Dzień weta. Ziobro do dymisji
Jedyną przyzwoitą odpowiedzią ministra sprawiedliwości na podwójne weto prezydenta Dudy jest podanie się do dymisji. Decyzja prezydenta kompromituje posłów PiS, którzy opracowali i przegłosowali zawetowane ustawy.
Kompromituje też ministra Ziobrę i jego współpracowników, tak aktywnie promujących w parlamencie zawetowane ustawy. Powinni odejść.
Podwójne weto jest słuszne i sprawiedliwe. Ale prezydent powinien także zawetować równie szkodliwą ustawę, podporządkowującą sądy powszechne ministrowi Ziobrze. Cały ten pakiet nadawał się do kosza, bo oznaczał upartyjnienie wymiaru sprawiedliwości. Tego nie da się pogodzić z przyjętymi w świecie zachodnim zasadami praworządności.
Brawo, „ulica”! Brawo, obywatele! Gdyby nie wielodniowe pokojowe manifestacje w obronie zasad demokracji konstytucyjnej, prezydent Duda prawdopodobnie nie posłuchałby Zofii Romaszewskiej ani wszystkich innych konsultantów, o których wspomniał w swym porannym oświadczeniu.
Dwa weta prezydenta obnażają za to kunktatorstwo polityczne grupy Kukiza, ludzi, którzy nie mieli odwagi pójść z obywatelami, choć podają się za ich reprezentację, domagającymi się „3xweta”.
Decyzja prezydenta jest wynikiem protestów obywatelskich. To pod ich niesłabnącym naciskiem Andrzej Duda poszedł po rozum do głowy. Szkoda, że swoje oświadczenie przyprawił insynuacjami o rzekomych wezwaniach do zamieszek.
Siła demonstracji polegała właśnie na tym, że nie były konfrontacyjne czy agresywne politycznie. To je odróżniało od hejtu prawicy i całkiem już peerelowskiej propagandy w TVP PiS. Liderzy polityczni opozycji ustąpili miejsca liderom obywatelskim, w tym młodym prawnikom.
Co dalej? Na razie chwila ulgi i zasłużonej satysfakcji. Ale obywatele zachęceni sukcesem nie zechcą szybko zejść z polskich ulic. Kryzys nie został jednak zażegnany. Trwa dalej. Uderzy teraz w obóz rządzący.
Upadek rządu Szydło, ponoszącego polityczną odpowiedzialność za buble zawetowane przez prezydenta, wydaje się kwestią czasu. Władza PiS zachwiała się jak nigdy wcześniej od wyborów. W partii Kaczyńskiego zaczyna się wojna o kierunek i sukcesję.
Komentarze
Moim zdaniem nie jest źle, ale za wcześnie na satysfakcje. Intencje rządzących są jasne i przez nich wyrażone – zmiana ustroju. Nie udało się wprost, to zapewne będą próbowali znienacka, zza węgła.
„Jedyną przyzwoitą odpowiedzią ministra sprawiedliwości…” – pisze autor bloga???!!! Czy jest sens używać w jakimkolwiek kontekście słowa „przyzwoitość” w kontekście obecnego ministra sprawiedliwości? Wydaje mi się, że nie ma sensu. Być może w ogóle takiego słowa nie zna, albo zna i powoduje to u niego „śmiech do rozpuku” (ang. rolling on the floor laughing)
Najważniejsze w wetach Dudy jest to, iż Jarosław Kaczyński utracił absolutną kontrolę. Wojna o kierunek i sukcesję w PiS zapewne się zacznie. Ale dymisji pana Zbyszka się nie spodziewam – do tego trzeba mieć honor. Nie sądzę też, że rząd Szydło upadnie – nie dlatego, że to jest dobry rząd, ale dlatego, że to by otworzyło zbyt wiele konfliktów na raz w samym PiSie.
Beata Szydło miała kiedyś dobre relacje z Andrzejem Dudą. Gdy ten na początku kadencji został przez Kaczyńskiego zdominowany, zmarginalizowany i ubezwłasnowolniony, jednoznacznie zwróciła się w stronę Jarosława. Ale teraz, gdy umarł Adrian, kto wie? Szydło, w ramach wspomnianej wewnątrzpisowskiej wojny, może się powtórnie opowiedzieć za Dudą i sama, bez oglądania się na Kaczyńskiego, dokonać zmian w rządzie. Na przykład wyrzuci Macierewicza, bardzo niepopularnego w społeczeństwie i skonfliktowanego z prezydentem. Taki ruch jeszcze bardziej wzmocniłby obóż prezydencki.
Nie jest to scenariusz bardzo prawdopodobny, ale od dzisiaj przynajmniej możliwy.
Mnie się wydaje, że PAD postąpił w myśl zasady, Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek. Zawetował dwie ustawy ale podpisał trzecią, ogromnie szkodliwą. Ta podpisana daje Ziobrze wolną rękę w obsadzeniu sadów swoimi nominatami. Wcale się nie zdziwię jak Ziobro zacznie szukać haków na Andrzeja Dudę. On kocha zemstę nade wszystko i takiego upokorzenia płazem nie puści.
No, panowie MauroRossi, Andzej Falicz et al. – zamieniamy się w słuch 🙂
Podzielam zdanie Gospodarza, że to tylko chwila – ulgi i satysfakcji, bo sukces częściowy. I szczerze mówiąc niepokoi mnie brak weta w przypadku sądów powszechnych bo nawet jak minister/magister zacznie czyski tylko oddolne, to i tak mocno nakiepści. Poza tym, o ile się nie mylę (choć wolałbym się mylić) pisowcy sami mają kworum w Sejmie, więc jak będą chcieli to zorganizują posiedzienie np. na Żoliborzu i odrzucą weta.
Energia protestu społecznego jest bardzo duża i największą szkodą teraz byłoby, gdyby się rozproszyła lub została zmarnowana. Pytanie do PT Forumowiczów – jakie mogą być sposoby na jej ukierunowanie i/lub zinstytucjonalizowanie, żeby zapewnić jej trwałość i zdolność do przekonania wyborców niezdecydowanych, a może i nawet niehardkorowców pisowych?
