Miało nie być ani jednej więcej
Agnieszka z Częstochowy osierociła troje dzieci. Lekarze czekali, kobieta czekała, rodzina czekała. Kobieta i rodzina czekały na pomoc, ufając lekarzom. Pomoc nie przyszła.
Władze szpitala twierdzą, że w grę wchodziły tylko względy medyczne, a procedury były zachowane. My jednak musimy wiązać tragedię Izy z Pszczyny z tragedią Agnieszki z Częstochowy. Łączy je cień, jaki rzuca na oba dramaty likwidacja tzw. przesłanki eugenicznej przez Trybunał Konstytucyjny kontrolowany przez obecną władzę. Zniesienie tego wyjątku, zezwalającego na aborcję upośledzonego płodu zagrażającego zdrowiu lub życiu matki, tworzy dla lekarzy, szpitali i kobiet z taką ciążą sytuację nie do pozazdroszczenia.
To sytuacja zagrożenia podwójnego: od wewnątrz przez ciężkie uszkodzenia lub wady płodu i od zewnątrz, bo obecny stan prawny wymusza na lekarzach zmianę podejścia medycznego na wyczekujące, choć czekanie może zabić ciężarną. Związek tragedii z prawem wydaje się oczywisty, a prawo stanowią dziś posłowie i funkcjonariusze wymiaru sprawiedliwości powołani przez PiS. Zmarłe są więc ofiarami nie tylko zaniedbań czy zaniechań lekarzy, ale też pisowskiej polityki antyaborcyjnej. Rodzina Agnieszki ujęła to dosadnie: ta władza ma krew na rękach.
Śmierć Agnieszki wzbudziła już nowe protesty kobiet. Pełne gniewu i oburzenia, ale i rozpaczy z powodu bezradności. Widzimy, że będą następne ofiary, choć pragniemy, by ich nie było. Lekarze nie działają w próżni prawnej i politycznej. Część nie będzie ryzykowała własnych posad i procesów sądowych z oskarżenia o zabójstwo płodu. Wybiorą konformizm, a nie ratowanie ciężarnej, której grozi śmierć. Wiedzą, że wśród ich przełożonych są osoby związane z władzą pośrednio lub bezpośrednio. Czytają w mediach o presji wywieranej przez te osoby lub antyaborcyjnych prawników na lekarzy prowadzących nieprawidłowe ciąże. Wszystko to tworzy zniewalający klimat strachu i presji.
Jedyne skuteczne wyjście to zmiana władzy drogą wyborczą. W nadziei, że nowa władza odważy się przynajmniej na podjęcie próby zastąpienia tzw. kompromisu aborcyjnego przez nową ustawę dopuszczającą prawo kobiet do legalnej i bezpiecznej aborcji pod określonymi warunkami, jak to się dzieje np. w Niemczech, lub po prostu na wniosek kobiety, jak dzieje się w wielu państwach Unii Europejskiej, włącznie z Irlandią, gdzie przez długie lata aborcja była całkowicie zakazana z błogosławieństwem polityków i biskupów. Dopiero protesty obywatelskie i referendum radykalnie zmieniły sytuację.
Tylko że do wyborów jeszcze kawałek czasu, a los w każdej chwili może okazać się dla kolejnej kobiety okrutny za sprawą okrutnego prawa. Nie każda kobieta ma możliwość usunięcia niechcianej ciąży legalnie i bezpiecznie w kraju lub za granicą. Nie każdy lekarz czy lekarka wyciągną pomocną rękę, bo niektórzy są za zakazem aborcji. Nie do każdej organizacji samopomocy kobiecej uda się dotrzeć na czas i uzyskać wsparcie. Nie każda wreszcie kobieta dotknięta nieszczęściem ma świadomość, że może się sama ratować, i odpowiednie siły i środki.
Właśnie dlatego potrzebna jest zmiana prawa, tak by przewidziało te wszystkie sytuacje i zapewniło równość wszystkim kobietom w takiej potrzebie. A zmiany nie będzie bez zmiany władzy politycznej. Dopiero wtedy możemy mieć nadzieję, że nie będzie już kolejnych ofiar systemu, jaki dziś obowiązuje.
Komentarze
Wedle mojej wiedzy, moze blednej, dziecko Agnieszki juz nie zylo. Tak wiec nie bylo sytuacji prawnej, zmuszajacej do wyczekiwania na smierc plodu. Wystapilo wiec ewidentne zaniedbanie lekarzy zwlekajacych z usunieciem martwego plodu, co powinno byc scigane prawnie.
Pidzielce sukcesywnie zniszczyli do szczętu m.in.: publiczną ochronę zdrowia w Polsce. Ale przy okazji osłabili do cna morale dużej części lekarzy i pozostałego personelu medycznego, które widząc pracę tych pierwszych też ma wiele grzechów na sumieniu.
A pisdne godki o „poczęciu” burzą krew w żylach normalnych ludzi.
Przekaz jest jeden: dziewczyny – potencjalne matki – nie zachodźcie w ciążę w Polsce – ryzyko waszej śmierci w okresie przed- i okolo porodowym wzrosło, w najlepszym wypadku urodzicie „potworki” niezdolne do samodzielnego życia.
A przecież to nie jest rozwiązanie dla wszystkich przyszłych matek.
@Kalina g . 12: 49
To była ciąża bliźniacza. Jeden zmarł, drugi żył jeszcze tydzień. Lekarze nie chcieli ryzykować i czekali. Na co natomiast czekali dwa dni kiedy oba płody były martwe? Pewnie też ze strachu, tak na wszelki wypadek.
Lokalna prasa podaje info takie:
„(…)Agnieszka T. była w pierwszym trymestrze ciąży bliźniaczej.
21 grudnia 2021 r. trafiła do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie na oddział ginekologiczny – według bliskich z powodu bólu brzucha i wymiotów. „Wcześniej lekceważono jej skargi, mówiąc, że to ciąża bliźniacza i ma prawo tak boleć” – twierdzi siostra kobiety.
