Eskalacja
Putin podbił stawkę, ogłaszając łże-referenda w czterech obwodach ukraińskich, które okupują Rosjanie z pomocą miejscowych separatystów. Wynik jest z góry wiadomy: zostaną przyłączone całkowicie bezprawnie do państwa rosyjskiego – pamiętamy takie referenda i wybory na wschodnich ziemiach RP pod okupacją sowiecką. Rosja będzie miała pretekst do użycia „wszelkich środków” w razie kontynuacji kontrofensywy ukraińskiej na tym kierunku.
Putin dał do zrozumienia, że na takie natarcie Rosja jest gotowa odpowiedzieć nawet taktyczną bronią jądrową. Ludność wcielonych siłą do Rosji ziem ukraińskich Kreml traktuje jak zakładników czy żywe tarcze.
W dość zgodnej opinii zachodnich analityków wojny w Ukrainie Putin jej nie wygrywa, więc ucieka do przodu. Ogłasza mobilizację 300 tys. rezerwistów i weteranów, znowu grozi Zachodowi użyciem „wszelkich środków”, czyli broni nuklearnej.
Biden ostrzegł w ONZ przed takim scenariuszem: świat stanąłby na krawędzi wojny totalnej, bo Zachód musiałby odpowiedzieć na użycie przez Rosję broni atomowej. Tylko że Putin jest pod ścianą. Indie, Chiny, nawet Korea komunistyczna nie kwapią się mu pomagać. Tylko totalitarny reżim Iranu sprzedaje mu drony. Kanclerz Scholz, uważany dotąd za „miękiszona”, słusznie zauważa, że Putin będzie eskalował, póki nie zrozumie i nie zaakceptuje, że nie może wygrać tej wojny.
Na razie jednak nie rozumie i nie akceptuje. I wcale niekoniecznie blefuje z atomem. W swoim odczuciu nie może przegrać awantury, którą sam rozpętał. Eskalacja wojny oznacza, że sobie nie radzi. Musiał złamać obietnicę, że mobilizacji powszechnej nie będzie. To generuje nowe problemy: radykalizację nastrojów społecznych. Z jednej strony ekstremiści żądają więcej agresji przeciwko Ukrainie, z drugiej entuzjazm wojenny w Rosji traci szeroką bazę społeczną. Putin musi się tłumaczyć przed jastrzębiami z uwolnienia jeńców, w tym dowódcy pułku Azow. Jaka w tym logika, bo przecież obrońcy kombinatu to według propagandy Kremla „neonaziści”? Pod tym pretekstem Rosja napadła na Ukrainę, żeby ją od nich „wyzwolić”.
Obywatele Rosji, którym grozi branka, już uciekają z kraju, jak się da i póki jest to możliwe. Co innego siedzieć przed telewizorem i popierać wojnę, co innego iść na front i zginąć. Ludzie znów wychodzą na ulice wielu miast. Nie są to protesty masowe, ale dostatecznie liczne – ponad tysiąc osób zatrzymanych przez siły policyjne – by trafić na czołówki mediów światowych. W Rosji duże wrażenie zrobiła wypowiedź Ałły Pugaczowej – popularnej jak u nas Maryla Rodowicz – że Putin może sobie ogłaszać ją „zagranicznym agentem”, a ona i tak będzie przeciw tej wojnie.
W Nowym Jorku prezydent Duda o wojnie mówił twardo, niemal jak prezydent Zełenski. Co z tego, gdy w tym samym czasie mamy u nas inną eskalację – nasila się kampania propagandowa kłamstw, fałszerstw i manipulacji przeciwko Tuskowi. W rzeczywistości Tusk w Poczdamie przemawiał w sprawie wojny w obecności kanclerza Scholza niemal językiem pisowskim. Taka zbieżność ocen polityki Putina przez obecną władzę i przez przywódcę największej partii opozycyjnej to dobra wiadomość. Sprzyja solidarności z walką Ukrainy w naszym społeczeństwie i zwraca uwagę międzynarodową.
Niestety, perły przed wieprze. Pisowcy postawili interes wyborczy swego ugrupowania przed interesem narodowym. Jest nim wzmacnianie społecznego poparcia dla walczącej Ukrainy i dla linii przyjętej w tej sprawie przez polskie władze i opozycję. Zamiast pogratulować Tuskowi przemówienia w Poczdamie, obóz Kaczyńskiego zwalcza go tym energiczniej, im więcej ma kłopotów z rządzeniem. W tych atakach prym wiedzie premier Morawiecki. Duda tych ataków nie potępia. Obaj działają więc w tej sprawie nie jak przedstawiciele państwa, ale jako funkcjonariusze partii rządzącej, a to w tej sytuacji jest błędem diagnozy i akcji politycznej.
Logika jest taka: skoro PiS ma poparcie w sprawie pomocy Ukrainie, to ma to być zasługą wyłącznie polityki pisowskiej, niczyją więcej. Jeśli Tusk mówi to samo w sprawie wojny co PiS, to trzeba to przedstawiać jako „przefarbowanie się na patriotę”, a nie pozytywny przykład, że władza i opozycja mówią w tej sprawie wspólnym językiem. I tak PiS z wyborczej prywaty marnuje okazję do głębszej konsolidacji społeczeństwa w sprawie ukraińskiej.
Bo oczywiście nie jest prawdą, że tylko PiS jest z Ukrainą. Od początku wojny są z nią wszystkie partie, środowiska, organizacje obywatelskie, a także obywatele bezpartyjni i niezrzeszeni o nastawieniu patriotycznym i demokratycznym. Rodzimi putiniści i ukrainożercy są wciąż w wyraźnej mniejszości. To dobrze dla nas, Ukrainy i Zachodu. Trzeba wspólnie pracować, by tak było jak najdłużej, również po przerwaniu wojny i podczas odbudowy Ukrainy.
Komentarze
Pozostaje pytanie czy Putin potrafi odziac, uzbroic i wyzywic 300.000 rezerwistow. O ponownym szkoleniu nie wspominam.
Po cyrylowym blogostwawienstwie i sprawiedliwej wojnie zamyslonego Franciszka cytat jezuicki…
Chociaż Bóg w wyjątkowych sytuacjach „dopuszczał” konflikty wojenne, nigdy jednak nie aprobował zła, które im towarzyszyło. Żadna wojna nie jest „sprawiedliwa”, gdyż każdej towarzyszy śmierć, zniszczenie, gwałty i niewyobrażalne okrucieństwa, nie mówiąc już o ludobójstwach. Przykładów, niestety, aż nadto dostarcza współczesna historia.
W żadnej wojnie nie ma zwycięzcy. W każdej przegrywa człowiek, wartości etyczne duchowe i miłość. Każda wojna, jakikolwiek byłby jej wynik, zawsze przedstawia klęskę człowieka, który jest przegrany w punkcie wyjścia […] Absurdem jest zatem świętować zwycięstwa. Każde działanie wojenne, choć często zwieńczone – to określenie jest niesłusznie stosowane – sukcesem, powinno być zawsze powodem zawstydzenia i prowadzić do nabożeństwa pokutnego (A. Pronzato).
…
Dowcip dnia. Min Lavrov szybko wyszedl z posiedzenia Zgromadzenia Ogolnego w NY, po wlasnej przemowie…
Ukrainski min Kuleba: „Rownie szybki w ucieczce jak jego sily w Charkiv regionie”
🙂 🙂 🙂 Seleukos
Rosja i PiS MUSZA przegrac. Z tych samych powodow: dla dobra i bezpieczenstwa Polski. Ze gangster grozi atomem? Chyba nikt z nas nie myslal, ze bedzie zyc wiecznie, ktos na pewno przezyje. Tylko ile pracy ich czeka po takiej wojnie…
Bylam wczoraj na spotkaniu srodmiejskiego kola PO. Temat – PiS szykuje falszerstwa wyborcze
Eksperci Roszacego w natarciu, z wyjatkiem Schrödera, ktorego Rosi nie lubi, bo Niemiec, bo nie wie, czy Niemiec, bo dolnosaksonski?
