasterowaniu nie dało się tego słuchać, widać czasem łatwiej wywołać rewolucję (nawet i sametovou), niż nauczyć się poprawnie grać. A Czechów i tak lubię. Czy obejrzał Pan już Vratné lahve? Polecam, chociażby ze względu na widoki Pragi, i Nuselsky most na początku filmu, a potem niepasteryzowany Prazdroj z výčepu ( czyli z kija). Pozdrowienia.
Panie Adamie!
Po pierwsze – to dla mnie „miłość” polsko – czeska zawsze była sztuczna. Nie przepadam za tym narodem, mieli zawsze nos w chmurach i zawsze byli fałszywi.
Tarczy nie da się zbudować w jednym miejscu, to nie jest wyścig, gdzie stanie tarcza – w Polsce, czy w Czechach. Jak są tacy prędcy, niech sobie budują radar. Sam radar nic Amerykanom nie daje.
Dzisiaj w wiadomościach usłyszałem, że Węgrzy podpisali umowę z Gazpromem o budowie nitki gazociągu czy rurociągu przez ich kraj, aby ominąć Polskę. Niech żyje solidarność państw Unii. Niech żyje solidarność Nowych Państw Unii.
Torlinie,
( http://szostkiewicz.blog.polityka.pl/?p=304#comment-63878 )
ponoć i rudzi są fałszywi.
Nie tylko Czesi.
A niektórzy mówią, że nawet i koty są fałszywe.
Olek51
„… Czeskie elity (prawicowe) też są koszmarnie proamerykańskie”
To w ramach tej koszmarnej proamerykańskości nie uznały Kosowa?
Sytý hladovému nevěří jak powiedzial czeski minister SWiA.
Wspolna polityka zagraniczna dopiero co zostala wprowadzona traktatem „konstytucyjnym” ktorego w dodatku nie ratyfikowaly jeszcze wszystkie kraje UE i jak ciesza sie nasi rodzimi eurosceptycy, moze on jeszcze przepasc w Irlandii. Idea jest sluszna ale jej wprowadzanie w zycie musza zaczac od siebie panstwa najwieksze i najsilniejsze w Uni a potem dopiero mozna sie oburzac na panstwa male za lamanie solidarnosci.
Trudno oczekiwac, ze Republika Czeska bedzie pierwszym krajem, ktory zrezygnuje z wlasnych krotko i srednioterminowych korzysci dla dobra wspolnej polityki zagranicznej UE w sytuacji gdy RFN olewa ta polityke by zrobic interes na rosyjskim gazie, Francja by proklamowac Unie Srodziemnomorska i wzmocnic swoje wplywy w Algierii i Maroku i gdy pod naciskiem USA czesc czlonkow UE z nami wlacznie uznaje Kosowo wobec zdecydowanego sprzeciwu innej grupy panstw UE (Hiszpania, Cypr,Slowacja,Czechy,Rumunia jesli nikogo nie zapomnialem).
Zanim skrytykujemy zdzblo w oku Czechow, odniesmy sie chocby krotko do belki, ktora tkwi w naszym. Pozdrawiam
Torlinie!
Po pierwsze nie wszysc Węgrzy podpisali ten kontrakt. Po drugie to nie jest po to , by ominąć Polske, bo Polska sama chciała być ominieta (za rządów p. Jerzego Buzka) , tylko jest to jeden z dwóch projektów zaopatrzenia w gaz Europy Zachodniej tzw. BlueStream. prowadzi przez Bułgarię, Serbię Wegry do Austrii.
Drugi projekt (Nabucco, wedle nomenklatury Brukselskiej NG3), trudno powiedzieć czy konkurencyjny jest prezentowany na slajdach
http://ec.europa.eu/ten/energy/documentation/doc/2007_03_30_ten_e_infoday_presentation_en.pdf idzie inną trasą: Iran, Irak, Turcja, Macedonia, Kosovo, Bosnia, Chorwacja, Wiedeń. Do 2003 roku miał iść trasą Rumunia, Wegry, ale zmieniono.
W każdym razie tak mi wychodzi z mapki na slajdzie 16. Jest nieco dziwna trasa, bo idzie po linii prostej, a tam są jakieś góry.
Widać, że projekt Nabucco ma charakter muzułmański i od wypędzenia Serbów z Krajiny prawie jest pozbawiony elementów prawosławnych, BlueStream ma charakter prawosławny.
Ostatnio jeden z krajów (Irak) odpadł jako kraj tranzytowy, bo Turcy oznajmili, że im się bardzo podoba w północnym Iraku i zamierzają tam pozostać. Tam gdzie mieszkali Kurdowie i tam gdzie (na ich nieszczęście)miał ten gazociąg prowadzić.
Trzreba czytac prasę z mapą w reku.
Pozdrawiam
Pamiętam jak pierwszy raz wjechałem jeszcze wtedy do schyłkowej już Czechosłowacji, byłem wstrząśnięty i zmieszany zarazem, niczym trunek Jamesa Bonda! Wydawało mi się, że trafiłem do jakiejś dziwacznej nibylandii ? niemal na każdym murze wisiały olbrzymie plakaty okraszone gwiazdami, sierpami i młotami, niemal nad każdą ulicą wielkie czerwone transparenty głoszące pochwałę ZSRR i zapewniające czytelnika o dozgonnej przyjaźni, jaką naród czechosłowacki darzy swojego rosyjskiego ciemiężyciela. Atmosfera była tak gęsta, że zwykłego Czechosłowaka strach było zagadnąć o sytuację polityczną, Czechosłowak nie dość, że był Polakom niechętny, to jeszcze nie wiadomo, czy był reżimowym szpiclem, czy też nie. Odniosłem wtedy wrażenie, że Czesi zostali zniewoleni przez Sowietów nie tylko fizycznie, ale i duchowo.
