Sześć kopalni złota. Jak Putin rozkłada Zachód
Brytyjski milioner Aaron Banks wsparł organizacje prowadzące kampanię za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zawrotną sumą co najmniej 10 mln funtów.
Wyciągnął z tarapatów finansowych „niepodległościową”, antyeuropejską partię Nigela Farage’a. Razem z nim odwiedził Donalda Trumpa u progu jego prezydentury.
Powiązania sztabu wyborczego Trumpa z Rosjanami do dziś bada specjalny niezależny prokurator. Były szef sztabu wyborczego Trumpa Paul Manafort ukrył przed śledczymi, że spotykał się z obywatelami rosyjskimi częściej, niż zeznał.
Zakrapiane lunche z rosyjskim ambasadorem
To samo dotyczy Banksa. Podał, że spotkał się z ambasadorem Rosji w Londynie raz, teraz prasa wyśledziła, że co najmniej trzy razy. Banks potwierdził, ale dalej podtrzymuje, że jest ofiarą politycznego „polowania na czarownice”. Od sprawy odcinają się też Rosjanie, jak zwykle w takich przypadkach.
Prasa brytyjska przynosi jednak coraz więcej szczegółowych informacji na temat jego kariery biznesowej. Wynika z nich, że milioner nie miał aż takiej fortuny, by stać go było na wielomilionowe darowizny. Skąd brał na to pieniądze, zastanawiał się portal OpenDemocracy.
Początki tej kariery sięgają małżeństwa Banksa z Rosjanką nazwiskiem Paderina, której eksmąż był na celowniku brytyjskich służb specjalnych, a ona sama zajmowała mieszkanie z widokiem na bazę brytyjskiej marynarki wojennej.
Nawiasem mówiąc, czemu to media, a nie kontrwywiad, rozpracowują powiązania Banksa z Rosjanami?
Farage był liderem „niepodległościowej” partii UKIP. Podkręcił skutecznie antyunijne nastroje części społeczeństwa brytyjskiego. A Banks dawał na to kasę. To jeszcze nie dowód, że jest w służbie Kremla. Jednak jego sprawa rzuca kolejny snop światła na top, jak ekipa Putina stara się wpływać na Zachód, aby osiągać swoje cele.
Jak korumpować Zachód
Ludzie Trumpa czy brexitowcy mogą mieć różne motywacje. Część ma podobne poglądy polityczne do poglądów Putina. Część chce robić z Rosją dobre interesy, nie oglądając się na nic, tylko kierując chęcią zysku. Banksowi oferowano ponoć kupno sześciu rosyjskich kopalń złota.
Nie muszą być na liście płac służb rosyjskich, by działać na korzyść celów Kremla, przekonując zachodnią opinię publiczną, że „maniakalna rusfobia” jest sprzeczna z interesami Zachodu i że wobec tego trzeba znieść sankcje przeciwko niej nałożone po bezprawnej aneksji Krymu i odbudować relacje. Kreml stawia na moralną i materialną korupcję zachodnich biznesmenów i polityków.
Gdy Trump zachęcał na nieudanym spotkaniu G7 w Kanadzie do przyjęcia Rosji z powrotem do tego gremium, dał znak, że kieruje się obiema tymi motywacjami: polityczną i biznesową, a reszta go nie obchodzi.
Komentarze
Czy straszenie Putinem ma sens. Może próbować zaprzyjażnić się jak z teściową. Świat robi interesy co przypomina spożywanie cebuli choć doprowadza do łez. Tak sobie myślę,że rusofobia to problem politycznych frustratów.
@Słowianin
no właśnie. Tak myśli Trump, a Słowianie tacy jak pan chyba jankesów nie lubią. Tymczasem w Rosji zabija się bezkarnie dziennikarzy i polityków opozycyjnych, więzi ludzi za przekonania, zajmuje terytoria innych państw (Gruzja, Ukraina), życzliwa Kremlowi oligarchia zbija miliardowe fortuny, a sam Kreml próbuje sterować demokracjami zachodnimi. To nie straszenie, to fakty. Słowianofilstwo stworzyła w XIX r. carska Rosja, by umacniać swoje , wpływy, Putin tę politykę kontynuuje. Nie leży to w naszym interesie, tylko w interesie Rosji i jej zwolenników u nas i w innych krajach Europy. W naszym interesie leży umacniać się razem z NATO i UE. Bez nich zostaniemy w izolacji, a to zawsze kończyło się źle dla wolnej Polski.
