PiS z Kościołem na równi pochyłej
W piątym dniu protestów przeciw orzeczeniu Przyłębskiej słuszny gniew nie słabnie. Jest masowy, zdeterminowany. To doświadczenie pokoleniowe ludzi młodych i bardzo młodych. Wielu z nich nigdy dotąd nie wychodziło na ulice manifestować w jakiejkolwiek sprawie. „Coś pękło, coś się skończyło” dla PiS i Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce. Ci młodzi nie zagłosują na PiS i odejdą od Kościoła na zawsze.
Obecna władza została zepchnięta do defensywy. Tak bywa w historii. Jeden błąd uruchomia lawinę, która wymyka się spod kontroli. Masowe użycie siły przeciwko protestom, choć wciąż niewykluczone, tylko pogorszyłoby położenie rządzących.
To oni sprowokowali lawinę najpierw ohydną kampanią przeciwko prawom LGBT, a teraz uderzeniem w prawa kobiet. I serią prowokacji: ostentacyjnym zrobieniem posła Czarnka ministrem edukacji, upokarzającym utrąceniem kandydatury pani Rudzińskiej-Bluszcz na Rzecznika Praw Obywatelskich, skandalicznym wysunięciem na ten ważny urząd posła Wróblewskiego, promotora sejmowego wniosku do Trybunału Przyłębskiej w sprawie zakazania legalnej i bezpiecznej aborcji nieuleczalnie chorego lub nieodwracalnie upośledzonego płodu.
Prawica polityczna i kościelna podnosi larum, że nawet za komuny nie zakłócano nabożeństw i nie smarowano po kościelnych murach. Tylko że za komuny był legalny dostęp do przerwania niechcianej ciąży, a biskupi woleli z komuną na tym polu nie zadzierać. Dziś obłudnie załamują ręce, że przecież to nie oni uchwalają ustawy i wydają wyroki, tylko parlament i Trybunał Konstytucyjny. No to niech się nie lękają i wyjdą do protestujących i im to powiedzą. Wszyscy wiemy, że naciskali, grozili ekskomunikami, cieszyli się z orzeczenia Przyłębskiej.
Niech przeczytają słowa biskupa ewangelickiego Jerzego Samca, przecież chrześcijanina, który już cztery lata temu, podczas ówczesnych czarnych protestów w obronie praw kobiet, pisał: „Za każdym razem mamy do czynienia z tragedią, jaka dotyka kobietę i jej bliskich. Nie wyobrażam sobie cierpienia, gdy kobieta dowiaduje się o nieodwracalnym upośledzeniu płodu lub gdy dalsza ciąża zagraża jej życiu. Nie wspominam o traumie gwałtu.
Marzę, aby decyzja, co w tej niezwykle dramatycznej sytuacji począć, należała do kobiety. To ona musi ostatecznie zadecydować i ponosić konsekwencje tej decyzji zarówno fizyczne, psychiczne, jak i duchowe. Ale aby podjąć słuszną decyzję, potrzebuje wsparcia i szerokiej wiedzy. Marzę, aby zamiast marnować energię i pieniądze na wojnę polsko-polską, czarnych i białych, skoncentrować się na przeorganizowaniu służby zdrowia tak, aby każda kobieta, każda rodzina otrzymała niezbędną wiedzę i wsparcie”.
Czemu i komu służy więc bezsens, a niekiedy brutalność niektórych interwencji policyjnych podczas obecnych protestów w tej samej sprawie? W poniedziałek policja jakby zmieniła taktykę, spuściła z tonu, oby trwale. Nic dziwnego, bo przecież funkcjonariusze i funkcjonariuszki też mogą być ofiarami zaostrzenia prawa aborcyjnego. Ale nie wszyscy są gotowi do refleksji.
Poznańska „Gazeta Wyborcza” cytuje wierszyk, który ponoć rozsyłają sobie policjanci zadowoleni z pacyfikowania ulicznych protestów: „Margot – Lempart, dwa bratanki/ Gaz, prąd, wpierdol/ I w kajdanki”. Jeśli to prawda, a nie fake news, to dowódcy policji i ich cywilni przełożeni muszą zająć stanowisko. Bo wymowa tej rymowanki dewastuje wizerunek policji tak samo jak użycie przez nią siły nieadekwatnie do sytuacji. Tak działo się w PRL podczas protestów ulicznych przeciwko stanowi wojennemu i delegalizacji „Solidarności”. Historia ostatecznie przyznała rację protestującym, a nie milicji i ZOMO.
Władza może odejść, wstyd zostanie. Policja upolityczniona i działająca nieprofesjonalnie traci szacunek i zaufanie obywateli. Tak czy inaczej – na naszych oczach dzieje się historia. Sprawcami konfliktu nie są protestujący obywatele. Obecna władza polityczna i kościelna była wielokrotnie ostrzegana, że źle się bawi, gdy wywołuje wojnę z prawami obywatelskimi. Radykalizacja? Wulgaryzmy? A jak inaczej obywatele mają wyrazić oburzenie, gdy są tak traktowani w wolnej Polsce?
Komentarze
„Tak czy inaczej, to będzie długi marsz.
Ta wojna, którą rozpalił Kaczyński, dopiero się zaczyna„. (RW)
PS
„Reakcja policji jest niewystarczająca” (Marysia Jackowski)
Chętnie bym mu spuścił manto.
Wszystko zgoda poza ostatnim zdaniem – nie, to nie jest już wolna Polska. To kraj, który, czy nam się to podoba, czy nie, stał się już prywatną własnością pewnego ogarniętego swoistą „misją” obywatela z Nowogrodzkiej.
Szacunek Panie Redaktorze (nie od dziś zresztą, czytam i słucham Pana od lat). Może Kaczyński obalając dotychczasowe prawo (tzw. kompromis aborcyjny, choć to nieprawdziwe określenie), obali sam siebie, w każdym razie zaczął dobrze. Nie został ukarany za Smoleńsk, udawały mu się różne bezczelne zagrywki, ale tym razem przeszedł sam siebie: w szczycie epidemii otwierać taki temat. Za chwilę wahadło się odwróci i będziemy mieli prawo normalne, nie katolickie w sprawie aborcji i innych sprawach. Będzie Dublin, dla mnie radość, a myślę, że i dla porządnych katolików byłaby to radość. Bo niestety Kościół polski ma twarz Jędraszewskiego, coraz wyraźniej rozgoryczonego brakiem kapelusza kardynalskiego. Zostawmy to, ludzie mają prawdziwe problemy, a ci tu wyskakują…
J.E. Baka
26 października o godz. 19:31
stał się już prywatną własnością pewnego ogarniętego swoistą „misją” obywatela z Nowogrodzkiej.
To nie jest „obywatel”, jeśli już to obywatel, który przez powszechną niewydoność systemu – wymiaru sprawiedliwości – nie został jeszcze pozbawiony praw publicznych.
„Nawet za komuny nie smarowano po kościelnych murach?” A dlaczego i kto miał za komuny smarować? Czy kościół był wtedy częścią aparatu opresji? Nie był, to i nie smarowano. Teraz jest, więc ludzie smarują.
Polska ma mniej więcej tyle pozytywnych testów na COVID co Polska (choć Niemcy są większe). I co dziś robi kanclerz Merkel? Mówi, ludziom, że pandemia jest bardzo poważna i potrwa jeszcze długo. Co robią władze Polski? Zbierają się Nawogrodzkiej w sprawie stłumienia protestów dziewczyn po wywołanej przez siebie rewolcie społecznej. Wiem, że to niepatriotyczne, ale wolałbym sto razy być obywatelem Bundesrepubliki niż takiej z..nej Polski.
@olakier:
Pytanie, czy to jest Dublin. Bo ja typowałbym (nie że z jakimś wielkim przekonaniem, powiedzmy 60:40), że to tylko wzrost polaryzacji. Czyli coś, co wszystkich nie będących radykałami, choćby tych „porządnych katolików”, zmiażdży. No i jeśli tak, to PiS postawi na swoim. Czyli może i równia pochyła (patrz: demografia protestów), ale na efekty trzeba będzie czekać ze 20 lat.
Krzywy wysłał żandarmerię wojskową do tłumienia protestów społecznych.
A mgr wysłał swoich prokuratorów do nadzoru postępowań za beszczeszczenie i profanację kultu wielkiego maga…
I szuru buru… a za oknami ciągle wyją syreny…
@ Adam Szostkiewicz
Orzeczenie wydał Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie, przy dwóch zdaniach odrębnych (Prof. Leon Kieres oraz Piotr Pszczółkowski). A nie, jak Pan piszę – „Przyłębska”. Bardzo niegrzecznie. Może choć pani Przyłębska. Szanujemy kobiety, prawda?
„Empatii, jaką Kaczyński chciał okazać zwierzętom, nie starczyło dla kobiet. Przykro mi, że naruszam prywatność Wodza. Ale to patologie prywatności Kaczyńskiego są przyczyną tego, że on sam najgłębszą i najbardziej wrażliwą prywatność milionów Polek i Polaków uczynił żetonem w najbardziej cynicznej politycznej grze o osobistą władzę. Jarosław Kaczyński to jest polityczny psychopata, który nie posiada żadnej empatii wobec ludzi jako istot niepokrytych przyjemnym w dotyku futerkiem”. (CM)
„Jarosław Kaczyński, mimo wszystkich swoich wizerunkowych eksperymentów z „piątką dla zwierząt”, okazał się ostatecznie zakładnikiem ideologicznego pakietu prawicy. Nie będzie żadnej „piątki dla ludzi” – dla kobiet, dla sędziów, dla nauczycieli, dla lekarzy, dla innych „łże-elit”. W tym akurat względzie Jarosław Kaczyński nie różni się od Adolfa Hitlera, który pierwszą ustawę o ochronie niemieckich zwierząt i niemieckiej natury przeprowadził przez Reichstag jeszcze w 1933 roku, zaledwie parę miesięcy po wygranych przez niego wyborach i stworzeniu przez jego partię rządu (była to pierwsza ustawa przeprowadzona przez NSDAP).
Wielu ówczesnych ekologów (zajmujących się wtedy jeszcze naiwnie sadzeniem drzew, uprawianiem wegetarianizmu, nudyzmu i gimnastyki na wolnym powietrzu) ucieszyło się uznając Hitlera za najbardziej nowoczesnego i proekologicznego polityka w Europie. Dopiero później okazało się, że humanitarne regulacje, jakie Adolf Hitler przeforsował w swoich ustawach o przewożeniu i uśmiercaniu zwierząt, nie będą w jego państwie stosowane przy przewożeniu i uśmiercaniu ludzi.
Empatia, jaką Kaczyński chciał okazać zwierzętom (też w granicach swojej obsesji władzy, bo ostatecznie zgodził się sprzedać sporą część „piątki dla zwierząt”, żeby nie stracić politycznego poparcia wsi) nie okazał kobietom. On kobiet nie zna, nawet jego matka nie była dla niego kobietą, ale matką.
Przykro mi, że naruszam prywatność Wodza. Ale to patologie prywatności Kaczyńskiego są przyczyną tego, że on sam najgłębszą i najbardziej wrażliwą prywatność milionów Polek i Polaków (począwszy od decyzji o ciąży po decyzję o kształcie własnego życia emocjonalnego i seksualnego) uczynił żetonem w najbardziej cynicznej politycznej grze o osobistą władzę (począwszy od szczucia przez niego i przyzwolenia na szczucie na „wyzwolone singielki”, skończywszy na szczuciu przez niego i przyzwoleniu na szczucie na homoseksualistów). Jarosław Kaczyński to jest polityczny psychopata, który nie posiada żadnej empatii wobec ludzi jako istot nie pokrytych przyjemnym w dotyku futerkiem.
Normalni, zwykli ludzie przede wszystkim żyją, a polityką interesują się później. Kaczyński nie żyje, a polityka – rozumiana zresztą przez niego również skrajnie patologicznie, nie jako obrona pokoju społecznego czy budowanie narodowej wspólnoty, ale jako walka o osobistą władzę, choćby za cenę zniszczenia państwa i podzielenia narodowej wspólnoty – pozwala mu życie zastąpić, życie symulować.
Dał tego dowód właśnie teraz – uderzając w kompromis aborcyjny w apogeum epidemii niszczącej i tak słabe PiS-owskie państwo, zagrażającej i tak głęboko podzielonej już przez niego narodowej wspólnocie.
Patologie systemu wodzowskiego wynikają zwykle nie tylko z szaleństwa wodza. Odpowiedzialność za nie ponoszą także jego polityczni żołnierze oraz ideowi sojusznicy.
Decyzja Kaczyńskiego o podeptaniu kompromisu aborcyjnego jest zbrodnią z punktu widzenia polityki rozumianej jako służba państwu i stanie na straży społecznego pokoju. Jednak Tomasz Terlikowski zachwycił się nią z fanatyzmu. Działacze PiS posłani przez Kaczyńskiego do ministerstw, banków i spółek skarbu państwa poparli ją dla kasy. Morawiecki poparł ją dla władzy, gdyż pieniądze – w przeciwieństwie do Sasina czy Terleckiego – potrafi zarabiać sam.
Biskupi poparli Kaczyńskiego dla władzy, dla kasy, dla poczucia, że zyska na tym „ich Instytucja”, nosząca „ich logo”. Zapomnieli, czemu ta instytucja miała służyć w momencie poczęcia, zapomnieli chrześcijaństwa. Znaczna część polskiego Episkopatu, znaczna część kleru i spora grupa wierzących uznała państwowy przymus za najlepsze narzędzie ewangelizacji, gdyż z lektury Ewangelii pozostał im w głowie taki dziwny obraz, na którym Jezus nie jest już „bezsilny”, nie daje się „poniżać”, ale to on dysponuje Piłatem, rzymskimi żołdakami i pełnym poparciem Sanhedrynu.
PIS-OWSCY OPORTUNIŚCI, PRAWICOWI FANATYCY ORAZ TA CZĘŚĆ HIERARCHII I KLERU, KTÓRA ZAPOMNIAŁA CHRZEŚCIJAŃSTWA – WSZYSCY ONI RAZEM TWORZĄ W POLSCE OBÓZ WYSTARCZAJĄCO SILNY, ABY ZDOBYĆ I UTRZYMAĆ WŁADZĘ.” (CM)
Poseł Wiszniewski Rzecznikiem Praw Obywatelskich…Ta piramida łajdactwa wsparta szyderstwem i srodkowym palcem pokazanym społeczenstwu (nie mam panskiego plaszcza… etc) zostanie unicestwiona tylko przez rozwalenie tej kryminogennej władzy. Najwieksze szanse na ten błogosławiony czyn ma zapaść gospodarcza. Bo ludzie ruszaja sie dopiero, jak im sie dzieje kuku. Wspieram całym sercem mlodzież protestujacą przeciwko bezczelnej samowolce atrapy TK, niemniej jest faktem, ze zakaz aborcji godzi przede wszystkim w interes mlodych kobiet, które głównie protestują. Niszczenie sadownictwa, praworzadnosci, trójpodziału władzy, edukacji, poniewieranie nauczycielami i ludźmi niepełnosprawnymi – to dotyczyło jakichś mgławicowych, nierozpoznanych grup spolecznych i nie zmuszało do masowych protestów. Dzis mieszanka pandemii (która zapewne sie teraz nasili), gniewu społecznego i – daj Bozia – zapaści finansowej moze przyczyni się do wykopania tej władzy. Wiem, że sie powtarzam i pisze oczywiste oczywistosci. Niemniej chciałabym doczekać dnia, kiedy zobaczę lobuzów PiS-owskich na ławie oskarzonych, a psychopatycznych sekciarzy i sadystów w rodzaju Kaji Godek wdeptanych w glebę i usunietych z zycia publicznego.
@NH
Pan o grzeczności nie powinien się wypowiadać. Pan nie tylko mbie, ale i wiele innych osób obrażał na tym forum. Gdy pan zmienił taktykę, mögł się tu znöw wypowiadać. Widzę, że kredyt juź się wyczerpuje. Niech pan zamiast savoir vivre’u zajmie się bojówkarzami skrajnej prawicy. Zrobi pan coś społecznie pożytecznego: zmniejszy po swojej stronie poziom agresji. Wtedy zmniejszy się też poziom agresji po innych stronach obecnego konfliktu wywołanego przez obecnych rządzących. Niech pan zamiast lustrować fora Polityki przyjrzy się stronom i forom prawicy. Wtedy możemy definiować komu i za należy się szacunek.
@lemarc
26 października o godz. 20:48
,,Decyzja Kaczyńskiego o podeptaniu kompromisu aborcyjnego”. Kompromisu? To nie był żaden kompromis. Jedna strona przeprowadziła swoje dezyderaty w zasadzie w całości a druga je przyjęła.
Kler wtedy nie wiedział, że da się iść tak skrajnie. Zresztą: nie zmarnowali czasu bo zdołali calkowicie narzucić język debaty (np. aborcja=morderstwo nienarodzonego dziecka).
***** ***
„A jak inaczej obywatele mają wyrazić oburzenie, gdy są tak traktowani w wolnej Polsce?”
Od kiedy żyjemy w wolnej Polsce? O ile dobrze się orientuję to wolności (pełnej) jeszcze nie odzyskaliśmy.
Odzyskamy jak KRK przestanie narzucać wszystkim (nie tylko katolikom) swoje doktryny i wcielać w życie przy pomocy usłużnych polityków, począwszy od Mazowieckiego, skończywszy na „zbawcy narodu”.
A przyłębskiej nie należy się szacunek
Kalina
26 października o godz. 20:51
„Ta piramida łajdactwa wsparta szyderstwem i srodkowym palcem pokazanym społeczenstwu (nie mam panskiego plaszcza… etc) zostanie unicestwiona tylko przez rozwalenie tej kryminogennej władzy.”
Kalino, przypominam że ta „kryminogenna władza” jest wspierana przez Twój Kościół, innych katolików i władzy tegoż Twojego Kościoła.
Żeby skutek pozytywny nastąpił trzeba wyjść z tego kryminogennego Kościoła, który popiera takich, jak sam jest – kłamców i zniewalających ludzi. To przecież od wieków czyni Twój Kościół – nie widzisz tego?
Dawno temu bardzo sympatyczna katoliczka, która zgadza się z krytyką krk odpowiedziała mi na moje pytanie: dlaczego tkwisz w tym Kościele? Tak zostałam wychowana. Odpowiedziałem – raczej ukształtowana.