U nas również była obecna propaganda na ulicach, ale w takiej masie jak w Czechosłowacji na co dzień, to jedynie 1-go maja. Takiego zaangażowania w kult ZSSR jak w Czechosłowacji nie widziałem nawet przejeżdżając przez terytorium ZSRR w drodze do słonecznej Bułgarii. Poza tym znakomita większość Polaków była oficjalnie przeciwna systemowi, a duchowo całkowicie wolna. Nawet funkcjonariusze partyjni byli generalnie przeciwni partii, a szli tam w większości z czystego koniunkturalizmu.
Nie pamiętam czasów I I wojny, jednak z historii wiadomo, że podobny stosunek mieli także Czechosłowacy do swojego niemieckiego okupanta.
Obecnie psią miłość oraz bezwarunkowe oddanie czeskiego rządu zyskał p. Bush, którego własny kongres powołał komitet wzywający obywateli amerykańskich do składania petycji żądającej postawienie go w stan impeachmentu (http://www.democrats.com/peoplesemailnetwork/88?ad=d1), a kandydat do senatu Laurie Dobson żąda oficjalnie aresztowania pp. Busha oraz Chenney?a za przestępstwa kryminalne.
Ale czeski rząd gotowy jest wleźć p. Bushowi w tyłek, zupełnie bez potrzeby, najwidoczniej dla samej masochistycznej potrzeby włażenia, uwarunkowanej swą serwilistyczną naturą, niczym Gombrowiczowski Waluś, co to lubił brać w gębę.
Jestem rozczarowany czeskim rządem, gdyż tak jak nasz rodzimy beton PiSowski, zupełnie nie rozumie, co to takiego jest ta Unia Europejska i jakie są jej cele, co więcej, z poddańczych pobudek działa wbrew interesom Unii, a więc w konsekwencji także wbrew swoim własnym interesom ? co jest zupełnym kociokwikiem. Unia powinna rozważyć możliwość nakładania dotkliwych sankcji wobec każdego członka, który działa przeciwko Unii.
Czesi dali swiatu Smetane i Husa
A Polacy tylko skrzywienie fallusa…
Te piosenke spiewalo sie juz w latach 60-ych, kiedy polscy uczeni dokonywali wiekopomnego odkrycia, a pragmatyczni Czesi pod haslem „Z Sovetskim Svazem na weczne czasy a nikdy inak” kolejny raz „aranzowali” sie do sytuacji i zyli sobie zwyklym pracowitym zyciem. Zazdroscilismy im skody i pilznera, Hrabala, Formana, Kundery, Lendla, Navratilovej, Dvoraka i Haska. Czesi nie mieli bohaterskich ambicji i nie gloryfikowali stracencow, za to caly swiat znal Szwejka i jego antywojenna filozofie. Teraz zazdroscimy im pieknej, zadbanej, niezniszczonej bezsensownymi powstaniami stolicy, ale odczuwamy wyzszosc moralna, jak zreszta chyba wobec calego swiata. Kiedy w latach 90-ych w Polsce bito piane na temat budowy drog – Czesi budowali autostrady i siec drog lokalnych. Kiedy Polacy trabili o rozwoju turystyki, Czesi odnawiali miasta i miasteczka, doprowadzali kurorty i zabytki do dawnego blasku. Polska szczyci sie 15 milionami turystow w roku, do Czech – kraju 4 razy mniejszego i bez dostepu do morza, jezdzi w tym czasie 6,5 mln.
I teraz ten „falszywy narod z nosem w chmurach” kolejny raz wbija nam sztylet w plecy (a moze drzazge w d…?) i zamiast w te pedy uznac Kosowo, dogaduje sie z Amerykanami na swoja korzysc 🙁 Czesi sa w tej komfortowej sytuacji, ze zgadzajac sie na ewentualny radar niewiele ryzykuja. Jesli Polacy nie zgodza sie na Tarcze, to bedzie wina Polakow, ze system nie powstanie, Czesi wykazali dobra wole. Jesli Tarcza powstanie, to swiat odbierze sygnal – Polacy sie zgodzili! Nie slychac jakos, by Putin kierowal rakiety na Pardubice…
Aż mi to przypomniało propozycję ‚Wujka Joe’ ze wspomnień Churchilla:
?W.J. chce, aby Polska, Czechy i Węgry utworzyły sferę niepodległych, antyfaszystowskich i prorosyjskich państw, z możliwością zjednoczenia się dwu pierwszych.?
Johny!
Ja jeszcze w latach 70-ych kilka razy zostałem przymusowo ostrzyzony na dworcu w Komarnie, z czystej złosliwości przez straż graniczna (bo w paszporcie miałem krótsząfryzurę) zaś w latach 80ych przyszło miklka razy konwojować Węgrów z Węgier do Polski. Bardzo popularne wtedy na Węgrzech CB radia trzeba byłoprzed wyjazdem do CZechosłowacji głęboko pochować , nawet slady masztu zlikwodować bo do tego stopnia były zabronione, konfiskowane,nawet posiedziećmozna było za samoposiadanie (kilka godzin. bez przesady). Dopiero ponowny montaż nastapił w Polsce. Było to tuż po stamnie wojennym. CB radio był potrzebny, bo był taki konwój co liczył ponad 30 samochodów marki Kraz (żaden transporet wojskowy. przewoziły chemikalia do naprawy kanalizacji miejskiej).
Pozdrawiam
@ Johny : Jesli Czesi lub Polska chca sie przytulac do USA, to jest to ich prawo i suwerenny wybor. Jesli tego chce wiekszosc obywateli, a na to wyglada, to nie ma co rozdzierac szat. Jesli Ci sie to nie podoba, to przekonaj ludzi, ze masz lepsza alternatywe, wygraj wybory i wprowadz zmiany :-))
Krytykowac USA mozna za to za postawe w Pakistanie, gdzie wyborcy pokazali Musharaffowi czerwona kartke, a USA naciska na zwyciezcow wyborow, zeby utworzyli rzad razem z nielubianym generalem, bo licza bardziej na wplywy w armii niz wsrod parlamentarzystwo wylonionych w demokratycznych wyborach.
Gdy duży kraj narzuca swoją politykę-to jest to polityka unijna.
Gdy mały prowadzi ją po swojemu-to jest wyłamywanie się.
