Błaszczak przeciwko Frasyniukowi, Putin przeciwko Nawalnemu
10 czerwca polska policja wynosiła siłą Władysława Frasyniuka. Dwa dni później rosyjska policja rozbijała protesty przeciwko korupcji w państwie Putina.
Lidera protestów, Aleksego Nawalnego, policja zatrzymała przed blokiem, z którego wychodził, by dołączyć do manifestacji w centrum Moskwy. Sąd skazał go na 30 dni aresztu. Nawalny chce startować w wyborach prezydenckich w przyszłym roku. Ryzykuje, bo w Rosji liderzy opozycji giną z rąk „nieznanych sprawców”.
Rosyjska policja wyciągała spośród uczestników protestu ludzi po swoim uważaniu. Głównie młodych. W rosyjskich protestach uderza, że młodzieży idzie w nich mnóstwo. Gdy Putin odejdzie, to oni przejmą władzę być może pod przewodem Nawalnego. Nawalny jest politykiem przyszłości, nie tylko z racji wieku, dwa razy młodszy od Putina, także z powodu całkiem innego stylu działania publicznego, przemawiajacego do młodych i nowoczesnych.
Ktoś taki bardzo by wzmocnił demokratyczną proeuropejską opozycję w Polsce. Jeden Frasyniuk nie wystarczy. Łączy go z Nawalnym to, że mówi prosto z mostu, jak jest, i że władzy się nie boi. Ma ciężar polityczny i moralny, jakiego nie ma literalnie żaden prominent obecnego obozu władzy. Na jego tle, dosłownie i w przenośni, lepiej widać, jak marna jest ta władza politycznie i moralnie. I jak przestarzała.
Co by powiedział o aresztowaniu przez rosyjską policję setek demonstrantów przeciwko Putinowi w Moskwie i Petersburgu minister Błaszczak, który nieco wcześniej wysłał na Frasyniuka i Obywateli RP polską policję? Pod tym samym pretekstem: że to zgromadzenie nielegalne. Błaszczak przeciwko Frasyniukowi, Putin przeciwko Nawalnemu, Błaszczak jak Putin.
Komentarze
Gdy twórcy KODu (ci prawdziwi, którzy nigdy się nie ujawnili) postawili na jego czele figuranta o tak marnej reputacji jak Kijowski, zastanawiałem się, o co w tym chodzi. Dziś widzę, że ich celem było skanalizowanie energii obywateli szczerze zaniepokojonych autorytarnymi zapędami PiS, wyprowadzenie tej energii w pole i jej uziemienie tak, aby PiS nie miał z kim przegrać. No bo chyba nie są aż takimi idiotami, żeby nie potrafili przewidzieć skutków swoich działań.
W rezultacie KODu już nie ma, ale żeby partii Kaczyńskiego przypadkiem nie spadły notowania, prawdziwi twórcy KODu stworzyli jego „radykalną odmianę” o nazwie „Obywatele RP”. Nawet podniesienie 500+ do 1000+ nie umocniłoby poparcia dla PiS tak, jak szopki odstawione ostatnio przez tę ekipę. „Obywatele” poszli na miesięcznicę oświadczając, że zamierzają łamać prawo, a gdy policja ich stamtąd usunęła (co zresztą zrobiła bardzo kulturalnie), drą się na całą Europę.
Nie zorganizują własnej manifestacji, bo wiedzą, że nikt już by na nią nie przyszedł, więc pchają się na „miesięcznicę”, aby pokazano ich w TV. Frasyniukowi z wulgarną plakietką w klapie udało się sprowokować policjantów do wyniesienia go za ręce i nogi, co bardzo dobrze prezentuje się na fejsbuku. Krzysztof Łoziński, z którym wiązałem pewne nadzieje, w radiowym wywiadzie nie krył rozczarowania, że jego tak nie wynieśli. Nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać. Po takiej hucpie niezdecydowany polski wyborca (od którego będzie zależało, kto wygra następne wybory), na pewno będzie bardziej skłonny zagłosować na PiS niż tzw. opozycję. Zwłaszcza gdyby na czele tej ostatniej stanął Frasyniuk.
