Srebrenica: niet
Rosja zawetowała projekt rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ związany z dwudziestą rocznicą masakry bośniackich Muzułmanów w Srebrenicy podczas wojny domowej w byłej Jugosławii. 8 tysięcy bezbronnych cywilów, mężczyzn i chłopców wymordowali bośniaccy Serbowie. To była największa masowa zbrodnia wojenna w Europie po II wojnie światowej. Wstyd i hańba.
Krew mają na rękach nie tylko Serbowie, lecz także Narody Zjednoczone. Błękitne hełmy nie zabijały, lecz nie zrobiły nic, by zapobiec zbrodni. To dlatego ONZ przygotowała, z inicjatywy brytyjskiej, projekt rezolucji, która miała być rodzajem „przepraszam” i ostrzeżeniem. Dokument nazywa zbrodnię ludobójstwem.
Zaprotestował przeciwko temu prezydent Serbii i wezwał na pomoc braci Rosjan. Rosjanie pomogli. Ambasador Czurkin jako jedyny podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa zagłosował przeciwko przyjęciu rezolucji. Bo przecież Serbowie też byli ofiarami wojny domowej. Posunięcie Rosji jest moralnie obrzydliwe.
Nie chodzi przecież o licytowanie się na liczbę ofiar i ustalanie, od ilu tysięcy zabitych zaczyna się ludobójstwo. Chodzi o to, że Serbowie z zimną krwią zamordowali tysiące krajan tylko dlatego, że byli Muzułmanami, którzy ze współobywateli stali się nagle dla Serbów wrogiem.
To zbrodnia w stylu hitlerowskim. Niemcy mordowali niewinnych ludzi tylko dlatego, że należeli do narodu wpisanego w Berlinie na listę egzekucyjną. Czurkin zapewne wie, że w stalinowskiej Rosji też popełniono zbrodnie przeciw ludzkości.
Eksterminacyjna metoda sowiecka polegała na mordowaniu elit, jak polskich oficerów w Katyniu i innych miejscach, i na wysyłaniu narodów uznanych za antysowieckie – Polaków, Bałtów, Ukraińców, Tatarów – do pracy niewolniczej na syberyjskim lub azjatyckim zesłaniu. Głosując za rezolucją, Rosja poprawiłaby swój obecny wizerunek. Ale szansę zmarnowała.
Polityczny sens rosyjskiego weta jest taki, że Rosja chce uchodzić za jedynego sprzymierzeńca i obrońcę małych narodów na flance południowej. Nie tylko Serbów, także Greków, a nawet Węgrów. Symboliczny stał się w tym kontekście telefon Tsiprasa do Putina, policzek wymierzony Unii Europejskiej, którą Kreml usiłuje rozegrać, upokorzyć i osłabić. Weto wpisuje się w aktualną agresywno-konfrontacyjną politykę putinowskiej Rosji. Jej celem jest nowa zimna wojna, ponowny podział na blok zachodni i blok antyzachodni pod przewodem Rosji.
Nowy przewodniczący kolegium szefów sztabów amerykańskich sił zbrojnych gen. Dunford uznał Rosję za „egzystencjalne zagrożenie” dla USA. Podczas przesłuchania w Senacie USA Dunford nie wykluczył, że trzeba będzie dozbroić Ukrainę, by była w stanie obronić się przed rosyjską agresją.
Dotąd Waszyngton poprzestawał na dyplomatycznym wsparciu Kijowa i szkoleniu sił ukraińskich. Słowa Dunforda sygnalizują, że na flance wschodniej sytuacja się – wbrew pozorom – nie poprawia. Szykujący się do przejęcia pełnej władzy obóz pisowski stanie wobec tego wyzwania szybciej, niż mu się wydaje.
Sam mu nie podoła, a w Unii i NATO nie jest szerzej znany w obecnym wydaniu. Szefa Rady Europejskiej pisowska kandydatka na premiera traktuje per noga. A to Tusk byłby w razie nieszczęścia na wschodzie największym sprzymierzeńcem Polski.
Komentarze
Polityka zagraniczna globalizmu do złudzenia przypomina politykę innego globalnego tworu jakim był obóz państw oddany pod kuratelę zwycięskiego ZSRR po II wojnie.
Tylko , że tamten globalny twór przestał istnieć , a dyktatura globalna
quasi socjalistyczna, jaka powstała w Europie, kontynuuje politykę zniewolenia politycznego i ekonomicznego małych państw europejskich.
Efekty zobaczymy za chwile. Nikt nie wypuści Grecji z obozu tej nowej globalnej maszyny do zniewolenia politycznego i ekonomicznego , mimo ,że naród powiedział „NIE”.