Gdy średni ni tak ni tak-to jest to polityka polska 🙂
Johny
„… czeski rząd gotowy jest wleźć p. Bushowi w tyłek, zupełnie bez potrzeby…”
Czego koronnym dowodem jest nieuznanie Kosowa?
Natomiast nic a nic nie wchodzi Bushowi polski rząd, czego koronnym dowodem jest uznanie Kosowa.
Gdyby nie prezydent – najchętniej (sądząc po skwapliwej deklarcji Siklorskiego) natychmiast po prisztińskiej deklaracji. Ścigając się w tym z USA.
Bardzo nie na temat, ale za to o mediach.
Na ulicy w Warszawie stracil zycie na skutek swej nieodpowiedzialnosci i glupoty mlody dziennikarz. Zaloba i nieszczescie dla rodziny. Tyle i nic wiecej. A tu nagle media kreuja ofiare wlasnego przestepstwa ( jesli nie kierowal to przestepstwa kolegi, tez dziennikarza) na bohatera testu, bohatera ktory poswieca sie dla zawodu. Albo ja zwariowalem albo media?
Pytanie bylo retoryczne. Media (niektore) zwariowaly.
No ale w „szerokim swiecie” tez mielismy Diane Spencer z tym ze to nie ona prowadzila samochod.
magrud 02.11
Bardzo ładnie i kompetentnie przedstawiłaś co naprawdę kryje się za bezczelnym i cynicznym lobbingiem medialnym w sprawie wprowadzenia podatku liniowego i likwidacji podatku Belki. (który to lobbing zreszta działa także na tym blogu !). Swoją drogą nie przypuszczałem nawet jak wygląda struktura płatników tego ostatniego podatku. Istny klub milionerów, ale oczywiście lobbiści opowiadaja nam rzewne bajeczki o biednych emerytach, którzy są tak strasznie okradani przez 20 procent podatku od ZYSKU na lokacie.
Ale zapomniałaś o możliwości rozliczania się wspólnie z małżonkiem. Chciałbym zobaczyć takiego prezesa banku albo innego etatowego menagera z górnej półki, który nie korzysta z tego, żeby swoje opodatkowanie podzielić na dwa !!!!
A przecież zakłamaną intencją wprowadzenia tej cynicznej ulgi była „chęć ulżenia górnikom, ktorzy mają niepracujące żony” !!!!!!!!
Moim zdaniem, często niesprawiedliwie atakujesz Tuska, ale jego ( i tego durnia Chlebowskiego) pomysły podatkowe, to jeden wielki skandal !
Czy duch tej durnej Zyty nadal straszy w PO ?
Polskie polityczne głupole zapomniały gdzie Polska jest usytuowana, miedzy słowianska Rosja i Niemcami, a nie obok Ameryki latyńsko-murzyńskiej.
Polskie polityczne głupole zapomniały ze Polska byla wyzwolona przez Rosje a nie Ameryke, i tego układu geopolitycznego nie zmieni.
Polskie polityczne głupole zapomniały ze buduja teraz zjednoczona Europe a nie amerykańskie przyszłe pola bitew w Europie, z polskim i czeskim mięsem armatnim (na przystawke).
Polskie polityczne głupole zamiast negocjowac dostawy energi od slowianskiego sasiada, Rosji negocjuja cene rakiet przeciwko niemu.
Polskie polityczne głupole grzebia sie ciagle w błotkach przeszłosci by zrobic (z amerykanami) jeszcze wieksze bagno w przyszłosci.
Ci polscy politycy to skandal ?sa przekupni, krótkowzroczni ?. rzadza przeciwko Polsce i Polakom.
JAK WIEKSZOSC SPOŁECZENSTWA POLSKIEGO PROTESTUJE PRZECIWKO AMERYKANSKIM ANTYROSYJSKIM BAZOM NA TERENIE POLSKI.
Godebra, Paryz
Tarcza to ogromny blad. Wyjdzie to oczywiscie pieknie w negocjacjach z Amerykanami odnosnie programu modernizacyjnego ktory moze skonczyc sie jak slawetny offset na zakup gownianych F16… Rozjuszamy tym Rosje a co gorsza dajemy im – jakiekolwiek by one nie byly – argumenty do zaostrzania polityki miedzynarodowej. W dodatku pozwala to Rosji rozbijac kulejaca wciaz – i to mocno, vide Niemieckie plany na gazociag zainicjowane przez wielkiego kumpla i pudelka Putina Gerharda Schroedera – jednosc UE. Ameryka ma sie fatalnie i ciagle wymachiwanie szabelka zrujnuje ja do konca, a kiedy to sie stanie ci nie beda sie wogole ogladac na „sojusznikow” tylko chronic wlasne tylki.
Poza tym trzeba pamietacj o jednym – podpisalismy uklad o sojuszu obronnym. W mysl tego mamy obowiazek pomoc USA gdy zostana zaatakowane. Natomiast nijak nie mamy obowiazku wspomagac ich w procesie kretynskich i bandyckich „preemptive strikes” czy rozbudowywania i tak juz przeciazonego do granic mozliwosci imperium.
Czesi reaguja wyjatkowo glupio – ale zgodnie ze swoja tradycja ktora kaze im sie sprzedac kazdemu za nic. Szkoda ze wizja zniesienia wiz do USA (po co?) tak polozyla sprawe…zwlaszcza ze nie oszukujmy sie – Czesi nie podpisali umowy z USA ale z chwilowo jeszcze tam rzadzacym rezimem Busza. Gdyby prezydentem zostal Obama spora szansa istnieje ze nie trzeba by bylo takich wolt robic…. Aczkolwiek nigdy nic nie wiadomo.