@grzerysz
Nie chcę i nie przyjmuję, póki to jest na tak populistycznym poziomie.tak się zawsze bronią populiści, faszyści, komuniści, nacjonaliści. Zawsze zasłaniali się interesem narodu, klasy, partii, który sami definiowali. Zbrodnie, do jakich doprowadzili wystawiają świadectwo ich ideologiom zawsze powołującym się na wolę i dobro ludu. Nie u mnie takie kawałki.
@remm
Kategorycznie się nie zgadzam. Insynuacje pod adresem WF i Obywateli RP nie powstydziłby się funkcjonariusz pisowski, to łatwizna służąca do demobilizcji społecznego oporu przeciwko autorytarnym zakusom obecnej władzy, której symbolami jest sprawa Stachowiaka, niszczenie trójpodziału władz i szykanowanie Frasyniuka,a takim jak pan przeszkadza jakaś plakietka. Naprawdę, trudno pojąć, czemu nie dostrzega pan, kogo de facto popiera. PiS uchwala ustawa za ustawą legalizację systemu antydemokratycznego. Policja wykonując rozkazy polityków PIS musi to wiedzieć. Używanie przemocy przeciwko obywatelom protestującym przeciwko tym antykonstytucyjnym zmianom prawnym jest niszczeniem autorytetu państwa i policji.
PPR wysyłała swoich towarzyszy do innych partii i skutki wiadome.Wódz ,ma o tyle fest ,że nie musi wysilać mózgu ,a tylko czytać historię i wprowadzać dawne zachowania do polityki dziś.Pan Jarosław z aplanował i konsekwentnie wprowadza w życie swoje wizje.Bo jego poprzednicy robili to samo z wiadomymi skutkami.Tylko jak się ma wizję ,przeświadczenie o swoich racjach ,to należy się spieszyć i iść skrótami ,przez kapustę i buraki ,bo we wsi wróg się czai.Pomagają głąby kapuściane ,które ,nie wiedzą co to świat demokracji ,wolności i przyzwoitości.A gdy przychodzi czas żniw ,głąby do beczek na kiszenie a wódz do szamba historii.A rola buraków znana w znanym przysłowiu.
Stwierdzenie „Błaszczak jak Putin” jest potwarzą dla tego drugiego. Przypuszczam, że w pałacu Putina ktoś taki, jak MB mógłby najwyżej pełnić funkcję czyścibuta.
Jeżeli chodzi o porównanie Frasyniuka do Nawalnego, to faktycznie Nawalny może kiedyś zastąpić Putina. Natomiast Frasyniuk (nie wypowiadam się w jego imieniu) postępuje tak, jak wielu z nas zrobiło po tragicznym dniu 13 grudnia – schowaliśmy dyplomy do szuflad, spisaliśmy testamenty, zabraliśmy się za samokształcenie polityczne i w efekcie staliśmy się politykami. Ale tylko tymczasowo… aż do obalenia systemu albo do wylądowania w więzieniu, bądź poza granicami kraju, czyli na tzw. banicji.
@remm:
> Gdy twórcy KODu (ci prawdziwi, którzy nigdy się nie ujawnili)
Nie wiem, co to za insynuacje.
> figuranta o tak marnej reputacji jak Kijowski
1) Kijowski był mocno zaangażowany, trudno więc go nazwać figurantem.
2) Owszem, spotkałem głosy „znałem osobiście Kijowskiego i wiedziałem, że rozłoży KOD”, ale nie były one liczne.
> prawdziwi twórcy KODu stworzyli jego „radykalną odmianę” o nazwie „Obywatele RP”.
1) Byłem kiedyś na demonstracji KOD i byłem świadkiem, jak to organizatorzy hamowali emocje uczestników, by nic nie wyglądało na prowokację, nawet na myśl o prowokacji.