Tak jak pan mówi to sukces połowiczny, ponieważ Duda podpisze trzecią, bardzo szkodliwą ustawę. Jestem zdania, żeby nie cieszyć się jakoś przedwcześnie, gdyż to co się teraz stało jest typowe dla strategii Pis, jeśli napotykają zbyt silny opór- cofną się o krok, żeby kuchennymi drzwiami zrobić to co zamierzali. z Pisem jest tak jakby siedzieć z kobrą indyjską w jednym pokoju – trzeba uważać na każdy krok, na każdy jej ruch. Prosiłbym o to byśmy nie byli naiwni i nie dali się wykiwać. Na razie chwila oddechu i nic poza tym.
Być może mam rozwiązanie na to jedno veto prezydenta, a być może to tylko życzeniowe myślenie. Nie jestem prawnikiem więc niech ktoś bardziej kompetentny mnie wybudzi. Jeśli zabierają nam wolności i demokrację od góry, to wprowadzajmy ją od dołu. Niech zatem samorządy sędziowskie przyjmą swoisty kodeks honorowy. Nominacja na prezesa czy wiceprezesa sądu dokonana przez ministra, mogła by być opiniowana przez powiedzmy jakiś regionalny oddział samorządu sędziowskiego (wybierany demokratycznym trybem). To tylko honorowy nacisk i wyznaczony przez ministra człowiek oczywiście mógłby zignorować opinię samorządu, ale… Chodzę na protesty od kilku dni i dużo powiedziano o wartościach jakimi kierują się sędziowie. Myślę, że mogli by dać przykład innym, wprowadzaniem takiej branżowej demokracji i niezależności. A dobry zwyczaj, jak pokazują doświadczenia np. anglosaskie, z czasem przekształca się w prawo. Ugruntowany zwyczaj jest najmniej narażony na szaleństwa polityków.
Ale cwaniak. Założę się, ze zyska wiele głosów porządnych, choć naiwnych ludzi, którzy uwierzą w jego dobre intencje, i w ten sposób rozpocznie kampanie prezydencką uwieńczona sukcesem. Wiem, ze nie ma szans, póki co, na totalny sukces opozycji, ale przynajmniej miejmy w tyle glowy, ze to wciąż ten sam oficjalista, który wciąż ma swego pracodawcę i nie jest nim Suweren
Bardzo jest pan naiwny,panie redaktorze. To wszystko kolejna gierka prezesa. Duda za moment przedstawi wlasne projekty ustaw-identyczne z tymi zawetowanymi, i pelzajacy zamach stanu pojdzie dalej. Przeciez najwazniejszej z ustaw, podporzadkowujacych sady powszechne Ziobrze, ‚Maliniak’ nie zawetowal.
Nie cieszył bym sie na wyrost.
Obawiam się, że wymyślą coś niezbyt legalnego, żeby weto odrzucić , patrz : glosowanie w sprawie budżetu.
Protesty powinny trwać nadal, należy żądać upadku rządu i przedterminowych wyborów.
Bez kunktatorstwa, należy spróbować raz na zawsze zrobić porządek z Kaczyńskim i PiS.
Po wyborach w 2007 roku, Walęsa pytany czy to koniec Kaczynskiego, odpowiedział, że Kaczyński musi jeszcze raz wygrać, a to zwycięstwo będzie jego końcem.
Może Szanowni Komentatorzy pamiętają ten wywiad.
Świetny artykuł. Ja jednakże mogę sobie pozwolić na bardziej radykalne oceny (nie jestem znanym redaktorem).
Mam 100% pewności, że obywatelskie nieposłuszeństwo zdecydowanie nagoniło pietra Adrianowi. Niewątpliwie zagraniczne elity, dyplomaci też mieli dobry wpływ na jego „przemyślaną” decyzję. Jednak OBYWATELE to jest główny bohater.
Walka NIE JEST zakończona. Nie można dać się zwieść nagle „mądremu” Adrianowi.
Trzy razy VETO, 3xveto. W przeciwnym razie zostawiając sobie furtkę, będą mieli wpływ na sądy i tylko czekać jak manipulacja się zacznie.
Adrian zostawia STRATEGICZNY przyczułek dla Kaczora i Ziobry. To co zrobił, vetując dwie ustawy, a nie trzy, to postąpił w myśl zasady: Pany Bogu świeczkę, a diabłu ogarek. Strach, to był główny motywator. Bał się jednych i drugich. Wykombinował więc dwa, a nie trzy veta. Dołożył do tego objawienie pod wpływem pani Romaszeskiej i myśli, że ciemny lud kupi.
Mój lęk jest niestety spowodowany tym, że obawiam się, że on może mieć w tym wypadku rację. Ta sytuacja przypomina moment w rewolucji francuskiej, kiedy mieszczanie walczyli wraz z innymi o wolność, równośc i braterstwo, w momencie kiedy dostali prawa dla SIEBIE zrównujące ich z warstwą wyższą, przestali sobie zawracać głowę rewolucją. Pustkę tę i rozmemłanie ogólne wykorzystali dobrze zorganizowani Jakobini. Co było dalej? Historia nazywa ten okres: czasem terroru. Nikt nie mógł się czuć bezpieczny.
Słuchałam, w radiu wypowiedzi wielu osób. Wszyscy naturalnie się cieszą, ale niepokojąco brzmi ta satysfakcja, bo robota nie skończona. Są osoby, które sami będąc niewątpliwie dobrymi ludźmi, wierzą, że Adran tak sam z siebie nagle zmądrzał i stał się prawdziwym Prezydentem. Trumpa też co raz podejrzewają, że teraz to już chyba zrozumiał, po czym on jak to on zawodzi ich. Jest w tym też naiwnośc i myślę, że również zmęczenie i potrzeba satysfakcji z uzyskanego celu. Zwłaszcza u młodszego pokolenia.
O bałwanach od Kukiza nie warto wiele mówić. Oni gdzie mogą próbują uzurpować sobie zmianę decyzji Adriana. Fakt, że w Senacie żaden nie głosował przeciw.