Odnosnie komentarza powyzej (Godebra). Proponuje wrocic do szkoly i przypomniec sobie podstawowe fakty odnosnie tego jak to SOWIECI (a nie zadni Rosjanie) „wyzwolili” Polske i jak to sie stalo mozliwe (takze gigantyczna pomoc gospodarcza USA). Europa nie jest jak najbardziej zjednoczona tak jak tu niektorzy – w tym redaktor w swoim blogu – pisza. Wlasnie te najwieksze kraje: Niemcy, Francja etc kieruja sie najgorszym nacjonalizmem ubierajac to w szatki „jednosci europejskiej”. Jakkolwiek jednak tarcza powinna byc elementem przetargowym w Brukseli. A nie w Waszyngtonie…
Zastanawiam sie czy ludzi trzykrotnie przekraczajacych dozwolona predkosc nie powinno sie pozbawiac prawa wykonywania zawodow i funkcji zaufania spolecznego.
dana1,
zgadzam sie z Toba w pelni. Ze zdumieniem czytalem opisy wypadku i musze przyznac, ze brak przymiotnikow na opisanie bezmyslnosci sprawcow wypadku.
Co do pozbawiania kogokolwiek czegokolwiek: wystarczy jesli ubezpieczenie odmowi wyplaty odszkodowania z uwagi na okolicznosci, w jakich doszlo do wypadku. Mysle. ze w przypadku skasowania ferrari brak odszkodowania mogly walnac niezle po kieszeni.
Pozdrawiam.
Szanowny Panie Redaktorze!
Treraz widac, jak kruche sa wszelkie uklady, porozumienia typu Grupa Wyszchradzka itd.itp. Kazdy sobie, wedle swego uznania i potrzeb plus bezwizowy ruch pasazerski dla Czechow ze Stanami Zjednoczonymi.
My o tarczy, bez tarczy, na tarczy – moze juz wystarczy ?
Sto dni temu wyrazalem opinie i zaufanie dla Tuska i PO, ze cos sie zmieni, ze cor drgnie z miejsca.Nic nie drgnelo ani nie zadrzalo.Mamy wyjatkowy talent do kompromitowania sie przed calym swiatem.
NIE MA PODSTAW PALAC NADZIAJA NA TO ZE POLSKA DYPLOMACJA ZACZNIE OSIAGAC SUKCESY WYMIERNE A NIE POZORNE!
Obserwujac wszystkie wydarzenia w polsce nie sposob nie zgodzic sie z Bismarckiem w pogladzie, ze Polska i Polacy zmierzaja z niezwyklym talentem do samounicestwienia.
Ewentualnosc kandydowania ZIOBRY i kogokolwiek innego w wyborach prezydenckich w Polsce przyspieszy proces samounicestwiania Panstwa Polskiego
Rosja sukcesywnie pomagac bedzie powyzszemu realizujac kolejny – omijajacy Polske -rurociag.Za 20 lat ktos najwazniejszy na Kremlu powie komus najwazniejszemu w Warszawie , ze rurociag tzw. przyjazni jest przestarzaly, zardzewialy ( jak przyjazn) i wszystkie kurki zostaja zakrecone. CZY SCENARIUSZ JEST NIEREALNY?
Sto dni temu wrazalem nadzieje ze Tusk i PO coskolwiek moga, ale widze ze NIE!.
Przycyzny tego dopatrzywac sie mozna w zatrwazajace jakosci naszych kadr pseudoprofesjonalnych w dowolnym resorcie. DLACZEGO TAK JEST?
W PEWNYM SENSIE ODDAJE ODPOWIEDZ TEMU ART. W PRZEDOSTATNIM WYDANIU TYGODNIKA WPROST ZAT. ‚BETON W UNIWESYTECIE” POLECAM TE LEKTURE.
COZ PANIE REDAKTORZE! CHYBA PORA WSZYSTKIM TROCHE SZERZEJ OCZY OTWORZYC I PRZYGLADNAC SIE OTACZAJACEJ RZECZYWISTOSCI BARDZIEJ KRYTYCZNIE
PROPONUJE WSROD BLOGOWICZY ZALOZYC TOWARZYSTWO STALEGO PROTESTU PRZECIWKO GLUPOCIE I POLITYCZNEJ INDOLENCJI>
Pozdrawiam wszystkich bez wyjatku serdecznie
W imie czego idealizuje sie w Polsce ameryke ? W imie pieniadza I biznesu ktory ten pieniadz napedza. A po co wam pieniadze jak stracicie zycie ?
Widzicie juz te glowice nuklearne w Polsce obslugiwane przez murzynskich zolnierzy wyjetych z pod prawa polskiego ? widzicie skazenie srodowiska polskiego ? Widzicie te pieniadze ktore ida w zbojenia za miast isc na szkoly, budownictwo, lepszy byt dla biednich polskich dzieci ?
wiecie co to jest exterytorialnosc ?
To bagno jakiego Polska jeszcze w swojej histori nie miala.
A przeciwko komu ? Slowianom Rosjanom, ktorzy sa tuz obok. Bedziecie sie bic z bratem zza miedzy z amerykanskimi murzynami, latynosami w imie pieniadza ? Bo wolni nie bedziecie na pewno, bedziecie ich niewolnikami.
Wiec z dwojga zlego, wybieram slowian Rosjan.
Godebra Paryz
JAK WIEKSZOSC SPOŁECZENSTWA POLSKIEGO PROTESTUJE PRZECIWKO AMERYKANSKIM ANTYROSYJSKIM BAZOM NA TERENIE POLSKI.
Godebra, Paryz
To nie Amerykanie ale Slowianie ze Wschodu wywozili ludzi na Syberie i na sile wprowadzili „Ustruj Sprawiedliwosci Spolecznej”.
To obawa przed ponowna dominacja Rosji wplywa na decyzje Polskiej Polityki Miedzynarodowej.
michrich, USA
Może nie wiem do konca, na czym to wszystko ma polegać, ale zastanawia mnie: po co Amerykanom radar w Czechach, skoro nie bedzie byc może wyrzutni rakietowej w Polsce?