2) Zrozum emocje. Nie możesz urządzać co miesiąc hucpy pt. „miesięcznica smoleńska” i nie wywołać reakcji. Ja się raczej dziwię, że w formie wyrazistej pojawiła się tak późno.
> drą się na całą Europę.
W Stanach też o tym piszą…
> Nie zorganizują własnej manifestacji, bo wiedzą, że nikt już by na nią nie przyszedł
Nie jest to prawdą — manifestacje opozycji się pojawiają i mają pewną frekwencję (niższą niż może wymarzona, ale to ogólna kwestia mobilizacji Polaków (PiS wypada podobnie, mimo o wiele większego wsparcia logistycznego z budżetu)).
> Frasyniukowi z wulgarną plakietką w klapie udało się sprowokować policjantów do wyniesienia
Znajomość rosyjskiego w społeczeństwie drastycznie maleje, odkąd wyprowadzono jego nauczanie ze szkół.
> niezdecydowany polski wyborca […] będzie bardziej skłonny zagłosować na PiS
A dlaczego?
„Niezdecydowany polski wyborca” nie uzna plakietki za wulgarną, nie uzna też ochrony miesięcznicy smoleńskiej za obowiązek państwa. Zapewne nie mówi mu nic nazwisko Frasyniuk.
„Niezdecydowany polski wyborca” zapewne w ogóle nie pójdzie do wyborów, a jeśli pójdzie, to będzie go interesować własny poziom życia, ogólny obraz państwa i rządu (głosuje się raczej przeciw, niż za).
PiS ma do „załatwienia” jeszcze trzy sprawy: sądownictwo, niezależne media i samorządy. Przy obecnym tempie działania, nie zajmie mu to wiele czasu. Jeśli ktoś się łudzi, że do tego nie dojdzie, to… właśnie się łudzi. UE nie jest nam w stanie pomóc, każda jej ostrzejsza reakcja zostanie przedstawiona jako nienawistny atak na Polskę i suwerena. Suwerena, który jest szczęśliwy, bo to pierwsza waaadza, co wreszcie daje. Cóż, że głównie swoim, na dół przecież też coś kapie. Zresztą, by utwierdzić lud w błogostanie, PiS będzie dawać coraz więcej. A kiedy, na wzór Grecji — budżet trzaśnie z hukiem — winny okaże się Tusk ( czytaj: poprzednie elity) i UE.
Podążając za argumentacją niejakiego @remm KOD został po prostu stworzony przez PiS. A co do Frasyniuka to owszem – zrobił zamieszanie, ale taka jest poetyka protestów ulicznych oraz współczesnych mediów, które gonią za tzw. newsem i skandalem, więc oburzanie się na to jest zwyczajnie śmieszne, bo oczywiście Fransyniuk mógłby pisać jakieś eleganckie pisma i petycje gdzieś w zaciszu swojego gabinetu, tylko że pies z kulawą nogą by się tym wtedy nie zainteresował.
@gotkowal
Podobnie pesymistycznie patrzę na przyszłość polityczną naszego kraju. Nawet bardziej pesymistycznie, bo w konsekwencji możemy wręcz utracić niepodległość państwową, czyli wrócimy do 1939 r. Państwo tak słabe, jakim uczyni go polityka obecnej władzy, nie przetrwa, chyba że w formie dominium rosyjskiego, czyli regres byłby jeszcze głębszy.
@redaktor Szostkiewicz
Ratując się humorem, choćby i czarnym, można stwierdzić, że nawet Rosja nie jest taka głupia, by brać sobie na głowę taki „bałagan”. Natomiast serio: zniszczenie instytucji państwowych, demoralizacja społeczeństwa, samodegradacja pisowskiej władzy — może nas doprowadzić do statusu państwa upadłego; oczywiście otoczonego kordonem sanitarnym. Po ostatnim pokazie naszej „solidarności”, polscy uchodźcy nigdzie nie będą mile widziani.
