Komu bije dzwon?
Gdybyśmy żyli w Stanach Zjednoczonych Europy, łatwiej byłoby się nam zabezpieczyć przed agresywną Rosją. W momencie, który zdarza się „raz na pokolenie”, na zakręcie historii, bardzo pomaga lider wart tego określenia. Może nim być konkretny polityk, przywódca konkretnego kraju. Nie mamy na razie nowego Churchilla. Ale nie mamy też Chamberlaina. Wtedy chodziło o uratowanie pokoju przed Hitlerem, dziś chodzi o skuteczne odstraszenie agresywnej Rosji.
W sfederalizowanej Europie demokratycznej mielibyśmy możliwości szybkiego podejmowania decyzji, czyli realne przywództwo. A mając większe od Rosji zasoby gospodarcze i militarne oraz arsenał nuklearny, bylibyśmy twardym partnerem w grze dyplomatycznej z półdzikim wciąż rosyjskim neototalizmem i eurofobicznym trumpizmem.
To pieśń przyszłości, bo dziś wolna Europa nie ma takiego silnego przywództwa. Ale po haniebnej ustawce w Gabinecie Owalnym, gdzie dwaj Jankesi usiłowali czołgać w stylu komisarzy NKWD prezydenta Zełenskiego, wymusić na nim ślepe posłuszeństwo i kapitulację polityczną, usłyszeliśmy w Europie inny ton.
Jakiż to był kontrast w porównaniu z Waszyngtonem, gdy zobaczyliśmy, jak witają w Londynie Zełenskiego: nie jako pachołka czy chłopca na posyłki, ale tego, kim jest w czwartym roku wojny z Rosją – twarzą i symbolem państwa i narodu walczącego o swoje niezawisłe istnienie. Jak niegodne i głupie jest powtarzanie za propagandą moskiewską, że tego narodu nie ma, a jego państwo jest atrapą, sezonowym wytworem spiskującego przeciw Rosji Zachodu.
I tak w ciągu kilku dni od waszyngtońskiej próby wyrzucenia Zełenskiego i Ukrainy na śmietnik historii plany Trumpa pokrzyżowała rodząca się „koalicja chętnych” do odstraszenia agresywnej Rosji Putina. Snob Trump musiał patrzeć, jak „dyktator bez wyborów” witany jest serdecznie nie tylko przez Starmera, Macrona, Costę, von der Leyen, Trudeau, Sancheza, Tuska, ale i króla Karola, który bez wahania i nacisku rządu brytyjskiego zgodził się przyjąć Zełenskiego na jego osobistą prośbę. I wypił z nim popołudniową herbatę, choć dostojny gość ubrany był w bluzę. Tak samo jak podczas innych spotkań z VIP-ami na całym świecie, bo to dziś roboczy strój „prezydenta czasu wojny”. Król pokazał, jakżeby inaczej, klasę, której zabrakło „policjantom świata”.
A Vance, który usiłował sprowokować prezydenta Ukrainy w Gabinecie Owalnym, musiał patrzeć, jak ta pogardzana przez niego wolna Europa staje po stronie ofiary rosyjskiej agresji i zabiera się do skoordynowanej akcji politycznej w solidarności z walczącą Ukrainą. Starmer staje się zaś inicjatorem i mentorem tej akcji. Spotkanie w Białym Domu świat śledził z osłupieniem i przerażeniem wywołanym seansem niechęci Trumpa z Vance’em do Zełenskiego, spotkanie w Lancaster House – z poczuciem ulgi i nadziei.
Na Kremlu próbę połajanki Zełenskiego obserwowano z zadowoleniem. Putin nienawidzi Zełenskiego, bo rozbił mit o potędze Rosji, a Ukraina pod jego rządami stawiła mu skuteczny opór. Trump nienawidzi Zełenskiego, bo nie pomógł mu skompromitować Bidena, którego „Ryży” – tak przezywają Donalda w Kijowie – nienawidzi jeszcze bardziej za to, że z nim przegrał.
Od minionej niedzieli Moskwa już szampańskiego humoru mieć nie może. Kreml stara się napuścić Trumpa na Europę pod hasłem, że jest przeciwko trumpistom, chce kontynuować wojnę, a nie doprowadzić do pokoju, co jest celem Trumpa. Propaganda rosyjska powtarza do znudzenia, że Zachód już się dzieli i rozpada. Tymczasem niedzielne spotkanie w Londynie liderów z Europy i Kanady, z udziałem szefa dyplomacji tureckiej, temu zaprzecza.
Europa ma swój plan, jak przerwać brudną wojnę Putina. Można go roboczo nazwać planem Starmera-Macrona. Starmer w niedzielę zapowiedział, że przeznaczy 4 mld funtów na dalszą pomoc walczącej Ukrainie, czyli że pomoc militarna i presja ekonomiczna będą kontynuowane. Obecność wojsk europejskich wchodzi w grę po zawieszeniu działań wojennych. Nie będą to siły pokojowe na granicy demarkacyjnej, lecz korpus chroniący krytyczną infrastrukturę.
Plan będzie konsultowany z Waszyngtonem – co jest odpowiedzią na rosyjskie próby wbijania klina między Waszyngton a wolną Europę – i przedstawiony w odpowiednim momencie Rosji do wiadomości. Obecność Ukrainy podczas rokowań – obowiązkowa. Macron zaproponował zawieszenie na miesiąc aktywności wojennej w powietrzu i na morzu oraz atakowania sieci energetycznej.
Naturalnie plan to nie podpisane porozumienie, tylko środek polityczno-dyplomatyczny. Chodzi w nim przede wszystkim o to, by Ukrainę wzmocnić przed ewentualnymi negocjacjami, nie rozbijając współpracy z Waszyngtonem. Amerykanie mogą plan zignorować, Rosjanie wyśmiać i odrzucić. Gra toczy się o to, by Amerykanie nie zdecydowali z Rosjanami o wszystkim bez udziału Ukrainy i Europy. Układ dwustronny to marzenie Białego Domu i Kremla, a czarny scenariusz dla wolnego świata.
Komentarze
Udało się Trumpowi trochę zewrzeć Europę. Od Finnlandii po Kopenhagę .od Madrytu po Warszawę. Dzwony biją . Brak jak na razie przywódcy, ale nalezy mieć nadzieję ze ambicje przewodzenia nie podzielą . Artykuł 5 dla ludzi takich jak Vance i Trump ma nikła wartość. Trumpowe umizgi do Polonii i Polaków mają wartość papieru. Po czasie wojny na zwłokach Jugosławii mówiło się Europejskich Siłach m militarnych .Zadne z państw Europy nie zgodziło się wtedy na użyczenie lotnisk dla bombowców. Eskadry korzystały z lotnisk w Anglii. Serbowie korzystali jednak z jawnej pomocy Rosji. Ruskie rakiety trafiały czasem w bombowce NATO .
Kto tą wojną dowodził ? Jakby to wygladało w przypadku potrzeby militarnego działania np na Litwie? …albo w Mołdawii? Dzwony mogą bić w całym świecie . Faszystowskie demony chca bronić wartości konserwatywnych. Czego chce bronić Vance czy swoich żałosnych dowcipów o Polaczkach.? co jest wartościa ? konserwatywną może majatek który wzrastał kiedyś nad Jukonem dzięki przewoźnemu burdelowi w namiocie który miał kiedyś dziadek z zamiłowania fryzjer z Bawarii?
Brawo Wałęsa, brawo byli opozycjoniści:
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/walesa-i-komorowski-pisza-do-trumpa-to-bylo-jak-przesluchanie-sb/k2psnlq
Drumpf po niemiecku to bęben. To korzenie tego gipsowego idola. Jako instrument muzyczny wybitnie ubogi. W marszu jednak skuteczny.
Po upadku Konstantynopola mnich Filoteusz napisał do kniazia Wasyla III:
„Z powodu herezji upadły świątynie starego Rzymu, drzwi światyń drugiego Rzymu rozsieczono toporami. Teraz jaśniej niż słońce świeci trzeci Rzym, apostolska Cerkiew w twoim państwie …. Dwa Rzymy upadły, trzeci stoi, a czwartego nie będzie; twego chrześcijańskiego carstwa nie zastąpi żadne inne”.