Kto sieje wiatr ten zbiera burzę…można by przypomnieć aktualnie rządzący. A lejącym krokodyle łzy o brak kultury itd. może warto przypomnieć awantury w trakcie parad równości, ataki na osoby LGBT, wieszanie europosłów w Katowicach – sprawców chyba do dziś nie ukarano, marsze niepodległości itd., itp. wtedy byli skłonni rozumieć sprawców więc czemu się dzisiaj dziwią, raczej powinni zrozumieć. Gospodarzowi – warto przypomnieć, że jeszcze niedawno zalecał antycowidową współpracę z rządem. Widać jakie były /są ich intencje …. i czy jest z kim rozmawiać i współpracować. Kościelna elita władzy generalnie straciła jakiekolwiek wyczucie, autorytet kościoła runął i ciężko będzie go odbudować (jeżeli w ogóle to możliwe).
Przynajmniej jedno się temu paranoicznemu eunuchowi udało: wyprowadził tłumy nowych generacji na ulice… – zdobyły się na odwagę konfrontacji z policją, pałą, gazem…
przełamały lenistwo i obojętność na sprawy publiczne – społeczne, zaczynają rozumieć, że ograniczenie wolności może uwierać, że tumanowate i kanaliowate typy u władzy to kosmiczna poruta, która nieposkromiona prowadzi do biedy i zamordyzmu…
Jest szansa, że młode i średnie generacje – wyzwolone – staną w obronie wolności…
To kapitalne osiągnięcie kurdupla przed śmiercią…
Arcybiskup Gądecki, pisząc, że to nie Kościół stanowi prawa w naszej ojczyżnie i to nie biskupi podejmują decyzje o zgodności ustaw z konstytucją, zasłużył sobie na miano naczelnego hipokryty w KEP.
Ile trzeba mieć w sobie cynizmu i bezczelności aby coś takiego napisać?
Dokładnie tak, byliśmy bardzo długo kulturalni. Bardzo długo nie wypowiadalismy się jak to rani, kiedy nas się wypycha poza nawias np.tekstami w TVP „wszyscy dziś świętujemy w kościołach” albo twierdzeniem że ktoś/coś jest święte, bo tak mówi gruby pan proboszcz a nas wychowano, by ich szanować. Nie wiadomo za co. Sami się skompromitowali. Swoje zrobił wirus, bo jeśli msza nie chroni przed zakażeniem to jak jest „święta”? Najwyższy czas otrząsnąć się z tej wymuszonej podległości. Dlaczego oni mogą nas deptać i się tak świętoszkowato wywyższac, a my nic?
@Kalina, 20:51
Piszesz, Kalino, „daj Bozia – zapaści finansowej” i pewnie masz rację, że suweren wypluje p. Jarka, jak poczuje pustkę w portfelu.
Znając twoje posty wiem, że nie łatwo ci się prosi Bozię o kryzys finansowy dla Umęczonej. Ale ja mam tak samo. Ta „spółka bez odpowiedzialności” pp. Jarka i Rydzyka powinna rozpaść się w czasie kryzysu gospodarczego, po tragedii C19.
Do czego to doszło?
Na mieście byłem pod kościołem św. Aleksandra, gdzie moi rodzice brali ślub w 38 roku.
Dużo pięknej młodzieży.
Kiedy wieczorem słuchałem w TVN24 „obrońców konstytucji”, pawie mi się „ulało”.
Dobranoc
@lukipuki, 26 pazdziernika, 21:54
„Moj” jest Bog, a nie Kosciol. Kosciol jest bpa Jedraszewskiego, Terlikowskiego I Kaji Godek. W takim towarzystwie nie ma dla mnie miejsca
@@@
Jeszcze jedno.
Słyszę zgorszonego pisowca:
za komuny nie mazano kościołów!
Ktoś odpowiada:
za komuny kościół był po stronie represjonowanych!
I ten arogant z „twarzą trampka po treningu” (za TT):
będziemy, q…a, „niuansować”.
Ludzie, to nie jest koszmarny sen!
W tej trudnej sytuacji epidemicznej (niebawem też gospodarczej) pojawia się szczypta optymizmu. Bujnęli radykalnie jeszcze bardziej w stronę religijnego zamordyzmu. Przecież to warunek, aby mogło się bujnąć w stronę normalności! Młodsze pokolenie zaczyna w trybie przyśpieszonym rozumieć jak negatywną rolę pełni w Polsce (nie tylko w Polsce) kk. Bilans działań tej instytucji jest ujemny! Kościół nie walczył nigdy z komuną o wolność, czy demokrację. Komuna była tylko, dla opozycji demokratycznej i dla kościoła, wspólnym wrogiem. Sam kk od zawsze był kulą u nogi naszego pięknego kraju. Pomagał przetrwać polskości podczas zaborów ? Tak, ale walnie się do nich też przyczyniał. Wiara to wartość sama w sobie? Wielu ludziom potrzebna ? Tym, którym to wdrukowano niech tak zostanie. Prywatna sprawa. Nadzieja w młodych, „państwowej’ katechezy…
handzia55
26 października o godz. 22:43
I właśnie ten cynizm i bezczelność pozwolił Korporacji watykańskiej przetrwać tyle wieków. Dobrze przynajmniej że niektórzy to widzą z czym i kim jest problem największy w tym kraju. Oczywiście z cynikami i bezczelnymi i nie dotyczy tylko wspomnianej Korporacji.
Cynizm (można już stwierdzić) stał niemal powszechny (przynajmniej w naszym kraju) – gwarantuje wpływy i nad człowiekiem i odzieranie tegoż człowieka ze wszystkiego, przede wszystkim z godności (człowieczeństwa).
Nareszcie wszystko jest jasne
kosciol stanal razem z wrzodem po stronie ZOMO.
LOL
Teraz kk bedzie rozpaczal ze jest atakowany.
Niestety ideologia katolicka zajela miejsce komunistycznej w PRL pis.
Czy kk rozumie ze zyruje ideologicznie rewolucje bolszewicko-pisowska?
Sa cyniczni i wala glupa, taka jest prawda
to wcale nie jest smieszne juz od dawna
w Polsce mamy FASZYZM 🙁
@handzia55
…już kilkukrotnie zdarzało mi się na tym blogu cytować homilię arcybiskupa Gądeckiego, w której nieostrożnie snuł wizję swej przyszłości. Łaskaw był ubogacić ten świat słowami: „żaden marksizm, ani komunizm nie przyczyni się tak do ateizacji życia jak uczynić to mogą zimne serca chrześcijan” (cytuję z pamięci i jakiś przecinek mogłem przestawić, ale ogólny sens się zgadza) Przez całą swą poznańską posługę hierarcha dawał dowody państwa, arogancji i ukrytej za tymi biednymi oczkami hipokryzji. Oprócz pustosłowia niewiele jego posługa miała wspólnego z rzeczywistą miłością bliźniego, ciepłym dla niego sercem i ewangelizacją. W zupełnym kontraście do grupy odważnych Pań, które przerywając puste gadki o aniołkach oświadczyły innym zgromadzonym w jego katedrze Paniom „My wam w potrzebie pomożemy, możecie na nas liczyć, mimo, że się z nami nie zgadzacie”. (kiedyś już ktoś również przerwał kupieckie debaty w świątyni, wyrzucając z niej handlarzy i opowiadaczy…) Gdy Policja nakazała im opuścić katedrę stwierdziły, że przecież są u siebie i nigdzie się nie wybierają. Tak się porobiło, że Faryzeusze w sutannach, którzy siły porządkowe wezwali, dawno zdążyli już zapomnieć, że „katolicki”, to przecież nic innego jak „powszechny”
Kalina
26 października o godz. 23:12
„„Moj” jest Bog, a nie Kosciol. Kosciol jest bpa Jedraszewskiego, Terlikowskiego I Kaji Godek. W takim towarzystwie nie ma dla mnie miejsca”.
I dlatego jesteś katoliczką, bo Bóg jest „Twój”?
Jędraszewskiego nie interesuje „czyj” jest Bóg. Jędraszewskiego interesuje ile wyznawców ma w swojej „zagrodzie” i wie dobrze, że jedną z wielu wyznawców Boga doktrynalnego, jesteś Ty.
Czy naprawdę trzeba nazywać się katolikiem i być w tej „zagrodzie” żeby powiedzieć to, co Ty?
W co Ty tak naprawdę wierzysz? Moim zdaniem w „TO” nie wierzysz, a raczej jesteś wyznawczynią przedstawianego Boga przez ten „nie Twój” doktrynalny Kościół. „TO” jest nie do pojęcia i nie sposób włożyć w ramy doktrynalne, bo wychodzi karykatura z której wielu kpi.
Czy naprawdę trzeba być „złowionym w sieć wielkiej zagrody” żeby w „TO” uwierzyć i godzić się na doktrynalny obraz karykaturalny w to, co ludzie wyznają, jednocześnie dając powody do kpienia z tej karykatury i z wyznawców katolicyzmu?
Uniwersytet Jagielloński
Apel Kolegium Rektorskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego
do Władz RP w sprawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 października 2020 r.
Andrzej Duda – Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Elżbieta Witek – Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej
Tomasz Grodzki – Marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej
Mateusz Morawiecki – Prezes Rady Ministrów
Szanowni Państwo,
odpowiedzialni za blisko 50 tysięcy członków Wspólnoty Akademickiej Uniwersytetu Jagiellońskiego nie możemy nie zareagować na zdarzenia, które boleśnie dotknęły – niezależnie od poglądów politycznych i światopoglądowych nie tylko środowisko akademickie, ale Obywatelki i Obywateli naszego kraju. Dlatego zwracamy się do wszystkich wymienionych Adresatów tego listu o pilne znalezienie dróg wyjścia z sytuacji, w jakiej znalazło się polskie społeczeństwo po wyroku Trybunału Konstytucyjnego uznającego, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu – jest niezgodny z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej.
Ogłoszenie tego wyroku w momencie szczególnego zagrożenia zdrowia i życia Polek oraz Polaków przez gwałtowny rozwój pandemii COVID-19, w chwili, gdy
z dnia na dzień dramatycznie wzrasta liczba wykrytych przypadków infekcji
i śmierci osób zarażonych koronawirusem Sars-CoV-2, gdy w krytycznej sytuacji znalazła się służba zdrowia – jest skrajnym dowodem braku odpowiedzialności za losy ludzi. Trudno nie wypowiedzieć w tym momencie podstawowej prawdy: osoby, którym powierzono prawo stanowienia prawa i jego realizację ponoszą szczególną odpowiedzialność za dobro narodu i nikt dzisiaj, ani w przyszłości nie zwolni ich z odpowiedzialności za kolejne dramaty, którymi może być dotknięte społeczeństwo polskie w wyniku podejmowanych przez nich decyzji.
Kolegium Rektorskie Uniwersytetu Jagiellońskiego w składzie:
Prof. dr hab. Jacek Popiel – Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego
Prof. dr hab. med. Tomasz Grodzicki – Prorektor UJ ds. Collegium Medicum
Prof. dr hab. Dorota Malec – Prorektor UJ ds. współpracy międzynarodowej
Prof. dr hab. Armen Edigarian – Prorektor UJ ds. dydaktyki
Prof. dr hab. Jarosław Górniak – Prorektor UJ ds. rozwoju
Prof. dr hab. Piotr Jedynak – Prorektor UJ ds. polityki kadrowej i finansowej
Prof. dr hab. Piotr Kuśtrowski – Prorektor UJ ds. badań naukowych
Mgr Monika Harpula – Kanclerz UJ
Mgr Teresa Kapcia – Kwestor UJ
Wielki strateg z Żoliborza po raz kolejny się pomylił, a może nie pomylił. Ciekawy jestem czy ta młodzież pójdzie za 3 lata do wyborów i jak będzie głosowała. Oby po raz kolejny nie miała na to wywalone. Pierwszym testem będą protesty w obronie sądów. Nie wątpię, że Z.Ziobro ma w szufladach gotowe projekty i tylko czeka na właściwy moment. Czy do młodzieży w końcu coś dotarło? Czy ponownie protestować będzie tylko grupa 40+? Trochę boję się powtórki z lat 1968/70.
https://www.onet.pl/informacje/onetwroclaw/marta-lempart-o-protestach-zobaczymy-co-rzad-teraz-zrobi/vjlepd9,79cfc278
Czekamy na ruch rządzących polegający m.in. na tym, że nie tylko przyznają, że oświadczenie Julii Przyłębskiej było jej prywatnym oświadczeniem, ale także, że tzw. Trybunał Konstytucyjny nie jest żadnym Trybunałem, że sędziowie, którzy nie mają prawa tam zasiadać, nie są sędziami Trybunału itd. To jest dopiero początek. Rewolucja, która się zaczęła, to nie jest tylko walka o aborcję.
To walka o wolność, którą w bardzo brutalny sposób naruszono, a aborcja jest jej symbolem. To jest bardzo groźny czas dla PiS-u, skoro ludzie 20 lat młodsi ode mnie krzyczą na ulicy „Konstytucja!”. Bardzo się z tego cieszę. Jeżeli oni się z tego nie wycofają, to czekamy na to, jaką skalę represji zaproponują pod pozorem obostrzeń epidemicznych. I zobaczymy, jak wówczas społeczeństwo na to odpowie.
Konsekwencje polityczne protestów mogą być takie, że upadnie rząd. Jeśli nie, to i tak dalekosiężne konsekwencje będą takie, że następna większość parlamentarna wprowadzi legalną aborcję, równość małżeńską i mnóstwo innych rzeczy, bo nie ma już mowy o powrocie do jakiegoś optimum. I za to trzeba być PiS-owi wdzięcznym. Będziemy mieć świeckie państwo, prawa człowieka i wolność dla każdego. To się wszystko wydarzy może później, choć najlepiej by było, gdyby się wydarzyło już teraz.
Prośba do Gospodarza i w ogóle do dziennikarzy: czy dałoby się nie nazywać bandziorów z bojówek faszystowskich narodowcami, a jezeli już to konieczne z jakiegoś powodu, czy można przynajmniej to słowo wziąć w cudzysłów?
Trzecia rocznica dziewiątego dnia umierania Piotra Szczęsnego, który podpalił się nie godząc się na niszczenie naszej Ojczyzny przez Gnoma z Żoliborza i jego łajdackiej szajki, w ten spposob próbował wstrząsnąć Polakami. Nie zapominajmy Piotra.
Tego jeszcze nie grali , wszechpolskie geje pilnują kościołów.
Pani Pawłowicz ,,czuje się” zagrożona…NIESŁYCHANE…Ta osoba ma uczucia…!!!
Śmieli jej zadawać pytania i swiecić latarką w oczy” .Gdy sama nazywała pewne kobiety szmatami…i jeszcze jakoś…brzydko… było OK..? Jakoposłance wszystko jej było wolno Oficjalnie w Sejmie wołała ,,spierdalaj” i innne rzeczy….mówi9ąc do dziennnikaza że jej to uchodzi ,,, Bo ja mam Wdzięk kobiecy”.
Oczywiście nikt sie nie przyzna ile chamstwa i gnoju wprowadziła,, na salony”…
Relatywnie odczuwa dyskomfort..i zdaje sobie chyba sprawę że mimo swej pozycjii ani ona ani wielu podobnych…nie zapracowała na szacunek. Gmyzowanie uderzy w gmyzującego…Jeżeli nie protestowała gdy nazywano Gersdorf Szlampą”
to któz się będzie rozczulał nad ,,skwaśniałą sałatką z Mc Donalda”.?
A KTÓŻ TO W SEJMIE WYRWAŁ TELEFON JEDNEJ POSŁANCE..A DRUGĄ PRZEWRÓCIŁ UDERZENIEM BRZUCHA NA POSADZKĘ?…
,,,Ja psi panu plosię pana jeśtem tak mala..
taka ciudna taka gziećna no siam miód..!!
A ten Owsiak chce się do mnie przypierdalać
ale wiecie ..to chamisko jest i smród..
ten bezbożnik,komuszysko i ormowiec
prosto z chlewa ,z PGRu..Sorosa ród”
@PAK4
Mam trochę nadziei, że młodzi zaczną wpływać na politykę, bo teraz wszyscy kręcą się w chocholim tańcu albo Dniu świstaka. Podobno Przyłębska chciała datą orzeczenia uczcić rocznicę JP2. Czas, żeby trumny przestały rządzić, wciąż tkwimy w xix wieku. A że coraz mniej centrum to fakt.
Komuna nacjonalizowała majątki.
Katobolszewia chce znacjonalizować polskie kobiety, a poprzez nie polskie rodziny.
Wulgaryzmy, agresja, bazgranie po elewacjach kościołów, wchodzenie do kościołów przez protestujących to pieszczoty w porównaniu do tego, co narzuca Polakom katoliban.
Slawczan
26 października o godz. 18:17
Zgadzam się z Tobą.
Byłam przeciwna brataniu się Solidarności z krk już w ’80 roku.
Mazowieckiemu powiedziałam w twarz, że właśnie przygotował grunt pod zmuszenie moich dzieci i wnuków do ucieczki z Polski
Żadna ze mnie prorokini.
Wystarczyło trochę znać historię tej instytucji.
@agrycola:
Jestem raczej pesymistą. Bo tak, mamy bunt. Tak, rządzący sobie na niego zapracowali. Ale, po pierwsze, czy istnieje pomysł na rozwiązanie problemu; po drugie, jak przedstawia się rzeczywisty rozkład poparcia.
Co do pierwszego, to ja nie widzę rozwiązań. Sprawy poszły chyba za daleko, by dało się je ułagodzić nieopublikowaniem „wyroku” „TK”. Zwłaszcza, że ten wyrok będzie wisiał w powietrzu, jak miecz Damoklesa. A więcej nie da się zrobić bez rozmontowania władzy PiS. A PiS na to nie pójdzie i ma na to swoje nie-pójście konstytucyjne gwarancje na najbliższe 5 lat (pozycja prezydenta, jako blokującego zmiany).
Zresztą i dalej — reforma Kościoła? Kim, że tak się zapytam? Gdzie ci otwarci, inteligentni, chrześcijańscy duchowni którzy mogliby zmienić jego oblicze? Nie dość, że nie garną się do seminariów (zarówno co do liczby, jak i co do jakości), to jeszcze mamy cały bagaż księży złych, głupich, obskuranckich, heretyckich… Ich się nie da wysłać na wcześniejszą emeryturę, bo ich nie ma kto zastąpić. Tych ludzi dobrej woli w sutannach i habitach jest, po prostu, za mało. Więc nawet gdyby pojawiła się wola, gdyby Kościół zrobił to, do czego już Jan Paweł II wzywał, czyli wyznał grzechy i uczynił pokutę (nie potrafię teraz wygooglać tego wymuszonego mea culpa polskiego KK, ale pamiętam że było to głównie bicie się w cudze piersi, z oszczędzeniem autentycznych własnych grzechów), to nie będzie środków na jej przeprowadzenie.
