Moja Polska
Niedawno pisałem o brytyjskich kłopotach z tożsamością (Niezbędnik inteligenta, wydanie 15). Cytowałem prywatną listę tego, co konstytuuje angielskość, ułożoną przez znanego dziennikarza Jeremy Paxmana.
Tak mi się spodobało w niej wymieszanie tego, co wielkie z tym, co małe, typowe dla brytyjskiego poczucia humoru, że od pewnego czasu chodziła mi po głowie moja prywatna lista tego, co kojarzy mi – ale dobrze – z polskością z różnych półek. Wyszło tak – kolejność jest efektem spontaniczej pracy umysłu i nie ma żadnego podtekstu:
Mickiewicz, Miłosz, Wojtyła, Herbert, Piwnica pod Baranami, Niemen, Breakout, Jacek Kaczmarski, KOR, SKS, Kłocz (ojciec Jan Andrzej Kłoczowski), Solidarność, Józef Tischner, Staszek Musiał, Kołakowski, Elzenberg, Karol Ludwik Koniński, Wałęsa, Kuroń, Michnik, Turowicz, Wiesław Chrzanowski, Mieczysław Pszon, ,,Wesele” Wyspiańskiego, Brzozowski, Błonia w Krakowie, krakowskie Planty, Długi Targ w Gdańsku, truskawki, ,,Żywiec”, polskie jadło, Stankuny, Tatry, Hel, Jerzy Grotowski, Słowacki, Mochnacki, Powstania narodowe, Piłsudski, Wrocław, Wawel, Przemyśl, starówka w Toruniu, krakowski Kazimierz, syfon, bułka śląska, krówki, bociany, jeżyny, gruszki, jesień w Ojcowie, ,,Ziemia obiecana” Wajdy i tegoż ,,Człowiek z marmuru”, promenada w Suwałkach, Wambierzyce, zakonnice na ulicach, bicie w dzwony i sygnaturki, owsianka, familoki w Zabrzu, ,,Górnik Zabrze”, furmanki i dorożki, dominikanie, król Staś i słodki maj, trzeci maj, biskup Ignacy Krasicki, husaria, ułani, legiony, ORP Orzeł, Westerplatte, Armia Krajowa, Żegota, dzikie maki, Barbara Skarga, Beata Obertyńska, Gustaw Herling Grudziński, Jerzy Giedroyc, Witold Gombrowicz, Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus, ( ,,Lalka”, ,,Lalka”!), dworki, sady jak pod Kazimierzem nad Wisłą, miedze, wrony, MS ,,Stefan Batory”, Dywizjon 303, akcja pod Arsenałem, autostop, Bohoniki i Kruszyniany, Kalwaria Zebrzydowska w Wielkanoc, moi przedwojenni nauczyciele w liceum, prof. Baran łacinnik, lwowiak i Stefania Grzybowska, polonistka
Ciekawe, jakie listy ułożyliby Państwo?
Komentarze
Bolek i Lolek, Reksio, Mis Uszatek, Mis Coralgol, Kot Filemon, Pomyslowy Dobromir, Jacek i Agatka, Gaska Balbinka, Pan Cerowany, Smok Telesfor, „Perelka” i Dudus Faferski, „Gruby”, kpt. Hans Kloss, plutonowy Jelen, szeregowiec Czeresniak, pies Szarik, pies Cywil, inzynier Karwowski, Nikus Dyzma, kobieta pracujaca, redaktor May,
no a potem moze byc Panska lista, choc oczywiscie bez przedwojennych nauczycieli z liceum.
Pozdrawiam.
Chopin, Chopin, Chopin,……………, Norwid, wróbelki, opalone dziewczyny, grzyby kurki, , wiejskie wesela, i… z mojego punktu widzenia ja sam.