Pragnę zauważyc, że Czesi,zapewnie jeszcze w ramach zobowiązań internacjonalistycznych mają również pewien wklad w rozwoju elit politycznych sąsiednich krajów. Znam gościa, który jeszcze rzutem na taśmę zdążył zwerbować małą ekipę telewizyjną i skoczyć do Pragi (czeskiej) bo już tylko tam mozna było zostać pobitym i nastepnie zamknietym na 48 godzin przez siepaczy komunistów i zostać przy tym utrwalonym przez własną ekipę. To znaczy póżniej można było jeszcze próbować wyzwolić Białoruś od Białorusinów, ale pi pierwsze oni na tej Białorusi mają ponoć kiepskie piwo i liche domy publicznepo drugie już wtedy Wielkie Rozdanie nastapiło.
Pozdrawiam
Dano !
„..czy ludzi trzykrotnie przekraczajacych dozwolona predkosc nie powinno sie…”
A co ma wobec tego spotkać gościa który dozwoloną prędkość przekroczył ponad 350 razy?
I to w ciągu jednej nocy! Po czym wsiadł do samolotu i udał się do USA w celach emigracji! Pisało o tym na Onet.
Zaś co do samej sprawy to oczywiście powinno się karać za przekroczenie i to bezwzględnie, tylko nie wolno policji pozwolić żeby z tego robili jakąś zabawę. Na pewno i tu obowiązuje zasada, że tak prawdę to nie wysokość kary zniechęca, tylko nieuchronność.
Nie wiem czy jeszcze istnieją takie praktyki jakie oglądałem ze swojegobalkonu w Łodzi, gdy MO pod koniec miesiąca (albo gdy potrzebowali na piwo) rozstawiła przenośną tablice „zakaz skrętu w lewo” z Sienkiewicza w Moniuszki a jak wykonali plan to zwineli. Na pewno masa ograniczeń bezsensownych jest wszędzie. Podejrzewam, że czasami tak po prostu. Albo zampomnieli. Albo się asekurują. A czasami niestety zamiast naprawy drogi. Chociaż w tym raczej brilują tablice typu „Uwaga! Wyboista droga”. Na pawne taniej namalować taką tablicę, niż naprawić drogę.
Pozdrawiam
Przeciez tak glosno mowiono o wspolnej strategii Polski I Czech wobec amerykanskiej Tarczy i co ? Tak glosno do tej pory o UE, ale kraj za krajem robia swoje nie dbajac o reszte. W polskich komentarzach ciagle przebija dazenie do sprawiedliwosci, rownosci, przyzwoitosci – stary polski idealizm. Kiedy wreszcie mentalnoscia Polakow zacznie rzadzic zwykly interes ?
Miszkam za oceanem ,ale obserwuje wszystko co dzieje sie w Polsce.
A nie dzieje sie dobrze.
Moja rada – dajcie sobie spokoj z ta tarcza i z wasalstwem wobec amerykanow. Jest takie ladne polskie przyslowie:”laska panska na pstrym koniu jezdzi”. Wierzcie mi, ten kon jest wyjatkowo pstry.
W Polsce jestescie prawie na kolanach przed Stanami , a tu nawet zlamanego slowa na Wasz temat nikt powie. Jak przyjdzie bieda, oni pierwsi sie odwroca i beda udawac , ze Was nie znaja. Tak tu jest. Oni nie maja lojalnosci dla wlasnej rodziny, a co dopiero dla jakis tam….
Bieda wkoncu przyjdzie. What is up will be down!
Szykorsky , jak sie zrobi zadyma , jako pierwszy prysnie za ocean. Ten facet nie sluzy Polsce.
Dana1
Zeby wyhamowac wariata trzeba miec policjantow w samochodach i w takiej ilosci, zeby wariat w kazdej chwili sie bal. Nic innego nie pomoze. Wyszla mu strzalka ponad 50 km/godz i od razu policja wyje mu za tylkiem. Raz, drugi mu sie uda, ale potem placac mandaty, drozsze ubezpieczenie, chodzac do sadu, blagajac zone o podwiezienie tak sie uszarga, ze zacznie uwazac. Skalkulowac co taniej – wiecej policji w samochodach, czy placenie odszkodowan, szpitali itp. Wydaje mi sie, ze policji na drogach w Polsce jest wciaz za malo i ciagle jest taka mniej – wiecej pocieszna…
Jacobsky, InDoor
Wiem ze mnie trochę poniosło. Wiem, że są inne sposoby.
Ale a propos Łodzi.
Czy to nie w Mieście Łodzi nagle zaczęto legalizować durne wyścigi parami pod kontrolą policji?
Może zresztą pomyliłem Miasto. Jeśli tak to przepraszam.
Pozdrawiam
Szanowny Panie Michrich
Licitowanie sie w zbrodniach przeszlosci do niczego konstruktywnego nie prowadzi, a sa to blotka przeszlosci.
Stosujac pana logike nazisci stworzyli komory do ktorych mozna byla wepchnac 2000 ludzi i w 10 minut ich zagazowac. Jednak dzisiaj amerykanie nie celuja w nich glowicami nuklearnymi, a Polacy rozwineli z Niemcami szeroka wymiane handlowa.
Jakos te horrory przeszlosci Niemcow nie przeszkadzaja dzisiaj Polakom w utrzymywaniu calkiem niezlych stosunkow. Dlatego tez jak duza czesc spoleczenstwa polskiego uwazam ze nie ma potrzeby stwarzanie niepotrzebnych konfliktow z Wielka Rosja. Nasze kultury sa podobne, mysle o wybitnych pisarzach, muzykach, a nawet dziesiejszych rosyjskich piosenkarzach.
W aktualnej sytuacji nie ma potrzeby aby takie panstwo jak Polska instalowalo glowice nuklearne wymierzone przeciwko swojemu sasiadowi, slowianskiemu bratu zza miedzy.
W ogole amerykanskie bazy w dzisiejszej zjednoczonej Europie, gdziekolwiek by one mialy byc sa nie tylko zbyteczne, niepotrzebne ale i szkodliwe.
Gdyby Unia Europejska byla madra zjednoczylaby sie z Rosja, gdyz Rosja ma niemniej do zaoferowania niz Ameryka, zarowno kulturalnie jak i materialnie.