Dwa dni po przyjęciu do szpitala 37-latki lekarze stwierdzili, że jeden z płodów jest martwy. Nie zdecydowali się go usunąć, uznając, że drugie z dzieci da się uratować. Po świętach Bożego Narodzenia – 29 grudnia w łonie matki zmarło drugie z bliźniąt. W sylwestra medycy postanowili usunąć oba martwe płody. Pacjentka nie wróciła jednak do domu, została na oddziale neurologicznym – Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w wydanym 26 stycznia oświadczeniu (zobacz TUTAJ) nie wyjaśnia dlaczego. Potem okazało się, że Agnieszka T. jest zakażona koronawirusem. W nocy z 24 na 25 stycznia w stanie agonalnym została przewieziona do szpitala powiatowego w podczęstochowskiej Blachowni. Tam zmarła po południu 25 stycznia.
Jakie były powody przewożenia kobiety w stanie zagrażającym życiu do szpitala niższej referencji? To jedno z pytań, które postawili sobie m.in. prokuratorzy. W środę, 26 stycznia, już po pierwszych doniesieniach medialnych, Prokuratura Okręgowa w Częstochowie wszczęła śledztwo. Na jej polecenie policjanci zabezpieczyli dokumentację w dwóch szpitalach w Częstochowie (Agnieszka T. wcześniej była także w szpitalu miejskim) oraz placówce w Blachowni. Według naszych nieoficjalnych ustaleń trafiła tam, bo brakowało miejsca na oddziale intensywnej terapii w częstochowskim szpitalu.
Agnieszka T. była w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie na przełomie listopada i grudnia 2021 r. Dyrektor Wojciech Konieczny (także senator) w rozmowie z TVN24 mówił: – To była zagrożona ciąża, trudna. Stan po trzech cięciach cesarskich, czwarta ciąża bliźniacza, w której się źle czuła. Zgłaszała różne dolegliwości, ale typowe w przebiegu ciąży, które się zdarzają. Stąd hospitalizacja u nas, badania. Podczas pobytu w szpitalu nic nie wskazywało na powikłania, czy żeby przebieg dalszy tej ciąży był tak niekorzystny. Przebywała u nas, o ile dobrze pamiętam, cztery dni. Opuściła szpital 3 grudnia w stanie ogólnym dobrym. Oba płody były żywe. Z zaleceniami dalszego leczenia i kontroli w poradni patologii ciąży. W każdym razie w stanie dobrym, nic nie wskazywało na to, co trzy tygodnie później zaczęło się dziać – relacjonował.(…)”
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie… Śmierć sięga po swoje…
Żyć nie umierać.
W Polsce ciąża staje się ” czynnikiem śmiertelnym”. Co radzę wziąć pod uwagę kobietom głosującym na konfederacje i pis. Aczkolwiek tylko Lewica ma jasne stanowisko w sprawie dostępności aborcji. Pozostałe partie (PSL, PO, 2050) wysyłają mętne sygnały bądź bredzą o jakimś kompromisie. Kobieta ma mieć wybór – bez żadnych warunków! Koniec. Kropka.
Ciężko to komentować ponieważ cisną się na usta słowa których system nie przepuści. Taką samą ,,miłością” obarczam fundamentalistycznych psycholi, obecną łajdacką władzę, jak i niewiele mniejszą ,,cywilizowanych” dewotów których działalność przez dwadzieścia parę lat doprowadziła do tego że ci ostatni doszli do władzy.
Kalina
27 STYCZNIA 2022
12:49
To nie wykonawcy prawa są winni śmierci, lecz jego dawcy, więc zejdźmy w końcu ze szczegółów sytuacji i z lekarzy. Co mają za uszami, to mają, ale nie tu. Kolejnego człowieka zabiło pisowskie, ideistycznego chowu, antyludzkie prawo. Mówmy prosto i jasno: prawo politycznej, ignoranckiej partii PiS zabija ludzi.
Środowisko medyczne – skoro nie jest w stanie wewnętrznie eliminować jednostek sprzeniewierzających się choćby „primum non nocere” – powinno dostać od opozycji ostrzeżenie że takie czyny będą ścigane i ani ordynator, dyrektor szpitala, ani korporacja w rodzaju Izby Lekarskiej nie wybronią: po pierwsze wysokie odszkodowanie z majątku osobistego lekarza ściągnięte, po drugie odebranie prawa do samodzielnego wykonywania zawodu, by uszczuplenia majątku nie dało się szybko zrekompensować. Bat na Izby Lekarskie jest: jeśli będziecie to tolerować, pozwolimy by otwierali praktyki lekarze „z importu”, natomiast wyjazd z kraju lekarza będzie możliwy po zwrocie kosztów jego wykształcenia. „Za komuny” studia były darmowe, ale ich koszt państwo sobie odbijało żebraczymi zarobkami po studiach. Dziś lekarz (nie rezydent) zarabia na tyle dobrze, by móc zapłacić za naukę w kraju w którym się wykształcił ale nie zamierza w nim pozostać. Dla porządku: inżyniera też to powinno dotyczyć!
Zsadnicze pytanie.Czy kanalie ,będą miały wyrzuty sumienia ,za śmierć kobiety ,i dziesiątki tysięcy zmarłych na dwie zarazy ,covida i władzę. nie podejmujacą działań ,przeciwko nawiedzonym katolibanom.
Będę sie powtarzac, ale trudno. Kaczyński, który jest współwinny smierci brata i pozostalych 98 osób, mści się na Polsce. Jest jak pilot samobójca Andreas Lubitz, któremu nie wystarczyło popełnić samemu samobójstwo. Potrzebował do towarzystwa kilkudzesięciu ludzi.
Kaczyński chce, jak faraon, przenieśc się na tamten świat w towarzystwie wszzystkich Polakow.
Ten psychopata ma tylko taki cel.
@Jan
Na co czekali lekarze przez dwa dni miedzy Swietami i Sylwestrem? Ide o zaklad, ze wszyscy byli na urlopach i tylko jeden, zapewne najmlodszy mial dyzur. Sledztwo wyjasni, „nos” mi jednak mowi, ze nastapil splot nieszczesliwych okolicznosci. Niezaleznie od wszystkiego nalezy sprawdzac, czy w takich przypadkach lekarze nie kierowali sie cywilnym tchorzostwem i asekuranctwem
Jan:
Na co natomiast czekali dwa dni kiedy oba płody były martwe ?
Czekali na biskupa.
Teraz już nawet pralni czy sracza nie da się otworzyć bez bis-kupa.