Trump
Marine ale Pen
Orban z Jobbik
Lega Nord z…
Ruch Pieciu Gwiazd
Syriza
Die Linke
AfD
Wzory dla Rosi i pisowych ludzi.
Putin istotnie idzie na całość.
Z całą surowością powołuje zmarłych.
Pobór rezerwistów do rosyjskiej armii, który według słów Władimira Putina miał być „częściowy”, przypomina powszechną wywózkę mężczyzn. Niezależna media podają, że mobilizacja jest masowa i chaotyczna. Wezwania dostają nawet nieżyjący już obywatele. Poborowym odcina się możliwość kontaktu ze światem zewnętrznym.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,28944176,rosjanie-panikuja-mobilizacja-obejmuje-chorych-a-nawet.html#do_t=49&do_g=12&do_s=A&do_w=46&do_v=723&do_st=RS&do_sid=1017&do_a=1017&s=BoxNewsImg8&do_upid=723_ti&do_utid=28944176&do_uvid=1663923955226
Wybrany komentarz:
No i obudzili się z ręką w nocniku a tak smacznie spali ,??
Eskalacja propagandy przybiera na sile i na emocjach.
Milion sołdatów i zaciśniety zęby oraz wykrzywiona szczęka Władymira..nie wróżą dobrze.
Krajowi też nie wróżą .Poseł Kowalski jak Kowalski Roch w nowej roli..Mów mi wuuuuju..” Zagłoba miał plan..ziobro też ma plany i zasada chyba podobna jak to wyrzekł Radziwił ł o Rochu…Im głupszy tym lepszy”
Niestety obrzuca opozycję wyzwiskami wrednymi. Wredny jest jak jego całe ES_PE.
Obecnie jajogłowi propagandyści moga dalej eskalować.
Np.. molestowaniu w kosciele winien est Tusk”
Dlaczego..? no nie zapobiegał mi tak jakponiżej Eskalowała ,,Religijność inteligencji”
Straszne..okropne ..podłe.. wyzute ze wszystkiego.
Gdyby tego nie opublikował Terlikowski byłby harmider wiekszy niz jest.Krysia wołałaby ze to Lewactwo i zagłada z Zachodu oskarża
złonkowie komisji ustalili, że „w trakcie formacji zakonnej oraz od początku pracy duszpasterskiej Pawła M. można było zaobserwować niepokojące zjawiska związane z jego osobowością, a także zdumiewającymi przejawami religijności”.
Paweł M. bił, gwałcił. Nie był rosły, ale bardzo silny. Doskonale manipulował. Mówił, że jest bożym wysłannikiem. Zmuszał do seksu, wmawiając, że to element „uzdrawiania zranień”, „otwierania się na Ducha Świętego i „oczyszczania przeszłości”.
„Podczas modlitwy w kaplicy św. Józefa ciągnął mnie za włosy, wykręcał ręce i zgwałcił na ołtarzu” – wspomina skrzywdzona przez dominikanina kobieta. Jedna z dziewczyn zaszła w ciążę, a później poroniła. M. skomentował to krótko: „Musimy się bardziej zabezpieczać”.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-glosna-sprawa-dominikanina-pawel-m-skazany,nId,63039
Skoro na dowcipy się zebrało to optymistycznie przyszła mi myśl,
być może dobry pomysł na książkę fantastyczną o alternatywnej historii.
W wyniku referendum, obwody wypowiedziały się za pozostanie w Ukrainie.
Cóż to by była za wspaniała okazja wycofać się z twarzą dla „Wielkiego Sprawiedliwcy Pierwszego”
– miejsce w panteonie wielkich władców Rosji gwarantowane.
Mamy do czynienia z eskalacją nie tylko ze strony Putina.
Order Orła Białego dla Macierewicza jest, przy zachowaniu proporcji, podobną eskalacją.
Idzie czas wielkiej smuty.
Podobno historia nauczycielką życia…
W 1920 w obliczu nadciągającej nawały bolszewickiej powstał rząd od prawa do lewa a chłop Witos (chłop – niepojęte!) premierem*.
W 1939r. pomimo świadomości grozy położenia sanacja sama sobie chciała wygrać wojnę. Jak wiemy, miast defilady była Wyspa Węży.
Zachowanie PiSu z jednej strony jest logiczne a z drugiej groteskowe. Logiczne bo oni MUSZĄ utrzymać władzę. Po jej ewentualnej utracie będzie audyt i prokurator. Groteskowe bo skupienie na Tusku zakrawa na jakąś obsesję. Tusk, bo Tusk, Tuska – mojemu domowemu suwerenowi zawsze mówię, że gdyby Tusk umarł, to zapadłoby po pisiej stronie kompletne milczenie.
Co gorsza taka postawa PiSu w obecnej chwili może mieć katastrofalne dla nas następstwa. Przykład? Spójrzmy na oceny sytuacji z czasów Lecha Kaczyńskiego – dziś okazuje się, że jego diagnozy były trafne. Ale wtedy były podawane w sosie takiej zapiekłej zapiekłości antytuskowej, że twierdzenia o budującej agresję Rosji polityce Niemiec, o zagrożeniu ze strony Tuska, pardon: Rosji czyniły je zgoła groteskowymi. Antyniemieckość i antyrosyjskość oznaczały tylko antyTusk a nie były efektem dogłębnych przemyśleń. W końcu putlerowski pachołek Orban to pisi bratanek, Konfederacja to magazyn politycznych części zapasowych a rosyjskie wzorce ustrojowe są implementowane w zakresie takim na jaki UE pozwala.
Ale jak pisałem, głupota PiSu jest tylko pozornie nielogiczna. Ktoś powie, że państwo, wspólnota…Jasne: państwo jako dojna krowa, wspólnota – umoczonych…
Postawa Niemiec i mniej Francji budzą we mnie przeświadczenie, że elity Zachodu zostały dosłownie przeżarte rosyjskie pieniądze. Instynkt samozachowawczy kazałby wspierać Ukrainę jak się tylko da. Cynicznie mówiąc: ktoś ZA NAS NADSTAWIA karku a Niemcy zachowują się tak jakby im zależało by ci nadstawiający za długo się nie bronili.
Dopiero teraz okazuje (,dlaczego DOPIERO TERAZ) się, ile spółek, think tanków , stowarzyszeń było animowanych przez rosyjskie pieniądze, naczelnym pachołkiem Putina Schröderem na czele.
Szostkiewicz: „Zamiast pogratulować Tuskowi przemówienia w Poczdamie …”.
A w Poczdamie po staremu. Jak donosi PAP, Niemcy blokują w Brukseli wypłatę ostatnich 3 mld euro z liczącego 9 mld euro unijnego pakietu pomocy makrofinansowej dla Ukrainy.
Jeśli mam dostrzec analogie pomiędzy postępowaniem Putina i Kaczyńskiego, to powiem, że Putin zaczyna się miotać, a Kaczyński robi to samo, tylko na innym froncie.
Czarodziejska moc dekretów prezydenta Rosji działa coraz słabiej, podobnie jak moc politycznej różdżki Kaczyńskiego z plusami spływającymi na społeczeństwo.
Putina różdżka, to teaser, na kogo wskaże, tego nie ma.
Putin idzie w zaparte w wojnie z Ukrainą – wygramy prędzej czy później, powiadam wam, jeszcze tylko trochę poprawek, uzupełnień i ukry będą naszymi.
Kaczyński objeżdża powiaty zapewniając o tym, ze idzie nam świetnie, choć jakieś trudności są, ale to wina Tuska, że Macierewicz przedstawił ostateczne dowody na zamach w Smoleńsku (Antoni ma dostać Order Orła Białego zgodnie z sugestią wygłoszoną przez premiera Mateusza kilka dni temu), napomina i zapewnia lud – nie szalejcie z zakupami węgla, poczekajcie, niedługo będzie tego w bród, tymczasem palcie czym się da.