Tak czy inaczej, społeczeństwo powiedziało NIE i Adrian miał zdrowego cykora. Teraz nie opuszczać pola. Ważne też żeby walka o władzę nie przyczyniła się do rozpadu opozycji przeciw Kaczorom, Ziobrom, Szyddło, czy tej spuchniętej mordzie co wycina polską puszczę. Rozwaga, kultura, szacunek, a niedługo czas wyłoni liderów. Dziennikarze nie powinni ciągle dopytywać sie.. a kto?, a może ty? napewno nie on? itd. To judzi, odwraca uwagę od tego co dzisiaj jest najważniejsze.
Pozdrawiam
Najpierw napisałam swój komentarz, a potem dopiero przeczytałam poprzedników.
Cieszę się, że praktycznie wszyscy się zgadzamy. Ktoś wspomniał, że na tym blogu większość to ludzie doświadczeni. To widać. Dobrze by było, żeby młode pokolenie czasem posłuchało ludzi, którzy mieli czas i okoliczności przemyśleć różne zjawiska.
Pozdrawiam serdecznie
Nie badzcie naiwni jak dzieci. Pisowska sekta ma nieprzebrane poklady cynizmu, realizuja panstwo w ruinie precyzyjnie i skutecznie. To, ze Duda puscil swiece dymna, nie oznacza, ze jest nadzieja, na koniec rujnacji, przeciwnie. Ten osobnik ( z palacu) jest zalezny od swojego mocodawcy, smycz jest krotka, i szczekniecie oznacza jedynie zabieg propagandowy. Jak ktos wspomnial powyzej, wkrotce przedstawi swoja wersje ustawy, z kosmetycznymi zmianami, a ciemny lud to gowno lyknie ze smakiem i wdziecznoscia.
Słuszny tytuł artukułu. Jeżeli weto prezydenta nie pociągnie za sobą dymisji albo Ziobro. albo Szydło, to nie mamy powodu do radości. Dla mnie będzie to dowód, że weto było PZPR-owskim poluzowaniem śruby, żeby w najbliższym czasie przykręcić ją jeszcze mocniej.
Zresztą, prezydent odesłał obie ustawy do ponownego ich rozpatrzenia przez Sejm i Senat. W ciągu dwóch miesięcy mają wrócić na jego biurko, a moim zdaniem jest to za mało czasu, żeby przeprowadzić konsultacje ze społeczeństwem lub z fachowcami. Podejrzewam, że słowo „pięć” zostanie zamienione na „trzy” i ustawa będzie procedowana ponownie.
@Aborygen
Wybacz, jeżeli moja uwaga zabrzmiała zbyt ostro, nie było to moim celem.
Istotnie podaję czasem linki do wypowiedzi w innym języku, ale w nim tutaj nie piszę. Z tych linków mogą skorzystac osoby, które ten język znają.
To prawda, często jestem zgodna z Twoimi wypowiedziami i serdecznie dziękuję za dobre słow w moim kierunku.
Pozdrawiam
Moim zdaniem nic nie usprawiedliwia jego wcześniejszych decyzji łamiących konstytucję.
PAD chcąc pakazać, że ma cojones miał zawetować całość tych ustaw. Po zawetowaniu, skorzystać ze swoich uprawnień i złożyć w sejmie propozycję ustaw reformujących sądownictwo. Wybrał jednak inną drogę, pozwalając PISowi na dalsze niszczenie demokracji. Widać, że ma jednak okna z drugiej strony i nie słyszał głosu suwerena. Mam nadzieję, że protestujący nie uwierzą w nagłe nawrócenie i nie zakończą przedwcześnie demonstracji.
@PAK4
Podzielam troskę na temat mody
Pozdrawiam
Proszę nie zapominać, że ten człowiek rechotał jak oszołom recytując:
„„Są w ojczyżnie rachunki krzywd
obca dłoń ich nie przekreśli…”
Nawet ostatnio, bezczelnie odmawiał spotkania z Donaldem Tuskiem, z przewodniczącą Sądu Najwyższego, wyjeżdżanie na wakacje w momentach, kiedy nikt przyzwoity nawet by o nich nie pomyślał, .. itd
.Kto to jest? Co on czuje i myśli?
Napewno nie wolno mu ufać
„pic na wode”
gawiedz niech sie cieszy…
Prezydent po nieprzespanej nocy w czasie której rozważał czy jest Dudą , czy Kornhauserem , wybrał w sobie Kornhausera i oddał władzę nieformalnej kaście nadludzi w Polsce. Manifestanci wykonali tą samą robotę statystów, tak jak to było w roku 1968.
@Kavar:
Właśnie czytam dyskusję „ustawka, czy nie ustawka”. Wniosek — nie.
Awantura o te ustawy sporo kosztowała PiS wizerunkowo. Także TVP zaangażowało się w pełni w ich popieranie, mimo ewidentnych (nie tylko konstytucyjnych) błędów. Takie zaangażowanie też kosztuje. Część wyborców PiS też jest zdezorientowana, już można znaleźć bluzgi pod adresem prezydenta.
Ja się zgodzę, że to gra, ale prezydenta raczej, niż prezesa. Zgodzę się, że jeśli PiS chce, to wciąż może przeforsować, łagodząc może to i owo (zawsze może dokonać nowelizacji). Należy więc być czujnym. Ale na dzisiaj to jednak 2:1 dla protestujących.
@andrzej52:
Zwolennicy PiS już się śmieją z opozycji, że jej i z vetem i bez veta źle. I mają rację, bo dobrego wyjścia nie ma.
Testem na niezależność PAD będzie przyszłość pana Szyszki. O ile Antoś zawsze w tym środowisku będzie otoczony nimbem legendy KOR-owskiego guru bliźniaków to o Szyszkę nikt nie powinien specjalnie kopii kruszyć, a jest chyba jeszcze bardziej znienawidzony społecznie. Wywalenie tego typa i odwołanie wyrębu Białowieży to najprostszy sposób dla PAD by pokazać, że się zerwało zasadę omerta.