A tak na poważnie : już nawet nie waidomo, kogo rozstrzelać : polityków ? klechistan ? lekarzy ? Wszystkich na raz ?
Po prostu paranoja.
Nie zapominajmy o duchowych patronach różnych Godków, ordojurków. To przecież KRK tego się domagał, temu patronował.
W 1997r dostał ,,palec” więc teraz odgryza ,,rękę”.
Rok po roku, przepychano ten kraj do miejsca gdzie się teraz znajduje. Prawie każdy ,,konserwatywny-liberał” kierował sie ,,nauczaniem Jana Pawła”, postkomuniści pochłonięci karierami nie potrzebowali prawackich wrzasków w stylu ,,kiedyś zamordowali księdza Jerzego a teraz mordują dzieci nienarodzone”.
Symptomatyczne: Episkopat, który zawsze zabiera głos na każdy rozrodczo-okołoseksualny temat – proszony bądź też nie – po śmierci ofiar swoich mniemań zachowuje pełne oględności milczenie.
Do katolików: tak wygląda katolicki (k)raj made by nauczanie Jana Pawła.
dino77
27 STYCZNIA 2022
14:44
Nie rozumiesz lub dla jakichś celów udajesz, że nie rozumiesz. Kowal zawinił, a Cygana powiesili? Barbarzyński i dziadowski PiS jest emanacją pokrzywionej osobowości nieszczęsnego kurdupla. Takie też pokrzywione są teraz państwo i prawo. Szukanie winy w tych, którzy takiemu prawu podlegają, sposobem odwoływania się do ich zawodowej wiedzy, przyzwoitości
jest tak samo słuszne jak obwinianie biednego pilota Protasiuka o spowodowanie katastrofy w Smoleńsku.
@Kalina
27 STYCZNIA 2022 15:20
Tak, Kalino – czym się kierowali lekarze? Pani odpowiedź jest zapewne prawidłowa: cywilne tchórzostwo i asekuranctwo. Tylko czy mamy prawo wymagać od tych ludzi bohaterstwa? I to nie tego moralnego ale zwykłego, ludzkiego? Sześć lat bardzo wymagających studiów, lata robienia za psi pieniądz specjalizacji, rodzina, dzieci, może dom w kredycie kontra sprawa o morderstwo, utrata prawa do wykonywania zawodu? Zakwestionowania wszystkiego co się w życiu osiągnęło.
Oczywiście możliwa jest też inna odpowiedź: obszczij medyczny bardak.
dino77
27 STYCZNIA 2022
14:44
Właśnie o takie napuszczanie jednych na drugich chodzi pisdnym: „dziel i rządź”
To pisdni, klechistan, trybunał kulinarny, ordo iuris mają krew na rękach.
Wypowiedź lekarza ginekologa Południewskiego:
„Decyzja o przerwaniu takiej ciąży musi zapaść, gdy jeszcze nie doszło do poważniejszych powikłań. Czyli tak naprawdę wtedy, gdy pacjentka jest jeszcze w dobrej kondycDecyzja o przerwaniu takiej ciąży musi zapaść,ji. Jednak ustawodawstwo powoduje, że te decyzje są odwlekane. A lekarze muszą działać profilaktycznie, przewidując dalszy przebieg choroby – mówi dr Południewski.
(…) sytuacja lekarzy w takich przypadkach jest wyjątkowa trudna. – Decyzja o przerwaniu takiej ciąży musi być podjęta, zanim wystąpi objaw zagrożenia życia pacjentki. Czyli de facto lekarz, który zdecyduje się na aborcję, od razu podpada pod obecnie obowiązujące przepisy”.
Śledztwo w tej sprawie przejęła prokuratura w Katowicach. Wyjątkowo przychylna pierwszemu szeryfowi RP. Znaczy stwierdzą medyczne zaniedbanie. Kowal zawinił, cygana powiesili. Cokolwiek by lekarze zrobili i tak byliby winni. Przecież o to chodziło w wyroku Trybunału Kuchennego. Zepchnąć odpowiedzialność niżej. Powtórka z rozrywki była we wtorek. Całe to spotkanie satyrycznego duetu M-K to była żałosna próba uwikłania opozycji w nieudolną walkę z Covid-19. Tym razem nie wyszło.
Przepraszam, włos mi wpadł do tekstu i narobił trochę bałaganu
Stanowione prawo wynika z istnienia w przestrzeni myślowej całej otoczki przekonań. A tutaj mamy wspólnotę, która rozpościera się na znaczącą większość społeczeństwa, i tym samym większość partii politycznych, nie tylko PiS. Ile osób nadal wyraża takie czy inne przekonanie, że ma prawo stanowić o tym co kobieta ma zrobić ze swoim brzuchem? Ile osób z elektoratu PO, KO, PSL itp. ma dokładnie takie same poglądy jak elektorat PiS, tylko by prawo (nieco) zmienili? Nie bez powodu do tej naszej rzeczywistości wyobrażeniowej zostało wprowadzone pojęcie „człowieka od chwili poczęcia”? To jest spoiwo cementujące i zarazem przyczyna obecnej tragedii.
Czytając dzieje procesu Galileusza można złapać się za głowę dostrzegając wyraźne analogie pomiędzy obecną wykładnią „od chwili poczęcia”, która tak naprawdę kwestionuje dokonania nauk biologicznych, a XVI wiecznymi dylematami akcydensów chleba i wina, które doprowadziły do izolacji uczonego oraz skutecznie hamowały rozwój teorii atomistycznej. Jestem przekonany, że opóźnienie w rozwoju nauk chemicznych sięga przynajmniej jednego wieku. Kilka dekad bardziej zaawansowanej biologii molekularnej i nie mielibyśmy problemu z obecną pandemią COVID. Oto skutek.
@slawczan
Tak, wymagam. To brak tych elementarnych wymagań wobec siebie i innych sprawil, ze mamy bierne, tchorzliwe, zdemoralizowane spoleczenstwo
ochotnik
27 STYCZNIA 2022
16:48
Mało kto zauważył, że gdyby lekarze dokonali carskiego cięcia i uratowali kobietę to znając w Polsce tendencję, byliby postawieni w stan oskarżenia dokonania aborcji.
Pomógł by ORDO IURIS, tego prawie jestem pewny.