Obawiam się, że Trump tak właśnie traktuje dyktaturę Putina i w swoim narcyzmie tylko z „prawowiernym carem” będzie negocjował.
Tez poprawił mi sie humor:))) Francuzom co prawdę nie bardzo wierzę, ale UK – tak (póki co)
Ja mam nadzieję, że na integracjo europejskiej skorzystają również niebieskie stany.
Język wspólny mamy a to jest istotne.
Chodzi jeszcze o to , aby był to wspólny język działań.
USA, ta myśląca jej część jest wciąż w szoku.Mam nadzieję że reszta kraju też się otrząśnie.
Dekret Trumpa aby jego baza wyborcza jadła ciasteczka, ma krótką szyję.
O dzisiejszych kurduplach, alfonsach, … haniebnych kontynuatorach najczarniejszej zbrodniczej gomułkowszyzny… dla dzisiejszych otwartych ludzi sumienia…
Niestety historia się powtarza w wulgarnym tandetnym pisdno-konfederackim wydaniu…
https://vod.tvp.pl/teatr-telewizji,202/zapiski-z-wygnania,1290343
Ten sam surrealizm i beznadzieja…
@volter:
> Zadne z państw Europy nie zgodziło się wtedy na użyczenie lotnisk dla bombowców. Eskadry korzystały z lotnisk w Anglii.
Ale o czym konkretnie piszesz? Bo np. przy interwencji w Kosowie udział brało NATO — w tym leżące nie tak daleko Włochy, które użyły własnego lotnictwa. Użyto też wtedy śmigłowców, których zasięg nie pozwala na loty z Anglii…
Może chodzi Ci o inną wojnę pojugosłowiańską, ale musiałbym wiedzieć którą, by sprawdzić jak było.
> Czego chce bronić Vance
Cóż, Trump z Vancem przesłonili awanturą cięcia w zakresie ochrony zdrowia, które będą bolesne dla wielu Amerykanów.
Zjednoczona Europa pod przywództwem Niemiec? Dzisiaj niemożliwe. Może więc GB, niemożliwe. Prawdopodobnie przywództwo sztafetowe lub NATO bis. Inna opcja, Europa jako członek NATO…
Polonia US wygląda dość żałośnie przy trumpowskich zalotach. Jan Klata się kłania, demokracja tv wychodzi ,dudowym gestem, z założenia, że wszystko jest w porządku. Pozornie jednak, bo PiS-owi ludzie mylą początek z końcem i nieustannie robią zamieszanie w szeregu.
„Pojęcie Zachodu w tradycyjnym znaczeniu tego słowa już nie istnieje, Stany Zjednoczone coraz bardziej skłaniają się ku Rosji — ocenia szwedzki dziennik „Dagens Nyheter”. „USA i Europa nigdy nie były od siebie tak daleko” — dodaje.
„Jeśli to prawda, co mówi rzecznik Kremla, że zasadniczo polityka zagraniczna Donalda Trumpa jest zgodna z polityką Rosji, to w najbliższej przyszłości nie uda się załagodzić głębokiego pęknięcia w relacjach transatlantyckich” — podkreśla autor komentarza w gazecie.
Publicysta przypomina, że w ostatnio doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz powiedział, że „Ukraina potrzebuje przywódcy, który będzie potrafił negocjować zarówno z Waszyngtonem, jak i Moskwą, aby zakończyć wojnę”. „Trump podąża tą samą ścieżką, co Putin. Uważa bowiem, że prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego należy zastąpić kimś elastycznym, kto będzie do zaakceptowania dla Moskwy” — zauważa dziennik.
„Dagens Nyheter” cytuje słowa Trumpa, który podczas kłótni z Zełenskim w Gabinecie Owalnym powiedział, że ukraiński prezydent „nie ma żadnych kart do rozegrania”. „A czy Europa ma jakieś karty, dzięki którym mogłaby zapewnić zdradzonej przez USA Ukrainie wsparcie militarne, polityczne i gospodarcze, by przetrwała?” — zastanawia się.
Według autora komentarza wskazówką może być wypowiedź premiera Polski Donalda Tuska o Europie, która posiada potencjał militarny, ale wciąż brakuje jej woli politycznej do jego wykorzystania. „Jest taki paradoks, że 500 mln Europejczyków prosi 300 mln Amerykanów, żeby oni ich obronili przed 140 mln Rosjan. Dzisiaj w Europie jest deficyt wyobraźni i odwagi” — cytuje premiera Tuska szwedzki publicysta.” (businessinsider.com.pl)
Otóż to…
https://businessinsider.com.pl/
AS
Bardzo dobry opis, analiza bieżącej sytuacji związanej z agresją Rosji na Ukrainę oraz postawy Europy wobec Ukrainy i Rosji oraz Trumpa wobec Putina i Europy.
Opis klarowny, spójny, szczegółowa dekonstrukcja bez kluczenia, eufemizmów, owijania w bawełnę.
Myślę też o politykach partii trumpistów w Polsce, którzy zachowują się, myślą i głoszą na temat Ukrainy, Trumpa i Europy wszystko, co jest w rażącym kontraście (PiSowska polaryzacja?) do podejścia rzeczowego, opartego na faktach i zasadach.
PiSowcy w TV kluczą, krętaczą, kłamią, pomawiają, obrażają rządzących i wpraszają się na wyprzódki, na ślisko w łaski króla Ameryki Donalda Wspaniałego.
Hadko patrzeć i słuchać ich wyliniałego stroszenia, ich lizusowskiego przymilania się do Donalda, wstrętu do drugiego Donalda, stawania okoniem do Europy, wyrażania w PiSowskim podwórkowo-salonowym stylu nienawistnej nieufności do Europy zarówno jako oszukańczej i dyktującej nam co mamy robić UE, jak i cywilizacji, która upadła, nie jest już nasza, PiSowska.
Wypowiedzi geopolityczne PiSowskich polityków nieraz zaskakują przedszkolnością polityczną, infantylną naiwnością „przekazu dnia” połączoną z teatralną pewnością siebie i protekcjonalizmem emitowanym w mowie ciała (subtelny głupkowate uśmieszki), w każdym wypowiadanym słowie i każdym zdaniu, pokazem w stronę widowni, która ma się utwierdzić w przekonaniu, że Tusk prowadzi zdradliwa politykę, skłóca nas Polaków z Ameryką, a to jest na korzyść Rosji oraz szuka i znajduje sojuszników dla Polski tam gdzie ich nie ma – w prakliatoj unijnoj Gejropie.
TJ
Nie zgodzę się, że „rozmowa” w Białym Domu była jak przesłuchanie Zełenskiego przez funcjonariuszy NKWD. Nic tak wyrafinowanego nie widziałem.
Widziałem dwóch oprychów, którzy dopadli słabszego chłopaka gdzieś w bramie, usiłując wymusić na nim oddanie portfela i kluczyków do samochodu i wmawiali mu jeszcze, że nie usłyszeli „dziękuję” za to, że nie sklepali mu dziewczyny.
Na ów londyński szczyt należy patrzeć z optymizmem, natomiast z drugiej strony nie sposób dostrzec przysłowiowej pustej szklanki w połowie czym było niezaproszenie na wydarzenie państw bałtyckich (!) Wygląda to jak poświęcenie Pribałtiki. To się niestety nie mieści w głowie, tym bardziej że owe kraje leżą wręcz w krytycznie strategicznym miejscu patrząc pod kontem geopolityki.
Patrząc na działalność Trumpa coraz bardziej przeżywa się deja vu. Przykładowo jego fundamentalna obietnica wyborcza ,,zaprowadzenia pokoju” jest tak samo realistyczna jak dawna pisowska zapowiedź dotycząca ściągnięcia wraku Tupolewa. Czas tyka a wraz z nim wzrasta irytacja tego gołąbka pokoju. Mógł choć 500+ wprowadzić…
@Jagoda, 3 MARCA 2025, 13:31
Oczywiście to wołanie na puszczę. Trumpistów guzik to interesuje natomiast ważne będzie jeśli odnotują to opiniotwórcze w USA środowiska i media. Każda kropa draży skałę.
i dalej, tym razem „Interia” podaje:
– Natomiast brytyjski „Financial Times” wskazuje na postać Matthiasa Warniga. To właśnie przyjaciel Władimira Putina i był oficer Stasi w czasach NRD ma stać za pomysłem wznowienia prac nad ponownym uruchomieniem projektu Nord Stream 2.