Ostatnio wyszła na jaw sytuacja z norweskim gazem dla Polski z rurociągu Baltic Pipe o przepustowości 10,5 mld m3. Prominenci PiSowscy z wszystkomogącym Sasinem zapewniali, że wszystko załatwione, tylko trzeba wynegocjować zakupy gazu z Norwegami, aby było czym zapełnić rurociąg.
Okazało się, ze rurociąg Baltic Pipe jest podpięty do większego rurociągu w Norwegii, czy Danii, a przepływy (transport) gazu tym norweskim rurociągiem zostały zarezerwowane przez innych odbiorców gazu w 100 %. Tym samym rurociąg B. Pipe będzie leżał pusty, dopóki Sasin z Morawieckim nie pojadą gdzieś tam (do Oslo, Do Brukseli) i nie wybłagają przepływu jakiejś ociupiny gazu dla Polski.
Tak się dzieje, gdy jeden człowiek wdrapał się na stanowisko pierwszego wśród równych, usiadł za wysoko, stał się wodzem i wydaje mu się, że jest w stanie rządzić wszystkim.
W Polsce Kaczyński pogromca imposybilizmu usiłuje być omnipotentnym i kieruje wszystkim.
W Rosji Putin kieruje generałami na wojnie z Ukrainą, generałowie są tylko wykonawcami jego rozkazów.
TJ
Póki co Władimir Władimirowcz nastraszył swoimi głowicami jądrowymi głównie Rosjan (no, może jeszcze Prof. Hartmana). I dobrze; poborowi będą promieniować jeszcze większym entuzjazmem do rzucenia się hurmem na ukraińskie kulomioty.
Kałachów dla nich przypuszczalnie starczy, amunicję pewnie też będą mieli, bo tę można składować przez dziesięciolecia, aby nie we wilgoci, a i rozkraść tego co Sojuz naprodukował w większej ilości trudniej, bo ile w końcu potrzebują jej kłusownicy i gangsterzy? Przyodziewek Chińczyk im uszyje. Buty mogą mieć z domu; w Rosji każdy buty ma.
Brakować – poza morale, umiejętnościami i kondycją fizyczną – będzie porządnych hełmów, kamizelek balistycznych, sprzętu łączności, zabezpieczenia medycznego, racji żywnościowych, i pojazdów, żeby to towarzystwo na rzeź podwieźć.
Prawdopodobnie rychło okaże się też, że z Rosji można uciec jeszcze do jednego kraju – na Ukrainę.
@rossi
To też wina Tuska? Poza tym Niemcy właśnie nacjonalizują u siebie Rosneft, więc spokojnie. Dziś głosem starej UE jest raczej Macron, niż Scholz. Obaj ewoluują w swej polityce wobec Rosji, a zarazem sà zdania, że trzeba mieć jakieś otwarte kanały komunikacji z Putinem. Jesteśmy w środku kryzysu i w środku przestawiania trybów polityki wschodniej w Zachodniej Europie.
@R.S.
🙂
Dzisiaj rano w Polskim Radiu dziennikarka przeprowadziła wywiad z Krzysztofem Sobolewskim sekretarzem generalnym partii PiS.
Wstępem do rozmowy było przypomnienie korespondencji między Donaldem Tuskiem a Władimirem Putinem z 2008 roku. List ten podobno zawoził do Moskwy Radosław Sikorski.
Potem było już z górki. Polityk PiS zapewnił, że węgla nie zabraknie. Przypomniał równocześnie radę prezesa swojej partii aby być solidarnym i nie spieszyć się z zakupem opału (którego nie zabraknie).
Jak potrzeba 3 tony węgla to należy najpierw kupić 1,5 tony, aby inni też mogli kupić węgiel (jeśli im jest potrzebny), a potem drugie 1,5 tony.
Porada wydaje się logiczna 1,5 plus 1,5 równa się 3,0.
Dorzucę swoje trzy grosze. W takiej sytuacji trzeba jechać po węgiel dwa razy i dwa razy stać w kolejce.
Niemniej amerykańscy zapowiadacze pogody prognozują cieplejszą zimę niż zwykle, a więc możemy być dobrej myśli
Przyjęcie w masowej skali uciekających Rosjan, a taki błąd popełnia m.in. Finlandia, to również zagrożenie dla stabilności Unii Europejskiej i NATO
Pisowy Rossi nie wie, ze Niemcy sa trzecim po USA i GB dostarczycielem broni do Ukrainy. O tym ze sa najwiekszym platnikiem w UE nie wspominam.
Kalina musi.
Niemcy blokują w Brukseli wypłatę ostatnich 3 mld euro z liczącego 9 mld euro unijnego pakietu pomocy makrofinansowej dla Ukrainy.
Może chcieliby wiedzieć, na co poszły już otrzymane 6 mld?
@NH
To fakenewshttps://www.euronews.com/my-europe/2022/09/22/debunked-russians-were-not-in-a-35km-queue-at-finland-border
Trzeba nieustanie pamiętać że PiS w całym swym działaniu nie usystanie jest pro kremlowski … to że tera gada jak musi .. to tylko pozór , cale działania na dzielni e spolecznstwa , wspieranie rozłamu w kościele promocją Rydzyka czy rozwalenie struktur państwa działaniami Macierewicza nie zasłoni się obecną retpryka anyty rosyjską. bo to tylko retoryka ,konkret jest taki ze PIs rea w rekę ze skajana prawiac europejska na zamówienie kremla rozbija europejska jedność.
@18k
Nie znam tej wiadomosści. Minister finansów Niemiec miała problem z tym, że Unia przyznaje pomoc Ukrainie, ale nie chodziło o podejrzenia względem sposobu wykorzystania tych funduszy, tylko generalną sytuację finansową UE.
@saldo
To dawne słowa, dziś Franciszek spuścił z tonu. Nie potępia pomocy zachodniej dla walczącej Ukrainy. Czym jest wojna, papież Europie, w tym Polsce i Ukrainie, nie musi tłumaczyć. Ameryka latynoska szczęśliwie takich wojen nie zaznała. Argentyna zarobiła krocie na handlu mięsem podczas wojny światowej. Wojna to skutek politycznych decyzji zapadających ponad głowami zwykłych ludzi, którzy sà jej ofiarami. Żeby ofiar było mniej, trzeba walczyć z agresorem i go pokonać. Kapitulacja i bierny opór są nieskuteczne, gdy agresor jest totalny.
PiS w wyborach powinien uzyskać 37-38 proc. głosów.
Nic nie wskazuje na to, żeby PO była dzisiaj konkurentem dla PiS-u – mówił prof. Henryk Domański, socjolog, Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk.
A jak prof. mówi to mówi…
Przepowiednie i wiara w cuda są kwestią wiary – a ta nie jest domeną poważnej nauki.
Do wyborów jeszcze roczek i wiele może się zdarzyć.
Weźmy takie pogłowie świń w Polsce ciągle ostatnio rosło, a tu nagle, według wstępnych danych, pogłowie świń* w czerwcu 2022 r. liczyło 9 611 200 sztuk, wykazując w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku spadek o 12,9%. Redukcja pogłowia wystąpiła we wszystkich grupach świń.
Toteż nie dziwi niezgodne z prawem przyznanie Orderu Orła Białego w tym towarzystwie. Czas wybitnych świń przeminął, dzisiejsze pogłowie jakieś słabowate, tumanowate a bezczelne. I ryje ile wlezie. Wszystko do czasu, do ostatniej maciory.
@Adam Szostkiewicz 23 WRZEŚNIA 2022 20:20
Ale że Niemcy oferują prawo pobytu tym Rosjanom, którzy nie chcą iść do wojska, to nie jest fake news chyba.
@AS
Zgoda, tylko zapomnial pan o dyplomacji. Dlatego wazne sa rozmowy francuskiego prezydenta i niemieckiego kanclerza z Putinem, nawet jesli obecnie wydaja sie beznadziejne. O nonsensie wojny Putina ze swiatem juz pisalem. Pozostaje pytanie czy obecna wojna jest mozliwa do wygrania przez ktorakolwiek ze stron. Eksperci twierdza, ze nie i oburzenie amazonek nic tu nie pomoze. Kazdy bowiem potrafi powiedziec; musi.