Dwa słowa w herbertowskiej kwestii smaku. Obok brunatnego szamba, które wybiło niczym islandzki gejzer, nikogo już nie dziwi, że na stronie „Polityki”, można zamieścić taką reklamę.
https://www.googleadservices.com/pagead/aclk?sa=L&ai=CEfaJafM_WaC3J8KUZr2HodgCsaTx3Em52py26ATBj8n5-QcQASDW5aUfYOnkyYXYGqABy_q33wPIAQmpAnthMoIO8ZE-4AIAqAMBqgS1AU_Qm3hsym98rvP4qitwb_J-r9rVp0UHmbr4JVBoIqKwqnHUByJ0m3NZx7cxDEAcHePRNK6oHWt5G-oaVK3QjrtllsUDAEk_IJnICipSdz0QNrOh-OKRH6Gnjsztc0yHUEWuVcC6eQd_IiHd6hl0nIZoTc0cE22CQkFvqs6Y39F6e9BNO0ePX07LOyEXV7Oy6kyxMT6W04CckrxLOyKO0ZHxi8Cg5ui2pKKk6rosbHiJAfi8g6LgBAH6BQYIJRABGAKgBi6AB52FyCCoB6a-G9gHANIIBQiAYRAB8ggbYWR4LXN1YnN5bi00MzIyMTE1MjkzMjU5NTk12BMM&num=1&cid=CAASEuRofcZCt9JcfZ0ACBuSM0fIZw&sig=AOD64_2-vSd9mpOjta-V71Xr2Nl0ei76iA&adurl=http://clickserve.dartsearch.net/link/click%3F%26%26ds_e_adid%3D182566618510%26ds_e_matchtype%3Dcontent%26ds_e_device%3Dc%26ds_e_network%3Dd%26%26ds_url_v%3D2%26ds_dest_url%3Dhttp://allani.pl/wyszukaj/odziez-meska%3Fpid%3D6964487%26si%3D2%26utm_content%3Dtulzo.com%26utm_term%3Dmale_si&client=ca-pub-9328633604439863
Chodzi oczywiście o pierwszy t-shirt .
Błaszczak jak Putin? Eee, tam. Prędzej jak któraś z marionetek w rękach Putina. Do Putina to raczej Jaśniepana Prezesa można porównać. Ale jego z kolei to bardziej do Stalina, bo przyjrzyjmy się cechom jednego i drugiego:
– żądza władzy
– tworzenie kultu swojej osoby
– kompleks z powodu niskiego wzrostu
– kompleks z powodu odegrania drugorzędnej roli w obaleniu poprzedniego ustroju
– wynikające z ww. kompleksu – fałszowanie historii w celu wyolbrzymienia swojej roli w obaleniu poprzedniego ustroju.
Nie wiem tylko, czy kota Jaśniepana można porównać do Swietłany Alliłujewej. Jeśli nie można – to jest też jednak pewna różnica między dwoma ww. Wielkimi Wodzami.
Placz tluszczy i spadek poparcia dla sekty pisowskiej, zacznie sie za ok 2 lata. Trzeba cierpliwie czekac. Taka to juz zbiorowa przypadlosc tlumow.
Bardzo serdecznie dziekujemy Panu Frazyniuk a ludziom ktorzy tam byli ze bronili nasze wartosci a pokazuja ludziom ze „Smolensk” to klamstwo! Spotkanie propagandowe nie wolno nazywac modlitwe. To kolejna propaganda.
@ gotokowal @ Adam Szostkiewicz:
Jesli UE faktycznie obetnie nam znaczaco finansowanie, albo jeszcze do tego wprowadzi jakies sankcje uderzajace przecietnego obywatela po kieszeni to „niezdecydowany polski wyborca” z wpisu PAK4 pogoni PiS w cholere, bo do dobrych rzeczy sie juz przyzwyczail, a PiS obiecal mu ich jeszcze wiecej. PiS liczy, ze reperkusje za ich buraczana polityke beda symboliczne i ze zgarnie premie polityczna za krzyczenie o patriotyzmie bez ponoszenia istotnych kosztow ekonomicznych, a stagnacje lub brak wzrostu wytlumaczy spiskiem elit, itd. UE na razie wspiera ta linie, widac jest im z tym PiS-em dobrze i maja wartosci europejskie tam gdzie polscy wyborcy. Sondaze pokazuja wyraznie, gdzie rodacy maja praworzadnosc,albo pytania ustrojowe i nie jest to przyjemne miejsce, ale nic tego nie zmieni przez najblizsze lata.