W Rosji Putina prześladuje sie też ludzi za przekonania religijne.
Trudno się nie zgodzić z wpisem z 14 .08.
Mamy odwiecznie ten sam problem z sąsiadem. Mistrzem dyplomacji który nie musi wnosić nowych pomysłów bo już w XVIII wieku korzystając z jednowładztwa zmanipulował naszą kulawą demokrację.
Demokracja nigdy nie wygra z otaczającymi ją dyktaturami.
Równowaga będzie zachowana tylko wtedy gdy dyktatorom będzie się to opłacało.
Próba wyjaśnienia skąd Aaron Banks miał pieniądze pokazuje jak bardzo
Świat jest opasany zagmatwaną pajęczyną manipulacji finansowych i dowodzi, że nie ma szans.
Kupowane są nie tylko partie polityczne ale całe Narody.
Na jaką przyszłość w Polsce możemy liczyć?
Lubię Rosjan i szanuję ich wybory. Rosja jest członkiem wielu organizacji,którym nie przeszkadzają zjawiska opisane przez redaktora. Pytanie retoryczne czy jest państwo bez negatywnych zjawisk. Kto obalił Janukowycza czy napadł na Serbię i zabrał Kosowo. Można mnożyć światowe zjawiska. Krym przypomina historię powrotu do macierzy Śląska. Jeżeli suweren w Europie wybiera opcje prorosyjskie ma do tego prawo. Słowianie byli rdzenną ludnością jak Indianie,Aborygeni,Afrykańczycy i inni,którzy kiepsko wyszli na chrystianizacji świata. Jako Słowianin szanuję polską konstytucję w przeciwieństwie do wielu nie Słowian z krzyżem na szyi. Szanuję też sąsiadów,którzy wyzwolili Polskę z łap katolickiego wehrmachtu z Gott mit uns !. Może zamiast NATO zaprosić sąsiadów na grilla pokojowego namiastki fajki pokoju. Do izolacji prowadzi doktryna Kaczyńskiego a nie Słowianie. Jankesów faktycznie nie lubię bo nie jest to rdzenna ludność a jako imigranci zbójeckimi sposobami zwyciężyli tubylców. Niewolnictwo potraktowali jako wygodę urządzenia się w życiu. Tak sobie myślę czy członkowi UE kolonizatorzy zapomnieli o metodach w koloniach czy to jest element tzw. demokracji zachodniej. Trump pamięta spalenie Białego Domu i wypomina potomkom sprawców ten fakt. Czyli wypominamy grzechy w celu pojednania.
Michaił Chodorkowski w „Politico” – „Putin to bandyta. Obudź się Europo i przestań być miła! Nie ma sensu negocjować z kremlowskim satrapą. On się nie zmieni. Zdjęcie sankcji z Rosji byłoby ogromnym błędem”
„Wprawdzie mają złą władzę ale Rosjanie to wspaniały naród”. To dogmat, którego nie wypada podważać. A może jednak warto spojrzeć na niego chłodnym okiem?”. To ulubione kłamstwo rusofilów. Rosjanie to zły naród, wybierający złą władzę
@słowianin
Nie ma żadnej wspólnoty słowiańskiej jako bytu odrębnego od Zachodu, to fikcja wymyślona przez carskich agentów. Tak jak doktryna ,,bliskiej zagranicy” oznaczająca roszczenia Rosji do kontroli jej sąsiadów. Janukowycz był wykonawcą tej doktryny w Ukrainie. Tak samo jak nacjonaliści serbscy w Kosowie. Macierz to też pojęcie relatywne: zależy czyja. Rosja nie pytała krymskich Tatarów o zdanie, gdy anektowała ich macierz. Jeśli pan tak szanuje Rosję Putina i przedchrześcijańskiej słowiańszczyzny, to powinien pan pamiętać o tym, ze dziś Putin wspiera arcykonserwatywne prawosławie jako ideologię Rosji, a Stalin zbudował system Gułagu, w którym wymordowano więcej Rosjan niż uczynili to Niemcy po ataku Hitlera. Cokolwiek złego powiedzieć o niewolnictwie w USA, traktowaniu Czarnych i Indian, skala jest inna niż skala