„Polonofobia”
Pod pretekstem walki z „polonofobią” dławi się wolność słowa, badań naukowych i mediów. Ludzie obecnej władzy nakładają kary na niezależne od niej media za wypowiedzi gości zaproszonych do studia. Grożą sankcjami profesorom, którzy stają w obronie nękanej badaczki Holokaustu. To się dzieje w państwie pisowskim, które zaczyna już otwarcie działać w trybie wschodnim.