A ja optymistycznie.Przecież ,powrót do demokracji zależy od paru posłów.Ta smuta ,tylko nas wzmocni.A opamięta się pan Gowin ,i w tym roku wybory.
Szajka sprawująca wladzę jest niewątpliwie sprawna, niemniej podstawowa słabością obecnego układu w państwie jest Ciemny Lud, który udziela poparcia szajce, a także bezdennie naiwna opozycja, która przyzwyczaila się już do tzw. europejskich wartości i europejskiego sposobu myslenia i trudno jej wyobrazić sobie inny sposób działania nad Wisłą. Nie chce ona dostrzec, ze ma do czynienia nie z europejskimi politykami, ale z bezwzględnymi i cynicznymi szulerami grajacymi w azjatyckiego pokera, którym po prostu należy rzucic kartami i kopnąć w stolik
@grzerysz
Nie znam tej wypowiedzi Jacka. Gdyby przejrzał tabloidy brytyjskie pewno by takich rzeczy nie mówił. Prawicow są gorsze niż pisowskie, a to wydawałoby się niemożliwe. Reszta uwag jest tak wybiórcza i tendencyjna, że niczego nie wnosi. Stan opłakany ludu, z którego rekrutują się Kadry PiS i Kościoła, jest efektem długiego procesu historycznego: od niewolnictwa chłopów przez warcholostwo szlachty po faszyzujące lata 30, deprawację okupacyjną i barbarzyństwo stalinizmu, który zatruł nawet część elity inteligenckiej.
@slima
Jakie wybory? Ostatnie wolne i uczciwe wybory wyniosły do władzy likwidatorów wszystkich instytucji demokratycznych, przyjdzie czas i na wybory. To są prawicowi bolszewicy. Władzy raz zdobytej społeczeństwu nie oddadzą, bo musieliby odpowiedzieć za to, co zrobili z polską demokracją.
…prawicowi bolszewicy…
oksymoron?
„od niewolnictwa chłopów przez warcholostwo szlachty po faszyzujące lata 30, deprawację okupacyjną i barbarzyństwo stalinizmu, który zatruł nawet część elity inteligenckiej”
Ładnie podsumowane! Plan naprawy?
Mamy potwierdzenie siermiężnego katolicyzmu w „elitach” IV RP. Tak sobie myślę,że mamy też nawrót krzyżackich metod dyscyplinowania tzw. „barbarzyńców”.
DLugo nie moglem pogodzic sie z diagnoza Marcin Zaremba i Prof Ledera dot polskiego spoleczenstwa. Ale niestety, wniskow jakie obaj uczeni panowie wyciagneli po rygorystycznej i obiektywnej analizie polskiego Suwerena nie da sie obalic. Suweren jest, niestety, genetycznie moralnie i intelektualnie wybrakowany co widac po tym jak sie garnie do glosowania i na kogo glosuje, jak zyje itd. Skundlona do szczetu edukacja z zalosnych tzw uczelni niepulblicznych poglebia kryzys i i pograza Polske w ciemnej doopie. Na pokolenia. Kudy nam do Rosjan niestety!
@tuciu
13 czerwca o godz. 16:47
„Jesli UE faktycznie obetnie nam znaczaco finansowanie, albo jeszcze do tego wprowadzi jakies sankcje uderzajace przecietnego obywatela po kieszeni”…
Wszyscy wiemy, że Unia tego nie zrobi, bo nie ma takich instrumentów. Przejrzałem właśnie na kilku portalach wiadomości o procedurze KE przeciwko Polsce i nigdzie nie znalazłem konkretów, tzn. o ile Unia zamierza obciąć Polsce dotacje i od kiedy. A jeśli nawet, to PiS może ostatecznie zadeklarować na odczepnego przyjęcie 50 uchodźców, tak jak Austria.