…
… Okazuje się, że strony zaangażowane w tajne rozmowy na temat uruchomienia Nord Stream 2 otrzymały nieco więcej czasu. Powodem jest decyzja sądu kantonalnego w Zug. „Na początku stycznia sędziowie przyznali niewypłacalnej spółce Nord Stream 2 AG odroczenie do 9 maja, aby zapobiec przymusowej sprzedaży rur. Sąd podał następujące powody: złożona sytuacja geopolityczna, objęcie urzędu przez Donalda Trumpa oraz interes inwestorów finansowych” – tłumaczy „Bild”.
Salto mentale,
jak widzisz niekoniecznie „Legat się legaci żółtym kolorem bulwarówki” tylko, bo nie tylko, złośliwcze.
dodam jeszcze te linki w ramach refleksji
https://www.nytimes.com/2025/03/03/opinion/democrats-elections-resistance.html
dość znamienne i prawdziwe również dla Polski i Europy
powiedzenie a nie mowilem ze tak bedzie
to troch za malo, gdy nastąpi nieszczęście.
Nie powtórzcie naszych amerykańskich błędów.
Choose wisely!
https://www.youtube.com/watch?v=-_IlNbsILLE
@bartonet
Kraje bałtyckie reprezentowała Finlandia, Szwecja, Norwegia i Dania.
Zadałem sobie pytanie, czy Europa jest w stanie pokazać muskuły.
Czy jako obywatel klawiaturowy mogę cokolwiek wnieść do dyskusji.
Oto moja propozycja legislacyjna:
I am hopeful that Paul’s stack is reaching a prominent European audience. Therefore, I can offer some very simple advice: criminalize cryptocurrencies in Europe now! Purge any European servers participating in blockchain. That way, the crypto-oligarchy will feel its impact worldwide. Flip the switch on root servers supporting crypto exchanges. Make it a criminal offense to have any crypto app on your smartphones.
nawet dostalem juz jednego like’a 🙂
https://paulkrugman.substack.com/p/its-up-to-europe-now/comment/97656498
cd..
uderzyc w czule miejsce tam gdzie zaboli.
Sparaliżować metodę finansowania siatek szpiegowskich.
Odciąć paliwo napędzające ten kryminalny trumputinizm
Ja nie mam pojecia jak to robić, ale Wy kochani redaktorzy macie lepsza tube, aby wiadomość dotarła tam gdzie trzeba.
Bitcoin jumps after Trump strategic reserve announcement
https://www.msn.com/en-us/money/markets/bitcoin-jumps-after-trump-strategic-reserve-announcement/ar-AA1A9LHT?ocid=winp1taskbar&cvid=29a2965ed64543afae45f28171905f47&ei=8
In a Truth Social post Sunday morning, Trump said a U.S. “crypto reserve” will “elevate this critical industry after years of corrupt attacks by the Biden administration.”
“Which is why my Executive Order on Digital Assets directed the Presidential Working Group to move forward on a Crypto Strategic Reserve that includes XRP, SOL, and ADA,” the president continued. “I will make sure the U.S. is the Crypto Capital of the World. We are MAKING AMERICA GREAT AGAIN!”
O tak, robimy KUU-donie
@ Adam Szostkiewicz
Ostani raz Norwegia „leżała” nad Bałtykiem za czasów Unii Kalmarskiej w XIV wieku, jako część Danii.
Europa nigdy nie będzie Stanami Zjednoczonymi ze względu na różnice kulturowe. W USA rolnik z Ohio raczej nie zakumpluje się z intelektualistą z NY, ale obaj mówią tym samym językiem, uczyli się w szkole tej samej historii i literatury swojego kraju, mają w TV te same kanały, a w kiosku te same gazety, i w wyborach głosują na tych samych kandydatów. Ponadto wszyscy Amerykanie (z wyjątkiem nielicznych potomków Indian) mają przodków, którzy skądś przybyli, nawet jeśli jedni na Mayflower, a inni na statkach z niewolnikami.
W Europie jest zupełnie inaczej, dlatego nie ma i nie będzie czegoś takiego jak „tożsamość europejska”. Z tego powodu nawet unia gospodarcza nie do końca wychodzi, bo zawsze gdzieś biorą górę interesy narodowe. Trudno sobie też wyobrazić powszechne wybory „prezydenta Europy”, mającego taką władzę jak prezydent USA, spośród przedstawicieli różnych krajów.
Można natomiast jak najbardziej myśleć o europejskim NATO, czy raczej ETO, z jakimś „artykułem 5”. Wprawdzie Hiszpan czy Włoch bardziej się boi inwazji migrantów niż Rosjan, ale Szwed czy Fin to już co innego. Z tym, że takie „ETO” musiałoby mieć solidny arsenał jądrowy, porównywalny z rosyjskim i amerykańskim (tu pole do popisu ma Francja ze swoją potężną energetyką jądrową). To najlepsza gwarancja pokoju z Rosją i generalnie poważnego traktowania Europy w świecie. Ważniejsza niż liczebność armii.
Drogi PAK 4 chyba jednak pomyliłem Serbię z amerykańskim odwetem w Libii.
Niestety mamy problem z systemem demokratycznym. Z jednej strony jest przełomem ponieważ umożliwia pokojową zmianę władzy w stosunkowo krótkich kadencjach, co zapobiega nepotyzmowi i korupcji. Z drugiej strony charakter wyborów powoduje, że wybierana jest osoba wcale nie najlepiej przygotowana do zarządzania państwem, ale taka która potrafi się wywołać wrażenie u większości elektoratu, że takie umiejętności posiada. Nie znaleźliśmy dotąd na to rozwiązania. Kolejny problem jest taki, że system jest bardzo czuły na pogorszenie koniunktury gospodarczej, ponieważ ta dotyka największej grupy wyborców. Systemy autorytarne w takich czasach dokręcają tzw. śrubę. W systemach demokratycznych, niestabilność życiowa skutkuje, jakby to ująć, zwiększeniem „ryzykownych zachowań” w sferze wyboru polityka. USA i Europa to systemy ekonomiczne, które nie mogą się już rozwijać przez skalowanie gospodarki. Azja przeciwnie. To powoduje, że ekonomicznie Azja rośnie relatywnie szybciej, przez co stare mocarstwa nie wyglądają już tak potężnie mimo wciąż znacznej siły. To powoduje frustrację wyborców i nostalgiczne, megalomańskie zapędy. Tak było w UK, tak jest w USA, i nawet można podpiąć pod to Rosję, a nawet Francję (Le Pen). A co do elektoratu Trumpa, no cóż, kasa, kasa, kasa. Taki pryzmat. On to wie, i tak działa. A że trafiło na ciężkiego prymitywa (przypatrzcie się prostocie jego sformułowań) to teraz mamy.
Plotka polityczna pozostanie plotka. Niezależnie od tego czy głoszona przez płocie czy legatowe gacie. Tu nie pomoże cytowanie FT i trzeciorzędnych polityków.
Teologiczna Prima przenosi kwestie wiary do polityki, do tego obraża Francuzki i Francuzów. W polityce nie ma miejsca na wiarę.
Skad i dlaczego łasimy się na polityczne plotki? Dlatego że tajne czy dlatego że Bild, FT nie mają o czym pisać, pardon, nie mają czytelników, tzn. mają ich coraz mniej. Kochamy jednak sensacje.
Prowokacja najwyraźniej nie udała się w pełni:
W poniedziałek Fox News poinformował, że umowa dotycząca wydobycia minerałów między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi, która według Trumpa miałaby zapewnić Kijowowi pewne gwarancje bezpieczeństwa, nie zostanie podpisana, „dopóki Zełenski nie stanie przed kamerami i nie złoży wyraźnych publicznych przeprosin za sposób, w jaki zachował się w Gabinecie Owalnym podczas tego spotkania”.
https://www.theguardian.com/us-news/2025/mar/03/trump-zelenskyy-end-russia-ukraine-war
a teraz odnośnie wykorzystania przyjaciół
Ameryka perfidnie wykorzystała UE namawiając jej liderów do nałożenia drastycznych sankcji na |Rosję (wiedząc jak zaszkodzi to UE która bardzo uzależniła się od surowców z |Rosji) i maksymalnie możliwego wsparcia wojskowego Ukrainy. (Celem było nie tylko zduszenie Rosji , ale tez osłabienie i uzależnienie od siebie UE.)