Przewiduję, że na razie zostanie po staremu. Że prędzej się zniechęcą protestujący, niż PiS ustąpi.
Ale, jest jeszcze kwestia druga. Bo tu rozmawiamy w liberalno-lewicowej banieczce, która nawet jeśli nie czynem, to sercem jest po stronie protestujących. A widzę, że są osoby, które wyrok TK zadowolił, które kupują propagandę rządu, które nie widzą problemów z Kościołem, może poza tym, że nie wszyscy słuchają biskupów i Radia Maryja. Jak liczna jest to grupa? Przecież oni nie chodzą na ulicę protestować — nie da się ich zliczyć. Zgadywać mogę po ostatnich wyborach, że plus minus będzie ona odpowiadała wyborcom Dudy z II tury, czyli 50+% czynnych obywatelsko Polaków. Ale jeśli tak, to znaczy że mamy spiralę polaryzacji społeczeństwa, które ustawia się w dwie, kibolskie grupy — reakcyjno-klerykalną i progresywno-ateistyczną. Jeśli z jakiegoś powodu się nie pasuje, choćby będąc krytycznym i empatycznym katolikiem, to ten spór zmusi do stanięcia po którejś ze stron, nawet kosztem własnych przekonań.
Obserwatorzy donoszą o jednym, co być może jest dobre. Otóż przebudziła się obywatelsko młodzież. I obudziła się przeciwko PiSowi i Kościołowi. (Zresztą i w frekwencji seminaryjnej również to widać; i w rozkładzie głosów w ostatnich wyborach też.) Czyli zmiana się dokona. Kiedyś. Bo jeszcze nie wiadomo kiedy. Na dzisiaj bym typował, że może około 2040…
Lukipuki, 27 pazdziernika, 0:31
Panie Drogi, Polska sie pali, a Pan zawracasz gitare czyimis prywatnymi wierzeniami…Ogarnij sie Pan
Terlikowski użył wczoraj słowa „ofiara” w odniesieniu do osób, którym zakłócono modlitwy w kościele. „Prześladowcami”, w jego rozumieniu, byli protestujący, którzy najprawdopodobniej w większości byli ochrzczeni, i „byli u siebie”. Po prostu zabrali głos w miejscu, które jest ich miejscem.
Terlikowski, i jemu podobni, powinien sobie zadać pytanie o to czy ludzie obecni w tamtym momencie w kościele nie są przypadkiem „współoprawcami”? Czy nie legitymizują opresyjnego krk samą swoją obecnością? Tak, jak członkowie PZPR legitymizowali stan wojenny samą swoją przynależnością do partii.
A jeżeli te osoby są jednak „ofiarami”, to czy przypadkiem nie są ofiarami własnego uzależnienia od krk. Uzależnienia, w które je wepchnięto bez ich świadomego udziału. Ofiarami, które męki zespołu odstawienia zmuszają do uczestnictwa w rytuałach krk, bez których nie wyobrażają sobie relacji z transcendencją.
W takim wypadku miało miejsce spotkanie dwóch grup rzeczywistych ofiar krk.
Dawno temu, w urzędowych sytuacjach zauważyłem, że polska policja zapomniała o swojej misji. Bożek statystyki odebrał jej działaniom ludzki wymiar, a lęk przed mediami uczynił skłonną do fałszowania rzeczywistości. W połączeniu z uległością wobec drani pokroju posła Zielińskiego, oraz rozmnożonej ponad wszelkie potrzeby zgrai kapelanów, państwowa policja stała się orężem Jarosława Kaczyńskiego w jego walce z demokratycznym państwem. Z rozmów z młodymi policjantami wynika że wewnętrzne, niepisane prawa ograniczają awanse. Funkcjonują praktycznie dwa kryteria: polityczne i towarzysko- rodzinne. Dla młodych, zdolnych i uczciwych spoza układu droga jest zamknięta. Zagubienie policjantów podczas protestów jest aż nadto widoczne. Nie oskarżajmy młodych ludzi przywiezionych do Warszawy z odległych miast i rzuconych, jako armatnie mięso dla mediów, to nasi bracia i synowie. Obróćmy swoją złość w stronę tych, którzy pozamykali się w rządowych willach i prezydenckich pałacykach, gdzie odizolowani od ludzi kordonami młodych chłopaków, sieją nienawistną PiS-owską propagandę,
@olakier
„Podobno Przyłębska chciała datą orzeczenia uczcić rocznicę JP2”
Głupota ludzka chyba nie ma granic.
Za chwilę jego figurki będa obowiązkowe w każdym ogródku, jak krasnale gipsowe.
Zastanawia mnie, czy oni to robią z głębokiego przekonania, czy z chęci podlizania sie biskupom.
Ale na pocieszenie, reakcja młodego wikarego na ataki na protestujące dziewczyny w kościele :
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,26438584,wierny-probowal-wypchnac-protestujaca-z-kosciola-we-wroclawiu.html?_ga=2.86098584.106301878.1596544072-546270102.1589607030#S.koronawirus-K.C-B.2-L.1.male
@ziuta91
Skrajna prawica to konglomerat grup i grupek. W Sejmie mają swych przedstawiciele Ruchu Narodowego (Winnicki, dawniej Zawisza) i Konfederacja. Obyczaj parlamentarny każe nazywać ich podczas prac sejmowych tak, jak sami się nazywają. Publicyści mogą ale nie muszą, ma Pani rację. Wielu ludzi z tego konglomeratu to nacjonaliści, często agresywni, ale nie wszyscy. Na przykład taki Bosak albo Braun? Raz brzmią jak faszyści, raz jak konserwatyści. Konfuzja jest zamierzona, bo łatwiej osiągać cele polityczne we mgle informacyjnej. Bojówkarze to zwykle młodzież z underclassy pozostawiona samej sobie którą eksploatują kadrowi działacze. Mechanizmy tworzenia i działania takich bojówek są znane od czasów nazizmu i faszyzmu, w Polsce w wersji przedwojennej ONR Falanga.Jednak taki np. Michał Kamiński, dziś w Koalicji Polskiej z PSL, wyszedł z jednej z takich faszyzujących grupek i się ogarnął. W normalnej sytuacji w mediach prezenterzy i reporterzy nie mogą być jednocześnie komentatorami. Takie są standardy. Większą swobodę mają publicyści.Mogą i powinni nazywać rzeczy po imieniu.
.
Słucham codziennie rano stacji EskaRock. Codziennie prowadzacy dziennikarze podrzucają inny temat do dyskusji, dzis: protesty kobiet, ich cele i metody. Dzwonią wiec mężczyźni sadzac po glosie w wieku 50+ z tekstem: w zasadzie rozumiem te kobiety, popieram ideę demonstracji, ale nie metodami, które sa wymierzone w innych ludzi (sic!). O co chodzi z tymi „innymi ludźmi”? Zapewne o to, ze jeden z drugim nie moze przejechać przez jedno czy drugie rondo! Zadzwoniła tez kobieta z tekstem: nie interesuje mnie, w jakim celu sa demonstracje, wiec dlaczego ci ludzie zmuszają mnie do uwagi:))) Mierzwa, mierzwa i jeszcze raz mierzwa!!! Scyzoryk sie w kieszeni otwiera…
@PAK
Zgadzam się ale pierwsze efekty szacował bym 2-3 cykle wyborcze (zakładając że nie bd po drodze przedwczesnych wyborów).
Szacunek dla tej odważnej studentki:
https://wiadomosci.wp.pl/studentka-przerwala-wyklad-sedziego-tk-jakuba-steliny-padly-ostre-slowa-6568923172068032a
RATUNKU! Pan Premier zachorował i w malignie bredzi. Nasz Umiłowany Przywódca myśli, że jest u Rydzyka, jeszcze nie tańczy ale jest blady i kiwa się na boki, a wszystko przez nieposłuszne gówniary, co chcą mieć jakieś wyimaginowane prawa do własnej v…..y i nie chcą pracować za miskę ryżu.
Przyłębska i szacunek. Oksymoron.
Jeżeli ktoś z własnej i nieprzymuszonej woli godzi się być „brudną ścierką” Kaczyńskiego, sam zrezygnował z prawa do szacunku.
@mś 26 X 22:24
„…autorytet kościoła runął i ciężko będzie go odbudować (jeżeli w ogóle to możliwe).”
W dużych miastach zapewne/ być może. W miasteczkach, wsiach – nie wiem/ wątpię.
To nawet nie to, że ludzie zaczynają się zastanawiać, czy powinni/ nie powinni krytykować kościół. Im nawet nie przychodzi do głowy, żeby to zacząć rozważać. I nie chodzi tu o jakieś tępe, zakute, zdewociałe łby. Chodzi o zwykłych ludzi – takich „na poziomie”, z którymi na różne inne tematy da się normalnie pogadać, wymienić poglądami.
Ja chcę z powrotem na wschód. Eksperyment z zachodem się nie udał. Czy chcemy niekontrolowanej migracji i dziwnych ideologii? Jestem przeciwny obecnemu zaostrzeniu, ewidentnie sprowokowanemu celowo by odsunąć inne problemy, głównie ekonomiczne. Mam na działce dawne numery „Polityki”, pożółkłe bo jeszcze na gazetowym papierze, nawet niektórzy autorzy ci sami ale ogólny kierunek „nieco” inny, komu to przeszkadzało?
Podziwiam protestujących i pozostaję z nadzieją, że się uda, że następnym razem większość będzie po drugiej stronie, że przez ten czas do kolejnych wyborów nie zapomną, nie dadzą się przekupić pamiętając że PIS nie rozdaje swoich pieniędzy tylko oddaje im ich własne.
Liczę, że ruch ośmiu gwiazd dojrzeje i przekształci się z kipieliny w materiał kościotwórczy – bo tylko to daje szansę…
KRK owijam ciężką purpurową kotarą milczenia – sami sobie napisali swój c.d.
Czy można być pierwszą osobą w państwie i nie wyrazić swojego stanowiska w tak ważnej sprawie? Okazuje się, że można…Wystarczy ogłosić, że test na C19 określił mnie pozytywnie!
@lukipuki
Twoje komentarze są strasznie męczące…aż się chce wstać i wyjść z kina…
@lukipuki
27 października o godz. 0:31
Słuszny pogląd: każdy katolik ponosi współodpowiedzialność za to co się dzieje. Na nic ta schizofreniczna konstrukcja, że ,,ciało Kościoła” błądzi a ,,ciało duchowe” coś tam…Uproszczona wersja brzmi: ja nie idę do kościoła dla księdza ale do Boga. Otóż: póki tam ludzie przychodzą to TAKŻE W ICH IMIENIU to ,,grzeszne ciało Kościoła instytucjonalnego” urządza nam tu brunatny raj. W credo nie ma nic o ,,wierzę w Kosciół instytucjonalny/duchowy” ale ,,JEDEN POWSZECHNY…”. Jeden.
Taka konstrukcja intelektualna pozwalała zachować nieco integralności wewnętrznej, gdyż normalny człowiek ma wbudowany zmysł moralny i widząc rzeczy niezgodne z tą busolą wewnętrzną usiłuje od nich uciec.
Tak czynili Niemcy widząc potworności przez ich współrodaków czynione: to niemożliwe by führer mógł na to pozwolić, tak dumał bolszewik w łagrze ,,Gdyby tylko Stalin wiedział co te sukinsyny wyczyniają…” i tak czyni katolik ,,Ja nie idę do kościoła dla księdza ale do Boga”. Finalnie choć widzi, że ten ,,jego Kościół” stoi po stronie zła, wspiera je i czyni, to tworzy sobie bajkowe konstrukcje o ,,świętym Kościele i och, smutne to, grzesznych sługach (sługi – paradne – sługi) jego”.
„PiS z Kościołem na równi pochyłej”. Zgadza się.
PiS ratując się wciska kit swoim miernym i marym – „Lewicowy faszyzm niszczy Polskę”.
Według mojej oceny jest dokładnie na odwrót – PiSowski faszyzm niszczy Polskę i doprowadził do wojny.
Teraz odpuszczenie PiSowi byłoby niewybaczalnym błędem!
Moim zdaniem demonstracja młodych ludzi powinna przejść pod TVP PiS i przejąć”szczekaczkę” kłamstw i propagandy.
Jeśli ma PiS z równi pochyłej zlecieć to posłowie opozycyjni powinni totalnie zablokować obrady sejmu.
Iść na całość, to jedyna szansa na wyzwolenie Polski z niewoli ePiSkopatu.
Za czasów Bieruta S.B ..robiła częste rewizje u pewnego duchownego. Po kolejnej rewizji przeszukano również klatkę w której rezydowały dwie papugi..Efektów nie było ale jeden z tajniaków zaczął stukać po klatce i prowokować papustwo słowami
ŚMIERC STALINOWI…,,SMIERĆ STALINOWI… ITP . Jeden z ptaków w reakcji zaczął śpiewać :
…Słuchaj Jezu jak cię błaga lud…słuchaj ,słuchaj uczyń dla nas cud..’
Obecne inwokacje uliczne i wezwania ,, WYPIERDALAĆ..!. mają swego Głownego Adresata.. Adresat o tym wie.. Mimo tego ze Morawiecki Przyłęska,Gowin i inni staraja się …coś powiedzieć…to oni również wiedzą..że Adresat tych ,,życzeń” się nie odezwie.. Wprawdzie nie są to groźby…..ale dla takiego osobnika ..to sytuacja UTRATY AUTORYTETU . ON WIE ZE ONI WIEDZĄ I WIDZĄ…I SŁYSZĄ…
-Wie ze koncentruje na sobie masę negatywnych uczuć.. wie ze kres jest widoczny.
Wie też..że to za sprawą jego patrii i aparatu wykasowano słynne zdanie i odebrano mu moralną moc… WARTO BYĆ PRZYZWOITYM”..
Akuszerzy nieprzyzwoitości….i pielęgniarze chamstwa..ciągle myślą ze potwór społeczny który się zrodził im nie zagrozi.. Zdziwieni hierarchowie mówią Jak to? jak tak można? zakłócać obrzędy…To świętość”’ jakby nie pamietali o podrzucania swińskiego ryja do meczetu lub synagogi?… Starsi Polacy z Wilna z Małopolski czy z Koziej Woli…opowiadali z dumą [ to widziałem i słuchałem] jak obsikiwali szałasy chasydów w Świeta Namiotów..
Hi hi…hi.. cieszył się ,,wilniak” .. a Żydzi pejsowaci mówili… Icek deszcz pada….
Szacunek …do obrzędów….wielka rzecz..!! Brak szacunku… boli…
@Adam Szostkiewicz
27 października o godz. 9:29
@ziuta91
Panie Redaktorze obecność nacków w oficjalnym obiegu politycznym sprawiła, że dziś mamy to co mamy.
To tacy ludzie jak pan Kamiński swoją przedogarniętą działalnością pracowicie przesuwali prawą ścianę jeszcze bardziej na prawo.
Przypominam, że w ,,nawróceniach” na wolność i demokrację takich ludzi jak Kamiński czy Dorn, czy wyjatkowo dla mnie postaci wstrętnej czyli pani Kluzik-Rostkowskiej* pomogły walki koteryjne w PiSie. Nie jakieś przewartościowania.
Bossak powie, jak to rasowy populista to co trzeba by się utrzymać przy korycie.
Przypominam, że Hitler pomimo, że jak się okazało był szaleńcem opętanym wizją rewolucji biologicznej, to został przyjęty przez konserwatystów niemieckich jako swój. Dlatego mówienie, że Bossak czy Braun ,,czasem mówią jak nacki a czasem jak konserwatyści” jest zbędnym relatywizowsniem. Po drodze im z demokracją aż fo wygranych wyborów, potem…PiS im pokazał co dalej można zrobić…
*mój osobisty rankor wobec p. Kluzik datuje się na 2010r i kampanię prezydencką Jarosława Kaczyńskiego, której to kampanii była szefową. Próbowała szwindlu na ,,zmienionego pod wpływem osobistej tragedii, smutnego i koncyliacyjnego męża stanu”. Jak wiemy, ów , koncyliacyjny” JK po przegranej odrzucił maskę (,,byłem na proszkach – nie byłem sobą”) i pokazał swoją prawdziwą wściekłą, plugawą mordę którą mamy możliwość podziwiać do dziś. A panią jako szefową złej bo nieskutecznej strategii POGONIONO, sama nie odeszła…
@volter
27 października o godz. 8:16
,,Pani Pawłowicz ,,czuje się” zagrożona…”. To chyba dobrze? Przynajmniej wie jak ja się czuję zwykle 11.11 gdy nacki zjeżdżają sie do Warszawy. Niebezpiecznie bywa już w pociągu…
My starzy Polskę czarnym oddaliśmy, teraz młodzi powinni odzyskać i iść na całość. Taka szansa się nie powtórzy. Gdyby teraz młodzi odpuścili byłoby wielkim błędem. Nawet gdyby PiS wprowadził stan wyjątkowy czy inny, nie odpuszczać.
Niech się PiS razem z krk wreszcie stoczy dla dobra Polski i Polaków.
Pomagajmy młodym, którzy się wkurwili (wreszcie).
Boniecki:
Chrześcijaństwo chyba się rzeczywiście nie przyjęło, w każdym razie nie do końca. („Wprost” nr 45/2017)
Ano, nie przyjęło się skoro zamiast „jedni drugich ciężary noście”, prosi o „pomoc” neofaszystów:
https://oko.press/mowili-zamknij-sie-szmato-narodowcy-brutalnie-bronia-kosciola-policja-sie-przyglada/
@Slawczan
każdy komunista i członek PZPR ponosi odpowiedzialność za komunizm i działania PZPR, zgadza się pan?
volter
27 października o godz. 10:53
Volter, moim zdanie wielkim błędem jest urządzanie demonstracji w kościołach. Demonstracje powinny być skoncentrowane tam, gdzie siedziba „Hydry”. Czyli pod ich pałacami. Niech ich wreszcie strach przesiąknie – dokładnie taki, jak serwują innym.
@Małpian:
To co Ci się w eksperymencie zachodnim nie podoba, to odbicie Putina i jego Rosji. Więc ja nie wiem, czy na tym Wschodzie rzeczywiście musi być jakaś cywilizacja, po którą byłby sens sięgać.