Pozdrawiam,Eddie
Elita, Studio 202, skowronki nad polami, maki, chabry i rumianek na obrzeżach pól, Matka Boska Zielna w Dzianiszu, klucze dzikich gęsi i żurawi, kabanosy, Krakowska sucha, żurek, kindziuk, bigos, makowiec i sernik…
Jan Karski. pedagogiczne pisma Korczaka, grzyby w Borach Tucholskich, ogorki malosolne, polskie kreskowki robione za komuny (nie wiem jakie sa teraz, bo nie widzialam), Slawa Przybylska, rurki z kremem w Zakopanem, Zbyszek Namyslowski, stary Przekroj, okladki Polszy, bzy, zadbane cmentarze, Norwid, kawiarnia Czytelnika, Jerzy Ficowski, Grydzewski i Wiadomosci Literackie, zeszloroczny wyklad Bartoszewskiego, poziomki sprzedawane przy drodze, Kabaret Starszych Panow, Zuzanna Ginczanka, prof. Janion, Magdalena Sroda, i last but not least ks. prof Michal Czajkowski, ktorego kocham i kochac nie przestane, a takze nie zameirzam sie z tego tlumaczyc!!!!!.
Mozna oczywiscie dodawac sczodra reka z listy Gospodarza.
Moja lista bylaby bez konca,ale zaczne od naszego, smakowitego, jedynego,polskiego chleba,ktorego nijak znalezc pod zadna szerokoscia geograficzna!!!
Potem prof.Bartoszewski, Walesa,Ewa Demarczyk,”Wlasnie leci kabarecik”,Przekroj,Bialowieza,Mazury,Dymsza,Studio2,…..
Szpilki,lasy polskie,Wroclaw,Sierpien80,K.Gorski i jego jedynastka………itd
Fajna zabawa,pozdrawiam. 🙂
Polska kuchnia (śledź po japońsku, chłodnik litewski, karp po żydowsku, barszcz ukraiński, ruskie pierogi), Polskie Koleje Państwowe, Radio Maryja, Jan Maryja Rokita, porter z Cieszyna, Uniwersytet jagielloński, Adam Michnik, Jacek Kurski, sosny, piasek, rzepak, Licheń, Gazeta wyborcza, Nasz Dziennik, ogródki działkowe, blokowiska, kościoły, deszcz, michał Listkiewicz, Andrzej Lepper, anteny satelitarne, Tadeusz Mazowiecki, Lech Wałęsa, Bronisław Wildstein, Zakopane, Łeba, Krzysztof Zanussi, Doda, Michał wiśniewski, Kazimierz Staszewski, Maryla Rodowicz, Janusz Palikot, Kraków, psy, koty, wróble…
Pozdrawiam
Geograf
PS Na studiach czytałem słowacki artkuł naukowy nt. wzajemnego postrzegania mieszkańców pogranicza słowacko -austriackiego. Najczęstsze opinie Słowaków o Austrii: 1. demokracie, 2. Alpy, 3. pravo; Austriaków o Słowacji: 1. bida, 2. nedostatek demokracie, 3. Cigani, 4. Mećiar (badanie z 1996 roku, prowadzone na reprezentatywnych grupach mieszkańców, liczącyh po 1000 osób) 🙂
A mnie się Pana lista podoba. Muszę pomyśleć nad własną, ale umieszczę ją u siebie w blogu.
W bezładzie:
Józef Piłsudski, Bóg, honor, ojczyzna, cud nad Wisłą, Matka Boska, Jezus Chrystus, ewangelia św. Jana, państwo bez stosów, tolerancja, naiwność, Jan Paweł II, brat łata, zawiść, korupcja, prywata, ksenofobia, otwartość na świat, nasz naród jak lawa, smutek, Witkacy, Gombrowicz, Mickiewicz, Norwid, Słowacki, Chopin, kukułki, michałki, krówki, maczki, Adam Michnik, Daniel Passent, Jan Kaczmarek, Zenon Laskowik, Andrzej Waligórski, Zbigniew Zapasiewicz, Gustaw Holoubek, Magda Umer, Zmruż oczy, Wojciech Młynarski, Urszula Dudziak, czy to była kula, synku?, Zawisza Czarny, molo w Sopocie, klify w Jastrzębiej Górze, Mrągowo, pola rzepaku, Zakopane, mieszkanie z rodzicami, Piórka prof. Sztaudyngera, Enigma, Zbigniew Brzeziński, emigracja, pierwsza brygada, ze świata czterech stron, Ewa Demarczyk, Zygmunt Konieczny, trójkąt bermudzki we Wrocławiu oraz rynek, starówka w Gdańsku, Ryszard Kapuściński, Piotr Kaczkowski, czerwone pająki, Rota, czerwony pas, teatr telewizji, Sławomir Mrożek, niech żyje bal, gołąbki, pierogi z mięsem – no i zasmażka.