Pierwszy i nadrzędny cel się nie powiódł. Rosji nie zduszono , a wręcz odwrotnie wzmocniono. W związku z czym nastąpiła zmiana polityki i USA wycofało się z wojny na Ukrainie. Unia została powiadomiona że Ameryka ma zamiar uzgodnić warunki pokoju Ukrainy z Rosja , bez udziału polityków z UNI. To co zrobiła Ameryka zrobiło z większości unijnych polityków i dziennikarzy kompletnych durniów,
Wyraźnie, premier Donald Tusk pochwalił się naszym potencjałem militarnym, jak poinformował @lemarc.
Nasz premier musiał jednakże od razu dodać uwagę o jakimś braku woli politycznej Polaków. Do czego ta wola byłaby potrzebna?
Okazuje się ze do użycia owych zdolności wojennych nad Wisłą, oto do czego. Bo chyba na razie Tusk nie maszeruje jeszcze poza granice kraju żeby nieść nasze militarystyczne skłonności dokądś.
Co za bohaterskość przywódcza w Warszawie. Nic tylko pękać z dumy. Pozbywszy się jednak paskudnego PiS-u najsampierw.
Probierzem wartości ustaleń londyńskich bedą: los sankcji przeciwko Rosji i sytuacja związana z zapowiedziami reaktywacji NS2.
Twój wpis G…. u Musskoliniego jest gwoździem do twej trumny.
Gliński … zwiędły pen isie nie warto strzępić języka na twoje wypier dy udręczonego ćwierć mózgu aferzysty.
Trzaskowski to jest gość! któremu do kostek nie dorastasz…
,,Król pokazał, jakżeby inaczej, klasę, której zabrakło „policjantom świata”.
Król to król a w USA jeden to wyładowany (jak na amerykańskie słabo) kasą buc i kanalia a drugi to ,,hillbilly”, który co prawda dzięki własnej pracy i łutowi SZCZĘŚCIA wyrwał się ze swojej właściwej klasy społecznej czyli ,,poor white thrash” ale jak widać nie nabrał pozytywnych cech charakteru i intelektu.
Dzwon bije nam.
Wyobraźnia, wyobraźnia jest bardzo istotna. W 2012 roku trudno było sobie wyobrazić, że Rosja będzie w stanie wojny z Ukrainą. Dwa tygodnie temu trudno było sobie wyobrazić, że USA będzie stało po tej samej stronie ulicy co Rosja. Dziś trudno sobe wyobrazić , że za dwa lata może nie być putinowskiej Rosji , lub …Unii Europejskiej. Pocieszamy się , że Rosja się wykrwawia, że jest w głębokim kryzysie, ale to dla podjęcia w Rosji decyzji o ataku na Europe jest bez znaczenia. Rosja bardziej będzie patrzeć na to jak my w Europie jesteśmy nie gotowi niż na to jak niegotowa jest ona. Rosja nie będzie czekać ąz w Europie będzie wspólne dowództwo , aż będzie lider, az fabryki zbrojeniowe się wybuduja i będą się krecic na pełnych obrotach. Rosja zatakuje gdy będzie miała spełnione podstawowe warunki by mieć pewność ze sojusz transatlantycki jest rozerwany i że USA nie przyjdą z pomocą Europie. To ten sam schemat co ze Stalinem we wrzesniu 1939 roku i Konferencją w Abbeville 12 wrzesnia 1939 , po której Stalin miał pewność ze faktyczne uderzenie z zachodu na Niemcy nie nastąpi co pozwoliło mu 17 września zatakować Polske. Putin naprawdę nic nowego nie wymyśla jest odtwórczy i powtarza politykę Stalina jota w jote.. Tyle że dzis to nie Anglia i Francja maja być gwarantem tylko jest nim a właściwie prawdziwiej było by powiedzieć BYŁO USA . Powtarzam w momencie gdy Putin będzie miał pewność tak jak miał Stalin po Konferencji w Abbeville nie będzie zwlekał z Atakiem ani chwili by nie dać Europie czas na zbrojenia. Sadze że mimo potężnego wpływu na rząd USA Putin jeszcze tej pewności nie ma. Wracając do wyobraźni wyobrażmy sobie co czuja mieszkancy obwodu królewieckiego . Pomyślmy o tym jak się czuli już prawie w Europie, i jak dzis się czuja , sadze żę dojrzewa tam dziwnie nie putinowska chęć bycia po drugiej stronie a nie konecznie po tej po której ustawia ich politykę kremla. Czy tak trudno sobie wyobrazić ze zagłodzony reżim putinowski powoduje dokładnie taki sam rozpad Rosji jak po sankcjach Regana nastąpił z ZSRR? Co stanie się z okręgiem królewieckim gdy na Białorusi będzie rzad Ciechanowskiej , gdy Ukraina odzyska wszytki swe ziemie , gdy na Syberi zacznie się np. tworzyc wolna jakucia, gdy Gruzja zgłosi akces do UE, a Rosja bedei składać do kupy swe ziemie po pozbyciu się tyrana w obrębie księstwa moskiewskiego? Czy trudno sobie wybrazić ze okręg królewiecki mógłby chcieć stać się częścią Unii Europejskiej? Jak by to pięknie dla Europy rozwiązywało kwestie przesmyku suwalskiego. Było by… póki co trzeba wygrac wojne z Rosją.. no tak najpierw trzeba sobie uzmysłowić że już jesteśmy w stanie wojny z Rosją , uświadomić sobie z rosyjski atak na Europe już trwa,. Najpierw trzeba usłyszeć ten dzwon co nam dzwoni ,.. na TRWOGĘ.
03.03.2025
Villk
@ Gostek Przelotem 3 marca 2025 15:39
Oceniam to podobnie. Można powiedzieć, że padły tam słowa, które w domyśle brzmiały -„A chcesz w ryj”?
” Dlaczego nie mówisz, że jesteśmy seksi?”- to zdanie z amerykańskiego ujęcia kabaretowego nieszczęsnego wydarzenia w Waszyngtonie.
Ponadto, brak kart do rozegrania w ręku Ukrainy i Europy, o czym się często wspomina, nie jest aż tak wielką hańbą jak posiadanie wszelkich potrzebnych kart do zwycięstwa i mówienie pas co jest udziałem tych dzbanów amerykańskiej wersji pisowej hołoty.
Przepraszam, ale język dyplomatyczny przestaje mieć jakikolwiek sens. To co się teraz dzieje jest czymś na kształt smutnego końca cywilizacji.
maciek.g
3 marca 2025
21:17
Mój komentarz
Geopolityka popularna, prosta jak budowa cepa.
TJ
@Adam Szostkiewicz, 3 MARCA 2025, 16:48
Ciekawe tylko czy protestując o tym wiedziały…
@villk
Dobrze pan odpowiedział na tytułowe pytanie: ten dzwon bije nam coraz głośniej, jakby dzwonnica szła w naszą stronę, a niektórzy huśtają nim coraz mocniej, łudząc się, że nie zginą pod gruzami.
Miarą kryzysu w PiS jest to, że na front propagandowy wyruszają już ostatnie rezerwy prawicowego Volkssturmu. Mój ulubiony dziaders-malwersant spłodził taki oto adres hołdowniczy:
Słucham Karola Nawrockiego. Jest dobry, coraz lepszy. Będzie też dobrym Prezydentem RP, bo myśli po polsku. Zacytował Dmowskiego. Sojusz z USA. Ekshumacje konieczne. Niech żyje Polska! I jej bohaterowie!
Ja oczywiście rozumiem, że Żarynowi potrzebne będzie wkrótce ułaskawienie i stąd desperackie lokowanie nadziei w Nawrockim, ale zwracam też uwagę na rażące obniżenie kryteriów minimum dobrej prezydentury: wystarczy cytować Dmowskiego i być zainteresowanym ekshumacjami. Nie zrozumiałem tylko, kogo on chce ekshumować? Dmowskiego?