Wiem z racji tego, że mam w bliskiej rodzinie lekarza, która mówi, że sprawa ratowania życia kobiecie z płodem wadliwym i zagrażającym życiu kobiety jest nie do pozazdroszczenia lekarzom podejmującym decyzję. Czy czekać na śmierć płodu i doprowadzić świadomie do zgonu kobiety, czy dokonać aborcji? I w jednym przypadku i w drugim lekarze ginekolodzy będą winni, dzięki barbarzyńskiemu prawu przeciwko życiu kobiety. Dzięki katofaszystom, dla których płód ludzki ważniejszy od życia człowieka. O ile dobrze się orientuję, Kaja Godek che doprowadzić całkowitego zakazu aborcji, czyli płód nad życiem kobiety.
Wobec tego, co się dzieje w Polsce można jasno stwierdzić, że żyjemy w wielkim Domie Wariatów gdzie decydujący głos w sprawie życia człowieka liczy się tylko głos wariata i nic na to (jak na razie) nie wskazuje, że będzie lepiej. Proszę za to podziękować Wojtyle i jego przyjaciółce – przecież przez całe swoje życie walczyli, żeby w Polsce decydował o życiu kobiety katolicki święty paranoik. Tego Polacy chcieli i mają to na własne życzenie. Za to wszystko Wojtyle postawiono tysiące pomników. Ja o tym nie zapominam, a widzę, że większość Polaków o tym zapomniała, a konkretniej jaki los kobietom zgotował święty Wojtyła. Proszę podziękować Wojtyle za to, co mamy w sprawach aborcji i kto jest ważniejszy – płód czy życie kobiety.
@Kalina
27 stycznia 2022
12:49
Tak się składa, że senator Brejza (tak, ten Brejza) w czerwcu ubiegłego roku zwrócił się do Ministerstwa Zdrowia z pytaniem, czy po wyroku TK lekarz może usunąć obumarły płód w przypadku ciąży bliźniaczej. Odpowiedź była negatywna:
https://twitter.com/KrzysztofBrejza/status/1401077279728431105
Po śmierci Izabeli z Pszczyny pisdzielstwo zepchnęło winę na lekarzy. Tym razem będzie im trudniej, o ile oczywiście opozycja raczy odpowiednio nagłośnić pismo otrzymane przez Brejzę, bo na razie nie widać, żeby się tą sprawą szczególnie przejęła.
Gdyby Polska nie była Domem Wariatów to po stwierdzeniu martwego płodu jednego z dwóch płodów, natychmiast dokonano by cięcia cesarskiego ratując życie kobiety, która miała dla kogo żyć. Niestety, prawo które uchwalono umożliwiło to lekarzom w podjęciu właściwej decyzji i skończyło się tak, jak sobie Polacy zażyczyli, zgodnie wolą świętego Wojtyły, który stwierdził w jednej swojej książeczce (czytałem), że aborcja to holocaust i Polacy w to uwierzyli, jak tępe barany. To nie ostatni przypadek, zaręczam. Teraz decyzja należy do kobiet, czy dalej biskupów całować po rękach, czy im powiedzieć – basta!
@ ochotnik 27 stycznia 2022 16:09
Argumentacji nie przyjmuję.
1. Zwlekając z zabiegiem lekarze i tak „podpadli pod paragraf” – gdyby zrobili co trzeba, też by złamali bandyckie PiSowskie prawo, ale byliby w zgodzie z etyką lekarską. Wybrali podlizanie się władzy kosztem ludzkiego życia, czego pochwalać nie mogę.
2. „Biedny pilot Protasiuk” popełnił tyle błędów, że z pewnością JEST współwinnym katastrofy w Smoleńsku. Większość z nich wynikła z chęci podlizania się władzy, czego pochwalać nie mogę.
Spychając winę „w górę” będziemy się tak tłumaczyć jak niegdyś Niemcy: oni tylko wykonywali polecenia, wszystkiemu złemu winien był wyłącznie Hitler.
Ciąża bliźniacza po trzech cesarskich cięciach?!
W normalnych krajach najpóźniej przy okazji trzeciego cięcia lekarz zaproponowałby pacjentce (dla jej bezpieczeństwa) podwiązanie jajowodów albo chociaż spróbował przekonać do skutecznej antykoncepcji.
Są też odpowiedzialni mężowie, którzy w takiej sytuacji decydują się na wasektomię, co jest zabiegiem znacznie mniej inwazyjnym, niż sterylizacja chirurgiczna kobiety.
Skoro jednak doszło do tej ciąży i pojawiły się komplikacje, a w końcu nastąpiło obumarcie obu płodów, to w tej fazie ciąży (pierwszy trymestr) usunięcie jej natychmiast nie stanowi w ogóle tematu do debaty. Procedura jest prosta.
Jak można czekać jeszcze kolejne dwa dni?
Na co?
PiS to zwykli mordercy. Mordują kobiety prawem antyaborcyjnym, mordują własny naród nie walcząc z pandemią. Kaczyński i jego banda to zbrodniarze, ich łapy ociekają krwią. Szokujące, ale inaczej tego nie można nazwać.
ktop
27 STYCZNIA 2022
20:12
„PiS to zwykli mordercy.”
Nie jest to przekonujący argument, wiedząc, że PiS nie przybył z Marsa tylko pochodzi z Polski. Według mnie nie tylko odpowiedzialni są z PiSu, ale także ci, co ich widzieli i chcieli u władzy. Chciał ich u władzy też kler katolicki. Czyli nie jest tak jak piszesz. Odpowiedzialni za barbarzyńskie prawo, które zabija człowieka jest 1/3 społeczeństwa (przynajmniej) i niemal cały krk. O tym warto pamiętać.
Jeśli chodzi o lekarzy to wnikliwie przyjrzałbym się tym, którzy podpisali tak zwaną „deklarację sumienia”. Tacy lekarze (według mnie) są podatni na uwarunkowania religijne i polityczne. Nie wykluczam że tacy lekarze doprowadzili do zgonu kobiety z Częstochowy.
UK – kalendarium …
(…)
Czerwiec 2017 – wprowadzono program finansowania Irlandii Północnej, aby zapewnić aborcje finansowane w Anglii i Walii dla mieszkańców Irlandii Północnej. W przypadku trudności pokrywane są również koszty podróży. Finansowanie jest zapewniane przez Rządowe Biuro ds. Równości i Ministerstwo Skarbu.