@remm
Bo zagląda pan na fora pisowskie. Proszę poczytać inne, w tym zagraniczne. Kiedy i ile obetnie Unia, to jej negocjacyjna tajemnica.
@otu,
Nie, mentalność.
Mieszkam od trzydziestu lat poza granicami Polski.Wydaje mi się,że dosyć uważnie śledzę (niepomyślny) rozwój wypadków w Polsce.W międzyczasie będąc przyzwyczajony do tutejszych realiów uderza jeszcze bardziej ,że oponentów politycznych dzielą nie tyle np.różne programy gospodarcze czy niuanse polityki zagranicznej tylko nieskończona nienawiść W kraju w którym mieszkam partie polityczne rywalizują z sobą ale są w stanie ze sobą współpracować ,można to traktować jako konformizm dla mnie jest to raczej pragmatyzm.Jeśli chodzi o PiS mam wrażenie ,że ta partia a raczej sekta jest gotowa użyć wszelkich środków aby zniszczyć (nawet fizycznie)każdego niewygodnego i utrzymać władzę.Kolejny problem to niedojrzałe demokratycznie społeczeństwo,które zdaje się nie zauważać sukcesywny demontaż demokracji
Frasyniuk powiedzial, ze mamy w Polsce stan wojenny jak wtady w PRL. Tego (jeszcze) nie ma. Byc moze chcial uswiadomic tym, ktorzy jeszcze maja zludzenia, dramatyczna sytuacje. To co jest, mozna nazwac „pelzajacym” nieogloszonym stanem wyjatkowym. Zostanie ogloszony formalnie(najpozniej) przed wyborami 2019! PiS wladzy nie odda. To nie tylko narkotyczne pragnienie wladzy i przywilejow. Tak samo lek przed prokuratura(wtedy juz nieziobrowska) i wyrokami sadow i wiezieniem. Jesli utracilby wladze, to ruszylaby lawina procesow. Zrobia WSZYSTKO by do tego nie doszlo. Juz dzis wydaje sie, ze nie ma innej mozliwosci niz rzeczywiscie masowe demonstracje. Na PO, Nowoczesna etc nie liczylbym. Bardziej znaczace bedzie(jesli dojdzie do wielkiego protestu) stanowisko UE i kosciola. Bedzie ciezko jesli ten bedzie sie nadal zachowywal tak samo skandalicznie, jak obecnie. Zdaje sobie sprawe, ze to bolesny scenariusz. Jednak chyba bardziej realistyczny niz bezpodstawne marzenia. Sprawy poszly zbyt gleboko. I nadal ida…
P. Kaczyński ma duże szanse, aby zapisać się w historii jako grabarz Polski lub (w wersji łagodniejszej) jako ten, który cofnął Polskę (w sensie jej ustroju i pozycji międzynarodowej) do czasów Gomułki. A my, Polacy, popierając go, będziemy mieli, na cośmy zasłużyli. Kaczyńskiego niech…, ale Polski szkoda.
suwer
Kaczafi wygra nastepne wybory w cuglach. Wystarczy, ze wyznaczy date na jakis weekend w Maju i Suweren pojdzie grilowac a nie do urn. i znowu junta dostanie mandat na demolke Polski glosami zelaznego elektoratu PiSS-u
@ Adam Szostkiewicz
13 czerwca o godz. 18:04
„Władzy raz zdobytej społeczeństwu nie oddadzą, bo musieliby odpowiedzieć za to, co zrobili z polską demokracją.”
Dlatego powtarzam z uporem maniaka: nie upierajmy się przy postawieniu całego KC PiS przed sądem, tylko dajmy im alternatywę, pozwólmy im ewakuować się do Rosji. Wtedy jest większa szansa, że jednak ustąpią. I będziemy zadowoleni i my, i oni. My – bo ocalimy polską wolność, oni – bo ocalą swoje tyłki.