Niemcy byly totalnym agresorem i prowadzily totalna wojne. Po wojnie otrzymaly szanse na odbudowe i budowe nowego porzadku. Szanse te wykorzystaly. Podobnie bedzie z Rosja po Putinie.
Dlatego bledem jest calkowite zamykanie sie na Rosjan i przyszla Rosje.
Napisano tu o eskalacji. Określenie to pasuje jak ulał do obecnej sytuacji. Jak jedni to, to drudzy zaraz muszą przebić, jak w grze w pokera.
Z góry wiadomo, że jeden z graczy w grze w pokera bierze całą stawkę.
Można się jednak zgrać do centa i jak postąpić w sytuacji bankruta.
Jeszcze można zatrzymać to wojenne szaleństwo. Ja bym spróbował
Saldo mortale
23 września 2022
20:08
„Pisowy Rossi nie wie, ze Niemcy sa trzecim po USA i GB dostarczycielem broni do Ukrainy. O tym ze sa najwiekszym platnikiem w UE nie wspominam.”
Jest Pan pewien że to o obecną wojnę chodzi ?
https://forsal.pl/swiat/bezpieczenstwo/artykuly/8523202,dostawy-broni-dla-ukrainy-dla-ukrainy-polska-niemcy.html
@ jacej NH:
„Przyjęcie w masowej skali uciekających Rosjan, a taki błąd popełnia m.in. Finlandia, to również zagrożenie dla stabilności Unii Europejskiej i NATO”
Masową skalę ucieczki mieliśmy w Polsce w latach 80-tych. W tym czasie z Polski (kraju komunistycznego, rządzonego przez promoskiewską PZPR, członka wrogiego wobec NATO sojuszu wojskowego) uciekło milion osób, większość do NIemiec (zachodnich) I Jakoś nie zagrozili oni stabilności Niemiec, EWG i NATO…..
@Mad Marx
Tak, tak. Szczególnie „masową skalę ucieczki mieliśmy w Polsce ” w początkach lat 80-tych. W tym czasie w Polsce obowiązywały rygory stanu wojennego, granice były zamknięte, a paszporty „leżały” w wydziałach paszportowych WUSW. Bujać, to my, a nie nas
…
1/ Jak to jest z „ukrainskimi” pieniedzmi, mozna przeczytac tu:
https://ec.europa.eu/commission/presscorner/detail/en/ip_22_5373
gdzie jest szesc szczegolowych linkow na dole strony, piaty dotyczy tego „macro”, a szosty ostatni link na dole, jak to mniejwiecej leci. Gdyby ktos uwazal, ze to zbyt duzo textu, to moze zdac na moje (skromne) streszczenie… Tu…
Pieniadze z EU dla Ukrainy, sa przeznaczone dla zachowania stabilnosci spoleczenstwa i panstwa ukrainskiego, napadnietego przez agresora rosyjskiego. Koniec streszczenia.
Wiadomosc dodatkowa. Szw dolozyla wlasnie 1miliard €uro POZA SUMA WSPOLNA z EU. Z bardzo prostej przyczyny. Jak „reka odjal” ustaly ataki rosyjskie w powietrzu, morzu i cybernetyczne na Szwecje. A czyja reka odjal? Ukrainska reka. Co jest zdecydowanie taniej, jak odpierac szwedzka reka. Jak ktos tego nie rozumie, to ja jestem oczien sorry.
2/ Finlandia nie przyjmuje masowo rosyjskich uchodzcow. O finskiej polityce migracyjnej, najlepiej zapoznac u zrodla. Prasa kargulenska czy patagonska, nie jest dobre zrodlo zapoznawania polityki finskiej, w zadnej dziedzinie.
3/ Bylbym ostrozny z krytyka polityki niemieckiej wschodniej. Ostpolityk ma ponad 50lat historii. Pierwszym kanclerzem i tym co dal def byl Willy Brandt. Z inspiracj(?) Egona Bahr. Wszyscy kanclerze po nim (WB) byli kontynuatorami. Wszyscy bez wyjatku. Kamienie milowe tej polityki (Ost) sa Umowa Moskiewska, Warszawska, z NRD i tzw Umowa Czterech.
Bylbym ostrozny… Jednym z efektow Ostpolitik, bylo przyjecie do EU bylych wschodnich satelitow ZSRR (demoludow). Bylbym ostrozny, wylewac dziecko z kapiela. Po 50latach. Moze okazac, ze z kapiela wylane zostanie polskie dziecko razem. Nie jest latwo zmienic Niemcom 50lat polityki porzadnej. W ciagu paru miesiecy. Bo jeden lobuz napadl na sasiada. Niemcy nie sa rzadzeni przez politykow co jak pijany obija miedzy scianami. Bylbym ostrozny…
pzdr Seleukos
@ Mad Marx 23 września 2022 23:07
cyt: ” I Jakoś nie zagrozili oni stabilności Niemiec, EWG i NATO…..”
Za wyjątkiem tych w tłumie schowanych, a wysłanych przez służby. Rosjanie mają w tym wielką wprawę, ich „śpiochy” dziesiątki lat sobie żyją na Zachodzie, ale kiedy Ojczyzna się zgłosi, nie odmawiają, bo nadal czują posłannictwo…..
Prześledź prorosyjskie demonstracje w Niemczech: uczestniczą w nich ludzie których Zachód przyjął i potraktował jak swoich, urządzili się i żyją znacznie lepiej niż ich rówieśnicy w Rosji. A mimo to wolą Putina!
@Saldo
To nie prawda że Niemcy są trzecim dostarczycielem broni na Ukrainę. A osobna kwestią jest bojowa jakość tego co dostarczają Niemcy bo z broni ciężkiej dostarczyli tylko kilka armatohaubic i Gepardów. Jakościowo kraje bałtyckie dostarczyły więcej, o Polsce nie wspominając. Niemcy siedzą na płocie i zapewne będą siedzieć aż uda im się zdywersyfikować dostawy gaz i/lub Ukraina znajdzie się pod Krymem
@villk
„trzeba nieustanie pamiętać że PiS w całym swym działaniu nie usystanie jest pro kremlowski … ”
To dość częsty, choć zrozumiały błąd poznawczy, wynikjacy – jak sądzę, z kombinacji czynników. Postrzegania polityki jako gry o sumie zerowej (tak właśnie postrzega ją płk. Putin). Prostoty tej hipotezy. I mocy baniek, w jakich ludziska się pozamykali, co zresztą w znacznej mierze jest PiSu zasługą.
PiS, owszem, na codzień i w dłuższej perspektywie wredzi krajowi, choć jak przypuszczam bezwiednie i z głupoty, która jest niedocenianym motorem dziejów, a której ranga nad Wisłą i Odrą jest szczególna. Wiele aspektów działalności tej szajki – choćby poczynania Szalnego Antoniego – pośrednio lub bezpośrednio Rosji zatem służą.
Ale to nie takie proste. Postawa PiSu wobec wojny na Ukrainie jest godna pochwały. Owszem, co robią robią często nieudolnie (vide pomoc Ukraińskim uchodźcom, zwłaszcza dzieciom), ale robią. Polskie Kraby kropią kacapa zdrowo, a polskie Pioruny niejednego Wasię tak przyziemiły, że i odesłać do domu w ramach Gruzu200 nie za bardzo co było.
Partia rzeczywiście prorosyjska działałaby tak, jak działa zgraja Orbana, albo i lepiej.
Ludzie – to to często nawet i ci co bardziej rozgarnięci – się po prostu tak zakręcili, że tego nie dostrzegają. Co samo w sobie jest zjawiskiem dość ciekawym.
Piotr II
Przepraszam. Przeoczylem wazne pozycje, Polske. Wiec Niemcy maja czwarte miejsce w Europie, o czym nie wszyscy wiedza. Podobnie nie wiedzialem, ze Polska jest na drugim miejscu.