Neofaszyści bronią kościołów katolickich – tego jeszcze nie było.
Można już stwierdzić, że polski katolicyzm upadł, totalnie, i nie ma nic wspólnego z dobrem człowieka, a wręcz przeciwnie – złem.
Jacek, NH
26 października o godz. 20:15
Jeżeli uważasz, że Twoja odbyta tresura dobrych manier jest skuteczniejsza niż u innych, to ciesz się słusznie ale nie używaj tego stanu Twojej świadomości jako argumentu w dyskusji dorosłych jeśli nie masz nic do powiedzenia.
Świetny tekst! Absolutnie w punkt!
Jedyny komentarz mam do zdania „Władza może odejść, wstyd zostanie”, ktory uzupełniłbym tak „Władza może odejść, wstyd i zgliszcza pozostaną”. Wstyd, bo wielu młodych ktorzy dzisiaj ( nareszcie! ) wyszli na ulicę, pomogli PiS zbobyć władzę swoimi głosami. A zgliszcza, bo to co zostanie po PiS, we wszystkich sferach życia w Polsce, bedzię pustynią i ugorem na pokolenia!
Epidemia Covid-19… rozwija się…
„Według oficjalnych danych wczoraj odnotowano 136 631 aktywne przypadków zakażeń wirusem SARS-CoV-2. Spośród zakażonych około 9 % to pacjenci wymagający hospitalizacji.
Wczoraj mieliśmy łącznie 19 610 miejsc w szpitalach dla pacjentów z Covid-19 i 12 282 z nich (62,6 %) było już zajętych. Jeśli utrzyma się aktualne (wykładnicze) tempo wzrostu liczby aktywnych zakażeń, to w poniedziałek za tydzień możemy spodziewać się około 260 000 chorych, spośród których około 23 400 (9 %) będzie wymagało hospitalizacji. W związku z tym w najbliższym tygodniu państwo powinno przygotować ok. 4000 (23 400 – 19610 = 3790) nowych miejsc w szpitalach!
Ale to nie wszystko, liczmy dalej.
Aktualnie około 8% spośród hospitalizowanych wymaga pomocy respiratora do oddychania.
Według oficjalnych danych (wczoraj) mieliśmy 1507 respiratorów przeznaczonych dla osób z Covid-19, z czego 978 było już zajętych (64,9 %).
Przy dalszym wykładniczym tempie wzrostu przypadków aktywnych, za tydzień respiratora potrzebować będzie 1872 pacjentów.
Czyli mamy około 400 respiratorów za mało!
Powyższe wyliczenia oparte są o wariant pesymistyczny, wzrostu wykładniczego. Gdyby sprawdził się wariant optymistyczny, nastąpiłoby spowolnienie i utrzymywałoby się liniowe tempo wzrostu przypadków aktywnych (obliczone na podstawie danych z ostatniego tygodnia).
W takim optymistycznym wariancie za tydzień będziemy potrzebować 18 440 łóżek w szpitalach i 1475 respiratorów, czyli teoretycznie starczy nam na styk. Dlaczego teoretycznie? Otóż rozłożenie wolnych łóżek i respiratorów w szpitalach nie pokrywa się z rozłożeniem liczby zakażeń w poszczególnych regionach.
Jak będzie w rzeczywistości?
Rząd pewnie będzie próbował zachować pozory kontroli nad sytuacją.
Na pewno w najbliższym czasie otworzonych zostanie kilka nowych szpitali, takich jak ten na Stadionie Narodowym w Warszawie. Nie wiadomo tylko skąd weźmie się niezbędny personel medyczny. Bo o ile w magazynach można mieć łóżka szpitalne i respiratory, to nie bardzo można trzymać w magazynach lekarzy i pielęgniarki na wszelki wypadek.
Prawdopodobnie rząd spróbuje też wprowadzić kolejny lockdown, zrzucając przy tym winę na obywateli. Na przykład tłumacząc, że za wzrost zakażeń odpowiadają protesty na wolnym powietrzu, a nie niefrasobliwość rządu w ostatnich tygodniach i brak odpowiedniego planowania.
Analiza danych epidemicznych to moje dodatkowe zajęcie, robię to trochę “hobbystycznie” (można wspierać na Patronite), a mimo to już ponad miesiąc temu (21.09) ostrzegałem przed możliwym powrotem do wzrostu wykładniczego. Zatem jestem przekonany, że etatowi eksperci rządowi widzieli to w tym samym czasie, albo jeszcze wcześniej, i na pewno przed tym ostrzegali. Tylko, że wtedy od bezpieczeństa obywateli ważniejsza była “rekonstrukcja rządu”. (Maciej Jasiński, fizyk i popularyzator nauki)
———————
Dzisiejsze oficjalne (?) wyniki przemawiają – niestety – za wariantem pesymistycznym tej prognozy.
Przestrzegam młodych Polaków przed partią Konfederacji. Ta partia jest bardziej grozniejsza od PiSu i nie mam wątpliwości, że za rządów Konfederacji dopiero pełne „piekło” byłoby w Polsce.
Jak się dobrze orientuję na Konfederacje głosowało sporo młodych Polaków. Chyba ślepi?
@Adam Szostkiewicz
27 października o godz. 11:03
Tak. Może nie karną ale w wymiarze moralnym na pewno.
Mój dziadek też. Nie tylko szkoly tysiaclatki, odbudowę kraju czy podniesienie ogólnego dobrostanu Polaków ma w koszyku ale i kule wystrzelone na Wybrzeżu.
Trzeba było mieć wtedy odwagę Kuronia…dziś (na razie?) odwaga jest tańsza – żegnam księdzowie: bo nie w moim imieniu bedziecie…!
@Jagoda
27 października o godz. 11:02
Jagodo częstokroć w debatach z katolikami, bazujac na znajomości Biblii i historii wykazuję im, że katolicyzm i chrześcijaństwo to pojecia wykluczajace się. Zwykle wtedy reagują jak małe dzieci zakrywają oczki i zaczynaja klechdy o transcendencji na ołtarzu. Ci z mnirjszym kapitałem kulturowym krotko: nie idę do kościoła dla ksiedza ale do Boga.
I gadaj tu z takimi.
@lemarc
26 października o godz. 20:48
,,PIS-OWSCY OPORTUNIŚCI, PRAWICOWI FANATYCY ORAZ TA CZĘŚĆ HIERARCHII I KLERU, KTÓRA ZAPOMNIAŁA CHRZEŚCIJAŃSTWA – WSZYSCY ONI RAZEM TWORZĄ W POLSCE OBÓZ WYSTARCZAJĄCO SILNY, ABY ZDOBYĆ I UTRZYMAĆ WŁADZĘ.” (CM)”
Nie wiem czy to cytat i kto to jest CM ale stanowczo nie zgadzam się z tym podsumowaniem. To sianie defetyzmu. Ten obóz nie jest silny, jest kompletnie osamotniony, a my nie jesteśmy Białorusią. Tak, będą coraz bardziej kąsać (jak zwierzę przyparte do muru) i na to się musimy nastawić, ale to raczej długo nie potrwa.
@Adam Szostkiewicz
27 października o godz. 9:29
Wymieniając Kamińskiego, nie zapominajmy o Giertychu. Jakby co to nie jestem antropologiem, dla mnie ich dawne środowiska wszystkie są takie same.
Ja z przykrością stwierdzam, że na sali wśród posłów Lewicy i Platformy Obywatelskiej są posłowie, którzy mają maseczki ze znakami, które do złudzenia przypominają symbole Hitlerjugend i SS. Ale rozumiem, że opozycja totalna nawiązuje do totalitarnych wzorów, z przykrością to przyjmujemy
– powiedział Ryszard Terlecki.
———————–
***** psa
***** terleckiego
***** ordynarnego parszywca
SŁAWCZAN…nie trzeba być prorokiem aby stwierdzić B Ę D Z I E GORZEJ”
Rzad R.P… wraz z Trumphem przystąpił do Ligi Antyaborcyjnej…finansowanej w USA.. Korzenie Kryzysu Świata..siedzą bardzo głęboko.. Skądinnąd wiadomo że ..kto kocha tzw ,,Ludzkość” i ma ją na ustach.. ten.na zwykła krzywdę konkretnego człowieka tak zywiołowej ,,czułości” i troski.. nie wypracował.
Wieziony dwókułką na gilotynę Max Robiesspierre…krzyczał do publiczności jeszcze przed szafotem…Mam w pogardzie wasze gaże,wasze kurwy,wasze świętości wasze tytuły.. wasze zasługi,waszych kochanków” Spadnie moja głowa potem będa spadać wasze” On sam nazwany był ,, Nieprzekupnym”
Tekst ..przeczytałem w bardzo starym,, Życiu Literackim” w czasie gdy tatuś obecnego Marszałka Sejmu Olgierd…jeździł z misją kulturalną do Paryża…i pisywał ,,piękne rzeczy” Prawda o Rewolucji Francuskiej objęta była państwową cenzurą we Francji do 1977 roku.
Od tamtej pory wielu musiało zrewidować swój stosunek do PRYNCYPIALNYCH WARTOŚCI…
Slawczan
Ocena Kluzik-Rostkowskiej trafna. Ja dorzucę jeszcze Giertycha, kórego rzekoma walka o demokracje w Polsce jest osobistą vendettą a nie szczerym altruizmem.
@markiewicz
🙂
@Slawczan
27 października o godz. 11:58
„Ci z mniejszym kapitałem kulturowym krotko: nie idę do kościoła dla ksiedza ale do Boga.”
Gdybym mogła cos Panu radzić – moze lepiej niech Pan nie dochodzi, po co ludzie chodza do kosciola. To inna liga niz pańska:)))))
Jeśli ten koszmar ma się skończyć to tylko i wyłącznie za sprawą Kaczyńskiego, który multiplikuje wrogów, otwiera coraz to kolejne fronty walki, opozycji tu nie ma, jest cieniem samej siebie. Fantastycznie analizuje to zagadnienie Eco w „Wymyślaniu wrogów i innych tekstach okolicznościowych”. Dołożyłbym „Masę i władzę” Canettiego. Tam jest ciekawy kawałek o organizowaniu się w sfory. Jest np. „sfora żałobna” – trwa krótko i zanika. Nawet w tym elemencie Kaczyński ze swoją ferajną odbiega od normy bo swoją żałobną sforę przedłużył na prawie dekadę.
Oni się sami wykończą. Jak w tej anegdocie o krowie na lodzie – co trzeba zrobić, żeby krowa wywróciła się na tafli lodu. Nic. Trzeba poczekać aż się sama wyp… Jest prawdopodobne, że Kaczyński wykopyrtnie tę władzę jak podczas jego pierwszych rządów. Tam mając wzrost gospodarczy, progres w prawie każdej dziedzinie życia społecznego, zrobił to, co ta krowa z tej sztubackiej anegdoty. Oczywiście tak jak i wtedy tak i teraz z całego serca tego mu życzę.
@pawel markiewicz
27 października o godz. 12:16
,,Zawróconego” Giertycha kładę na tej samej półce co pozostałych.
Za to nie odmawiam mu inteligecji (czego ewidentnie brakuje liserom opozycji) czy smykałki do zarabiania kasy. Te 5mln poręczenia robi wrażenie…
Mam policjanta w rodzinie żony (zachód Polski) a on mi tłumaczył że najmniej u niego w komendzie większość policjantów jest anty PiS, oni mają duży dilemat. Kiedy milicjant przed 1989 wybierał zawód już dobrze wiedział że pracował dla dyktatury. Ale „nasi” policjanci dziś angażowali się dla demokracji. Wielka różnica. Oczywiście sa tacy i tacy.
@olakier
Chętnie, witam 🙂
Pan Marszałek O.T.. JAKBY ZAPOMNIAŁ PEWNEJ SENTENCJI SĄDU W BIAŁYMSTOKU ..Tenże sąd oceniał chyba zabójstwo na dwóch bezdomnych na ogródkach działkowych.. Chłopaki nosili swastykę i ,,robili w Białymstoku porządek” z włóczegami.. Sąd orzekł że swastyka Jest Staroindyjskim znakiem runicznym i oznacza siłę”
Pamiętacie Państwo dezercje Marka Jurka w czasie pierwszego rządu PiS? Co się stało z miłościwie nam panującym Prezesem, że tak nagle pozwolił Przyłębskiej obalić kompromis, na który sam głosował!? Stosunek Kaczyńskiego do do dzieci nienarodzonych jest taki jak mój do biedronek – fajne zwierzątka, ale nikt nie podpalałby z ich powodu kraju. Tutaj kłania się stary semicki mit o golemie, który na początku pomagał swojemu stwórcy, by później rosnąć i stać się siłą nie do opanowania. Tym Golemem w PiSie są radykałowie, których Kaczyński z premedytacją hodował łudząc się że jego tupnięcie zawsze postawi ich do pionu. A wszystko w imie jednego celu: „na prawo od PiS ma być sciana”. Ale juz „pierwsza wielka schizma Ziobry” pokazała że nie. Dotychczas radykałom wystarczało puścić króliczka (vide wypowiedz Kaczyńskiego o aborcji bodaj z 2016 czy tam 17′). W czasach powszechnego dostępu do „sosziali”, coraz bardziej widocznego sojuszu tron-ołtarz (i aktywności np. abp Jedraszewskiego), radykałom nawet TVP nie jest potrzebne zeby robić raban (vide Czarnek czy Dominik T. – nazwisko na złość wypadło mi z głowy) Do tego szalejący Ziobro, ponad stówa podpisów pod wnioskiem do TK. To jest Golem, którego Kaczyński nie mógł już opanować.
Kaczyzm ma dwa fundamenty: tradycjonalistyczny (czyli w większości wiejski, twardy, katolicko-klerykalny elektorat liczący jakieś 3-4 mln głosów, głownie starszych obywateli) i konserwatywny, rzekłbym jak na warunki polskie ewolucyjny (bardziej małomiasteczkowy) który chce spokoju, modernizacji i umiarkowanie konserwatywnej ciągłości i ewolucji kulturowej (bez bonmotów Jędraszewskiego, za kompromisem aborcyjnym ale przeciwko aborcji na życzenie, za związkami partnerskimi ale bez małżeństw dla par homo). Dotychczas jakoś Kaczyńskiemu udawało się te elektoraty skleić (czyli Ziobre dopychającego wszystko kolanem w środku nocy, i Gowina, którego reforma szkół wyższych można krytykować, ale nikt nie zarzuci ze proces jej procedowania był – nazwijmy to – o niskiej kulturze demokratycznej (były konsultacje, glosowania za dnia itp.). Ale teraz pandemia sprawiła że jest to niemożliwe, dykta nad służbą zdrowią czy szkolnictwem runeła, politycy jak Gowin czy Morawiecki, którzy widzieli zmiany demograficzne i mieli ambicje tworzyć umiarkowaną konserwatywną, prawice bez sporów swiatopoglądowych i skupioną na gospodarce zapewne się teraz gotują, bo golem szaleje.
O co chodzi Kaczyńskiemu na dłuższą metę to nie wiem, on nie jest radykałem, tylko umiejętnie go gra kiedy ma w tym interes polityczny. Moim zdaniem namaszczanie Morawieckiego na następce wynikało właśnie ze zrozumienia ze zmian demograficznych w PL. Ale Golem ma coraz większy apetyt. Gdyby Kaczyński był młodszy można byłoby postawić pare złotych na to że opanuje Golema, ale w tym wieku to już chyba orzechów szkoda rzucać.
@volter:
Argumentu, że jak ktoś kocha ludzkość, to nie kocha ludzi używają zwykle nacjonaliści. A przecież miłość bliźniego im wcale lepiej nie wychodzi. (A znasz Steinhausa? Jak to szło: „Kocham wszystkich, bo to mój chrześcijański obowiązek. Ale nie wszystkich lubię…”)
Zasadniczo, to ja od dawna mam podejrzenia, że w polityce wszyscy są przeciwieństwami etykietek, które sobie przypinają. Prawo i Sprawiedliwość najlepszym dowodem. Ale czy to dowodzi szkodliwość jednej, konkretnej etykietki?
„Chciałyśmy zapytać prezesa, dlaczego boi się kobiet”… pytania w sejmie…
——————————–
Bo nie ma ptaka – to kaczka a nie kaczor…
choć nie ma wstydu czyli honoru… i chciałby choć raz ante mortem coś przeżyć, a tu tylko jak nie kotki to psy…
https://czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa/7,48725,26443134,jasna-gora-zamiescila-na-twitterze-wpis-o-wizycie-heinricha.html?_ga=2.70437648.1825630669.1603597996-438376283.1574158160#S.main_topic-K.C-B.2-L.2.maly
Dla mnie to oczywiste z kim trzyma krk.
Nie bez powodu neofaszyści są „obrońcami” budynków sakralnych, obecnie.
Niestety, opozycja parlamentarna odpuściła, szkoda.
Zapomnialem Gospodarzowi pogratulowac tytulu.
Wszystkim nam przydaje sie troche dobrych wiadonosci,
nawet jesli to „wishful thinking”
Kk w Polsce od lat wyglasza bezczelne androny i nic.
Niby dlaczego teraz ma cos sie zmienic?
3/4 Polakow mowi do faceta w czarnej sukience „ojcze”, w patriarchacie nie mozna kwestionowac woli i opinii ojca bo on zawsze ma racje.
@ lemarc
26 października o godz. 19:59
Ten ” obywatel ” nie krył się specjalnie z tym co chce zrobić…Dał tego próbkę w latach 2005-2007 … Koalicja PO – PSL miała 8 lat ( !!! ) by rozliczyć PIS i tego ” obywatela ” nie zrobiono NIC …Tusk był ostrzegany , np. profetyczne wystąpienie J.Palikota w Sejmie , bił na alarm S.Bratkowski ze swym Studiem Opinii ( Raport Gęgaczy …) Dlaczego żaden z dziennikarzy nie odważył się zadać tego pytania D.Tuskowi : Dlaczego nie posłuchał tych ostrzeżeń..?!
Wypasiony funkcjonariusz krk oznajmia:
„Mamy prawo do modlitwy w spokoju. Wara od mojej kieleckiej Katedry” – mówił bp kielecki Jan Piotrowski.
Tak, to mentalność chłopa ze Szczurowej, który awansował w hierarchii mafijnej organizacji… moja katedra, mój kościół…
@Don Fuego:
Kościołowi spada. Wolno. Bardzo wolno. Ale i bardzo systematycznie. To raz.