@ uchachany
Nic nie pisałem o polskim rządzie w kwestii Kosowa, jeśli jednak pytasz o moją opinię, to uważam uznanie Kosowa po pierwsze za skandal, po drugie za bezprawie rodem z Dzikiego Zachodu, a po trzecie, albo za przejaw sporej krótkowzroczności decydentów polskich oraz europejskich, circa 30 dioptrii, albo za świadectwo zaprzedania idei wspólnej Europy partykularnym interesom grup nacisku w tych państwach, które Kosowo uznały, co oznaczałoby konieczność jasnego zdefiniowania tych grup, wskazania palcem i pozbawienia wpływów, jeśli zjednoczona Europa ma przetrwać oraz się umacniać.
@ tuciu
Obowiązkiem każdego demokratycznego rządu jest wypełnianie woli obywateli. 75% Czechów sprzeciwia się amerykańskiej instalacji, a to oznacza, że czeski rząd działa wbrew woli własnych obywateli. Jeśli doszłoby do instalacji tarczy rakietowej w Polsce, mielibyśmy analogiczną sytuację.
Ja tam nie wiem poco sie robi ta cala chece , ostatnio sobie uswiadomilem ze Polska w calej swojej Histori byla nabezpieczniesza jak dobrze trzymala z Ruskimi ?!!
Co by o nich nie muwic , chyba nie sa jacys wybitnie diabelscy zwarzywszy na to co inni wyrabiali lub wyrabiaja ….
Oni chyba nie tylko moga chandlowac gazem lecz tagrze smialo moga zapewnic skuteczne bezpieczestwo ,tylko trzeba na nisz wymuc wieksza wiarygodnosc…
Pisal
Szpiek Gazpromu .tw14. tlumaczyl Sergiej .k7. ,dzieki Sergiej 🙂
A ja myślałem, że Pański blog, Panie Redaktorze, jest pozbawiony nienawistników i demagogów. Myślałem, że to tylko Daniel Passent ma ich u siebie. I ze zdziwieniem widzę, że znaleźli i u Pana schronienie. Szczerze mówiąc mdło mi sie robi od czytania o rakietach szykowanych na Rosję, murzyńskich żołnierzach itp. To jest tak nieprawdopodobny bełkot nienawistny, że możesz mi Godebro nie odpowiadać, bo i tak się nie porozumiemy.
Dana1!
Czterokrotnie, a nie trzykrotnie.
passpartout,
Masz rację. Do tego Czesi też wiedzą, że nawet owe radary patykiem na wodzie pisane. I zgodnie z ludowym porzekadłem, ze ” bliższa ciału koszula niż sukmana” nie uznali niepodległości Kosowa. Zgodą na niedookreślony radar osłodzili Bushowi i Ameryce swoją solidarność z Serbią.
My zaś bez dyskusji klepnęliśmy jak najbardziej realne Kosowo zdobywając co najmniej nieprzychylność Serbii, a krygujemy się w sprawie mocno hipotetycznej tarczy, licząc na jeszcze bardziej księżycowe profity.
Tak, to od Czechów powinniśmy się uczyć dyplomacji i realizmu.
Jean Paul,
Może i niesprawiedliwie atakuję czasami Tuska. Może jestem przeczulona, a może to wina jego polityki informacyjnej. Pożyjemy, zobaczymy.
Ja chętnie poświęcę swoją rację za prawdziwy sukces Rządu.
Pozdrowienia
Witam!
Nie mato wiele wspólnego z tematem, ale jak już wczesniej do tego nawiązałem, to dopiszę optymistyczne(?) zakończenie(?) sprawy.
Wedle wegierskiej prasy Turcja postanowiła wyfofać swoje oddziały z pólnocnego Iraku. Rzecznik Armii Tureckiej oznajmił, że wbew insynuacjom to jest suwerenna decyzja Turcji i jest zgodne z planami operacji. Artykuł tuż obok pisze o tym, że Sekretarz Stanu USA zarządał od Turcji natychmiastowego opuszczenia Północnego Iraku …
Zresztą powyższe twierdzenia wbrew pozorom nie są ani sprzeczne, ani absurdalne. Po prostu plan przewidywał, że Turcja opuszcza pólnocny Irak w wyniku suwerennej decyzji, tyle, że Turcy wówczas jeszcze nie znali Planu.
Pozdrawiam
InDoor,
od ponad 30 lat bywam co roku w Czechach lub co najmniej przez nie przejeżdżam i też doskonale pamiętam szykany na granicy. Golenie brody, bo w paszporcie zdjecie bez zarostu i robienie nowego zdjęcia, bo w wizie (osobny kartonik) – aktualne zdjęcie, z zarostem. Dotyczylo osoby o bardzo charakterystycznych rysach, rozpoznawalnej z brodą czy bez. W Bayrisch Eisensten fotograf żył z robienia zdjęć paszportowych na poczekaniu, w niedzielę taryfa podwójna. On sobie te szykany chwalił 😉 Wyładowanie całego bagażu z auta, a potem niecierpliwe poganianie przy ładowaniu, ale żadnej kontroli… W calej Europie na wschód od Bugu były dwie najbardziej pilnowane granice: niemiecko-niemiecka i niemiecko-czeska, a na koniec polsko-czeska 🙁
Johny,
Te gwiazdy i hasła na budynkach, to chyba tylko my odbieraliśmy dosłownie…
Johny,
(ad postu z 2008-02-29 o godz. 21:30
http://szostkiewicz.blog.polityka.pl/?p=304#comment-63948 )
i ja uważam stanowisko tak „wspólnoty międzynarodowej” (a właściwie pewnej jej części) jak i polskie w sprawie Kosowa za skandal i bezprawie:
http://szostkiewicz.blog.polityka.pl/?p=301#comment-63741
http://szostkiewicz.blog.polityka.pl/?p=301#comment-63812
Odniosłem się tylko kpiarsko do Twojej tezy z postu
http://szostkiewicz.blog.polityka.pl/?p=304#comment-63889
w postaci
„Obecnie psią miłość oraz bezwarunkowe oddanie czeskiego rządu zyskał p. Bush,…”
oraz
„… czeski rząd gotowy jest wleźć p. Bushowi w tyłek, zupełnie bez potrzeby …”
Ponieważ zdroworozsądkowa i na dodatek zgodna tak z zasadami prawa międzynarodowego jak i zwykłej przyzwoitości odmowa Czech uznania Kosowa świadczy o tym, że to coś napisał o ich „włażeniu w tyłek” USA nie bardzo ma sens.