Czerwiec 2018 – kobiety w Walii, a od 28 grudnia 2018 r. kobiety w Anglii, mogą zażywać w domu drugą z dwóch pigułek aborcyjnych, misoprostol . To zrównało Anglię i Walię ze Szkocją i umożliwiło przyjmowanie drugiej pigułki w domu od października 2017 roku.
Grudzień 2018 – aborcja zalegalizowana z pewnych względów w Republice Irlandii do 12 tygodnia ciąży i później, jeśli zagrożone jest życie lub zdrowie kobiety. Ustawa weszła w życie 20 grudnia 2018 r.
– Październik 2019 – aborcja w Irlandii Północnej została zdekryminalizowana po wolnym głosowaniu przez parlamentarzystów Westminsteru w lipcu 2019 r. Zawieszony rząd Irlandii Północnej nie powrócił do 21 października 2019 r., co oznacza, że poprawka wprowadzona przez Stellę Creasy została uchwalona ustawą The Northern Ireland (Executive Formation itp.) 2019 w dniu 22 października 2019 r.
– Marzec 2020 – kobiety w Anglii i Walii mogą przyjmować w domu zarówno leki aborcyjne, mifepriston, jak i mizoprostol, bez konieczności wcześniejszej wizyty w szpitalu lub klinice. Zostało to tymczasowo zatwierdzone przez Sekretarza Stanu ds. Zdrowia i Opieki Społecznej w celu ograniczenia przenoszenia koronawirusa (COVID-19) od 30 marca 2020 r. oraz przez Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej rządu Walii od 31 marca 2020 r.
– Marzec 2020 – przepisy dotyczące aborcji (Irlandia Północna) 2020 weszły w życie 31 marca 2020 r. Przepisy wprowadzają nowe ramy prawne dla usług aborcyjnych w Irlandii Północnej.
———————————————————-
Aborcje dla kobiet z Republiki Irlandii
W maju 2018 r. uchylono zakaz aborcji w Republice Irlandii, uchylając ósmą poprawkę do konstytucji. Ustawa weszła w życie 20 grudnia 2018 r., co oznacza, że aborcja jest dozwolona w pierwszych 12 tygodniach ciąży oraz w późniejszych przypadkach, gdy życie lub zdrowie kobiety jest zagrożone lub w przypadku śmiertelnych wad płodu.
W wyniku tej zmiany i ograniczeń w podróżowaniu podczas pandemii COVID-19 w 2020 r. liczba kobiet podróżujących do Anglii i Walii w celu aborcji spadła z 2879 w 2018 r. do 194 w 2020 r. (Tabela 12a), co stanowi spadek o 93%.
Odsetek aborcji wykonywanych przez mieszkańców Republiki Irlandii na podstwie C wyniósł 68%, co oznacza spadek o 15 punktów procentowych z 83% w 2019 r. Odsetek aborcji wg E wzrósł z 17% w 2019 r. do 32% w 2020 r. (Tabela 12e). W 2020 r. 6% aborcji wykonano przed 10. tygodniem ciąży, to spadek z 17% w 2019 r.
C – Ciąża NIE przekroczyła 24. tygodnia i że jej kontynuacja wiązałaby się z większym niż w przypadku przerwania ciążą ryzykiem uszczerbku na zdrowiu fizycznym lub psychicznym kobiety w ciąży
E – Istnieje duże ryzyko, że gdyby dziecko się urodziło, doznałoby takich fizycznych lub psychicznych nieprawidłowości, że byłoby poważnie upośledzone.
—————————————-
Below sets out information received by the Minister on the number of terminations carried out under each relevant section of the legislation in 2020:
Section of the Act…………………………………… Number of terminations notified
9 – Risk to life or health……………………………….. 20
10 – Risk to life or health in an emergency……….. 5
11 – Condition likely to lead to death of foetus…. 97
12 – Early pregnancy…………………………………. 6455
Total……………………………………………………….. 6577
—————
To się dzieje w cywilizowanych demokracjach…na wiochach śmierć matek…
dino77
27 STYCZNIA 2022
19:14
„2. „Biedny pilot Protasiuk” popełnił tyle błędów, że z pewnością JEST współwinnym katastrofy w Smoleńsku.”
Kapitan statku powietrznego odpowiada za podejmowane decyzje jakie podejmuje.
Protasiuk w stanie niewystarczającej widoczności podejmuje decyzję próby lądowania. Więc nie jest współwinny ale WINNY.
Był wyjątkowym tchórzem, bojąc się konsekwencji w razie nie podjęcia decyzji o próbie lądowania i stąd doprowadził do tragedii i śmierci tylu istnień ludzkich.
Był bardzo marnym pilotem, nie wspominając o roli dowódcy statku powietrznego.
W kwestii pilotarzu statku powietrznego w warunkach pokojowych prawo lotnicze jest jasne w przeciwieństwie do ostatniej śmierci kobiety, której w porę nie uratowano. Tu zdecydowanie ma podłoże bandyckie prawo dla kobiet, które bardziej chroni płód o życia kobiety.
“ Miało nie być ani jednej więcej”
Jednej bylo im za malo, ale ile jeszcze, aby narod wyszedl na ulice.
Gospodarz wiąże nadzieje na zmianę tego bestialskiego prawa z odsunięciem dobrozmieńców od władzy, a ja ze swej strony pragnę przypomnieć, że jest ono…dopełnieniem zapisów konstytucji. Faktem jest, że o owej zgodności orzekł trybunałek kuchenny mgr. Przyłębskiej. Pytanie brzmi: czy i jeśli zdołamy uznać orzeczenia tego tzw. trybunału za nieważne to nie będzie oznaczało, że w sensie prawnym rządy PiS wisiały w próżni? Mamy znaczące przesłanki by tak myśleć: obecność sędziów-dublerów, a w tej konkretnej sprawie orzekanie Pawłowicz o wniosku pod którym sama się podpisała.
Niestety w kwestiach cywilizacyjno-światopoglądowych nie wiążę z Tuskiem żadnych nadziei. Sama perspektywa katolickiego wrzasku już wystarczy by Donald chciał ,,zachować spokój społeczny” jak to czynił w latach 2007-2014. Poza tym ,,konserwatywna kotwica” będzie dobrze trzymać jego rząd na kleszym postronku.