A dwa… ten protest jest protestem młodych. To, zdaniem obserwatorów, bo uczestników nie przepytywałem, nie tylko bunt wyzwolonej klasy średniej, ale praktycznie całego młodego pokolenia, bez podziału na klasy i miejsca zamieszkania. Praw demografii KK z PiSem nie zawrócą.
Nawet nie licząc na to, że protest obala pewne tabu*, daje to jasność co do kierunku zmian.
Optymistów od pesymistów różnią tu inne pytania – głównie kiedy i jak.
—
*) Z relacji o pierwszej wizycie Jana Pawła II w Polsce, dla wielu odkryciem była masowość katolicyzmu. Z czegoś może i powszechnego, ale niemodnego, czym nie należało się chwalić, stał się czymś bardzo modnym, fajnym, bo „wszyscy kochają papieża”. To samo może być z antyklerykalizmem przy tych protestach. Jeśli tak by było, to te przemiany mogą bardzo przyspieszyć. Ale czy tak będzie, to się dopiero okaże.
jacek2
27 października o godz. 14:27
… Koalicja PO – PSL miała 8 lat ( !!! ) by rozliczyć PIS i tego ” obywatela ” nie zrobiono NIC …
Nie mam nic na usprawiedliwienie PO…, mógłbym jedynie jeszcze dokopać…
@lemarc 14:44
I nie pozostaje nic innego jak zostawić biskupa Piotrowskiego w murach Katedry.
Niech się tam wsłuchuje w tembr swojej nieomylności, a echo niech mu odpowiada…
@ Panowie Slawczan i Markiewicz. Wróg mojego wroga … i tak dalej. Tym tropem można przyczepić się do Sikorskiego, lub Niesiołowskiego … a najlepiej w odmętach historii poszukać tych co reaktywowali Kaczyńskich. Obecnie to do niczego nie prowadzi, tym b. że młodzież ma na to kompletnie wyjechane… Postacie te się przydają ponieważ znają język, zwyczaje i metody w porównaniu do wielu tych dzisiejszych demokratycznych chłopców w krótkich spodenkach. Instytucja świadka koronnego jest znana i skuteczna nie od dzisiaj, nie bądźcie więc zdziwieni że za jakiś czas znajdzie pełno się nawróconych demokratów z dawnego obozu ZN. Tych co mają wartość wystarczy wykorzystać i obiecać im nietykalność … ale nigdy karierę w partiach.
Dyskutowaliśmy tu niedawno o Janie Pawle II i jego spuściźnie. Jedna z najbliższych mu osób, Wanda Połtawska, która chyba najlepiej znała myśli i poglądy Wojtyły, po wydaniu wyroku na kobiety przez tzw. Trybunał Konstytucyjny oświadczyła tryumfalnie:
„Wreszcie zwycięstwo, tego pragnął Jan Paweł II”
https://www.tvp.info/50456324/prof-poltawska-o-orzeczeniu-tk-wreszcie-zwyciestwo-tego-pragnal-jan-pawel-ii
Jeszcze wczoraj z pewną dezaprobatą patrzyłem na wulgarne napisy na kościelnych murach i demonstrantów zakłócających msze. Dziś, gdy przeczytałem wypowiedź pani Połtawskiej, już nie. To w Kościele tkwi źródło wszelkiego zła, które niszczy dziś Polskę.
@Kalina
27 października o godz. 12:46
Pani Kalino łamie mi Pani serce: myslałem, żem jest drugi sort a tu się okazuje, że można spaść jeszcze niżej…
„Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski mówi otwarcie: każda urzędniczka, która będzie chciała wziąć udział w środowym Strajku Generalnym ma do tego pełne prawo.
Strażnicy miejscy otrzymali zaś zakaz ochraniania siedzib urzędów lub partii albo kościołów.
Niedawno kielecczanie zrobili zrzutkę na lokum dla ,,koscielnego dzwonnika z katedry kieleckiej” Mieszkał w katedralnej toalecie.Człowiek na pewno moze liczyć na Zbawienie..Był jak ewangeliczny Łazarz…któremu ktoś coś rzucił ..ktos kupił kromkę a ktoś skarpetki. Katedralny Piotrowski nie wzruszył się chyba losem Niepełnosprawnego Kieleckiego Qasimodo… ale internauci zebrali dla niego ponad 90.tys zł a samorząd przydzielił dozywotni lokal i podjął remont..
– Oczywiście ….,, to masoni,lewacy i tvn czepia się szanownych Sług Purpurowych Narodu…..i prześladuje Kościół Maryi… !!
,,Bluźniercy..! ” czeka was właśnie za karę pernamentny zapach moczu…[niekoniecznie z kieleckiej toalety…]
@Bartonet
27 października o godz. 16:13
Znamy, znamy…Byli esesmani i gestapowcy znaleźli sobie miejsce odbudowniczych Nowych Niemiec. Teraz Niemcy sobie piękne stoją i tylko od czasu do czadu wypada jakiś cuchnacy szkielet z szafy.
Z tymi panami niczego nie zbudujemy. Oni są tylko zainteresowani swoim publicznym trwaniem, bo z tego mają chleb.
Nie chcę by takie typy miały wplyw na Nową Polskę jaka musi się wyłonić po patologiach zapoczatkowanych w 2005r a jakże rozkwitłych po 2015r.
– Arcybiskup Depo postulował ostatnio, by Ewangelia w Polsce stała nad konstytucją.
– Arcybiskup Depo dołączył do biskupów targowicy, którzy nie chcieli konstytucji. Warto może przypomnieć, że w wyniku spisku przeciwko Konstytucji 3 maja, w którym brali udział biskupi, unieważnienie konstytucji wraz z wezwaniem carycy Katarzyny II do interwencji zostało ogłoszone najpierw w Petersburgu, a dopiero dwa tygodnie później w Targowicy. Papież Pius VI pobłogosławił konfederację targowicką, jak zresztą wszystkie trzy rozbiory Polski. (NS)
(…)
Zabrnęliśmy w naszym kraju już w ślepy zaułek, z którego wyjście za pomocą ustaw będzie bardzo trudne. Jeśli chcielibyśmy żyć w państwie świeckim, musielibyśmy zmienić ustawę zasadniczą i wiele aktów prawnych – o szkolnictwie, o mediach, o ochronie zdrowia itp. No i wypowiedzieć konkordat.
(…)
–Ale ludzie mają prawo do religijności, potrzebę duchowości.
– Zaraz, zaraz. A dlaczego od razu zawłaszczać duchowość dla religii?
To nieporozumienie powielane z wielką przyjemnością przez religie, a niemające nic wspólnego z prawdą. Ateiści nie są ludźmi pozbawionymi duchowości, tylko nie czerpią inspiracji z mitów i bajek. Oczywiście, że ludzie mają prawo do religijności. I ja jestem przeciwna temu, żeby ateizm krzewić siłą. Już tego próbowano i to się nie udaje. Siłą nie da się krzewić ani prawdziwej, głębokiej religijności, ani ateizmu. To, co działa, to edukacja, pokazywanie na przykład absurdów na poziomie poznawczym. Pod tym względem religia jest wręcz szkodliwa, bo przypisuje jakimś nadnaturalnym istotom wpływ na nasz świat, jego funkcjonowanie. Daje nieprawdziwy obraz rzeczywistości, stoi w sprzeczności z nauką. Zdarzają się intelektualiści katoliccy, którzy mówią, że to prymitywne, by wierzyć, iż świat został stworzony sześć tysięcy lat temu przez Boga siedzącego na chmurce, że należy czytać to metaforycznie. No, ale koniec końców trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: ewolucjonizm czy kreacjonizm?
Więc moim zdaniem religia jest szkodliwa na poziomie poznawczym. Ale jest też szkodliwa na poziomie moralnym, bo nie uważam, by dobra była nauka o dobru i złu oparta na nakazach i zakazach. Myślę, że etyka opiera się na przekonaniu, iż są pewne zasady – współpracy, empatii – które służą ludzkości i jej emancypacji. Szkodliwe jest zaś, jeśli uwierzymy, że ktoś kiedyś powiedział, że tego i tamtego nie będziesz robił, i już. „Nie będziesz pożądał żony bliźniego swego ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która jego jest”.
– Jak doszło do tego, że dla pani ateizm z tematu prywatnego stał się działalnością publiczną?
– Jestem ateistką w trzecim pokoleniu, więc moja zasługa w tym żadna. U mnie w rodzinie to było zupełnie naturalne. Zarówno mój ojciec, jak i matka byli naukowcami, ateistami i moje starsze rodzeństwo i ja chyba nie do końca rozumieliśmy, że może być inaczej. Zresztą każde dziecko rodzi się ateistą, a ja nim po prostu pozostałam, i tyle. Gdy w szkole zetknęłam się z poglądami religijnymi na funkcjonowanie świata, wydały mi się one śmieszne. Nie spotkałam się z jakimś stygmatyzowaniem, wtedy już religii w szkole nie było.
(…)
– I jak? Nie traci pani nadziei na zeświecczenie Polski?
– Kiedy zaczynałam, jedno pomieszczenie Le Madame wystarczyło, by pomieścić wszystkich przedstawicieli prodemokratycznych organizacji pozarządowych. W pikietach i demonstracjach uczestniczyły raczej dziesiątki niż tysiące ludzi. Sprawy światopoglądowe zajmowały bardzo małe grupki osób, a opinia publiczna nie kojarzyła braku wolności światopoglądowej z brakiem demokracji. Dziś ci sami ludzie, którzy jeszcze niedawno z rezygnacją znosili afery finansowe i obyczajowe w Kościele, pozwalając na monopolizację moralności przez religię i zawłaszczanie kolejnych obszarów życia społecznego, coraz częściej protestują przeciwko takim patologiom, jak pedofilia w Kościele, jak łamanie prawa przy odprawianiu egzorcyzmów, jak łamanie praw kobiet i osób LGBT+ z motywacji religijnej czy nadużycia finansowe. Coraz więcej ludzi rozumie, że bez uwolnienia społeczeństwa od opresji religijnej nie będzie w Polsce takich fundamentalnych wartości demokratycznych, jak wolność myśli, sumienia, słowa i wyrazu artystycznego. Nie będzie demokracji. Warto działać, żeby mieć nie tylko wolne, ale i spokojne sumienie, że się nie było bezczynnym„. (NS)
„Sieć skrajnie prawicowych organizacji, w której centralną postacią jest prawnik Donalda Trumpa, wydała 270 mln dolarów na walkę z prawami kobiet i LGBT na świecie – wynika z międzynarodowego śledztwa Open Democracy. Siatka Jaya Sekulowa sięga do Polski. Jego ludzie, pojawiający się w kręgu Ordo Iuris, angażowali się w walkę o zakaz aborcji i wspierali rząd w sporze z Komisją Europejską wokół „stref wolnych od LGBT”. (FR)
@Slawczan
27 października o godz. 16:37
O naszym „sorcie” decydujemy sami wypowiadajac sie na tematy, których nie rozumiemy. Spośród licznych dziedzin, na których sie nie znam, najbardziej bolesna jest dla mnie absolutna niemożność zrozumienia czegokolwiek z dziedziny fizyki i kosmosu:)))
@PAK4
no ja tez jestem optymista, chyba.
ale co do praw demografii to jest to mocno dyskusyjne.
Propaganda i indoktrynacja z latwoscia mozna „nawrocic” tych co bladza.
Dlatego kk tak walczy o religie w szkolach i wplywy polityczne.
Dlatego wrzod zrobil z TVP propagandowa tube.
no ale jestem optymista
Odruch wymiotny wywołał we mnie apel skorumpowanego, skompromitowanego szefa Solidarności (w skrócie czwórka dla III RP) – Piotra Dudy. Otóż Duda, powołując się na Święte Przymierze KK i postsolidarnościowców, nawołuje by członkowie związku stanęli w obronie kościołów, ramię w ramię z samozwańczą Strażą Narodową narodowca Roberta Bąkiewicza.
Zamilcz już relikcie rewolucji, żenady oszczędź i przejdź na śmietnik historii.
Ale jeśli już musimy po raz kolejny przetrawić ten odgrzewany kotlet schabowy, to pragnę zauważyć: KK stoi dziś tam, gdzie wtedy stało ZOMO – w sojuszu z reżimem wyrywającym nam po kawałku wolność osobistą, jako tuba z jego agresywnej ideologii, schowany za plecami szeryfa Zbyszka z jego upolitycznioną prokuraturą a w pierwsze szeregi na pospolite ruszenie wzywa kiboli z ONR -u. Po drugiej stronie stoimy my, wrogowie systemu.
Żenada
Kaczyński wzywa do wojny domowej.
https://wyborcza.pl/7,75398,26445890,kaczynski-wzywa-do-obrony-kosciolow-bronmy-polski.html#S.koronawirus-K.C-B.1-L.1.duze
Jak jego zdaniem ta obrona ma wyglądać ?
Może Kaczyński stanie na czele obrońców i wyjdzie naprzeciw naszym Paniom .
Czy znowu bedzie sie ukrywal pod kołderką, jak 13. grudnia 1981 roku ?
Tymczasem Kaczafi w sejmie jedzie po bandzie. Jeeezu, ja już przeżyłem jeden stan wojenny.
Wystąpienie fornala pispolski w kolejnych atakach śmiertelnej paranoi:
– Ten atak jest atakiem, który ma zniszczyć Polskę. Ma doprowadzić do triumfu sił, których władza zakończy historię narodu polskiego tak, jak dotąd go żeśmy postrzegali. Tego narodu, który jest naszym narodem, który mamy w naszych umysłach i sercach. Brońmy Polski, brońmy patriotyzmu i wykażmy odwagę. Tylko wtedy można tę wypowiedzianą, wprost wypowiedzianą przez naszych przeciwników wojnę wygrać – powiedziała kaczka.
A po kolejnym ataku ciężkiej paranoi:
– W szczególności musimy bronić polskich kościołów. Musimy ich bronić za każdą cenę. Wzywam wszystkich członków Prawa i Sprawiedliwości i wszystkich, którzy nas wspierają, by wzięli udział w obronie kościoła. W obronie tego, co dziś jest atakowane i jest atakowane nieprzypadkowo. Widać w tych atakach pewne elementy przygotowania, a może nawet wyszkolenia .
A w końcu:
– Musimy też pamiętać, że mamy całkowitą rację, jeśli chodzi o kwestie prawne. Tego wyroku nie można zmienić w trakcie obowiązywania obecnej konstytucji. Nie można tym bardziej uchwalić ustawy, która by dopuszczała aborcję na życzenie, a takie jest żądanie skrajnej lewicy, sformułowane dziś w Sejmie wśród okrzyków „wojna”! – mówi Kaczyński. – Dziś jest czas, kiedy musimy powiedzieć „nie” temu wszystkiemu, co może nas zniszczyć. To zależy od nas. Zależy od państwa, jego aparatu, ale przede wszystkim od na nas, od naszej determinacji, od naszej odwagi. Obrońmy Polskę! – powiedziała kaczka… i padła rażona piorunem.
No to mamy 68′
@OZ
27 października o godz. 12:12
Nie pamiętam kto powiedział, że „Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość będzie łajdakiem.
Można to sparafrazować:
Kto za młodu był hipisem, czyli socjalanarchistą, ten na starość też może stać się łajdakiem. Nie wiem czy z powodu nadużywania „kompotu” czy też z powodu, że ten bałwan nigdy nie rozumiał czym jest ruch hipisowski, bo bynajmniej nie polegał on na ćpaniu i innych, również niewątpliwie przyjemnych czynnościach, które z wielkim zamiłowaniem uprawiał.
@andrzej52
27 października o godz. 18:27
Odwaga tego plugawca jest powszechnie znana od 13.12.1981…
Pandemia toczy się katastrofalnie, rząd nie potrafi nawet dobrych statystyk prowadzić, nie mówiąc o organizacji czegokolwiek, a dziadzio z Nowogrodzkiej widzi zagrożenie w dziewczynach, które mogą ewentualnie wejść do kościółka i mu zakłócić spokój. Swojej winy w tym orzeczeniu na telefon do Przyłębskiej nie widzi – bo konstytucja – myślałby kto, obrońca konstytucji się znalazł. Aktyw robotniczo-chłopski ma bronić kościołów. Już w maju mi się zdawało, że gostek odleciał z wyborami, a teraz to się tylko nasiliło. Jesteśmy w rękach szaleńca w środku pandemii i przed kryzysem gospodarczym, jakiego nie było od trzydziestu lat.
@Kalina
27 października o godz. 18:00
Kalino jako ateista legitymuję się nienajgorszą znajomością Pisma św. a także doktryny KRK. Jeżeli chodzi o historię też jest nie najgorzej: zsumowawszy to co wymienił wyszedł mi ateizm.
Strajk Kobiet po konferencji opublikował opublikował listę postulatów. Są one następujące:
1. Wypier… z oświadczeniem Przyłębskiej
2. Wypier… z Przyłębską
3. Chcemy prawdziwego Trybunału Konstytucyjnego
4. Chcemy prawdziwego Sądu Najwyższego
5. Chcemy prawdziwego Rzecznika Praw Obywatelskich
6. Chcemy nowelizacji budżetu, chcemy kasy na ochronę zdrowia, chcemy pomocy, chcemy pomocy dla przedsiębiorców, chcemy pomocy dla kultury
7. Chcemy praw kobiet, czyli chcemy legalnej aborcji, edukacji seskualnej, antykoncepcji
8. Chcemy praw człowieka
9. Chcemy świeckiego państwa, zaprzestania finansowania Kościoła z budżetu państwa i wypier… z religią ze szkół
10. Chcemy dymisji rządu i powołujemy Radę Konsultacyjną tak jak na Białorusi, która będzie pracować nad tym, jak posprzątać „burdel, który urządził PiS”.
„Tym samym ludziom, tej milczącej większości, o której pan premier dziś mówi, orzeczeniem TK pokazaliście bardzo wyraźnie, na płaszczyźnie zarówno symbolicznej, jak i praktycznej, że nie są w Polsce u siebie. W takiej Polsce u siebie mogą być Czarnek, Ziobro i ponurzy szaleńcy z Ordo Iuris, ale nie milcząca większość, panie premierze, bo milcząca większość nie chce tutaj konserwatywnej dystopii”. (ST)
Dlaczego to zrobiliście? Nie wiem, bo jesteście głupi, albo nieostrożni, albo wydaje się wam, że wszystko wam wolno, nie wiem, ale w sumie to nie ma znaczenia. To wy podpaliliście Polskę (…) Dlatego więc, panie premierze, w dupie mam pańskie nawoływania do spokoju. Widać, że pan się boi i cieszy mnie pański strach. Panu, pańskiemu szefowi, pani sędzinie z Trybunału, nawołującym dziś do spokoju mam do powiedzenia to samo, co dziś mówi panu ta już niemilcząca większość. Wypierdalać . Nara. (ST)
Piosiory i ludzie normalni, zapraszam do blogu Siedleckiej. Tam wszystko jest jasne.