Panie Redaktorze.Kilkanaście dni wstecz napisałem u pan teks o myślach Hawkinga i prezesa.Podtrzymujeę swoje przewidywania ,tym bardziej ,że się spełniaj.ą.Jest to ustawka.Prezes nie może wystartować do wyborów samorządowych z całkowicie skompromitowanym prezydentem Już go naiwniacy chwalą.A cel był inny tego weta ,wybory na jesieni.Ostatni dzwonek na utrzymanie władzy ,a być może wiekszość konstytucyjna.W jednym prezes się pomylił.Nie przewidział ruchu młodych i obywateli ,którym partie wiszą jak kilo kitu.I jest problem -jak nie pozwola na wiekszośc konstytucyjną to czy warto ogłaszać wybory .I o tym też radzą na Nowogrodzkiej.
@kapitan Nemo,
Przyłączam się do @andrzej52 o kontynuowaniu protestów i przedterminowych wyborach.
Warto być co wieczór przed SN, bo tam powstaje plan. Jesli reprezentacja polityczna opozycji nie wykorzysta tego momentu, aby zaproponować alternatywę, to zmarnują niesamowitą energię i czekają nas natępne miesiące zamieszania i poniżeń.
Sporo dobrego robią Obywatel RP, Akcja Demokracja, Wolne Sądy itd, ale to nie wystarczy bez polityków.
kapitan Nemo
24 lipca o godz. 12:34
„No, panowie MauroRossi, Andzej Falicz et al. – zamieniamy się w słuch”.
1) Z mądrości chińskiej ― o strategii.
Nie należy otaczać przeciwnika ze wszystkch stron, bo pozbawiony nadziei i nie mając nic do stracenia będzie walczył na śmierć i życie, co może okazać się skuteczne. Należy otoczyć go z trzech stron dając możliwość ucieczki i ostatecznie łatwo pokonać w jej trakcie.
2) Z mądrości łacińskiej ― o staregii rzymskich legionów.
Odziały piesze nigdy nie atakują uciekającego przeciwnika, bo ich siła tkwi w zwartym szyku, przy pomocy którego zniszczą każdego przecwnika. Ściganiem uciekjacych zajmuje się mniej liczna legionowa konnica.
Napoleon mówił o takich „g.wno w jedwabnych pończochach”
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,22142985,episkopat-dziekuje-andrzejowi-dudzie-przypominaja-wazne-slowa.html#MT
Co do weta mieszkańca pałacu namiestnikowskiego: „panu bogu świeczkę a diabłu ogarek”. Niemniej, dobra jest każda zadyma w pisowskich szeregach.
Kościółek przemówił!!!! Jak śnięte ryby–z prądem.
A nie mówilem, że pijawki przykleją sie do zwycięzcy ?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,22142985,episkopat-dziekuje-andrzejowi-dudzie-przypominaja-wazne-slowa.html#MT
Jeśli będą przyspieszone wybory, oddam głoś na partię, która zagwarantuje wypowiedzenie konkordatu, rzeczywisty rozdział Kosciola od państwa, wyprowadzenie nauczania religii ze szkół, opodatkuje Kościół jak dzialalność gospodarczą.
W tej chwil brak opodatkowania Kościoła, powoduje wzrost szarej strefy w gospodarce, zaniżanie podatków.
Kościól nie potrzebuje rachunków za usług wykonywane na jego rzecz, bo nie potrzebuje kosztów, tym samym firmy nie księgują (lub zaniżają wartość) uslug /produktów, czyli oszukiwane jest państwo na PIT i VAT.
a wszystko w imię siódmego przykazania.
Wolny, samorzadny i niezalezny Prezydent RP zrobil to, na co pozwolil mu 1. Sekretarz KC PiS i jego Kot.
Nieco pozniej zwola sie kilka posiedzen Sejmu na nocnej zmianie i wszystko sie odkreci.
Dymisja pana Zero, który bez żenady zmusił Senat do „uchwalenia” ustaw o sądach w innym brzmieniu, niż ta uchwalona w Sejmie? Bez jaj.
Z pewnością cały skład wiadomej ekipy wie, że są skompromitowani, tyle że są na jednym wózku i karawana po prostu dalej jedzie. Ciągając za sobą Polskę w przepaść autorytaryzmu a’la Putin.
Zapowiedź dwóch wet Dudy przy braku trzeciego, a najważniejszego, bo dotyczącego sądów powszechnych, stanowiących pierwszą i najbardziej masową linię praworządności, jest bezdyskusyjnie wyłącznie rozwleczeniem demontażu państwa przy śrubie na tyle odkręconej, że powszechne protesty zostaną znów zmarnowane przez opozycję, jak to stało się przy Czarnym Proteście. Innymi słowy, Duda troszkę wierzga pod kątem partyjnych zagrywek, ale cały czas zgodnie z partyjną linią.
Partia rządzi i władzy nie odda – ile jeszcze powyrabiać musi PiS, żeby wszyscy zrozumieli, że nie ma co mieć nadziei, że z brzydkiego kaczątka zrobi się łabędź?
Ziobro do dymisji? Byłoby pięknie, ale chyba jeszcze nie teraz.
Bolszewicki trick Dudy dwa kroki do tyłu jeden do przodu.A potem polowanie na komunistyczne czarownice w sądach od nowa jak u jankesów makkartyzm. Tak sobie myślę gdzie tu katolickie nadstawianie drugiego policzka i skąd u hunwejbinów taka nienawiść do katolików sędziów.KK dał kolaboracyjną plamę bo milczał jak w czasie okupacji.
@Andrzej52
‚Jeśli będą przyspieszone wybory, oddam głoś na partię, która zagwarantuje wypowiedzenie konkordatu, rzeczywisty rozdział Kosciola od państwa, wyprowadzenie nauczania religii ze szkół, opodatkuje Kościół jak dzialalność gospodarczą.’
No to jest nas już dwóch 😉
No Mauro, nie zawiodłem się. Nie byłbyś sobą gdybyś nie napisał coś głębokiego, wzniosłego i uroczystego; aż czkawki dostałem ze wzruszenia.