niszczenia ,,wrogów”, własnego narodu i mniejszości narodowych czy kulturowych w epoce stalinowskiej i, w mniejszym stopniu, lecz też, w okresie postalinowskim. Kłamliwe jest sugerowanie, że po upadku bloku sowieckiego bogata Europa uprawiała jakiś kolonializm w państwach, które z własnej woli weszły do Unii Europejskiej. Taka sugestia jest mieszaniną kompleksu niższości i wyższości i nie polega na prawdzie. Słowianie zachodni i południowi są bliżsi idei wspólnoty europejskiej niż może wschodni, lecz polityka Rosji wobec Ukrainy była wstrząsem, który wywołał zwrot ku Unii, a nawet Nato, w tej ,,macierzy” Rosji. Pańska postawa jest głosem za kolonizacją Ukrainy przez Rosję, kiedy Ukraina po raz pierwszy w dziejach wybiła się na niezależność. Na tym kończymy, bo tematem są działania obecnej Rosji destabilizujące Zachód, którego częścią jest nasza ,,macierz” i mam nadzieję, że nią pozostanie.
Adam Szostkiewicz @ 14:08
Próba dyskursu z panem SS, zdeklarowanym faszystą rosyjskim, nienawistnie dołującym inne narodowości lub grupy etniczne/religijne – prowadzi donikąd. Nie rozumiem, dlaczego kolega uczepił się blogów polsko-języcznych, mając do wyboru pełno portali ojracko -kałmuckich, względnie dagursko-buriackich.
Doktryna o rzekomym „morza rusofobii” usiłującym zatopić matuszkę Rosję, jest genialnym, tanim acz niezmiernie efektywnym patentem, rodzącym międzynarodowe wspólczucie oraz usprawiedliwiającym akty agresji.
Koordynacja działań rosyjskich służb specjalnych z wszechobecnym w Europie rosyjskim podziemiem kryminalnym budzi niepokój. To nie jest podejrzenie, to są fakty, ot chociażby świetnie opisane w Atlantic:
https://www.theatlantic.com/international/archive/2017/11/russian-mob-mallorca-spain/545504/
Korumpowanie niskiego szczebla władzy w Hiszpanii czy na Cyprze od lat 90-tych było normą, zaledwie rozgrzewką. Teraz, gra idzie na wysokie stawki.
Rozwiązywanie krzyżówek, co przykładowo ma wspólnego Banks, Manafort lub Cohen z Grekiem o nazwisku Giennadij Pietrow – nie jest łatwe. Okazuje się, że nawet próba secesjii Katalonii pozostawiła ślady łapek przypominająch linie papilarne GRU…
Najwazniejsze jest co innego:
Czy Putin albo jego agenci oddawali glosy w tysiacach lokali wyborczych? W przebraniu i z falszywymi papierami?
Mieszkam w UK i tutaj autentycznie nie brakuje przeciwnikow Unii. A ich przekonia nie zostaly przywiezione z wycieczki po Moskwie czy przeplacono ich rublami.
Nierozumienie problemow spolecznych, taka alienacja politykow (takze czesci dziennikarzy) powoduje, ze szuka sie winnych post factum.
Ilosc emigrantow w Anglii jest znaczaca.
Rzad dba o stolice, polityke zagraniczna, zalatwia wielkie interesy a prowincja traktowana jest po macoszemu. Na powierzchni wszystko wyglada poprawnie, ale w rzeczywistosci tak nie jest. Nie ma tu miejsca na analize tej sytuacji.
I to nie zart: Emigracja azjatycka zle patrzy na Europejczykow, uwazaja ze rzad JKM powininien sciagac ludzi z Indii, Pakistanu, Bangladeszu, gdyz to blizszy UK krag kulturowy niz Polacy, Litwini, Hiszpanie etc. Serio. Wiec i oni glosowali za Brexitem.
Cameron zagral va banque. Przegral. Mogl nie urzadzac referendum. I to w czasie kiedy milion ludzi bez paszportow czy innych dokumentow swobodnie przechodzila przez tzw. granice Unii.