I ma go tyle, co ewentualne uzasadnianie tezy o niezależności polskiej polityki wobec USA faktem zademonstrowania przez rząd serwilistycznej chęci natychmiastowego uznania Kosowa.
Tylko dzięki interwencji prezydenta odsuniętego o kilka dni.
Passpartout!
Ja tam w Czechach zwykle bywam krótko, tyle ile trwa przejazd z Cieszyna (gdzie w katedrze jest pochowany ponoć mój pradziadek , generał austriacki,aja nawet nie wiem gdzie jest ta katedra) do Jablunkowa po drodze na Zylinę. Ale zauwazyłem takie dziwne zjawisko. Tak jak w 1968 dla zmylenia przeciwnika strategicznie przestawiali drogowskazy tak do dziś nie mogę czasami z tego kraju wydostać. Według mnie jakieś sowickie pułki w dalszym ciągu mogą się gdzieś w kółko kręcić po jakichś lokalnych drogach.
Jest tak. Jadę pisze na przykład : Zylina,Olomuc, Frydek Mystek do przodu. OK. Za 10 km znowu Zylina,Olomuc, Frydek Mystek do przodu.OK. Za kolejne 10 km alternatywa: Olomuc w lewo, Frydek Mystek w lewo. A się pytam gdzie ta cholerna Zylina!? Ano już dawno trzeba było w lewo, tylko najpierw to nie namalowali, a pózniej zasłonili taką olbrzymią tablicą, że POZOR! Cośtam. Może jakiś ruch oporu tam działa w dalszym ciągu swoją wypróbowaną bronia? Trzea ich posypać proszkowanym GPSem z letadła.
Pozdrawiam
Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder (SPD) skrytykował amerykańskie plany rozmieszczenia w Europie Wschodniej elementów systemu obrony przeciwrakietowej. Jego zdaniem, tarcza antyrakietowa to „ustanowienie wobec Rosji bezsensownej polityki okrążania”, co w żadnym wypadku nie leży w interesie Europy (ANI POLSKI i POLAKOW).
Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder przestrzegł przed globalnym wyścigiem zbrojeń i zaapelował do rządu Niemiec, by ten „wykorzystał swe stosunki” w celu skłonienia Waszyngtonu do rezygnacji z tarczy antyrakietowej.
Zdaniem Schroedera, interesy Europy i USA w odniesieniu do Rosji są „całkowicie odmienne”. Były kanclerz wyraził opinię, że strategię Waszyngtonu określa rola polityczna i militarna Stanów Zjednoczonych w skali światowej. Konsekwencją takiego wyobrażenia jest poszerzenie NATO na wschód aż po granice z Rosją – powiedział Schroeder, wypowiadając się w tym kontekście przeciwko przyjmowaniu Ukrainy i Gruzji do NATO.
Swoją drogą czytam dziś w prasie, http://www.nol.hu/cikk/483570/ że Serbscy nacjonaliści postanowili wykończyć w Zombor (Wojwodina) pewnego piekarza Albańczyka rozdając za darmo chleb i pieczywo tuż przed jego zakładem. Jest to stosunkowo łagodna forma eksterminacji ludnosci pochodzenia albańskiego, szczególnie jak na Serbów, tym niemniej dosyć wstretna, bo już trwa dwa tygodnie. (Podobną akcję jako wyraz radości urządzili piekarze albańscy w Chorwacji, ale trwało 1 dzień)
Jest wywiad z wicepremierem Wojwodiny (Wegier) który stwierdził, że jest to akcja zamierzająca do podsycania nienawisci pomiędzy narodami i że jest poza tym niesprawiedliwa, bo wymierzona jest w człowieka, który mieszka tam od wielu lat, osobiście nie odpowiada za oderwania Kosowa od Serbii, a (akcja ) nie szkodzi politykom kosowskim lub tym z EU i amerykańskim, ktorzy za nimi stoją (polityk i gazeta traktuja to jako oczywistą oczywistość, z gramatyki nie do końca jest jasne kto za kim stoi, na pewno z przodu są politycy kosowscy).
Ciekawe jest to, że niedawno czytałem wywiad z piekarzem w prasie lokalnej, wówczas jeszcze nie zwalczanym, ale mu akurat wybili szybę. Mówił wówczas, że już kilka razy mu wybili szybe, policja interweniowała szybko za każdym razem, ale tylko raz się udało zatrzymać sprawcę, gdy pewien pijany Serb własną głową wybił szybę a nastepnie nie był w stanie wyjąć (głowę). I że to mu strata, bo w sześciu pracują w zakładzie, i to przedsięwzięcie rodzinne.
Dalej już zgaduję. Myslę że w sześciu to on z żoną i czterech synów. Każdy z synów zakłada przedsięwzięcie rodzinne (zakład wypieku pieczywa), gdzie będzie pracował z zoną i czterema synami. Oczywiście już nie w Zombor, tylko w jakiejś innej miejscowości. Już pierwsza generacja ma szansę dotrzeć na południe Węgier. Bo to na splunięcie, chociaż z tym splunięciem trzeba ostroznie. Uważam, że zastapienie zdobywania zamków wypiekiem pieczywa i bohaterskiej obrony zamków przez darmowe rozdawnictwo pieczywa jest jak najbardziej godne naśladowania.