Co do chińskich mądrości… Taaak, no cóż, faktrycznie obywatele są otoczeni. W porywach nawet ze 140 stron naraz, tak od tygodnia z okładem. Nie bardzo również wiem kto według ciebie jest uciekającym, ale spokojnie jestem sobie wyobrazić dyktaczora szarżującego na czele kawalerii. Na kocie.
I co Gowin? W niezłe gowin wdepnąłeś.
@ecres
Obawiam się, że możesz mieć rację co do przyspieszonych wyborów, Kaczor może chcieć zagrać va banque. I nie bez szans na sukces.
@kapitan Nemo
@Andrzej52
Trzech!
Duda zaczyna być dowcipnym prawnikiem bo w uzasadnieniu poda opinię Romaszewskiej i jakiegoś filozofa a nie faktu naruszenia konstytucji.Na czym powinien się znać a za przestrzeganie konstytucji jako strażnik bierze pieniądze.Weta powinno wyręczyć spacyfikowany obecnie TK i oddany w rządy magistra.Tak sobie myślę,że doktorowi prawa nie odmówi magister z tej samej parafii.
.
— Emancipation Proclamation —
.
Free at last, free at last, well maybe,
it’s not 13th amendment yet, tak więc
Duduś, The Dude, His Dudeness …
Duder … or, El Duderino…”(Big Lebowski)
będzie się musiał jeszcze sporo napocić
FYI, Emancipation Proclamation Lincoln’a
było o involuntary servitude/slavery, well,
servitude Dudka nie jest involuntary, so…
ale pierwsze Dudki za płoty, dobre i to…
.
..)
A kto nas podał się do dymisji poza dobrym ministrem Ćwiąkalski, z błahego zresztą powodu?
@azur
Byłoby pięknie… Czy na pewno? Zaczynam się zastanawiać, dla kogo przygotowywane jest stanowisko ministra sprawiedliwości. Kto może się znaleźć ponad premierem i prezydentem, a nawet – prezesem partii rządzącej? Czy dymisja Ziobry nie będzie oznaczała, że jego następcą zostanie… Nasz Ulubiony Ciąg Dalszy i Jego Kot?
Dla mnie wielka niespodzianka, bo już sądziłem, że po uchwaleniu tych 3 ustaw opozycji przypadnie los ludu mojżeszowego plus roboty sezonowe. Nie byłoby to wcale złe dla opozycji, bo w ten sposób straciłaby garba postkomunizmu, który ją naprawdę szpeci.
Za jedno należy pisim podziękować.
Za przyspieszony kurs świadomośc obywatelskiej.
Mam nadzieję, że od teraz spoleczeństwu nie bedzie juz wszystko jedno, że spoleczeństwo zacznie wiecej interesować sie kto nami rządzi, że zrodzi sie obywatelskie spoleczeństwo, i że @snakeinweb-y znikna z naszego życia.
PS.
@snakeinweb , czyli osoba wiecznie niezadowolna, ale nie robiąca nic, żeby stan rzeczy zmienić.
Moim zdaniem, niestety, jest to ustawka. Ustawami o sądownictwie (a także sposobem ich procedowania) sondowano, jak daleko można się jeszcze posunąć. To jeden z ostatnich bastionów, który jeszcze nie jest pod kontrolą władzy. Ulica pokazała, że nie tędy droga i zaczynało już być niebezpiecznie dla władzy.
Trzeba uspokoić nastroje i poczynić pewne ustępstwa (jak za PRL). Na początek zdezorientować przeciwnika (zdziwienie w obozie władzy), wytrącić mu oręż z ręki (bo niby po co mają teraz demonstrować?). W efekcie zyskać na czasie, przegrupować siły i uderzyć ze zdwojoną mocą. To wszystko jest zaplanowane co do dnia i godziny.
Wszystkie dotychczasowe działania rządzących (czy może raczej rządzącego) wskazują, że cel jest jeden – zbudowanie całkowicie nowego państwa na gruzach poprzedniego. Państwa, w którym wszyscy obywatele mają popierać partię rządzącą. Państwa Janosikowego, które zabierze bogatym i rozda biednym, wyrównując tym samym różnice w poziomie życia. Państwa, które zniszczy stare elity, w zamian tworząc własne. Stworzony zostanie jedyny, niepowtarzalny, nie oglądany dotąd nigdzie w świecie system, który uszczęśliwi wszystkich ludzi w Polsce ;).
I w ten sposób prezes zostanie Emerytowanym Zbawcą Narodu, przechodząc w końcu do historii.
To oczywiście mój pogląd i niekoniecznie trzeba się z nim zgadzać.
Dwa veta to rodzaj testu. Czy jest poparcie dla nowej siły po prawej stronie? Jakkolwiek ją nazwiemy, w tej chwili niech będzie republikańska. Ośrodek prezydencki to dobry punkt wyjścia. PiS nie reprezentuje wartości prawicowych ani republikańskich. To formacja w istocie postkomunistyczna, z silnym akcentem populistycznym i tradycjonalizmem pobożnościowo-dewocyjnym.
Obserwując demostracje zauważyłem wiele osób dotychczas bliskich PiS, które dawały wyraz swojej odrębności od głównego nowogrodzkiego nurtu. To czesto osoby wierzące (bardziej dominikańscy niż toruńscy), rodzinni, przywiązani do tradycji, ale dostrzegający zmiany i czesto wobec nich tolerancyjni. Japiszony czy jak tam ich nazwiemy, ale jednak świadomi, że PiS to „obciach”.
Czas pokaże czy już teraz ten nurt sie ujawni, czy zwycięży krótkookresowy konformizm.
Sytuacja jest następująca: Bandyci kolejny raz robią skok na bank. Dyrektor, będący z nimi w zmowie, mówi: Panowie, tym razem możecie obrobić tylko główny skarbiec, ale skrytki zostawcie na później. Klienci: Hurra, dzielny Dyrektor! Kurtyna.