Pomylil sie? A moze chcial to zrobic dla UK? Tego nie dowiemy sie nigdy.
Powiedzmy sobie szczerze, Rosja odpadła z wyścigu technologicznego i ma dwie drogi do wyboru. Pierwsza to kradzież technologii, ale taki sposób jest dzisiaj kosztowny. Lepiej kusić zachodnich inwestorów, tych prawdziwych od fabryk, a nie od kasyn zwanych giełdami papierów wartościowych. Chińczycy poszli tą drogą i wygrali. Rosja to nie Chiny, ale ma inne atuty. Ogrom pustkowi i równie wielkie zasoby surowców naturalnych łącznie ze słodką wodą. Cywilizowany świat ma gdzieś demokrację w państwie leżącym na Księżycu. Chodzi o interesy. Zrobi je też Rosja i przeciętnemu Rosjaninowi też będzie żyło się lepiej. Jeśli chodzi o mnie, to wolę zamordyzm Putina od jakiegoś szaleńca, które wypuści z rąk walizkę z kodami.
A jak jesteśmy przy kodach do tych bombek, to ciekawi mnie czym się skończą pertraktacje z Kimem. On może jest szalony, ale na pewno nie tak jak byli szefowie niepodległej Ukrainy i z całą pewnością bombek nikomu nie odda. Mogę się tu założyć o wszystkie pieniądze świata, że nie odda. Trump nigdy nie grał o takie stawki jak koreański dyktator i przegra. Nie ma takiego zastawu. Ukraińcy w ogóle o zastawie zapomnieli i mają teraz problem.
Korupcja? Jaka korupcja, to tylko interesy.
„Nieuchronny zmierzchu putinowskiej Rosji. Rosyjska gospodarka zmierza ku kolizji, przyrost naturalny spada na łeb, na szyję, a społeczeństwo jest „pogrążone w depresji”. Osłabienie Rosji jest niepokojące”, gdyż „władze, czując narastający stan oblężenia, są gotowe do wszelkiego rodzaju »ucieczek do przodu«”. Rosyjski prezydent Władimir Putin „nie dopuszcza już najmniejszego sprzeciwu, nawet z najbliższych mu kręgów, a to oznacza, że może podjąć każdą decyzję, a więc i popełnić błędy”
Manipulacje Rosji.
We Włoszech wybory ustawiła polityka imigracyjna UE, a raczej jej brak. Jeżeli Macron zawiedzie francuzów (a wszystko na to wskazuje), po władzę sięgnie Le Pen. Jeżeli Merkel nie zmieni polityki imigracyjnej do władzy dojdzie AfD… Stanie się tak bez ingerencji Putina i działań Cambridge Analytica. Putina mocno demonizujemy, a nie jest aż tak wszechmocny, choć przyznać trzeba, że jest to wytrawny gracz.
O zniesienie sankcji Rosja nie zabiega. O sankcjach w Rosji mówią tylko producenci rolni, bo obawiają się ich zniesienia.
Mowiac o business to Nord Sream 2 to dobry interes dla Niemiec i Rosji a zly dla USA.
„Brytyjski milioner Aaron Banks wsparł organizacje prowadzące kampanię za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zawrotną sumą co najmniej 10 mln funtów.”
Autor sugeruje , że to nowy agent Putina ?
„Wyciągnął z tarapatów finansowych „niepodległościową”, antyeuropejską partię Nigela Farage’a. Razem z nim odwiedził Donalda Trumpa u progu jego prezydentury.”
Wynika z tego , że to również agent Trumpa.
Prezydent Ttrump rozsądnie zauważył , że G7 powinno w przyszłości nazywać się G8 , a może nawet G9.
Świat się zmienia, tylko nie zmieniają się obsesje polityczne polskich elit.