Jężeli nowa koalicja , która powstanie po jesiennych wyborach , będzie kontynuatorem polityki PO-PSL i będzie realizowała wytyczne europejskich oligarchów i banksterów , którzy kpią sobie z demokracji i realizują własne interesy, to ona również będzie tylko przejściową chimerą demokracji.
Miejmy nadzieję , że polityka nowej koalicji będzie narodowa , a taka polityka realizuje inne, własne cele , różne od tych, wydumanych w gabinetach miliarderów .
1. Słowa Dunforda a głównie odpowiedź Kerry i Departamentu Stanu sygnalizują, że najbardziej antypolskie grupy nacisku w USA rekami polskich polityków (i dziennikarzy) próbują na administracji amerykańskiej wymuszać decyzję maksymalnie niekorzystne dla Polski.
2. W Srebrenicy nie było żadnego ludobójstwa. W Srebrenicy miała miejsce próba wyjścia z okrążenia 29. Dywizji Armii BiH w ilości 5.200 żołnierzy, podoficerów i oficerów. Dywizji, która odpowiedzialna była za masakrę około 3.500 serbskich cywili i zrównanie z ziemią ponad 30 miejscowości zamieszkałych przez ludność serbską. Niewątpliwa zemsta była okrutna – rannych, niedobitki wojsk uciekające w rozproszeniu okoliczna ludność dobijała motykami, kijami, co miała pod ręką.
3. Co ciekawe dowódcy uprzednio zostali ewakuowani śmigłowcem do Tuzli, gdzie wraz z Tadeuszem Mazowieckim oczekiwali na kolumnę ”cywilnych uchodźców”. ONZ uprzednio odmówił nadzorowanie ewakuacji (Tadeusz Mazowiecki był wysokim komisarzem ONZ)
Weto Rosji na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie odrzucenia rezolucji dot. Srebrenicy to nie odosobniony przypadek. Od czasu wojny w byłej Jugosławii Federacja Rosyjska kontynuuje poparcie dla Serbii, głosuje zawsze pozytywnie za tym państwem, popiera jego działalność, zaś Serbów traktuje jak współbraci w jednej religii prawosławnej. Zgadzam się z Panem redaktorem Szostkiewiczem, że po dojściu PiS do władzy w październikowych wyborach parlamentarnych nowa premier Beata Szydło nie poradzi sobie z polityką zagraniczną, zaś rusofobia „kaczystów” ani na jotę się nie zmieni.
@woytek
„…nikt nie wypusci Grecji (ze strefy euro) mimo, ze narod powiedzial „NIE”. To dlaczego wybraniec tego narodu raz po raz powtarza, ze Grexitu nie chce i godzi sie na reformy i ciecia wydatkow? Przeciez od narodu otrzymal mandat na opuszczenie strefy. Grecy, ktorzy glosowali „nie”, boja sie programu oszczednosci ale nikt im nie wyjasnil, czym grozi powrot do drachmy. Prowadzenie wlasnej polityki pienieznej – gdyby byla rozsadna – moze na dluga mete doprowadzic do wzrostu gospodarczego ale w krotkim i srednim terminie bieda i chaos w gospodarce sa gwarantowane. Tsipras dobrze o tym wie i to jego nawolywania do glosowania na „nie” byly tylko proba postraszenia Europy.
Posunięcie Rosji jest równie obrzydliwe jak wielokrotne postepowanie USA gdy chodziło o potępienie zbrodni Izraela.
W konkursie obrzydliwosci USA zdecydowanie prowadzi 20:1.
Co do „rusofobii” PiS to chciałbym zauważyć, że Duda w przeciwieństwie do Bronka z PO nie miał zamiaru spotykać się z ukraińskim królem czekolady.
…
Proponuje zamiast powtarzania propagandy rodem ze współczesnej „trybuny ludowej” pod nazwą GW analizować rzeczywistość.
To wszytko jest polityką . Piętnowanie Serbów rezolucją za zbrodnie w Srebrnicy bez jednoczesnego potępienia zbrodni dokonanych na Serbach w tej samej wojnie jest polityką . Polityka dotyka też tych Polaków którzy domagają się potępienia zbrodni Wołyńskiej , nieporównanie bardziej nieludzkiej i odhumanizowanej . Bieżąca polityka zamyka usta tym którzy chcą o niej mówić, ustalić i nagłośnić jej przyczyny tak aby się więcej nie wydarzyła . Nie oburzajmy się na Serbów i Rosjan, nie mamy prawa rzucać kamieniem .
Rosja to łajdacki kraj i bandycki naród.
Szanowny panie Szostkiewicz.
Rząd RP może podołać z sytuacją na wschodzie równie skutecznie jak z plamami na słońcu.