Dziwię się że nie widzicie o co idzie gra
Prezydent zapowiedział swoją prezydenckę ustawę na ten temat. Oznacza to, że chce odebrać Ziobrze nadawaną mu przez ustawę PiS ogromna władze nad sędziami i przywłaszczyć ja sobie w wystarczającym zakresie by być nieusuwalnym dla Kaczyńskiego i by ten musiał z nim współpracować. Czyli koniec marzeń Kaczyńskiego o władzy absolutnej. To dla Kaczyńskiego jest nie do zaakceptowania. Ziobro dla JK nie jest żadnym zagrożeniem , bowiem ma swoją Szydło , i jak będzie podskakiwał to go po prostu zdymisjonuje i wsadzi uległego ministra. PAD po przyjęciu jego ustawy będzie administracyjnie nieusuwalny , a wybory nic tu nie zmienią bo następca tez będzie niczym nie zagrożony.
Dziękuję dziennikarzom za szybkie podawanie informacji ,mobilizujące
komentarze i oczywiście telewizji TVN 24
Nie traćmy czujności. Czarne parasolki i 16 grudnia też wydawał się przełomowy.
Jednak nie ulega wątpliwości ,że kula śniegowa jest coraz większa i szybsza.
Podobał mi się komentarz prawnika w tv.
Dwa wyroki śmierci zostały odroczone. Pozostał wyrok długoletniego,ciężkiego
więzienia.
Mam wątpliwości co do dymisji Ziobry.
Od dawna przewiduję inny scenariusz ,który jeszcze do niedawna wydawał się
zupełnie nieprawdopodobny. Ale teraz…….
Młode i trochę starsze, głodne pisowskie wilczki mogą się pewnego dnia
mocno wkurzyć na prezesa, z powodu jego występów.
Ten ostatni z pewnością był katalizatorem masowych demonstracji ,które
wytrąciły im z rąk łup właściwie już zdobyty.I to jaki łup.Może największy
i najważniejszy .
Pozbawieni tej zdobyczy mogą zobaczyć na horyzoncie swój marny
koniec.
Nie ma żadnej pewności ,że prezes nie odpali kolejnego lontu ,który
przybliży ten horyzont.
I wtedy w akcie desperacji Ziobro wystawi Kaczyńskiemu
nakaz aresztowania, na podstawie dowodów z podsłuchów dostarczonych
przez Kamińskiego.
Elektoratowi da się wytłumaczyć ,że to dla ich dobra.
trabant polo
24 lipca o godz. 14:44
Testem na niezależność PAD będzie przyszłość pana Szyszki
————
A co ma PAD do Szyszki ? Premier powołuje i odwołuje.
Ale akurat w tym przypadku wyjątkowo biznesmen z Torunia.
kapitan Nemo
24 lipca o godz. 18:32
‚Jeśli będą przyspieszone wybory, oddam głoś na partię, która zagwarantuje wypowiedzenie konkordatu, rzeczywisty rozdział Kosciola od państwa, wyprowadzenie nauczania religii ze szkół
—————————–
Proszę się tak nie rozpędzać. Kościół po tym zachowaniu na pewno straci
wpływy,ale bardzo ostre reakcje mogą spowodować ,że wielu katolików
poczuje się wykluczonych.
@Mauro Rossi
1) Z mądrości chińskiej ― o strategii.
Nie należy otaczać przeciwnika ze wszystkch stron, bo pozbawiony nadziei i nie mając nic do stracenia będzie walczył na śmierć i życie, co może okazać się skuteczne.
2) Z mądrości łacińskiej ― o staregii rzymskich legionów.
Odziały piesze nigdy nie atakują uciekającego przeciwnika…
Those who draw upon the wisdom from the antiquity should bear in mind that:
„A fool takes no pleasure in understanding, but only in expressing his opinion”.
Proverbs 18:2
@PAK4
Uwierze w to,jesli uslysze Prezesa potepiajacego ‚Maliniaka’. Wiadomo,ze Prezes nie scierpi jakiegokolwiek samodzielnego myslenia czy dzialania u swoich marionetek (Macierewicz jest tu jedynym,tajemniczym wyjatkiem), wiec kazda,nawet najbardziej niesmiala akcja Dudusia musi skonczyc sie jego odrzuceniem przez Prezesa i wpisaniem na liste jego osobistych wrogow. Jesli masz racje, Prezes zazada usuniecia Maliniaka z urzedu. Dopoki tego nie zrobi, dopoki milczy, uwazam,ze to gra pod pbliczke.
@Aborygen
Wybacz, jeżeli moja uwaga zabrzmiała zbyt ostro, nie było to moim celem.
Don’t lose any sleep over it. I’ve never been one to hold a grudge.
Cheers
Ja tu pieprze o jakis swoich rozterkach lingwistycznych, a tu spora rewelacja ze strony reakcji Dudusia. Osobiscie, byl bym bardzo sceptyczny. Caly ten scenariusz moze byc z gory ukartowany na zasadzie „we’ll do you slowly”. Jareczka mozna podejrzewac o duzy stopien ignorancji w sprawach miedzynarodowych, ale na wlasnym podworku porusza sie z zadziwiajaca energia i przebiegloscia jak na swoj wiek. Te lata wychowania w komunie jednak procentuja. Becia wlasciwie juz ledwo dyszy i jej los jest w zasadzie przesadzony. Co dalej? Glos Dudy ma ustabilizowac sytuacje, ktora moze wymykac sie spod kontroli. Ciekawe czy protesty spoleczne osiagnely mase krytyczna wystarczajaca do veta wobec ustawy o ustroju sądów powszechnych. To zas bedzie glownym sprawdzianem co do wiarygodnosci Dudy. Na razi PiS gora. Ich czlowiek zbawca narodu. Mam nadzieje, ze wszyscy nie rozejda sie do domow gdzie perkocze bigos i skwiercza schabowe, na ktore bym chetne wpadl i pogaworzyl z wielce sympatycznymi blogierami.