Mam dylemat – śmiać się, czy płakać?! Hasełka „Wstrętny Putin” i „Agresywna Rosja” odmieniane przez wszystkie przypadki przez propagandystów medialnych. Można by pomyśleć, że Putin jest prawie wszechmocny!! Zmienia wyniki wyborów w USA!!! Aranżuje Brexit!!!. Zablokował niesienie Syrii „demokracji”!!! „Rozkłada” Zachód kopalniami złota!!!!!……itp…..itd….. Wszechpotężny!!!! – a tak naprawdę tylko oświecony zamordysta demokracji sterowanej w n-rzędnym gospodarczo państwie choć z pierwszorzędnym uzbrojeniem, na które jednak wydaje 15 razy mniej niż straszony „rozkładem” Zachód.
Logika staje mi tu dęba, bo:
– Zachód rozkłada się sam, coraz szybciej i od głowy, która coraz bardziej śmierdzi. Jest to oczywiste dla każdego kto na chłodno i obiektywnie zdobędzie się na krytyczną analizę działania i skutków systemu politycznego, polityki zagranicznej oraz systemu gospodarczego amerykańskiego Hegemona i, w mniejszym lub większym stopniu jego wasali. Od „I wojny w Zatoce”, poprzez prezydenturę Clinton’a i Bush’a młodszego, Afganistan, Irak, Libię, ISIS, Syrię z nagminnym łamaniem prawa międzynarodowego, GFC (Great Financial Crisis) z banksterką i rosnącym nawisem powszechnego zadłużenia, cyrk amerykańskich wyborów prezydenckich z rzekami kasy od grup interesów specjalnych (nie Putina!), aż do Trump’a, Macron’a, May, Orbana z wrzaskliwymi populizmami. Po owocach ich poznacie!
– Uporczywe, chałaśliwe i wszechobecne w polityce i mediach demonizowanie i winienie Rosji/Chin/Iranu/Korei jest typowym przykładem propagandowej próby politycznego mącenia wody (i mózgów „suwerena”) poprzez eksternalizację problemu i zrzucanie odpowiedzialności na dogodnego kozła ofiarnego – „Obcego”.
W podsumowaniu, amerykański Hegemon zmaga się z wewnętrznymi procesami gnilnymi i z zewnętrznym efektem „krótkiej kołderki” czyli stopniową kontroli gospodarczej i zbrojnej nad swą globalną strefą wpływów. Nie zatrzyma tego żadna strasząca Rosją/Chinami/Iranem propaganda, Panie Szostkiewicz. Coraz więcej ludzi widzi, że król jest nagi!
Wasale Imperium powinni być może pamiętać, że niebezpiecznie jest stać zbyt blisko walącego się budynku!
Sz. P. Szostkiewicz,
Pulkownik Czeka zrobil najgorsza z mozliwych inwestycji ze swych petrorubli, blyskotliwa, ale krotkowzroczna – zamieszal w USA wynajmujac do tego otylych, pryszczatych, z niezdrowa cera hackerow. Od czasow wyborow ukazalo sie doslownie dziesiatki pozycji ksiazkowych analizujacych, co wlasciwie sie stalo. A stalo sie to, ze tak antyrosyjskich sentymentow w USA najstarsi nie pamietaja. ‚Inwestycja’ pulkownika KGB okazala sie fatalna. D. Trump w sprawie Rosji ma zwiazane rece Kongresem, bowiem w tym temacie ‚both sides of the aisle are truly united’.
Sz. P. Szostkiewicz, Stasiu ‚tak sobie mysle’ to beton uzbrojony, odporny na wszelkie lekcje historii. W odpowiedzi ponownie przeczyta pan o CIA z Watykanem u Kiszczaka i ‚zyciodajnej armii wyzwolicielskiej’, ktora w swym motta ma:
Dawaj czasy ty j….. twoju m…… !
– ‚On może jest szalony, ……i z całą pewnością bombek nikomu nie odda.’ –
Panie Wielkie Cztery Litery, ‚na pewno’ to sie umiera a uczciwi placa podatki.
– ‚Mogę się tu założyć o wszystkie pieniądze świata, że nie odda.’ –
Prosze sie zakladac o kieszonkowe jakie pan p. Wielkie Cztery Litery ma po zakupach w Biedronce czy w Lidl. W kazdym zakladzie p. Wiekie Cztery Litery jeden z zakladajacych zawsze jest frajerem. To nie tylko przypomnienie.
