Rozejm prezesa

Prezes Kaczyński proponuje opozycji rozejm do czasu wizyty papieskiej. Jest w tym tak samo wiarygodny jak prezydent Duda ogłaszający, że chce być prezydentem wszystkich Polaków i jak premier Szydło ogłaszająca, że Polska przyjmie w marcu 100 uchodźców.

Jednak liderzy opozycji powinni pójść na dyskusję o rozejmie, którą ma przygotować marszałek Kuchciński. Argument Kaczyńskiego, że ostatnio wiele złego stało się w Europie, jest słuszny, lecz czy to ma oznaczać, że PiS chce współpracy, a przynajmniej zawieszenia broni tylko w odniesieniu do polityki zagranicznej?

To ważny temat, ale niejedyny. Taka współpraca, czy nawet zawieszenie broni, nie może być oderwana od zażegnania kryzysu konstytucyjnego. Czy Kaczyński zmienił zdanie na temat publikacji orzeczenia TK, czy jest gotów je opublikować? Tylko wtedy spotkanie może być krokiem ku stabilizacji politycznej.

Polska jej rzeczywiście potrzebuje, lecz nie na warunkach jednej strony – PiS. Do obecnej sytuacji doprowadziła polityka nowej władzy: Kaczyńskiego, Dudy, Szydło. PiS wmawia coraz nachalniej – obejrzyjcie TVP – Polakom, że chce rozmów i kompromisu, ale to tylko propaganda szerzona dziś w mediach pisowskich na potęgę.

PiS zarzuca opozycji, że wcale nie chce kompromisu, bo karmi się konfliktem. To szczyt obłudy. Polityka Kaczyńskiego od lat karmi się konfliktem.

A jednak dobro Polski stoi wyżej niż codzienne utarczki z PiS. Od wyborów rządy PiS już zdążyły dodatkowo pogłębić podziały w społeczeństwie. Polityka nowej władzy już ma złe dla Polski skutki międzynarodowe.

Prawdopodobnie gałązka pokoju, z jaką nagle pojawił się na scenie prezes Kaczyński, ma mu pomóc uratować się przed zatonięciem pisowskiej łajby na tym wzburzonym morzu.

Propaganda PiS liczy, że temat „zawieszenia broni” przykryje w mediach, także zagranicznych, temat Trybunału i protestów w obronie demokracji liberalno-parlamentarnej.

Pis ma nadzieję, że wreszcie będzie jakiś dobry news z Polski pod rządami Kaczyńskiego.

Osobiście nie wierzę w ten okrągły stół Kaczyńskiego u marszałka Kuchcińskiego. Prezes po prostu gra na zwłokę, bo nowa władza się „zakiwała”. Dzięki spotkaniu opozycja będzie miała okazję pokazać to Polakom. Warto z niej skorzystać.