Ucho Prezesa:
Adrian siedzi przy stole i je zupe, glosno siorbiac. Naprzeciw siedzi Agata, wyraznie wzburzona:
Czy oni kompletnie zglupieli?!! wlasnymi rekami chca z tego Zbysia-chloptysia drugiego Dzierzynskiego zrobic? przeciez on ich bedzie mogl na drugi dzien powsadzac jak mu podskocza, aaaa i ty nie widzisz ofermo, co sie na ciebie szykuje? jego SN orzeknie ze ty niezgodnie z prawem wybrany zostales jak mu butow nie ucalujesz! A jazda mi szybko ta ustawe o SN zawetowac! ja juz kolezankom w oczy spojrzec nie moge bo sie smieja i pytaja czy ty w ogole masz tam cos w spodniach!!! Jeeeezus! Albo prezes albo ja, wybieraj, dluzej juz tego nie zniose!
Pare godzin pozniej, Adrian w TVN:
Historia stawia przede mna zadanie obrony Konstytucji RP- postanowilem sprostac temu wyzwaniu…
Kolejny dowód na to, że Kościół powinien byc opodatkowany jak dzialalność gospodarcza.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,22144348,fundacja-zwiazana-z-o-rydzykiem-sprzedaje-relikwie-jana-pawla.html#BoxNewsLinkImg&a=167&c=96
Tak z ciekawości, jaka dzialkę otrzymuje Watykan, że pozwala na świętokradztwo ?
Biedny kot, trzymać zwierzę za kratkami to nieludzkie. gdzie są obroncy zwierząt ?
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kot-w-oknie-prezesa-jaroslawa-kaczynskiego-bohaterem-internetu/h7ksdc7#slajd-4
Z drugiej strony, tyle się mówi w PiS że robia dobrze dla suwerena, a Kaczyński odgradza sie od swojego suwerena płotem z kolcami, kratami w oknach, ochroną.
Tak go suweren kocha ?
PS.
Może te kraty i ochrona to przepowiednia ?
Przytaczam link do jednego z moich ulubionych programów. Diennikarka mówi o sytuacji w Polsce. O odwadze i bezkompromisowości naszego społeczeństwa i o ich zwycięstwie, chociaż również wspomina , że jest ono częściowe. To jest program jeden z czołowych w Ameryce. Największa ilość ludzi go ogląda.
Serdecznie polecam.
Osoby nie znające języka angielskiego, mogą przynajmniej zobaczyć obrazy, które Miss Maddow pokazuje.
Pozdrawiam
Ps. to bardzo przyjemne słyszeć słowa podziwu w tak popularnym programie w Ameryce. Ona Ppolskie społeczeństwo stawia wręcz za przykład cywilnego nieposłuszeństwa.
The Maddow show FULL 7 24 17 MSNBC NEWS July 24, 2017 1
https://www.youtube.com/watch?v=Ad1QVI-8GQc
I co Jarek? O jedną „zdradziecką mordę” więcej.
Uważaj na Brudusa-Brudzińskiego póki nie jest za późno.
Trump od początku swojego prezydentowania próbował wprowadzić zakaz wjazdu ludziom, pochodzącym z kilku krajów muzułmańskich. Tłumaczył to oczywiście dużym zagrożeniem terrorystycznym. Zabawne było to, że wśród tych krajów znalazł się Irak, a dzisiaj wojsko irackie walczy razem z amerykańskim przeciw ISIS. Jak Iracy się wkurzyli, to Trump ich usunął z tego zakazu. Zabawne było też to, że z tych krajów nie pochodziły osoby, które siały terrorem w Ameryce. Natomiast Arabia Saudyjska, która wydała gro terrorystów, na tej liście się nie znalazła.
Wrócę jednak do głównego powodu, dlaczego o tym piszę.
Ten trampowski zakaz był kilkakrotnie vetowany przez sądy federalne. To powodowało, że za każdym razem coś tam w nim zmieniano, chociaż cel zawsze pozostawał ten sam. …. No i w końcu się udało.
Zakaz przeszedł!
Analogia nasuwa się sama.
Dzisiaj Adrian dwa razy zawetował. Teraz prace w tzw. parlamencie się nasilą. Karczewski, z którego zrobiono marszałka… powiedział jednoznacznie: MY TO PRZEPROWADZIMY, tylko trochę przesunie się czasie.
Niestety, w tym wypadku wierzę w jego groźbę.
Kavar
25 lipca o godz. 2:53
Podaj jak JK ma maliniaka osunąć z urzędu?
Na razie sądy są jeszcze niezależne , a sędziowie nie są po stronie JK. Wniosek o skrócenie kadencji PAD musi poprzeć 2/3 posłów przy obecności połowy wybranych czy to możliwe?
W Polsce podawanie sie do dymisji przez politykow wymagaloby klasy i manier u tych ostatnich. A do naszych politykow, przynajmniej wiekszosci tych ktorzy cos znacza, pasuja epitety takie jak: szubrawiec, gnojek, kundel, klamca, lobuz, rzezimieszek, idiota, matol, tlumok, pijaczyna, lotr, hycel, hiena, gnida, menda itd.
Nie ma natomiast wsrod polskiej elity politycznej ludzi co do ktorych moznaby uzyc slow takich jak: prawy, uczciwy, pryncypialny, madry.
@Aborygen
„A fool takes no pleasure in understanding, but only in expressing his opinion”.
Couldn’t have said it better myself – cheers;-)
@Aborygen
@kapitan Nemo
Zawsze mnie dziwiło, że większość ludzi Z Indii pochodzących, cytuje często mądrości starożytne, a ich społeczeństwo pozwla na koszmarne niesprawiedliwości, które dzieją się w dalszym ciągu na codzień. To dokładnie obrazuje:
„A fool takes no pleasure in understanding, but only in expressing his opinion”.
@pawel markiewicz
Wiem, rozumiem, że w publicznej debacie należy unikać tzw. epitetów, But….
Muszę przyznać z pokorą, że z prawdziwą przyjemnością czytałam Pana komentarz. Przyszły mi do głowy jeszcze dodadkowe „nazwy”, określające obecnie rządzących.
Muszę jednak przyznać się do tchórzostwa, bo nie mam odwagi ich tutaj zamieścić.