Jest zle i będzie jeszcze gorzej.Po tych historiach z Pszczyny i z Częstochowy będzie sporo lekarzy, którzy w trosce o własną d..ę, nawet na oddział nie wpuszczą kobiety, z taką ciążą jak Izy czy Agnieszki. Każą w domu czekać na obumarcie płodu. W razie nieszczęścia zawsze będzie można powiedzieć, że kobieta zbyt pózno zgłosiła się do szpitala.
Panie Mateuszu. Warto być przyzwoitym, warto zrezygnować z tego pierwszego ministra w pispolsce mafijnej, którą doprowadził pan & company, do szalonej ruiny – grożącej bolesnym upadkiem Polski. Do tego, że dziś Polska stała się szmatą, którą Putin, mając ją w pogardzie, próbuje uczynić swoją „republiką”, co tworzy dla nas olbrzymie kłopoty. Gaz bardzo mocno podrożał wskutek zabawy Putina z nic nie znaczącymi Polakami, których nikt nie szanuje i nie traktuje poważnie. Na bok te wszystkie kłamstwa, krętactwa, oszustwa i ciemne interesy i warto podjąć (nie)męską decyzję. Do tego pana natychmiast wzywam … paszoł na bocznicę, już pora, choć późno, ale może będzie można coś uratować.
@Kalina
27 STYCZNIA 2022
,,Tak, wymagam. To brak tych elementarnych wymagań wobec siebie i innych sprawil, ze mamy bierne, tchorzliwe, zdemoralizowane spoleczenstwo”
Którego przedstawicielką jest również niejaka Kalina i jej forumowe pieniactwo.
@007
Panie kochany, do kogo ta mowa? Chce Pan cyniczna lobuzerie brac na litosc?:))))
dino77
27 stycznia 2022 19.14
Za stary jestem, by oceniać ludzi wedle tego, co mówią przepisy. W Niemczech lekarze działają zgodnie z zasadami sztuki lekarskiej, w USA pilot samolotu number uan w dramatycznych warunkach pogodowych nie podejmie prób lądowania, a w kiepskich w punkcie docelowym nawet nie wystartuje – on rządzi samolotem. Ale tu jest Polska z obyczajowym feudalizmem i relacjami „Wiesz kto ja jestem?!” i „Spieprzaj, dziadu!”.
Kobiety zostały zabite nie przez lekarzy, lecz przez dobrego wujka narodu razem z jego uliczną bandą. A 96-ciu zostało zabitych nie przez błędy pilota, lecz przez drugiego dobrego wujka, który z racji skupienia się na sobie samym (podobnie jak pierwszy) nie dorósł do tego, by kierować czymkolwiek i kimkolwiek, cóż dopiero być odpowiedzialnym za życie 96-ciu łącznie z własnym.
Kalina
27 STYCZNIA 2022
23:59
… to trawestacja haniebnego wzorca gadki-szmatki publicznej wypowiedzi Krzywego do Tuska… po tym jak Tusk – dobrze zorientowany – na konferencji stwierdziła, że agencje prasowe w Europie obiegła informacja „o spotkaniu, w którym ma uczestniczyć także pan premier Mateusz Morawiecki”. Dodał, że to „spotkanie de facto antyukraińskiej międzynarodówki”, które ma się odbyć w Madrycie. – To ma być powtórka z tego ponurego spektaklu, który miał miejsce w Warszawie kilka tygodni temu, a więc spotkanie liderów skrajnie prawicowych ugrupowań europejskich na zaproszenie hiszpańskiej partii Vox, gdzie będzie także Marine Le Pen (…), Viktor Orban, wielu innych liderów prawicowych partii i także Mateusz Morawiecki”.
https://tvn24.pl/polska/premier-mateusz-morawiecki-wzywa-donalda-tuska-by-zrezygnowal-z-przewodniczenia-europejskiej-partii-ludowej-5576030
Wtedy Krzywy zareagował:
„Panie Donaldzie, warto być przyzwoitym i warto, żeby zrezygnować z tego przewodniczenia Europejskiej Partii Ludowej, która doprowadziła do szalonego błędu. W związku z tym, na bok te wszystkie uszczypliwości i warto podjąć męską decyzję i zrezygnować z przewodniczenia Europejskiej Partii Ludowej. Do tego Pana natychmiast wzywam…”
Stąd i moja parafraza…
Od dłuższego czasu mam refleksję, że covidowa pandemia to drobiazg (są szczepionki, wkrótce będą lekarstwa). Wciąż nie ma żadnego lekarstwa na ludzką nienawiść, zawiść, zacietrzewienie – i te choroby się roznoszą błyskawicznie. Odrealniony, mściwy łupieżca wciąż je emituje, sprawnie roznoszą je fale TVPiS. Doprowadziło to do niesłychanego podziału Polaków, a teraz z przerażeniem patrzę, jak te polskie jady mieszają się z włoskimi, francuskimi….
PS W sieci jest film, z chyba ostatnich chwil Pani Agnieszki z Częstochowy…ciągle mi się odtwarza w głowie….
@Bartonet
Tak, zwlaszcza tchorzostwo i asekuranctwo jest moja wizytowka:))) Co z pewnoscia doceni osoba celujaca w spiewie choralnym jak Pan:)))
„Łukaszenko ponownie uderza w Polskę: bez wsparcia USA to nudne peryferia Europy
– Jeśli Białoruś albo Rosja zostaną zaatakowane, będzie wojna – powiedział Aleksander Łukaszenko, przemawiając przed Zgromadzeniem Narodowym Białorusi. Zagroził też państwom bałtyckim „końcem ich państwowości” w przypadku wybuchu konfliktu i oskarżył Polskę o współpracę z hitlerowskimi Niemcami przy „podziale Czechosłowacji”.
Przygrywka i oswajanie…
Wiem, że to kompletnie off topic ale dzis kurwizja będzie miała orgazm i może Tuska na chwilę przesunie na bok rusztu:
Raper Mata czyli syn prof. Matczaka został przypadkowo zatrzymany przez policję gdy szedł z kolegą ulicą. Zbrodniarz miał przy sobie 1,5g marihuany. Ja nie wierzę w takie przypadki. Widać pegassus działa. Poprzednio jacyś ,,przestępcy” dzwonili z numeru należącego do CBA do prof. Matczaka, że jego syn nie żyje. Podobno ,,przestępcy” ,,przejęli” numer należący do CBA. Czy możemy oczekiwać ,,przypadkowych” przejechań na przejściach dla pieszych?
