Zjadacz Chleba patrzy na Lizbonę
Fot. Ciyfiles / REPORTER Jedna z telewizji zapytała mnie, co z podpisania w Lizbonie traktatu reformującego UE będzie miał szary obywatel RP. Odczuje podobną ulgę, jak pasażerowie odrzutowca po spokojnym locie i miękkim wylądowaniu. Traktat jest jakby instrukcją obsługi skomplikowanej jak diabli machiny latającej, czyli Unii po wielkim rozszerzeniu. Nie ma się co czarować, Unia […]