PGR, GS, PKS, PR3, TVP1, 126P, HWDP, PKP
Miłosz kojarzy się z polskością ? Bo pisał po polsku ? On sam się za Polaka nie uważał. Więcej, Polski i Polaków nie lubił – wiele na to dowodów w jego pismach (zwłaszcza w listach). Noblista miał obsesję na punkcie polskiego nacjonalizmu. Na punkcie litewskiego nacjonalizmu obsesji nie miał. Czesław Miłosz powinien znaleźć się na czyjejś liście „Moja Litwa”.
Bolesław Bierut, Trybuna Ludu, ORMO, Zygmunt Broniarek, TPPR, Waldemar Świrgoń, Edwin Myszk, Władysław Machejek, Wanda Odolska, PZPR, Jerzy Szmajdziński, Janusz Przymanowski, wyroby czekoladopodobne, Wojciech Jaruzelski, ZOMO, Stefan Olszowski, DTV, Marek Król, Adam Zwierz, Jerzy Urban, Festiwal Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze, Władysław Ciastoń, Mieczysław F. Rakowski, Daniel Passent, Mirosław Hermaszewski, Festiwal Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu, Roman Bratny, Tadeusz Borowski, Stefan Rachoń, Sztandar Młodych, Kazimierz Koźniewski, Wanda Wasilewska, wizyta pułkownika Kadafiego, Żołnierz Wolności, KPP, film „Godność”, Jakub Berman, dąbrowszczacy, Witold Filler, Władysław Loranc, Lenin w Poroninie, wizyta Ericha Honeckera, garnizony Armii Radzieckiej, zagłuszarki, plakat „Zapluty karzeł reakcji i olbrzym”.
Alternatywy 4, ciepłe lody, kremówka papieska, Jan Paweł II, koncert Chopinowski, Leszek Możdżer, Kapuściński, Jagielski i Hugo-Bader, Władysław Bartoszewski, Gazeta Wyborcza, woda mineralna Piwniczanka, i orenżada w woreczku, Grzegorz Turnau i Pidżama Porno, domowe przedszkole, pomniki i wieńce przed nimi składane, Wisła, kiosk Ruchu…
Pańska lista i Miś Uszatek, którego do tablicy wywołał już Jacobsky
pozdrawiam
Panie Redaktorze !
„Polskość” to tak samo indywidualna sprawa jak spojrzenie na świat, jak upodobania do dań kulinarnych, jak kwestia estetyki, jak mniemania np. o prawdzie, miłości, pogardzie, tolerancji, nienawiści etc. Dlatego „moja polskość” zawiera się m.in. w następujących pojęciach:
– historia (pisana) mojej rodziny > 350 lat i trwamy !!!