Niemcy nikomu nic nie proponuja. Azyl jest wpisany w niemiecka Konstytucje. Rosyjscy dezerterzy beda mogli oczywiscie skorzystac z Procedury azylowej. Skorzystali z niej juz po 1989 roku. De Montaigne sie klania, to tak na marginesie.
Oddany klakier Putina oraz kombatant walk z amerykańskim imperializmem, niezawodny ls42, kokieteryjnie podpowiada:
„Jeszcze można zatrzymać to wojenne szaleństwo. Ja bym spróbował”
Co należy zrobić widząc nożownika mordującego bezbronną rodzinę? Ano, należy z bandziorem negocjować zawieszenie broni. A że dom bandzior podpala?
Nic to, należy użyć sztukę perswazji, względnie różaniec. Pokój, jeszcze raz pokój.
ls42, do boju!
@ dino 77
Czy w związku z tym, że w ramach emigracji z tzw demoludów trafiło na tzw zachód paru agentów rosyjskich (co z pewnością miało miejsce) mamy wstrzymać przyjmowanie uchodźców z Ukrainy bo pośród nich na 200% są rosyjscy agenci ?
Balismy się przyjąć kilku tysiecy imigrantów z Bliskiego Wschodu, aby nie wpuścić do kraju agentów Al Kaidy, ISIS itd, mimo że Polska nigdy nie była celem terrorystów islamskich, a nie boimy się miliona Ukraińców i Ukrainek? Przecież to jest sytuacja wprost idealna dla wprowadzenia do Polski i w ogóle Europy rosyjskich śpiochów !
@ Jacek NH
W latach 80- tych nawet dzieci z podstawówki wiedziały, że przedostanie się z Polski via Czechosłowacja do Austrii nie przedstawiało wielkiego problemu. A wiedziały, bo albo w rodzinie albo w kręgu znajomych rodziców niemal każdy takie przypadki znał. Już nie mówiąc o tych, którzy wyjechali legalnie, w ramach wymiany studenckiej, kontraktów zawodowych, zawodów sportowych itp. Nie wmówisz mi i nikomu, kto lata 80-te pamięta, że Polska była krajem zamkniętym jak Albania, Płn Korea czy Kambodża. Nota bene stamtąd też ludzie jakoś uciekali.
P.S. W Wietnamie uchodźców z Kambodży było tylu, że władze tego kraju postanowiły w końcu zrobić z Czerwonymi Khmerami porządek, przy pełnym poparciu i ze strony ZSRR i ze strony USA.
@MM
Warto żeby ktoś napisał tę historię ucieczek do wolnego świata z całego bloku sowieckiego i maoistycznej Albanii. Według mojej skromnej wiedzy, wiele ucieczek kończyło się jednak schytaniem przez strażników socjalistycznego raju, zastrzeleniem w ostatniej chwili, ciężkim więzieniem. A jednak ucieczki trwały do końca.
Nie powinniśmy się łudzić . Dotychczas Putin każdą ze swoich zapowiedzianych gróźb spełnił. Dlatego można sądzić, że użyje także broni atomowej . Jest to niestety tym bardziej prawdopodobne, im bardziej pogarszać się będzie konwencjonalna militarna sytuacja Rosji , a to akurat ma miejsce.
Nie ma co oszukiwać się, w podobnej sytuacji świat jeszcze nigdy nie był, że mocarstwo jądrowe, a przede wszystkim, jego nieudany , niewydarzony przywódca , byłby zagrożony klęską i i utratą władzy . Nie jesteśmy pewni reakcji Putina, ale wcielenie zajętych terenów Ukrainy do Rosji i doktryna militarna Rosji, mówiąca o obronie za pomocą broni jądrowej własnego terytorium, wskazuje na to, że Putin zamierza w ten sposób usprawiedliwić jej użycie.
Właściwie w konfrontacji z takim wariatem jak Putin, wyposażonym do tego w broń jądrową, który przez własne zupełnie bzdurne działania znalazł się pułapce, dla wolnego swiata nie ma dobrego wyjścia. Gdyby demokracje się ugięły pod jądrowymi groźbami Putina, to będzie on ich stale używał, do osiągnięcia swoich imperialistycznych celów, jeśli się nie ugnie, to Putin prawdopodobnie ich użyje.
Ostatnią nadzieją są tutaj Rosjanie , ale ci są nie mniej zdeprawowani, jak uwielbiany przez nich Putin.
@ Mad Marx 24 września 2022 15:49
Ucieczka przed bombami to nie to samo co ucieczka przed poborem, szczególnie kiedy jeszcze wczoraj jeździło się dumnie z „Zetką” na szybie – posłuchaj co mówią Gruzini o tłumach do nich się wpraszających i ich postawie – „Ukraińców trzeba zniszczyć, tylko dlaczego akurat JA mam to robić?”
Emigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, ludzi innej wiary, zwyczajnie nie lubimy, jeszcze nam chyba wolno jednych lubić bardziej niż drugich. „Sympatie” i „antypatie” narodowe można i trzeba zmieniać, ale to trwa latami, a działanie im wbrew popularności rządzącym i agitatorom nie przysparza.
@Mad Marx
@ dino 77
Od 24 lutego, czyli dnia początku agresji Rosji, granicę polsko-ukraińską przekroczyło ponad 6,51 mln uchodźców z Ukrainy – informuje Straż Graniczna. Do Polski w ciągu minionej doby przybyło 25,5 tys. uchodźców z Ukrainy – podała Straż Graniczna w sobotę 24 września. Dzisiaj do godziny 7.00 granicę przekroczyło 8,5 tys. osób.
Piosenka dla @Mad Marx: „Oj naiwny, naiwny, naiwny…”
Ustawa o orderach i odznaczeniach
Stan prawny aktualny na dzień: 24.09.2022
Art. 3. ord. i odzn.
Wniosek o nadanie orderów i odznaczeń posłowi lub senatorowi
1. Z wnioskiem o nadanie Orderu Orła Białego, Orderu Odrodzenia Polski lub Krzyża Zasługi posłowi lub senatorowi można wystąpić po wygaśnięciu mandatu osoby proponowanej do odznaczenia.
Czyżby Duda kolejny raz postąpił w sposób bezprawny?
Czy ten megaloman sądzi, że mu wszystko wolno?
@Mad Marx
W latach 80- tych Polacy mieli prawo bezwizowego wjazdu do Austrii i Szwecji, Włoch. Paszport był jednak konieczny, więc nie ściemniaj o bezproblemowym „przedostaniu się z Polski via Czechosłowacja do Austrii”
Jeśli chodzi o emigrantów z Rosji, to jest oczywiście problemem , ze pod tym płaszczykiem Rosja wyśle kolejną partię swojej V Kolumny na zachód . Nie jest to ale jedynym problem z rosyjskim emigrantami. Większość z nich jest w ogóle nie dostosowanych do życia w demokracji i popiera w swoich nowych ojczyznach siły skrajnie populistyczne, albo wręcz faszystowskie partie. Takie procesy można obserwować zarówno w Izraelu, jak i Niemczech.
Gdyby nie finansowe różnice między „wschodem”a „zachodem” to tych ucieczek byłoby dużo mniej. 100$ na „zachodzie” to nie była oszałamiajaca suma ale wPRLu były to bardzo duże pieniadze.
Jacek, NH
24 WRZEŚNIA 2022
5:26
Tak, tak. Szczególnie „masową skalę ucieczki mieliśmy w Polsce ” w początkach lat 80-tych. (…) Bujać, to my, a nie nas.
Rzdzewiejesz stary … nie uczysz się… brednie płodzisz i dupę trujesz…
Dekada lat osiemdziesiątych XX wieku przyniosła znaczne nasilenie zjawisk migracyjnych w Polsce. Według prof. M. Okólskiego ogólna liczba wyjeżdżających z Polski w tym okresie to około 2,2 mln osób.