Ps. gdybym wiedziała jak, to zamieściłabym teraz happy face.
Pozdrawiam serdecznie
@ByłyPanskiUczen i Kavar:
Pospieszna narada, zagubiona TVP, ultimatum dla prezydenta, dwa konkurencyjne orędzia. To nie jest ustawka.
Inna rzecz, że trudno mi to nazwać. Nie wierzę, by intencją Andrzeja Dudy było szkodzenie PiSowi. To co zrobił, to dość zręczny ruch — przydał sobie władzy i szans, złagodził napięcia. Ale też utrudnił działania opozycji i zapobiegł dalszej kompromitacji obozu władzy, bo zawetował dwie ustawy, które były rażące — włącznie z niespójnościami (3=5).
I ów „obóz władzy”, zamiast go za to w ręce całować, idzie z nim na wojnę… (Przecież mogli z tymi zmianami próbować do skutku (patrz uwaga 404)– podpisanie jednej z ustaw świadczy, że prezydent nie stał się strażnikiem konstytucji i praworządności. Z nim dałoby się negocjować.) To tylko świadczy o tym, jak bardzo uparty, nieprzewidywalny i nieracjonalny jest Jarosław Kaczyński w istotnych dla siebie sprawach (a taką jest sądownictwo, po przejęciu którego, jeśli wierzyć Krystynie Pawłowicz, można się było zabrać za dalsze ograniczanie praw obywatelskich).
Cóż, wróżyłem, że PiS sam sobie zaszkodzi i odsunie się od władzy. Mamy właśnie ilustrację, jak to może wyglądać.
@maciek.g:
Prokuraturę ma Zbigniew Ziobro, sądy też częściowo uzyskuje. Zwykłą ustawą nie da się skrócić kadencji prezydenta (swoją drogą, gdyby prezydent podpisał ustawy o KRS i SN, to dopuściłby tego typu tryb). Ale czy na Dudę nie ma haków, które prokuratura pod kierunkiem Zbigniewa Ziobry nie mogłaby roztrząsać? Choćby wrócić do sprawy SKOKów? Gdyby poważnie oskarżono Andrzeja Dudę, trudno byłoby Nowoczesnej i PO bronić jego kadencji (co do tego, że Kukiz by tego nie robił, można być pewnym).
kapitan Nemo
24 lipca o godz. 18:33
„No Mauro, nie zawiodłem się. Nie byłbyś sobą gdybyś nie napisał coś głębokiego, wzniosłego i uroczystego; aż czkawki dostałem ze wzruszenia”.
Należy popić wodą niegazowaną.
„Co do chińskich mądrości… Taaak, no cóż, faktrycznie obywatele są otoczeni”.
Nie, trzecia władza jest otoczona i chce pójść na kompromis. Ucieczka to jak wiadomo ryzyko, można nie dobiec. Nie przeoczyłeś przypadkiem wczorajszych słów pani Gersdorf, że bardzo jej przykro za wcześniejsze niezręczne słowa o śmiesznej dla prawnika pensji 10 tys. pensji (ok. 3 tys. USD) za które da się wyżyć, ale tylko na prowincji?
” … spokojnie jestem sobie wyobrazić dyktaczora szarżującego na czele kawalerii”.
Trzecia zasada taktyczna dotyczy szachów: w sytuacji niewyraźnej nic nie rób, czekaj aż przeciwnik popełni błąd, daj mu tę szansę (Aaron Nimzowitsch).
Musze się podzielić zachwytem na takim memem
Jack Nicholson – Randle Patrick McMurphy z lotu nad kukułczym gniazdem
w kaftaniku….i dymek
”Co wy w tej Polsce odpierd…….cie”
Zastanawiam się nad rolą Krzysztofa Łapińskiego w zawetowaniu ustaw przez prezydenta. Jest fachowcem od tworzenia wizerunków i musiał wiedzieć, że każda inna decyzja prezydenta uczyni jego wizerunek… nieistniejącym.
Z drugiej strony, już na parę dni przed wczorajszym wystąpieniem prezydenta, min. Łapiński stwierdził, że prezydent już wie, co zrobi. Rozumiem, że nie mógł niczego więcej powiedzieć dziennikarzom, ale wysłannik z Nowogrodzkiej musiałby uzyskać odpowiedź. Zachowanie pisowców wskazywało na kompletne zaskoczenie. Prawdziwe czy udawane? Oto jest pytanie…
@ anur
Niestety nie potrafię się nigdy skupić na tym co mówi Krzysztof Łapiński, bo całą moją uwagę pochłania jego mlaskanie i nieomal podziw jak wyjątkowo nieatrakcynym mężczyzną jest.
Pozdrawiam
@404
unikamy takich uwag ad personam :). To w ich stylu.Nie wybierał sobie urody.
@404
Krzysztof Łapiński zrobił na mnie dobre wrażenie w czasach, kiedy pracował dla PiS. Wielokrotnie w wywiadach dla TVN odważnie wytykał błędy popełnione przez partię. Inni działacze szli w zaparte, wiedząc, że krytyka partii jest krytyką jej prezesa. Może z tego powodu został przeniesiony do Kancelarii Prezydenta. Po przeniesieniu trochę zesztywniał, ale widzę, że teraz zaczyna sobie pozwalać na coraz więcej. Może kiedyś zmądrzeje i odejdzie od partii Kaczyńskiego, bo tam nie pozwolą mu na niezależność.
@maciek.g
Nie powiedzialem,ze Prezesowi sie to uda,tylko ze bedzie probowal. Prezes nie jest osobnikiem logicznie myslacym, steruja nim kompleksy i fobie. Kto nie z nim,ten przeciwko niemu.Nie wybaczy maliniakowi zdrady, jesli ten faktycznie sie jej dopuscil.
@PAK4
Dopoki nie uslysze oredzia Prezesa, dopoki nie mam pewnosci,ze nie jest to ustawka.
Po uslyszeniu oredzia Prezesa stwierdzam,ze to ustawka. Maliniak zaproponuje za chwile kolejne uchwaly likwidujace Sad Najwyzszy, napisane przez Kaczynskiego.