– wrocławski Rynek i Park Szczytnicki (obok którego mieszkam)
– „Dark Side of the Moon” Pink Floyd
– F. Nietzsche
– widok z Babiej Góry na Tatry i Orawę
– WKS „Śląsk” Wrocław – futbol, koszykówka, „szczypiorniak”
– monolog M.Brando w „Czasie apokalipsy”
– piwo „Żywiec”
– „Amarcord” F.Fellini
– F.Engels „Pochodzenie rodziny, własności prywatnej i państwa”
– polskie groby z końca XIX wieku na cmentarzu komunalnym w Czernihowie n/Desną 150 km na płn-w2sch. od Kijowa)
– I LO im J.Słowackiego w Przemyślu
– Odra we Wrocławiu i San w Przemyślu (dwie różne rzeki charakteryzujące dwie różne Polski)
– „Obrazki z wystawy” Musorgski
– zachowane notatki (w muzeum >Abakanskowo Zawodaprzywieziona< z Moskwy podczas wojen napoleońskich
– „Miękkie zegary” S.Dali
– „Pies andaluzyjski” L.Bunuel
– zespól Klan (całość twórczości)
– wschód słońca na Tarnicy
– ołtarz Mistrza Jakuba w Lewoczy vs ołtarz Mariacki w Krakowie
– T.Boy Żeleński
– „Rozdziobią nas kruki, wrony” i „Przedwiośnie” S.Żeromski
– „Faraon” J.Kawalerowicz
– drewniany kościółek w Dębnie vs świątynia Wang w Karpaczu
– „Nóż w wodzie” J.Skolimowski
– ul.Piotrkowska w Łodzi (przed zmianą „systemu”)
– Szarik i J-23
– granica UE na Mierzei Wiślanej (2 km za miejscowością Piaski)
– Dniepr w Kijowie i widok na Ławrę Peczerską
– Zwinger w Dreźnie
– Dniestr w Zaleszczykach
– oscypek i bunc
– dolinka „Piekło” w G.Stołowych
– most Karola w Pradze
– Jezioro Wigry i zespól pokamedulski
– kartacze podlaskie
– droga z Łomży do Augustowa
– zamek w Starej Lubowni (Słowacja)
i wiele wiele innych rzeczy, obrazów, dźwięków i smaków.
Pozdrawiam serdecznie
WODNIK53
Coś mi wcięło fragment mego wpisu:
w 15 punkcie winno być:
– zachowane notatki (w Muzeum >Abakanskowo zawodaprzywieziona< z Moskwy do Czernihowa w czasie wojen napoleońskich
Tyle; pozdro.
WODNIK53
Znów obcięty wpis: nie wiem co się dzieje
WODNIK53
Zgadzam się z opinią o chlebie, dodałbym jeszcze kiełbasę. Gdy jestem zagranicą, tych rzeczy brakuje mi najbardziej (nie licząc oczywiście przyjaciół, ale to chyba nie kwestia ich polskości).
Drogi Wodniku,a Jazz nad Odrą?
A „Nóż w wodzie”, to na pewno J. Skolimowski? Do Twojej listy dodałbym jeszcze – Pałacyk.
Pozdrawiam
Przede wszystkim język, obyczaj, kuchnia , potem listy wszelakie, surowe wnętrze katedry gnieźnieńskiej, łegi starorzecza Warty z dębami rogalińskimi, urocza para czartów Rokita – Boruta, kolędy, mazurki i polonezy. Pod resztą mkogę się podpisać z niektórymi wyjątkami
Próbuję jeszcze raz:
ma być –
15 pkt – zachowane notatki pisane ręką mego pradziadka (w muzeum „Abakanskowo zawoda”) w latach 60- i 70- XIX wieku (w „realu” ich nie widziałem, ale mam je w pamięci)
16 pkt – babcia ze strony ojca, rodowita Rosjanka z Czernihowa n/Desną, babcia ze strony matki, Niemka z rejonu między Donem, a Wołga (przed wojną żona dziennikarza Strzyżewskiego, endeka i bliskiego współpracownika R.Dmowskiego), babcia babci ze strony ojca – Ormianka „przywieziona” z Moskwy w czasie wojen napoleońskich
Masz rację „georg’u kogucie” – „Nóż w wodzie” to R.Polański, też jest „moją polskością”, może jeszcze bardziej „niźli Skolimowski” (ale Skolimowski napisał do tego obrazu scenariusz, jego „kultowym” wg mnie filmem było „Na samym dnie”).
Nie jestem i nie byłem pasjonatem jazzu (więc może „tu” moja polskość jest zubożona – nie wiem). Pałacyk – tak, ale jeszcze lepiej – Kalambur.
Pozdro.
WODNIK53
Moja Polska
Mieszkam za granica wiec mam „moja” Polske doglebnie przemyslana.