@babilas
Ten autor reprezentuje neoendecką ukrainofobię. Jest spójny z przekazem endecji czasu rozbiorowego i odrodzenia Polski po 1918 r. A dziś z przekazem Kremla odmawiającym Ukrainie odrębności narodowej od ruskiego miru oraz prawa do samodzielnej państwowości. Endecja zniszczyła most budowany przez piłsudczyków do Ukraińców. Piłsudski uznał państwo ukraińskie, oba wojska miały we współpracy wypchnąć Sowietów z Kijowa. Plan się posypał wskutek sowieckiej kontrofensywy. Traktat ryski podzielił sporne ziemie między Sowiety i Polskę. To Ukraina zapamiętała: Sowiety i ,,pańska’’ Polska są zagrożeniem. I stał się cud. Dla Ukrainy i Polski. Upadły Sowiety. Można było znów swobodnie wybrać los kraju. Polska poszła drogą Piłsudskiego: ponownie i jako pierwsza uznała niepodległość Ukrainy. To, co rusofilska endecja zablokowała i zniszczyła po 1918 r., miało szansę się odrodzić: odstraszanie Rosji leży w interesie Polski i Ukrainy oraz innych narodów w naszym regionie Europy, które odzyskały samodzielność po upadku ZSSR. Tu od wieków Rosja jest zagrożeniem i agresorem. Dlatego potrzebujemy współpracy w imię samoobrony przed traktowaniem naszych państw jako tworów sezonowych, raz danych z łaski lub w momencie osłabienia Moskwy, to znów odbieranych, gdy Moskwa odzyska siły. Mówię tu o geopolityce, głębokich nurtach historii, polityki, kultury, o naszym wspólnym doświadczeniu bytowania w tym akurat miejscu pod Słońcem. Zwykle świeciło ono dla nas zimno, syberyjsko. Gdy ocieplało, z nor wyszły potwory.
Adam Szostkiewicz
4 MARCA 2025
0:31
Cóż , myśłe że pokój w Europie jest naważniejszy i że ciagle jest szansa utrzymać go i rozbroić Rosje za pomoca zdecydowanych sankcji i twardej jednośći wewnatrz europejskiej oraz transatlantyckiej , ale jeżeli tych trzech reczy nie bedzie to wielu z nas ten dzwon spadnie na głowę.
pozdrawiam
@babilas:
Nawrocki od początku był pomyślany, jako kandydat do przejęcia głosów Konfederacji w II turze. Ja na to patrzę ze smutkiem, ale jeśli to jest kryzys, to nie tylko PiS nań cierpi.
@KMP:
Brak kart? Te złoża były kartami.
Myślę, że Trump miał na myśli to, że Zełeński nie może samodzielnie pokonać Rosji i w darze oddać Trumpowi tego zwycięstwa.
Ja bym tych słów Trumpa nie traktował jako przykładu słabości Ukrainy i Europy, ale jako przejaw jego własnych ograniczeń umysłowych. Trump „myśli” w kategoriach zysków bardzo krótkoterminowych — wycofasz wojsko, czy wsparcie finansowe, to zostaną ci pieniądze w kieszeni, ale utracisz wpływy, „dywidendę imperialną”, będziesz musiał jakoś przeżyć wzrost liczby ludzi bez pracy w kraju (albo dać im inne zajęcia), stracisz stabilność dla własnej gospodarki. Trump nigdy nie bierze pod uwagę takich kosztów, to jest poza jego zdolnościami umysłowymi.
@maciek.g:
Rosja jest osłabiona. I dlatego żebrze o zniesienie sankcji. Jak trafi na głupiego (patrz: Trump) to może jej się uda.
babilas
4 marca 2025 6:47
Gówno na zawsze jest gównem… tego w Pisdowie w bród…
Debil szczeka, Gliński odkrywa swoje zasuszone, don Alfonso popierduje i znaczy teren kaczymi odchodami… smród i obciach coraz większy…
Dowcip za WO:
Ilu wyborców Trumpa trzeba by zmienić żarówkę? Zero, Trump po prostu powie, że już dawno ją zmienił, zresztą światło jest woke, będą mu klaskać w ciemnościach.
Zdrada Ukrainy przekreśla USA jako wiarygodnego sojusznika dla wszystkich krajów świata.
Szczęśliwe te kraje, które to już zawsze wiedziały.
Wstrzymanie amerykańskiej pomocy dla Ukrainy bylo przez rosyjskiego agenta i jego ekipy planowane od poczatku, potrzebny byl tylko pretekst. Tym pretekstem stała sie prowokacja amerykańskich troglodytów wobec człowieka w wojskowej bluzie, który oczekiwał pomocy i wyrazów wsparcia. Jakby tego bylo mało, dzis to bydło żąda ekspiacji od Żelenskiego za cos, czego nie zrobił, ani nie powiedział. Juz moja babcia powiadała, ze ulubionym sposobem Rosjan na upodlenie wrogów jest zmuszenie ich do przyznania się do wrogiej dzisałalnosci, zażądania dla siebie stryczka i samodzielne włozenie w ten stryczek glowy. Mysle, ze dziś zadaniem Europy jest nie tylko obrona militarna przed Rosją, ale takze obrona przed jej mentalnoscią i „wartosciami”. Ale czy ktos w tzw. Europie zdaje sobie z tego sprawe…
Bartonet
3 MARCA 2025
16:01
Oczywiście to wołanie na puszczę. Trumpistów guzik to interesuje natomiast ważne będzie jeśli odnotują to opiniotwórcze w USA środowiska i media. Każda kropa draży skałę.
Oczywiście, że Trumpiści mają to tam gdzie mają.
Niemniej laureat pokojowej nagrody Nobla ma pewne obowiązki. Mają je również ci opozycjoniści, którzy dostawali, w różnej formie wsparcie od społeczności międzynarodowej.
Pewne rzeczy po prostu powinny być zrobione. Pewne słowa wypowiedziane.
Nie jesteś jednak tak bezwolny,
A choćbyś był jak kamień polny,
Lawina bieg do tego zmienia,
Po jakich toczy się kamieniach.
I, jak zwykł mawiać już ktoś inny,
Możesz, więc wpłyń na bieg lawiny.
(Czesław Miłosz )
Każdy powinien zrobić tyle, ile może. Licząc na efekt synergii.
Swego czasu czytałem artykuł w którym autor twierdzil że USA rozpadną się na mniejsze państwa po roku 2050. Niestety nie zanotowałem gdzie to było i w jakim roku. Może ktoś coś wie na ten temat
Slawczan
3 marca 2025
22:56
…drugi to ,,hillbilly”, który co prawda dzięki własnej pracy i łutowi SZCZĘŚCIA wyrwał się ze swojej właściwej klasy społecznej czyli ,,poor white thrash” ale jak widać nie nabrał pozytywnych cech charakteru i intelektu.
Vance formalnie wyszedł z przemocowej „poor white trash”, ale ona z niego nie wyszła.
Jest nią przesiąknięty do szpiku kości, do każdej komórki mózgu, nie mówiąc o sercu.
Podobnie jak jego mentorka babcia polała męża benzyną i podpaliła, żeby „rozwiązać „problem jego alkoholizmu, tak on gotów polać benzyną i podpalić świat, żeby „rozwiązać” problem wojny ukraińskiej. A tak naprawdę „wielkości” Ameryki, czytaj własnej „wielkości”
Zaczął to robić w świetle kamer na oczach całego świata.
Scenę podpalenia męża babci Vance’a powinniśmy cały czas mieć przed oczami myśląc o tym osobniku.
@villk, 3 MARCA 2025, 23:18
Tak, wyobraźnia to podstawa, a jej brak to przekleństwo. Posiadają ją dzieci do momentu kiedy nie zostaje ona im zniszczona przez dorosłych. Tak więc w nawiązaniu: w 2012 roku atak Rosji na Ukrainę pewnie wyobrażali sobie tylko najbardziej nieliczni w zaciszu swoich gabinetów. Natomiast jeśli ktoś ,,sobie nie wyobrażał” dwa tygodnie temu że Trump stanie po stronie Putina to tylko świadczy o jego beznadziejnej głupocie.
A przy okazji ostatnio mamy wysyp różnych komentatorów ,,rozumiejących” Trumpa oraz ich szkodliwe wypowiedzi. I nie piszę tu o bełkocie kato-prawicy czy niektórych zapraszanych do TV studiów amerykanistów z UKSW. Na tych to akurat szkoda czasu.
ps. można również sobie wyobrazić rozpadającą się trumpową Amerykę na poszczególne stany. Nierealne?