Pozdrawiam
Nie znajac faktow, a znac nie bedziemy nigdy, mozemy tylko spekulowac. A moze Topolanek i Tusk rozgrywaja Ameryke ? Kongres ? Wciagaja pokazujac, ze tylko krok od zamkniecia calej sprawy. Czesi co prawda traca na cenie, ale maja instalacje o wartosci pozamilitarnej na dlugie lata. A Polacy – wiecej pieniedzy i lepsze zabezpieczenie przed potencjalna agresja. Taki tok myslenia tlumaczylby pozorny paradoks: wspolna taktyka na pismie, ale rozbiezne dzialania.
Trudno się nie zgodzić z bardzo krytyczną oceną Donalda Tuska przedstawioną przez magrud (najdosadniej) i innych. Dobrze, że takie oceny padają już teraz.
Ze „znajomością” prawa przez liderów Platformy mieliśmy do czynienia, gdy kompromitowali się, głosząc że postawią Maciarewicza przed Trybunałem Stanu. Odbyło się chyba pierwsze (klubowe) czytanie wniosku. Nie pamiętam, żeby którykolwiek z poprzednich rządów popisywał się taką ignorancją prawną.
Po dzisiejszej zapowiedzi Tuska, że będzie się żyło lepiej (bogatym i zdrowym) pewnie dojdzie do polaryzacji sceny politycznej. Może dojść do radykalizacji lewicy. Dotychczasowe mydlane (podobne do Tuska) przywództwo lewicy może zostać wymienione na radykalniesze (Senyszyn).
Czasem wydaje mi się, że Donald Tusk jedynie co dobrze opanowat, to intrygi salonowe.
Jeszcze parę uwag dotyczących różnych czeskich wątków w dyskusji.
W czasie gdy u nas straszono podpisaniem w Waszyngtonie czeskiej zgody na radar, w wiadomościach czeskiej telewizji podkreślano, że o podpisaniu zgody na razie nie ma mowy, może w kwietniu.
Kilkakrotnie słyszałem w telewizji o tym, że za radar Czesi uzyskali zwolnienie z wiz. Cóż, młodzi dziennikarze mają prawo nie pamiętać co było w zeszłym roku, ale już wtedy zapowiedziano zniesienie wiz, ponieważ Czesi spełnili kryteria (wraz kilkoma innymi krajami). Wyskoczyli tylko przed orkiestrę zgadzając się na amerykańskie warunki, na które nie chce się zgodzić Unia. Natomiast jednym z czeskich warunków było uprzywilejowane dopuszczenie do nowych technologii.
I na koniec o wspomnianych przez kogoś podatkach. Mam w Czechach „firmę” (tłumaczenia). Jeszcze się nie zabrałem za tegoroczny PIT, ale w zeszłym roku zasady odliczania kosztów uzyskania przychodu były następujące:
– rolnicy 80%
– druga grupa, której nie pamiętam 50%
– wszyscy pozostali (w tym ja) 40%
A ile u nas było szumu o 50% dla – przecież wąskiej grupy – twórców?
Przy czym wyjściowa stawka podatku od przychodu była 12%.
Ot i tyle.
A z tą upierdliwością na granicach to była prawda!
@magrud 29 lutego.
Wiecej takich wypowiedzi,a moze nie bedziemy gospodarczo
za Slowacja,Czechami i Wegrami.Nowoczesny odpowiednik szaraczkowej szlachty wisi u klamki finansowej magnaterii,pozwalajac krajowi popasc w ruine.18 lat to prawie okres miedzywojnia , a przez nastepne dwa lata nic
sie nie zmieni.Wtedy mozna spytac-gdzie jest odpowiednik Gdyni,polskiej floty handlowej i COP ?
http://wiadomosci.onet.pl/1702781,11,item.html
„Polskie rodziny uciekają z Niemiec. Opuszczają mieszkania kupione i wynajmowane w przygranicznych niemieckich miasteczkach, boją się rosnącej agresji skierowanej przeciw cudzoziemcom. Mieszkańcy wschodnich Niemiec w wyborach coraz liczniej głosują na partię neonazistów”
Czy jest mozliwe, że „Społeczność Międzynarodowa”, owa tajemnicza organizacja, która co prawda adresu czy też numeru telefonu nie ma, lecz mimo to potrafi przesuwać narody i wypowiadać wojny,w pewnymmomencie zapowiada, żeby Polacy zamieszkali w tych województwach, w których nazwie wystepuje słowo „Polska”, to znaczy w Wielkopolsce i w Małopolsce ? Wzorem dawnej Jugosławii.
Pozdrawiam
Solidarność europejska? Patrz podpisane porozumienie Rosji, Bułgarii i Włoch w sprawie budowy wspólnego rurociągu.
Wygląda to raczej na mit.
Zgadzam się z Gospodarzem, że nie ma co się spieszyć, bo ja jestem temu projektowi przeciwna.
W ogóle nie znoszę zabaw chłopców w wojenkę.
Paweł Krzywulski,
wyrazy uznania !
Teresa
uchachany
Nie można wnioskować o niezależności Czech na podstawie precedensu Kosowa, zresztą nie wiemy jeszcze czy Czechy uznają Kosowo za tydzień albo za miesiąc, czy też nie. W moim wpisie odnosiłem się do całokształtu historycznego oraz do kwestii tarczy rakietowej. Abstrahując chwilowo od historii, żeby nie kopać leżącego Czecha, chyba przyznasz, że w przypadku tarczy Czesi (w sensie czeski rząd) niezależnością nie błysnęli, delikatnie to ujmując, tak więc w pełni podtrzymuję moja tezę o włażeniu w tyłek. Dzisiejsze ujadanie prezydenta Czech na stanowisko naszego rządu doskonale potwierdza wspomnianą przez mnie wazeliniarską psią miłość Czechów (ich rządu) oraz włażenie tam, gdzie nie trzeba, zupełnie bez potrzeby.
@Torlin
Prosze,niech Pan donosi i tropi „nienawistnikow i demagogow” na Bialorusi,
bo tam Panu przynajmniej zaplaca (skoro teraz zostal Pan kapitalista).
W Polsce dyskusja sluzy zetknieciu z pogladami,z ktorymi
niekoniecznie sie trzeba zgadzac.
tytuł skandaliczny, niegodny autora ani polityki