– ‚Trump nigdy nie grał o takie stawki jak koreański dyktator i przegra’ –
smiem twierdzic, choc nie mam pewnosci, ze nie ma pan p. Cztery Wielkie Litery najmniejszego pojecia kim soba D. Trump reprezentuje, co potrafi i na co go stac.
Bo niby skad by pan p. Wiekie Cztery Liter moglby to wiedziec. No szczerze.
Putin nie potrzebuje nic robic. Zachod na czele z USA sam sie rozklada. Trzeba tylko czekac…
Budowanie wpływów za pomocą finansowania ruchów separatystycznych, czy partii politycznych na zachodzie, przez Rosję, jest niesłuszne.
Godzi w interesy i spójność zachodu.
Finansowanie ruchów separatystycznych czy demokratycznych, różnych NGO w krajach o innej niż prozachodnia orientacja, jest słuszne, pomimo tego, że takie działanie ma ten sam zgubny skutek dla tych krajów.
Filozofia Kalego?
Mnie marzyłaby się nieingerencja w sprawy wewnętrzne różnych mniej lub bardziej egzotycznych krain.
Próby meblowania ich na naszą europejską modłę, powodują jedynie dość przewlekłe kłopoty. Jedynie nieliczne wychodzą na tym stosunkowo korzystnie.
Co do rusofobii, czy generowania strachu przed Rosją……
Jak pięknie rozwija się przemysł zbrojeniowy w USA.
Marketing to poważna dziedzina, zapewniająca zwiększanie obrotów firmom w sposób skokowy.
Przy czym nie jest istotne, czy zagrożenie jest realne czy wydumane.
Bardzo ładnie widać to na przykładzie Polski.
Wybór pomiędzy miliardami na armaty a miliardami na szpitale jest przecież oczywisty.
wojtek_ab
10 czerwca o godz. 21:16
Odcięcie rynku krajów zachodnich od rosyjskich dostaw energetycznych, i zastąpienie ich dostawami amerykańskimi, zlikwidowałoby amerykański deficyt handlowy i pozbawiło Rosję dochodów.
I tylko o to chodzi……
Jak zwykle, tylko o gigantyczne pieniądze.
Reszta to frazesy.
@hersroryk
Ten się śmieje i płacze, kto ostatni śmieje się i płacze. wasale to byli w bloku radzieckim i to ten blok się rozpadł, tak jak rozpadną się satrapie Wschodu.
otu 11 czerwca o godz. 7:56 Nie wiem, czy jesteś moim rówieśnikiem, ale coś mi się zdaje, że nie jesteś. Klechdy o gnijącym zachodzie słusznie miniona władza wkładała nam do główek w latach 50, 60, 70, 80. Tyle jeszcze pamiętam. I co, zgniło? Nie, zgnilizna objęła również Polskę.
A sytuacja w Polsce?
Agent Macierewicz ministrem obrony. Czy może być lepiej dla Putina?
Udana ingerencja w wybory poprzez aferę podsłuchową gdzie konsekwencja jest PiS u władzy i postępująca dewastacja Polski.
„Ten się śmieje i płacze, kto ostatni śmieje się i płacze. wasale to byli w bloku radzieckim i to ten blok się rozpadł, tak jak rozpadną się satrapie Wschodu.”
Marzenia, marzenia o potedze (powoli przemijajacej). W powaznym pismie za jakie ma sie „Polityka” ani slowa o spotkani panstw SCO, wsrod ktorych od roku pelnym czlonkiem sa Indie i Pakistan. Biorac pod uwage obszar i populacje najwieksza organizacja tego typu. Rowniez coraz bardziej liczaca sie politycznie i ekonomicznie. Gdy w czasie spotkania G-7 polityczni przywodcy „cywilizowanej” czesci swiata szarpia sie za klapy, pisze sie o upadku „satrapii Wschodu”. Moze jednak warto zainteresowac sie wydarzeniami w „niecywilizowanej” czesci swiata i porzucic marzenia o potedze.
@Szostkiewicz
Otóż urodziłem się i dorastałem w kraju wasalnym/satelickim bloku radzieckiego. Pracowałem i zestarzałem się w kraju wasalnym/satelickim amerykańskiego Hegemona. Zapewniam Pana, że stąd gdzie siedzę, jedyna różnica pomiędzy jednym a drugim służalstwem i zależnością to opakowanie i reklama. Coś jak pomiędzy ochłapem mięsa ze sklepu niekomercyjnego w PRLu, zawiniętym w Trybunę Ludu, a takimże ochłapem w nie/post PRLu, opakowanym w gustowny lśniący papier z nadruczkiem firmowym, w kolorowej foliówce.