@otu
Ten wątek upadku Ameryki towarzyszy jej stale, bo jest dopełnieniem protestanckiej wizji Stanów jako mesjasza nowego lepszego świata. Prorocka misja ma swoje przywileje, ale też obowiązki i zagrożenia. Ameryka musi się obronić w każdej sytuacji, bo jest krajem wybranym, nowym Izraelem, ludem Bożym, w którym Pan ma szczególne upodobanie. Dlatego amerykański prorok, intelektualista (np. Paul Kennedy czy S. Huntington) artysta, zwykły Yankee, muszą ostrzegać samych siebie przed możliwą katastrofą w formie rozpadu unii na mniejsze części, co byłoby powrotem do XIX wieku, a nie kontynuacją ekspansji. Tendencje separatystyczne jednak nie zniknęły. Np. W Kalifornii, którą znam z autopsji. Pytanie, kto je podsyca, to kwestia polityczna. Być może maczają w tym paluchy ruskie trolle. Podobnie jak w też znanej mi Katalonii. W świecie cybernetycznym można generować szybko i na sporą skalę nastroje za i Przeciw właściwie czemukolwiek.
@bartonet
Ściśle mówiąc, to wołanie na puszczy, czyli na pustkowiu.
Bartonet
4 MARCA 2025
9:53
@villk, 3 MARCA 2025, 23:18
„ps. można również sobie wyobrazić rozpadającą się trumpową Amerykę na poszczególne stany. Nierealne?”
Bardo realne . Myśłe nawet że poparcie w szeregach republikanów dla Trumpa moze wynikać że strachu pzred takim scenaruszem, jak mówiłem moż eto trudno sobie wyobrazic ale jakas forma wojny secesyjnej może sie powtórzyć. a to co robi adminisracja Trumpa to byc może w rozumieniu republikanów ucieczka do przodu.. tyle ze to polityka pisowska w skali globalnej a ni ejak pisu podwórkowej. Co wiecej myśłe ze w szafach pancernych na Kremlu te warianty tez sa juz rozpatrywane i to w różnych opcjach. Tyle ze napierw w polityce Kremlowskiej Stany maja wykonac dla Rosji robote dokłądnei taką sama jak pisał Suworo o Hitlerze.Mają byc walcem rozwalajcym świat.
@Jagoda
Kocham babcię Vance, a! Ten sposób nawet lepszy od gnata:)))
Gdzieś przeczytałem ciekawostkę (chyba TJ o tym wspominał). Jak wiemy Polska kupiła od USA w ostanim czasie sporo nowoczesnego sprzętu. Problem w tym, że jest to tylko sprzęt ale bez dostępu do kodów bazowych (chyba tak to określono) czyli:
1. Sami tego sprzętu nie wyprodukujemy.
2. Sami tego sprzętu nie zmodyfikujemy. Sprzęt ten wymaga też updatowania i czy w obecnej sytuacji USA udostępnią to?
3. Bez wsparcia systemów będących pod kontrolą USA (głównie systemów nawigacji satelitarnej) ten sprzęt traci wszelkie zalety*
4. Rodzi to pytanie, szczególnie zasadne w zaistniałej sytuacji (rosyjski agent jako orezydent USA), czy jeżeli zajdzie potrzeba i polski dowodca wyda rozkaz np. HIMARSom ,,ognia na Królewiec” to czy te rakiety polecą tam, ba czy w ogóle odpalą?
Taka systuacja (na znacznie niższym i uproszczonym poziomie) spotkała Iran po rewolucji Chomeiniego. Co prawda mieli mnóstwo i to bardzo nowoczesnego sprzętu lecz z powodu braku części i serwisu bardzo szybko stał się on bezużyteczny.
*to jest przyczynek do twierdzeń rosyjskiej propagandy, że ,,toczą wojnę z NATO” bo bez wsparcia merytorycznego (dane wywiadowcze i koordynaty) ze strony NATO precyzyjna broń dostarczona z Zachodu by nie działała.
@Jagoda, 4 MARCA 2025, 9:43
Absolutnie nie podważam tego typu działań dlatego napisałem że każda kropla drąży skałę.
Dzisiaj w ONZ będzie przemawiał prezydent Andrzej Duda. Co powie w obecnej sytuacji o wstrzymaniu dostaw amerykańskiej broni na Ukrainę i czy rozwinie skrzydła?
A może przyjmie rolę Hamleta?
Od znajomego fizyka-klimatologa z UW dowiedziałam sie, że NASA jest wygaszana przez nowa administrację. Zwolniono multum ludzi, którzy odpowiadali za wazne obszary działalnosci. Europejska Agencja Kosmiczna wprawdzie istnieje, ale w duzej mierze była sprzęgnieta z pracą NASA. M. in. uległo sparalizowaniu badanie zmian klimatycznych.
R.S.
3 MARCA 2025
17:13
ciekawe, jak jeszcze dodat np rozlicznia za ropę w Euro a nie w dolarze?
Panie Adamie
@Być może maczają w tym paluchy ruskie trolle.
******To nie jest być może, to jest fakt!**********
Ilez to razy linkowalem? Trudno zliczyc
Russian objectives of disintegrating USA, as outlined by russian government analyst Igor Panarin, (***) are within reach, with the help of citizens Trump and his friend Carlson.
The Texas People’s Republic’? Though this may sound like a joke over a Lone Star after watching a Matthew McConaughey film, it is a narrative pushed by one of Vladimir Putin’s top allies. Former president of Russia Dmitry Medvedev, who is famous for maniacal public statements, has now endorsed a ‘Texit’
https://img-s-msn-com.akamaized.net/tenant/amp/entityid/BB1iHvNX.img?w=1920&h=1080&q=60&m=2&f=jpg
https://en.wikipedia.org/wiki/Igor_Panarin
Dlaczego to ludzi teraz dziwi, gdy sie stalo?
https://www.cnn.com/2024/02/12/europe/trump-nato-putin-europe-analysis-intl
Przeciez to bylo wiadome od dawna
A teraz popatrzcie na Rubio rok temu i teraz.
Rubio dismisses concerns about Trump’s NATO remarks as backlash mounts
https://www.cnn.com/2024/02/11/politics/rubio-trump-nato-haley-husband-national-guard-cnntv
Tj, PAK, AS
polecam podcast Adama Kinzingera. Pokazuje co się dziej u nas wewnętrznie.
Zwróćcie też uwagę na temat Crypto, ok dziewiętnastej minuty +
https://substack.com/@adamkinzinger/note/p-158337343?utm_source=notes-share-action&r=4ywst9
Wyczytane w Interii:
Wstrzymanie pomocy dla Ukrainy przez USA nie pozbawi Ukrainy zdolności obrony.
Mówiąc krótko, jak słusznie zauważa w niedawnej publikacji BBC, wsparcie USA jest kluczowe dla długoterminowego potencjału militarnego Ukrainy, ale to Europa odgrywa fundamentalną rolę w utrzymaniu bieżących zdolności bojowych, zwłaszcza w zakresie obrony powietrznej i sił pancernych.
https://geekweek.interia.pl/militaria/news-europa-vs-usa-jakie-wsparcie-dostala-ukraina,nId,21319740
Rosji nie zduszono , a wręcz odwrotnie wzmocniono.
maciek g. to zwyczajny agent wpływu. Popisuje się w „Polityce” już od dawna.
Dlaczego wypływa po latach na moderowanym forum? Bo przez kilka dni się maskował. Teraz już przestał.
No i @tejot już go przejrzał jak widać. Podobnie @KMP.
Wyczytane w Interii:
Wstrzymanie pomocy dla Ukrainy przez USA nie pozbawi Ukrainy zdolności obrony.
Mówiąc krótko, jak słusznie zauważa w niedawnej publikacji BBC, wsparcie USA jest kluczowe dla długoterminowego potencjału militarnego Ukrainy, ale to Europa odgrywa fundamentalną rolę w utrzymaniu bieżących zdolności bojowych, zwłaszcza w zakresie obrony powietrznej i sił pancernych.
https://geekweek.interia.pl/militaria/news-europa-vs-usa-jakie-wsparcie-dostala-ukraina,nId,21319740
…
Po dzisiejszym USA-stopp broni dla Ukrainy, tak wyglada zestawienie (szwedzkie) mozliwosci materialowych EU/NATO.
https://img-s-msn-com.akamaized.net/tenant/amp/entityid/AA1AdAHz.img
Militärfartyg to tylko lotniskowce, krazowniki, niszczyciele i fregaty class. Niejasne jest dla mnie troche, gdzie Kanada.
