Co czwarty Polak nie wyklucza zamachu w Smoleńsku: dużo to czy mało?

CBOS ogłosiło, że 25 proc. pytanych Polaków dopuszcza możliwość, że katastrofa smoleńska była efektem zamachu. Zdecydowanie wierzy w zamach 8 proc. CBOS zaznacza, że chodzi częściej o kobiety i osoby gorzej wykształcone i niezbyt zamożne, mieszkające na wsi. Osiem procent mnie nie zaskakuje. Gorzej z tą jedną czwartą.

W każdym społeczeństwie znajdzie się podobny odsetek wyznawców nawet najdzikszych teorii spiskowych: że nie było pierwszego amerykańskiego lądowania na Księżycu, albo że za zamachami 9/11 stał rząd Busha juniora. Ale co z tą jedną czwartą Polaków, która uważa, że to mógł być zamach? Dużo to czy mało?

Optymiści powiedzą pewno tak: nic się złego nie dzieje! Bo przecież aż 38 proc. Polaków teorię zamachową zdecydowanie odrzuca w tym badaniu CBOS z połowy maja. A aż 63 proc. nie bierze zamachu pod uwagę. No i zamach ma zwolenników głównie w elektoracie jednej partii: aż 60 proc. zwolenników PiS nie wyklucza zamachu. (Ciekawe, że w elektoracie PO tylko 5 proc., natomiast w elektoracie SLD 12 proc.)

I to pewnie optymiści mają rację. Wynik nie jest zły.

Lecz pesymiści będą rwali włosy z głowy: aż 25 proc.! To chore. Pogodzą się z dziesięcioma procentami wierzących w zamach. Powiedzą, że wszędzie na świecie taki odsetek miłośników teorii spiskowych to normalne. Ale co czwarty?!
Kłopot z pesymistami jest ten, że opcja ,,może to był zamach” to jednak nie to samo, co opcja ,,to na sto procent był zamach”. Dopuszczenie, że należało brać tę opcję pod uwagę na początku śledztwa, jest racjonalne. OK, ale śledztwo tę opcję wykluczyło. A więc 25 proc. Polaków dopuszczających nadal, że to mógł być zamach, albo o ustaleniach śledczych nie słyszało, albo je odrzuca.

Na miejscu rządu jednak bym się tym wynikiem zafrasował.

XXXX Banalność zła
Sceptyk: ależ oczywiście, że zło nie jest banalne! Arendt ostrzegała przed romantycznym przesądem, że zło jest demoniczne, musi wyglądać jak czarni bohaterowie kultury masowej. Kto tak myśli, może nie dostrzec zła tuż obok siebie. Matylda – o ile mnie pamięć nie myli, te ,,kundelki” prymasa to byli konkretni księża zwalczający antysemityzm w Kościele. ,,Roman Polko”: proszę. I proszę czytać uważnie. Alex.nowy – tematem mego wpisu była przede wszystkim trudność wymierzenia kary zbrodniarzom takim jak Breivik czy Eichmann. Gogo: dzięki za ten wpis. Joanna Kopytowska: takoż.Przodownik: nie, nie ma mowy o szukaniu pretekstu dla przywrócenia kary śmierci. Mój wpis był o czymś całkiem innym. Jsg: tak, jestem przeciw zadawaniu cierpień zwierzętom. PA2155 i inne podobne: ależ co to za porównanie. Drony zabijają wroga, a nie niewinnych cywilów. A jeśli zabiją niewinnych cywilów, to zachodnie rządy wypłacają odszkodowania i karzą swych wojskowych, czego nie można powiedzieć o terrorystach.