@z dystansu
Tak samo straszono społeczeństwa zachodniej Europy uciekinierami z PRL, że to agenci i że nie mają pojęcia, co to jest społeczeństwie demokratycznym, więc się nie zintegrują. Na razie to nie są wielkie liczby, więc służby graniczne i specjalne nie powinny mieć trudu w wychwyceniu imigrantów niepożądanych. Polska przedwojenna przyjęła Rosjan czy obywateli imperium rosyjskiego, szukających u nas schronienia przed rewolucją bolszewicką. Nie okazali się piątą kolumną, niektórzy walczyli po stronie polskiej podczas Ii wojny.
@legat
Ale kto by u nich czytał ustawy i się nimi kierował? To skandal czysto polityczny.
@z dystansu
Niestety, tak. Właśnie szef dyplomacji UE Powiedział, że to nie blef z tym atomem i należy to traktować bardzo poważnie.
Jacek, NH
24 WRZEŚNIA 2022
18:26
Pełna informacja Straży Granicznej brzmi:
„Do Polski w ciągu minionej doby przybyło 25,5 tys. uchodźców z Ukrainy – podała Straż Graniczna w sobotę 24 września 2022. Dzisiaj do godziny 7.00 granicę przekroczyło 8,5 tys. osób.
Oznacza to, że od początku wojny, do Polski przybyło już 6,511 mln osób uciekających przed wojną.
W dniu 23 września z Polski do Ukrainy wyjechało 24,1 tys. osób, a od 24 lutego łącznie ponad 4,738 mln osób.”
Jak podaje ONZ, łącznie Ukrainę od 24 lutego opuściło już ponad 12,6 mln osób. Na terenie Europy przebywa obecnie ponad 7,2 mln uchodźców z Ukrainy.
***
Ohydny manipulant Jacek, NH podsrywa na forum … a smród niesie się, oj niesie…
Red. Szostkiewicz
Tych Rosjan, którzy uciekali przed bolszewikami nie wychowywano na człowieka radzieckiego przez pół wieku, a Putin jeszcze nie zdołał im dać ostatni szlif.
Jak zachowują się i jakie poglądy polityczne reprezentują Rosjanie, którzy wywędrowali po upadku CCCP istnieją już niejakie doświadczenia . W Niemczech w większości popierają faszystowską AfD , a w Izraelu musieli nawet stworzyć własna partię, bo te istniejące żydowskie były im za mało izraelskie.
Jeśli spojrzeć na argumentację Putina, to przypomina ona do złudzenia rewizjonistyczną propagandę Hitlera po II wojnie światowej. Hitler także twierdził, ze takie kraje jak Czechosłowacja i Polska, które powstały po pierwszej wojnie światowej , są krajami sezonowymi, niegodnymi samodzielnej egzystencji. Do Czechosłowacji Hitler też tylko wlazł aby bronić prześladowanych tam Niemców.
@legat g. 18: 35
Prezydent Pan Wszystko Mogę tyle już razy złamał konstytucję i inne ustawy, że jedna mniej, jedna więcej jakie to ma znaczenie. Poza tym rozkaz przyszedł z Nowogrodzkiej i Pan Wszystko Mogę mógł jedynie rozkaz wykonać. Tylko niby dlaczego? Co to daje, jakie korzyści z tego ma? Przecież to jego ostatnia kadencja i odejdzie w niebyt. Awansuje do grona politycznych zer. Niestety.
If one million men refuse to fight, then Putin will need to budget money to pay for prison space for one million men and feed then for ten years. He had better start pumping a lot of oil to supply this budget
… znajomy podesłał mi powyższe przemyślenie.
Odpisałem ze Rosja stosuje naturalne Syberyjskie rozwiązania.
Więźniowie mają wyżywić się sami.
Nikt nie będzie łożył na ich utrzymanie.
Nowe wcielenie Macierewicza?
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,28948803,australia.html
agenttomek
24 WRZEŚNIA 2022
23:08
Prezydent Pan Wszystko Mogę tyle już razy złamał konstytucję i inne ustawy, że jedna mniej, jedna więcej jakie to ma znaczenie. Poza tym rozkaz przyszedł z Nowogrodzkiej i Pan Wszystko Mogę mógł jedynie rozkaz wykonać. Tylko niby dlaczego? Co to daje, jakie korzyści z tego ma?
Zapytałabym raczej o to jakie haki mają na niego.
Że lubił, niczym obatel Cz., robić szwindle rozliczając delegacje, to powszechnie wiadomo.
Czego powszechnie nie wiadomo, a na co mają kwity pislamskie służby?
Widać są to mocne papiery skoro facet szmaci się już siedem lat.
@z dystansu
Po I wojnie światowej. W 1990 r. Amerykanie zbudowali koalicję przeciw Irakowi po irackiej napaści na Kuwejt. Weszł do niej m.in. Rosja. Kuwejt pozostał niezależny. Wszyscy uczestnicy przyjęli zasadę, że granic siłą zmieniać nie można. Wojna Putina niszczy i tamte ustalenia. Jesteśmy w najpowazniejszym kryzysie porządku globalnego od końca II wojny światowej. Wszystkie zasady Karty Narodów Zjednoczonych są łamane. Chiny komunistyczne dążą do osiągnięcia supremacji regionalnej i globalnej. Ameryka jest na krawędzi wojny domowej, jak w połowie XIX wieku. Wycofuje się z roli lidera światowego. Putin i Xi jeden cel mają wspólny: konfrontację z Zachodem, przede wszystkim z rozbitymi przez Trumpa Stanami Zjednoczonymi.
@ Adam Szostkiewicz 24 września 2022 20:12
cyt:” Polska przedwojenna przyjęła Rosjan czy obywateli imperium rosyjskiego, szukających u nas schronienia przed rewolucją bolszewicką. Nie okazali się piątą kolumną, niektórzy walczyli po stronie polskiej podczas Ii wojny”
Zdecydowanie nie trafione przywołanie, Panie Redaktorze!
Z Rosji Sowieckiej uciekali chroniąc życie ci którzy poznali co potrafi władza sowiecka wcześniej niż my – bo oni od 1917, a my dopiero w dwudziestym! Pozostając byli skazani na śmierć z racji samego pochodzenia. Oczywiście, że „nie okazali się piątą kolumną” bo nienawidzili władzy sowietów – piątą kolumną byli komuniści rodzimego chowu, w Polsce i innych krajach. Szczególnie po 1945 roku, kiedy ZSRR „zwyciężał na wszystkich frontach” i „przewodził całej ludzkości niosąc posłanie równości i braterstwa”
@z dystansu
Smutnymi przykładami zywotności wielkoruskiego nacjonalizmu mogą być niestety tak wybitni literaci, jak Sołżenicyn i Brodski. Glebą karmiącą ten ruski kompleks zarazem wyższości, jak i niższości, jest przegrana obozu zapadników jeszcze w XIX wieku, a potem pokonanie Hitlera (bez pomocy aliantów prawdopodobnie niemożliwe) i ustanowienie powojennego sowieckiego dominium w Europie wschodniej, która zawsze ciążyła ku Zachodowi. Ale dominium przegrało zimną wojnę, skurczyło się do mocno okrojonej Fereracji Rosyjskiej. Narody bałtyckie, środkowoazjatyckie, Białoruś i Ukraina poszły własną drogà, tylko despocja Łukaszenki trwa przy antyzachodnim Putinie. Podbój Ukrainy ma być namiastką restauracji ,,wielkiej Rosji”. Ale ofensywa się zacina, więc Putinowi strach zajrzał o oczy, że nie przejdzie do historii jako bohater, który zebrał ziemie ruskie, ale jako nieudacznik, który wbił ostatni gwóźdź do trumny neoimperialnego projektu, a może nawet do rozpadu FR. Dlatego uważam, że Putin nie blefuje z użyciem broni atomowej w Ukrainie.
@ Adam Szostkiewicz
25 WRZEŚNIA 2022
10:35
„Dlatego uważam, że Putin nie blefuje z użyciem broni atomowej w Ukrainie.”