Monsieur Kaczyński, już wkrótce skompletuje cały „ciąg technologiczny” — od służb, policji jawnych, tajnych, dwupłciowych, poprzez prokuraturę, do sądownictwa i więziennictwa. Przypomnę, że służbami kieruje zawodowy prowokator. Już wkrótce u niepokornych sędziów, dziennikarzy, opozycjonistów i tych , którzy podpadną władzy — policja zacznie znajdować dowody na przekręty i malwersacje, a także narkotyki, nielegalną broń i pedofilską pornografię.
Porównanie nie na miejscu. Putin to szef kraju zdolnego wysadzić planetę pięc razy. Ma za sobą służby, armię, aparat państwowy i dużą część społeczeństwa.
B. to człowiek bez właściwości, posłuszny i całkowicie wymienny wykonawca bez jakiejkolwiek realnej władzy i poparcia. Działa w kraju, którego nie stać na przeforsowywanie swoich racji siłą.
Przeceniamy siłę rządzących. To krzykliwe, zakłamane i łapczywe środowisko, którego nie łączy żadna idea, tylko osoba wodza. Dopóki wódz wygrywa, ma za soba swoich ludzi. Gdy zacznie przegrywać, a prędzej czy później zacznie, poplecznicy znikną a zwolennicy moga obrócić sie przeciw niemu.
Dlatego czynny opór, jaki stawia p. Frasyniuk, Obywatele RP, artyści i popularne postaci publiczne może łatwo doprowadzic do klęski uzurpatorów. Uderzenie w serce zakłamanej ideologii (czyli miesięcznice) jest celne, skoro wódz nie martwi się konsekwencjami aresztowań znanych osób.
Warto tylko zauważyć, że pokolenie -30 jest dziwne. Jeszcze kilka lat temu potrafili wyjść masowo na ulicę przeciw ACTA, dziś zabiera im się jedno po drugim kluczowe prawa i naraża na szwank przyszłość ich i ich dzieci, a reakcji brak.
Aj a jednak mam pewność ,że wybory w tym roku.10 lipca nie wyniosą paru tysięcy ludzi do Kampinosu.
@ Art63
14 czerwca o godz. 12:21
„Warto tylko zauważyć, że pokolenie -30 jest dziwne. Jeszcze kilka lat temu potrafili wyjść masowo na ulicę przeciw ACTA, dziś zabiera im się jedno po drugim kluczowe prawa i naraża na szwank przyszłość ich i ich dzieci, a reakcji brak.”
O rany!!! Art!!! Ja już o tym ACTA zapomniałem, a tymczasem masz milion procent racji! To jest CHOLERNIE dziwne! Wtedy gwałtownie protestowali przeciw obcięciu im palca, a dziś są obojętni, gdy tępą piłą amputują im całe kończyny! Co się dzieje? Czy tylko to, że wtedy represje za protestowanie były żadne, a dziś narażanie się reżimowi jest coraz mniej bezpieczne? Chyba nie tylko. Bo część tego towarzystwa naprawdę chyba uważa, że te amputacje są O.K. Ten świat… jest jeszcze dziwniejszy, niż to się śp. Niemenowi wydawało…
Pan Wojtek
14 czerwca o godz. 13:49
@ Art63
Bo wtedy chodziło o ograniczenie dostepnosci do srajfonów i innych bukfejsów.
To pokolenie które zna tylko swiat gier komputerowych.
A o braku wolności nic nie wiedzą, bo urodzili sie „po wojnie” 81′.
andrzej52
14 czerwca o godz. 15:47
A w grach komputerowych, jak wiadomo ma się tyle żyć, ile sobie wyklikamy patrząc w ekran. Kto by się przejmował tym jednym, biednym… Będzie drugie, tylko trzeba się dostać na kolejny poziom. Nie wstając z fotela.