4 miliony nowych dokumentów? Nikt tego nie przeczyta poza maniakami i agentami. Nawet z 9 tysiącami byłby duży kłopot. Szkoda czasu. Ktoś to i tak przesieje i podrasuje, żeby media i tacy lub inni politycy mieli żer i amunicję w … Czytaj dalej
28.11.2010
niedziela