Jeszcze nikt nie pomyslal (a warto), co bedzie jak Fryzura (i jego ferajna) zostana sojusznikiem Volodii 😎 Ja moge uzasadnic koniecznosc i niezbednosc takiego posuniecia, jakby kto pytal… pzdr Seleukos
@KMP
Dzisiejsze ‚dzianie się’ zaszłości w świecie będzie trwało przez cztery lata. Co ma być dalej, po zmianie prezydentury waszyngtońskiej, trudno wyczuć. Albowiem nawet nie wiadomo czy demokraci od razu odzyskają władzę czy z opóźnieniem. Tam wciąż nie wiadomo kto ma przejąc królestwo po Bidenie/Harris kadencji ostatniej.
Ameryka nie byla jeszcze gotowa, i wciaz chyba nie jest, na damę sprawującą władze nad światem. Tym zachodnim głównie dzisiaj. Plain and simple
Ups. Internet sobie przypomniał, jak to Trump (w 2017) naciskał na kontrakty na wydobycie rud metali ziem rzadkich w Afganistanie, grożąc wycofaniem wojsk; by po trzech latach przeprowadzić „deal” z talibami, ponad głowami rządu Afganistanu. Cóż, wycofanie zrealizowano już za Bidena, choć według scenariusza Trumpa.
W każdym razie, jest pytanie, czy te „metale ziem rzadkich”, które nie pasują w pełni do przypadku Ukrainy, pojawiające się w materiałach, to nie wykorzystanie starych pomysłów i dokumentów przez administrację Trumpa, z jego polityki w Afganistanie?
Bogata Katalonia próbowała przed nastaniem świata cybernetycznego odłączyć się od Korony. Kto zna tylko Barcelonę i tańce oraz muzykę Sardana: nie tylko podczas święta Mercedes, ten wie dlaczego. Więc do zobaczenia w Barcelonie pod koniec lata…
@ls
Tym razem stanął po jasnej stronie mocy, może dlatego, że to był już jego ostatni raz w ZG ONZ.
Panie Redaktorze!
W telewizji nie docenili wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy.
Do tego w debacie u Gozdyry jeden z uczestników wnioskował aby prezydent z delegacją PiS-u udali się do Białego Domu z prośbą o kontynuowanie dostaw broni dla Ukrainy. Bo Trump lubi Dudę.
I straszno i śmieszno, jak nasi politycy drą koty w tak drażliwej sytuacji.
Pozdrawiam!
@ PAk4
To co miał na myśli Trump mówiąc o braku kart jest dla nas nieznane. On być może sam nie wie co on miał na myśli. Taki przytk ze strony gościa, któremu posiadanie kart nic nie daje i składa on hołd gościowi, ignorantowi militarnemu z KGB zamiast pokazać kto tu rządzi jest obrazem żałosnym.
@Kalina:
Nie wiem, czy NASA. NASA ma finansować loty w kosmos Muska i Bezosa, więc nie mogą jej zamknąć; choć fakt, NASA też bada klimat, a to na bank zamkną.
Natomiast jest NOAA, która bada klimat. I ją próbują wyłączyć.
Ale, jak pochwalę Twoje zainteresowanie tematem, to mnie trochę dziwi, że Cię to dziwi… Przecież antynaukowość Trumpa, te wszystkie podpowiedzi doradców, żeby zniszczyć ligę bluszczową, była ogólnie znana.
Kalina
4 marca 2025
10:47
Kocham babcię Vance, a! …
Twoje prawo.
Nie rozumiem tylko dlaczego nie kochasz Vance’a „produktu” babcinej edukacji.
Babcia nauczyła go też siusiać dla mamusi, żeby sfałszować próbkę na badania zawartości narkotyków w moczu .
Teraz „siusia” dla Trumpa.
Dobrze go babcia wyedukowała.
Twoje sympatie świadczą o Tobie.
@Kalina (10:47)
Kocham babcię Vance, a! Ten sposób nawet lepszy od gnata:)))
Swego czasu, obserwując obyczaje panujące w mediach społecznościowych, proponowałem opatentowanie klawiatury sprzężonej z alkomatem i uruchamianej tylko negatywnym odczytem tegoż, ale – z drugiej strony – skoro to jedyna rozrywka na emeryturze, to kimże ja jestem, aby temu szczęściu stać na przeszkodzie.
Swoją drogą, już o 10:47 na pełnej bani – szacun: znać długotrwały trening i habituację (nie mylić z habilitacją).
”Odpowiedzią Demokratów na orędzie prezydenta Donalda Trumpa w Kongresie USA było wystąpienie senatorki Elissy Slotkin. „Po spektaklu, który miał miejsce w Gabinecie Owalnym w zeszłym tygodniu, Reagan musi się przewracać w grobie. Wszyscy chcemy zakończyć wojnę na Ukrainie, ale Reagan rozumiał, że prawdziwa siła wymaga od Ameryki połączenia naszej potęgi militarnej i gospodarczej z moralną jasnością, a ta scena w Gabinecie Owalnym nie była po prostu złym odcinkiem reality show. Podsumowała całe podejście Trumpa do świata” — powiedziała polityczka i była pracownica Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA).”
Jeszcze bardziej wstrętny Reality” można obserwować w fixach z kampanii i okazyjnych Przemkach, Kużmiukach , no i Mendenach ,Grześkach .
@R.S.:
Dosłuchałem…. Tylko, jakby to powiedzieć, my to wiemy. Nie, że tak dobrze jak Wy, widząc to na własne oczy, ale jednak amerykańska kultura polityczna jest globalna w swoim zasięgu (to jest np. ten mój zarzut do europejskich populistów, że oni mówią amerykańskim twitterem, ewentualnie Joe Roganem — tematy, wyrażenia itp. nie są lokalne, są skopiowane z amerykańskiego altrightu — dlaczego? no bo „nasi” trumpolacy mówią to, co słyszą i czytają, a nie to co można zobaczyć za oknem…). No i czytam „Trumpolaków”, gdzie książka zaczyna się od przypomnienia podejrzanych kontaktów Trumpa z Rosją, oraz Projektu 2025. (Oczywiście jako przygotowanie pod przegląd lokalnych targowiczan, którzy wysługują się Trumpowi.)
PS.
Co do kryptowalut to:
a) Ale Trump to zapowiadał. „Spełnia obietnicę wyborczą”.
2) Właśnie Milei swoich zwolenników wyrolował na krypto… Jakoś dziwnie ten typ tak ma…
Dlaczego, w odpowiedzi na pretensje trumpa ( on nie zasluguje na duza litere) ze za dotychczasowa pomoc Ukraina powinna oddac swoje zloza metali, europejskie kraje nie zwrocily idiotom z Waszyngtonu uwagi, ze nawet wiecej pomagaly i im sie tez cos nalezy?
Firmy z USA nic beda gwarancja bezpieczenstwa dla Ukrainy, gdyz ruscy beda je po prostu w atakach omijali.
Vance, pisane w Niemczech: Wanze, oznacza pluskwe i nazwisko pasuje do niego.
@PAK4
Mnie to absolutnie nie dziwi. Chciałam jedynie zwrócić uwagę, że kremlowski agent nie ogranicza się jedynie do zmuszenia Ukrainy do kapitulacji przed Rosją.
@babilas
@Jagoda
Podobno poczucie humoru jest funkcją inteligencji:)))
Vance nie jest ciekawym człowiekiem, politykiem również miernym. Jackiewicz określając go używa języka nazistów, którzy w ten sposób odczłowieczali ludzi, aby ich potem fizycznie niszczyć. Czy jackiewicz ma jeszcze DDT w domu?