Warszawa – dzielnica Staszica, domki finskie. Koledzy ze Slowaka(liceum)
dzisiejsi profesorowie i elita nie gorsza od zachodniej. Zainteresowania – blyskotliwosc, znajomosc historii, Mitow greckich – a wiec prawdziwi Europejczycy – choc nieznani. Polska tolerancja i renesans, Kochanowski,
Wawel, Kazimierz nad Wisla – kuchnia lubelska. Nasze stare miasta z ryneczkami, towarzyskosc – „Polakow rozmowy”. Chopen, muzyka ludowa – mazurki, polonez, oberki. Tatry – dolina Chocholowska. Nowe Krakowskie Przedmiescie, Pole Mokotowskie. Ciastko „krowka” w Sopocie. Polski sledz. Zupy!!!! Kompoty!!! Makowiec i sernik. Gombrowicz, Witkacy i Mrozek. Aktorzy: Gajos, Zamachowski, Holoubek – Wajda – Kanal, Popiol i diament – mastersztyk – nawet Szwedzi (mlodzi) malpuja scene w knajpie.
nieliczni – niestety – ale bardzo ciekawi mlodzi mezczyzni – intelektualni i interesujacy. I cala lista Szanownego autora. To by bylo na tyle
pozdrowienia
Stelka1
juz wpisalam wyzej
Panie Redaktorze, są już reperkusje Pana apelu, jak też udziału w przedsięwzięciu Sz.P. Blogowiczów. Otóż – http://wiadomosci.onet.pl/1779587,11,item.html . 😉
Bardzo sentymentalne, nostalgiczno-peerelowskie te wpisy, a w dodatku każdy wpisuje Zakopane. Trudno coś napisać, żeby za kimś nie powtórzyć. No to ja napiszę: Kolejka na Gubałowkę, Kolejka na Kasprowy, wyciąg na Goryczkowej ( 4 godziny stania, z podejściem 5 !), a teraz, jak głupi, pętam się po tych Alpach i Dolomitach……..
Wodniku,
naprowadziłeś mnie na poboczną myśl o tym jak zdefiniować galicyjskość (czy szerzej – habsburskość):
– moi czterej pradziadkowie których nigdy nnie poznałem (zbankrutowany szlachcic spod Rawy Ruskiej; lekarz z Wiednia ze zasymilowanej rodziny; kolejarz z Ostrawy; rzemieślnik z podkrakowskiej wsi)
– bieda
– kurtuazja zachowań publicznych
– biurokracja
– krajobrazowa róznorodność (od Sokala po Dubrownik, od Bregencjipo Czerniowce)
– rastafarianizm, tj. ubóstwienie Cysorza 🙂
„Chłopi”, ziemniaki, kościół, Kościół, Warszawa, Kraków, pociąg PKP, brudne i płatne ubikacje na dworcach PKP, pijaństwo, zrywy, bałagan, Grunwald, Częstochowa, Matka Boska, cuda, wybitne jednostki, T. Boy-Żeleński, proboszczowie, dorabianie się, kumoterstwo, cwaniactwo, ciepło i wrażliwość, humor, brak humoru, dewocjonalia, gadżety, szpanowanie, przyjaciele, matki-Polki…
Więcej negatywów, ale – mimo wszystko – ojczyzna:)
Zapomniał Pan o bohaterach, Lis Kula, Rydz Śmigły, Andres na białym koniu, Sławoj Składkowski, Bór Komorowski, Iranek Osmędzki, Kostek Biernacki, Zaleszczyki, Bereza Kartuska, Brześć, Licheń, Łagiewniki, Czarna Madonna, Staszek, Dmowski, Peatz. Pieronek, Rydzyk…….
WODNIK53. Zaponiałeś kto oswobodził Twój piękny Wrocław, gdzie po szynach mknęły niebieskie tramwaje /M. Koterbska/ i gdzie była Wystawa Ziem Odzyskanych.
Masz rację „spin doktorze” – to o czym Ty piszesz w swoim poście i o czym ja napisałem (i jeszcze wiele innych rzeczy) – to efekt tej przeklinanej prze współczesne elity JAŁTY……
I wie co to za ból – totalnie ja zanegować, to znaczy, że od 55 lat „nie mieszkam” w Polsce.
Pozdro.
WODNIK53
Prof. Bartoszewski znów się popisał, przyrównując kanclerza Austrii (tak wyszło), który grozi referendum, do Haidera i gangsterów. Chciał powiedzieć coś nieprzyjemnego o Kaczyńskim, a wyszło, że obraził też kanclerza.