Co do „satrapii Wschodu” (z nadwyżką budżetową i handlową), to czas pokaże, być może już wkrótce, czy rozpadną się one, czy raczej „nie-satrapie Zachodu” (z deficytami), gdzie 1% z „głębokim państwem” za plecami mydli oczy pozostałym 99% „demokracją” i „wyborem”.
Istnieje też zasadnicza różnica pomięrzy szerzeniem ruso i sinofobii dziś, a straszeniem komunistami podczas zimnej wojny. Wtedy ZSRR et consortes były niewydolne gospodarczo, podczas gdy USA i reszta Zachodu były „fabryką świata”. Dziś akurat jest na odwrót, tylko propaganda strachu taka sama.
@herstoryk
nie wiem kim pan jest i gdzie pan pracował, ale jeśli zestawia pan Polskę w bloku za żelazną kurtyną z Polską w UE i NATO, to dalszej rozmowy nie ma.
Żeby zrozumieć w co gra Putin trzeba niestety czytać jego i jego poputczikow propagandę…
Choćby toto:
https://journal-neo.org/
„… And yet, unrecognized, the President may actually be applying the smarts that made his fortune in real estate to the big picture. By appearing to disrespect the North Atlantic Alliance, Trump may, in fact, be deliberately encouraging the Europeans to turn from the United States toward Russia. The ‘deep state’, Washington’s real rulers, can prevent the President from abandoning America’s role of ‘world cop’, in particular vis a vis Russia, however Europe offers him a back door to achieve the same result. In a recent interview RT’s Oxana Boyko prompted a former French Minister of Foreign Trade to declare that if the EU failed to prevent the US from using its domestic legal system to punish trading partners, it would fall, amidst ever louder calls by other leaders for Europe to stand on its own.
American observers are beginning to notice these belated calls for independence, but President Trump’s indifference to ‘briefing papers’ has led them to take his apparent mistreatment of the EU as the ultimate ineptitude, instead of a clever ploy. By giving America’s closest allies ever more reasons to turn from fearing Russia to allying with it, Trump is saving them from becoming the battlefield that two cold wars sought to create, a major plus for everyone. With white-on-white Armageddon avoided, it will fall to a future American president to join Putin and Xi’s geographically-based condominium with India, South Africa and Brazil (the BRICS), that will enable the Caucasian minority to continue to thrive in what will increasingly be a honey-colored world.
https://journal-neo.org/2018/06/11/trump-s-big-picture/
@ Herstoryk, brawo, brawo i jeszcze raz brawo. Dokladnie tak to wyglada jak pan pisze. Juz raz napisalam panu redaktorowi jakie jest moje zdanie na temat tego niezaleznego sledztwa w sprawie kontaktow Trumpa z Rosja, ale pan redaktor byl laskaw mnie wysmiac i tez radzil poczekac.
Czekam wiec cierpliwie;) od tamtego moje komentarza uplynelo cos ok. 6 miesiecy a sledztwo nie posunelo sie nawet o milimetr… ot sobie trwa ku radosci pana redaktora.
Podobnie jest z teoriami wszechmocnego Putina, ktory rozklada na czynniki pierwsze reszte swiata 😀
A tymczasem jest dokladnie tak jak pan pisze, Ameryka sama upada podobnie jak lata temu ZSRR i nikt tego ani nie powstrzyma ani nie przyspieszy. Nawet wszechmocny Putin.
@stardust
żeby Ameryka upadła, musi wybuchnąć wojna światowa, w której zagładzie ulegnie cała ludzka cywilizacja, razem z panem. Rozumiem, że jest pan gotów umrzeć, byle Ameryka upadła. A teraz serio: kim pan jest?