Trochę zdrowego rozsądku poproszę.
lspi
” …. Beata Szydło nie poradzi sobie z polityką zagraniczną, zaś rusofobia “kaczystów” ani na jotę się nie zmieni”.
Chciałbym wiedziec o co ci właściwie chodzi, więc daj choćby jeden udokumentowany przyład rusofobii „kaczystów”. Powinno ci pójść łatwiej niż, na przykład, z pisowskim antysemityzmem.
Więc czekam – jeden przykład. Pamiętaj, chodzi o rusofobię, najpierw sprawdź w słowniku znaczenie tego słowa.
…tak na marginesie, niepoprawnie przypominam, że 11 lipca minęła 72 rocznica ewidentnego mordu polskiej ludności cywilnej, na Wołyniu, dokonanego przez Ukraińców z inspiracji UPA….jakoś, zarówno opiniotwórczym dziennikarzom, publicystom, jak i naszym karłom politycznym – którzy na co dzień mają pełne gęby patriotycznych sloganów! uszło to brodnicze wydarzenie z uwagi…..
Red. Szostkiewicz jak zwykle wykonuje swą mozolną , propagandową robotę . Za kasę , z przekonania ( niezmiennego ) któż to wie ?
Otóż redaktorze , wczoraj minęła rownież rocznica PRAWDZIWEGO ludobójstwa straszliwego ( termin naukowy ) Rzezi Wołyńskiej . I w mediach CISZA ! Pan ZAWSZE starał się relatywizować Rzeż Wołyńską . Od wielu lat ! Teraz odpowiada Pan na zapotrzebowanie tzw. opinii publicznej Zachodu ( czyli Murdochowi i banksterom ) dowalając Srerbii i Rosji .
Tymczasem to Serbowie byli najbardziej pokrzywdzoną nacją w byłej Jugosławii . Ich mordowali z zapałem godnym banderowców ustasze Pavelica . Bo byli prawosławni . JP II był uprzejmy nawet beatyfikować ich duchowego ojca , kard. Stepinaca ! Nóż się otwiera !
Potem za Genschera popierano rozpad Jugosławii , poniżając ludność serbską i przymykając oczy na jej mordowanie . Ponaglano i przyspieszano rozpad Jugosławii , tak jak teraz NIE ponagla się reżimu kijowskiego do federalizacji , co rozwiązałoby problem mordowania przez ów reżim swoich własnych obywateli w Noworosji !
Potem , o czym stara się Zachód zapomnieć , ZBOMBARDOWANO maleńką Serbię , pod pozorem zabicia 40 (!) ludzi we wsi Raczak .
Jaja jak chełmy !
Potem USA zdjęły z UCK piętno organizacji terrorystycznej , którą była , i wykrojono z Serbii tzw. Kosovo !?
Z Kosova , na którego czele postawiono bandyte Hasima Thaci , WYKROJONO – tzn. USA , największą bazę – Bond Steel . I już USA panują w regionie .
Wczorajsze obchody w Srebrenicy , krórymi przykryto rocznicę Rzezi Wołyńskiej mają jeszcze jeden aspekt moralny , której to moralności Panu odmawiam !!!
Otóż do Srebrenicy przyjechał (!) premier Serbii , aby oddać hołd zamordowanym ! Mimo wcześniejszych zachęt ze str. muzułmańskiej został obrzucony różnymi przedmiotami i musiał uciekać .
Jakże różni sie to wrażliwy redaktorku , do reakcji reżimu kijowskiego , ktory nawet nie zająknął się ws. Rzezi Wołyńskiej ! Ba , uchawlił karę za „lżenie banderowców ”
A wszystko to przy durnym udziale Bula Komorowskiego i aprobacie takich dywersantów jak Pan .
Myślę , że ta propaganda daje jakieś efekty , ale tylko u małolatów o poglądach kiboli , jak np. @artur702 .
ps. @ Mauro , o pretensjonalnym nicku , PiS jest też rusofobiczny , czego nie trzeba udowadniać . To tak , jakby trzeba udowadniać , że dziś mamy lipiec 2015 r. Np. poza trochę zapomnianą farsą z zamachem , ostatnio PiS chce 2,5 % na zbrojenia ( czyli jeszcze wiecej niż Bul Komorowski ) i więcej broni i baz NATO na terytorium Polski !
ps.2 Jacy znawcy i erudyci pisali kiedyś posty w Polityce – radzę wrócić do polemiki z Szostkiewiczem sprzed paru lat ws. bombardowania Serbii przez NATO . Jest w necie .
Teraz mamy „jakość ” artura 702 czy CIN CIN – Mauro ! Hehehehe !
