Idziemy do wojny domowej, czyli proroctwa Giertycha
Roman Giertych uważa, że w Polsce dojrzewa wojna domowa. Dosłowna. Straszy czy tylko ostrzega? Słuchając byłego wicepremiera w rozmowie z Moniką Olejnik, miałem silne wrażenie, że jednak straszy. Przywołał Rwandę i obraz Tuska z wyrokiem śmierci po powrocie PiS do władzy. Z wyrokiem śmierci, bo – znów postraszył – PiS przywróci karę śmierci.