Osobliwie się robi…
@007
28 STYCZNIA 2022
9:13
niech sie goni…
Kalina
28 STYCZNIA 2022
10:58
… miałem koszmarny sen, że szpadlem zatłukłem wypasionego szczura … jednego z tych bezczelnie szwendających się na głównej ulicy miasta w poszukiwaniu odpadków pozostawionych przez równie wypasionych ludzi…
Slawczan
28 STYCZNIA 2022
10:43
Czy możemy oczekiwać ,,przypadkowych” przejechań na przejściach dla pieszych?
Oczywiście, mamy to jak w banku.
Byli tacy co otakepolske walczyli i wywalczyli 👿
Miało nie być ani jednej więcej
Naprawdę ktoś w to wierzył?
Umierają kobiety zmuszane do noszenia zdegenerownych płodów.
Umiejają tysiące ludzi z powodu covid.
Umierają tysiące ludzi z powodu smogu.
Stan zdrowia fizycznego i psychicznego społeczeństwa się pogarsza.
Co na to gangsterzy z pis & krk?
Zacierają tłuste łapki.
„Nieważne jaka będzie Polska, byle była katolicka”.
I jest.
„Zstąpił duch i odnowił oblicze tej ziemi”.
Skutecznie.
Putin powinien postawić pomnik w każdym mieście, wsi i przysiółku temu, który mu to przygotował .
„Chcieliście Polski, na to ją macie: skumbrie w tomacie, pstrąg”.
OT,
chyba lepiej być peryferią ciekawego i bogatego miasta, niż zabitą dechami, zapyziałą wiocha na ruskim pustkowiu.
Z innej beczki : Do Szkoły Podstawowej w Borzestowie, wsi na Kaszubach, przyszedł ksiądz po kolędzie. Podczas wizyty duszpasterskiej poświęcił publiczną placówkę już 28. raz.
I tak należy rozumieć funkcjonowanie placówek publicznych w Polsce.
16 października 1978 : od tego wszystko się zaczęło.
Kiedyś ta data powinna stać się dniem żałoby narodowej i pamięci ofiar katotalibanu,
Czy w ramach ewentualnego sprzątania pod obecnej ekipie Ordo Juris zostanie uznane jako organizacja przestępcza ?
@007
Tez mam sen od miesiecy, i ciagle ten sam. Szwendam sie po ruinach zburzonego miasta, ktore niegdys bylo piekne i bogate sadzac po resztkach fasad. Jak Wieden lub Paryz. Raczej Wieden – rozpoznaje po dwoch stronach duzej przestrzeni resztki Muzeum Sztuki i Muzeum Historii Naturalnej. Wszystko porosniete zielskiem i zywego ducha…Zadne proszki mi nie pomagaja, z dnia na dzien jestem bardziej zmeczona. Bezsennosc i nocne koszmary…
Tak to jest jak winy katastrofy smoleńskiej ustanawia prawo mszcząc się na kobietach, którymi gardzi. Dziwię się, że kobiety chcą z nim współpracować. A może kobiety z PIS nie można tak nazywać? Może już zapomniały kim są? Dla kasy,dla władzy, dla bliżej nieokreślonej ideologii, Z powodu postawy służalczości względem mężczyzn? Jakichkolwiek mężczyzn.
Podać to bydlactwo do sądu o miliony, najlepiej za granicą (są już takie uniwersalne jurysdykcje). Życia nie wróci, ale umożliwi wynajęcie fachowca do właściwej odpłaty.
@Jacobsky
,,16 października 1978 : od tego wszystko się zaczęło.
Kiedyś ta data powinna stać się dniem żałoby narodowej i pamięci ofiar katotalibanu”
100/120!!!!
Olesia
28 STYCZNIA 2022
15:04
A może kobiety z PIS nie można tak nazywać?
Nie można.
… polecam pani uwadze – dla frasunku – tylko dwie/dwa pisdne exempla Mazurek, Lichota…
A takich jest wiele – wszystkie pisdne, bo jakimże trzeba być bydlęciem, by…
OT
GUS dal kolejnej d00py – publikując pierwsze wyniki ze Spisu powszechnego 2021.
Zapewne, żeby przypodobać się urzędującej władzy, jaka wspaniała, podaje liczbę ludności Polski 38,2 mln ludzi wliczając w to emigrantów (bez względu na okres ich nieobecności), którzy zachowali stałe zameldowanie w Polsce. To ca 2.2 mln ludzi.
Wszędzie lipa i kosmiczny brak zaufania do publikowanych danych w Polsce.
@Kalina
28 STYCZNIA 2022, 9:31
,,Tak, zwlaszcza tchorzostwo i asekuranctwo jest moja wizytowka:))) Co z pewnoscia doceni osoba celujaca w spiewie choralnym jak Pan:)))”
I te zadowolenie z siebie.
Najsmutniejsze w tym wzmożeniu jest pewność, że większość tych zbulwersowanych pojutrze pojawi się w „domu bożym”, pokornie wysłucha nienawistnego exposé dobrodzieja, sypnie na tacę, sprawdzi zeszycik od religii potomstwa, wysprząta dom na wizytę duszpasterza i przygotuje tłustą kopertę.
Syndrom sztokholmski, czy strach przed tym co babcia, ciocia czy sąsiedzi powiedzą.
Inteligent katolicki słusznie oburza się na proceder obrzezania dziewczynek w Afryce, czy literalne stosowanie szrii, jednocześnie wspierając barbarzyńskie traktowanie własnych sióstr, żon czy córek.
Uroczy brak konsekwencji…
Wiem, ze nie na temat, ale narasta we mnie frustracja wobec perspektyw montowania przez opozycje jakiejs spolki z Kukizem w sprawie komisji do zbadania afery Pegasusa. Po pierwsze – to wstyd dla powaznych partii prowadzic negocjacje z polityczna szmata. Po drugie – lepiej z madrym stracic niz z glupim zyskac. Po trzecie – jakiz to zysk polityczny moze przyniesc taka komisja z Kukizem na czele. Nie przyniesie zadnego, bo to jest marionetka Kaczynskiego, i tylko jej dzialalnosc skompromituje i rozmydli cala sprawe. I lepiej w tej sytuacji, zeby taka komisja w ogole nie powstala.