Szanowny Panie Redaktorze Szostkiewicz
Uważam, że dysputa dot. zbrodni wojennej popełnionej przez wojska Serbów Bośniackich na Muzułmanach w Srebrenicy bez uwzględnienia, że muzułmańskie grupy paramilitarne wcześniej atakowały i zniszczyły, między innym, takie serbskie wsie i miasteczka, dookoła Srebrenicy, jak: Sikirici, Konjevic Polje, Glogova, Zalazje, Fakovici, Kaludra, Loznica, Brezani, Krnica, Zagoni, Orlice, Jezhtica, Bijlaca, Crni, Vhr, Milici, Kamenica, Bjelovac, Kravica, Skelani, Zabkovica, razi, bo musi, tendencyjnością bowiem zginęło około 1500 Serbów a serbskie kobiety były gwałcone.
Trybunał w Hadze stwierdził, że szef tych muzułmańskich band grasujących wokół Srebrenicy i po wypadach chowający się do „strefy bezpieczeństwa” za plecy słabo uzbrojonych i proceduralnie ubezwłasnowolnionych żołnierzy ONZ, Naser Orić, nie mógł wiedzieć co wyczyniają jego ludzie i uniewinnił go z zarzutów dot. masakr na serbskiej ludności wokół Srebrenicy.
Wymordowanie kilku tysięcy mężczyzn i chłopców zdolnych nosić broń ze Srebrenicy to oczywista zbrodnia wojenna ale też mająca charakter zemsty za to, co działo się wcześniej wokół Srebrenicy.
Poza tym odnalezione w masowych grobach szczątki, które wskazywały na ok 8000 ofiar, pochodziły nie tylko z tej jednej masakry srebrenickiej. Nie wiem czy Pan wie, ale decyzją Trybunału Haskiego tysiące dokumentów pochodzących z masowych grobów zostało zniszczonych w latach 2005-2007 więc o dojście do prawdy w sprawie liczby ofiar masakry srebrenickiej jest trudne i raczej niemożliwe.
Jako ciekawostkę podam może, że odpowiedzialny za omawianą zbrodnię wojenną, gen. Radislav Krstić, ten skazany na 35 lat więzienia, ten z urwaną przez minę nogą i ten, którego Brytole posadzili w celi z trzema muzułmanami siedzi w Piotrkowie Trybunalskim bowiem współwięźniowie z więzienia w GB poderżnęli mu gardło ale przeżył a w Polsce decyzje w jego sprawie podejmował sędzia Igor Tuleya.
Ponadto, Krsticia zatrzymali w Bośni komandosi SAS i Navy SEALs na terenie zabezpieczanym przez batalion rosyjski, „bez ich wiedzy im zgody”, co już wtedy (1998 rok) było źródłem „ostrych” dysput na linii Rosja-NATO.
Pan Redaktor pisze:
„Posunięcie Rosji jest moralnie obrzydliwe.”
Szanowny panie Redaktorze,
postepowanie Rosji jest przede wszystkim konsekwentne, bo gdyby Rosja uznala
opisany fakt za ludobojstwo, musialaby rowniez za ludonojstwo uznac
zbrodnie katynska. (z drugiej strony przypominam sobie sytuacje, kiedy czesc
opiniotworczych srodowisk w Polsce starala sie przekonac spoleczenstwo,
ze domaganie sie od Rosji uznania zbrodni katynskiej za ludbojstwo
jest przejawem pisowskiego oszolomstwa). To jest dla Rosji rzeczywiscie
powazny problem.
Inna sprawa, ze Rosja moze miec w tym przypadku racje, gdyz mamy tutaj
do czynienia z klasyczna zbrodnia wojenna polegajaca na wymordowaniu jencow
wojennych. Wbrew twierdzeni pana Redaktora to nie byli cywile, ktorych „jedyna
wina” byla przenaleznosc do takiej, czy innej grupy etnicznej. To byli aktywni uczestnicy dzialan wojennych, ktorzy dostali sie do niewoli. Istnieje spore prawdopodobienstwo, ze niejeden z nich sam dopuscil sie zbrodni wojennych.
Nie byly to wiec niewinne baranki, podobnie jak nie byli niewinnymi barankami
rozstrzelani w Pawlokomie czlonkowie UPA.
Z tego tez wzgledu uzycie terminu „ludobojstwo” byloby zupelnie naciagane
i relatywizowalo praswdziwe przypadki ludobojstwa dokonane np. przez III Rzesze
na ludnosci zydowskiej czy tez przez Turkow na ludnosci ormianskiej.
Mysle, ze warto, potepiajac czyny niewatpliwie naganne, postarac sie o zachowanie
pewnych proporcji w ocenie wydarzen.