Jedyna pociecha w tym wypadku jest, ze wszystko co putler dotychczas zrobil, obrocilo sie przeciwko niemu (np. zjednoczyl Zachod, podlaczyl Szwecje i Finlandie do NATO, zdystansowal do siebie Indie i Chiny).
Dzialania Zachodu (USA, GB, UE, NATO) sa nastawione na powolne wyczerpanie putlera (gospodarcze, militarne, polityczne i spoleczne), czyli na powolne gotowanie zaby. Putler to widzi i rozumie, ale dobrej obrony nie ma i dlatego probuje straszyc atomem. Tyle, ze tym samym straszy CALY swiat (wlacznie z Chinami i Indiami). Wiec nie wiem, jak chce w tych warunkach cos wygrac.
Pisdny gensek – zawsze debbilny – znowu błysnął:
– Tusk też chciał błyskawicznego embarga na węgiel, więc cóż innego mogła zrobić rządząca Polską od 2015 roku partia?
„Wiadomo, że wobec dyktatury Tuska, wszyscy jesteśmy bezradni. Na szczęście zbliżają się wybory parlamentarne i może wreszcie uda się odsunąć tego Tuska od władzy, bo w innym wypadku strach pomyśleć czego zabraknie nam w Polsce przed kolejną zimą”. (ArturBartkiewicz, przytomny komentator rp.pl )
Problem właśnie polega na tym, że „Putinowi strach zajrzał w oczy” , a ten mówi mu, źe za pomocą konwencjonalnych środków militarnych nie zdoła on, nie tylko osiągnąć swoje cele imperialistyczne , ale nawet grozi mu całkiem osobista klęska, a może i zagłada. Taki całkiem normalny los niewydarzonych dyktatorów, których od władzy można jedynie odsunąć, skracając ich o niewydarzoną główeczkę.
Stąd bierze się też ta cała eskalacja , z niedemokratycznym referendariami i groźbą użycia broni jądrowej, w rzekomej „obronie” zajętych terytoriów Ukrainy. Dla głupowatego Putina jedynym dobrym wyjściem jest, że świat podda się jego atomowemu szantażowi. Wszystko inne oznacza dla Putina konieczność spełnienia swoich gróźb i w najlepszym przypadku jego zejście i prawdopodobnie kilkudziesięciu tysięcy niewinnych Ukraińców , a w najgorszym przypadku zagładę całej ludzkości.
Tak swoją drogą naród, który wyszukał sobie na władcę taką kreaturę jak Putin, rzeczywiście nie musi koniecznie egzystować, ale co z tym ma wspólnego reszta świata.
A jesli jeszcze pomyśleć, że dumny naród rosyjski był na najlepszej drodze, żeby sam i dobrowolnie zapić się na smierć, to czy nie była to milsza ruskiej duszy perspektywa, jak to co zgotowują jej Putin .
• – Celem służb specjalnych, które doszły do władzy w Rosji, jest przywrócenie potęgi Związku Radzieckiego, ale nie w nazwie, tylko w nowej formie – uważa Karpicki
• – „Russkij mir” to idea archaiczna. Użyteczna, ale nieistotna. Wiele jest takich pojęć: carat, komunizm, euroazjatyzm, trzeci Rzym. Ja nazywam to społeczną nekrofilią – mówi rosyjski filozof
• Jego zdaniem jedynym celem Putina w Ukrainie w tej chwili jest niszczenie i zabijanie
Ta rozmowa z Karpickim to lektura przygnębiająca, ale nie pozostawiająca złudzeń, że mamy do czynienia z bezwzględnym bandytą … zbrodniarzem… tuż, tuż obok… a zbrodnie czynione są na oczach zajętej sobą Europy, w której wielu ten genetyczny skurwysyn i kagiebista… nie przeszkadza…
„– System Putina z kolei opiera się na służbach specjalnych. Takich jak dawne KGB, NKWD, Czeka czy teraz FSB. Krótko mówiąc, na policji politycznej.
Wróg się nieustannie zmienia, jak w książce Georga Orwella „Rok 1984”? Aby można było taką wizję wprowadzić w życie, trzeba zadbać o to, by społeczeństwo było np. odcięte od zewnętrznych informacji, od zagranicznych szkół, czy w ogóle od wykształcenia?
– To kolejny element tego systemu, czyli tzw. lumpen, motłoch.
W Rosji „lumpen” to nie tylko proletariat, ale także intelektualiści, ludzie kościoła. Każdy, kto kieruje się niskimi i egoistycznymi pobudkami. To jedna z oznak degradacji społeczeństwa, bo aby móc tak żyć, trzeba pozbyć się złożoności świata. Ten lęk prowadzi do imperialnej nekrofilii. Znika ten, kto utrudnia. Jednostka umiera, a cały system żyje spokojnie. Świat, w którym jest wielu żyjących ludzi, jest zbyt przerażający, a świat, w którym wszyscy umierają, jest światem spokojnym.
To jest ten „rosyjski mir”?
–To idea archaiczna. Użyteczna, ale nieistotna. Wiele jest takich pojęć: carat, komunizm, euroazjatyzm, trzeci Rzym. Ja nazywam to społeczną nekrofilią, bo o ile np. bolszewikom chodziło o podbicie świata, o władzę totalitarną i o takie zwycięstwo nad złem, to Putinowi chodzi po prostu o zniszczenie świata, który w swojej złożoności jest dla niego czymś strasznym.
(…)
Naprawdę myśli pan, że Putin nie ma celu?
– Czy chce, aby Ukraina znalazła się w strefie wpływów Rosji? To już niemożliwe. Zantagonizował ludność, która była prorosyjska. Niszczy miasta, których nie będzie się dało odbudować. To nie ma sensu.
Trudno to zrozumieć. Może chodzić przecież o wpływy w basenie Morza Czarnego, o ukraińską ziemię, o bogactwa naturalne, o historię?
– Pan myśli, jak człowiek sprzed 200 lat, a Putin jest nekroimperialistą XXI w. W ten sam sposób myślało wielu innych polityków całego świata. „Możesz negocjować z Putinem, jeśli rozumiesz jego interesy”. Dla nekrofila zniszczenie jest cenne samo w sobie.
Dla Putina celem jest nie tylko rozszerzenie wpływów Rosji, ale także uczynienie świata łatwiejszym i bardziej zrozumiałym. Im więcej ludzi umiera, tym prostszy jest świat. To jest idea, której normalny człowiek nie zrozumie. Ja ją rozumiem, bo spędziłem w Rosji całe życie. Przegrani politycznie nekroimperialiści wierzą, że siła, która zmusiła ich do odwrotu, musi zostać zniszczona.
Ale w tej wojnie giną też Rosjanie.
– Dla Putina to podwójna korzyść, bo pozbywa się wielu przestępców, ludzi niepotrzebnych społeczeństwu. Wysyła ich na wojnę, tam umierają i nie ma problemu, bo jeśli umrze, to reszta społeczeństwa nie będzie musiała na niego pracować. Wielu żołnierzy pochodzi z miast dotkniętych biedą i bezrobociem. Jest tu zasadnicza różnica. Dla Ukrainy ważne jest życie. Ukraińcy walczą w taki sposób, aby jak najwięcej swoich żołnierzy uratować. I na tym opiera się powolna taktyka ukraińskiej armii. Ponieważ cena życia żołnierza jest ogromna. W Rosji nie tylko uważa się życie żołnierza za bezwartościowe, ale także, że jego śmierć przynosi państwu korzyści.
W ukraińskiej armii walczy wielu ludzi z wyższym wykształceniem, z ogromnym doświadczeniem zawodowym w różnych branżach.