Prezes uznał że kości zostały rzucone i wybrał jazdę na ostro, utracił słuch społeczny, perspektywa przedterminowych wyborów nie taka nierealna.
@Don Fuego:
Ja takim optymistą nie jestem. Nie chodzi nawet o datę roczną laicyzacji. Chodzi mi raczej o drogę jaka jest przed nami.
Pisałem wyżej i powtórzę: nie wiem, czy mamy w Polsce wyraźne przesunięcie centrum dyskusji. Wiem, że mamy wzrost polaryzacji społeczeństwa. Innymi słowy, jako sąsiad z sąsiadem, sobie bardziej skaczemy do gardeł. I ja bardzo chętnie wskażę, że to PiS z Kościołem zaczęli, tylko że czy to będzie miało znaczenie dla ofiar? A jeśli mamy rosnącą polaryzację, to ofiary będą, bo rozbudzone emocje trafią na ludzi niezrównoważonych. Ostatnio był Adamowicz — kto następny? A i to co piszę to pewne minimum, bo nie zakładam, że będą jakieś diabelskie pomysły z prowokacjami służb.
Do jakiegoś momentu, można było uważać, że to ogólna choroba. Że sprzężenie zwrotne zamkniętych baniek informacyjnych. Ale od lata tego roku widać wyraźnie, że to przemyślana strategia Kaczyńskiego. A to oznacza, że raczej nie będzie kompromisu. Domyślam się, że zaraz ktoś wyskoczy, że kompromisu nigdy więcej; ale ja zapytam, czy jak już wygramy tę wojnę (a na razie nawet nie zaczęliśmy wygrywać), to czy będziemy potrafili scalić Polskę, zagoić rany i rozwiązywać wyzwania jakie niesie świat, czy będziemy uwikłani w wojnie polsko-polskiej na dekady?
@Slawczan. Nie mylmy światów. Pisałem o świadkach koronnych reżimu z nietykalnością za zeznania, a nie o przyszłych budowniczych z dawną przeszłością. Mam na myśli typowego Masę a nie o Von Brauna. Do skutecznego rozmontowywania systemu oprócz grubego kija jest tez potrzebna marchewka. Metoda stara i sprawdzona. Ale na razie to jeszcze potrwa intensyfikujące się (internetowe orędzie wystrachanego Kaczyńskiego) wiec oczywiście nie dzielmy skóry… Do czasu.
https://czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa/7,48725,26443134,jasna-gora-zamiescila-na-twitterze-wpis-o-wizycie-heinricha.html?_ga=2.126688201.573705873.1602504647-1701963370.1598708187#S.main_topic-K.C-B.4-L.2.maly
PAK4
27 października o godz. 20:01
nie zakładam, że będą jakieś diabelskie pomysły z prowokacjami służb.
A jednak jesteś optymistą. I to bardzo dużym optymistą.
Czy ktoś, kto urządzał miesięcznice smoleńskie, wykorzystał trumny smoleńskie, ekshumował groby ofiar katastrofy, cofnie się przed czymkolwiek?
Wierzysz w to?
Wrzutka z zaostrzeniem ustawy antyaborcyjnej to kacze podpalenie Reichstagu. Celowe, świadome.
„Obejrzałem przed chwilą wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. Ostatni raz widziałem coś takiego jako 16-letni chłopak, a było to tego ranka, kiedy Kaczyński spał. To właśnie wtedy, 13 grudnia 1981 roku, Wojciech Jaruzelski wprowadzał stan wojenny. Ale nawet on wówczas – choć wydawało mi się tego pamiętnego ranka, że nie ma gorszego człowieka na całej kuli ziemskiej – nie nawoływał do wewnątrznarodowych linczów.
Jesteśmy świadkami rzeczy nieznanej w Europie od lat. Oto wicepremier rządu, odpowiedzialny za tzw. resorty siłowe, czyli wojsko i policję, nie wspomina nawet o podległych sobie służbach, za to namawia członków podległej sobie partii oraz jej sympatyków, by rozprawili się z pozostałymi członkami wspólnoty narodowej, których w swoim subiektywnym odczuciu uznają na wrogów. Tak wyglądała retoryka nazistowskich parteitagów w III Rzeszy, a w czasach nam bliższych Slobodana Miloševicia, twórcy koncepcji „Wielkiej Serbii”, odpowiedzialnego za czystki na Bałkanach i uznanego za zbrodniarza wojennego.
W najgorszych przeczuciach nie sądziłem, że tego doczekamy. Ten człowiek jest obłąkany”. (AS)
Prymas Polski Polak o strajku kobiet: „Nie przekraczajmy granic, nie pogłębiajmy podziałów”
Ma tupet. Przez trzydzieści lat dzielili polskie społeczeństwo i przekraczali wszystkie możliwe granice, a teraz ten apel o nie przekraczaniu granic i nie pogłębianiu podziałów. Cynizm wielkości Himalajów, a hipokryzja kosmiczna. Dodając do tego obskurantyzm i wychodzi niepodważalny fakt o Korporacji watykańskiej.
Katolicy, opuszczajcie Korporacje watykańską (krk).
Jestem za tym, żeby młodzi nie odpuścili, też krk – teraz albo nigdy.
@Jagoda
Coś mi się wydaje, że stan wyjątkowy za niedługo.
Bezterminowy.
To skończy sie Bukaresztem 89′ .
@ lemarc :
„„Reakcja policji jest niewystarczająca” (Marysia Jackowski)
Chętnie bym mu spuścił manto.
No jasne że niewystarczająca. Nie powinni się zachowywać biernie ale pójść spałować pewnego miłośnika kotów 😉
@ lemarc:
”
„Obejrzałem przed chwilą wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. Ostatni raz widziałem coś takiego jako 16-letni chłopak, a było to tego ranka, kiedy Kaczyński spał.”
Nie przesadzaj. To wystąpienie tow. Kaczyńskiego do wystąpienia Generała się nie umywa. (klasa spikera też) Generał namawiał do opamiętania i spokoju. Prezes szczuje jednych obywateli na drugich.
W czasach Generała służby Państwa działały bardzo sprawnie, Prezes właśnie przyznał, że ich nie kontroluje.
To porównanie uważam za krzywdzące dla Generała.
niezla retoryka
trzeba przyznac ze kaczka mierzy wysoko
chce stanac w pierwszym szeregu lajdakow ktorych wydala ludzkosc…
na szczescie jest tylko patetyczny
szczucie ludzi na protestujace kobiety
na to go stac
smutne
A czy ktos pomyslal ze to kolejny diabelski pomysl tego kaczysyna:
„ony” wie ze pandemia – liczba ofiar bedzie gwaltownie rosla no i na
kogo mozna zrzucic wine i odpowiedzialnosc – oczywiscie na protestujacych,
znalazl sprytny sposob jak wyslac ludzi na ulice – a „ony” dobry „wuc” ustami krzywoustego nawolywal – zostancie w domu.
Państwo pamiętacie tego pilota, który się zamknął w kokpicie, po czym skierował samolot z pasażerami prosto w zbocze góry? Tak to wygląda. Ale ja myślę, ze jest inaczej. Ja myślę, ze Kaczyński się szykuje do rozprawy z opozycją. Ponieważ on nie jest szaleńcem, a tylko psychopatą, to pewnie by nie chciał, żeby ta rozprawa była bardzo krwawa. Kilka samobójstw mu pewnie nie przeszkadza, bo już ma jedno na koncie i dobrze z tym żyje. Z Giertychem mu się prawie udało i do końca nie wiadomo, czy to był przypadek, czy jednak zlecenie. Ale poza to on pewnie by chciał na łagodnie. Wiezienia, pobicia, jakieś okaleczenia, ale nie strzelanie do demonstrantów. Chyba, ze wyjdzie jakoś inaczej i wtedy winni będą ochotnicy, których on nie kontroluje, a tylko zachęca. To dlatego pozostawia w spokoju służby, których jest zwierzchnikiem. Bo w służbach są dowody, rozkazy, zapisy, i można by kiedyś prześledzić łańcuch komend aż do samego szczytu. W formacjach ochotniczych nie będzie żadnych dowodów. Wszystko na gębę i na telefon, czego będzie się potem wyprzeć. Będzie można skazać Jasia i Stasia, ale nie rozkazodawcę, bo po rozkazach nie pozostaną żadne dowody. I to jest nasza najbliższa przyszłość, na wzór bojówek SA. Nie będzie winnych na szczytach. Zarówno kościelni hierarchowie, jak tez czołowi działacze rządu i PiSu, będą bardzo zaskoczeni, kiedy będzie się lala krew ich przeciwników.
A poza tym, to nie obrażajcie Generała, porównując go z Kaczelnikiem. General nie był pospolitym bandytą.
Za Frasyniukiem, z wywiadu w Wyborczej :
„Kaczka orła nie pokona, skończy tak jak WRONA.”
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,26447276,kaczka-orla-nie-pokona-skonczy-tak-jak-wrona-frasyniuk-po.html?_ga=2.161524284.106301878.1596544072-546270102.1589607030#S.koronawirus-K.C-B.3-L.1.male
Trzecia rocznica dziesiątego dnia umierania Piotra Szczęsnego, który podpalił się nie godząc się na niszczenie naszej Ojczyzny przez Gnoma z Żoliborza i jego łajdackiej szajki, w ten spposob próbował wstrząsnąć Polakami. Nie zapominajmy Piotra
ze szkolnych wypracowań..,,.LAS BIRNAMSKI”
L) William Szekspir, Makbet
Las birnamski opisany w tragedii Szekspira jest zwiastunem ostatecznej klęski królobójcy. Otrzymana przez Makbeta przepowiednia mówiła o tym, że rządy władcy skończą się w momencie, gdy las podejdzie pod mury zamku. Królowi wydało się to niemożliwe. Przepowiednia spełniła się jednak – złudzenie, któremu ulega Makbet, ma racjonalne wytłumaczenie.
Oto żołnierze zbliżający się do siedziby uzurpatora trzymali w rękach gałązki drzew, aby zamaskować swoją pozycję. Z oddali można było odnieść wrażenie, że las faktycznie „kroczy” ku murom. Makbet zgodnie z przepowiednią ponosi klęskę, a jej zwiastunem jest właśnie birnamski las.
..
ks. Przysłów..
,,Człowiek winny śmierci…ucieka całe życie…aż do grobu..Niechaj go nie zatrzymują..” Las kroczy…a gałęzie w rękach to nie kastety..ani lańcuchy od roweru ani nie gazrurki…ani bejsbole…To tylko słowa…wulgarne wprawdzie..ale czy to nie z Najjaśniejszego Sejmu pani Profesor ? a któz to pokazywał ,,palec w oko?..A KTO WOŁAŁ : ,, MORDY ZDRADZIECKIE.”..
Oczekiwanie na elegancję i wezwanie do …??? Brońcie muru…!! Ten mur był fortecą ..ale czy będzie?
K. KUTZ zauwazył ze jemioła …pasożyt.. dziejów….doskonały.. potrafi wyczuć …kiedy trzeba sie przenieść na następne drzewo.
Po każdym rozbiorze Polski jemioła składała hołdy Habsburgom,Prusom i carom.
Dla ,,jemioły” to zwyczajność.
Kościół = Polska…?? czy na serio?
Hlond otrzymał od Piusa polecenie natychmiastowego powrotu do Polski i podporzadkowania Swastyce…a dzisiejsi Paulini regularnie pokazuja Himmlera na Jasnej Górze…
andrzej52
27 października o godz. 22:04
To bardzo możliwe 🙁
Mad Marx
27 października o godz. 22:42
Masz rację, ten obłąkaniec nie może robić nawet za troczki od kalesonów generała.
Choć był czas, że nienawidziłam generała, to dzisiaj widzę, że miał klasę. Oddał władzę dla dobra kraju. Kaczesku kraj podpala.
Kaczyński zaszachował ePiSkopat. Muszą odpowiedzieć ewangelicznie: „tak, tak, nie, nie”.
Bóg vs PiS.
Albo oddadzą się pod „opiekę Bożą”, albo przyjmą „obronę” kaczych bojówek.
Nawet milczenie jest odpowiedzią i ludzie ją usłyszą.
narciarz2
28 października o godz. 5:54
Trafna analiza. Mnie przekonuje.
@Slawczan
27 października o godz. 19:03
Gratuluję, pewnie w wyscigach bym poległa. Tylko co znajomość literatury starozytnej i doktryny KK ma sie do potrzeby religii w zyciu?
https://wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,24639901,wojna-polsko-polska-juz-raz-sie-zdarzyla-zapomnielismy-ze.html#S.main_topic-K.C-B.5-L.1.duzy
Gdy wokół wianuszek tęgokarkich ochroniarzy łatwo wypowiadać hasła..
Oto twarze jedynego depozytariusza polskich wartości moralnych
https://wiadomosci.wp.pl/aborcja-abp-marek-jedraszewski-kosciol-znalazl-sie-na-celowniku-6569273696660256a
Proponuję, żeby „depozytariusz” skończył z krzywdzeniem „życia narodzonego”. Z pedofilią. Żeby zatroszczył się o swoje biologiczne dzieci. Dzieci księży jest więcej niż myślimy. Bardzo cierpią z powodu porzucenia, odtrącenia.
A jest to temat praktycznie nieobecny w społecznej debacie.
To tak na początek. „Lekarzu (dusz) ulecz sam siebie”. I wreszcie zrozum: „po pierwsze nie szkodzić”.
@PolakzSydney:
Tak. Takie teorie się pojawiają. Zresztą nie trzeba zrzucać winy — wystarczy zająć ludzi czymś innym niż niekompetencja rządu.
Są też teorie, że to kwestia wojny wewnętrznej w Zjednoczonej Prawicy, gdzie wszyscy walczą o skrajną prawicę między sobą.
@narciarz2:
Myślę, że od dawna były sygnały, iż kwestia aborcji jest jak maksymalnie naciągnięta struna — wystarczy lekko pociągnąć i pęknie. Dlatego się dziwię Kaczyńskiemu. Wojna wewnętrzna w rządzie wydaje mi się najbardziej prawdopodobnym powodem (BTW. rozprawę z Giertychem też się da interpretować w ten sposób); COVID — możliwym. A że to ostatnia chwila na rozprawę z opozycją… No też możliwym, ale jednak chyba zbyt kosztownym.
Faktycznie, że w obliczu protestów Kaczyński zdaje się podburzać ludzi do większej agresji… źle wróży. Czytam w tle komentarze, że on sobie zdaje sprawę z klęski i nie ma nic do stracenia. Dlatego nawet wojna domowa mu nie straszna.
Że zostawia służby? Ja widzę dwa powody — po pierwsze, służby nie były dobierane pod kątem ideologicznym i zdarzały się przypadki ich bratania się z protestującymi. Do rozprawy są nie dość pewne.
Druga rzecz, to źle wygląda. Nie wiem ile osób z głębi serca jest za Kaczyńskim i PiSem. Ale duża część popierających rząd to oportuniści, którzy gdy zobaczą niepopularność rządu, to go opuszczą. I dla takich osób obrazki nielicznych służb pałujących liczne manifestacje… cóż, będą zachętą do odwrócenia się tyłem od rządzących.
A to wszystko piszę nawet bez zająknięcia się, o odbiorze zagranicznym działań rządu. Rząd pałujący opozycję… cóż, na pewno nie dostanie środków europejskich. Pytanie tylko, czy Kaczyński patrzy dość daleko.
Tchórzliwy polpocik z małym pistolecikiem
https://www.youtube.com/watch?v=9CGbZJB07dY
Ośmiela się przypinać sobie kotwicę Powstańców Warszawskich.
Ta ka … nie cofnie się przed niczym
No to już domyślam się jak powinna zachować się Platforma i co doradcy podpowiadają Hołowni:
Polacy o aborcji (sondaż Kantar dla Wyborczej, 26-27 października):
– 22% popiera aborcję na żądanie
– 11% popiera całkowity zakaz aborcji
– 62% dopuszcza aborcję tylko w określonych przypadkach (kompromis 1993)
A w takich uchodzących za postępowe, Niemczech za zakłócanie nabożeństw idzie się do więzienia. W Niemczech zakłócenie mszy to czyn karalny, niemiecki kodeks karny przewiduje tu karę do trzech lat więzienia lub grzywny. Najbardziej znany przykład dotyczył demonstracji, jaką urządziła członkini kolektywu Femen, która w czasie mszy w katedrze kolońskiej obnażyła się i wyskoczyła na ołtarz. Została ukarana karą bezwzględnego więzienia, prawie półtora roku
@Bartonet, 27 października o godz. 16:13
Nie zgadzam sie z tym pseudo-pragmatycznym podejsciem do „utylizacji” ludzi takich jak niejaki Duda, Giertych, Czarnecki, Kuźmiuk, Kurski czy wielu innch ( połowa PiS ma kwalifikacje do dyskwalifikacji 🙂 ). Jest zasadnicza różnica między działaniem z premedytacja dla doraźych osobistych korzyści a działaniem, które w konsekwencji okazuje się pomylką ale które wypływało z przekonań. Mazowiecki i Tusk pomylili sie wierząc w „Czarna Krechę”, w ktorą ja też zresztą wierzyłem bo Polska wtedy była inna. Dzisiaj, uważam, że w Polsce nie może byc pobłażliwości dla szubrawców i kanalii które podpaliły Polske. Mam szczerą nadziejęi że nie obejdzie sie bez wspólczesnej wersji „Norymbergi” dla tych łotrów.
Ja chce w polityce widziec ludzi uczciwych i pryncypialnych, jakkolwiek utopijnie by to nie brzmiało.
Zabawną jest postawa episkopatu, ktory widząc co się dzieje i ku czemu to zmierza, wczoraj zdołał wytoczyć z siebie: to nie my, my tego nie chcieliśmy.
Plugawi polecznicy plugawców…
@narciarz2, trafna uwaga. Powoływanie bojówek mi również skojarzyło się z SA. To chyba najbardziej niebezpieczny wątek ostatnich dni.