Dla tych co nie widzieli wczorajszej rozmowy K.Wątłego z prof T.Gadaczem o Trumpie , USA , UE … Bardzo polecam !
https://www.youtube.com/live/ifZ3kF_fNyk
Dlaczego Kalina dzieli się swoimi miłostkami, zaczęła od „papy“, kończy na babci. Permanentna filistra? To był zabieg z włosami…
Za parę dni kolejna odsłona ,,dziadów smoleńskich” Może Pan Prezes Kaky nawtyka ,,Czupryniastemu” aby się nie kolegował z Wołodią Zamachowcem. Zawszeć to Prezes i w garniturze z krawatką! Wychowany i wykarmiony na pladkach Kellog’s Vance znając Prezesowe przywiazanie do tradycjii nie będzie ,,odkazywał”?? Jakoś brak w przestrzeni tego Antoniego M. i Obajtka .. i Rysia Czarneckiego.. Dzwon im nie bije przecie? Trumpszczyzna to wdzięczny temat i tam Rychu Cz.. mogłby błysnać piórem. Zna się na przekrętach,przewałkach no i to londyńczyk z krwi i kości. Konserwatysta nie tylko z zamiłowania.
Mnie jest jasne postępowanie Trumpa, on uważa działanie z pozycji siły za usprawiedliwioną normę dla mocarstwa. Czyż nie stąd to zauroczenie Putinem ? Na razie czyni to agresywnymi naciskami politycznymi, łamiąc umowy i prawo międzynarodowe. Ale jak daleko jest wstanie się posunąć, do armat ?
Jackiewicz
5 marca 2025
10:34
…Vance, pisane w Niemczech: Wanze, oznacza pluskwe i nazwisko pasuje do niego.
DJ Vance jest czymś daleko gorszym od pluskwy.
Pluskwy są wyjątkowo nieznośne dla ciała, ale nie niszczą serca, duszy, psychiki, kręgosłupa moralnego.
Vance poznał dolę ludzi biednych. Doskonale wie, że Trump im w żaden sposób nie pomoże. Że są jedynie narzędziem w budowaniu trumpowskiej sekty MAGA. Ma do tego dostatecznie sprawny intelekt.
Sekta MAGA, jak już nie jedna sekta/ideologia zaszkodzi i biedakom i być może całej Ameryce.
Vance pomaga Trumpowi, o którym sam mówił, że przypomina Hitlera, oszukiwać ludzi ze swojej klasy pochodzenia.
Zdradza ich.
Jak mawiała Madeleine Albright: w piekle jest specjalne miejsce dla kobiet, które nie pomagają innym kobietom.
Dla Vance’a również jest takie miejsce w piekle.
Ale lepiej, żeby zasłużona kara spotkała go tu, na ziemi.
To jest moralny zgniłek.
Krystalizuje się nowy układ europejski.
Skoro Orban i Fico się stawiają, to może Turcja się nimi zaopiekuje.
To była historyczna strefa wpływu imperium otomańskiego 🙂
Przy okazji niech zrobią porządek z Austrią.
Na awanturę wszczęta przez Trumpa z Europą, jest jedna silna odpowiedź.
Jedwabny Szlak 🙂
Nasz Miłościwy Pan i Władca namaszczony przez Boga, zapowiedział farmerom:
Have field day and fun.
I tu mam pytanie?
Co Lenin i Trump mają wspólnego?
Carville , politolog amerykański daje odpowiedź –
Syfilis w zaawansowanym trzecim stadium, niszczący układ nerwowy.
https://www.msn.com/en-us/health/other/syphilis-in-donald-trumps-brain-caused-zelensky-meltdown-james-carville-claims/ar-AA1A1AIi
Wywiad prezydenta Dudy w USA dla wp.pl
W ostatnim wywiadzie, jaki udzielił podczas podczas ostatniego wyjazdu do USA prezydent Duda dla portalu wp.pl, przedstawia się on jako polityk międzynarodowy o dużym doświadczeniu, znający doskonale prezydenta Trumpa, odbył z nim wiele rozmów, określa ostatnie postępowanie Trumpa wobec Ukrainy i Rosji krętacko i kłamliwie. Kluczy, unika nazwania po imieniu postępowania Trumpa, usprawiedliwia to postępowanie jego charakterem, taktyką, doświadczeniem, mentalnością biznesmena. Tak jakby mentalność pełniła rolę nadrzędną nad regułami, ich przestrzeganiem, usprawiedliwiała rażące odstępstwa od zasad, na których opiera się ład międzynarodowy, jakby stanowiła przepustkę na rzekomą drogę na skróty, którą obrał Trump w rzekomym zamiarze zakończenia wojny poprzez uczciwe negocjacje. Uczciwe negocjacje – tak nazywa Duda postępowanie Trumpa względem Ukrainy i Rosji. Operację złamania głównego „winowajcy” wojny, dyktatora Zelenskiego poprzez upokorzenie na konferencji prasowej transmitowanej na cały świat, Duda nazywa uczciwymi negocjacjami.
Krętacz, w zależności od kierunku rozmowy pochlebca, nienawistnik lub neutralny obserwator. Panie redaktorze, nie wiem, nie mogę powiedzieć, itd.
Bardzo dobre pytania zadawał Dudzie przeprowadzający wywiad szef wp.pl.
Przytaczam trik narracyjny Dudy, graniczący z oszczerstwem.
Pytanie do od dziennikarza
Europejscy przywódcy wyrażają solidarność, spotykają się – rozmawiają o kolejnych pakietach wsparcia. Może jednak nie jest tak źle?
Odpowiedź prezydenta Dudy
Wie pan, papier i słowa mogą powiedzieć wszystko. I co z tego? Nie strzelają. Wpisy w mediach społecznościowych, a nawet podpisane dokumenty – nie strzelają na wojnie, nie pomagają na froncie.
TJ
Zastanawiają dwie rzeczy. Jak wścieklizna Trumpa wpłynie na naszą kampanię prezydencką oraz na partyjne sondaże. Oraz kiedy społeczeństwo amerykańskie się ocknie.
ps. nawet Marine Le Pen skrytykowała Trumpa za tak gwałtowne wycofanie pomocy dla Ukrainy. Piekło zamarzło.
Trump wstrzymał nie tylko pomoc militarną dla Ukrainy, ale także odciął ją od danych wywiadowczych. Tak więc realizowany jest scenariusz, który, być może, został napisany przez Rubio i Ławrowa w Rijadzie na podobieństwo tego z 1939 podpisanego przez Ribbentroppa i Mołotowa. Ciekawe, gdzie ma przebiegać granica wpływów rosyjskich. Podejrzewam, że zostały skazane Ukraina i państwa bałtyckie, może też przesmyk suwalski. Żeby mi ten wpis stanął kością w gardle…
Kalina
5 marca 2025
11:51
Spuśćmy miłosiernie zasłonę milczenia na takie „poczucie humoru”.
@Jan Hartman
Dobrześ to Waćpan opisał z czym mamy do czynienia.
Trump jest katalizatorem, nie tylko zjednoczenie Europy
ale również popchnie Tajwan w kierunku Chin.
Niewykluczone, że zobaczymy nowy układ Japonia Australia Nowa Zelandia.
@AS przepraszam, ze pisze to w Pana blogu.
jacekm22
5 marca 2025
12:05
Dziękuję.
Bardzo cenię profesora T. Gadacza.
Szkoda, że musi się wypowiadać w tak smutnej sprawie.
@R.S.:
Nie pierwsze takie skojarzenie obu panów. Prosz, David Ost, 2017:
https://krytykapolityczna.pl/swiat/kto-dzis-ma-odwage-lenina-i-dlaczego-wlasnie-prawica/
@Jagoda:
Ale to bywa klasyka w niektórych kulturach. Tak się często opisuje polskich social climberów — ja się ciężką pracą dochrapałem, niech innym będzie jeszcze ciężej.
@Bartonet:
Ale tam już jest spin, że będzie ciężko, bo Biden drukował fałszywe pieniądze. Widziałeś nawróconych pisowców? konfederatów?
Co piszę, choć jeszcze kilka dni temu typowałbym, że pół roku-rok do ocknięcia się. Ale teraz za dużo w tym tkwienia w teoriach spiskowych (hm… czy komunizm Lenina był teorią spiskową? to całe myślenie, że jeśli nie wychodzi, to znaczy, że za mało naszej doktryny i za dużo oporu przeciwników).
BTW. Na dniach migały mi naciski, że studentów, czy uczniów, którzy brali by udział w „nielegalnych protestach” należy wyrzucić.