Putin to zimny killer… to nie pospolity Chruszczow walący butem w stół podczas sesji ONZ podczas konfliktu kubanskiego i odgrażający się, że „pochowa Amerykę”…
Rozłożył Rosję na łopatki…czy sama z siebie Rosja gnije… i jedyne co może, to próbować pociągnąć za soba innych, albo doczepić się do ogona nowych liderów świata (Chiny)…
@stardust
Niemożliwe, nie wierzę, kobiety są zwykle zdolne do empatii. Poza tym, pytanie nie dotyczyło płci.powtarzam: czy tak bardzo nienawidzi pani Ameryki, w której pani rzekomo mieszka od 36 lat, że jest pani gotowa umrzeć wraz z nią?
IgorH
Oczywiście, ostatecznym wykonawcą Brexitu byli wyborcy – niemniej jednak oni wybierali spośród idei krążących na rynku. Jednak na jakimś bębenku można bębnić mocniej lub słabiej. Chcesz widzieć całą odpowiedzialność po stronie tych, co wrzucali kartki do urn – no to porównaj to z obsesyjnym poszukiwaniem machlojek wiadomej nacji (tym razem mam na myśli nie Rosjan) za wszelkimi zjawiskami świata polityki. Skąd taki raban, gdzie dla wiadomych nich przestrzeń na manipulacje, skoro to wyborca stawia krzyżyk na kartce?
Co nie znaczy, że Rosjanie w 100% odpowiadają za Brexit. Ale postukać w ten bębenek było(by) im z korzyścią.
Herstoryk:
W 1989 miałem tylko 11 lat, ale nie wmówisz mi, że jedyne co się zmieniło, to kierunek całowania w d… To jakieś kompletne zakłamanie tak twierdzić. Otóż mam sympatię do Rosjan, a nawet bardzo lubię język rosyjski, ale już się oni nas w historii nauszczęśliwiali i dosyć tego. Jakoś nie widzimy masowych migracji do Rosji (dobra, kontrprzykłady: z państw kaukaskich na zmywak do Moskwy? z Chin garstka rolników zajmujących przygraniczne syberyjskie tereny rolnicze, na które zabrakło rodzimych chętnych, bo wszyscy nawiali lub wymarli?) – a za to kto tylko w Rosji coś może, to urządza siebie, swoją rodzinę i pieniądze na Zachodzie. Czemu? Z zamiłowania do literatury anglosaskiej, francuskiej, czy może na narty śnieg lepszy w Alpach niż w Uralu? Z Polski też jakby chętnych nie ma – a język bliższy polskiemu i ludzie bardziej „nasi”. A dwa miliony naszych siedzi u znienawidzonych Szwabów, następny milion (łącznie ze mną) w UK. Why??? Może Stany to hegemon, który ma dużo za uszami, ale na Zachodzie żyje się po prostu lepiej. A jeśli ktoś podnosi argmentu o tym, że kogoś w Guantanamo przytopiono (czy ty, mieszkający i chodzący do pracy w Grójcu, Londynie czy Vancouver, jesteś w jakikolwiek sposób zagrożony przytapianiam w Guantanamo?), że zbombardowano w Wietnamie czy Syrii (czy tylko Amerykanie bombardowali w Wietnamie? zdaje się, że ta wojna miała dwie strony? Asad też nie sypie cukierków?) – to może niech pomyśli o 20 milionach „uszczęśliwionych” na śmierć obywateli ZSRR? I jak „szczęśliwie” żyło się w PRL, Rumunii, Czechosłowacji? Kto to robił, krasnoludki? (Zaraz będzie, że Ż…, tylko już nie chcę wywoływać Ż z lasu).
Pozdrawiam.
Kluczowa jest kwestia jednak kultury i mentalności. Jeżeli komuś się wydaje, że będą światem rządzić Chiny, Indie, czy Rosja, ten nie ma pojęcia z jakimi problemami wewnętrznymi społeczeństwa tych krajów się borykają. Korupcja, kastowość, patriarchalność, skrajna ksenofobia to tylko niektóre z nich. Oczywiście, są groźni, ale to świat jako ogół rzeźbi te kraje bardziej niż one świat. Co do nas, polska mentalność jest pół na pół. I ma swoje wyraźne granice zaznaczone zaborem rosyjskim. Ale z drugiej strony te drugie pół stanowi wyraźną barierę przed modelem wschodnimi i pansłowiańską propagandą.