Od dawna omijam kościoły, w których cuchnie butą rodzimego naziolstwa i kibolstwa…
Skalanie boskie…
Tyle mogę zrobić… choć zbieram też kamienie…
I słucham ulicznych grajków… często jasnowidzących…
https://www.youtube.com/watch?v=Qp6JvKGakLg&feature=youtu.be&ab_channel=AgoraMuzyka
Premiera albumu: 2 października 2020 roku. To najprawdopodobniej najkrótszy opis albumu w historii: „Klauzula sumienia nakazuje milczeć”. Setlista mówi sama za siebie:
1. Klauzula sumienia
2. Zdzira jak ty
3. Szabada
4. Policjant
5. Rycerz Maryi
6. Bajaga (jak to tak)
7. Bum szaka laka
8. Hamulcowy
9. Baby
10. Obrońca życia
11. Artysta – faszysta
12. Wojna
@pawel markiewicz
28 października o godz. 10:23
!
Norymberga dla PiS!
Robić im zdjęcia! Nie podawać ręki! Nie siadać do stołu!
Zresztą jako ,,gorszy sort” nie jesteśmy uprawnieni…
@Chlopak
28 października o godz. 9:47
PO? Oni wiedzą co powinni robić i jak się zachować tylko każdego pierwszego.
Mówię o ich tzw. liderach.
@Jacek NH:
Protesty społeczne wobec opresyjnej władzy są zwykle nielegalne. Z tego co pamiętam, to strajk w czasie stanu wojennego był nielegalny, ale z punktu widzenia historii przyznaje się rację nielegalnie strajkującym, a nie legalnie pacyfikującym.
Zresztą czy wyjście z tablicą przed ołtarz jest taką straszną profanacją? To na pewno nie jest wskakiwanie na ołtarz i obnażanie się.
Kolejna rzecz, jak słyszę że w katedrze kieleckiej tak zakłócono mszę dla Radia Maryja, a potem biskup uznał, że to „jego” katedra, to ja w tym widzę obrazek biblijny — Jezusa wypędzającego kupców ze świątyni. Co, zdaje mi się, również nie było całkiem legalne…
Jak się chętnie przyłączę do tych, którzy wzywają protestujących do kierowania protestów nie na kościoły, ale na pałace i siedziby PiS bo to oddala nas od wizji wojny domowej, zresztą i kieruje ku bardziej winnym; tak rozumiem wchodzących do kościoła i protestujących wewnątrz. Choćby dlatego, że już widziałem ołtarz profanowany przez propisowskiego i pełnego nienawiści księdza,
Nie będę się wysilał nad ostrym tekstem, który zawierałby ocenę starych gejów, nienawidzących kobiety, ani hierarchów kk, podskakujących z radości, że zgnojono miliony polskich kobiet rękami najgorszego z pośród 10000 sędziów polskich (2 nagany wpisane do akt za łamanie prawa i kompletny brak profesjonalizmu),. Zamiast paszkwilu załączam tekst koleżanki mojej córki na facebooku. Jak tę sytuację ocenia prawdziwa katoliczka a nie ja, stary bezbożnik.
Przez pół nocy oglądałam i czytałam relacje z protestów w całej Polsce. Widziałam setki zdjęć, kilkadziesiąt nagrań. Widziałam przerwane msze, wulgarne napisy na murach kościołów, wieszaki na kościelnych bramach, czerwoną farbę na drzwiach świątyni. Widziałam kordony policjantów z tarczami, ochraniające kościelne budynki przed tłumami ludzi. Widziałam oddział uzbrojonej policji konnej, odgradzający wejście do katedry od przechodzącego, kilkutysięcznego marszu. Widziałam setki ludzi skandujących „Jebać kler” pod budynkiem kurii. Widziałam rozwścieczone młode kobiety z małego miasteczka, krzyczące do swojego proboszcza „Wypierdalaj”. Widziałam gęsty tłum młodzieży, czuwającej pod papieskim oknem na Franciszkańskiej, zupełnie jak podczas pamiętnych pielgrzymek, tylko zamiast „Zostań z nami” słychać było gniewne „Wypierdalać”.
Dla mnie, osoby prawie pięćdziesięcioletniej, były to widoki szokujące. Gdyby ktoś mi to opowiedział dziesięć lat temu, nie uwierzyłabym mu. Dziś, gdy to się dzieje, mam przed oczami twarz Joanny Szczepkowskiej z głównego sobotniego wydania Dziennika Telewizyjnego 28 października 1989 i słyszę kwestię wypowiedzianą jej głosem: „Proszę Państwa, 25 października 2020 roku skończyły się w Polsce autorytet i nietykalność Kościoła”.
Co o tym myślę jako osoba wierząca, jako katoliczka?
Cieszę się. Świętuję i dziękuję Bogu.
Widziałam, jak ryba psuje się od głowy. Widziałam, jak zblatowanie z władzą i przekonanie o własnej bezkarności uderza do głów ludziom, na których spoczywa odpowiedzialność za ewangelizację, za wiernych, za duszpasterstwo. Widziałam arogancję, szerzenie nienawiści, szczucie na ludzi, widziałam ludzką krzywdę i unikanie odpowiedzialności za nią. Widziałam bezkarność i stanie ponad prawem. Widziałam coraz większą pazerność. Widziałam hipokryzję. Widziałam bezczelne kłamstwa w żywe oczy. Widziałam porażającą ignorancję, głupotę i jednoczesne przekonanie o własnej nieomylności. Widziałam złą wolę. Widziałam pychę. Widziałam okrucieństwo. Widziałam tępą bezmyślność. Widziałam wyrafinowane zło. Widziałam siedem grzechów głównych.
Widziałam, jak ludzie, którzy powołują się na Boga i uważają za jego przedstawicieli, udowadniają swoimi czynami, że w niego nie wierzą.
Słyszałam tłumaczenia, że przecież są dobrzy księża, że przecież nie każdy… Nie przekonują mnie one. Jeśli jakaś organizacja wypracowała sobie systemowe procedury, które służą kryciu przestępców i umożliwianiu im dalszego popełniania przestępstw, to jest to organizacja przestępcza. Nie jest istotne, jaki procent jej członków rzeczywiście przestępstw dokonuje. Istotne jest, że każdy z nich może czuć się bezkarny, mając za plecami potężne instytucjonalne wsparcie.
Jestem członkiem tej wspólnoty. Nie ma mojej zgody na jej niszczenie przez tych, na których spoczywa największa odpowiedzialność. Dlatego cieszę się. Cieszę się, że panowie biskupi, ale też szeregowi księża, zaczynają zbierać żniwo swoich poczynań.
Chrześcijaństwo jest religią miłości i miłosierdzia. Niesie wiele wartości, które są dla mnie ważne. Które powinny przetrwać. I wierzę, że przetrwają. Ale ten zepsuty, gnijący gmach, którego dach już się wali, musi upaść. Nie ma innej drogi. Trzeba posprzątać ten gnój.
Dopóki ten chlew się nie zawali, nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Kiedy będzie można zacząć sprzątać, wrócę.
I nie wyobrażam sobie człowieka, który jest uczciwy wobec siebie i Boga, który mógłby podpierać własnymi plecami trwanie tego chlewu, wspierając go jakąkolwiek swoją obecnością, udziałem w mszach, obrzędach, rzucaniem datków na tacę. Byłoby to głęboko niemoralne.
Apel do Prymasa Polaka (znalezione w necie)
„Panie Prymasie,
nie czas liczyć dzisiaj pieniądze, nie czas zastanawiać się, który z kapiących złotem ornatów przywdziać w niedzielę. Nie czas zastanawiać się również, co poszło nie tak, że kościół przez ostatnie lata upadł tak nisko. Teraz przyszedł czas – w sumie to raczej ostatnia chwila – na odzyskanie już nie szacunku, ale przynajmniej chłodnego, zdystansowanego uznania. Za co? Za to, co Pan chyba powinien zrobić..
Nie oczekuję tchórzliwych zapewnień, że to nie kościół stanowi prawo, skoro wiemy, że uchwalenia tego prawa żądał.
Nie oczekuję ezopowego wezwania do pokoju i spokoju, rozmów i kompromisów.
Oczekuję jasnego stwierdzenia, że wezwanie do eskalacji konfliktu do poziomu wojny domowej jest zbrodnią, w którą kościół nie może być wplątywany.
Oczekuję jasnego stwierdzenia, że kościół nie życzy sobie bojówek występujących w jego imieniu, a każdy ksiądz, który splami się kontaktami z nimi, natychmiast będzie suspendowany i złożony z wszelkich urzędów.
Oczekuję jasnego posłania skierowanego do sił porządkowych – niech pamiętają o granicy pomiędzy utrzymaniem porządku a szykanami, represjami i torturami.
Oczekuję wezwania skierowanego do rządu i bezpośrednio do wicepremiera Kaczyńskiego. Wezwania o ustąpienie. I Pan, i my, i oni wiedzą, że ich czas minął. Teraz ważne jest to, aby ich odejście nie było opłacone krwią Polek i Polaków..
Tyle może Pan zrobić ratując przy tym resztki przyzwoitości swojej i swojej instytucji.”
@PAK4
28 października o godz. 9:28
Wybacz ale trochę znam Twój sposób myślenia – ,,taki pośrodku”. Zwykle to lubię i cenię jako głos trzeźwości. Tym razem jednak: nie. Nie zgadzam się.
Kaczyński niczego nie przegrał. On wręcz idzie po pełną pulę. Jeżeli mu wyjdzie akcja z bojówkarzami (a z pomocą choćby części policji i TVPiS wyjdzie) to okaże się, że piekła nie ma. Wtedy żaden protest…
Czy ci co dziś krzyczą ,,wypierdalać” będą krzyczeli gdy zaatakuje media? Bynajmniej.
Pamiętaj, że pod ręką jest pandemia. Nastraszą staruszków, że ,,te sukinsyny ją szerzą” (już to robią). Na tą chwilę nikt nie ma bani do myślenia o niej ,,bo protesty” ale wyciągną ją jak zająca z kapelusza jak będzie się wszystko zaogniac. Pamiętaj, że to nie niewydolność ekonomiczna tzw. komuny ją powaliła ale strajki ,,S”, podobno. Nie wiadomo tylko z jakiego powodu ludzie zastrajkowali…bo polityka pojawiła się w trakcie.
Raczej marnie to widzę. ,,Ze wzgledu na pandemię wptowadzamy”…Teraz widać, że to była celowa robota by strollować policzony przecież matematycznie, naturalnie nieunikniony wzrost zachorowań”. Co by nikt nie miał ptetensji: przecież mówiluście, że macie wszystko pod kontrolą i przygotowane. A Adrian się schował…?
Chyba tylko zagranica…
Jagoda
28 października o godz. 8:53
… jaki „episkopat” … to grupa, w znacznej częsci, wystrachanych tumanowatych osobników – funkcjonariuszy zorganizowanej mafii, której jedynym celem jest utrzymanie i pomnażanie kościelnego majątku i aktywny udział we władzy państwowej; wielu z nich uwikłanych w skandale gejowskie i pedofilne, a i sami nie wolni od tych nałogów… związani na śmierć i życie milczeniem – tajemnicą własnych przestępstw i zbrodni…
W dzisiejszej sytuacji to gang nikczemników zaplątanych w krętactwa i pustkę swych oświadczeń.
Czy leci z nami pilot? Nie, opozycja dała nogę. Może teraz dotrze, dlaczego Kaczynski, PiS i KRK wygrał ostatnie dwie kadencje!
Nie tylko Kaczyńskiego i PiS należy rozliczyć, przede wszystkim opozycję, że wpakowała Polskę w Narodowy Katolicyzm.
Stawiam na młodych, a tych wszystkich, którzy siedzą i zajmują miejsca w parlamencie też wywieść na taczkach! Tchórze!
Jacek, NH
28 października o godz. 10:10
„A w takich uchodzących za postępowe, Niemczech za zakłócanie nabożeństw idzie się do więzienia.”
We mszach w Niemczech, nie uczestniczą neonaziści, co jest zakazane i idzie się za to do więzienia!
Nie głosi ideologii rasistowskich , antysemickich, nie wyraża się pogardy dla ofiar wojny, uchodźców, nie nawołuje się do tworzenia stref wolnych od homoseksualistów jak to robią takie kanalie jak Jędraszewski inspirując się ideologią zaczerpniętą z „Mein Kampf”!
To zamachowiec ze służb specjalnych wjechał w tłum w niedzielę.
https://wyborcza.pl/7,75398,26448409,to-funkcjonariusz-sluzb-specjalnych-potracil-autem-demonstrantki.html#S.koronawirus-K.C-B.1-L.1.duze
Czyżby wyprzedzał myśli Kaczyńskiego ?
Obrazki z mojej okolicy – warszawskiego Mirowa: samochody mają na maskach znak „błyskawicy”, z balkonu sasiedniego budynku spływa baner: dwie „błyskawice po bokach, a w srodku +++++ +++. Na innym balkonie: Tu nie Teheran! A wysoko krążą dwa helikoptery:))
andrzej52
28 października o godz. 12:51
Pięć lat temu Kaczyński straszył terroryzmem islamskim razem z KK w Polsce, że ciężarówki będą wjeżdżać w zgromadzonych ludzi.
Dzisiaj na to wychodzi, że doświadczamy terroryzmu i fanatyzmu ale rodzimego „narodowo -katolickiego”.
@Slawczan:
Uzasadnienie do ataku na media znajdzie się zawsze. I najbezpieczniej działać tak jak dotąd działał zwykle PiS — dwa kroki do przodu, jeden wstecz; poczekać aż się demonstracje wyszumią, ludzie zajmą się czymś innym, konsumpcja wzrostu gospodarczego podniesie notowania…
Teraz wygląda to na kumulację protestów. „Przedsiębiorcy”, „rolnicy” i do tego kobiety. Tego i Kaczyński ze swoim sprytem nie może znosić cały czas. A jak dodasz media, to te grupy — różne i czasem skłócone, mogą stanąć ramię przy ramieniu. Nec Kaczyński contra plures.
Widzę, że red. Baczyński obstawia przysłonięcie COVIDa. Tyle, że ja nie wiem, czy to z punktu widzenia rządzących nie jest leczenie przeziębienia cholerą, bo może protesty spychają COVIDa i nie radzący sobie z nim rząd na dalszy plan, ale w haśle ***** *** kryje się także zaraźliwa krytyka działania rządu, dużo większa i silniejsza, niż jakiekolwiek niepokoje covidowe.
***** ***
Nie chcę mówić, że Kaczyński przegrał. Kaczyński może nawet pójść po pełną pulę, może ma wyliczenia, że mu się to opłaci bo ściana jest twarda — ale trzeba sobie zdawać sprawę, że w tej sytuacji będzie to pójście po trupach — z przelewem krwi i wylotem z UE.
Mnie interesuje, czy Kaczyńskie nie ma jakiegoś sprytnego planu. Czy nie przykrywa czegoś jeszcze innego tymi protestami. Ale może być i tak,że przelicytował. Kaczyński jest dobry w kiwaniu przeciwników politycznych, ale nie widać nigdzie by myślał on bardziej dalekosiężnie niż o jedno-dwa kiwnięcia do przodu. To jest raz po raz partacka improwizacja. I do takiego obrazu skumulowanie protestów pasuje.
@Martin L, też tak to widzę.
@Jacek, NH
Bezczelne jak prosto z mostu Pan znowu kłamie. Josephine Witt (femen) skoczyła na ałtarz w Kolonii podczas mszy Bożego Narodzenia i miała napisana na biust: „I am God”. Za to dostała malutką karę 1200 Euro, potem zmienili nawet na 600 Euro. Więc nie była w ogóle w więzieniu.
N.b.: Biskup z Hamburgu Thissen chciał potem z nią rozmawiać na temat demokracji (pod warunkiem że się nie rozbierała podczas rozmowy, tak naprawde powiedział z uśmiechem 🙂 🙂 )
@PAK4
Pan Jarek był chytry, jak gracz w lusterka. Myślał, że ogranicznie do 5 osób pozwoli przejść wyrokowi pseudotrybunału bez protestów.
To jest geniusz, wielki strateg.
I rządzi Umęczoną.
***** ***
Jakby księża chcieli ograniczyć liczbę aborcji, rozdawaliby na mszach prezerwatywy i finansowali poradnie antykoncepcyjne. Ale księży interesuje co innego – proces w wyniku którego dochodzi do ciąży, która może okazać się tą niechcianą. Po prostu parze ludzi uprawiających seks zupełnie do niczego nie są potrzebni faceci w sukience zapewniający z ambony, że przemawiają w imieniu Absolutu (za Tuwimem zapytam, czy Absolut wystawił im jakieś listy uwierzytelniające), takie czy siakie przykazania itd. I to tej organizacji tak bardzo przeszkadza. Do tego stopnia że wrzuca do jednego worka parę hipisów korzystających z wolności na zielonej łące oraz pijanego suwerena zapładniającego przemocą swoją żonę czy przypadkową kobietę. Podobnie ma się sprawa z osobami LGBT, zwłaszcza że za pomocą restrykcyjnej ustawy antyaborcyjnej zazwyczaj trudno jest utrudnić im uprawianie seksu.
@@@
Pan Jarek wydarł się w sejmie i udowodnił po raz któryś, że powinien kozy pasać.
Opozycja te słowa wykorzysta.
Cały wieczór cytatów i komentarzy mamy zapewniony.
Byłem na Powązkach zapalić świeczki bliskim.
Dużo liści, spokój i jasne twarze Warszawiaków.
Kinga Duda krytykuje werdykt TK Przyłębskiej. Oslica Balaama przemówiła (Lb 28-30):))))))
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/kinga-duda-zabiera-glos-ws-wyroku-tk-dot-aborcji-or-strajk-kobiet-w-polsce/z3jmmfw,79cfc278?fbclid=IwAR1geU_GmefUx7EqN1LW582Gacfdmi9ShqmcCSn3XiXKqiIr11LEKqW_j8Q
Dobra wiadomość z Wyborczej:
Strajk kobiet w Łodzi: „Policja jest tu po to, by nas chronić”
„Kwiaty dla policji.”
Moim zdaniem jeśli tak sprytnie dalej robią, akceptując kompromisy, i spróbują rozróżniać agresywnych policjantów od fajnych policjantów, wtedy będzie wkrótce po PiSie!
andrzej52
28 października o godz. 12:51
Toż to dżihad katolicki, w wykonaniu katolika z ABW. Wjechanie w Panie nie jest przypadkiem ale zaplanowane z premedytacją.
Dalej popieracie katolicym?
Polską rządzą psychopaci i tu nie mam żadnych wątpliwości. Ukształtowani przez krk.