@Kalina
Też mnie na samą myśl o tym mdli, ale niestety, polityka jest sztuką kompromisów.
@ OT 28 stycznia 2022 22:12
To nie wyłącznie o przypodobanie się chodzi…
Dane spisowe z ostatniego Spisu Powszechnego są podobno „weryfikowane administracyjnie”, co oznacza że bardziej od wyników faktycznych spisu liczą się na przykład dane meldunkowe. Ludzie od wielu lat mieszkający za granicą, a nawet w naszych wielkich miastach, głównie Warszawie, nadal są zameldowani w swoich dawnych miejscach zamieszkania, dotyczy to głównie tzw. ściany wschodniej. Widzę tu znacznie ponad milion głosów „martwych dusz” do zagospodarowania przez organizatorów przyszłych wyborów…..
@ zajonoc.poziomka 28 stycznia 2022 23:44
Powtórzę ponownie: pozoracja jest cechą Polaków!
Owszem, pójdą, skoro „wszyscy chodzą” – ale nie będą „pokornie wysłuchiwać”, bo z reguły w ogóle nie słuchają, a jeśli już, to co dziesiąte zdanie trafia. Więc nie syndrom sztokholmski, raczej chęć chłopa pańszczyźnianego do przypodobania się panu z jednej strony, a dążenie do znalezienia się w jak najliczniejszym gronie sojuszników z drugiej.
A konsekwencją nikt się przejmować nie będzie, co w ogóle takie słowo znaczy, „honorowy” to mógł być pan, a my chłopy tak się obracamy, jak zawieje, byle nas nie złamało….
@Bartonet
28 STYCZNIA 2022
22:40
TO zadowolenie….TE zadowolenia…
Dawno nie czytałem tak „przyzwoitego” – rzeczowego i uczącego – wywiadu z lekarzem.
Przywraca, choć na momeent, że może nie wszystko stracone.
(…)
– Trudno się dziwić ludziom, prawda? Po śmierci Izabelli z Pszczyny mamy powody się bać, że lekarze będą podejmować nieracjonalne decyzje pod presją okrutnego prawa, które obowiązuje w Polsce.
– Tak, zgadzam się z tym. Trudno się dziwić.
https://oko.press/dr-socha-rodzina-myslala-ze-wydobycie-martwego-plodu-uratuje-zycie-agnieszki-ale-to-nieprawda/?utm_medium=Social&utm_source=Facebook&fbclid=IwAR1jcQDFredvu217HlXiCGhM3TbWX1nqKLC7pOjne3oJyN1ocKRP5Vm5fks#Echobox=1643312656
„Jestem za stary żeby naprawić swoje żałosne życie, ale wystarczająco silny aby
DO RESZTY SPIEPRZYĆ WASZE ŻYCIE, waszych dzieci i wnuków”.
……………………………………………………………………………..Jarosław K. vel Kurdupel
dino77
29 STYCZNIA 2022
9:54
Dane spisowe z ostatniego Spisu Powszechnego są podobno „weryfikowane administracyjnie”, co oznacza że bardziej od wyników faktycznych spisu liczą się na przykład dane meldunkowe.
… Wtedy taki „spis powszechny” można robić corocznie, bo rejestry są dostępne administratorom na kliknięcie.
Tylko co wtedy gdy prawo administracyjne w kwestii obowiązku meldunkowego jest martwe i nic nie grozi za brak zameldowania czy wymeldowania, a to zjawisko częste w polskiej rzeczywistości.
Skutek wiadomy – śmieciowe dane na wejściu- śmieci na wyjściu…shit.
I tak jest w tym wypadku bo różnica w liczbie ludności ±2-3 mln osób czyni je bezwartościowymi – fałszuje rzeczywistość.
I może o to chodzi by podkolorować albo załgać rzeczywiistość.
Przecież dane o liczbie ludności rzutują na wiele wskaźników opisujących stan gospodarki czy profil społeczności (proporcje/udziały, wskaźniki per capita…) – czyli dalej nie wiemy nic „na pewno”. To granda… to wiocha wioch.
W normalnych krajach „spis powszechny” i uzyskane zeń dane to rzecz wyjęta spod władztwa skurwionych polityków i macherów od wizerunku.
Ostatni „spis”, który kosztował ponoć podatnika blisko 700 mln zł (oficjalnie, nie wolno wierzyć!) – nie powinien nazywać się „spisem powszechnym” tylko „spisem z rejestrów administracyjnych” – a te są takie, jakie są czasy czyli pożar w burdelu.
————————-
Prezes do podwładnego administratora (2 lata do emerytury):
– Proszę na 14:00 dane o liczbie urodzin w 3 kwartale z podziałem na płeć, gender i wyznanie…
Administrator:
– Panie Prezesie, będą na 12:00, a ile pan sobie życzy tych trans…?
Errata
Co do kosztów „spisu powszechnego” 2021…
Pardon… nie 700 a 400 mln zł – jeśli wierzyć prezesowi GUS.
Prezes GUS powiedział:
„Koszt spisu powszechnego w ujęciu nominalnym, bez uwzględnienia inflacji – w 2002 roku wyniósł 500 mln zł, w roku 2011 – 395 mln zł, zaś w roku 2021 – 386 mln zł”. W perspektywie 20 lat mamy do czynienia z 25 proc. inflacją. W porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi koszty ostatniego spisku w Polsce były niemal 17 razy niższe, zaś w porównaniu z Wielką Brytanią i Grecji 3-4 niższe”.
I to wiele wyjaśnia…
Hasło „jak najtaniej” – nie ma kasy na GUS.
Chcąc nie chcąc – prezes GUS ujawnił coś dziwnego:
– koszt oficjalny polskiego „spisu powszechnego” w 2021 był realnie (w cenach stałych) o ponad połowę (-52%) niższy w porównaniu do kosztu spisu z 2002r.
– jeśli koszt oficjalny polskiego „spisu powszechnego” był 3-4 razy niższy niż w Grecji – to tylko gratulować Grecji – dobra informacja kosztuje.