– W Rosji tacy ludzie nie idą do wojska. Znajdą sposób, żeby go uniknąć. Na wojnę wysyła się bezrobotnych, pijaków czy przestępców. Bo żona ma już dość, że jej mąż pije, bije ją, znęca się nad dziećmi. Wolałaby, żeby gdzieś zniknął. Z pomocą przychodzi władza i wojna. Na froncie są po prostu wysyłani do ataku. Ukraińskie wojsko strzela do nich, dzięki czemu rosyjskie dowództwo rozpoznaje, skąd strzelają i tam uderza. Taka żywa przynęta. Nikt się nie martwi o zabieranie zwłok. Tak właśnie myślą nekrofile. Widziałem całe serie pocisków latających nad Słowiańskiem. Bezsensownie niszczących cele cywilne„. (…)
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/rosyjski-filozof-o-putinie-to-nekroimperialista-jego-celem-jest-zabijac/9x42kwf,79cfc278
Jeśli zaś chodzi o rosyjską literaturę , to znam Dostojewskiego , który był modny w mojej młodości i którego czytanie odradziłem moim dzieciom , bo uważam, że nienawidzi on ludzi i zatruwa tylko niewinne duszyczki.
Bułhakow z zaczarowanym socjalizmem o ludzkiej twarzy budzi we mnie mieszane uczucia . Innych wielkoruskiej Tołstojów z długimi i jeszcze dłuższymi brodami raczej sobie i nam oszczędzę.
Uwielbiam surrealistycznego Googola, którego obok tego z jego krytyką społeczną, wcięłaby napewno każda współczesna mu cenzura, gdyby była sowiecka, albo putinowska.
Pozostał jeszcze Czechow , którego kocham i staram się żadnej jego premiery nie przeoczyć. Genialny dramaturg i pisarz, wielki znawca ludzkich charakterów i duszy . Ale o swoich rodakach też nie był lepszego zdania jak ja.
@dino
Chyba się pan pomylił: trafione, bo w kontekście straszenia u nas obecnymi uciekinierami przed branką Putina
Putin podobno zamyka granice,
więc legalnych uciekinierów z Rosji nie będzie.
https://natemat.pl/438994,putin-wprowadzi-zakaz-wyjazdu-dla-mezczyzn
Z dystansu
25 WRZEŚNIA 2022
15:22
Jeśli zaś chodzi o rosyjską literaturę…
„Kiedy Gogol czytał pierwsze rozdziały „Martwych dusz„, Puszkin słuchając odezwał się ze smutkiem: „Boże, jak okropnie beznadziejna i smutna jest ta nasza Rosja„.
I smakowita myśl (1004) Wasyla Rozanowa (1856-1919):
1004.
Zgodnie z literaturą wszyscy Rosjanie leżeli na łóżkach i nazywali się „Obłomowymi”, a Niemiec Sztolc, wypędzony z domu przez surowego ojca, wykonywał swoją pracę i już w średnim wieku jeździł własnym kabrioletem.
Czytano, wierzono. Ułożono studencką piosenkę:
Chytry Anglik, żeby siłę mieć,
Za maszyną wymyśla maszynę.
A nasz rosyjski chłop,
Który sił nie ma już,
Zaśpiewał o naszej dębinie.
Ej – dębino – zaśpiewajmy,
Ej, kochana……………….
Stukacze podsłuchiwali nas w uniwersytecie, zapisywali nazwiska i donosili rektorowi, który „ze względu na złe zamiary” kontaktował się z innymi urzędami – przede wszystkim spraw wewnętrznych. Tak pisano „historię”…
Studenci byli bardzo biedni i z tęsknotą czekali na stypendium lub poszukiwali prywatnych lekcji. Byli w najwyższym stopniu pozbawieni inicjatywy i rzeczywiście poza śpiewaniem Dębiny nie byli do niczego zdolni.
I nigdy „wszechmocny Plewe” nie powiedział do Bogolepowa, a „wszechmocny hrabia Tołstoj” nie powiedział do moskiewskiego generała gubernatora, wyjątkowo dobrego księcia Włodzimierza Dołgorukiego lub do rektora, Mikołaja Tichonrawowa:
– Studenci nie chodzą na wykłady, nudzą się, śpiewają wstrętną Dębinę. Proszę odkomenderować 50 studentów, będą otrzymywać 50 rubli zamiast stypendium, a ja ich wyślę do Ludinowa, do hut Malcewa (na granicy guberni kałuskiej i orłowskiej), aby opracowali „Opis i historię produkcji szkła przez generała adiutanta Malcewa” – z portretem założyciela tych hut, generała z czasów Mikołaja wraz z dodatkiem, obejmującym wszystkie lokalne anegdoty i opowieści o tym człowieku, gdyż są one bardzo interesujące i przypominają bajkę, bylinę i ledwo mieszczą się w historii. A przecież był to miejscowy Piotr Wielki, który nawet pod wieloma względami był ciekawszy od wielkiego cara.
„Następnych 50 studentów będzie u mnie na Uralu badać produkcję żelaza i surówki – Diemidowa.
Jeszcze 50 innych – Stroganowa.
I jeszcze 50 – manufakturę tkacką Morozowa.
Na koniec pokażemy im także czarne sprawy: jak sami Rosjanie oddali ropę naftową Noblowi, Francuzom i Rothschildowi, a sobie nie zostawili nawet kawałka, nic nie oddali Rosjanom”.
Wyobrażam sobie, jak na ten dobry znak ministra odezwałby się mądry Mikołaj Tichonrawow, Włodzimierz Dołgorukow, a najradośniej ze wszystkich – studenci, tkwiący w nudzie, beznadziei i poniżającej nędzy („stypendia”), gnijący w domach publicznych i we wstrętnych pijalniach piwa.
Popracowawszy trzy lata nad książkami, w archiwach fabryk, w kantorach fabryk, w samych fabrykach, patrzyliby innymi oczyma na Boży świat:
– Jaki tam, do diabła, „Obłomow” i „Obłomowka”: przecież generał Malcew w głuchych lasach guberni kałuskiej stworzył prawie własne królestwo, ale nie polityczne, a – Gospodarcze Królestwo. Ze swoimi drogami, ze swoją formą pieniędzy, które przyjmowano wszędzie w powiecie na równi z państwowymi „biletami”, ze swoimi prawie „wiernopoddańczymi” ministrami… Zrobił to wszystko pół wieku wcześniej, niż pojawił się Krupp w Niemczech i Nobel w Szwecji. A jego strona osobista, ludzka, jest tak anegdotyczna i romantyczna, tak artystyczna i poetyczna, że jest jedną z najbardziej zajmujących stron historii Rosji. Nie tylko zresztą Rosji, ale całej ludzkości…
Czy wiedzieli o tym Gonczarow, Gogol? Kimże są ich Obłomow, Tientietnikow – i „idealne przykłady kupca Kostonżogło i szlachetnego szlachcica Murazowa”, którym „w rzeczywistym życiu nie było paraleli i oni to mieli marzenie, żeby leniwych Rosjan zachwycić możliwością naśladowania ich” (résumé krytyków i historyków literatury).
W tej swojej części, dość obszernej, literatura rosyjska była płaska i głupia! Wpadła w błoto. Zaiste, „onaniści zajmujący się swoją sprawą pod ubraniem”, podczas gdy po pokoju chodziła piękna kobieta, pani domu, której mąż-onanista nawet nie zauważył.
Oto – literatura.
Oto – rzeczywistość.
A jeszcze „pretensje do realizmu”. Cała literatura rosyjska jest „wyssana z palca”, nawet nie zauważyła rosyjskiej ziemi i rosyjskiej rzeczywistości. I Ostrowski, i Gonczarow, i Gogol. Ciągle zajmuje się miłością, pannami i studentami. „Ciągle haftowała” – jak żona Maniłowa – gdy wokół były pola, chłopi, stada, stodoły, słowem – cała ekonomia”.
„Byłem i jestem zwolennikiem naszej obecności w UE, bo po prostu nie ma innego wyjścia, a jest nadzieja na to, że UE zacznie się zmieniać; dzisiaj jest dzień takiej nadziei, mam nadzieję, że wieczorem się dowiemy o tym, jakie są dobre wyniki wyborów we Włoszech” – mówił prezes PiS Jarkacz.
Wielbiciel postfaszystowskich cwaniaków – agent zbrodniarrza putina kontynuuje realizację jego agendy osłabiania i rozpadu EU … odrażający typ…
Wszyscy winni zgniją w pierdlu…