Znalezione na forum Wyborczej :
tilow33328.10.2020, 13:50
A: Stoi na placu oddział policji
Silny, gotowy, pełen ambicji. Bój się policji!
Stoją i sapią, dyszą i chrzęszczą
Wśród hełmów pały z zaciśniętą pięścią
W łeb pielęgniarkę, w łeb polonistkę, w łeb aktywistkę
Już ledwo myślą, już ledwo czują
Lecz oni nigdy nie zastrajkują.
Za nimi działacze się przyczaili
Tłuści, przewrotni, obłudni, mili
Chcą kobietom urządzić piekło
Pierwszy z nich Jarek, którego siekło
Drugi zaś Błaszczak doczekał chwili
gdy suwerena w pień będą bili
Trzeci kolejce europoseł Mazurek
zgaduj zgadula baba czy Shrek
Czwarty zaś dupę ma zamiast głowy
Doczep mu uszy – Suski gotowy
Piąty to ćpun wielki – pies Terlecki
szósty i siódmy, Sasin i Morawiecki
ósmy Kamiński – uczeń Lenina
W głowach im tylko kobieca wagina.
I wszyscy oni są zdania jednego:
” Kościół Katolicki jest naszym kolegą ”
I choćby przyszło miliard Chińczyków
I każdy zjadłby milion klopsików
Sraliby potem przez lat miliony
To nie zasraliby pisowskiej WRON-y
Nagle gwizd! Nagle świst!
Gazy buch! Pały w ruch!
Najpierw powoli i jeszcze z umiarem
Ruszyła gromada zbójców ospale
Zabili siedmiu, chyba za mało
Więc wali i wali pała za pałą
Po głowach, po nogach i gna coraz prędzej
Kobiety napieprza, łomoce i pędzi
I skądże to, jakże to, czemu tak gna
Że wali, że bije, że strzela pif paf
To aktyw partyjny, on wprawił to w ruch
To on zagrożony ratuje swój brzuch
To aktyw, co z biura e-mailem do sztabów
A sztaby rozdają już pały wśród drabów
Co biją i walą i znów kogoś gonią
Bo aktyw do sztabów wciąż dzwoni i dzwoni
A dokąd, a dokąd, a dokąd to tak
Z pałami, tarczami przez miasta i wieś
Narodowcami, ONR-em zastraszyć lub zgnieść
Przepustki, bagnety, rewizje i broń
Złowieszcze krakanie rozlega się w krąg
Przestraszyć, ogłuszyć, zagonić do bud
A potem dotkliwie upodlić przez huk
Do pracy, do pracy, do pracy, do pracy
I z pracy, i z pracy, i z pracy, i z pracy
Do pracy i z pracy, i z pracy do pracy
O, ku..wa ! Jak długo tak można, rodacy !
@@@
Nasuwa się skojarzenie z pochodami w Mińsku.
Wodzowie? Sprawa jasna.
Wielki sojusznik?
Tam Moskwa, a u nas Trump, czy Watykan?
W*******ć!
,,Nie milkną echa oświadczenia Jarosława Kaczyńskiego w sprawie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Na apel prezesa PiS odpowiedzieli kibice białostockiego klubu.”;
„Kobiety jesteśmy z Wami!!! Walczymy z PiSiorami, nie tradycjami” – z transparentem o takiej treści pojawili się kibice Jagiellonii Białystok pod jednym z kościołów w stolicy Podlasia.”
SZ.PAN PREZES WZYWAŁ POD SZTANDARY jak dawniej kiboli….ale oni coś ,,nie tak”…
Gdy rząd Tuska potępiał rasistowskie napisy na Legii..czuły pan Jarosław zadziałał…
ONET.
Obrotowy tygrysek natchniony ezopową mową Polaka prymasa nawołuje do zmiany Konstytucji.
Strach myśleć czego się naćpał, albo z kim się na rozumy pozamieniał.
Klimacik dzisiejszego kul-u:
„- To, co się ostatnio dzieje na uniwersytecie woła o pomstę do nieba. Naprawdę. Skrajne upolitycznienie. Widać to choćby po ich wpisach na oficjalnych profilach KUL na Facebooku czy Twitterze – mówi nam jedna ze studentek, która chce zachować anonimowość.
– Usuwanie postów, w których ktoś zadaje pytanie o godziny rektorskie, jest nie na miejscu. Mimo tego, że to uczelnia katolicka, to mamy przecież wolność słowa. Szczególnie na uczelni. To już nawet zapytać nie wolno? – dziwi się kolejna osoba, z którą rozmawiamy.
Studentów niepokoją też komentarze osób o mocno konserwatywnych poglądach, które pojawiały się pod ich wpisami. Chodzi m.in. o Krzysztofa Kasprzaka z Fundacji „Życie i Rodzina”. Gdy jedna z osób zapytała, czy nie ma prawa do własnych poglądów mimo tego, że studiuje na KUL – Kasprzak odpowiedział „Super komentarz, skrinujemy. A jak składała Pani przysięgę studenta KUL, to miała pomroczność jasną?”.
W innym z komentarzy działacz pozwolił sobie na inną uwagę: „Jak ktoś ma proaborcyjne poglądy, to niech się przeniesie na świecki uniwersytet. Informuję zagubionych studentów KUL, którzy wypisują tu swoje proaborcyjne poglądy, że skrinujemy te komentarze i będziemy pisać do rektora w tej sprawie. Krzysztof Kasprzak, zastępca pełnomocnika inicjatywy #ZatrzymajAborcję”.
– Odbieram te wpisy jako groźby wobec nas, studentów i studentek. Straszy się nas, że rektora zawiadomią. Ale o czym? Ktoś, kto bierze udział w protestach i walczy o prawa kobiet, ma być za to ścigany? My mówimy, że jesteśmy za tym, by kobieta miała wybór. Niektórzy tego w ogóle nie rozumieją – dziwią się studentki.”
—————————–
Ta szkółka winna być skreślona z rejestru akademickich szkół wyższych …
@ PAK4
28 października o godz. 15:07
Nasz ” geniusz „już raz się zakiwał w 2007…I on nie Lenin wiecznie żywy nie będzie…
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,26444046,koscielna-lekcja-nienawisci-dosc-narzucania-moralnosci-wiernych.html?_ga=2.105473923.1825630669.1603597996-438376283.1574158160#S.main_topic-K.C-B.3-L.2.glowka
„GW” obraża ludzi samodzielnie myślących.
Korporacja watykańska nigdy nie broniła praw człowieka, zwłaszcza praw kobiet.
lukipuki
28 października o godz. 16:39
To że Korporacja watykańska podczepiła się pod „Solidarność” nie oznacza że broniła praw człowieka. Miała w tym swój interes. Dzisiaj to gołym okiem widać i tylko ślepiec i głuchy mógłby tego nie zauważyć.
@Kalina
Wypuścili ją, żeby ocieplić wizerunek PiS i Dudy.
PS. A co z Budyniem ? Siedzi jak mysz pod miotłą ?
@ lukipuki
28 października o godz. 12:2
Polskę w Narodowy Katolicyzm wpakował D.Tusk z PO… nie rozliczając PIS z ich rządów w latach 2005-2007 +…brak dania odporu medialno -prawnego na pisowsko-kościelne kłamstwo smoleńskie , nie zrobienie czystki w służbach i prokuraturze z pisowsko rosyjskich elementów… itd itp…Lista ich zaniechań jest dość długa … Nie byliśmy skazani na PIS przy odpowiedniej polityce można było tego traumatycznego doświadczenia uniknąć.
@PAK4
28 października o godz. 15:07
@Slawczan
Wydaje mi sie, ze Kaczynski chce skopiowac Erdogana. Ten wykorzystal (sprowokowana?) probe puczu, zmobilizowal swoich wborcow i zostal pelnym dyktatorem.
Oby Kaczynskiemu sie to nie udalo!
Siódemka dla Polek….
-Kaczyński Jarosław
-Kurski Jacek
– Korwin -Mikke
-Krycha Pawłowicz
-Kot Konstytutek..
-Karawak antyprotestowy .ew.morowy”
-Kropidło..krucyfiks,klęcznik [Zestaw ..toruński]
A w niedzielę znakomita większość protestujących i tak pójdzie po wafelka i po porcję jadu z ambony, bo inaczej nie będzie zbawienia.
W sytuacji takiej, w jakiej jest Polska w stosunkach z KK, wybór to nie tylko aborcja, ale przede wszystkim to, czy chce się być nadal wiernym, czy stać się wolnym obywatelem. Jeśli nie zacznie się od tego, to te wszystkie marsze będą tylko i wyłącznie chodzeniem w kółko.
Bycie wiernym i bycie obywatelem nie stoi w sprzeczności wtedy, kiedy państwo jest jasno i wyraźnie oddzielone od wiary. Państwu polskiemu daleko od tego. Co więcej, bystrzak w Watykanu dostrzegł szansę na udobruchanie się z polskim KK, skoro walną z Wojtyły do protestujących. No tak, to jest argument nie do przebicia. Już nie co by Dżizus na to powiedział, ale co na ten temat mówił Wojtyła… Co za bezczelność !
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/papiez-franciszek-do-polakow-sw-jan-pawel-ii-wzywal-do-ochrony-zycia-ludzkiego/qnysnph,79cfc278
Papież Franciszek wzywa do heroizmu, jakim prawem?
Nikt nie ma prawa, a szczególnie aktem prawnym zmuszać ludzi do heroizmu!!!
Heroizm może wynikać tylko i wyłącznie z woli człowieka, bez nakazu – kiedy te cymbały to zrozumieją?
Nakaz heroizmu zabija heroizm. Czy papież Franciszek wie o tym?
Heroizm człowieka wynika z sumienia człowieka. Zmuszanie ludzi aktem prawnym do heroizmu prowadzi do zabijania nie tylko heroizmu, ale przede wszystkim sumienia człowieka.
Tak trudno to zrozumieć?
Nie, tu nie chodzi o zrozumienie, a o władzę nad człowiekiem i decydowanie o tym, co ma robić.
Korporacja watykańska jest żywym dowodem, że chodzi jej tylko o władzę nad człowiekiem i tenże człowiek ma czynić tak, jak nie czyni ta mafijna Korporacja. I to jest generalny powód i przyczyna, dlaczego ta diabelska Korporacja przetrwała tyle wieków.
Całe szczęście, że Korporacja watykańska zsuwa się po równi pochyłej, na razie. Przyjdzie taki czas, że runie.
71% Polaków negatywnie o wyroku TK… dotyczącym aborcji.
Tumanowaty kurduplu kto jest „przestępcą”?
Dla mnie ze wszystkich, których miałem okazję poznać z pism – największym heroizmem wykazał się Janusz Korczak. Chwała mu za to. Nie był katolikiem, był chyba bezwyznaniowcem, nie był osobą religijną i nie interesowały Jego doktryny religijne. Był tylko i aż człowiekiem bez dodawania sobie jakiegokolwiek przymiotnika przynależności. Jest dla mnie wzorem.
Na szczęście, ludzi dobrej woli jest więcej i ta ich dobra wola wcale nie wynika z ich religijności, ale z rozumu, sumienia i uczuć. Też z trójcy.
Moralność człowieka nie ma nic wspólnego z religią i nigdy nie miała – łatwo to dowieść.
Wiele na ten temat już napisano.
andrzej52
28 października o godz. 17:19
… budyń ma permanentną biegunkę i zamknęli go dla świętego spokoju w klopie…
@Jacobsky:
Obecnie mamy sytuację pandemijną, oficjalne ograniczenia na liczbę obecnych w kościele i dyspensy po diecezjach od mszy niedzielnej. Tak więc chodzi mniej niż zwykle. Zresztą po wiosennym lockdownie miała nie wrócić do „normy”. Zobaczymy jak będzie, bo protesty w kościołach miały tę dobrą sprawę, że przełamały tabu, według którego osoba świecka ma tylko pokornie słuchać, cokolwiek ksiądz wygaduje na mszy.
@mały fizyk:
Ale jak Kaczyńskiego zmontować z Jaruzelskim z 1981 to w zasadzie nie da się rozróżnić. A to, w polskich warunkach, samo z siebie jest kompromitacją. (Nie wiem, czy przejdzie link — tu zestawienie: https://www.youtube.com/watch?v=W9wpfdUPJOI&feature=emb_logo)
Jak chcesz naśladować Erdogana, to musisz być gotowy, mieć plan, przygotowanie, fachowców pod ręką. A tu partactwo bije po oczach. Nawet jeśli Kaczyński miał plan, to nie ma wyraźnie wokół siebie sztabu fachowców.
myślę że biskupi powinni się gorąco modlić o świeckie Państwo bo w tym pisowskim utoną wraz z pis-em
na marginesie jutro trzecia rocznica śmierci Piotra Szczęsnego …
https://villk308488492.wordpress.com/2020/10/28/rocznica-smieci-piotra-szczesnego/
Jagoda
28 października o godz. 16:02
a co ma robić tygrysek, jak nikt go nie zauważa ? Nie zauważony polityk, nawet tygrysek , to taka smieszna figurka, wiec by go zauważono, wystapił ze zmianą Konstytucji i teraz czeka na zachwyt.
lukipuki
28 października o godz. 19:17
Od wyzwania do heroizmu należy zacząć od samego siebie inaczej są to tylko puste słowa. Nigdy nie widziałem żeby takie „Rydzyki” czy „Jędraszewskie” wykazały się jakimkolwiek heroizmem zaczynając od przekazania majątku kościelnego na rzecz rodzin z osobami niepełnosprawnymi, albo teraz na służbę zdrowia która jest nie wydolna, wręcz przeciwnie zgromadzili go kosztem właśnie takich osób, kosztem ludzkiego życia i zdrowia.
Czy kk w Polsce potępił łajdackie zachowanie Dudy który wygrał kosztem osób chorych na raka w czasie trwania pandemii. Nie.
Jeśli ważniejszy jest majątek niż ludzkie życie to jak takim duchownym wierzyć że są „obrońcami życia”. Maja tylko” gęby” pełne frazesów .
Jeśli traktują poważnie swoje słowa to natychmiast przekażą cały swój majątek na rzecz rodzin z osobami niepełnosprawnymi i na służbę zdrowia żeby ratować ludzkie życie w czasie epidemii. Ale to wymagało by prawdziwego heroizmu ze strony takich „Rydzyków” .
Slawczan
28 października o godz. 12:05
Mam nadzieję, że Twoje czarnowidztwo nie spelni się. Podejrzewam, że tak czarno widzisz, bo jednak po cichu liczysz, że będzie inaczej.
Kurdupel może wykorzysta covid, a może covid plus determinacja Polek wreszcie spuszcą kurduplla do rynsztoku. Zobaczymy za kilka dni. Chyba chcialbyś nie mieć racji ?
@lukipuki
28 października o godz. 19:17
Janusz Korczak był Żydem. Wierzącym.
Wykazał się heroizmem, bo zamiast ocalić własne życie i przyjąć propozycję Niemców (nawet hitlerowcy go cenili jako wybitnego pedagoga), wolał towarzyszyć swoim wychowankom w drodze do gazu…..
lukipuki
28 października o godz. 19:17
Pełna zgoda. Człowiek, który nie potrafił opuścić dzieci, mimo że miał taką szanse, i poszedl z nimi do gazu. To wspaniala postać.
Kościół z antysemity Kolbe robi równego Korczakowi bohatera, bo zgodził sie zastąpić w głodowym bunkrze człowieka.
No cóż nie można dezawuować takiego poświecenia. Myślę jednak, że temu wierzącemu katolikowi łatwiej było sie poświęcić,, bo on wierzył, ze pan Jezus przywita go w niebiosach. Korczak nie miał takiej nadziei, po prostu nie mógl opuścić tych dzieci .
@ stasieku:
„Pan Jarek wydarł się w sejmie i udowodnił po raz któryś, że powinien kozy pasać.”
No co Ty ??????
Pasanie kóz to zajęcie odpowiedzialne ! Ja bym mu nie dał gnoju wyrzucać !
@ Thomas
We Wrocławiu też Policja nawet nie próbowała rozpędzić demonstracji. Po prostu kierowali ruchem.
Policja przestała słuchać władzy
@Lewy
Nie podniecam się mienien racji. Gdy jestem pesymistą to opieram się na racjonalnych przesłankach. Ale nigdy nie wykluczam pomyłki.
Lewy
28 października o godz. 20:37
🙂
Jeden z protestujących w Tarnowie miał transparent z napisem: „kościół oświeca, kiedy płonie”.
To musi być dla krk niezły szok. Religia od przeszkolą. A tu młodzi …
Inne hasło: „kościół z narodem, naród z torbami”.
Lewy
Odkąd ojciec Kolbe, nota bene zażarty antysemita, judzący na Żydów w swoich wydawnictwach przed wojną, został wyniesiony na ołtarze, jakoś nie mogę pogodzić się z tym, że tylko za to, spektakularnie, bo na oczach całego obozu, oddal życie za kogoś. TYLKO. Iluż było anonimowych lub zapomnianych bohaterów, którzy oddali życie za swoich kolegów, koleżanki z konspiracji. Nie wydali ich mimo tortur i zginęli. Święci?
Tzw. kult świętych to dla mnie w ogóle jedna wielka ściema i manipulacja. Dlaczego nie ma wśród nich „cywilów”, nawet tych, którzy całym swoim życiem zaświadczali, że na uznanie ich świętymi zasługują. Świętość należy się wyłącznie ludziom kościoła, księżom w różnych rangach, zakonnikom i zakonnicom.
magdar49
28 października o godz. 22:53
Tzw. kult świętych to dla mnie w ogóle jedna wielka ściema i manipulacja.
To zabieg marketingowy. Każdy klasztor, który miał swojego świętego, zyskiwał pieniądze od pielgrzymów. Obrazki, relikwie, specjalne modlitwy. Donacje. Zamawianie mszy.
Dlaczego nie ma wśród nich „cywilów
A jaki przedsiębiorca reklamuje konkurencję?
@PAK4
28 października o godz. 20:20
Ale Jaruzelski mial plan i fachowcow do tego 😉
Miejmy nadzieje, ze z powtorki historycznych planow przez Kaczynskiego wyjdzie tylko farsa.
Trodno mi powiedziec, czy teraz w Polsce mamy jeszcze model ewolucyjny czy raczej juz rewolucje. A rewolucje sa nieprzewidywalne, niszczace i najczesciej krwawe 🙁
Zdaje sie, ze Kaczynski sie kiedys skarzyl, ze okrogly stol pozbawil Polske krwi dla mitu zalozycieskiego. Po tym psychopacie mozna sie wszystkiego spodziewac.