Dziś Święto Kanady, rocznica podpisania Aktu Konfederacji. Z tej okazji jedna z gazet również postarała się opublikować coś w rodzaju listy zaproponowanej przez red. Szostkiewicza i innych komentatorów.
Niestety, tutaj to nie działa zupełnie. Żywioł quebecki, żywioł angielski, żywioł Indian, plus mozaika kulturowa i etniczna, jaka jest obecne społeczeństwo kanadyjskie… Nie, tutaj listy tego typu do całkowity bezsens. Jedyny zwornik to natura: lasy, jeziora, rzeki, niedźwiedzie, łosie, jagody, prerie ,góry, śnieg, zimą, mrozy, orki, łososie…
Tylko w ten sposób można długo i z sensem o Kanadzie jako o całości.
Może to i lepiej, bo w ten sposób mówi się o kraju bez zbędnych emocji i podtekstów… ?
Pozdrowienia
Czterech pancernych i pies w ywydaniu niemieckim czyli:
– ein Panzer unter roten , ein Hund und vier Idioten.
PS: z „Wroclaw i Długi Targ w Gdańsku” to Pan Dobrodzieju przesadzil niezle.
Jacobsky:
A co Tobie kojarzy sie z Kanada? Lasy pachnace zywica? Hokej? Molson Canadian? Osobiscie, mialbym klopoty z klarowna definicja. Podobnie z Polska. Skojarzenia pojawiaja sie tylko z okreslonym kontekstem i dlatego ulegaja zmianie. W tym nie ma myslenia abstrakcyjnego.
Pozdrowienia
Moja Polska?
Jakie to trudne…w bezładzie więc:
Jasna strona: Miłosz, Witkacy,Mickiewicz (w szkole znienawidzony, ale potem ceniony za Pana Tadeusza) Norwid (czapki z głów). Jasienica, Lem i pierwsze wydanie Tolkiena czytani pod kołdrą w wieku małoletnim…proza iberoamerykańska przez którą przerywałem się czasem z trudem, czasem z wypiekami na twarzy, Parandowskiego, Kubiaka i Herberta fascynacje grecko-rzymskie, ks.Tischner, bp. Wantuła, Kuroń, Michnik, bp. Wojtyła i papież Jan Paweł II (niestety koniec pontyfikatu Jana Pawła II niejednoznaczny dla nas ewangelików) Lech Wałęsa (mimo że czasem drażnił)red.Turowicz i cały Tygodnik Powszechny czasów komuny, Solidarność, Piłsudski i legiony wraz z wojną 1920, Johannes Bobrowski (tak, tak)Jacek Kaczmarski, Kabaret Starszych Panów, grupa Laboratorium, Extra Ball, Sunship, Zbigniew Namysłowski, SBB, Brygada Kryzys i punkszał lat 80. tych…
Łyszkowice pod Skierniewicami, starówka gdańska i większość Trójmiasta, Tatry (poza Zakopanem), Mazury, Kościół św.Trójcy w Warszawie, Kościół Pokoju w Świdnicy, Wawel, Kościół Mariacki w Krakowie, Gniezno, Biskupin, zamek w Malborku, 4 pancerni i pies, kapitan Kloss, truskawki, żurek z kiełbasą i jajkiem, bigos, prawdziwy śląski krupniok, gąska świętomarcińska w Poznaniu….oj, długo by można…
Ciemna strona: alkohol, głównie żury i wszechobecne pijaństwo, chamstwo i protekcja, karierowiczostwo polityczne, korupcja, ks.Rydzyk, bracia Kaczyńscy, Solidarność, Antoni Macierewicz, PiS, ks.Jankowski,Lepper, Giertychowie, bp. Głodź, Lepa, Frankowski, Michalik, IPN i jego szef Kurtyka, tygodnik Wprost, kibel na dworcu w Koluszkach…
Mizeria, mizeria, mizeria…
Moje przypadkowe skojarzenia z polskością:
Biedroń, Niemiec, Michnik, Jaruzelski, Wałęsa, Giertych, Kaczyńscy, Wierzejski, Orzechowski, Piłsudski, Dmowski, PKS, PKP, Autosan, Jelcz, fiat 126, Polonez, VW golf II, BMW M3, bipy i kible (potoczne nazwy wagonow kolejowych), Iskra, PZL-11, PZL-27 Łoś, Iryda, Licheń, Małkinia, Wąchock, antysemityzm, homofobia, Jedwabne, marzec 1968, seksizm, domy-klocki, betonowa kostka, siding, bloki ocieplone styropianem, Biedronka, Doda, Wisniewski, zielone lokomotywy elektryczne, podziemie aborcyjne, Dulska, Lalka, Ogniem i mieczem, Konopnicka, Kochanowski, Parandowski, Kapuściński, Krzaklewski, Kolbuszowa, PiS, IV RP, Lepper, Łyżwiński, Kross, Romet, gejowo, Paetz, Kulczyk, Lubiewo, Masłowska, Olejnik, Jaworowicz, Wojtczak, Suzin, Orłoś, Młynarska, Smoktunowicz, Lis, polskie piekielko, wąsy, sandały ze skarpetkami, Urban, Gadzinowski, Senyszyn, Szczuka, Dunin, Środa, Sobecka, Wrzodak, Rydzyk, Toruń, Kopernik, Filutek, Przekrój, Detektyw, Angora, NIE, Kieslowski, Zanussi, Wajda, Tyszkiewicz, Brylska, Dworzec Centralny, Pałac Kultury, zapiekanka, klapki Kubota, peerelowska szescio- lub osmiokatna kostka brukowa, stragany na łozkach polowych, autobusy Ikarusy, kioski Ruchu, Bolek i Lolek, Reksio, miś Uszatek, Lem, Zajdel, Szymborska, Gombrowicz, Częstochowa, Gniezno…
Długo mozna by jeszcze kontynuować ten strumień świadomosci…
Nie mam problemow z moja tozsamoscia ,moze dlatego ,ze od 25 lat
mieszkam zagranicami /roznymi/ , i kiedys ,dla mnie samej uwazalam ,za konieczne
stwierdzenie kim jestem .
Ale moje najpiekniejsze polskie przezycie ,to galop na koniu z kolegami
przez polski las pod koniec wrzesnia ktoregos tam roku.
Nie ma nic piekniejszego i polskiego jak polska jesien.
Ma wszyskie barwy swiata ,od zlota do brazu i czerni ,jest cicha, jest dostojna ,jest bogata, jest najbardziej prawdziwa ,jest piekna i polska .
Nikt nie ma takiej jesieni ,sprawdzilam, szukalam.
Ja mam głównie skojarzenia natury religijnej:
…pielgrzymki, Jasna Góra, Licheń, Madonna, sutanna, procesje, kwiaty na ulicach, wieś, różaniec, dzieci pierwszokomunijne…
I chyba kluczowy dla mnie symbol, który powtórzę za Wyspiańskim: – srebrna trumna ze szczątkami św. biskupa Stanisława w samym środku katedry na Wawelu pośród grobów królów – symbol zwycięstwa w Polsce władzy duchownych nad władzą świecką.
Antoni Macierewicz, Anna Fotyga, Roman Dmowski, WSKM w Toruniu, bociany, Łukasz Golec, Jarosław Kaczyński, 21 X 2006, Nocna Zmiana, Wiadomości
Szanowny Panie Adamie
Pańska lista przejęla mnie głębokim smutkiem – nie znalazło się na niej żadne osiagnięcie z techniki, zarowno przed- jak i po-wojennej (tak, tak, Tadeusz Sołtyk to PRL, podobnie budowniczy elektrowni inz. Zieliński). Pierwszy spawany most w Europie powsyał w Polsce – prof. Stefan Bryła – miejsce -pod Łowiczem. itd itd
Dlaczego humaniści tak nie lubia techniki?
ależ oczywiście Michnik, jakby mogło zabraknąć tego „arcy-Polaka”, zapomniał Pan tylko dopisać jego brata, też wielkiego przecież..